Pee Perverts: A Love Story

★★★★★ (< 5)

Zawsze powinieneś prosić o to, czego chcesz… czasami możesz to po prostu dostać.…

🕑 14 minuty minuty Historie miłosne Historie

– Znowu mnie rzucasz? Udało mi się przeciągnąć wzrok ze zwisających piersi Amy do jej zniewalająco pięknych piwnych oczu. – Przepraszam – powiedziała, wyglądając na zamyśloną. Pomyślałem przez chwilę, przesuwając dłonią po nagim boku Amy, kiedy patrzyła na mnie z góry. – Czy to właśnie przyszedłeś mi powiedzieć? Zauważyłem poczucie winy na jej twarzy. – Przyszedłeś, żeby mnie rzucić? Tym razem Amy wzruszyła ramionami, co nie jest łatwe, gdy wspierasz się na łokciach.

– To dlaczego uprawiałeś ze mną seks? "Em…". – O mój Boże. Przyszedłeś tutaj, żeby mnie rzucić. Przebiegłam to zdanie w mojej głowie.

To miało sens, że Amy rzucała mnie za każdym razem, gdy uprawialiśmy seks. Za każdym razem myślałem, że będzie inaczej; za każdym razem miałem nadzieję. Nigdy tak nie było. Myślałem o tym, co wydarzyło się w korytarzu; jak Amy przybyła wcześnie i bez ostrzeżenia.

Powiedziała, że ​​ma do mnie pytania podczas lawiny e-maili; to był powód, dla którego zorganizowaliśmy to potajemne spotkanie; powód, dla którego machnąłem ręką, żeby poszła do pracy, zadzwoniłem do szefa z doniesieniami o udawanej migrenie i czekałem na powrót Amy z brudnej podłogi lotniska w Dubrowniku, gdzie spędziła noc. Myśli opadły same na siebie, tłocząc się jednocześnie. Nigdy nie byłam w Dubrowniku, ale wiedziałam, że podłoga lotniska jest brudna po tym, jak pachniała Amy, kiedy trzymałam ją w ramionach. Normalnie tak nie pachniała… a jej cipka pachniała niesamowicie, kiedy zszedłem na nią po jej prysznicu. Ta myśl wywołała u mnie uśmiech.

Nade mną Amy odwzajemniła uśmiech, nieświadoma moich brudnych myśli. Nawet przed prysznicem sposób, w jaki pachniała, nie powstrzymał mnie przed objęciem jej ramionami i przytuleniem jej mocno przez pół godziny, a moje łzy spływały z moich policzków do ciemnych korzeni jej blond grzywki, kiedy powiedziałem jej, jak bardzo Kochał ją. Jak bardzo za nią tęskniłem.

Przyszła z zamiarem rzucenia mnie, ale zdecydowała się uprawiać ze mną seks, zanim mi powiedziała; zdecydowała się odebrać mi dwa orgazmy, zanim wyjawi prawdę o swojej wizycie. "Wykorzystałeś mnie!". „Nie wykorzystałem cię… ty mnie uwiodłeś”.

- Uwiodłem cię? Naprawdę? Myślałem o ostatnim e-mailu, który wysłałem: Nie mogę przestać o tobie myśleć… i hm, co chcę z tobą zrobić, zaczynając od uścisku na korytarzu i moich rąk na twoich biodrach… Mam nadzieję, że to w porządku . Amy i ja wiedzieliśmy, co się dzieje, kiedy kładę ręce na jej biodrach: kiedy kładę ręce na jej biodrach, jej ciało w ciągu kilku sekund staje się przygotowane i gotowe do seksu. Nie miało znaczenia, gdzie byliśmy, efekt był ten sam: czułem ciepło pod dłońmi i słyszałem zmianę w jej oddechu; coś się zmieniło w sposobie, w jaki się trzymała, a wyraz jej twarzy złagodniał w mieszankę miłości i pożądania, gdy wszechświat skurczył się do bańki zawierającej tylko nas dwoje. Nic innego nie istniało, kiedy uprawialiśmy seks z Amy; jej chłopak i moja żona zniknęli.

Dopiero gdy orgazmy zanikły, rzeczywistość zaczęła przeciekać z powrotem przez parujące ściany bańki. – Tak – powiedziała Amy, brzmiąc na zdeterminowaną, by opowiedzieć swoją wersję wydarzeń. „Czułem się odrzucony i takie tam”.

„Odrzucony. Racja. Dlatego mnie rzucasz, bo czujesz się odrzucony?” To nie miało sensu i oboje o tym wiedzieliśmy.

Zaśmialiśmy się patrząc sobie w oczy. Musiałam to powiedzieć, bo wciąż to czułam i obiecałam sobie, że powiem to, kiedy to poczuję. Obietnica została złożona mnie, a nie Amy jako mojej najlepszej przyjaciółce i bratniej duszy. "Kocham cię.". "Ja też cię kocham.".

„Ale nadal mnie rzucasz?”. "Tak.". "OK." Opadłam z powrotem na łóżko z uśmiechem na twarzy, myśląc o tym, jak bardzo czułam się związana z Amy po spędzeniu skradzionego poranka nago w łóżku. Zawsze czułem więź, kiedy miałem smak jej cipki na języku lub zapach na palcach.

Zniżyłem się do niej i pozostawałem przy niej przez wiele godzin… chociaż dałem z siebie raczej kiepski popis, zachowując się jak napalony uczeń, a nie doświadczony kochanek, kiedy po raz pierwszy od trzech miesięcy prezentowano mi pulchną brzoskwiniową cipkę Amy. Następnym razem zrobię to lepiej. Byłby następny raz. Uśmiechnęłam się na myśl o tym, jak próbowałam się wynurzyć z językiem bolącym od rzeczywistego wyczerpania; moja szyja skarżyła się na uwięzienie w tak niezwykłej pozycji przez tak długi czas.

„Poliż mnie. Proszę?” przyszła prośba. Uśmiech poszerzył się, gdy pomyślałem o duszącym świecie uwięzionym między potężnymi udami Amy z jej „prowadzącą” dłonią na mojej głowie… prowadzącą dłonią, której palce mogą wyrwać mi włosy, gdybym ponownie próbował uciec przed orgazmem. Sprawiłem, że Amy przyszła.

Ciężko. A potem wsunąłem w nią mojego fiuta i pocałowałem ją ustami wylizanymi z cipki, tak jak robiliśmy to, co zawsze robiliśmy: byliśmy połączeni. I rozmawiałem.

I przyznał się. Powiedziałem jej, że chcę ją zobaczyć z moim spermą w jej ustach; opowiedziałem jej o każdym szczególe, jak tego chciałem. Nie tak jak w pornosach.

Nie chodziło o własność. Jeśli już, to chciałem, żeby Amy przejęła na własność moją odwagę. Chciałem, żeby dowodziła… a ona była jej walącą ręką, która ją wydobyła, a jej oczy błyszczały jak światło słoneczne łapiące mokre kamyki, kiedy leżała z otwartymi ustami, mój drgający kutas spoczywał na jej dolnej wardze, gdy mój biały maź wyciekła jej na język.

Tak jak to miało miejsce w moich snach. Amy oczywiście nie rzuciła mnie w moich snach. I nie przełknęła tak szybko, że ledwie zdążyłem zobaczyć moją spermę w jej ustach. Ale to tam było, a ona to przełknęła i to sprawiło, że… mój Boże, poczułam więź z kobietą, która właśnie mnie rzuciła.

Kobieta, którą kochałem. Moja najlepsza przyjaciółka. Moja bratnia dusza. Mój kochanek.

- Amy. Zesikasz się na mnie? To nie była „niespodziewana” prośba, jeśli chodzi o nasz związek; Amy znała mnie i to, co lubiłam. Nie było żadnych tajemnic, ale nigdy wcześniej nie robiliśmy nic z moim fetyszem sikania. Kusiło mnie, żeby nasikać Amy po plecach, kiedy dzieliliśmy seksowną kąpiel w pobliskim hotelu… a ona drażniła mnie kilka razy SMS-ami i wiadomościami przez Skype’a podczas nudnych spotkań w pracy, aby przekazać mi najświeższe informacje na temat stan jej pęcherza, doskonale wiedząc, jaki to będzie miało wpływ na mnie.

Amy wzruszyła ramionami. "Jeśli chcesz." Właśnie tak. Nie ma sprawy. Żadnego osądu, tylko zwykła akceptacja i pobłażanie.

Połknąłem. Moje usta nagle wysychają. „Przyniosę ci szklankę wody”. Nadal byliśmy sobą, rozmawialiśmy i śmialiśmy się, przerywając tylko na miłosny, spokojny seks.

Leżąc obok siebie, Amy poprowadziła moje palce do mniej wrażliwej części jej po orgazmicznej cipce, a ja pielęgnowałem jej ciało do kolejnego skwierczącego orgazmu. Odwzajemniła przysługę mojemu fiutowi, gdy ustawiłem swoje ciało w ochronnym łuku nad jej leżącą na brzuchu postacią. -Kocham cię - wyszeptałam. „Gdzie chcesz, żebym przyszedł?”. — Na moim brzuchu? – zasugerowała na moim chętnym kutasie.

To, jak pracowaliśmy, było jednym z powodów, dla których pracowaliśmy, że mogliśmy tak rozmawiać, bez filtrów. "Mmm. Chcę zobaczyć moją ikrę na twoim brzuchu.” Szczerze mówiąc, chciałem zobaczyć moją ikrę w dowolnym miejscu na ciele Amy; wylałem wiele ikry, myśląc o Amy i wydawało mi się, że właściwie podzielę się nią z nią, żeby to ująć tam, gdzie było jego właściwe miejsce. Moja odwaga wyglądała dobrze tam, między ostrzem jej biodra a krzywizną jej brzucha. Nieoczekiwana potrzeba sprawiła, że ​​zlizałem ją, zebrałem i wziąłem do ust Amy - by nakarmić ją nią w pełen odwagi pocałunek.

Ten akt dał mi nową bliskość i osunąłem się obok mojego najlepszego przyjaciela, bratniej duszy i kochanka. Rzucony i wyczerpany. Rzucony, z palącymi udami. „Muszę się wysikać”. „Mmmm” jęknąłem, przesuwając dłonią po brzuchu, który tak niedawno gościł moją odwagę, delektując się chwilą, wiedząc, że oczekiwanie na akt jest czasem lepsze niż sam akt.

Próbowałem wyobrazić sobie, jak zamierzamy to zrobić. W wannie z Amy stojąca nade mną. Ale chciałem wiedzieć, co Amy myśli, co siedzi w jej głowie? „Jak chcesz to zrobić?”. „Ehm”, powiedziała, s naprawdę zdezorientowany.

To ja byłem zboczeńcem, nie ona. „Ile jest sposobów?” Myślałem o pozycjach, zawsze ze mną pod spodem. Myślałem o przejęciu władzy przez Amy. O tym, że powiedziała mi, że chce nasikać mi na nogi… albo brzuch… albo klatkę piersiową; na moim kutasie lub na mojej twarzy.

Albo w moich ustach. Wiedziałem, jak się czułem, gdy wszedłem do ust Amy i patrzyłem, jak połyka moją odwagę. Zastanawiałem się, czy czułaby taką samą bliskość, gdybym odwzajemnił przysługę i delektował się jej sokami.

Czy czułaby to samo połączenie w odwrotnej kolejności? Przewidywanie tego, co możemy zrobić… cóż, trzymało mnie to tak długo, jak Amy mogła wytrzymać; do tego stopnia, że ​​myślała, że ​​zmieniłem zdanie. Myślałem, że stchórzyłem. Żołądek Amy zaburczał. „Jak dawno nie miałeś nic do jedzenia oprócz spermy i kiełbasy?”.

Ami spojrzała na zegarek. „Dwadzieścia pięć godzin”. „OK. Zróbmy to”, powiedziałam z poczuciem winy, czując się jak zły gospodarz, gdy niechętnie wydostałam się z naszego gniazda miłości i zaprowadziłam Amy do łazienki. "Ale jak?" — zapytała, patrząc na wannę.

- Wejdę. Ty stań nade mną. Łaźnia nie została zbudowana dla dwojga; ledwo się mieścił i trzeba było trochę się wiercić, żeby pozwolić Amy postawić stopy po obu stronach moich ud. „Gdzie chcesz, żebym to zrobił?”. "Gdziekolwiek." Prawda była taka, że ​​to naprawdę nie miało znaczenia; jedyną rzeczą, która miała znaczenie, było to, że mój najlepszy przyjaciel / kochanek / bratnia dusza oddawał się mojej wcześniej prywatnej pasji.

– Może na moim kutasie? Zasugerowałem. Amy zajęła pozycję, klęcząc nad moim kroczem. Czekałem, aż to się stanie. I przyglądałem się każdemu centymetrowi ciała mojego kochanka, gdy czekałem, narastające oczekiwanie. „Nie jestem pewna, czy dam radę”, powiedziała, tocząc wewnętrzną walkę.

Fakt, że w ogóle się staraliśmy, sprawił, że zapragnąłem pocałować tę kobietę. Amy mogła mieć jakieś fizyczne lub psychiczne zastrzeżenia co do sikania na mnie; Nie miałem takich skrupułów. Naciskając na pęcherz, wystrzeliłem strumień moczu na prawe udo Amy i uważnie obserwowałem, jak przesuwam go łukiem po jej idealnej cipce.

- Cóż… - powiedziała, jakby potajemnie bała się, że tak naprawdę nie chcę, żeby zrobiła to, czym tak desperacko chciałem się z nią podzielić. A potem to robiła. Uśmiechnąłem się, gdy miękka wilgoć spłynęła na mojego kutasa i jądra z dwóch małych serpentyn siku. To było idealne - kolejna rzecz łącząca; coś, czego nie można było cofnąć. Od tego momentu Amy byłaby pierwszą kobietą, która mnie obsikała, wiedząc, co to znaczy.

Na początku po prostu leżałem, gdy Amy na mnie sikała, obserwując i ciesząc się chwilą, pragnąc wchłonąć szczegóły i uchwycić je w mojej pamięci, ale gdy Amy wciąż sikała, moje ręce zsunęły się z jej bioder, a moje palce zbadały jej nogi, delikatnie wpychając się w jej strumień siusiu i dotykając miękkiej, śliskiej wilgoci jej nasmarowanej sikami szczeliny. "Czy to jest ok?" Zapytała Amy, brzmiąc na trochę zmartwioną, gdy wypuściła stały strumień ciepła na mojego fiuta. "Eee… tak!" Badaliśmy granice akceptowalności. - Może - powiedziałem, słuchając bulgotania moczu Amy w odpływie.

– Może mógłbyś to zrobić na stojąco? Chciałem poczuć, jak pada na resztę mojego ciała; chciałem zobaczyć to wyraźniej; chciał poznać szczegóły. Oferując uspokajającą dłoń na udach Amy, gdy stała w śliskiej teraz wannie, czekałem i obserwowałem. Gdy tylko zaczęła sikać, instynkt podpowiedział mi, co mam zrobić, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o Amy. Przypływ adrenaliny zmroził mi krew w żyłach, kiedy wepchnąłem twarz między nogi Amy. Czy to byłoby zbyt wiele, nawet dla mojego najlepszego przyjaciela i bratniej duszy? Czy byłoby dla mnie zbyt wiele wiedzieć, jak to jest, gdy sika mi do ust? To było moje zmartwienie, kiedy eksperymentalnie siorbałem siusiu spływające między nogami Amy.

To było moje jedyne zmartwienie, gdy poczułem miękkie ciepło jej siusiu w ustach, a zmartwienie zmieniło się w strach, gdy przełknąłem. było czymś nowym; coś, czego nigdy nie odważyłem się zrobić, ale zawsze chciałem wiedzieć o Amy. Coś, czym zawsze chciałem się podzielić.

Coś, czym mogłem dzielić się tylko z nią ze względu na otwartość, szczerość i więź naszego związku. „Piłeś trochę?”. Nigdy nie okłamałem Amy i nie mogłem teraz zacząć, ale czułem się zaskakująco bezbronny. "Tak." Czekałem na horror… na wyrok. — Jak to smakowało? To właśnie było jednym z powodów, dla których akceptacja Amy po prostu zadziałała.

Czułem, że moje połączenie z nią pogłębia się jeszcze bardziej: ta głęboka i trwała więź, która wydawała się ciepłym puchem owijającym moją duszę, zapewniającym jej bezpieczeństwo. Nie zapomnij, że cię rzuciła. Zaśmiałam się na tę myśl, nawet gdy poczułam, że siki Amy uderzyły mnie w brzuch, prawdopodobnie najważniejszy seksualny kamień milowy w moim życiu.

„Smakowało… pszenicznie. Podobało mi się. Naprawdę mi smakowało”. Ale to był akt dzielenia się czymś tak intymnym, co było ważne.

Nie ten smak. Amy dała mi szansę bycia sobą po raz pierwszy w życiu seksualnym; pozwoliła mi podzielić się moimi najgłębszymi, najciemniejszymi pragnieniami i potrzebami. Spojrzałem jej w oczy i wiedziałem, że pociąg i przywiązanie, które już odczuwałem do Amy, przeradzają się w coraz głębszą miłość. Nastąpił nowy poziom fizycznego i emocjonalnego połączenia.

– Naprawdę muszę się wysikać – powiedziała. Śmiałem się. „Poniekąd wiedziałem, że…”. – Nie byłem pewien, czy chcesz to wszystko. Zaśmiałam się na myśl o tym, że Amy trochę na mnie sika, a potem wyskakuje z wanny, żeby sikać do toalety.

Fakt, że była wystarczająco rozważna, by pomyśleć, że może istnieć granica, w której coś seksownego staje się czymś obrzydliwym, sprawił, że poczułem się bardzo blisko niej; jej względy były kolejnym powodem, by ją kochać. Fakt, że najwyraźniej nie rozumiała, co biorę z tego, że to robi, ale i tak to zrobiła, sprawił, że poczułem się szalenie blisko niej. "Chcę to wszystko.". Było tego o wiele więcej, a kiedy Amy sikała i sikała na moje sondujące palce, w mojej głowie pojawiła się myśl, mówiąca mi, że miałem rację, czekając na zrobienie tego z Amy.

To nie zadziałałoby i nie mogłoby zadziałać z inną kobietą. "Dobrze, skończyłem.". "Jesteś pewien?" Te orzechowe oczy spojrzały w górę na chwilę, gdy przyglądała się swojemu pęcherzowi i naprawdę poczułem, jak poruszają się jej mięśnie, gdy sprawdzała, czy coś zostało. "Tak.". Pieprz mnie, jesteś niesamowitą kobietą.

"Kocham cię.". "Ja też cię kocham.". Nie mogłem przestać się uśmiechać. Amy w każdym razie nie skończyła ze mną. I oboje to wiedzieliśmy: tak nie kończy się historia miłosna… i oboje zgodziliśmy się, że nasza była historią miłosną.

Podobne historie

Letni chłopiec

★★★★★ (< 5)

Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…

🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042

„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Letni chłopiec, część 2

★★★★(< 5)

Lynn i Adam kontynuują letni taniec…

🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725

Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Dla Julii

★★★★(< 5)

Dla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…

🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829

Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat