Powrót

★★★★★ (< 5)

Czasami czekanie jest warte nagrody.…

🕑 4 minuty minuty Historie miłosne Historie

Nie najdłużej, ale przyzwoicie jak na godzinę pracy moim zdaniem. Dla mojej muzy, moja Mary. Sześć miesięcy. Sześć miesięcy, odkąd cię widziałem i jaka to różnica. Wchodzisz do naszego domu, pokazując, że zawsze będziesz mnie tutaj przewyższał, nawet jeśli jesteś teraz trochę przeciążony.

Sześć miesięcy, które już zmieniły nasze życie. Myślisz, że twój stan odebrał ci piękno, ale zastąpił je czymś znacznie bardziej surrealistycznym. Twoje niegdyś delikatne, drobne rysy mają teraz głęboko uwodzicielską krzywiznę. Twój już obfity biust puchnie ponad delikatną krzywizną naszego dziecka, rozszerzając napięty i wyraźny brzuch.

Twoja wysoka na pięć i pół stopy osoba nigdy nie wyglądała tak pięknie jak teraz. Twoja naturalna wdzięk jest ledwo zmniejszona, a mimo to udaje ci się bez wysiłku poruszać się po naszym małym mieszkaniu, kiedy mnie ignorujesz i absolutnie musisz coś zrobić. Twoje szaro-niebieskie oczy przecinają moją duszę, gdy tęsknie wpatrujesz się w moją. Idealna przyszła żona Marine, odesłałaś mnie z modlitwą i szeptem, że cię kocham.

Jednak nigdy nie zapomnisz tego, co robimy. Jak możemy bronić tego kraju. Kiedyś powiedziałeś mi: „Wolałabym, żebyś nie musiała jechać”, ale raczej mnie niż kogoś, kto nie dba wystarczająco o tych synów, braci i mężów.

I tak idę maszerować do wiecznych bębnów najokrutniejszego stworzenia na tej planecie, zawsze głodnego, wiecznie spragnionego uczty dla młodych i odważnych, a mimo to połączonego z tobą najsilniejszą siłą na tym świecie. Ty i wszystkie kobiety innych oficerów zawsze martwiliście się, że następny posłaniec może być dla was. Ale nasza miłość pozostaje. Więc kiedy wsiadałem do transportowca, stałeś, machając ręką, wiedząc, że ojciec naszego dziecka znowu odszedł… Zaczynasz zrzucać ubrania, gdy tylko wejdziemy do naszego domu.

Przyciągam Cię blisko siebie, obejmując Cię w najgłębszym pocałunku, jakiego kiedykolwiek miałem przyjemność doświadczyć. Twoje spuchnięte piersi ocierają się o szorstki materiał mojego MARPAT-u, gdy rozpinasz stanik i spada on na podłogę. Szybko, szorstko i pożądliwie zdejmuję kurtkę i przyciągam cię tak blisko, jak na to pozwala spuchnięte łono.

Odsuwasz się, odpychasz górny pasek swoich dżinsów i wsuwasz ten uroczy mały tyłek do naszej sypialni. „Kiedy będziesz gotowy, kapitanie,” słyszę cicho, czule i niecierpliwie, gdy spokojnie wślizgujesz się i zamykasz za sobą drzwi. Nie spiesząc się, jak tylko potrafię, wchodzę do kuchni, nalewam sobie palec whisky i popijam prosto.

Patrząc na butelkę, widzę, że napisałeś notatkę: „Jeden z moim seksownym, obdartym Marine. Potrzebuję was wszystkich tu dziś wieczorem kochanie. -M” Nakładam zakrętkę na butelkę i odchodzę od mojego starego przyjaciela Jacka. Zawsze jako żołnierz podnoszę kurtkę i wieszam ją. Moje buty przechodzą przez drzwi, a spodnie są szybko i starannie składane i układane na sofie.

Wskakuję pod prysznic i szybko spłukuję ciało. Naga, cicho wchodzę do naszej komnaty i widzę, jak prawie śpisz na łóżku. Gładko kładę się do łóżka i kładę się obok ciebie. Zakrywam cię ramieniem, drażniąc twoje pełne piersi i bez mrugnięcia okiem słyszę: „Skąd myślisz, że pozwolę ci spać po sześciu miesiącach na pustyni? Chichoczę i mamroczę coś o tym, jak źle się czuję wykorzystując kobietę z dzieckiem. „Do diabła z tym” - odpowiadasz - „Zamierzam cię wykorzystać”.

I z zaskakującą prędkością odpychasz mnie i siadasz okrakiem. Bierzesz mojego twardego członka i wypełniasz swoją słodką cipkę. Ujeżdżasz mnie godzinami.

Zawsze pulsuje i zaciska się wokół mojego penisa, nigdy nie pozwalając mi dojść, nawet po sześciu miesiącach. Raz za razem słyszę, jak krzyczysz moje imię, gdy podskakujesz w górę iw dół na moim penisie, zaciskając się i mocniej za każdym razem, gdy osiągasz szczyt. W końcu decydujesz, że twój kapitan zasłużył na odpoczynek. Zrywam się długo i mocno głęboko w Twoją pulsującą, kapiącą cipkę. „Tęskniłem za tobą kochanie.

Robienie tego wciąż jest równie trudne. Ale zwroty sprawiają, że wszystko jest tego warte. Kocham cię kochanie, tak samo jak twój mały chłopiec. ”..

Podobne historie

Letni chłopiec

★★★★★ (< 5)

Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…

🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042

„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Letni chłopiec, część 2

★★★★(< 5)

Lynn i Adam kontynuują letni taniec…

🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725

Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Dla Julii

★★★★(< 5)

Dla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…

🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829

Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat