Czasami wsparcie nie pochodzi od rodziny.…
🕑 13 minuty minuty Historie miłosne HistorieRyan właśnie zapisał jej dziennik pracy, kiedy zadzwonił jej telefon. Odpowiedziała, mając nadzieję, że nie była to prośba o cokolwiek z ostatniej chwili. Bardzo chciała skończyć i wyjść; Brody miał ją odebrać i mieli zamiar wziąć ostatnią, cichą uroczystość przed trasą i rozpoczęciem playoffów. To był jej przełożony, ale szczęście było z nią, praca była już wykonana.
Z ulgą wysłała pliki i skopiowała je na współdzielony dysk w sieci. Spojrzała na zegar i jęknęła; koniec dnia wydawał się bardziej odległy niż przedtem. Zirytowana, otworzyła listę zadań, aby zobaczyć, co może zrobić przez ostatnie pół godziny.
Gdy trzeba było skupić się na pracy, czas płynął szybciej; kiedy następnym razem sprawdziła godzinę, była wpół do szóstej. Wreszcie, pomyślała. Wylogowała się z systemu, wyłączyła komputer, złapała torbę i wyszła. Na zewnątrz wzięła głęboki oddech. W końcu nadeszła wiosna i ulgą było to, że po wilgotnej zimie nie zmarzł do szpiku kości.
Brody jeszcze nie przybył, więc wyjęła telefon i otworzyła aplikację muzyczną. Bawiła się kilkoma pomysłami, od czasu do czasu szukając samochodu Brody'ego. Zastanawiała się, czy pójdą na sushi, czy też Brody miał nową restaurację, którą chciał jej pokazać. Wydawało się, że jego hobby, poza oglądaniem programów kulinarnych, to znajdowanie miejsc do jedzenia. W ciągu kilku lat spędzonych z Czapkami znalazł więcej, niż Ryan przez całe jej życie.
„RYAN !!” Odwróciła głowę i zobaczyła, jak jej ojciec zbliża się do niej. - Co, do diabła, powiedziałeś Evanowi? Zawisł nad nią. - Cześć, tato.
Wszystko w porządku. - Nie bądź mądry ze mną! Jak myślisz, kogo, do diabła, mówisz Evanowi, żeby nie zgłaszał się do poboru? - O czym ty mówisz? Nigdy mu tego nie powiedziałem! - Więc co, na Boga, powiedziałeś? Jim spojrzał na nią. - Powiedziałem mu, że nie musi teraz decydować. Powiedziałem mu, że powinien o tym pomyśleć. "Oczywiście że to zrobiłeś." Jim zadrwił.
„Wystarczająco źle, że schrzaniłeś swoje własne życie, teraz musisz schrzanić jego!” - Pieprz się! Nie powiedziałem mu, żeby rzucił i niczego nie schrzaniłem! Jim spojrzał na nią z niedowierzaniem. „Nie sądzisz, że coś schrzaniłeś? Patrzyłeś ostatnio na siebie? Nie masz nawet prawdziwej pracy! Rzucasz się” „Mam prawdziwą pracę! Jesteś po prostu wkurzony, że ja” nie robię czegoś, co wcześniej dla mnie zaaprobowałeś! ” Jim zacisnął zęby. - Wiesz co? Nie obchodzi mnie, co zrobisz ze swoim życiem.
Ale nie spieprzysz planu swojego brata! "To nie jest jego plan, to twój plan!" Ryan nie pamiętał, kiedy była taka zła. „Myślisz, że to tak cholernie ważne, żeby stał się zawodowcem tylko dlatego, że nie mogłeś!” - Chcę, żeby twój brat miał przyszłość, do cholery! To jest więcej niż masz teraz! Nie zawsze będziesz mieć płatne wakacje, żeby grać to bzdury, które nazywasz muzyką. To zabolało, ale Ryan to zignorował. - Robię, co chcę, i to wszystko, czego Evan chce dla siebie.
Nie powiedziałem Evanowi, żeby robił cokolwiek w ten czy inny sposób. - Nawet nie próbowałeś go powstrzymać! Jim rozłożył ręce. - Nie było nic do zatrzymania! Zadał mi pytanie, a ja mu odpowiedziałem. Co jeszcze, do diabła, miałem zrobić? - Powinieneś był mi o tym powiedzieć, gdy tylko coś do ciebie powiedział! - Dlaczego powinienem? To zależy od Evana. Jim spojrzał na nią z niedowierzaniem.
- Evan ma pieprzone osiemnaście lat! Nie wie, czego chce, ani czego potrzebuje! "Ale ty tak." Ryan skrzyżował ramiona przed nią. - Masz cholerną rację, tak! I nie potrzebuje już od ciebie tak zwanej pomocy! Jim zrobił kolejny krok w jej stronę i dźgnął ją palcem. - Nie chcę, żebyś z nim rozmawiał, rozumiesz mnie? Żadnych e-maili, żadnych telefonów, żadnych cholernych SMS-ów! Odtrąciła jego dłoń. „Chryste, tato, nie mam dwunastu lat! Jeśli chcę porozmawiać z moim bratem, to zrobię!” - Jaki do diabła jest twój problem? Dlaczego nie możesz choć raz zrobić tego, co ci każą? Twój brat pracował zbyt ciężko, żeby nie zostać zawodowcem! „To decyzja Evana!” - Decyzje? Chcesz porozmawiać o decyzjach? Twoje życie jest najgorszym ciągiem decyzji, jakie kiedykolwiek widziałem! Ryan mógł tylko patrzeć, jak jej ojciec puścił.
- Najpierw zdecydowałeś się zaprzyjaźnić z tą dziwką, Larą. Twoja matka i ja ostrzegłyśmy cię, żebyś nie spędzała czasu z takimi śmieciami jak ona, a teraz nie jesteś lepszy od niej! Potem zdecydowałeś się zaprzyjaźnić z narkomanami, co ja zgadywanie ma sens, ponieważ najpierw musiałbyś być na narkotykach, żeby pomyśleć, że hałas, który wydajesz, to muzyka, nie mówiąc już o tym, że ktoś powinien ci za to zapłacić. Ryan zamrugał, kiedy jej ojciec przerwał. Odwróciła się i zobaczyła Brody'ego. "Hej." Uśmiechnął się do niej szybko.
"Cześć." „Jim”. Brody skinął głową ojcu. "Brody." Głos Jima był spokojny, ale Ryan wiedział, że wciąż jest wściekły.
Nikt nic nie powiedział przez kilka niezręcznych sekund. Ryan miał właśnie powiedzieć Brody'emu, że jest gotowa do odejścia, kiedy odezwał się jej ojciec. - Brody, jeśli nam wybaczycie, Ryan i ja rozmawiamy o niektórych sprawach rodzinnych.
Jim zrobił krok w kierunku swojej córki. Brody spojrzał na Ryana, który odwrócił się do jej ojca. „Nie rozmawiamy o niczym i skończyłem z tym”.
Odwróciła się do Brody'ego. "Jestem gotowy do wyjścia." Jim złapał ją za ramię. "Nie skończyłem z tobą!" - Szkoda, bo kurwa z tobą skończyłem! Ryan szarpnął jej ramię do tyłu i odszedł. x-x-x-x "Wszystko w porządku?" Brody zaczekał, aż oddalili się o kilka mil, zanim cokolwiek powiedział. W oczekiwaniu na jej odpowiedź omówił możliwe plany na wieczór.
Planowali wyjść, ale po tym wybuchu z jej ojcem nie mógł sobie wyobrazić, że chciałaby usiąść w restauracji. "Tak." Ryan skinął głową. "Więc gdzie chcesz iść?" Brody rzucił okiem na Ryana, nie ufając równemu tonowi jej głosu. - Pomyślałem, że zechcesz wrócić do domu. Moglibyśmy złożyć zamówienie.
"Czemu?" Bębnił palcami w kierownicę, gdy czekali na światło. - Ryan, właśnie stoczyłeś poważną kłótnię ze swoim tatą. Jesteś zdenerwowany; pomyślałem, że możesz chcieć zachować spokój tej nocy. "Ze mną wszystko w porządku." Ryan wzruszył ramionami. - Nie tak, jakby się to wcześniej nie zdarzało.
- Więc dlaczego dusisz swoją torbę? Ryan spojrzał w dół i zobaczył, że skręcała pasek swojej torby w dłoniach do tego stopnia, że jej kostki były białe, a dłonie czerwone. Odchrząknęła. „To był tylko ciężki dzień”. „Ryan, Ryan, Ryan”. Potrząsnął głową.
- Nie mam pojęcia jak kiedyś. Może nie gra złej muzyki, ale mogę powiedzieć, że jesteś zdenerwowany. „Nic mi nie jest” „Daj spokój, kochanie”. Opadła z powrotem.
- Masz rację. Nie wiem. Jestem wściekły, zdenerwowany i nie wiem, co robić. Nienawidzę tego.
Brody zakrył swoją dłoń swoją przez resztę jazdy i zaczekał, aż wrócą do jego mieszkania, zanim powiedział cokolwiek innego. - Chcesz o tym porozmawiać? - Nie ma o czym rozmawiać. Evan powiedział tacie, że nie chce iść na zawodowstwo, więc naturalnie to wszystko moja wina, więc tata przyszedł, żeby na mnie wrzeszczeć i winić za to. "To niedorzeczne." Brody zamknął drzwi i potarł jej ramię.
Ryan pozwolił mu wziąć płaszcz. „Tata uważa, że mam zły wpływ. Prawdopodobnie chce mnie aresztować za zepsucie moralności sportowca. Prawdopodobnie powinieneś odesłać mnie teraz do domu; Mogę zniszczyć twoją karierę.
Brody odwiesił płaszcz i zaśmiał się, gdy przyciągnął ją do uścisku. Położyła głowę na jego ramieniu i poczuł, jak część jej napięcia znika, kiedy pocierał ją po plecach. „Myślę, że ja”. Jestem bezpieczny.
Wymyślmy jakąś kolację, dobrze? ”„ Jasne. Nie jestem aż tak głodny, ale musisz być. ”„ Nie pozwól mu się zepsuć, Ryan.
To nie twoja wina. Sam to powiedziałeś: Evan jest dorosły i to jest jego wybór. Nie ma prawa, które mówi, że musi grać w profesjonalną koszykówkę.
"Kpiła." Tylko prawo Jima Bancrofta. "" To, któremu ty i Evan już nie podlegacie. Masz, wybierz coś. Ryan przejrzał menu, które jej podał, i wybrał sajgonki i pad thaia. Brody uznał to za dobry znak, sądząc, że inaczej mogłaby niczego nie wybrać.
Nie żeby miał coś przeciwko opiece nad nią; ta myśl zmusił go do zatrzymania się na chwilę przed wezwaniem zamówienia. Lubił opiekować się Ryanem i nie pamiętał, że wcześniej miał taką reakcję na jakąkolwiek kobietę. Złożył zamówienie i potrząsnął głową, kończąc rozmowę; to było niezbadane terytorium dla niego.
- Będzie tu za około pół godziny - powiedział Brody, odkładając telefon. - Dobrze. Prawdopodobnie będę wtedy głodny. - Usiadł i objął ją ramieniem. - Robisz coś lepszego? Odchyliła głowę i zamyśliła się przez chwilę.
„Będę. Jestem wszędzie. Jestem wściekły na tatę i na Evana za to, że mi nie powiedział, że powiedział tacie. Wiesz, nie pamiętam, kiedy tata prowadził ostatnio do Arlington? Stąd wiesz, że był wkurzony. " "Myślałem, że to żyła wyskakująca z jego czoła i para wydobywająca się z jego uszu." "To też." - Wątpię, czy Evan celowo powiesiłby cię tak do wyschnięcia.
Ale jeśli poczujesz się lepiej, możesz użyć mojego telefonu, żeby zadzwonić i na niego wrzeszczeć. Ryan nagrodził go bladym uśmiechem. "Dziękuje ale nie." „Chcę powiedzieć, że wszystko będzie dobrze, ale nie jestem pewien, czy to właściwe słowo”. Pocałowała go, po czym zwinęła się w jego bok.
„Sądzę, że są różne stopnie„ w porządku ”. Ja sobie z tym poradzę ”. Milczeli, czekając na jedzenie, które pojawiło się w ciągu obiecanego pół godziny. Ryan zaczął skubać jej pad thai, ale wkrótce zjadł z większym entuzjazmem i skończył.
Po obiedzie Ryan powiedział Brody'emu, żeby poszedł, podczas gdy ona myje. Potrząsnął głową i odłożyli resztki i naczynia, po czym pociągnął ją z powrotem do salonu. - Więc co będziemy dziś oglądać? Jedzenie, superbohaterowie czy wybuchające budynki? - zapytał Ryan. „Pomyślałem, że może moglibyśmy posłuchać muzyki”. Brody podszedł do swojej stacji dokującej iPoda i włączył go.
"No, jak to jest?" Ryan słuchał przez kilka uderzeń i uśmiechnął się. - Nancy Sinatra? Naprawdę? Brody nakarmił się, odwrócił i nacisnął przyciski iPoda. - Co do cholery? Gapił się na odtwarzacz muzyki.
„Bax, ten sukinsyn! To jest jego iPod. Nie mogę w to uwierzyć!” Przejrzał piosenki. - Zamienił się ze mną! Jest wiele rodzajów nie wiem, lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych łatwe do słuchania bzdury! Jezu, ta głupia piña colada jest tutaj! Ryan zaśmiał się, parskając z oburzenia. - Myślałem, że próbujesz zasugerować, żebym ubrała się jak tancerka go-go w wysokich do kolan butach.
Brody zatrzymał się i uśmiechnął do niej. „Myślę, że wyglądałbyś fantastycznie w wysokich do kolan butach”. "Marz dalej." Brody odłożył obrażającego iPoda, podszedł i objął ją ramionami. - Dobra, masz mnie. Chyba poradzimy sobie bez.
Pomyślałem, że byłoby lepiej, gdybyś chciał porozmawiać. Przycisnął usta do jej czoła. - Myślę, że nadal jesteś zdenerwowany. - Tak, jestem.
Staram się nie być, ale jestem. Ryan pozwolił mu przyciągnąć ją do kanapy. - Wiesz, też bym się zdenerwował. Twój tata powiedział kilka kiepskich rzeczy.
- Tak, zrobił. I wierzy im. Ryan wstał i zaczął chodzić po pokoju. - Naprawdę myśli, że gdyby Evan nie rozmawiał ze mną, to ogłosiłby projekt.
Nie może sobie wyobrazić, że Evan może nie chcieć tego, czego on chce. „Nie bronię go, ale czasami jest ciężko, gdy rodzice oczekują jednej rzeczy, a dostają inną”. - Dam ci to, ale to więcej.
Tata chce tego, bo tego nie dostał. To tak, jakby myśli, że JT i Evan są mu to winni. Myśli, że świat się skończy, jeśli Evan nie zadeklaruje projekt i oczywiście nie będzie.
Nic się nie zmieni ”. Zwolniła i zatrzymała się przy oknie, po czym odwróciła się do niego. „W tym rzecz, prawda? To się nie zmieni. Bez względu na to, czy Evan zadeklaruje projekt, czy nie, tato wstanie i pójdzie do pracy, a mama zrobi mrożonego kurczaka na obiad, a ja nigdy nie uzyskam od nich żadnego zatwierdzenia.
Nic się nie zmieni. ”Podeszła i opadła na kanapę.„ Cóż, to jest piekielne objawienie. ”Brody potarł jej ramię.„ Chciałbym móc powiedzieć, że się mylisz, ale myślę, że masz to. Przepraszam.
”„ To nie twoja wina, ale dzięki. ”Milczała przez chwilę.„ Wiesz, byłam bardzo zadowolona, kiedy się pojawiłeś. Miło było wiedzieć, że ktoś jest po mojej stronie. ”„ Cieszę się, że mogłem pomóc. ”„ Przepraszam, że wciągam cię w mój rodzinny dramat.
Nie potrzebujesz tego, kiedy zbliżają się playoffy. ”„ Nie martw się o to. Mówiąc o dramacie rodzinnym, spędzę dodatkowy dzień w naszej podróży i odwiedzę Ricka.
Chcę zobaczyć, jak się czuje. Moi rodzice mówią, że wydaje się w porządku, ale widzę, że się martwią. Chcę go zobaczyć; Nie widziałem go osobiście, odkąd powiedział mi o rozstaniu.
”„ To naprawdę miłe z twojej strony, żeby poświęcić trochę czasu. ”Ryan go przytulił.„ To niewiele, ale na razie to wszystko, co mogę zrobić. Może nawet uda mi się go skłonić, żeby przyjechał tu z wizytą w okresie letnim. ”„ Co robisz poza sezonem? ”Zapytał Ryan.„ Z moją rodziną nigdy nie wydawało się, żeby był poza sezonem ”. Zwykle wracam do Michigan, widzę rodzinę, nadążam za treningiem i tak dalej.
Myślałem, że w tym roku spędzę więcej czasu w Wirginii. Z tobą. ”Zastanawiał się, co by o tym pomyślał.„ Naprawdę? ”Ryan wyglądał na zaskoczonego i zadowolonego. "Byłoby świetnie." "Tak myślałem.
Wiem, że było ciężko, z moimi grami i twoimi programami. Pomyślałem, że byłoby miło spędzić trochę czasu, gdy sprawy nie są tak gorączkowe. Może nawet mógłbyś wrócić ze mną do Michigan na chwilę" . ” "To brzmi fantastycznie." Ryan ponownie go przytulił.
"Dzięki."..
Długa podróż pociągiem z niepomyślnym początkiem i wspaniałym wynikiem…
🕑 41 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,637Po raz pierwszy zobaczyłem ją z tyłu, gdy pochyliła się, próbując wypuścić łóżeczko dziecięce z wózka na kółkach, na środku peronu numer dwa na stacji Kings Cross. Gdy się…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuW wieku pięćdziesięciu trzech lat znalazłem najlepszy seks w moim życiu ze znacznie starszą kobietą.…
🕑 18 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,418Ella była szanowanym członkiem parafii. Była sekretarką Związku Matki, skarbniczką funduszu odnowy kościoła, pracowała w sklepie charytatywnym dla zwierząt i stała przy każdej pogodzie…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuW końcu dotarli do nudystycznego kurortu dla nowożeńców, a przygoda trwa.…
🕑 24 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,316Dan i June wyruszają teraz w opóźnioną podróż poślubną. Dan wciąż stara się pogodzić z zachowaniem June w Nowym Jorku, podczas gdy June zaczyna widzieć swoje działania ze strony Dana.…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksu