Rhythm and the Blue Line Ch 31

★★★★(< 5)

Będąc poważnym.…

🕑 15 minuty minuty Historie miłosne Historie

Marzec przyniósł dużo wiatru i deszczu, a Ryan miał wrażenie, że przeszła przez to wszystko w drodze do domu z pracy. Weszła do swojego mieszkania, mając nadzieję, że cisza złagodzi ból głowy. To był piekielny dzień, ale był piątek i po wszystkim.

Próbowała się na tym skoncentrować, idąc do swojego pokoju, żeby się przebrać. Dla zespołu sprawy się toczyły. Znaleźli prawnika przez ojca Trouta i kierownika; Ryan z ulgą skreślił te pozycje ze swojej listy.

Zmagała się z kwestią znalezienia nowego gitarzysty, ale ponieważ trasa była tak bliska, zdecydowała, że ​​musi ją porzucić. Szanse na znalezienie kogoś, kto mógłby nauczyć się piosenek i poświęcić czas potrzebny na trasę koncertową, były w najlepszym razie niewielkie. Ponadto, skoro tak dobrze się zazębiali, wydawało się głupotą wprowadzenie nieznanej ilości.

Ryan usiadł i potarł jej czoło. Musiała się zrelaksować; jutro był występ Imaginary Grace na festiwalu żywności w Waszyngtonie. Na poprzednich koncertach mieli mieszane szczęście.

W styczniu byli w porządku w Birchmere, jeśli nie tak dobrzy jak w klubie 9:30 w grudniu. Ryan wiedział, że nie mogą oczekiwać, że każdy program pójdzie tak dobrze, jak ten, ale miała nadzieję, że to dało im coś do czego mogli dążyć. „Dobra, uspokój się,” rozkazała sobie. Zdezorientowana, podniosła gitarę i usiadła na kanapie.

Czasami po prostu makaron na gitarze bez konkretnego celu pomagał jej uspokoić się i pomyśleć. Jej myśli powędrowały do ​​pracy i mieszkania. Zrobiła sobie trochę urlopu i prawdopodobnie mogłaby zorganizować bezpłatny czas, ale nie sądziła, że ​​to wystarczy.

Nie była pewna, czy będzie musiała oddać mieszkanie. Potrzebowałaby współlokatora, żeby go zatrzymać, ale w jej kręgach warunki mieszkaniowe podlegały ciągłym zmianom. Ryan pomyślał, że mogłaby powiedzieć, że szuka współlokatora lub nowego miejsca do życia, i że ktoś jej odpowie. Rodzice mogli pozwolić jej na chwilę wrócić, chociaż sama myśl podniosła jej ciśnienie krwi. Skreśliła to ze swojej listy możliwości.

Przypuszczała, że ​​Brody pozwoliłby jej się rozbić, gdyby o to poprosiła. Prawie z nim nie rozmawiała przez ostatni tydzień; miał gry domowe i uliczne, a ona była zajęta pracą i zespołem. Wypuściła powietrze. Tęskniła za nim i była sfrustrowana, że ​​nie mogli się połączyć. Czy to nie jest właśnie to, co powiedziała Larze, że będzie problem? Że nie będzie miała czasu na związek? I czy Lara nie byłaby po prostu zadowolona z siebie i zadowolona, ​​widząc, że Ryan się z tym pogodzi? Bo co innego mogło to znaczyć poza tym, że Ryan miał to złe dla Brody'ego? Ryan położył gitarę na jej kolanach.

Jej związek z Brody ciążył na niej bardziej niż cokolwiek innego. Brody był wspaniały; słuchał jej, nigdy nie sprawiał, że czuła się tak, jakby marnowała swój czas w zespole i będzie za nim tęsknić, kiedy będą w trasie. Jej strach, do którego nawet nie przyznałaby się Lara, polegał na tym, że nie będzie go tam, kiedy wróci. Przeszli przez jeden trudny odcinek, ale z pewnością inni byli przed nimi.

Usłyszała pukanie do drzwi i odstawiła gitarę, żeby ją odebrać. "Hej." Uśmiechnęła się, zadowolona widząc Brody'ego. "Cześć." Wszedł i zebrał ją do pocałunku. - Myślałem, że zadzwonisz do mnie po powrocie do domu.

- Och, byłem. Przepraszam. Oparła się o niego.

„Po prostu się rozproszyłem. To był długi dzień i byłem pokonany, kiedy wróciłem do domu. Nadal boli mnie głowa”. - Powinieneś coś za to wziąć.

Masz coś? Potarł ją po plecach. „Tak, dobry pomysł. I prawdopodobnie pomoże, jeśli coś zjem. ”„ Skąd wiedziałem, że nie zjadłeś? ”Potrząsnął głową.„ Posłuchaj, weź coś na swoją głowę, a potem pojedziemy do mnie.

Prawdopodobnie i tak nic tu nie masz. ”„ Ok. ”Ryan nie miał siły się kłócić.

Poszła do łazienki i znalazła trochę Tylenolu. Wzięła dwa do kuchni i wypiła szklanką wody. „Gotowe?” Zapytał Brody. Skinęła głową i złapała gitarę przed wyjściem.

Wrócił na swoje miejsce, odgrzał trochę jedzenia i nalegał, żeby miała kilka sekund. Uśmiechnęła się i ustąpiła; miło było mieć kogoś na oku. „Więc co się stało?" Zapytał Brody, gdy skończyła.

„Nic nie jest, dokładnie." Ryan odsunął talerz i usiadł na swoim krześle. „Trasa i wszystko inne dzieje się naprawdę dużo. Po pierwsze, Lara wprowadza się do Trouta po trasie.

- Słyszałem, jak mówiłaś o tym Evanowi. Co zamierzasz zrobić? ”Ryan wzruszył ramionami.„ Wspomniała o tym wcześniej i wiedziałem, że to się stanie, więc teraz jest kwestia radzenia sobie z tym. Nasza dzierżawa i tak wkrótce się kończy, więc to dobry moment. Wkrótce zacznę wypytywać; ktoś musi potrzebować współlokatora, jak zawsze. ”„ Czy możesz zostać z rodzicami, dopóki czegoś nie znajdziesz? ”Spojrzała na niego z wyrazem zmieszania i zranienia.„ Brody, myślałem, że mnie lubisz.

”Zaśmiał się . "Dobrze, dobrze. Cofam to z powrotem.

”„ Prawdopodobnie mógłbym zostać z rodzicami, gdybym chciał poddać się traumie psychologicznej. ”„ Nie rób tego. Nie chcę, żebyś doznał traumy. ”„ Nie wiem. Może wyzwoli to kilka nowych piosenek.

”Potrząsnęła głową. „Nie, żadna piosenka nie jest tego warta”. - Czy coś jeszcze cię niepokoi? Wstał i zaniósł naczynia do zlewu. Ryan podążył za nim z okularami.

"Myślę, że jestem po prostu przytłoczony, jak powiedziałem. Podczas tej trasy chcieliśmy czegoś takiego odkąd zaczęliśmy. Ale teraz to jest prawdziwe." - Spodziewałeś się, że to nie jest prawdziwe? "Nie." Spojrzała na niego z przymrużeniem oka. „Po prostu, kiedy o tym myślałem wcześniej, wszystko wydawało się takie jasne i łatwe.

Nie zastanawiałem się, czy będę musiał wynająć mieszkanie, rzucić pracę, czy cokolwiek innego. Postanowiłem, że zamierzam muszę zrezygnować. Wezmę wakacje i tak dalej, ale to nie wystarczy ”.

- To trudne. Myślisz, że będziesz w stanie znaleźć coś innego? „Prawdopodobnie. To znaczy, nie mam nic przeciwko kelnerkom czy czymkolwiek innym. I wiele osób w pracy mówiło mi, że dali mi dobre słowo, kiedy wrócę. Jest nawet możliwe, że mógłbym pracować dla tego samego miejsce, ale musiałbym ponownie przejść przez wszystkie obręcze.

" - Dobrze wiedzieć - powiedział Brody. - Jest. To wciąż dość onieśmielające. Raz rzuciłem pracę, kiedy sami zorganizowaliśmy trasę koncertową. Zostałem wystarczająco długo, aby zaoszczędzić trochę pieniędzy, ale wiedziałem, że i tak nie potrwa źle wychodzić ”.

Skończyli zmywać naczynia i zamknęli zmywarkę. Ryan odwrócił się do niego i oparł o ladę. „W skrócie było o wiele łatwiej”.

Brody otoczył ją ramionami. „Jest wiele rzeczy, ale rzeczywistość też może być fajna”. "Wiem." Ona spojrzała w górę. „Wychodzenie z tobą na poważnie to zabawa”.

"Jestem zaszczycony." Ryan skinął głową. „Widzisz, martwiłem się, że streszczenie będzie lepsze, więc zajęło mi trochę czasu, zanim się przekonałem.” Zaśmiała się, widząc wyraz jego twarzy, ale potem sapnęła, gdy zacieśnił jej uścisk i opadł, by pocałować. Trzymał ją blisko, trzymając jedną rękę wokół jej talii i przesuwając drugą w górę jej pleców, aż objął jej tył głowy. Ryan instynktownie rozchylił usta i złapał go za ramiona, żeby zachować równowagę. Po głębokim, dokładnym pocałunku Brody spojrzał na nią.

„Abstrakt jest przereklamowany”. Roześmiała się i złożyła ręce za jego szyją. Rzeczywistość z tobą jest lepsza. Rzeczywistość z resztą mojego życia jest dość stresująca. "Tutaj, pozwól mi pomóc." Brody musnął jej szyję, a ona zachichotała.

- To naprawdę dobre uczucie. Ty też musisz być zestresowany, kiedy zbliżają się playoffy. „Tak, ale pamiętaj, że chodzi mi o odstresowanie”.

Po czym sięgnął po pasek dżinsów Ryana. "Cześć, co robisz?" Ryan zaczął się cofać, ale przycisnął ją do blatu i ponownie pocałował. Jej żołądek drgnął w oczekiwaniu, gdy jedna z jego dłoni wsunęła się w jej dżinsy i między nogi. - Uwalnianie stresu.

Nie słuchałeś? Uśmiechnął się przy jej ustach i zachichotał, gdy zacisnęła dłonie na jego ramionach. Ryan opuścił głowę na jego klatkę piersiową i przygryzł wargę. Jej biodra kołysały się na jego dłoni, nawet w niezgrabnej pozycji, i czuła narastające ciepło i napięcie. Podniosła głowę i zanim mogła cokolwiek powiedzieć, usta Brody'ego były na jej ustach. Jego wolna ręka przesunęła się pod jej koszulę i odsunął jej stanik, nie zawracając sobie głowy odpinaniem go z tyłu.

Trzymał swoje usta na jej ustach i jęknął z uznaniem, obejmując jej pierś. Ryan zadrżał, gładząc kciukiem jej sutek. Kiedy oderwał usta i skubnął jej szyję, wzięła drżący oddech. Wyszeptała jego imię i poczuła, jak ręka między jej nogami porusza się szybciej, przybliżając ją do zbliżenia. Chciała go dotknąć, pocałować, ale uwięził ją przy blacie.

Fala narastała i upadła. Krzyknęła, a jej paznokcie wbiły się w jego ramię, gdy podeszła, z trudem łapiąc oddech, gdy jego ręka wciąż się poruszała. W końcu zatrzymał się, chociaż zostawił rękę na miejscu, ponieważ obaj zajęli minutę, aby się pozbierać.

Ryan zaczął po niego sięgać, ale cofnął się, odciągając ją od lady. "Co?" Nie potrafiła jasno myśleć. "Nic." Pocałował ją, zsuwając jej dżinsy na biodra. „Musimy tylko zmienić ustawienia”. "Co?" "Obróć się." Zrobiła to, uśmiechając się do siebie, gdy zdała sobie sprawę, o co mu chodzi.

Zrzuciła dżinsy i poczuła go za sobą, ciepłego i twardego. Jego oddech był urywany, gdy kierował się w nią; wśliznął się i owinął ramiona wokół niej, trzymając ją przez chwilę do siebie, zanim zaczął się w nią napierać. Ryan oparł ramiona na blacie, poruszając się przeciwko niemu najlepiej, jak potrafiła. Przesunął dłonią po jej plecach, a potem pochylił się do przodu i położył usta na pulsie na jej szyi. Podeszła ponownie, kiedy ssał jej skórę, dysząc, gdy jej ciało zacisnęło się wokół niego.

Wydał z siebie dźwięk aprobaty, przynajmniej tak myślała, zanim namówił ją, by odwróciła głowę, żeby mógł ją pocałować. Jego ręce przesunęły się w dół do jej bioder, ściskając ją mocno i odciągnął usta od jej, gdy tempo jego pchnięć wzrosło. Ryan przygryzł jej wargę, zaciskając palce wokół niej, gdy doszedł, warcząc jej imię, gdy przycisnął się do niej.

Brakowało jej tchu i wiedziała, że ​​on też. Nie była pewna, ile czasu minęło, zanim się poruszył. Odwrócił ją i przytulił.

Kiedy poczuła się na tyle pewna, że ​​otworzyła oczy, Ryan nie mógł powstrzymać śmiechu, widząc, jak obaj wyglądali w przekrzywionych ubraniach. - Nie miażdż tak mojego ego, kochanie. Brody spojrzał na nią, podciągając dżinsy. - Nie martw się.

To tylko sytuacja, a nie firma. Ryan wytrząsnął własne dżinsy i wszedł w nie. "Dobre." Brody z powrotem włożył koszulę i sięgnął po nią. „Mam nadzieję, że teraz czujesz się mniej zestresowany”.

"Zdecydowanie." - Dobrze. Chodź. Pociągnął ją do salonu. „Dziś wieczorem jest nowy„ Iron Chef America ”. x-x-x-x Brody obudził się i odwrócił, a potem otworzył oczy, gdy zdał sobie sprawę, że Ryana tam nie ma.

Miał nadzieję, że nie wróciła do siebie, ale wtedy usłyszał jej gitarę. Podniósł się i sięgnął po spodnie dresowe. Brody uśmiechnął się, gdy notatki spływały z powrotem do sypialni; uwielbiał oglądać i słuchać jej gry. Wciąż zdumiewał go, że muzyka, którą grała, należała do niej, że zrobiła wszystkie nuty i zaaranżowała je w sposób, którego nikt inny nie miał.

Obejrzeli film po obiedzie lub jego część. Za bardzo się rozproszył, patrząc, jak eksperymentuje z piosenkami na jej gitarze. Jej palce przesunęły się po strunach, co skłoniło go do zastanowienia się, jak by się po nim czuli, a potem trzeba było ją przekonać, żeby spróbowała. Nie trzeba było dużo przekonywać, wspominał z uśmiechem. Mimo wszystko był pewien, że chodzi jej o coś innego.

Po tym, jak raz zapytał, odpuścił, myśląc, że poruszy to, kiedy będzie gotowa. Ukrył ziewnięcie, gdy wszedł do salonu. Ryan siedział na podłodze ze swoją gitarą, patrząc przez okno, gdy jej palce poruszały się po strunach.

Zapaliła jedną lampę, ale poza tym w pokoju było ciemno. „Czy to prywatny koncert, czy mogę wejść?” Uśmiechnęła się. - Cześć. Przepraszam, jeśli cię obudziłem. Usiadł naprzeciw niej.

- Nie, nie zrobiłeś. Po prostu się obudziłem i usłyszałem, jak grasz. "Nie mogłem spać." "Całe to odprężenie i nie mogłeś spać?" Uniósł brew. "Co zrobiłem źle?" "To żaden komentarz na twój temat." Położyła gitarę na kolanach. „Przez chwilę byłem całkiem zrelaksowany.

Potem, nie wiem, po prostu się obudziłem i nie mogłem ponownie zasnąć”. "Wciąż martwisz się o trasę koncertową?" "To część tego." "Co to jest reszta?" Ryan opuścił wzrok na podłogę, a potem spojrzał na niego. "Nas." Brody milczał przez minutę, walcząc z narastającym nerwowym uczuciem. Po ostatniej nocy po wszystkim, aż do teraz, nie zamierzała tego zerwać, prawda? Starał się, aby jego głos był lekki. "Co z nami?" Wzięła głęboki oddech i bawiła się końcówkami włosów.

"Będę za tobą tęsknić." Brody poczuł ulgę. - Ja też będę za tobą tęsknić. Myślę, że zwykle tak to działa. „Nie spodziewałem się, że będę się z kimkolwiek wiązał.

Kiedy powiedziałem wcześniej o wszystkich rzeczach, o których myślałem, kiedy marzyłem o trasie koncertowej, zawsze byłem wolny. Teraz nie jestem”. "Czy to źle?" Uśmiechnęła się.

„Nie, wcale nie. Po prostu nie wiem. Nigdy nie byłem w związku na odległość.

Nie wiem, jak bardzo jesteśmy poważni. Nie wiedziałem, czy chcesz to przerwać” przed wyjazdem ”. "Dlaczego miałbym to zrobić?" - Ludzie tak robią.

Mitch zerwał ze swoją dziewczyną, a trasa jest jeszcze za kilka tygodni. Zbliżają się play-offy, a mnie nie będzie, przynajmniej nie wszystko. Może nic z tego, a to rzecz, na którą pracowałeś najtrudniej. Zrozumiałbym, gdyby to cię doprowadzało do szału. " Ponownie podniosła gitarę i przesunęła palcami po strunach, wydobywając słabe dźwięki, które szybko zanikały.

"Ryan, chodź tutaj." Oparła gitarę na krześle obok niej i przysunęła się na tyle blisko, że mógł wziąć jej dłonie w swoje. „Gdybym chciał kogoś, kto byłby tam co minutę, znalazłbym kogoś takiego. Podoba mi się fakt, że masz ten cel dla siebie i jestem naprawdę podekscytowany, że masz trasę koncertową.

”„ Naprawdę? ”„ Tak. ”Ścisnął jej ręce. Nie spodziewałem się, że tak się stanie. Uniosła brew. „A w jaki sposób?” Zaśmiał się.

„Jesteś twarda. Okej, daję. Mówimy poważnie. Bardziej poważny, niż się spodziewałem.

”„ Tak. ”Zaśmiała się szybko.„ Lara uderza mnie tym pytaniem w głowę od tygodni. Jestem za tonami „Mówiłem ci tak”. Ale to dobrze.

Nie spodziewałem się, że to stanie się poważne. Ale nie mam nic przeciwko. ”„ Ja też nie. ”Przyciągnął ją trochę bliżej i pochylił się, żeby ją pocałować.

Potem namówił ją, by usiadła obok niego i objął ją ramieniem.„ Wygrałaś ”. być jedynym z przyjaciółmi, który sprawia ci kłopoty. Bax i mój brat praktycznie od czasu, gdy cię poznałem, mówili mi, że jestem skończony. Ryan zaśmiał się. „Sprawiają, że brzmię tak niebezpiecznie.” „Pomyślałem, że lepiej będę z tobą uważać, albo wyślesz Annette a Minnows za mną.

Zawiązaliby mnie tymi wszystkimi kabaretkami. ”To wywołało u Ryana wybuch chichotu, który tylko się pogorszył, gdy Brody udawał, że nie rozumie, co było takie zabawne.„ Och, hej, mam coś dla ciebie. ”Upuścił pocałował ją w czoło i wstał. Wszedł do swojego pokoju i wrócił z plastikową torbą.

„Tutaj, nie zawijam rzeczy." Znowu opadł obok niej. „Jesteś takim facetem," Ryan zbeształ go, ale wziął worek. Otworzyła ją i wyjęła pluszowego królika. "Co to jest?" - Nie lubisz go? Brody znalazł w sklepie puszystego fioletowego królika, który przypomniał mu o jej szaliku na szczęście.

"To urocze." Ryan pogłaskał go, a następnie spojrzał na niego zdziwiony. - Ale dlaczego dałeś mi królika? Wielkanoc nie potrwa kilka tygodni. "Na SZCZESCIE." Trącił ją.

- Ma wszystkie cztery stopy, więc to musi być szczęście, prawda? Ryan wpatrywał się w niego przez chwilę, po czym zarzucił mu ramiona. "Dzięki."..

Podobne historie

Letni chłopiec

★★★★★ (< 5)

Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…

🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042

„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Letni chłopiec, część 2

★★★★(< 5)

Lynn i Adam kontynuują letni taniec…

🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725

Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Dla Julii

★★★★(< 5)

Dla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…

🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829

Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat