Pływanie bez pływaków

★★★★(< 5)

Właśnie wtedy, gdy myślisz, że to rozgryzłeś...…

🕑 11 minuty minuty Historie miłosne Historie

Mandy stała na cokole, chowając ostatnie kosmyki włosów pod czepek. Spojrzała w lewo i w prawo. Jej konkurenci przygotowywali się. Ale nie mogli się z nią równać. Miała więcej pewności siebie niż którykolwiek z tych pływaków razem wziętych.

„Na twoje znaki!” Krzyknął spiker. Pochyliła się, kucając na podwyższonej platformie, patrząc w ciemnoniebieską wodę, a jej odbicie spoglądało na nią. Uśmiechnęła się. Wiedziała już, jak to pójdzie. "Przygotować się!" Uniosła tyłek w powietrze, pochylając się do przodu, gotowa do skoku.

Czuła się pewnie. Wiedziała, że ​​wygra. Nikt inny nie miał takiej pasji. Rozległ się wystrzał, odbijający się echem od ścian zamkniętego basenu. Usłyszała wiwaty, ale potem nic, zanurzając się w wodzie.

Utrzymywała niski profil, gdy przecinała wodę, a następnie wyciągnęła ręce, przepychając wodę obok niej, a nogi popychały ją szybciej przez wodę. Co trzecie uderzenie podchodziła, żeby wziąć oddech. Podeszła do ściany na drugim końcu basenu, wywróciła się do przodu i kopnęła ze ściany, przecinając wodę, a następnie schodząc na powierzchnię, pływając szybciej i kopiąc mocniej, wykonując pływacki odpowiednik sprintu do mety. Kiedy jej ręka uderzyła w ścianę, jej głowa wyszła z wody, biorąc głęboki oddech. Zdjęła gogle i czekała na swój czas.

Wtedy coś przykuło jej uwagę. Spojrzała na tłum i zobaczył mężczyznę, który pochylił się do przodu na kolanach i patrzył na nią z lekkim uśmiechem na twarzy. Trochę ją irytowało, że tylko na nią patrzy. Obejrzała się i zobaczyła swojego trenera. „Jeden och czwarty punkt 28!” Wrzasnęła z radości.

To był jeden z jej najszybszych czasów. Trener wyciągnął ją z wody i przytulił, mimo że była mokra. Oderwała się od uścisku i złapała ręcznik, zdejmując czapkę i pozwalając włosom opadać. Pozwoliła swoim włosom urosnąć do ramienia, mimo że starała się, aby były krótkie, jak mogła.

Pomachała do tłumu, który kibicował jej, i wróciła do szatni. Kiedy drzwi do szatni otworzyły się, weszła do białego kafelkowego pokoju, przeszła obok prysznica do swojej szafki i otworzyła je, by znaleźć ubrania i buty. Ściągnęła paski z ramion i zdjęła kostium kąpielowy z piersi, aż do bioder i upuściła na podłogę.

Spojrzała w lustro, które trzymała w swojej szafce. Absolutnie kochała swoje ciało. Pozwoliła dłoniom prześledzić między piersiami miseczki C do płaskiego brzucha. Zaczęła trenować w bardzo młodym wieku i uwielbiała, jak się opłaciła pod każdym względem. Znowu usiadła na ławce i oparła stopę o szafkę, pocierając nogi i czując mięsień ukryty pod jej miękką, jedwabistą skórą.

Przetarła obie nogi i szybko spojrzała w lewo i prawo, aby upewnić się, że nikt nie patrzy. Wstała i włożyła ubranie, zapinając kostium kąpielowy i zamykając szafkę. Wyszła z szatni, rozejrzała się szybko i zauważyła, że ​​facet wciąż tam siedzi. Próbowała dowiedzieć się, na co patrzył tak uważnie, kiedy jego oczy połączyły się z jej oczami.

Jego oczy lśniły, nawet z takiej odległości. Szybko przerwała trans, w którym się znajdowała, i szybko wyszła z basenu w palące słońce. W stanie Teksas, kiedy zrobiło się gorąco, zrobiło się gorąco.

I właśnie tak to lubiła. W kampusie uniwersyteckim, tak pięknym jak ona, zawsze lubiła spędzać czas na świeżym powietrzu. Ale dzisiaj chciała tylko wrócić do swojego pokoju.

Wróciła do akademików i otworzyła pokój, wchodząc do środka. Poszła do sypialni, rzuciła swoje rzeczy na ziemię i opadła z powrotem na łóżko. Westchnęła uprzejmie i zapadła w sen. Weszła do pokoju swojego chłopaka. Właśnie skończyła szkolenie i postanowiła go zaskoczyć w swoim pokoju w akademiku.

„Cody, jestem tutaj”. zawołała. Nie usłyszała odpowiedzi. Upuściła plecak na ziemię i zaczęła eksplorację.

Weszła do jego wspólnego obszaru i zauważyła, że ​​jedna z jego czarnych koszul siedzi na stole. Podniosła go i wróciła do sypialni, gdy usłyszała głosy. „Chodź, ona tu nie przyjdzie. Nikt się nie dowie.” „Ale ona jest moją najlepszą przyjaciółką”.

Kobiecy głos odpowiedział. To Whitney, jej przyjaciółka, której wszystko zwierzyła się. Zobaczyła, że ​​drzwi były trochę pęknięte i podeszła bliżej, aby zobaczyć, co się dzieje.

Nie miała na sobie góry ani dołu, oprócz pary majtek. Miał na sobie dżinsy, ale bez koszuli. Byli blisko, z rękami na biodrach. „Chodź kochanie. Tylko jeden raz.

Będzie fajnie.” Whitney spojrzał w dół, jakby myślała. Spojrzała w górę i uśmiechnęła się. „Ok. Po prostu daj mi trochę ochrony.” Pochyliła się, pocałowała go i podeszła do drzwi.

Mandy nie była w stanie się poruszyć, nie mogła myśleć, z otwartymi ustami w szoku. Ledwo zdawała sobie sprawę, że jej przyjaciółka zatrzymała się, gdy podeszła do drzwi i spojrzała na Mandy. „Och, kurwa”. powiedziała cicho.

„Co to jest?” Zapytał Cody. Wstał z łóżka, podszedł do Whitney i zatrzymał się, gdy zobaczył Mandy przez drzwi. „Mandy…” Szybko wróciła do rzeczywistości i powoli cofnęła się, chcąc odwrócić wzrok, ale nie mogła. „Nie, kochanie, czekaj, możemy przez to przejść”.

Pokręciła głową, obróciła się na pięcie i pobiegła w kierunku drzwi, łzy spływały jej po twarzy. Poszła do korytarza i pobiegła tak szybko, jak mogła. Zamknęła oczy i biegła dalej. Zanim się zorientowała, poleciała przez okno na końcu korytarza, a jej ciało wisiało w powietrzu, zanim spadła w powietrze i uderzyła o ziemię. Mandy siedziała prosto na łóżku, z ust wydobywał się krzyk, a jej oddech był ciężki.

Zwinęła się w kłębek i oparła głowę na kolanach. Żałowała, że ​​ten sen nie był prawdziwy. Ale to było. I to nie był pierwszy raz.

Większość jej chłopaków albo próbowała ją kontrolować, albo zdradziła. Nie chciała tego czuć; smutek, poczucie, że nikt nie będzie traktował cię tak, jak powinieneś być traktowany, i poczucie bezwartościowości. Pozwoliła łzom płynąć z jej oczu, wypuszczając wszystko, co trzymała w środku. Niemal żałowała, że ​​nie ma komu zwierzyć się, ale po tym, jak została zdradzona przez tak wielu ludzi, wolała być sama. Na nikogo innego nie można liczyć, tylko na siebie.

Tak powinno być. Obudziła się w środku nocy, jedyne światło padające z biegunów światła odbijało się w jej oknie. Podniosła telefon i spojrzała na godzinę. 12:46 Nigdy nie obudziła się tak późno / wcześnie.

Wyciągnęła się na łóżku, wstała, włożyła sandały i wyszła na spacer. Ponieważ był weekend, kiedy przechodził obok pokoju innych mieszkających tam ludzi, usłyszała wszelkiego rodzaju muzykę dobiegającą z drugiej strony drzwi. Przeszła przez drzwi na końcu korytarza i westchnęła, gdy ciepłe powietrze powitało ją na zewnątrz.

Kawiarnia nie była zbyt daleko, ale nie spieszyła się podczas spaceru, ciesząc się ciszą nocy, jedynymi słyszalnymi dźwiękami były świerszcze. Widziała ludzi siedzących w pobliżu ich budynków, palących i rozmawiających. Pomachali, gdy szła obok, a ona pomachała do tyłu.

Wkrótce weszła do Coffee Bean, najbliższej kawiarni na kampusie. Zamówiła mokkę i zapłaciła kasie. Po otrzymaniu drinka znalazła stolik w kącie i wyciągnęła telefon, korzystając z bezprzewodowego internetu. Rozejrzała się i zauważyła, że ​​do sklepu weszła inna postać.

Poświęciła chwilę na sprawdzenie, kto to był. Miał krótkie brązowe włosy, nieco wyższe od niej, i wyglądał na chudego, ale jego ramiona miały trochę mięśni. Kiedy się odwrócił, szybko opuściła głowę i spojrzała na telefon, a jej oczy zerknęły na jego twarz.

Rozpoznała go. Osoba, która wpatrywała się w nią wcześniej. Nie chciała go więcej widzieć.

Wydawał się być bardzo niepraktycznym prześladowcą. Z roztargnieniem wypiła kawę, gdy spojrzała w górę, i prawie wyskoczyła z krzesła, gdy zobaczył go siedzącego naprzeciwko. „Ty jesteś Amanda, prawda?” On zapytał. Z jakiegoś powodu chciała być uparta w tym konkretnym momencie.

„Co to zdradziło? Fakt, że słyszałeś moje imię, kiedy gapiłeś się na mnie, jakbym był kawałkiem mięsa?” Szydziła z niego. Zaśmiał się, co tylko bardziej ją wkurzyło. „Nie chciałem patrzeć na ciebie jak pnącze”. Spojrzała na niego i zrobiła najlepszą wściekłą twarz, jaką mogła. „Patrzyłeś tylko na mnie! Nawet kiedy wyszedłem z szatni!” Zaśmiał się ponownie, a ona poczuła, jak bije jej serce, częściowo dlatego, że jego śmiech sprawiał, że chciała się uśmiechnąć, ale głównie dlatego, że nie otrzymywała pożądanej odpowiedzi.

„A co jest tak cholernie zabawnego ?!” Praktycznie krzyczała, kasjer skoczył z daleka. „Jesteś taki słodki, kiedy próbujesz być zły.” Uśmiechnął się, a motyle tańczyły w jej brzuchu. „Ja… ty… ge -… GRR!” Wstała i wyszła z kawiarni.

Otworzyła drzwi i poczuła, jak otacza ją ciepłe powietrze. Szła szybko, gdy wyciągnęła telefon, żeby sprawdzić godzinę. Ale jej telefonu nie było w kieszeni.

Szybko poklepała się po ciele. „O cholera…” „Szukasz tego?” Usłyszała, jak mówił. Obróciła się i zobaczyła, jak trzyma w dłoni swój podświetlany telefon, gdy opierał się o ściany budynku. Sapnęła, gdy podeszła do niego. Kiedy do niego dotarła, zatrzymała się i wyciągnęła rękę.

Ukrył telefon za plecami. "Daj mi to." „Wiesz, staram się być tylko miły”. Nadal miał ten uśmiech zdobiący jego twarz. „Daj mi mój telefon”. „Nie musisz się tak zachowywać”.

„Daj mi tylko mój pieprzony telefon”. Jego uśmiech nieco zniknął. „Wiesz, jaki jest twój problem ze mną? Jestem tylko facetem, który chce cię lepiej poznać.” Wzięła głęboki oddech. „Jesteś pieprzonym facetem! Wszyscy dbają o to, żeby ich mokre kutasy i próba kontrolowania jednej dziewczyny, którą„ kochają ”, podczas gdy pieprzą 3 inne dziewczyny z boku. Nie obchodzi mnie to, jeśli masz zamiar są dobre czy nie, wszyscy macie jedną wspólną cechę.

Wszystkich zależy wam na pieprzonych dziewczynach, ile tylko się da, ile się da. Więc trzymajcie się z dala ode mnie. ” Wpatrywała się w niego, co nie było zbyt groźne, biorąc pod uwagę, że musiała na niego spojrzeć, ale patrzyła, jak żart wypływa z jego oczu, a jego uśmiech całkowicie opuścił jego twarz. Wstał prosto i wyciągnął telefon.

Wzięła go od niego siłą. Patrzyła, jak przechodzi obok niej i odchodzi, jego głowa jest zawieszona, a oczy spływają na ziemię. Spojrzała na telefon i spróbowała spojrzeć na godzinę, ale coś innego przykuło jej uwagę. Nowa wiadomość tekstowa.

Numer, którego nie znała. A podgląd powiedział: „Znalazłem twój numer w twoich ustawieniach i wysłałem SMS-a z mojego telefonu…” Odblokowała swój telefon i załadowała resztę wiadomości. „Czułem dla ciebie wielką fascynację, odkąd widziałem cię w najlepszym wydaniu na pływaniu.

A twoja pasja, którą posiadasz, jest zadziwiająca. Fascynujesz mnie, a zanim odszedłeś, nawet jeśli byłeś zły, nie mogłem pomóc ale wpatrz się w siebie. Twoje oczy, włosy, skóra… Wiem, że mogę być prześladowcą, ale chcę cię tylko poznać lepiej. Więc chętnie zabiorę cię do wybranego przez ciebie miejsca. Po prostu daj mi znać, gdzie i kiedy.

Tyler „Otworzyła usta, gdy ponownie przeczytała to, co zostało napisane. Nie było to wiele, ale była to słodka wiadomość, a ona mogła powiedzieć, że miał na myśli to, co powiedział. Podniosła wzrok i nigdzie go nie było widać.

Podobne historie

Letni chłopiec

★★★★★ (< 5)

Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…

🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042

„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Letni chłopiec, część 2

★★★★(< 5)

Lynn i Adam kontynuują letni taniec…

🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725

Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Dla Julii

★★★★(< 5)

Dla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…

🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829

Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat