Rhythm and the Blue Line Ch 22

★★★★★ (< 5)

Prawie czas na przedstawienie.…

🕑 10 minuty minuty Historie miłosne Historie

Telefon Ryana zapiszczał, kiedy ona i Brody szli do klubu. Spojrzała na ekran i dotknęła ikony, aby zobaczyć wiadomość tekstową Evana. Musiałam obiecać, że przyjdę w przyszłym tygodniu na kolację z mamą i tatą.

Jesteś mi to winien. "Mądrala." Ryan potrząsnęła głową z uśmiechem i schowała telefon z powrotem do kieszeni. "Kto jest?" - zapytał Brody. - Evan. Och, hej, myślę, że jesteśmy oficjalnie oficjalni, ponieważ będziesz poznawać członka rodziny.

Otworzył jej drzwi. - Tak, ale to tylko twój brat. Łatwo mi zaczynasz.

Ryan się roześmiał. - Podziękujesz mi za to. Wzięła go za rękę, przeciskając się przez tłum, witając się z niektórymi znajomymi twarzami z innych zespołów i klubów. Nate, Lara i Mitch siedzieli po jednej stronie baru, razem z kuzynem Lary, Ephraimem.

- Hej, chłopaki. Cześć, Ephraim. Dawno, nie widzieliśmy.

Ryan uściskał go. "Jak było na Korsyce?" "Tak fajnie, tak bardzo fajnie." Uśmiechnął. "Chciałbym tam teraz być." - Och, przestań to wcierać.

Lara klepnęła go w ramię. - Hej. Jestem tu, żeby wam pomóc, wiecie. To powinno dać mi kilka klapsów mniej.

Ryan uśmiechnął się. Ephraim zgodził się pomóc i zająć się ich towarami podczas koncertu, kiedy był w mieście, ponieważ Allison nie zamierzała tego zrobić. „Ephraim, to jest Brody Lang. Brody, to jest kuzyn Lary, Ephraim.

Dwóch mężczyzn uścisnęło sobie ręce i wymienili pozdrowienia. Efraim opowiedział im więcej o Korsyce, sprawiając, że Ryan tęsknił za słońcem, ciepłym piaskiem i palmami. przyjaciół przyjaciół i wszyscy zaciekawieni, co się stało z Jasonem. Annette również się pojawiła i kręciła się w pobliżu, czekając, aż jej zestaw się rozpocznie.

Brody zwrócił się do Ryana. Jasona. - Chyba nie. Po prostu przeliczymy to na lekcję i przejdziemy dalej. ”„ Annette! Annette! "Kobieta o platynowych blond włosach podeszła do grupy.

Pomachała do wszystkich i pociągnęła za ramię Annette.„ Chodź, czas iść. "" Mam cię, Cecily. "Annette zwróciła się do pozostałych." Powodzenia wszystkim ! Później! ”Ona i Cecily zniknęły w tłumie w kierunku zaplecza.„ To były jakieś stroje, ”skomentował Brody.

Annette zamieniła swoje obcięcia na jasnozieloną minispódniczkę, a włosy Cecily przyćmiewała jedynie jej metalicznie srebrna bluzka. „Te były całkiem oswojone w porównaniu z niektórymi innymi, w których je widziałem.” „Więc.” Brody przyjrzał się jej. „Co?” „Czy nosisz kiedykolwiek takie stroje?” Jego wyraz twarzy był gdzieś pomiędzy dokuczaniem a nadzieją.

Ryan uśmiechnął się. „Chyba będziesz musiał po prostu zostać i dowiedzieć się.” Xxxx Kiedy Trouser Minnows zaczął grać, Brody stał z Ryanem przed nim, na tyle blisko, że trzymał jedną rękę na jej talii. całkiem pewny, co sądzić o Minnows, chociaż dawał im punkty za entuzjazm.

Ryan co jakiś czas odchylał się do tyłu, aby wskazać ludziom, których znała z innych zespołów, lub mówił mu nazwy piosenek, a on wykorzystywał przyciągnij ją trochę bliżej Kiedy spojrzała w dół na jego rękę, a potem na niego z uśmiechem, on wiedziała, że ​​złapała. Kiedy plan się skończył, Brody zobaczył Marka, Baxa i Hilary po drugiej stronie pokoju. Wskazał je Ryanowi, machając do nich. "Hej, Ryan!" Hilary uśmiechnęła się i przytuliła ją. „Jestem naprawdę podekscytowany! Będziecie wspaniali”.

- Dzięki, Hilary. Ryan się uśmiechnął. - Naprawdę się cieszę, że ci się udało.

- Będzie więcej - powiedział Mark z uśmiechem. - Lena i Obie będą tutaj, Tolya i Sara i Bax też są tutaj. Mina i Drew przyjdą, ale musiała pracować na kolację, więc powiedzieli, że przyjdą później. "Świetny." Brody rozpromienił się. „Hej, wszyscy, chodźcie na spotkanie z innymi”.

Ujął dłoń Ryana, gdy przedstawiali wszystkich. Bax przyszedł chwilę później i przyjął swoją kolej. - Więc jesteś muzykiem Brody'ego - powiedział, ściskając dłoń Ryana. Spojrzała na Brody'ego pytająco.

Podniósł ręce w geście kapitulacji. - Hej, powiedział to Bax, nie ja. Ryan uśmiechnął się i wzruszył ramionami.

"Cóż, myślę, że jeśli jestem jego muzykiem, on jest moim hokeistą." Bax zaśmiał się. "Lubię to." Rozmawiali chwilę, witając Lenę i Obie, kiedy się pojawili, a potem światła zgasły i na scenę weszło No More Trees. Brody pękł na koszulce głównego wokalisty, która była bordowa ze złotym napisem „Save the Redskins Fire the Owner”.

Zakończyli serię hałaśliwych wiwatów i opuścili scenę. Ryan odwrócił się do Brody'ego i posłał mu nerwowy uśmiech; uśmiechnął się. To była pierwsza oznaka niepokoju, którą okazywała całą noc. Już miał coś powiedzieć, kiedy mężczyzna zawołał ją po imieniu.

„Hej, Ryan! Ryan!” Jej twarz rozjaśniła się i przez chwilę Brody poczuł nieoczekiwany błysk zazdrości. Potem odwróciła się i uśmiechnęła. "Evan!" Zaśmiała się, gdy brat ją przytulił, a Brody zganił się za uczucie ulgi, które go ogarnęło. „Evan, Amira, to jest Brody Lang.

Brody, to jest mój młodszy brat i jego dziewczyna”. Ryan przedstawił się. „Widzę, że niewiele jest względne”.

Brody i Evan uścisnęli sobie dłonie, a Ryan jęknął słysząc kalambur. - Miło cię poznać, Evan. A ty, Amira. Z początku jej nie widział; Brody domyślił się, że Evan miał blisko sześć stóp i pięć cali wzrostu, a ona stała za nim. - Cześć, Amira - powiedział Ryan.

- Dobrze cię znowu widzieć. Tak się cieszę, że ci się udało. "Nie przegapiłbym tego." Amira uśmiechnęła się. - Nie mogłem się doczekać, odkąd widzieliśmy cię w Maryland.

- Świetnie. A tak przy okazji. Ryan odwrócił się do Evana i szturchnął go w ramię. „Wysyłanie mi linku do piosenki o 'jednorazowej gwieździe pop' nie jest zabawne”.

Evan rozszerzył oczy. „To był ten? To znaczy, właśnie zobaczyłem, że to piosenka SR-71 i wysłałem link”. - Cholernie dobrze wiedziałeś, co robisz, bachorze. Zrób to jeszcze raz - ostrzegł swojego brata Ryan - a pokażę Amirze zdjęcia z twoich trzynastych urodzin. Kiedy Evan się skrzywił, Ryan uśmiechnął się z satysfakcją, a Brody zakaszlał, żeby ukryć śmiech.

Sprawiało mu przyjemność patrzenie, jak dokuczają sobie nawzajem, tak bardzo jak to, co zapamiętał z domu. Ani Carla, ani Eileen nie wzięli żadnych bzdur od swoich braci i wyglądało na to, że Ryan też nie. - Hej, Ryan.

Wygląda na to, że nasza kolej. Lara podeszła i uśmiechnęła się. "Chodź, dajmy czadu w tym mieście." - Rozwal to na lewą stronę - odparł Ryan z uśmiechem, po czym zwrócił się do Brody'ego. "Chyba to moja wskazówka." Uśmiechnął się, pociągnął za kosmyk jej włosów i pochylił się, by szybko pocałować. "Idź, zdobądź je, gwiazdo rocka." Patrzył, jak odchodzi i odwrócił się do Evana.

- Więc przychodzisz na wszystkie jej koncerty? Evan skinął głową. „Nie wszyscy, ale przychodzę, kiedy mogę. Teraz, gdy jestem na studiach i według własnego harmonogramu, jest trochę łatwiej”. „Słyszałem, że twoi rodzice nie szaleją za nią i muzyką,” powiedział Brody.

Był ciekawy, aby dowiedzieć się więcej na temat tego konkretnego problemu. "Delikatnie mówiąc." Evan przewrócił oczami. "To jest głupie." - Tak - powiedziała Amira. - W zeszłym tygodniu byli świetni w Maryland.

Jak udało ci się uciec od dzisiejszego przyjęcia? „Powiedziałem im, że spotykam się z kilkoma chłopakami z zespołu. A kto wie, może nawet tu być”. Evan wzruszył ramionami. „To było najłatwiejsze”. Amira potrząsnęła głową i odgarnęła ciemne włosy za uszy.

- Wiesz, że to szalone, prawda? Evan wyglądał na niezręcznego i potarł stopą o podłogę. „Wiem, ale uwierz mi, to był najlepszy sposób”. Brody współczuł Evanowi; nie było łatwo okłamywać rodziców. Nie żeby sam jako nastolatek nie poszedł z dziwnym, wprowadzającym w błąd zdaniem, ale nawet wtedy wiedział, że jego rodzice nie są tacy głupi. Evan prawdopodobnie był rozdarty, pomyślał Brody, chcąc wesprzeć Ryana i wiedząc, że jego rodzice tego nie aprobują.

Cieszył się, że nigdy nie został postawiony w takiej sytuacji. "Co o tym myślisz?" - zapytał Brody. "To znaczy o zespole i wszystkim?" Evan uśmiechnął się. „Myślę, że to fantastyczne. Powiedziałem Ryanowi, że jestem zazdrosny.

Chciałbym móc robić, co chcę, nie martwiąc się, co myślą inni ludzie”. x-x-x-x Ryan i pozostali milczeli, pracując z Troutem, aby wszystko ustawić. Nie musieli nic mówić, że robili to tyle razy, że było to automatyczne, a Ryan stwierdził, że lubiła czas, aby spróbować oczyścić umysł, a przynajmniej pozwolić jej się uspokoić. Dziś nie miała z tym szczęścia, więc przestała próbować to wymuszać.

Zamiast tego zwróciła swoją uwagę na przygotowanie się i przeglądanie planu w myślach. Zmarszczyła brwi, kiedy myśli o Brody wciąż się przebijały; nie była przyzwyczajona do niczego, co odwraca jej umysł od występu. - Wszystko w porządku, Ryan? - zapytała Lara. Pomachała do Trouta, kiedy wyszedł, żeby zająć się dźwiękiem.

- Hmmm? Tak, wszystko w porządku. Ryan zawiesił gitarę i poprawił ją. - Chyba tylko trochę rozkojarzony. Zdenerwowany.

- O programie? Czy ktoś inny? Ryan zaczął protestować, ale tego nie zrobił; Lara znała ją zbyt dobrze i miała rację. „To dziwne,” powiedziała swojej przyjaciółce. - Naprawdę się cieszę, że Brody tu jest, ale to trochę niepokojące czy coś w tym stylu. Nie wiem.

Dobra, nieważne. Ryan uśmiechnął się i odrzucił włosy do tyłu. „Musimy pomyśleć o innych sprawach”.

- No, ludzie. Nie ma czasu na dramaty. Mitch wyszczerzył zęby i wszyscy się roześmiali. - Skoro o tym mowa, czy ktoś widział tam Allison lub Jasona? - zapytała Lara. - Tak, są tam.

Nate westchnął. - Upewniła się, że ją widzę, kiedy weszła. Dobry Boże, jak mogę być z nią spokrewniony? - Może doszło do pomyłki w szpitalu i przywieźli do domu niewłaściwe dziecko - zasugerował Ryan.

Nate się roześmiał. "Powinienem mieć szczęście." - Cóż, powiedziałbym, że mamy jakąś motywację. Mitch zakręcił patykami. "Jesteście gotowi?" "Po prostu o." Ryan upewnił się, że jej gitara jest podłączona, a wzmacniacz jest podłączony, i przetestował jej efekty. Trout już wrócił do płyty rezonansowej.

Ryan spojrzał w dół, gdy jej żołądek podskoczył, gdy usłyszała kręcący się wokół tłum. Była z nimi kilka minut temu, ale teraz prawie tak się nie czuła. W końcu były ustawione i spojrzała na swoich przyjaciół. "Gotowy?" Kiedy skinęli głowami, odetchnęła powoli. - Cóż, więc zróbmy to.

Poszli na swoje miejsca na scenie i światła zgasły. Mitch usiadł za bębnami, policzył je i Ryan zagrał pierwszy akord „My Last Mistake”, jednej z ich nowych piosenek. Poszło tak dobrze na pokazach w college'u, że zdecydowali się zmienić i otworzyć wraz z nim. Jej nerwowość zniknęła, gdy zapaliły się światła.

Podobne historie

Letni chłopiec

★★★★★ (< 5)

Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…

🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042

„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Letni chłopiec, część 2

★★★★(< 5)

Lynn i Adam kontynuują letni taniec…

🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725

Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Dla Julii

★★★★(< 5)

Dla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…

🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829

Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat