Profesor i Cassandra

★★★★★ (< 5)

To pierwsza część historii miłosnej…

🕑 24 minuty minuty Historie miłosne Historie

Nazywam się Dereck Williams i pracuję jako instruktor laboratoryjny w lokalnym college'u. Mam 40 lat i około 6 stóp wzrostu, brązowe włosy i ładną budowę, ale nie powiedziałbym, że jestem marzeniem każdej dziewczyny. Jestem nieśmiała i dlatego zostaję prawie dla siebie, nie umawiając się na randki. Niedawno wszedłem do laboratorium, aby prowadzić zajęcia i zobaczyłem, że byłem oszołomiony. W pierwszym rzędzie był anioł.

Miała piękne czarne włosy, wspaniałe szafirowoniebieskie oczy i miała około 5'5 cali wzrostu. Miała na sobie lekką kwiecistą letnią sukienkę z opadającym dekoltem w szpic biegnący przez jej obfite piersi. wydawała się stanowcza, jak to tylko możliwe. Poczułam, jak moje serce zaczyna bić szybciej, a usta zaczynają mi ślinić się.

Nigdy nie widziałem kobiety tak pięknej jak ona, która sprawiałaby, że moje serce przyspieszyło jak ona. Podszedłem do biurka i położyłem w dół. Zdejmuję kurtkę przed stawieniem czoła białej tablicy, aby zapisać na niej wszystkie informacje na ten dzień.

Odwróciłem się do drzwi, aby jak zwykle zamknąć je przed rozpoczęciem zajęć. Zauważyłem, że patrzy na mnie, a potem położyła się, odwracając głowę ode mnie. Kiedy zamknąłem drzwi i wróciłem do biurka, zauważyłem, że znów wpatruje się we mnie z różowym b, gorącym na policzkach. Przedstawiłem się klasie i zawołałem roll.

zwykle robiłem to pierwszego dnia zajęć, abym mógł poznać imiona wszystkich. Zadzwoniłem do nich wszystkich i odhaczyłem je, gdy przechodziłem przez t on spis, ale kiedy doszedłem do jej nazwiska, Cassandra; Zrobiłem przy nim dodatkowy znak, żeby to zapamiętać. Kiedy lekcja się skończyła, wzięła swoje rzeczy i wyszła. Trwało to ponad miesiąc.

Pewnego dnia przyszła do mnie pewnego dnia podczas zajęć i zapytała, czy może ze mną porozmawiać po lekcji. „Jasne, spotkajmy się zaraz potem w moim biurze i chętnie Ci pomogę, jak tylko będę mogła” – powiedziałam jej. Nie wiedziałem, że miała do mnie ten sam pociąg, co ja do niej! Skończyliśmy zajęcia i wyszedłem do mojego biura, a potem zauważyłem, że idzie tuż obok mnie z zadziorną twarzą.

Nie mogłem powstrzymać uśmiechu od twarzy, ale powiedziałem sobie: „Bądź fajny, prawdopodobnie potrzebuje pomocy w przygotowaniu się do semestru środkowego”. Kiedy dotarliśmy do mojego biura, otworzyłem drzwi i przesunąłem się na bok, pozwalając jej wejść pierwsza. Zamknąłem za nami drzwi i zaproponowałem jej miejsce, zajmując swoje. Spojrzałem na nią, a ona spojrzała na mnie jak nieśmiała nastolatka zakochana w swoim instruktorze. Nie przeszkadzało mi to w najmniejszym stopniu, ponieważ była po prostu piękna.

– Cóż, Cassandro, mogę dla ciebie zrobić. – Proszę, mów do mnie Cassie. Wygląda na to, że mam problemy w laboratorium i potrzebuję dodatkowej pomocy w zrozumieniu materiału. Powiedziała patrząc na mnie tymi głęboko szafirowymi oczami.

Wziąłem głęboki oddech, starając się być profesjonalistą. „Mogę polecić kilku znakomitych uczniów z mojej zaawansowanej klasy, którzy mogą ci pomóc” – odpowiedziałem. Z jakiegoś powodu wyglądała na rozczarowaną i zaczęła podnosić swoją torbę, jakby zamierzała odejść. – Cassie, myli się – powiedziałem.

- Właśnie zaoferowałem ci pomoc, o którą prosiłeś? „Pomogłeś mi już tak bardzo w klasie, a ja czuję się bezpieczna z twoją pomocą. Nie chcę żadnego innego ciała”. Spojrzała na mnie. Usiadłem na krześle i przez chwilę wpatrywałem się w nią. - Zawrę z tobą układ; będę prowadził moje godziny pracy w klasie, więc mogę być blisko, jeśli będziesz potrzebować pomocy.

Potem zobaczymy, gdzie jesteś. Umowa? Jej oczy rozbłysły, jakby to było Boże Narodzenie. „Dziękuję profesorze, nie wiesz, że to dla mnie znaczy” – jej policzki płonęły czerwienią od b. "Zaczynamy jutro." Odpowiedziałem, uśmiechając się do niej.

Gdy moje drzwi się za nią zamknęły, poczułem zapach jej perfum unoszących się w moim biurze i nagle zdałem sobie sprawę, że jestem twardy jak skała. Wstałem z biurka, aby zamknąć drzwi i zasłonić rolety, po czym wróciłem do swojego biurka. Wyciągnąłem swój wściekły mocno i głaskałem go, aż doszedłem. Przez resztę dnia myślałem tylko o niej.

Musiałem ją mieć. Była dla mnie spełnieniem marzeń. Nie potrafiłbym tego wyjaśnić, gdybym musiał, ale wiedziałem, że była wszystkim, czego kiedykolwiek pragnę od kobiety i nie tylko.

Tej nocy znowu wróciłem do domu z, wyobraziła sobie w myślach Cassie, zastanawiając się, jak będzie się czuła pode mną w moim łóżku. Poszedłem spać, śniąc o niej, i obudziłem się z wściekłością, która mogłaby wbić gwóźdź. Zająłem się tym pod prysznicem, ubrałem się i wyszedłem do pracy. Kiedy szedłem z samochodu do klasy, zauważyłem, że Cassie szła przede mną. Jej tyłek kołyszący się z boku na bok sprawił, że znów byłem twardy jak skała, chociaż nie mogłem jej chcieć bardziej niż już.

Kiedy dotarła do drzwi wejściowych, zobaczyła mnie w odbiciu. "Cześć, profesorze." Spojrzała w dół i zobaczyła ogromne wybrzuszenie w moich spodniach. Przykryłem go plecakiem i zrobiłem się jasnoczerwony, gdy podszedłem do jej uśmiechniętej twarzy. – Czy to ja to spowodowałem? zapytała, z myślą, że może to być psotny uśmiech.

Byłem tak zawstydzony, że nie mogłem mówić. Byłem czerwony na twarzy i szybko podszedłem do drzwi, otwierając je i pozwalając jej wejść przede mną. Po prostu się uśmiechnęła.

- Nie pożegnasz się ze mną, profesorze? „Dzień dobry, Cassie” było wszystkim, co mogłam powiedzieć, i udałam się prosto do mojego biura, mając nadzieję, że nikt nie zauważył naszej wymiany ani, co ważniejsze, słupa telefonicznego w moich spodniach. Po kilku minutach delikatne pukanie do drzwi obudziło mnie z fantazji o posiadaniu tej pięknej kobiety. – Wejdź – powiedziałem, domyślając się, że to dziekan lub koleżanka, ale drzwi się otworzyły i pojawiła się Cassie.

Moje serce podskoczyło. „Profesorze, nie chciałem pana wcześniej zdenerwować moim komentarzem. Przepraszam, to tylko…” Zatrzymała się i spojrzała w dół, zaczęła płakać, a potem odwróciła się do wyjścia.

– Poczekaj, Cassie. Proszę, wróć i usiądź. Ja też chciałbym z tobą porozmawiać.

I proszę, mów do mnie Dereck. Odwróciła się i spojrzała na mnie, jakby bała się wrócić. Wstałem i wyszedłem zza biurka w jej stronę.

- Wszystko w porządku? Nie musisz się mnie bać, jestem nieszkodliwy. Delikatnie biorąc ją pod ramię, zaprowadziłem ją z powrotem do mojego biura i zamknąłem drzwi. Spojrzałem na jej twarz, odprowadziłem ją do krzesła i usiadłem obok niej. – Cassie to jest to. Nie zrobiłeś nic złego; to ja powinienem się wstydzić, że znalazłem się w takiej sytuacji.

Spojrzała na mnie i uśmiechnęła się. "Profesorze, hm, Dereck… nigdy nie powinieneś się za to wstydzić. Jesteś przystojnym mężczyzną i pochlebia ci, że tak na mnie patrzysz." Byłem kompletnie oszołomiony i nie wiedziałem, co powiedzieć.

– Cassie, przepraszam, że musiałaś to zobaczyć i to się nigdy więcej nie powtórzy. Wzięła mnie za rękę i spojrzała mi w oczy z pasją, która mogłaby wodować tysiąc statków. „Proszę, nie mów tak.

Lubię, kiedy na mnie patrzysz. Sprawia, że ​​czuję się pożądana i pożądana. Naprawdę cię lubię, Dereck, jesteś przystojnym i czarującym mężczyzną. Pochyliła się i pocałowała mnie w usta. Jej usta były miękkie, mokre i pełne pożądania.

pasją. Odwzajemniłem pocałunek, pozwalając, by moje usta się rozchyliły, a język szukał jej. Przyjęła mój pocałunek z entuzjazmem. Nasze usta otworzyły się i rozchyliły, a nasze języki tańczyły najbardziej zmysłowy taniec w historii.

Znowu stawałem się twardy i wiedziałem, że muszę przerwać ten pocałunek, ale nie chciałem. Chciałem, żeby pocałunek trwał wiecznie, więc bardzo miękko sięgnąłem i pogłaskałem jedną z jej piersi przez jej koszulę. Wypuściła mały jęk, gdy moja dłoń nawiązał kontakt z jej piersią, jej sutek twardy i wbił się przez bluzkę w moją dłoń. Przerwała pocałunek i spojrzała mi w oczy „Zastanawiałem się, jak długo zajmie ci zobaczenie mnie”.

odsunąłem rękę i zrobiłem się czerwony na twarzy. „Przepraszam, nie powinienem był tego robić. Proszę, wybacz mi. Wzięła moją rękę i położyła ją z powrotem na swojej piersi. - W ogóle nie ma nic do wybaczenia, to jest miejsce, do którego należy twoja ręka.

Chciałem tego tam od pierwszego dnia, kiedy cię spotkałem, chciałem cię od tamtego dnia. Spojrzałem na nią sparaliżowany w jej oczach. „Masz?” zapytałem ją. „Tak głupio.

Czy nie widziałeś, jak patrzę na ciebie w klasie, jak poprzedniego dnia, kiedy byłem z tobą w biurze, prosząc o pomoc? Zaniemówiłem. Wziąłem jej twarz w dłonie i pocałowałem ją w usta i niech mój język pieści jej miękkie, zmysłowe, pełne usta.Jej usta rozchyliły się i jej język zaczął krążyć wokół mojego, gdy nasz pocałunek zależał. Gdy nasze języki zaczęły się ze sobą mocować, przyciągnąłem ją do siebie i przytuliłem do siebie. Ten pocałunek trwał około 10 minut, a kiedy nasz pocałunek w końcu się zepsuł, łapaliśmy powietrze. „Cassie, pragnęłam cię od pierwszej chwili, kiedy weszłam do klasy i zobaczyłam, że tam siedzisz.

Byłaś jak kąt z nieba. Nic z tym nie zrobiłam, bo myślałam, że jesteś poza moją ligą i tak zrobisz Nie ma nic wspólnego ze mną." Sięgnęła i pogłaskała mój czek. „Nie masz się o co martwić, teraz masz mnie, a dziś wieczorem po zajęciach pokażę ci, ile mnie masz”. Bingowałem, bo nigdy tak naprawdę nie miałem dziewczyny.

Oto piękna kobieta, która mówi mi, że pokaże mi… no, wszystko! Umawiałam się już wcześniej na randki i byłam z kilkoma kobietami w przeszłości, ale nigdy z taką, w której za każdym razem, gdy na nią patrzyłam, gotowała mi się krew. Zobaczyła, jak się biję, ujęła mój podbródek i znów mnie pocałowała. „Nie masz o co się gadać” – powiedziała po prostu. „To ja powinienem bingować.

Siedzę na kolanach mojego profesora w jego gabinecie i mówię mu, że go kocham”. "Kochasz mnie?" Zaczęłam kaszleć i jąkać się. „Tak, myślę, że to była miłość od pierwszego wejrzenia”. Położyła się.

Pocałowałem ją ponownie i poczułem, jak jej sutki wystają z bluzki na mojej piersi. – Jak dostałeś się dzisiaj do college'u? Zapytałam. "Jeździłem moim samochodem, dlaczego?" „Zamierzam zabrać cię na odpowiednią randkę, zanim pójdziemy dalej. Może kilku z nich, żebyś nie myślała, że ​​jestem jakimś lubieżnym mężczyzną, który po prostu próbuje cię zaciągnąć do łóżka, a potem o tobie zapomnieć. nas, aby się poznać." „Myślę, że to cudowne; chcę cię lepiej poznać, dużo lepiej”.

Odpowiedziała i sięgnęła, by delikatnie pogłaskać mój policzek. Po pocałowaniu mnie ponownie, wręczyła mi zamkniętą kartkę z notatkami, mocno pachnąc jej perfumami. "Tu jest mój adres. Odbierz mnie o 6:30”. Pocałowała mnie głęboko po raz ostatni, odwróciła się i wyszła, odwróciła się, jak to zrobiła, z uśmiechem i powiedziała: „Do zobaczenia dzisiaj, przystojniaku”.

właśnie się stało, zauważyłem nie tylko jej adres, ale także jej numer telefonu i odręczną notatkę: „Dereck, kiedy poczujesz się z nami bardziej komfortowo, ta wielka kiełbasa, na której właśnie siedziałem, jest moja”. w tym momencie musiałem coś zrobić. Zamykając drzwi i wieszając tabliczkę „Poza biurem", siedziałem wciąż trochę oszołomiony, ale nieprzyjemnie świadomy mojego wciąż szalejącego twardziela. Wyciągnąłem go, by przynieść ulgę, gdy był pukanie do moich drzwi.

Zapinam zamek, mamrocząc do siebie o gównianym wyczuciu czasu, wróciłem do drzwi i otworzyłem je. „Nie mogę cię tak zostawić. Muszę ci pomóc. – wyszeptała Cassie, wpychając mnie szybko do środka jednym palcem do ust. Odwróciła się, wzięła mnie za rękę i odprowadziła z powrotem do krzesła.

Wyciągnęła rękę i rozpięła mój pasek, powoli rozpinając mi spodnie. Cassie, robisz? Nie możemy tego zrobić, nie… nie tutaj! - Dereck, nie mogę się doczekać. Pragnę ciebie i pragnę cię teraz. Muszę czuć tego potwora w dłoniach i ustach. Przynajmniej pozwól mi to zrobić, a jeśli pojawisz się dziś wieczorem, to wiem, że nie zrujnowałem swoich szans.

Jeśli nie, to zrozumiem”. Sięgnęła i pocałowała mnie w usta. Upuściła moje spodnie na podłogę i zaczęła ściągać moje bokserki, kiedy sapnęła: „Jesteś taka duża, piękna i gruba”. nie sądziłem, że jestem taki wyjątkowy, ale sądzę, że 9 cali długości i 3 cale grubości jest w końcu duży. Potem sięgnęła czubkiem języka i przejechała nim po mojej głowie, gdy wypuściłem mały jęk.

Opadłem z powrotem na krzesło, a ona uklękła przede mną między moimi nogami i wzięła całego mojego fiuta do ust. Przeszła całą drogę do podstawy mojego kutasa i wzięła go do tylnej części gardła. Kiedy to zrobiła, wydała małe jęki, które wibrowały wokół mojego fiuta i sprawiły, że pulsował. Wiedziałem, że nie wytrzymam w ten sposób długo, jeśli tak będzie dalej. Potem zaczęła się cofać, a potem zeszła z małymi jękami.

„Boże, zamierzam dojść” – jęknąłem. Poczułem, jak moje jaja podciągają się i przygotowują się do uwolnienia. Była tam, złapała moje jaja i poszła z powrotem na dół. „Cassie, dochodzę”, było wszystkim, co mogłam jej powiedzieć, zanim strzeliłem pierwszą liną w jej gardło.

Moja głowa opadła do tyłu i wydałem ostatni jęk uwolnienia, satysfakcji. Kontynuowałem cumming w dół jej gardła, aż odsunęła się, by przeciągnąć językiem wokół mojego fiuta, podczas gdy kolejne cztery wstrzeliłem w jej usta. – To tylko mała próbka ma przyjść później, przystojniaku – powiedziała, wstając z tym swoim diabelskim uśmiechem, który mnie podnieca. Cassie uwolniła moją męskość i połknęła całą moją spermę, a następnie całkowicie wylizała mojego kutasa do czysta. Wstając, ostrożnie włożyła mojego fiuta do spodni i wyszła na zajęcia.

Po tym, jak wyszła na zajęcia, zadzwoniłem i upewniłem się, że kwiaty zostaną dostarczone do jej domu wraz z pudełkiem najlepszych czekoladek, jakie mieli. Następnie zadzwoniłem i dokonałem rezerwacji w jednej z najlepszych restauracji w mieście na 7:30 przed udaniem się na zajęcia. Nawiasem mówiąc, prowadząc zajęcia, najdłuższe w moim życiu, kątem oka obserwowałem Cassie, jak patrzy na mnie, oblizuje usta i mruga do mnie. Nie wiedziała, że ​​znowu sprawia, że ​​jestem twardy, kiedy to zrobiła! Reszta dnia zdawała się ciągnąć w nieskończoność. Później tego samego dnia, kiedy przygotowywałem się do wyjścia z pracy, rozległo się pukanie do drzwi.

Otworzyłem drzwi i widząc młodego mężczyznę, który wyglądał jak poczta. "Przepraszam, pomieszczenia pocztowe w korytarzu po twojej lewej." Powiedziałem. – Czy jesteś profesorem Williamsem? on zapytał.

Kiwając głową, powiedział: „To dla ciebie; proszę tutaj podpisać”. To było od Cassie. Wręczył mi też pudełko.

Dałam mu napiwek, podziękowałam i pospiesznie zamknęłam drzwi. Najpierw otworzyłem notatkę. „Najdroższy Dereck: Chciałem Ci coś zapamiętać, dopóki mnie nie odbierzesz. Nosiłem je dla Ciebie przez cały dzień i byłem dla Ciebie bardzo mokry i będę gotowy na nasz wieczór, gdy tylko tu podnieś mnie. Kochanie, Twoja Cassie.

PS Uwielbiam kwiaty i czekoladki. Otwierając pudełko, znalazłam parę majtek, a krocze wciąż było wilgotne, silnie pachnąc jej seksownością. Podniosłem je do nosa i głęboko odetchnąłem. To było co najmniej odurzające.

Jej zapach był zapachem bzu i jaśminu zmieszanego z miodem. Włożyłem je do kieszeni, chwyciłem swoje rzeczy i poszedłem do domu. Kiedy wróciłem do domu, wyciągnąłem majtki i poczułem słodki zapach Cassie.

Znowu stałem się twardy i wiedziałem, że mam mało czasu na przygotowania. Odkładając je na komodę, wzięłam prysznic tak szybko, jak tylko mogłam. Widząc siebie w lustrze, pomyślałem: „Nieźle jak na 40-letniego faceta”.

Namydlając się, to było wszystko, co mogłem zrobić, aby nie myśleć o Cassie, będąc z nią, a z jej zapachem wciąż w moim nosie z jej majtek, znów się stwardniałem, wyobrażając sobie, jak robi mi loda w moim biurze wcześniej w moim gabinecie. dzień i znów zacząłem głaskać bestię. Zacząłem wyobrażać sobie, jak wchodzi ze mną pod prysznic, widząc to jej piękne ciało z jędrnymi piersiami przyciśniętymi do mojej piersi. Czułem, że pieściłem w dłoniach jej twardy tyłek w kształcie serca i wkrótce posyłałem mi nasienie po ścianie prysznica.

Szybko skończyłam w oczekiwaniu, wytarłam się i wybrałam swój najlepszy garnitur i krawat, ogoliłam się, ubrałam i zabrałam swoje rzeczy w drodze do drzwi. W drodze do jej miejsca, aby ją odebrać, zatrzymałem się i podniosłem czerwoną różę, aby dać jej, gdy otworzy drzwi. W końcu dotarłem do jej drzwi i zapukałem.

Kiedy otworzyła drzwi, byłam pod wrażeniem, że zobaczyłam stojącą przede mną. Stała tam w czarnej satynowej sukience z upiętymi włosami, pończochami i szpilkami. Jej makijaż był ledwo zauważalny, prosty i elegancki tylko po to, by podkreślić jej naturalne piękno.

Od 1 do 10 była 1 „Dobry wieczór, przystojniaku” – powiedziała, chichocząc. „Po wyrazie twojej twarzy powiedziałbym, że jesteś zadowolony”. "Jesteś po prostu oszałamiająca. Jesteś taka piękna." Wychodząc z transu, udało mi się odpowiedzieć sucho w gardle.

Podeszła do oddziału i pocałowała mnie w usta. Oddałem jej pocałunek z całą pasją, jaką miałem. Odsunąłem się, spojrzałem jej w oczy i zobaczyłem pasję, którą miała do mnie. Wyciągnąłem różę od tyłu i podałem jej.

Dając jej moje ramię, "czy pójdziemy?" Wzięła mnie za ramię i zeszliśmy do mojego samochodu, a ja przytrzymałem drzwi pasażera otwarte, a ona wślizgnęła się do środka. Zamknąłem jej drzwi, wziąłem głęboki oddech i poszedłem dołączyć do niej w samochodzie. Spojrzałem na nią, uśmiechnąłem się i uruchomiłem samochód. Wychodząc z domu i kierując się do restauracji, powiedziałem: „Cassie, dziś wieczorem wyglądasz tak pięknie, że zapiera mi dech w piersiach”.

"Dereck, jesteś taki przystojny, że zawsze zapierasz dech w piersiach." odpowiedziała, wzięła moją rękę i położyła ją na kolanach. Teraz robiłem się czerwony i ścisnąłem jej rękę. Dotarliśmy do restauracji i kazałem parkować samochód, kiedy odprowadzałem moją piękną randkę. Zauważyłem, że wszyscy patrzą na Cassie, zwłaszcza faceci, i puchnę z dumy, że mam tak piękną kobietę na ramieniu . Jednocześnie trochę mnie to zazdrościło facetom, którzy się na nią gapili.

Wziąłem od niej rękę, objąłem ją ramieniem i przyciągnąłem do siebie, mówiąc wszystkim, że jest moja. Spojrzała na mnie, gdy objąłem ją ramieniem i wydęłem klatkę piersiową, a ona trochę się położyła. – Czy robisz się zazdrosny o innych, którzy na mnie patrzą? Wyszeptała. Opuściłem moją klatkę piersiową i odjąłem od niej ramię, myśląc, że jest szalona.

"Przepraszam, nie chciałem sprawić, że będziesz nieswojo." „Podoba mi się twoje ramię tam, gdzie było, więc odłóż je tam i zostaw tam”. Zobaczyła moje przygnębione spojrzenie i znów wyszeptała. Spojrzałem w górę na jej twarz i jej oczy, które błyszczą jak nocne niebo, jej uśmiech i jej oczy płonęły pożądaniem. Wziąłem moje ramię i objąłem ją z powrotem i poszliśmy do naszego stolika w tylnym kącie. Była to piękna sceneria w stylu starowłoskim z obrusami w biało-czerwoną kratę na stołach i słabo palącymi się świecami.

Zamówiłem niezłą butelkę czerwonego wina, aby była dla nas gotowa, kiedy tam dotarliśmy. Pozwoliłem jej się wsunąć i usiadłem obok niej. Przysunęła się do mnie i położyła rękę na mojej nodze, całując mój czek. Sączyliśmy wino i studiowaliśmy menu, a ona nigdy nie zdejmowała ręki z mojej nogi.

Jedzenie było dobre, na pewno zawsze jest, ale nie mogę powiedzieć, że któreś z nas jadło. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy o sobie i swoim życiu, poznając się, a jednocześnie czując, że znamy się od lat. Była już mężatką, miała dzieci i wracała do szkoły, żeby zdobyć dyplom z informatyki, żeby móc znaleźć lepszą pracę.

Powiedziałem jej, że będzie miała całe moje wsparcie i pomogę jej we wszystkim, co będę mogła. Przez cały czas, gdy rozmawialiśmy, jej dłoń pocierała moją nogę w górę iw dół. Zacząłem czuć, jak mój kutas rośnie w moich spodniach i wiem, że ona też to zrobiła, ponieważ błysk w jej oczach powiedziała: „Chcę cię”.

„Chciałbyś przyjść do mnie i wypić ze mną filiżankę kawy lub nocną czapkę?” Powiedziałem. Zapłaciłem rachunek i wyszliśmy. – Ale oczywiście, głupi człowieku. Czy to wszystko, co chcesz zrobić? gdy znów ścisnęła moją nogę. Pochyliłem się i pocałowałem ją.

"Bardzo bym chciał, gdybyś został na noc." szepnąłem jej do ucha. – Już to zaplanowałem. Powiedziała do mnie i uśmiechnęła się. Kiedy weszliśmy, przesunęła się i usiadła tuż obok mnie.

Obejmuję ją ramieniem. „Cassie, naprawdę cię lubię i chciałbym być z tobą, ale nie chcę się spieszyć”. – spytałem z całą powagą, jaką mogłem wezwać.

"Dereck, chcę, żebyś wiedział, że też cię lubię, ale nigdzie się nie wybieram i chcę być z tobą. Muszę ci powiedzieć, że od pierwszego razu moje majtki były mokre od dnia pierwszy. Chciałem być z tobą od pierwszego dnia. Więc zabierz mnie do domu i kochaj się ze mną, a potem odejdziemy. Powiedziała i uśmiechnęła się.

Uśmiechnąłem się do siebie i pomyślałem: „Ona jest tą, której pragnę do końca życia, ale zwolnij to; byłeś już spalony”. Wjechałem na podjazd mojego domu i wydawała się tak szczęśliwa, jak tylko mogła. "Twój dom jest piękny. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę wnętrze." Zaparkowałem samochód, obszedłem się, żeby otworzyć jej drzwi i podałem jej rękę. Gdy weszliśmy, zamknąłem za sobą drzwi.

Weszła we mnie, wzięła mnie w ramiona i pocałowała tak głęboko, jak kiedykolwiek byłam całowana. Po tym, jak nasz pocałunek się urwał, podniosłem ją w ramiona, zabrałem do sypialni i delikatnie położyłem na łóżku. Zdjąłem jej szpilki i położyłem je na podłodze. Odwróciłem się do niej, wziąłem ją delikatnie w ramiona i pocałowałem delikatnie w usta, a ona zaczęła rozpinać moją koszulę i krawat.

W ciągu kilku sekund ubrania fruwały wszędzie, a potem oboje byliśmy nadzy i leżeliśmy razem na łóżku. Byłem w kompletnej żądzy i pożądaniu jej i jej ciała. Była aniołem z nieba i miała piękne piersi, których sutki wciąż były skierowane ku górze w kierunku sufitu. Zacząłem całować jej szyję aż do piersi.

Wziąłem lewy sutek do ust i zacząłem go całować i machać językiem, podczas gdy moja ręka głaskała jej prawą pierś. Następnie przesunąłem ustami na prawą pierś, a drugą ręką przesunąłem na jej pierś i uszczypnąłem sutek palcem. Cassie już jęczała i poruszała biodrami małymi pchnięciami w górę. Zacząłem całować jej brzuch i doszedłem do cennej doliny między jej nogami.

Rozłożyła nogi z wielkim uśmiechem na twarzy i pożądaniem w oczach, gdy na mnie spojrzała. Zacząłem całować wnętrze jej ud, a ona jęknęła. Pracowałem od jednego uda do drugiego bez dotykania jej cipki.

"Proszę zjedz moją cipkę Dereck, tak bardzo cię tam pragnę." Powiedziała, szalejąc z pożądania i próbując przenieść moją głowę do swojej cipki. Spojrzałem na nią, a potem zszedłem na nią. Zacząłem lubić jej cipkę, jakby nie było jutra. Wziąłem jeden długi polizać spód jej cipki do góry i okrążyłem językiem wokół jej łechtaczki.

Czułem jej dreszcz, kiedy dotknąłem jej łechtaczki językiem. Następnie delikatnie wciągnąłem jej łechtaczkę zębami i przesunąłem po niej językiem. Zaczęła się wiercić i kołysać biodrami, próbując napierać na moją twarz. Sięgnęła w dół i położyła je na mojej głowie, trzymając mnie bliżej. Kontynuując pracę nad jej łechtaczką, powoli wsuwam palec w jej cipkę i szukam jej punktu G.

Jęczała ładowarką, a jej ciało trzęsło się od chłosty języka, którą dostawała. Wyginała plecy i napierała na moją twarz swoją cipką, potem znalazłem jej punkt G i zacząłem go naciskać i przesuwać go palcem. Jej ciało zesztywniało, gdy miała bardzo intensywny orgazm. Kontynuowałem atak na jej łechtaczkę i punkt G i zwolniłem, gdy zeszła z orgazmu. Leżała teraz bezwładnie na moim łóżku, a jej oddech zwolnił.

Podczołgałem się obok niej na łóżku, gdy otworzyła oczy i spojrzała na mnie. Jej oczy były pełne miłości i pożądania. "Dereck, nigdy w życiu nie miałem takiego orgazmu!" Delikatnie ją pocałowałem, wciąż smakując jej soki na ustach. Ciąg dalszy nastąpi……..

Podobne historie

Letni chłopiec

★★★★★ (< 5)

Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…

🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042

„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Letni chłopiec, część 2

★★★★(< 5)

Lynn i Adam kontynuują letni taniec…

🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725

Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Dla Julii

★★★★(< 5)

Dla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…

🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829

Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat