Prolog. Z czysto osobistego punktu widzenia szczęście jest niezwykle trudne do opisania. Jesteśmy albo szczęśliwi, albo nieszczęśliwi, i wydaje się, że niewiele możemy zrobić, bez względu na to, jak bardzo byśmy się starali, aby się uszczęśliwić. Historia, którą opowiem, dotyczy dwojga ludzi i tego, jak w końcu znaleźli szczęście. Przed opisanymi tu wydarzeniami, gdyby o tym pomyśleli, żadne z nich nie określiłoby się jako szczególnie nieszczęśliwe, chociaż oboje mieli świadomość, że czegoś im w życiu brakuje.
Jednak jeden fakt się wyróżnia, a mianowicie, że oboje byli bardzo samotni, wypełniając swój czas „robieniem”, próbując wypełnić emocjonalną pustkę zajęty. Rozdział 1 Historia Tony'ego. Być może czytałeś relację mojej żony Lacy o tym, jak się poznaliśmy i o wydarzeniach poprzedzających nasz niedawny ślub.
Jeśli nie, czy mogę zasugerować, żebyś to zrobił, ponieważ jest naprawdę piękny i nadal uważam, że jest bardzo poruszający za każdym razem, gdy go czytam. Nazywa się „Jak tylko go zobaczyłem” i chociaż myślę, że może trochę przesadza, jeśli chodzi o wrażenie, jakie wywarłem na niej pierwszego wieczoru, kiedy wygłaszałem przemówienie w jej grupie, zdecydowanie byliśmy do siebie atrakcyjni od początek. Stało się tak być może dlatego, że oboje byliśmy raczej samotnymi ludźmi, chociaż z mojej strony mogło to wynikać z zainteresowania, jakie okazywała moim tematom, co było raczej pochlebne.
Jak zapewne się domyślacie, jestem Tony, prof. A. Alexander, jak widnieje tabliczka z nazwiskiem na moich drzwiach na uniwersytecie, na którym wykładam, prof.
Aleksandra, a może organizatorzy to zrobili, to nie jest ważne. Urodziłem się w małym miasteczku w Nowej Anglii, gdzie mieszkała moja rodzina, odkąd mój dziadek ze strony ojca wyemigrował ze Szkocji w drugiej połowie XIX wieku. Rodzina mojej matki miała jeszcze dłuższy amerykański rodowód, będąc jednymi z pierwszych purytańskich osadników z Anglii na początku XVII wieku.
Kiedy miałem trzynaście lat, mój ojciec został wysłany do ambasady w Londynie jako attaché kulturalny, gdzie pozostał przez następne dziesięć lat. Z tego prostego powodu, chociaż jestem obywatelem USA, brzmię bardziej po angielsku niż po amerykańsku, co z radością podkreślają moi koledzy. Wynajęliśmy ładny dom z dużym ogrodem w tak zwanych hrabstwach macierzystych, kilka mil od centrum Londynu, poszedłem do miejscowego gimnazjum, a potem, kiedy miałem osiemnaście lat, studiowałem do licencjatu w Cambridge .
W szkole graliśmy w piłkę nożną, zimą w piłkę nożną z Amerykanami, a w krykieta, co w Wielkiej Brytanii uchodzi za lato. Uważam, że piłka nożna jest dość łatwą grą, ale zrozumienie krykieta zajęło trochę więcej czasu, gry, która dla większości Amerykanów wydaje się zupełnie nieprzenikniona, do tego stopnia, że zrezygnowałem z wyjaśniania zasad kolegom i przyjaciołom. W tamtych czasach w telewizji naziemnej było dużo krykieta, chociaż obecnie stało się to wyłączną domeną płatnych kanałów satelitarnych, a po kilku latach stałem się zagorzałym zwolennikiem tej gry. Stałem się całkiem niezłym kręglarzem i grałem w szkolnej pierwszej drużynie na ostatnim roku, a kiedy poszedłem na uniwersytet, w drużynie college'u. Obecnie nadal staram się śledzić grę, głównie przez Internet, co w innym przypadku byłoby niemożliwe w Stanach Zjednoczonych.
W szkole skłaniałem się ku sztuce, chociaż, bardzo przyszłościowa placówka, wszyscy uczniowie studiowali podstawę programową zarówno przedmiotów ścisłych, jak i artystycznych . Na poziomie A, do którego uczniowie uczą się przez ostatnie dwa lata, specjalizowałem się w historii, geografii i języku angielskim, kończąc studia z najwyższymi ocenami niezbędnymi do przyjęcia na uniwersytet w Cambridge. Jako rodzina spędzaliśmy wakacje w Europie, odwiedzając wiele galerii sztuki i muzeów, co zapoczątkowało moje zainteresowanie historią sztuki, jednak sam nigdy nie byłem kimś więcej niż kompetentnym artystą, chociaż w ostatnich latach rozwinąłem zainteresowanie fotografii bardziej artystycznej. Jednak moja pierwsza wizyta w Europie nie była z rodziną, ale kiedy wiosną, tuż po moich piętnastych urodzinach, przebywałam u rodziny w Paryżu, w ramach wymiany studenckiej.
Od tamtej pory mam słabość do Europy, z jej bogatą kulturową historią sięgającą ponad 2000 lat wstecz. W Cambridge studiowałem historię na licencjacie, chociaż moje skłonności stopniowo się zmieniały. W ramach mojej pracy dyplomowej na ostatnim roku napisałem artykuł o wykorzystaniu sztuki jako narzędzia politycznego podczas rewolucji francuskiej.
Po trzech latach ukończyłem z wyróżnieniem pierwszą klasę, co wystarczyło, aby dostać miejsce doktora na The George Washington University w Waszyngtonie. Oczywiście życie w Cambridge nie polegało wyłącznie na nauce. Jak już wspomniałem, grałem w krykieta na moim uniwersytecie w Pembroke, ale brałem też udział w debatach w Cambridge University Union Society, częściej znanym jako Cambridge Union.
Grałem nawet trochę w operetkach Gilberta i Sullivana, chociaż w żadnym wypadku nie można było o mnie powiedzieć, że jestem dobrym śpiewakiem, chociaż to była niezła zabawa. Uniwersytet Cambridge w tamtych czasach był uczelnią głównie męską, więc szanse na poznanie dziewczyn w moim wieku były raczej ograniczone. Być może to mój brak doświadczenia mógł być jedną z przyczyn późniejszego rozpadu mojego pierwszego małżeństwa. To właśnie w George Washington poznałem swoją pierwszą żonę Carol.
Była kilka lat młodsza ode mnie, studiowała anglistykę pierwszego stopnia z zamiarem zostania nauczycielką w szkole. Po raz pierwszy spotkaliśmy się na balu i od razu urzekła mnie jej żywiołowość. Pomimo mojej nieśmiałości zebrałem się na odwagę i poprosiłem ją, aby poszła ze mną na przedstawienie w następnym tygodniu i wkrótce potem zaczęliśmy się spotykać. Uzbrojony w swoje, udało mi się dostać pracę w Smithsonian Institute w Waszyngtonie i chociaż pensja nie była zbyt wysoka, była to bezpieczna pozycja z dobrymi perspektywami awansu, na tyle, że myśleliśmy, że możemy założyć razem dom, a Carol i kilka miesięcy później wyszłam za mąż. Carol udało się dostać pracę jako młodsza nauczycielka w szkole podstawowej, a po roku wynajmowanego mieszkania odłożyliśmy wystarczająco dużo ze wspólnych pensji, aby kupić mały dom w Fairfax w Wirginii.
Obawiam się jednak, że nie powiodło mi się szczególnie w małżeństwie, a Carol zostawiła mnie, gdy byliśmy małżeństwem nieco ponad dziesięć lat. Przypuszczam, że jednym z powodów mógł być nasz niepowodzenie w posiadaniu dzieci, którego nigdy nie dowiedzieliśmy się, dlaczego, ale muszę przyznać, że wina leżała głównie po mojej stronie, większość mojej energii pochłaniała budowanie kariery. Jako historyk sztuki musiałem często przebywać poza domem, studiując w największych muzeach i galeriach sztuki w Europie i Ameryce. Te wyjazdy trwały często dość długo i chyba nie było zaskoczeniem, że moja żona znalazła ukojenie w samotności z innym mężczyzną. Po jej wyjeździe straciliśmy kontakt i nigdy nie zawracałem sobie głowy złożeniem pozwu o rozwód; co bardziej zaskakujące, Carol też nie, ale musiała mieć swoje powody.
Byłem jeszcze młodym mężczyzną w kwiecie wieku, kiedy Carol mnie opuściła, i zdecydowanie nie byłem aseksualny, chociaż spotkałem w swoim czasie kilku naukowców, którzy byli. Jak wszyscy mężczyźni odczuwałem ulgę, oglądając zdjęcia skąpo odzianych młodych dam w dziewczęcych magazynach. To było na początku, ale wraz z rozwojem Internetu znalazłem wiele stron internetowych, które odpowiadały mojemu gustowi i upodobaniom.
Nigdy nie pociągały mnie bardziej ekstremalne strony, wystarczyły mi zdjęcia ładnych dziewczyn pokazujących wszystkie swoje nagie wdzięki i odkryłem wiele modelek, które stały się moimi ulubionymi. Ze względu na mój zawód szczególnie interesowały mnie odmiany ludzkiej postaci. Stałem się raczej znawcą anatomii nagich kobiet, a dokładniej koneserem intrygującej różnorodności kobiecych srom. Jednak miły uśmiech nadal był najbardziej atrakcyjną cechą tych młodych dam.
Miałem też kilka krótkich związków z kobietami, które spotkałem podczas moich podróży, ale zawsze stawiałem studentom granicę, co, jak wiedziałem, byłoby nieetyczne i nadużyłoby mojej pozycji. Był jeden student trzeciego roku, który przekroczył granicę, ale szybko poradziłem sobie z sytuacją. Zapytała mnie, czy mogłaby spotkać się ze mną w moim pokoju, aby przedyskutować ocenę, którą jej wystawiłem za jej ostatni esej.
Poprosiłem ją, żeby usiadła, podczas gdy ja szukałem w szafce jej teczki, a kiedy ponownie się odwróciłem, rozebrała się do bielizny i miała właśnie rozpiąć stanik. Sprytnie otworzyłem drzwi i zawołałem sekretarkę, chociaż wiedziałem, że poszła na noc do domu, a kiedy znów się odwróciłem, studentka z trudem wkładała dżinsy. Kiedy już była w pełni ubrana, powiedziałem jej stanowczo, że takie zachowanie nie zapewni jej lepszych ocen, i żeby nigdy więcej nie próbowała czegoś takiego. Ze szczególnym sentymentem wspominam piękną młodą Francuzkę, która była współwykładowczynią na Sorbonie w Paryżu, gdzie wiosną i latem spędziłam kilka miesięcy jako profesor wizytujący.
Paryż wiosną to magiczne miejsce, a jeśli nigdy nie byłeś tam pierwszego dnia maja, kiedy wszędzie są uliczni sprzedawcy z bukietami konwalii, to tak naprawdę nie mieszkałeś. Smakowity zapach tych kwiatów wciąż przywołuje cudowne wspomnienia dni i nocy spędzonych z Jeannine i kochania się w wysokiej trawie nad brzegiem jakiegoś rozlewiska Sekwany po dniu spędzonym na zwiedzaniu uroczych wiosek rozsławionych przez malarzy impresjonistów. Jeannine była wspaniałym towarzystwem, bardzo inteligentną i zabawną rozmówczynią oraz bardzo miłą i słodką osobą. To był tylko plus, że miała intrygująco wydatne wargi sromowe, które chwytały mojego penisa najcudowniej, gdy wsuwałem się i wychodziłem z jej gorącej, aksamitnej pochwy, zanim opróżniłem moje nasienie głęboko w niej, w orgazmach o tak słodkiej intensywności.
Nasze igraszki trwały przez całe lato, a kiedy jesienią musiałem wrócić do Ameryki, było dużo łez i obietnic do napisania, i rzeczywiście utrzymywaliśmy sporadyczny kontakt. Kilka lat później byłem zachwycony, kiedy napisała do mnie, że wychodzi za mąż, i wysłałem jej w prezencie rzeźbę z brązu przedstawiającą brykającego konia na pamiątkę naszego krótkiego romansu. W roku miałem dość dłuższy romans z żoną kolegi z Wydziału Geografii, kiedy był na rocznym delegacie na Antarktydzie, badając skutki zmian klimatu. Chociaż nie za jego przyzwoleniem, opowiedziała mu o nas, a po jego powrocie zakończyliśmy romans, z kilkoma łzami po obu stronach, ale bez oskarżeń.
Nie mogę zaprzeczyć, że seks z Karen był bardzo dobry, ale nie było szans, żebyśmy zakochali się bardziej niż trochę; znaliśmy się od wielu lat, a ona była głęboko zakochana w swoim mężu. To była tylko kwestia sprzyjających okoliczności, naszej wzajemnej atrakcyjności fizycznej i potrzeb Karen. Była namiętną kobietą, która lubiła seks i nieobecność Geoffa była dla niej bardzo trudna.
Karen była seksualnie bardzo pomysłowa i wiedziała, jak drażnić mężczyznę, aby doprowadzić go do podniecenia, co sprawiło, że ostateczny punkt kulminacyjny był doświadczeniem przeszywającej ekstazy. Byliśmy bardzo dyskretni, ponieważ żadne z nas nie miało ochoty oglądać Geoffa upokarzanego, więc ograniczyliśmy nasze sesje miłosne do sobotnich wieczorów, zwykle w jej domu, ale czasami u mnie. Ponieważ nie mieszkaliśmy daleko od siebie, woleliśmy iść pieszo niż jechać samochodem, żeby nie wzbudzać podejrzeń i nie kłaść się językom. Generalnie spotykaliśmy się na spokojnej kolacji przy świecach i winie - Karen była o wiele lepszą kucharką niż ja, dlatego zwykle spotykaliśmy się u niej w domu - i dopiero wtedy udawaliśmy się do sypialni na gorący seks.
Patrzenie, jak Karen się dla mnie rozbiera, uwodzicielsko zdejmując każdą część garderoby, wkrótce sprawiło, że stałem się twardy i pulsujący, a ona lubiła patrzeć, jak głaszczę mojego fiuta podczas tańca. Kiedy oboje byliśmy nadzy, pieprzyliśmy się w bardzo możliwy sposób, a ja często przychodziłem trzy lub cztery razy w ciągu upalnej nocy. Czułem się trochę winny, że zdradziłem moją przyjaciółkę w ten sposób, ale zracjonalizowałem, że lepiej, żeby Karen zaspokajała swoje potrzeby ze mną niż szereg nieodpowiednich i pozbawionych skrupułów mężczyzn, którzy tylko wykorzystaliby jej samotność.
Relacje między mną a Geoffem były na początku trochę napięte po jego powrocie z Antarktydy, ale po długiej nocy w barze, kiedy obaj wypiliśmy za dużo whisky, zgodziliśmy się, by to, co było, minęło, i nadal jesteśmy przyjaciółmi, chociaż może nie tak cicho, jak kiedyś. Przez te wszystkie lata, odkąd Carol mnie zostawiła, nigdy tak naprawdę nikogo nie zakochałam, a już na pewno nie na tyle, by chcieć mieć długotrwały związek, i ogólnie byłam całkiem zadowolona z kontynuacji życia kawalerskiego. Tak było, dopóki nie poznałem Lacy, która jest moją żoną, ale to temat na kolejny rozdział. Ale zanim opowiem o tych wydarzeniach, muszę wam powiedzieć wszystko, czego dowiedziałem się o niej w ciągu tygodni, kiedy się zalecaliśmy.
Rozdział 2 Historia Lacy. Lacy urodziła się w mieście San Diego jako drugie dziecko w dużej rodzinie i pierwsza dziewczynka. Odniosłem wrażenie, że jej dzieciństwo nie było zbyt szczęśliwe, z wyjątkiem tych chwil, kiedy ojciec czytał jej przed snem. Niestety pracował przez długie godziny jako cywil w Bazie Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, a Lacy, która była mu oddana, bardzo utrudniała sobie jego nieobecność.
Jej matka pochodziła z biednej rodziny w Los Angeles, która straciła wszystko podczas Wielkiego Kryzysu, trudnych lat, które zmieniły ją w raczej pozbawioną radości i krytyczną osobę. Gdy tylko Lacy podrosła, dostała listę prac domowych do wykonania, co pozostawiało bardzo mało czasu na zabawę. Kiedy miała sześć lub siedem lat, jej ojciec został wysłany na Hawaje po awansie i były to idylliczne czasy, ale kiedy miała jedenaście lat, po raz ostatni przeniósł się ponownie do bazy marynarki wojennej w Norfolk w Wirginii. Być może było to wynikiem przeprowadzki w krytycznych momentach jej nauki, ale być może także z powodu braku zachęty ze strony rodziców, głównie ze strony matki, ale Lacy słabo radziła sobie w szkole i w wieku szesnastu lat wyjechała do pracy w sklep.
Mimo długich godzin pracy nadal miała pomagać w gotowaniu i sprzątaniu w domu, a także w opiece nad młodszym rodzeństwem. Jednak w głębi serca wiedziała, że stać ją na więcej, i w tej niewielkiej ilości wolnego czasu, jaką miała, nauczyła się pisać na maszynie, którą znalazła pod warstwą kurzu na strychu. Uzbrojona w tę nową umiejętność, złożyła podanie i dostała pracę jako bardzo młodsza urzędniczka w dużym szpitalu miejskim i powoli zaczęła wspinać się po szczeblach kariery dzięki ciężkiej pracy i pracowitości. Jednym z jej zadań było przygotowywanie zamówień na sprzęt potrzebny oddziałom szpitalnym i tak poznała mężczyznę, za którego później wyszła za mąż.
Jim był szefem działu utrzymania szpitala i regularnie przynosił listy potrzebnych rzeczy, a następnie Lacy znajdowała najlepszych dostawców i najniższe ceny, zanim przepisywała listę dla działu finansowego, który składał rzeczywiste zamówienia. Po kilku miesiącach tego, pewnego popołudnia Jim nie wyszedł po wręczeniu Lacy swojej listy, ale kręcił się przy jej biurku, a potem zupełnie niespodziewanie powiedział jej, że ma bilety na amatorskie przedstawienie Rogersa i Hammersteina Oklahoma w jego kościół i zastanawiał się, czy nie zechciałaby mu towarzyszyć. Była tym bardzo zaskoczona, ponieważ Jim był od niej starszy co najmniej o piętnaście lat, a ona myślała, że z pewnością musi być żonaty, ale zgodziła się wyjść z domu na wieczór tak samo, jak w jakikolwiek inny sposób.
atrakcja. Ta pierwsza randka doprowadziła do kolejnych iw ciągu następnych kilku tygodni Lacy dowiedziała się, że Jim był wdowcem, którego żona zmarła na nieoperacyjnego guza mózgu kilka lat wcześniej. Lacy i Jim pobrali się kilka tygodni po jej dwudziestych pierwszych urodzinach i prowadzili bardzo zwyczajne, ale zadowolone życie przez następne dwadzieścia dwa lata, chociaż niestety nie mogli mieć dzieci.
Po pięciu latach małżeństwa przeprowadzili się z Richmond do nowego domu w Fairfax, niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Lacy miała to szczęście, że nie musiała pracować, ponieważ dochody Jima były więcej niż wystarczające dla ich obojga, a ona rzuciła pracę w szpitalu tuż przed ich przeprowadzką. Chociaż było jej smutno, że nie ma rodziny, nie zajmowała się tym więcej i spędzała czas na imprezach charytatywnych i sporcie.
Podczas gdy Jim lubił swoją cotygodniową rundę golfa, ona uwielbiała tenis, bieganie, pływanie i przez ponad 20 lat była członkinią kobiecej drużyny softballowej. Kiedy ją poznałem, nadal była w bardzo dobrej formie jak na czterdziestosiedmioletnią kobietę, o zgrabnej sylwetce i ładnym biuście. Niedługo po swoich pięćdziesiątych ósmych urodzinach Jim miał pierwszy zawał serca.
Wydawało się, że na początku wyzdrowiał, ale po kilku latach zaczęła się rozwijać ciężka dusznica bolesna, a jego lekarz powiedział im, że w przyszłości będzie potrzebował bajpasów. Niestety, dwa lata później miał kolejny atak serca, kiedy Lacy była w odwiedzinach u swojej rodziny w Richmond, a kiedy wróciła do domu, było już za późno i zmarł w karetce w drodze do szpitala. Dwa lata po śmierci męża były dla Lacy bardzo trudne. Jej przyjaciele byli dla niej bardzo mili, a ona mówi, że tak naprawdę nie mogła twierdzić, że była samotna i czasami ceniłaby trochę przestrzeni, aby pogodzić się ze swoją stratą.
Ale jak mi powiedziała, to, czego jej brakowało, to nie towarzystwo, ale fizyczna intymność, którą, jak sobie uświadomiła, często brała za pewnik, kochające przytulanie, dotyk rąk Jima, dźwięk jego głosu, a przede wszystkim jego męski zapach. Oczywiście, gdy minął przyzwoity okres żałoby, jej przyjaciele robili wszystko, co w ich mocy, aby przedstawić ją kwalifikującym się mężczyznom w jej wieku, głównie wdowcom, chociaż niektórzy żyli w pozorowanych małżeństwach, w których umarła cała miłość i intymność, i był jeden bardzo miły mężczyzna, którego żona była w końcowym stadium demencji i który już nie wiedział, kim on jest. Jednak żaden z nich tak naprawdę nie przyciągał jej jako potencjalnego partnera, ponieważ iskry życiowej po prostu tam nie było. Miała przyjaciół, którzy stali się tak samotni i zdesperowani, że byli gotowi powiedzieć „tak” każdemu mężczyźnie, który zwróciłby na nich uwagę, ale była zdeterminowana, aby tego uniknąć, ponieważ mogłoby to prowadzić tylko do rozczarowania i bólu.
Jeśli miała z kimś wejść w długotrwały związek, przynajmniej chciała, żeby był to ktoś, kto wzbudzi jej zainteresowanie nim jako osobą. Podobnie jak wiele długoletnich małżeństw, życie seksualne Lacy i Jima stało się raczej mało ekscytującym seksem waniliowym, nazywała to bardziej kwestią przyzwyczajenia niż namiętności, ale nie mniej kochającą. W ostatnim roku choroby męża seks stał się niemożliwy, a ona znalazła inne sposoby na zaspokojenie swojego libido. Na początku po prostu sprawiała sobie przyjemność palcami, ale stwierdziła, że tęskni za uczuciem mężczyzny w sobie i kupiła kilka zabawek erotycznych w sklepie internetowym.
Chociaż nie uważała ich za tak satysfakcjonujące jak prawdziwe, pozwalały jej na bardzo satysfakcjonujący orgazm, a czasami osiągała poziom przyjemności porównywalny z seksem z mężem. Wszystko zmieniło się w sposób, który Lacy wciąż określa jako cudowny. Próbując wyrwać się z siebie, zapisała się na zajęcia z historii sztuki dla dorosłych w miejscowym college'u, do którego przyjeżdżało wielu zaproszonych ekspertów, by wygłaszać wykłady na tematy tak różnorodne, jak techniki wczesnych mistrzów europejskich i miejsce sztuki w kształtowaniu postaw społecznych.
Zdarzyło się, że pewnego wieczoru na początku listopada, skądinąd ponurego i przygnębiającego dnia, byłam wykładowcą, a Lacy twierdzi, że od razu poczuła do mnie pociąg. Mówi mi, że uważa, że wyglądam całkiem dystyngowanie, mam zadbane włosy i prawie małą brodę, co jest bardzo pochlebne, i szczególnie zauważyła, że bardzo dbałem o to, by być schludnym. Jeśli chodzi o mnie, naprawdę nie widzę, co było takiego wyjątkowego we mnie, zwykłym mężczyźnie w średnim wieku po pięćdziesiątce, ale atrakcyjność jest tak tajemniczą rzeczą. Rozdział 3 Zakochanie.
Kiedy poznałem Lacy, byłem wolny od ponad roku i aby złagodzić moją samotność, wybrałem nowy przedmiot, studiowanie sztuki rdzennych Amerykanów, i byłem bliski napisania poważnej pracy na ten temat, co oznaczało wiele godzin na komputerze. Kiedy poproszono mnie o wygłoszenie wykładu na zajęciach dla dorosłych Lacy na temat wpływu sztuki rdzennych Amerykanów na modernistyczną szkołę, zgodziłem się tylko dla kaprysu, głównie po to, by wyjść wieczorem z domu i być może spotkać się kilku interesujących ludzi, będąc czymś w rodzaju samotnika przez kilka miesięcy. Na koniec mojego wystąpienia zasugerowałem, aby ci, którzy byli szczególnie zainteresowani, zechcieli pójść ze mną na drinka do znanej restauracji w pobliżu.
Jak się okazało, jedyną osobą z grupy, która się zgodziła, była Lacy. Może to los wziął rękę, kto ks?. W restauracji, przed zamówieniem drinków, dała mi do zrozumienia, że jest Lacy Middleton na karcie zgłoszeniowej, chociaż była trochę zakłopotana, że jako jedyna przyjęła moje zaproszenie. Na początku nasza rozmowa była dość napięta, częściowo z powodu braku wiary w siebie Lacy, jak podejrzewam.
Wciąż mówi, że nie widzi, co mogłoby mi się w niej spodobać tamtego wieczoru, wdowa w średnim wieku bez makijażu, w spranych dżinsach i bezkształtnym, prostym swetrze. Pomimo jej protestów, Lacy była uroczą i atrakcyjną towarzyszką, a rozmowa szybko stała się łatwa, zwłaszcza gdy powiedziała mi, że ma kilka rodzimych dzieł sztuki, głównie dlatego, że wtedy zaczęła się relaksować. Wyczuwając jej entuzjazm, zachęciłem go, by je opisał i opowiedział, jak je zdobyła, chociaż ja też byłem autentycznie zainteresowany.
Potem rozmowa całkiem naturalnie zeszła na bardziej osobiste sprawy i wkrótce zaczęła opowiadać mi o Jimie, jego chorobie i śmierci oraz o swojej samotności. Jako nauczycielka dawno temu nauczyłam się, jak ważne jest uważne słuchanie moich uczniów, tak samo jak mówienie, i być może dlatego Lacy tak łatwo mi się zwierzyła. Mówi, że to dlatego, że współczułem jej w sposób, w jaki jej przyjaciele przestali być, zaznajomieni z jej sytuacją i być może po prostu trochę znudzeni.
Po tym, co wydawało się minutami, ale musiało trwać prawie godzinę, podczas których Lacy mówiła prawie bez przerwy, kierownik dał znak, że czas zamknąć bar i zamknąć go na klucz. Obawiała się, że na tym się skończy, ale pomyślałem, że fajnie byłoby zobaczyć jej małą kolekcję, i napisałem swoje nazwisko i numer telefonu na kartce. Zapytałem ją również, czy mogłaby mi podać swój numer telefonu i adres, żebym mógł do niej zadzwonić i umówić się na dogodną godzinę obejścia, i wtedy odkryłem, że mieszkamy w promieniu kilku mil od siebie. Inny. Nie przypominałem sobie, żebym kiedykolwiek ją spotkał, chociaż jest to mało prawdopodobne, ponieważ z pewnością chodziliśmy do tych samych sklepów.
Kiedy po tym wieczorze wróciłem do domu, stwierdziłem, że nie mogę wyrzucić Lacy z głowy. Jej historia mnie poruszyła, a ona wzruszyła mnie w sposób, który nie zdarzył się od dawna, pochłonięty moją pracą. Byłem również zaskoczony, gdy odkryłem, że chciałem podzielić się z nią częścią mojej sytuacji, rozpoznając w jakiś niejasny sposób, że być może jest bratnią duszą, której szukałem, ale porzuciłem wszelką nadzieję na znalezienie. Od tego czasu Lacy powiedziała mi, że od śmierci Jima nie czuła się tak dobrze, a jednocześnie tak fizycznie pociągała do nikogo, i nie mogła się doczekać ponownego spotkania ze mną.
Dodała również, że nie może uwierzyć w swoje szczęście i znów jak nastolatka wyobraża sobie wszelkiego rodzaju zabawy, które moglibyśmy razem spędzić, nawet pozwalając sobie na podniecenie na myśl o fizycznej bliskości, kiedy na nią patrzyliśmy sztuka indyjska. Zostałam zaproszona na kolację za kilka tygodni, na której miałam otrzymać jakąś nagrodę za swoją pracę, i zastanawiałam się, czy Lacy zgodzi się być moją partnerką na ten wieczór. Jej towarzystwo sprawiłoby, że czas mijałby o wiele przyjemniej, rozmowy z moimi kolegami z akademika mogłyby po pewnym czasie stać się nużące, a po kolacji zostałbym sam i samotny. Następnego dnia zadzwoniłem do organizatorów z informacją, że przyprowadzę partnera i czy zarezerwują inny pokój w hotelu na noc? Z perspektywy czasu wydaje mi się to dość aroganckie, ale zawsze byłam zdecydowana iw swojej arogancji byłam pewna, że uda mi się wygrać rundę Lacy.
Na tym etapie w moich uczuciach nie było nic seksualnego, tylko przekonanie, że mogłem znaleźć kogoś spoza mojego normalnego kręgu akademickiego, który podzieliłby się moimi przemyśleniami i uczuciami jako przyjaciel. Kiedy poszedłem do jej domu, aby obejrzeć jej kilka dzieł sztuki rdzennych Amerykanów, nadal nie miałem pojęcia, że będzie to początek czegoś wspaniałego. Tego ranka Lacy wyglądała inaczej. Błyszczała w niej poświata, która wydała mi się bardzo atrakcyjna i zacząłem dostrzegać coś z tej uroczej kobiety, która ukrywała się pod szarą powierzchownością. Lacy wyznała, że tego ranka, kiedy szedłem do jej domu, tak bardzo jej zależało na zrobieniu dobrego wrażenia, że gorączkowo chodziła w kółko, poprawiając poduszki i przesuwając element dekoracyjny o cal w tę stronę, a potem cofając się i przesuwając go z powrotem do miejsca, w którym był pierwotnie.
To było zwykłe spotkanie przy kawie, ale jak mówi, czuła się jak młoda dziewczyna na pierwszej randce. Spędziła godziny na przygotowaniach, układaniu włosów i malowaniu się po raz pierwszy od wieków, nic za dużo, tylko piwo, cień do powiek i ładny, skromny błyszczyk. Miała też na sobie świeżo wyprasowaną parę dżinsów i śliczny błękitny top, który jej zdaniem podkreślał jej oczy i blond włosy. Top był dość mocno wycięty, odsłaniając wystarczająco dużo dekoltu, by było widać, co jest pod spodem, a ona znów poczuła się kobietą po tylu miesiącach nie dbania o swój wygląd. Lacy zauważyła, że noszę obrączkę i uprzejmie zapytała o moją żonę i rodzinę.
Najbardziej nieoczekiwanie okazało się, że wylewam całą swoją samotność i mówię jej rzeczy, które tak długo ukrywałem. Wyjaśniłem, że byłem żonaty, ale moja żona opuściła mnie kilka lat wcześniej i że całkowicie straciliśmy kontakt, nawet kartki świątecznej. Przyznałem, że to głównie moja wina, po prostu byłem zbyt zajęty rozwijaniem kariery i haniebnie zaniedbałem Carol, więc naprawdę nie było zaskoczeniem, gdy pewnej niedzieli po sympozjum wróciłem do domu i znalazłem zwięzłą notatkę. Kiedy spojrzałem, jej samochodu nie było już w garażu, a jej ubrania zniknęły, więc domyśliłem się, że to wszystko. Opowiedziałem jej o moich rodzicach i moim jedynym rodzeństwie, bracie, jego żonie i dzieciach.
Powiedziałem, że staram się widywać ich tak często, jak pozwala na to mój harmonogram, ponieważ są oddalone tylko o trzy godziny jazdy. Współczucie Lacy zaczęło topić moje serce i poczułam, że doświadczam emocji, które tłumiłam przez lata. Dwie godziny minęły błyskawicznie, a kiedy w końcu razem spojrzeliśmy na jej małą kolekcję, krótki dotyk jej dłoni był jak porażenie prądem, ludzki kontakt, który wzbudził we mnie nadzieję, że może zbliżymy się do siebie w czasie.
Oczywiście tego ranka nic się nie wydarzyło, ale w tamtej chwili wiedziałem, że Lacy może być osobą, z którą będę dzielić resztę życia. Myślałem, że jestem bardzo dyskretny, jednak Lacy mówi mi, że wydawało mi się, że interesuje mnie coś więcej niż to, co ma do powiedzenia, i że zostałem zdradzony przez sposób, w jaki patrzyłem na jej ciało, coś, co uznała za więcej niż trochę podniecający. Kiedy niechętnie szykowałem się do wyjścia, ranek był tak przyjemny, a Lacy tak doskonałą gospodynią i towarzyszką, opowiedziałem jej o obiedzie i ku mojej radości przyjęła moje zaproszenie.
Powiedziałem jej, że zadzwonię do organizatorów, chociaż tak jak mówiłem, już to zrobiłem, więc trochę zbłądziłem. Mogłam sobie z tym poradzić trochę mniej niezdarnie, jak sądzę, a Lacy powiedziała, że zastanawiała się, dlaczego zawsze wspominam o tych rzeczach, kiedy już miałam wychodzić, jakby były po namyśle?. Myśl, która przeszła jej przez głowę w tym momencie, była taka, że stało się to bardzo nagle i że pociąga mnie ona w taki sam sposób, jak ona mnie. Pomimo swoich obaw, prawie wyrwała mi rękę, nie mogąc się doczekać kontynuacji naszego związku, mając chyba nadzieję, że może to doprowadzić do czegoś bardziej intymnego, chociaż nadal przyznaje to raczej ze wstydem.
Kilka następnych dni mijało tak wolno i często podczas pisania przemówienia śniłem o Lacy na jawie. Zastanawiałem się, jak wyglądałaby w eleganckiej sukience i ku mojemu wstydowi, jak wyglądałaby bez ubrania. Raz czy dwa, kiedy byłem, widziałem jej twarz, jej oczy wpatrujące się w moje i jej imię na moich ustach, kiedy osiągnąłem orgazm. Nie wiedziałem wtedy, że Lacy doświadcza tej samej mieszanki wątpliwości i pożądania, a tego ranka po moim wyjściu była tak podniecona myślą o tym, co może się stać, że poszła na górę do swojej sypialni i rozebrała się, wyobrażając sobie, że obserwowałem ją, gdy przesuwała dłońmi po swoim ciele. Zaraz po przybyciu do hotelu uzgodniłem z recepcją zamianę mojego luksusowego apartamentu na standardowy pokój dwuosobowy zarezerwowany dla Lacy.
Po wszystkich próbach i trudnościach ostatnich kilku lat zasłużyła na ucztę, a ja nie potrzebowałem apartamentu, tylko miejsce do przebrania się na kolację i spania po zakończeniu wieczoru. Jak się okazało, spałem tej nocy w luksusowym apartamencie, ale nie w okolicznościach, które mogłem sobie wyobrazić. Postawiłem na stole wazon z różami, dwa kieliszki do szampana na małej tacy i włożyłem butelkę szampana do lodówki. Jakieś pół godziny później poprosiłem o obejrzenie apartamentu, aby sprawdzić, czy wszystko jest tak, jak zamówiłem, i zostawiłem podpisaną kartkę, wyrażającą nadzieję, że nasz wspólny weekend może być dopiero początkiem pięknych czasów, które nadejdą.
Poprosiłem recepcję, żeby zadzwoniła, żeby mnie powiadomić, kiedy Lacy przyjedzie, a kiedy miała czas na rozpakowanie się i zaaklimatyzowanie się, zadzwoniłem do niej z telefonu wewnętrznego, żeby zapytać, czy wszystko w porządku. Podziękowała mi wylewnie i powiedziała, że było naprawdę bardzo miło i znacznie więcej, niż się spodziewała. „Mam nawet najbardziej luksusowe łóżko typu king size” – odpowiedziała i podejrzewałam, że może być napalona, gdy mówiła – „a łazienka jest po prostu imponująca”. „Bzdura” – odpowiedziałem – „specjalnej damie należy dać wszystko, co najlepsze i mam nadzieję, że po obiedzie i formalnościach będziemy mogli cieszyć się możliwością znacznie lepszego dogadania się w komforcie” Zostawię cię, żebyś się przygotowała i zadzwonię, żeby cię odebrać za kilka godzin.”.
Pewne jest to, że nie byłem przygotowany na to, że piękna kobieta czeka na mnie na korytarzu przed swoim pokojem, nerwowo owijając obrączkę wokół palca, a kiedy zobaczyłem ją stojącą tam w swojej małej czarnej, moje serce podskoczyło na widok. Muszę przyznać, że ze zdziwienia i zachwytu widząc tę piękną motylkę, spojrzałam na nią z cichym gwizdkiem, co sprawiło, że była b. Kiedy komplementowałem jej wygląd i powiedziałem jej, że będzie zdecydowanie najpiękniejszą damą na kolacji, Lacy znowu do łóżka i przyznała, że ma motyle w brzuchu i czuje się jak dziewczyna na pierwszej randce, a nie owdowiała kobieta w wieku prawie pięćdziesięciu lat. Wziąłem ją pod ramię i poprowadziłem do windy, a następnie do dużej sali bankietowej, w której miała się odbyć kolacja. Kiedy weszliśmy do pokoju, poczułem, jak sztywnieje i lekko się cofa.
- Nie wiedziałam, że będzie tak dużo ludzi - wyszeptała, ale złapałam ją mocno za ramię i poprowadziłam na nasze miejsca przy górnym stole. Kilka minut później, kiedy miała już okazję przeczytać kartę programową, która leżała na stole przed każdym lokalem, wbiła mnie w żebra i szepnęła ponownie: „Nie powiedziałeś mi, że jesteś gościem honorowego, a celem imprezy było wręczenie Państwu bardzo prestiżowej nagrody.”. Sam obiad nie był tak naprawdę niezapomniany. Jedzenie było rozsądne, a na zebraniach akademickich toczyły się zwykłe rozmowy o braku szacunku dla studentów w dzisiejszych czasach, problemach z finansowaniem badań i niepowodzeniami rządu.
Po kawie przyszedł czas na toasty i przemówienia. Łaskawie przyjąłem nagrodę i podziękowałem organizatorom za wielki zaszczyt, jakim mnie obdarzyli, a następnie wygłosiłem własne przemówienie na temat znaczenia sztuki we współczesnym społeczeństwie, które zostało oklaskiwane bardziej entuzjastycznie, niż na to zasługiwało. Lacy była bardzo cicha i przez większość czasu wydawała się śnić, raczej onieśmielona tą okazją i, jak później przyznała, zdezorientowana, że znalazła się wśród tych wszystkich czołowych naukowców i czołowych przedstawicieli artystycznego establishmentu narodu. Szczerze mówiąc, ucieszyłam się, kiedy wieczór się skończył i mogliśmy uciec z powrotem do apartamentu Lacy.
Cieszyłem się, że zgodziła się być moją towarzyszką, ale jednocześnie martwiłem się, że może zniechęcić się do dalszego rozwoju naszego związku. Kiedy wróciliśmy do jej apartamentu, zrzuciła czółenka i usiadła na sofie z nogami podwiniętymi pod siebie. Otworzyłem lodówkę i nalałem każdemu po kieliszku szampana, po czym usiadłem obok niej.
– Toast – powiedziałem, podnosząc kieliszek – za piękną i niezwykłą damę, która uczyniła mi największy zaszczyt, towarzysząc mi tego wieczoru. Ona śpi bardzo przyzwoicie; „To ja jestem zaszczycona”, odpowiedziała, „nie zdawałam sobie sprawy, że jesteś tak wybitną i ważną osobą, podczas gdy ja jestem raczej zwyczajną kobietą w średnim wieku”. – Nonsens – powiedziałem po raz drugi tego wieczoru i uśmiechnąłem się.
„Byłoby tak nudno bez was, tych wszystkich pompatycznych mężczyzn i ich nudnych przemówień. Moje uczucia w tym momencie były dziwną mieszanką czułości i pożądania. Lacy to piękna kobieta i część mnie chciała się z nią kochać bardzo źle, ale jednocześnie czułem wahanie, którego nigdy nie miałem w swoich romansach przez lata. W głębi duszy zdałem sobie sprawę, że to było coś innego, coś więcej niż zwykłe pożądanie.
Nie uczucia króla Lacy, nie Nie chcę jej wmówić, że to była tylko przygoda na jedną noc, albo, co gorsza, całkowicie ją wystraszyć. Mówiąc delikatnie głaskałem ją po włosach, a kiedy skończyłem swoją krótką przemowę, wziąłem jej kieliszek i postawiłem na stole z moim. Lacy wyglądała tak uroczo, że nie mogłem się powstrzymać przed pocałowaniem jej i głaszcząc jej podbródek dłonią, obróciłem jej twarz w swoją stronę i delikatnie pocałowałem ją w usta. Całowaliśmy się przez kilka minut, na początku delikatnie, ale potem głębiej i namiętniej, nasze oddechy mieszają się i ou języki badające się nawzajem. Lacy smakowała tak słodko, a jej usta na moich tak ciepłe i miękkie, że byłbym zadowolony całować ją jeszcze o wiele dłużej.
Jednak to Lacy przejęła inicjatywę i powiedziała mi później, że wiedziała, że chce się ze mną kochać po tym poranku, kiedy odwiedziłem ją w domu. Przypuszczam, że kobiety o wiele lepiej radzą sobie ze swoimi emocjami, a kiedy podejmują decyzję, dużo szybciej się angażują niż ja. Kiedy w końcu wyszliśmy na powietrze, lekko zdyszani, Lacy przeprosiła, mówiąc, że musi iść do łazienki.
Kiedy wróciła, po prostu zaparła mi dech w piersiach, wyglądając tak pięknie i pożądanie w bladozielonym jedwabnym szlafroku. Zaproszenie w jej oczach, iskrzących się miłością i pożądaniem, widok jej pięknej, dojrzałej urody, ledwie ukrytej pod miękkim materiałem, wyparły wszelkie zastrzeżenia, jakie mogłam mieć, i chciałam całować i pieścić każdy cal jej ciała. Wiedziałem w tym momencie, że zakochuję się w niej beznadziejnie i że muszę ją mieć, nie tylko na tę jedną noc, ale na zawsze. Mój umysł był w cudownym zamieszaniu, z uczuciami fizycznego podniecenia i głęboką tęsknotą za miłością i troską o tę kobietę, wszystko pomieszane razem.
Z trudem udało mi się zdjąć ubranie wystarczająco szybko w naglącym pragnieniu. Udało mi się dość łatwo zdjąć marynarkę i muszkę, ale moja pasja uczyniła mnie niezdarną i zmagałam się z ćwiekami koszuli i spinkami do mankietów, a Lacy musiała mi pomóc. Cały czas całowała moją twarz, a kiedy zdjęła ostatni ćwiek, wsunęła ręce pod moją koszulę, by pieścić moją klatkę piersiową, sprawiając, że moje sutki twardniały, gdy przesuwała po nich dłońmi. Po walce udało mi się wydostać z reszty ubrań, chociaż prawie się przewróciłem, zdejmując spodnie od garnituru, co wywołało u niej dziewczęcy chichot.
Pierwszy raz kochaliśmy się tam na sofie i było to naprawdę cudowne, czas niezwykłej radości i wzajemnej ekstazy. Jeśli już, to pasja Lacy była nawet większa niż moja i bez wahania pozwoliła mi robić to, co sprawiało jej największą przyjemność. Najbardziej cudowny dla mojego zdumionego umysłu był sposób, w jaki nasza fizyczna jedność wydawała się tak kompletna, jak gdyby nasze dusze również stały się jednością w chwili naszego zachwytu, jak powiedziała Lacy, to było prawie mistyczne, jak czuła się całkowicie cała w moich ramionach. Później, kiedy tak leżeliśmy, błogo zrelaksowani w swoich ramionach, szepcząc do siebie pieszczoty, czułem się jak człowiek wracający do domu po długiej podróży.
Świat był jakoś jaśniejszy, oświetlony światłem tej kobiety, która tak niespodziewanie pojawiła się w moim życiu i rozmroziła moje zamrożone serce. W końcu dotarliśmy do sypialni, więc mimo wszystko spałem w luksusowym łóżku typu king size. Resztę nocy spędziliśmy śpiąc, budząc się i przyciągając do siebie nawzajem, by uprawiać cudowną miłość.
I wreszcie, kiedy tak leżałem w szarym świetle wczesnego świtu z Lacy śpiącą spokojnie w moich ramionach, z głową na mojej piersi, wiedziałem, że naprawdę wierzę, że to może być początek nowego rozdziału w moim życiu, wypełnionego nadzieję, że pewnego dnia może nawet zostaniemy kimś więcej niż tylko kochankami. że jesteśmy małżeństwem, każdego dnia patrzę z podziwem na ukochaną twarz Lacy i dziękuję losowi za przypadkową okoliczność, która nas połączyła..
Czuję to, rzeczy powoli zaczynają się rozmrażać.…
🕑 6 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,104Teraz przez całe życie pragnąłem tylko akceptacji. Od chwili, gdy zostałem wprowadzony do tego życia, byłem skazany na niepowodzenie i rozczarowanie. Jak wiele innych młodych kobiet, ciągle…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuZrób z tego co chcesz.…
🕑 7 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,411Istnieje poziom, na który niewielu ludzi może go osiągnąć. Dla większości jest to nieosiągalne, tak samo nieosiągalne jak ty dla mnie. Uderzam cię mocno w twarz, uderzenie zrodzone z…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuMłody mężczyzna widzi dziewczynę siedzącą na krawężniku w deszczu…
🕑 23 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,144Padało jak diabli. Właśnie wyszedłem z pracy i zatrzymałem się przed 7-11, żeby zabrać trochę napojów gazowanych do domu. Siedziała na krawężniku, drżąc i zmarznięta. Jej ubrania…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksu