Piękno botaniczne: część I - jej pierwsza podróż

★★★★★ (< 5)

Zbieg okoliczności i komputery rzucają Isabellę na drogę Johna, ale w jakim celu?…

🕑 28 minuty minuty Historie miłosne Historie

Piękno botaniczne: część I - jej pierwsza podróż Odkąd sięgała pamięcią, Isabella Bloom marzyła o studiowaniu biologii roślin pod kierunkiem doktora Phineasa Studmana w Berkeley. Miała zaledwie osiemnaście lat i działając wbrew woli rodziców, aby studiować na Uniwersytecie Teksasu w Austin i programowi kierowanemu przez dr Phila Boremana, który prowadził jeden z wiodących programów botanicznych na świecie, z niepokojem przygotowuje się do opuszczenia domu sama po raz pierwszy. Po co wychodzić z domu i wyjeżdżać tak daleko, błagali jej rodzice. Oszczędzaj pieniądze i mieszkaj w domu, o którym się kłócili. Jak zwykle Isabella słuchała i była „dobrą dziewczynką”, której wszyscy oczekiwali.

Zawsze była „dobrą dziewczynką”. Dobre oceny, dobre zachowanie, żadnych poważnych randek, żadnych późnych nocy, żadnych telefonów z komisariatu, żadnych tatuaży, wysokich wyników SAT, raczej bezproduktywne lekcje gry na flecie, drużyna cheerleaderek, honorowa rolka; wszyscy wiedzieli, że Isabella była idealną córką. Isabella była słodką dziewczyną, która biegała w deszczu, próbując umieścić robaki z powrotem w ziemi, aby je „uratować”, i powstrzymała chłopców przed zabijaniem motyli. W wieku szesnastu lat Isabella „rozkwitła” (w terminologii botanicznej podobnej do jej imienia) do pięciu stóp i pięciu cali wspaniałych krzywizn, seksownych ust, które można całować i długich, kręconych, ciemnych warkoczy opadających w dół, otaczających jej ładną twarz.

W związku z tym Isabella była nie tylko idealna w środku, była również doskonała i piękna na zewnątrz. W wieku szesnastu lat Isabella również przekształciła się w coś w rodzaju „frajera” i zanurzyła się bez końca w sadze „Gwiezdne wojny” i grubych książkach o roślinach i kwiatach, które ją zafascynowały. We własnym umyśle Isabella wyobrażała sobie siebie jako królową Amidalę w bardziej egzotycznym śródziemnomorskim i krągłym, cielesnym opakowaniu, podejmując kosmiczną krucjatę mającą na celu „ocalenie królestwa roślin” za pomocą typowego francuskiego savoir faire jej ojca. Ze swojego kokonu Isabella miała teraz krągłości prawdziwej kobiety, ciało, które można było określić jedynie jako „grzeszne”. Niesamowite ciało i bystry umysł Isabelli były wynikiem znacznej ilości „zapylenia krzyżowego”.

Połowa genetycznej bonanzy Isabelli została wniesiona przez jej paryskiego ojca francuskiego wychowanego w Paryżu Philippe'a Blooma (wykształcony na Sorbonie. geniusz w biologii molekularnej). Pozostałe pięćdziesiąt procent jej materiału genetycznego pochodziło od zmysłowej matki Isabelli, Afroamerykanki / Hiszpanki (oryginalnej Isabelli Bloom, znanej prowadzącej hiszpańskie programy telewizyjne o gotowaniu).

Splątane wieloetniczne korzenie tego tygla genetycznego połączyły się w hybrydową mieszankę materiału genetycznego, która zaowocowała oszałamiającą Isabellą. Geny ojca Isabelli dały jej „szóstki” w szkole, ale wszyscy powszechnie głosili, że dla wyglądu zewnętrznego Isabelli całkowicie rządziły geny seksownej matki. W szkole chłopcy szaleją i są w upale, testosteron doprowadza ich do fantastycznych końców, by zaimponować jej - brzęcząc wokół Isabelli jak pszczoły wokół kwiatu pełnego nektaru. Nie można zaprzeczyć, że panna Bloom była, że ​​tak powiem, niezwykle atrakcyjnym kwiatem.

Isabella była w dużej mierze nieświadoma ich poczynań i żałosnych wysiłków, by jej zaimponować. Niemniej jednak prawie nieświadomie miała sposób na drażnienie i flirtowanie, którego wydawała się nieświadoma i który doprowadzał chłopców do szaleństwa. Z jakiegoś powodu „chłopcy” po prostu nic nie zrobili dla Isabelli? Naprawdę mam na myśli malowanie znaku na drodze przed jej domem z napisem „KOCHAM CIĘ” dużymi czerwonymi literami na wysokości ośmiu stóp. To było takie krępujące.

Wyjaśnienie jej tacie nie było łatwe. Być może facet trzymający tabliczkę „ZROBIĘ WSZYSTKO” był gorszy. Czy nie zdawał sobie sprawy, że każda nastolatka widziała ten film? Podczas gdy większość jej przyjaciół spotykała się i uprawiała seks przez dwa lata, wśród dziewczyn Isabelli nie było tajemnicą, że nadal jest dziewicą. Jej najbliżsi przyjaciele robili wszystko, co w ich mocy, by ją „wystawić”, ale Isabeli nigdy nie wydawało się to właściwe i zawsze wycofywała się, zanim wszystko mogło się „rozgrzać”.

Relacje jej dziewczyny z ich „pierwszego razu” również nie zrobiły zbyt wiele, by ją zachęcić. Isabella naprawdę nie lubiła oddawać swojego dziewictwa spoconemu chłopcu, siedzącemu na tyłach ciężarówki lub z pijanym chłopcem na przyjęciu, podczas gdy ludzie krzyczeli i tańczyli po drugiej stronie drzwi. Po prostu nie tak wyobrażała sobie i śniła o swoim „pierwszym” zdarzeniu, a Isabella mocno wierzyła w marzenia. Isabella Bloom chciała, żeby po raz pierwszy była romantyczna, była „idealna” i miała niejasne, ekscytujące wyobrażenie o tym, jaki będzie ten mężczyzna.

Wyobraziła sobie, jak jest dojrzały i pewny siebie, uważny i wrażliwy na te „małe rzeczy” w życiu, które wywołują u niej mrowienie. Isabella wyobrażała sobie, że te „mrowienie” prowadziłyby do głębokich, pełnych tęsknoty spojrzeń, które doprowadziłyby do długich, czułych pocałunków i tych długich, czułych pocałunków, do których, jak sobie wyobrażała, doprowadziły? Cóż, kiedy umysł Isabelli wędrował w ten sposób, jej cipka naprawdę zaczynała mrowieć, a ona była mokra i byłaby b, nawet jeśli była w swojej własnej sypialni. Isabella była trochę zawstydzona, kiedy musiała pocierać swoją cipkę ręką, żeby pozbyć się mrowienia.

Isabella nerwowo chodziła po lotnisku, a jej szesnastoletnia siostra Danielle i rodzice patrzyli z niepokojem. Isabella, lub „Issy”, jak wszyscy ją nazywali, usłyszała wezwanie na pokład swojego samolotu i mocno uściskała swoją młodszą siostrę Danielle i pocałowała ją w policzek. Niezła mama Issy, Isabella numer jeden, rozpłakała się na myśl, że jej „mała dziewczynka” wylatuje samotnie w samolocie odrzutowym, wywołując trochę sceny z typowo hiszpańskim wybuchem emocji. Pan Bloom, jak zwykle, był stoicki i powściągliwy w ten bardzo paryski sposób, uścisnął Issy tylko lekko i zapewnił wszystkich, że Issy jest „Tu es si dojrzała” lub „Wszyscy jesteście teraz dorosły” i „ona będzie w porządku".

Issy machała ręką, dopóki mogła ich widzieć z trapu, a potem odwróciła się nerwowo, by samotnie stawić czoła swojej podróży. Issy była ubrana wygodnie na długie, długie loty samolotem, które miały nadejść. Miała na sobie wygodne, niezbyt obcisłe szare spodnie od dresu, rodzaj luźnej koszulki z logo wydziału botaniki U of T.

Nosiła też bluzę z kapturem w torbie podręcznej na wypadek, gdyby zrobiło się zimno. Nawet te ubrania nie mogły ukryć jej niesamowitego ciała. Ale to była bardziej powierna postawa Issy, jej olśniewający uśmiech i błyszczące, żywe, ciemne oczy otoczone kosmykami jej wspaniałych włosów, które odwracały głowy. Dopiero potem zauważyłaś jej wyrzeźbiony tyłek, jędrne i pełne, zaokrąglone piersi oraz wąską, wąską talię. Kiedy oczy ludzi spoczęły na Issy, jasne jest, że popadli w pożądanie.

Pierwszy lot do Nowego Jorku trwał niecałe cztery godziny i Issy był szczęśliwy wciśnięty w typowy amerykański lot krajowy. Dla niej, mimo że wszystko było gówniane, było to ekscytujące, ekscytujące i nowe. W końcu znalazła się w czymś, co nazwalibyście „podróżą”.

Tkanina na jej siedzeniu może być wytarta, jedzenie może być chipsami ziemniaczanymi, osoba obok niej może pachnieć, ale majaczyła z podekscytowania, że ​​w końcu wyszła sama. Issy była sponsorowana podczas tej podróży przez uniwersytet, więc większość kosztów została pokryta. Donoszono o obserwacjach rzadkiej orchidei Phal Appendiculata, od dawna uważanej za wymarłą, na wyspie Bali. W tym roku uczniowie skupili się na rzadkich orchideach i niektórzy wybrali się na Madagaskar w poszukiwaniu Grammangis Spectabilis, inni wybrali Nikaraguę, ale kiedy Issy usłyszała słowo „Bali”, natychmiast poczuła się podekscytowana. Wszyscy pozostali uczniowie byli studentami trzeciego i czwartego roku botaniki.

Zaproszenie studenta pierwszego roku było bardzo niezwykłe, ale Issy napisała swój esej rekrutacyjny na temat unikalnych strategii rozmnażania płciowego storczyków góralskich. Dr Boreman zauważył jej interesującą pracę i przedstawił jej nazwisko na tę wyjątkową okazję. Issy zawsze chciała pojechać do „romantycznego” tropikalnego miejsca, a Bali wydawało się tylko biletem.

Spędziła godziny surfując po Internecie, oglądając zdjęcia Bali, a jej głowa kręciła się z podniecenia. Oprócz znalezienia i udokumentowania orchidei Phal i polowania na inne rzadkie orchidee, Issy była dziewczyną i chciała przeglądać Kuta w poszukiwaniu gorących bikini, mini spódniczek, seksownych sukienek klubowych i spojrzeć na piękną srebrną biżuterię, która została ręcznie wykonana w miejscowym wioski. Phal był niesamowitą orchideą, a Issy była bardzo podekscytowana swoim projektem.

Po raz pierwszy odkryty przez dr Carra w 1929 roku, „zniknął” i uważano, że wyginął do 1990 roku, kiedy to ponownie odkryto go na Półwyspie Malajskim. Teraz nowa obserwacja na wulkanicznych zboczach Bali była kusząca, jeśli była prawdziwa. Gdyby można było udowodnić, że Phal istniał na Bali, to siedlisko tego rzadkiego piękna było znacznie szersze niż pierwotnie sądzono, a Issy mogłaby uzyskać źródło pomocy w odkryciu. Phal był maleńką orchideą z kwiatem wielkości zaledwie dziesięciu milimetrów i żył na małych gałązkach i gałęziach innych drzew, więc zlokalizowanie go nie byłoby łatwe. Issy zawsze stawiała czoła wyzwaniom w życiu i nie było inaczej.

Issy wylądował na JFK, a następnie połączył się z lotem Cathay Pacific do Hongkongu, który był najkrótszym połączeniem na Bali. Tam miała przesiąść się na inny lot Cathay na Bali. To był czternastogodzinny lot do Hongkongu i znowu Issy została wciśnięta w wąskie siedzenie.

Bycie młodą, szczupłą i bardzo podekscytowaną nie zrażało jej. Młody chłopak obok niej okazał się dość przystojny, ale nieznośny i raz po raz próbował ją pogadać. Facet zapytał Isabellę, co studiuje na uniwersytecie, a kiedy powiedziała mu, że studiuje botanikę, facet zachichotał i zapytał, co do cholery można zrobić z dyplomem z botaniki.

- Czy to nie jest bezużyteczne? Coś w rodzaju dyplomu z filozofii, prawda. Wyrzucił to z siebie, nie zastanawiając się, jaki to miałoby wpływ na dość kuszącą dziewczynę, którą próbował poznać. Nadymał się i powiedział, że jest inżynierem i że inżynierowie „budują rzeczy” i uczynili z siebie użytecznymi dla społeczeństwa i dlatego tak dużo im płacono. Następnie zapewnił, że tak przystojna dziewczyna jak ona nie musi się martwić, ponieważ mogłaby poślubić faceta, a on „zaopiekowałby się nią”.

Issy z trudem powstrzymała złość; jej twarz poczerwieniała i musiała ją zamknąć w butelce. Co za arogancki dupek, pomyślała. Issy przewróciła oczami (jej dość atrakcyjny nawyk), widząc jego ignorancję. Początkowo Issy próbował wytłumaczyć temu chamowi, że możliwości w świecie botaniki są prawie nieograniczone. Każdego roku dokonuje się nowych odkryć nowych gatunków roślin, co wskazuje na to, że w naszym rozumieniu świata roślin dotarliśmy tylko do powierzchni.

Wyjaśniła, że ​​dyplom z botaniki pomaga rozwijać się w takich dziedzinach, jak zdrowie, genetyka i produkcja żywności, i ma kluczowe znaczenie dla przemysłu kosmetycznego. Czy nie wiedział, że większość naszego pożywienia opiera się na roślinach rozmnażanych płciowo i że głębokie zrozumienie botaniki było kluczowe dla przetrwania ludzi, jak również dla przetrwania planety, biorąc pod uwagę globalne ocieplenie? Issy szybko zdała sobie sprawę, że ten facet był jak większość facetów, którzy byli płytcy i powierzchowni i nie cenili niesamowitego świata roślin. Odwróciła się skulona i spała mocno, wiedząc, że to jego strata. Zachichotała do siebie i na pewno pomyślała, że ​​siedzi obok niej z ogromną irytującą mocą i nigdy nie miałby przyjemności całowania lub dotykania dziewczyny tak niesamowitej jak ona. Issy zasnęła, uśmiechając się cicho.

W międzyczasie w Hongkongu John szybko pakował się i przygotowywał do wyjazdu na Bali. Praca nad tą umową zajęła mu kilka miesięcy i potrzebował przerwy. Zarezerwował najpiękniejszy hotel w Nusa Dua z dużym apartamentem wychodzącym na ocean.

Zajmował również sąsiedni pokój, odkąd jego dwudziestosześcioletnia „przyjaciółka z korzyściami”, Angie, planowała do niego dołączyć. W ostatniej chwili Angie odwołała pracę, ponieważ jej praca jako analityka była dość intensywna, a UBS nie pozwolił jej wziąć urlopu. John nie był zbyt zadowolony z odwołania Angie. Nie mógł się doczekać kilku miesięcy bez seksu na dzikie igraszki z blondynką i pełną życia Angie.

Myślał, że była po prostu tym, czego potrzebował ze względu na swój obecny przepracowany stan rzeczy. Jedyny problem z Angie polegał na tym, że była trochę szalona jak na gust Johna. Angie była dziką młodą Amerykanką i uwielbiała klubować do późnych godzin porannych, a często około drugiej w nocy John chciał po prostu wrócić do pokoju, położyć ją na łóżku, polizać jej łechtaczkę i cipkę i dotykać do przyjechała kilka razy, a potem pozwoliła jej jeździć na nim jak kowbojka, aż oboje eksplodowali zgodnie. Z drugiej strony Angie często chciała pić do nocy, gdy nastał poranek, a czasami tak się upiła, że ​​nawet nie odbywał się seks. Poza tym często John po prostu chciał dać jej orgazmy w dobry, staromodny sposób i mieć fajny seks, a ona nalegała na wyszukane rytuały bycia związanym, dyscyplinowania, długich wyszukanych gier typu roll-play i wielu zabawek erotycznych, takich jak że John po prostu został wyczerpany jej energią.

No cóż, John pomyślał, że bez Angie będzie bardziej relaksująco i mogę ponownie przeczytać jeden z klasyków. Sięgnął po swój pierwszy egzemplarz „The Great Gatsby” i włożył go do torby. Na lotnisku przeszedł przez odprawę i czekał w poczekalni na lot na Bali, popijając wspaniałą latte.

Samolot Issy przylatuje do Hongkongu, a ona wysiada, aby przesiąść się na samolot Bali. Powiedziano jej, że lot Cathay Bali jest przy bramce 46 i udaje się tam, aby upewnić się, że nie spóźni się na lot. Czekanie trwa dwie godziny, więc Issy znajduje miejsce przy nowej bramie i stara się zasnąć. Około pół godziny przed lotem John kieruje się w stronę bramki 46 i stoi w pobliżu, czekając na wywołanie lotu. Samolot lecący na Bali ma nowe miejsca do spania z płaską platformą, dzięki czemu może wyciągnąć się i odpocząć, a John nie może się doczekać wakacji.

Issy stoi przy bramie rozłożonej na dwóch siedzeniach, śpiąc lekko, wyczerpana już ponad dwudziestogodzinną podróżą, a przed nią jeszcze pięć godzin. Słyszy swoje imię - „Panno Isabella Bloom, proszę podejść do stanowiska odprawy” - jest wzywana przez interkom i sennie podnosi się i kieruje do stanowiska odprawy Cathay. O co w tym wszystkim chodzi, zastanawia się, mając nadzieję, że jej podróż nie przynosi już złych wiadomości.

John kątem oka widzi, jak młoda dziewczyna w pocie wstaje i podchodzi do kontuaru. Hmmm myśli z podziwem, niezły tyłek, fajne ciało, nawet w pocie i jakie cudowne długie kręcone włosy. Uświadamia sobie, jaka jest młoda, może tylko 21 lub 22 lata, myśli i odrzuca swoje perspektywy. Prawdopodobnie nigdy nie spojrzałaby na mnie dwa razy. W wieku 43 lat prawdopodobnie myśli, że jestem stara.

Urocza Chinka przy kasie mówi Issy, że niestety lot na Bali jest przepełniony. Twarz Issy opada i wie, że na lotnisku w Hongkongu czeka ją więcej godzin opóźnienia. „Cholera”, myśli sobie, wiedziałam, że rzeczy szły zbyt dobrze, aby mogły być prawdziwe.

Pyta więc dziewczynę, jak dostać się na następny lot i co powinna zrobić? Dziewczyna uśmiecha się: „Nie, źle mnie zrozumiałeś. Klasa ekonomiczna jest pełna, więc przenosimy Cię do klasy biznes. Oto Twoja nowa karta pokładowa na Seat. Miłego lotu”. Issy była oszołomiona.

Mój Boże, klasa biznes, teraz to ekscytujące, pomyślała i uśmiechnęła się? Kilka stóp dalej John wychwycił tę rozmowę i również uśmiechnął się szeroko, myśląc, jak słodka była jej reakcja. Ta dziewczyna była oczywiście początkującym podróżnikiem, pomyślał. Zerknął na swoją kartę pokładową, na której widniał napis „Seat”. Więc John pomyślał, że jestem tuż za jej jednym rzędem, to jest szczęśliwy traf.

Weszli na pokład samolotu i John miał teraz okazję obserwować tę młodą piękność z bliższych stron. John przybył na swoje miejsce pierwszy, a kiedy przybyła Issy, walczyła ze swoim bagażem podręcznym do kosza nad głową, kiedy duża gruba, ciężka książka wypadła z wielkim „hukiem”. John, organizując własne rzeczy, szybko podskakuje na pomoc Isabelli i chwyta jej torbę i delikatnie umieszcza ją przez głowę. Issy była teraz zdenerwowana i trochę bawiła się zmieszaniem, które wywołała, i głośnym hałasem pękającej książki, który odbił się echem w kabinie, powodując, że wszyscy na nią patrzyli.

John schylił się i podniósł grubą książkę. Zerknął na okładkę „Sekretny świat rzadkich orchidei” Dr. Phineas Studman. Podał jej książkę, rejestrując nazwisko w swoim mózgu. - Cóż, młoda damo, jeśli lubisz orchidee, z pewnością podróżujesz we właściwe miejsce.

Cześć, jestem John. Issy miała szeroko otwarte oczy i uśmiechała się, ale czuła się zupełnie wytrącona z równowagi po jej chaotycznym przybyciu na swoje miejsce. Lekko się opanowała i wyjęła książkę z ręki Johna.

„Uh, och, jestem Isabella. Ludzie nazywają mnie Issy. Wielkie dzięki za pomoc.

Czuję się głupio”. - Wcale nie. Wygląda na to, że miałeś długi dzień. Nadal masz kilka godzin, żeby odpocząć i cieszyć się nowymi, płaskimi siedzeniami. Issy uśmiecha się szeroko.

Wow, ten facet był taki miły i tak łatwo się z nim rozmawiało. Kiedy Issy usiadła na swoim miejscu, nie mogła się powstrzymać przed spojrzeniem z ukosa na tego przystojnego starszego faceta. John siada i zanim każą mu wyłączyć smartfon, szuka w Google doktora Phineasa Studmana i widzi, że jest profesorem botaniki na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley i czołowym światowym ekspertem w dziedzinie orchidei. W trakcie lotu John wstaje i kładzie się na plecach, a Issy wstaje w tym samym czasie, aby iść do toalety, potrzebując tak bardzo siusiać. Kiedy Issy wstaje, samolot uderza w dużą plamę wzburzonego powietrza i Issy potyka się.

John szybko ją chwyta, gdy Issy spada do niego tyłem. Kiedy John ją trzyma, zdaje sobie sprawę z niesamowitego miękkiego i giętkiego ciała Issy. Issy jest teraz całkowicie zdenerwowana i zaczyna chichotać niekontrolowanie, co John uważa z jakiegoś powodu za tak urocze i atrakcyjne. Jednak Issy naprawdę zauważa, że ​​czuje się tak niesamowicie bezpiecznie w silnych ramionach tego starszego mężczyzny. Issy zatrzymuje się na krótką chwilę, by cieszyć się tym nowym i ekscytującym uczuciem bycia bezpiecznie trzymanym przez ciemnego przystojnego nieznajomego.

Issy robi wszystko, co w jej mocy, by przeprosić na wpół zachichotaną gmatwaniną słów. Kiedy John podnosi Issy, trzyma ją blisko, aby ją utrzymać i nie może nic na to poradzić, ale jej jędrna pupa wciska się w jego miednicę. John trzyma ją mocno w talii, mocno obejmując ją ramieniem, gdy samolot podskakuje w górę iw dół przez turbulencje.

Jego kutas, z własnym umysłem, zaczyna się wypełniać i twardnieć wpychając się w twardy tyłek Issy. John tego nie widzi, ale na twarzy Issy odwróconej od niego, ma uśmiech szeroki na milę. Aby przerwać niezręczną ciszę, wtrąca się John: „Więc Issy, czy studiujesz na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley?” - UH. Och. Co? UC Berkeley? Och, nie, właściwie to University of Texas.

Dlaczego myślisz, że pojechałem do Berkeley? - To tylko twój podręcznik o orchideach. Wiem, że doktor Studman jest z UC Berkeley, więc założyłem. Cóż, więc studiujesz botanikę? Wiesz, orchidee są fascynujące. Ta rozmowa zapoczątkowała najwspanialszą „pierwszą rozmowę”, jaką Issy kiedykolwiek odbyła z mężczyzną.

Interesował się jej pasją do roślin i wiedział nawet, kim jest Dr. Phineas Studman był. Fakt, że to wszystko działo się, gdy John miał swoje wielkie, mocne ramię owinięte wokół jej talii, jego miednica wciskała się w jej pośladek, a jego twarz znajdowała się prawie kilka centymetrów od jej drżących ust, sprawiał, że wszystko było jeszcze bardziej odurzające, tym bardziej ekscytujące. Issy mogła zrobić tylko tyle, żeby się wyrwać, ale kiedy samolot uspokoił jej naglącą potrzebę siusienia, przezwyciężyła rosnące zainteresowanie Johnem i wyrwała się z jego niesamowitego uścisku.

Gdy Issy szła do łazienki, poczuła się lekko oszołomiona, jej twarz była różowa jak łóżko, a jej twarz promieniała. Dlaczego tak się czuła? Właściwie nigdy się tak nie czuła. To było takie głupie. Prawie nie znała tego faceta i prawdopodobnie nigdy więcej go nie zobaczy w swoim życiu.

Czy to „niegrzeczne” - pomyślała - chcieć dłużej pozostać w jego ramionach? Issy próbował odrzucić wszystkie te romantyczne spekulacje, myśląc, że jest znacznie starszy i prawdopodobnie myślał o niej tylko jako o „małej dziewczynce”. Jednak bez względu na to, co zrobiła, uczucie jego trzymających ją ramion nie znikało i zaczęła odczuwać te pewne mrowienie dziewczyn. John ze swojej strony nie mógł oderwać oczu od kołyszących się kobiecych bioder Issy i seksownej sylwetki, którą rzuciła, gdy szła w stronę toalety. Co za niesamowite ciało, pomyślał sobie, a ona wydaje się być naprawdę przyziemną i wspaniałą dziewczyną. Jest mądra jak bicz, pomyślał, a inteligentne dziewczyny są zawsze najlepszymi kochankami.

Przez resztę lotu Issy wykorzystywała każdą wymówkę, by flirtować z Johnem. Zapytała go, jak korzystać z systemu filmowego, jak ustawić płasko siedzisko, czy mógłby pomóc jej zdjąć torbę i tak dalej, i tak dalej. Przy każdej wymianie zdań Issy wykorzystywała okazję, by zbliżyć się do Johna, a kiedy miała szczęście, czuła, jak jego ciało podskakuje lub dotyka jej. Te drobne dotknięcia i wstrząsy wywołały dreszcze i wstrząsy w ciele Issy.

John ze swojej strony nie był nieświadomy atrakcji tej młodej dziewczyny i poprosił o "przewertowanie książki o Orchideach" i pochylił się do przodu z głupimi liniami typu "Och, ta mała fioletowa jest fajna". To sprawiło, że Issy namiętnie opowiedziała Johnowi o Phalu i jej dążeniu do zidentyfikowania i udokumentowania tej niezwykle rzadkiej orchidei. Zamiast nazywać ją „kujonką” i natychmiast przenosić rozmowę na piłkę nożną, jak większość chłopców, ten mężczyzna wpatrywał się w jej orzechowe kule i uważnie słuchał każdego słowa, które wypływało z jej ust, jakby to było najważniejsze stwierdzenie, jakie kiedykolwiek padło. Powiedzieć, że Issy czuła trzepotanie w żołądku, to za mało. Żaden mężczyzna nigdy nie patrzył jej w oczy w ten sposób i czuła się prawie naga pod jego spojrzeniem. Jednak nawet mrowienie w trójkącie miłosnym nie mogło odciągnąć Issy od jej opowieści o Falie i dopiero ogłoszenie lądowania samolotu spowodowało, że koniec jej monologu. Zdając sobie sprawę z tego, co się z niej bez przerwy wylewało, poczerwieniała jak burak. OMG, pomyślała, czy wyłączyłam tego faceta na zawsze. Właśnie rozmawiałem z nim o 10-milimetrowym fioletowym kwiatku przez ponad godzinę. Pewnie myśli, że zwariowałem. John wyciągnął rękę i lekko dotknął dłoni Issy. Prawie podskoczyła zszokowana reakcją swojego ciała na ten najbardziej drażniący lekki dotyk jego palców na jej dłoni. Dreszcz, jaki przesyła przez jej ciało, mrowienie, które wywołało, łomotanie przeskakujące bicie jej serca. Zastanawiała się, co by się z nią stało, gdyby ręka Johna posunęła się dalej? A co by było, gdyby dotknął jej bardziej i dotknął innych sekretnych zakazanych miejsc jeszcze bardziej wrażliwych? Dotyka i dostrzega, że ​​jej umysł rozważał teraz w najbardziej diabelski i niegrzeczny sposób, jaki mogła sobie wyobrazić. Issy mogła tylko sennie kontemplować wulkaniczne konsekwencje takiego zdarzenia, a jej umysł wirował jak szalony. Oczy Johna wbijały się w jej oczy, jakby badały jej najgłębsze sążnie. „To chyba najbardziej wciągająca i interesująca pierwsza rozmowa, jaką kiedykolwiek odbyłem z kobietą w moim życiu. Jesteś fascynującą młodą damą. Tak bardzo chciałbym, żebym miał czas, żeby dowiedzieć się więcej. "John powiedział cicho i wyraźnie szczerymi słowami. Issy, jej oczy były spuszczone ze wstydu na to, co właśnie wylewało się z jej ust non-stop, spojrzała w górę zaskoczona. Co się stało? powiedział tylko do mnie, pomyślał Issy? Czy powiedział to, co myślałem, że usłyszałem? Jej serce waliło w klatkę piersiową w młodzieńczej panice z powodu zespołu „stopy w ustach”, a jej żołądek robił małe letnie skoki. Czy to jest to, co czuje „ściskanie” jak ona się zastanawiała? OMG, ten facet jest jak doskonały, jest taki miły. Naprawdę słuchał, jak gadam o maleńkiej roślinie, która może nie istnieć nawet przez dziewięćdziesiąt minut, a jego oczy nigdy nie opuszczały moich na minutę. OK, cóż, może on patrzył na moje cycki czasami chichotała do siebie i to dobrze, prawda? Jak to się mogło stać ze mną? Myślę, że umrę. Znajduję tego niesamowitego faceta i nigdy więcej go nie zobaczę w całym moim życiu. Podczas gdy Wylewała się ekspozycja Issy na Phal, John patrzył na jej ożywioną twarz, a jej uroda stawała się coraz bardziej kojarzona. mpelling, gdy Issy została pochłonięta pasją swojego życia. Stwierdzenie, że John wpadł pod urok Issy'ego, byłoby jednym ze sposobów opisania tego, ale może też za mało powiedziane. Kobiety mogą rzucać zaklęcia, wiesz, nie tylko w Harrym Potterze magia się dzieje. John był całkowicie oczarowany tą młodą, grzesznie wyglądającą kobietą z ilorazem inteligencji pozwalającym rywalizować z jej kształtami. Tak, Johna naprawdę zainteresowała ta fascynująca opowieść o wymarłych storczykach ukrywających się w głębokich lasach tropikalnych na wulkanicznych zboczach. Ale także, od czasu do czasu, jego oczy nie mogły przestać poruszać się w dół do niesamowitych piersi Issy, jej soczyste osiemnastoletnie ciało i jego kutas, znowu nie słuchając jego napominającego super-ego, stawały się coraz mocniejsze z minuty na minutę, pulsując i pulsując. w spodniach. W terminologii freudowskiej „id” Johna pochłonęło pragnienie zapłodnienia tego piękna, popęd tak podstawowy i pierwotny, że równał się potrzebie ukrycia się Phala w najgłębszych, najciemniejszych lasach wulkanicznych i przyciągnięcia owadów, aby zapylić jego piętno i napędzać łagiewkę pyłkową głęboko w jajniku. Penetracja jajnika przez twardą rurkę prowadziłaby do implantacji nasienia. Ziarno było przyszłością; nasienie oznaczało przetrwanie Phala. Phal przeżył dzięki pociągowi seksualnemu, podobnie jak ludzie. Nie ma silniejszego impulsu i zarówno Issy, jak i John wpadali w jego uścisk. Podstawowe ludzkie pragnienie rozmnażania się jest jednym z najsilniejszych popędów natury, a wybór odpowiedniego partnera pochłania większość godzin czuwania, a także wiele godzin snu. Super-ego Johna nie miało szans. Mówiąc wprost, dziewczyna zdumiała Johna, ale w głębi duszy tak bardzo chciał jej spać, że pragnienie było nie do powstrzymania. W tym momencie John wciąż wyobrażał sobie, że Issy ma około dwudziestu dwóch lub dwudziestu trzech lat, a jej rozmowa z pewnością potwierdziła, że ​​jest dojrzała i pewna siebie. Gdyby John dowiedział się w tym momencie, że Isabella ma zaledwie osiemnaście lat, mógłby stać się niezwykle podekscytowany seksualnie i jednocześnie przygnębiony. John byłby podekscytowany samą myślą o byciu z tak piękną i pożądaną młodą kobietą, a potem przygnębiony perspektywą przezwyciężenia różnicy wieku i udanego zdobycia jej. Gdyby wiek Izabeli został ujawniony w tym momencie, John założyłby, że nic nie może się wydarzyć ani nigdy się nie wydarzy? Gdyby tak się stało, to los mógł obrać zupełnie inny kurs? Jednak wiek Isabelli nigdy nie nadszedł, a John kontynuował swoje błędne założenie, że Issy jest nieco starsza niż w rzeczywistości. Wciąż zostali rzuceni razem na sąsiednie siedzenia w samolocie, zupełnie nieoczekiwane zdarzenie spowodowane przez komputer losowo wybierany przez Isabellę do dodatkowego podwyższenia klasy do klasy biznes. Jakie były szanse, że to przypadkowe spotkanie stanie się czymś więcej niż raczej intrygującą rozmową między dwoma nieznajomymi w przelocie? Co John mógł zrobić? Prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczy Issy w swoim życiu. Spotkali się przypadkiem w samolocie i szansa na ponowne spotkanie była tak nikła, że ​​była to gorsza szansa niż loteria. John był wielkim zwolennikiem „szczęśliwego trafu”, ale czasami ten przypadek potrzebował pomocnej dłoni. Kupidyn był tylko jednym facetem i z pewnością miał dużo terytorium do pokonania i ograniczoną liczbę strzał, które pozwalały latać każdego dnia. Jeśli strzała Kupidyna przypadkiem cię złapała, to do ciebie należało upewnienie się, że okazja nie zostanie zmarnowana. Szczęście to jedno. Spotkanie tego pysznego kawałka inteligentnej, grzesznej seksapilu było szczęściem. Teraz jako człowiek John musiał przejąć inicjatywę. John zdrapał kawałek papieru. „Tutaj, Issy. Bardzo podobała mi się nasza rozmowa i mam nadzieję, że jeśli masz czas na Bali, może uda nam się ją wznowić i opowiedzieć mi więcej o Phal. botanik. Może powiesz mi coś więcej przy kolacji któregoś wieczoru? John patrzy na Issy, jego ciemne, kasztanowe oczy i długie rzęsy robią głębokie wrażenie, a jej wnętrzności drżą z powodu tego, co czuła w środku. Wręcza jej kartkę ze swoim e-mailem i telefonem komórkowym. Issy uśmiecha się, a jej serce podskakuje. Patrzy na jego e-mail. „Czy to…” „Cóż, pochodzi z piosenki Nirvana. NIE jest seksualna, wiesz. W swoim pokoleniu być może słyszałeś to na ścieżce dźwiękowej do filmu Zdecydowanie może?” „OMG, moja siostra Danielle i ja KOCHAMY ten film. Jest taki romantyczny. Tak, myślałem, że rozpoznałem te słowa”. John jest oszołomiony uśmiechem Isabelli i jej ożywioną energią. Po ponad 24 godzinach lotu ta dziewczyna wciąż wygląda NIESAMOWITY, myśli i staje się trochę bardziej zauroczona. John ma nadzieję, że ona go nazwie bardziej niż cokolwiek innego, ale wie, że szanse są nikłe. Isabella jest taka młoda, taka piękna i taka INTELIGENTNA. John nic na to nie poradzi; jest strasznie podniecony przez inteligentne dziewczyny. John jest całkiem pewien, że Isabella ma „stały” w domu i nie jest nim w ogóle zainteresowany. Taka dziewczyna jest cheerleaderką, pieprzy się z rozgrywającym głupio i ma oko na stek z wyboru, niż może zaoferować w swoim wieku. Najprawdopodobniej właśnie ze mną rozmawiała, ponieważ tak pasjonuje ją orchidee i była szczęśliwa, że ​​znalazła kogoś do posłuchania. Issy jest zbity z tropu, że lot się skończył. Jest całkowicie „zakochana” w tym nowo odkrytym kawałku starszego faceta, który słucha jej i zwraca uwagę na jej rozmowę i wcale nie uważa, że ​​jest nerdowa. Zauważyła, jak jego oczy bawiły się po jej ciele, kiedy rozmawiali i zamiast przeszkadzać jej, jak to robił w przypadku chłopców w szkole, sprawiało, że była cała mroczna i ciepła w środku. Chciała, żeby czas spędzony razem nigdy się nie kończył. Isabella była taka zdenerwowana. Czy mogłaby kiedykolwiek do niego zadzwonić lub wysłać e-maila? Wątpiła w to. Prawdopodobnie przekazał jej swój e-mail tylko z grzeczności. Jak mógł się nią interesować? Był taki pewny siebie, inteligentny i światowy. Podróżował jak wszędzie, a ona była jak nigdzie. Prawdopodobnie był z grupami seksownych starszych kobiet, które nie wiedziały co, a ona była dziewicą. Dziewica! OMG, sama myśl o tym teraz ją zawstydziła. Nigdy nie miałaby szans z tym mężczyzną. John uśmiecha się szeroko do Isabelli, posyłając ostatnie drgnienie przez jej ciasne nastoletnie ciało. Issy jest teraz w stanie napalonego podniecenia i potrzeby seksualnej, którą ledwo rozpoznaje, ale to ją całkowicie podnieca. Gdy samolot podjeżdża pod bramę, zaczyna się zamieszanie i ludzie zrywają się, by złapać swoje torby. John wstaje i pomaga Issy zdobyć jej torbę i używa swojego bagażu podręcznego, aby chronić Isabellę przed dużym wybrzuszeniem z przodu jego spodni. Imigracja na Bali to trochę chaotyczny bałagan, a osoby, które ją znają, mają plan. Ci nowi w grze, tacy jak Issy, poniosą konsekwencje swojej naiwności. Więc pozostaje nam się zastanawiać. Czy samoloty i czas rozerwą tych dwoje kochanków? Czy los sprawi, że ich nieoczekiwane spotkanie i strzała Kupidyna staną się tylko głupią widmem? Czy to nic więcej niż pobudzająca rozmowa na temat rzadkich orchidei? Ciąg dalszy nastąpi…………..

Podobne historie

Prażona kukurydza

★★★★★ (< 5)

Kiedy facet odnajduje dziewczynę, którą zabiera do kina, nie jest tak niewinny, jak się spodziewał...…

🕑 4 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,848

Siedziałem w ciemności, ciepła pogoda chwilowo ochłodziła się od palącego upału na zewnątrz, a zapach słodkiego popcornu unosił się z wybrzuszonej papierowej torby na moich kolanach. Moje…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

W stodole

★★★★★ (< 5)

Nowe ruchanie w stodole sąsiada!…

🕑 7 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,777

Utknęłam na farmie mojego wujka już od ponad miesiąca i nie pasowało mi to do bycia dziewczyną z miasta iw ogóle. Nienawidziłem jedzenia. Był zbyt świeży i pachniał zwierzętami. Nie…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Hiszpania, kiedy skwierczy

★★★★★ (< 5)

„Zawsze możesz znaleźć miłość, gdy jesteś w Madrycie, kiedy Hiszpania zawsze skwiercze”…

🕑 48 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,451

W sobotnie popołudnie nad zatoką Madrytu w Hiszpanii do portu wpłynęły łodzie z towarami z Morza Śródziemnego. Aromat powietrza pachniał jak stare przyprawy z zatoki, które pochodziły z…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat