Docieram do miejsca oddalonego o wiele mil od jakiejkolwiek formy zorganizowanej cywilizacji. Jest to wspaniałe miejsce majestatycznego spokoju, znane tylko na tyle, że jest godne swojej łaski. Znajduję się na wąskiej, gruntowej ścieżce prowadzącej do trawiastego zagajnika, otoczonego drzewami tak dużymi, że samo silne słońce ledwo może przebić się przez ich gałęzie.
Piękna miękka zielona trawa pokrywa ziemię wewnątrz zagajnika nietkniętą ani maszyną. Ptaki i dzikie zwierzęta swobodnie gromadzą się w tym gaju, nie obawiając się masowego ludobójstwa ani zła. Żyją na tym, co zapewnia matka ziemia i wchodzą w interakcje ze wszystkimi żywymi istotami jako równymi w moich oczach. W środku gaju leży stare zwalone drzewo, które nawet po śmierci służy jako ławka i schronienie dla mniejszych istot z gaju.
Siedząc z gracją na tym drzewie, ujrzałem piękną młodą dziewczynę z długimi, falującymi kasztanowymi włosami. Ma wysoką i smukłą sylwetkę. Siada plecami do mnie iz ciekawością zaczynam iść w kierunku drzewa, czując miękkie źdźbła trawy łaskoczące podeszwy moich bosych stóp. Wyczuwając moją obecność, młoda kobieta odwraca głowę, by mnie powitać, gdy promienie słoneczne odbijają się od jej gładkiej, bladej twarzy. Elegancko odgarnęła włosy z oczu i na uszy.
Rzuciła mi promienny uśmiech, jakby znała mnie od zawsze. Jej ciemno-czekoladowo brązowe oczy zdawały się roztapiać ciało z moich kości. Miała na sobie cienką, prawie przezroczystą jedwabiście białą suknię z jasnozielonym wykończeniem przylegającym do jej małej sylwetki, dzięki czemu jej duże ciemne sutki były wyraźnie widoczne. Wyraźnie widziałem, jak jej sutki były twarde i sterczące, gdy się uśmiechała i patrzyła na moją twarz.
Jej suknia była nisko rozcięta, prawie odsłaniając przed moim spojrzeniem ciemne, kuszące sutki. Na jej kolanach leżał stos różnych kwiatów, z których robiła kolorową koronę. Jej długie, gładkie nogi spoczywały na boku kłody, a stopy zakopała pod stosem czerwonych i białych płatków róż.
Na prawym uchu nosiła pojedynczy biały kwiat, aby powstrzymać piękne kasztanowe włosy. Jej grzywka była wpleciona w ciasne warkocze i wiązana na końcach malowanymi drewnianymi koralikami i przypięta do tyłu, aby odsłonić jej niemal hipnotyzujące rysy twarzy. Moje oczy przesunęły się w dół jej twarzy, na jej różowoczerwone usta i w dół jej szyi, gdzie dostrzegłem błysk iskierki odbijający się od pojedynczego diamentowego naszyjnika spoczywającego między jej wspaniałymi piersiami. Jej piersi były jędrne i pełne i musiałam oprzeć się pokusie wyciągnięcia ręki i trzymania ich w dłoniach. Po tym, co wydawało się wiecznością, spojrzałem w górę i zdałem sobie sprawę, że przez cały czas obserwowała moje oczy.
Zawstydzony szybko się odwróciłem. Czując, jak jej ręka wślizguje się w moją, odwróciłem się twarzą do niej, gdy wstała z kłody. Wręczyła mi koronę z kwiatów, którą robiła.
Nie wiedząc, co z tym zrobić, spojrzałem znad korony i napotkałem jej oczy, które teraz pokazywały zielony kontur wokół jej czekoladowo-brązowych oczu. Podeszła do mnie, przyciskając do mnie swoją jędrną pierś, a następnie lekko pochyliła głowę, gdy delikatnie umieściłem koronę na jej głowie, uważając, aby nie ukłuć jej łodygami i cierniami. Zadowolona ze swojego najnowszego akcesorium uśmiechnęła się i ponownie wzięła moją dłoń w swoją, po czym zaczęła prowadzić mnie na drugą stronę zagajnika, zatrzymując się co kilka stóp, by wskazać unikalną roślinę lub zwierzę, ale nic nie mówiąc. Na skraju zagajnika był inny szlak.
Ten wydawał się mniej podróżowany niż poprzedni. Robiąc krok do przodu, poprowadziła ją do lasu. Szlak był cichy i spokojny, ponieważ wszystko było jak jedno z drugim.
Drzewa i rośliny splecione razem. Kwiaty wydawały się kwitnąć, gdy się do nich zbliżyliśmy. Wokół nas latały motyle.
Króliki i małe lisy przeskakiwały nam przez stopy i biegały między naszymi nogami. Dzikie jelenie i konie podbiegły do nas, kłaniając się tej wspaniałej dziewicy, zanim pozwoliły nam je pogłaskać. Wróżki i wróżki wyleciały zza drzew lądując na naszych ramionach.
Śmiali się i chichotali, szepcząc do uszu młodej kobiety, zanim odlecieli. Nigdy do mnie nie odezwała się ani słowem, po prostu odwracała się do mnie i uśmiechała, pokazując swoje perłowe białe zęby, gdy pokazywała wspaniałość swojej pięknej postaci. Pod koniec szlaku słyszałem odgłosy pędzącej wody.
Im głośniejsza była woda, tym szybciej szła, aż rzuciła się do pełnego biegu, ciągnąc mnie za sobą. Patrzę tylko wstecz, aby zachęcić mnie swoim pięknym uśmiechem do szybszego biegu. W końcu zatrzymała się u podstawy 30-metrowego wodospadu opadającego do krystalicznie czystej sadzawki otoczonej dużymi białymi głazami. Gorąca i zdyszana zaprowadziła mnie na szczyt głazu, patrząc na krawędź wody.
Powoli podniosła dół swojej sukni ponad uda, odsłaniając cudownie gładką nogę, kontynuując podciąganie prawie przezroczystej sukni, aż odsłoniła całe jej piękne gładkie ciało od pasa w dół. Nie mogłem powstrzymać się od patrzenia, ponieważ byłem pewien, że ujawniła znacznie więcej swojego wspaniałego seksownego ciała, niż zamierzała. Zanurzyła stopy w wodzie, żeby sprawdzić temperaturę.
Fale na jej stopie odwróciły moją uwagę od wody, która była na tyle przejrzysta, że mogłem zobaczyć ryby pływające na dnie. Zadowolona z temperatury wody wzięła mnie za rękę i odprowadziła od brzegu. Zatrzymała się i podeszła do mnie o krok. Moje nozdrza rozszerzyły się, gdy jej niebiański zapach przepływał wokół mnie jak słodki wiatr przez moją twarz do nosa z każdym oddechem, który wziąłem. Patrząc na mnie, czułem jej ciepły oddech na mojej szyi, gdy przesuwała palcami po moich ramionach i klatce piersiowej, a następnie w dół brzucha do talii.
Zwinęła palce pod moją koszulkę i powoli uniosła ją przez moją głowę. Uczucie jej knykci biegnących po moim nagim brzuchu wysłało fale uderzeniowe w całym moim ciele, prawie ugniatając mnie w kolanach. Odrzucając moją koszulę na bok, przyciągnęła mnie jeszcze bliżej siebie.
Kładąc ręce na mojej talii, pochyliła się i pocałowała moją klatkę piersiową tuż nad moim sercem, a następnie pocałowała ją w dół mojego brzucha, zatrzymując się, by pocałować każdy cal mnie w drodze do talii. Gdy pocałowała mnie w brzuch, odchyliłem głowę do tyłu i obserwowałem chmury przesuwające się po niebie w stanie czystej ekstazy. Jedyne, o czym mogłem myśleć, to chcieć więcej. Byłem w transie, a ona miała całkowitą kontrolę.
Zatrzymała się i cofnęła o krok. Pochyliłem głowę do przodu i patrzyłem, jak zsuwa suknię ze szczupłych ramion i upuszcza ją na ziemię, odsłaniając przed mną i żywiołami swoje naturalne ciało. Moje serce zaczęło bić szybciej, jej uroda była prawie nie do zniesienia.
Znowu podeszła bliżej, przesuwając się po kamieniu, wpatrując się głęboko w moje oczy, kiedy sięgnęła do przodu i rozpięła mój pasek, zsuwając spodnie. Nigdy nie oderwała wzroku biorąc mnie za obie ręce i zaprowadziła mnie do ciepłej wody. Jej ciało było wspaniałe. Jej seksowne ciało było gładkie i piękne bez włosów, z wyjątkiem pięknych ciemnych loków spływających z jej głowy.
Szliśmy ramię w ramię w kierunku środka basenu. Kiedy woda dotarła do naszych piersi, zatrzymała się i odwróciła do mnie, obejmując ramionami moją szyję i całując mnie delikatnie w usta. Czułem, jak jej pierś wciska się w moją klatkę piersiową, gdy mój kaptur przyciska się do jej gładkiego brzucha. Owijając ramiona wokół jej odchodów, przyciągnąłem ją bliżej. Czułem, jak jej energia wpływa do mojego ciała, wypełniając moje żyły miłością i pożywieniem.
Po tym, co wydawało się całym życiem, w końcu odsunęła swoje usta od moich i przytuliła mnie mocno wokół odpadów, opierając swoją piękną głowę na mojej klatce piersiowej. Unosząc dłonią jej podbródek, spojrzałem w jej cudowne oczy, gdy w końcu do mnie przemówiła. – Kocham cię – wyszeptała. Zaskoczona dźwiękiem jej pięknego głosu cofnęłam się o krok słysząc dokładnie to, co chciałam usłyszeć przez cały czas i brakowało mi słów.
Znowu się odezwała. "Kocham cię! Jestem tobą. Jestem twoim kochankiem. Jestem twoim stwórcą i niszczycielem! Wszystkie żywe istoty są częścią mnie." Gdy mówiła, dzień zamienił się w noc. „Przyjmuję cię do tego raju jako mojego kochanka i przyjaciela.
Jeśli nie chcesz, to teraz jest czas, aby mi powiedzieć”. Księżyc i gwiazdy odbijały się od otaczającej ją wody srebrną aurą. Spojrzałem na to niesamowite wo.
Była idealna pod każdym względem. Jej oczy… jej uśmiech…. jej usta… jej ciało… doskonałość! Po prostu perfekcja!! "Tu nie będziesz miał żadnych pragnień ani potrzeb, bo ja zatroszczę się o wszystko dla ciebie. Zajmę się wszystkimi twoimi fizycznymi potrzebami i pragnieniami! Tu nie ma rzeczy niemożliwych.
Każde pożądanie seksualne, każda potrzeba, każde pragnienie, które zaspokoję!" Wzięła mnie za rękę i wyprowadziła z wody w kierunku ścieżki, zostawiając za sobą nasze ubrania. Kiedy dotarliśmy na polanę, powalone drzewo pośrodku zagajnika zastąpiła chata z trawy. Odwróciła się do mnie i znowu przemówiła. "Po całej twojej ciężkiej pracy i zmaganiach to jest twój nowy dom.
Teraz chodź i połóż się ze mną… wejdź do mnie… kochaj się ze mną i naprawdę stań się mój!" Zaprowadziła mnie do klombu na środku chaty. Pachniało różami i bzem. Wzięła mnie za rękę i położyła się ciągnąc mnie za sobą. Szepnęła mi, żebym położył się na plecach, a ja zastosowałem się bez wahania. Usiadła na mnie okrakiem i pochyliła się, żeby mnie pocałować.
Dotyk jej ust był miękki i zmysłowy. Jej język dotknął moich ust, gdy zmusiła mnie do otwarcia ust, całując mnie namiętnie. Czułem, jak jej twarde sutki naciskają na moją klatkę piersiową, a ciepło jej mokrej cipki napiera na mój sztywny członek. Wydawała się zapierać dech w piersiach, kiedy mnie całowała. Mój umysł płynął i traciłem kontrolę.
Czułem, jak pociera swoim gorącym wohood w górę iw dół mojego narządu w erekcji. To uczucie było bardziej niż kiedykolwiek możliwe. Nagle rozstała się ze mną, a ja patrzę w oczy wiolonczeli, który przejawiał więcej pasji, niż kiedykolwiek widziałem. Oddychała głęboko i czuła soki z jej cipki spływające między moimi nogami.
Podniosła jedną nogę, dając jej miejsce na dotarcie do mojego fiuta i przytrzymanie go. "Teraz będziesz moja na zawsze!" powiedziała, gdy obniżyła jej cipkę kapiącą w dół na mojego fiuta. Powoli wepchnęła mnie głęboko w siebie. Każdy cal był gorętszy i ciaśniejszy niż wcześniej.
Słyszałem jej jęki i mruczenie, gdy odpychała się, pożerając mnie w sobie. Wydawało jej się, że minęły godziny, by w pełni nadziać się na mojego członka. Nigdy nie czułem się tak duży ani w cipce tak ciasnej, jak w tym momencie.
Kiedy uderzyłem w dno, głośno jęknęła i zaczęła się powoli kołysać w przód iw tył. Pochyliła się ponownie, by pocałować, wijąc się językiem w moich ustach i ssąc w zamian mój. Jej ręce były na mojej klatce piersiowej, gdy zaczęła podciągać mojego penisa, a następnie ponownie wepchnąć biodra w dół, aby wbić moją całą długość głęboko w jej wilgoć.
W kółko powoli ściągała mój twardy członek tylko po to, by następnym razem jeszcze mocniej wcisnąć. Tempo zaczęło rosnąć, gdy dalej mnie całowała, a jej oddech stawał się coraz bardziej męczący. Nagle przerwała nasz pocałunek i pochyliła się, karmiąc mnie jedną ze swoich piersi, wpychając ją do ust, w miejscu, w którym chwilę wcześniej był jej język. Kontynuowała atak na moją twardość, zmuszając mojego członka do wchodzenia i wychodzenia z wilgoci coraz szybciej. "Mmmmmmm…Ohhh" powtarzała w kółko.
Spojrzałem w górę i zobaczyłem, że ma zamknięte oczy i głowę odrzuconą do tyłu. Jej piękne ciemne włosy spływały jej na ramiona. Jeden z jej twardych sutków był w moich ustach i ssałem, mając nadzieję, że posmakuję słodkiego mleka z piersi łosia. Czułem, jak jej cipka zaczyna zaciskać się wokół mnie. Nie mogłem uwierzyć, że mogła się zacisnąć, ale tak było.
Poczułem strużkę kremu spływającą po moim członku i po jajach. Każde doznanie wydawało się być stukrotnie powiększone. — Tak… Mmmmmmm… Och tak… — powiedziała głośno. Ujeżdżała mnie coraz mocniej i mocniej, ale czułem się całkowicie pod kontrolą, jakby dała mi moc, by ją zadowolić.
„Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!”, krzyknęła, gdy jej orgazm eksplodował w jej wnętrzu. Ujechała na mnie jeszcze kilka razy, zanim upadła na mnie. Nadal byłem pochowany głęboko w tym niesamowitym stworzeniu, a moja twardość nie zniknęła. Otworzyła na mnie oczy i uśmiechnęła się.
"Mmmmm… to było wspaniałe! Teraz twoja kolej, aby napełnić mnie swoją miłością." Przekręciła się, trzymając mnie w sobie. Jednym szybkim ruchem uniosła nogi i położyła je na moich ramionach. "Napełnij mnie! Napełnij mnie swoją miłością!" szepnęła do mnie. Zacząłem wciskać się głęboko w nią. Najpierw powoli, potem z coraz większą pilnością.
Zaczęła jęczeć i skomleć, gdy wkładałem w nią kaptur w kółko… coraz szybciej. „Dojdź dla mnie! Spuść się we mnie i spraw, żebym była cała!” powiedziała. Spojrzałem jej głęboko w oczy, a ona spojrzała na mnie. Nasze dusze wydają się być jednością, a wszechświat kręcił się wokół nas, kochając się.
Czułem, jak mój orgazm zaczyna się budować i wiedziałem, że nie mogę go dłużej powstrzymywać. "Tak…Tak…Dojdź dla mnie! Napełnij mnie! Zrób mnie jednym z tobą!" Nie mogłem już dłużej się powstrzymywać, kiedy wsunąłem kaptur tak głęboko w to niesamowite wola, jak mogłem napełniać ją moim nasieniem. Zdyszany upadłem na tę piękną kobietę czując pod sobą jej ciało. Przekręciłem się, ciągnąc ją na siebie, utrzymując w niej moją twardość. „To dopiero początek.
Teraz jesteśmy jednością. Nigdy się nie rozstajemy. Nigdy się nie zestarzejemy. Nigdy się nie rozdzieli.
Zawsze będziemy tu szczęśliwi." Potem pochyliła się i pocałowała mnie. Słodko….czule…miękko. Wtedy już wiedziałam, że chcę tu zostać na zawsze..
Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…
🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuLynn i Adam kontynuują letni taniec…
🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuDla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…
🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksu