Miałem kiedyś sen.…
🕑 19 minuty minuty Historie miłosne HistorieByłem z kilkoma ludźmi na domowym rynku. Nie jestem pewien, kto z nich był, ale najwyraźniej byłem kimś wyjątkowym. Mieli normalne produkty, a potem był mały zakątek, w którym był artysta, a facet, który tam był, postanowił spróbować. W pobliżu artysty produkty były inne. Pierwszą rzeczą, którą zobaczyłem, były gigantyczne jabłka, takie jak ludzie wielkości głów.
To były pyszne czerwone jabłka, ale myślę, że wszyscy byliśmy spłukani, ponieważ wiedziałem, że nic nie możemy dostać. W każdym razie artysta lubił mnie z jakiegoś powodu, ale wciąż malował faceta, z którym błąkałem się, pozostałych dwóch osób nigdzie nie było. Jakoś poślizgnąłem się za artystą, aby zobaczyć wszystko, co robił, i zasugerowałem kilka rzeczy, które facet chciałby, skoro facet był totalnym palantem i tylko narzekał. Artysta uśmiechnął się i zrobił dokładnie to, co powiedziałem, więc odsunąłem się, by sprawdzić resztę produktu.
Były te małe cukierki, które były żółte i miały rozmiar i kształt frytek. Były żółte i miały smak cytryny. Artysta zobaczył, że na nich patrzę, i zaoferował mi próbkę. Nie pamiętam, jak smakowały, ale były naprawdę miękkie, ale nie lepkie. A potem znowu poszliśmy, upływ czasu, a potem było tak, jakbyśmy byli w tym… magicznym miejscu.
Wierzę, że to elfie (uwielbiam średniowieczne elfickie rzeczy) To było blisko rzeki, a po jednej stronie widziałem dużą polanę z ogromnymi domkami na drzewie. A po stronie, na której byliśmy, była skrzynia schodowa umieszczona z boku gigantycznego drzewa, a szczyt zwinięty wokół gałęzi, więc nie można było nikogo zobaczyć na stworzonej przez niego platformie. Z jakiegoś powodu zdecydowaliśmy się przejść. A oto część, której nie potrafię wyjaśnić.
Postanowiłem spróbować znaleźć kogoś, kto uratowałby ludzi, znałem tę osobę / rzecz i wpadłem na wielki pomysł, by dać się porwać prądowi, by go znaleźć. To było głupie, ale nie więcej niż sekundę schodzenia, nagle wybuchła zielono-niebieska barwa i silne ramiona wyciągające mnie z wody. To jeden z elfów, który przenosi mnie na bok, na którym byliśmy, wyjaśniając, że osoba, którą próbowałem znaleźć, nie uratowała już ludzi. Byłem rozczarowany tą wiadomością, zimno z wody i nagle będąc na wietrze. Zauważył i zaniósł mnie na szczyt schodów, postawił przed sobą na nogi, a potem oparł się o drzewo.
Patrzył na mnie dziwnie, ale dalej do mnie mówił. Powiedział mi, że rzeka jest niebezpieczna. Nie patrzyłem na niego i zastanawiałem się, do czego służy jeden ze szczególnie większych domków na drzewie, a wszystkie pływające latarnie są zakotwiczone wokół niego na różnych wysokościach, aby nadać mu mistyczny wygląd. Zapytałem go o to, a on powiedział, że był używany do przywitania córki ważnej osoby, która miała na imię moje. Miałem inne imię we śnie, ale nie pamiętam tego.
Uśmiechnąłem się, patrząc na niego iz jakiegoś powodu między nami istniało coś w rodzaju romantycznego związku. Oparłem przedramiona na jednym ramieniu, a lewa ręka bawiła się jego włosami, a druga rysowała swirowe wzory na jego ciepłej, gładkiej skórze. Trzymał ręce spoczywające za moimi plecami, opierając się na moich plecach, a my dotykaliśmy wszędzie oprócz ramion i klatki piersiowej. Powiedziałem mu, że jestem tym, kim jestem i nie pozwoliłem mu odpowiedzieć. Całowałem go z dość dużą pasją.
Sapnął, starał się znaleźć właściwą rzecz, a na koniec pocałował mnie, przyciągając do siebie. Pamiętam, że był po prostu piękny, przyciśnięty do jego ciepłej skóry, a on miał na sobie tylko szorty. Jego włosy były trochę dłuższe niż załoga, może o centymetr lub więcej długości i były ciemnoblond / czarne, podczas gdy jego skóra była ciemnoniebieska z zielonymi liniami zaznaczającymi się wszędzie, prawie sprawiając, że wyglądał jak tygrys.
Jego oczy były… jak bursztynowo-żółtawy kolor. Był bardzo egzotyczny, ale jego uszy miały tylko niewielką uwagę. Odsunęłam się, wciąż bawiąc się jego włosami, a on wydawał się oniemiały.
Uśmiechnąłem się do niego, przesuwając prawą rękę nad jego ramieniem i do jego klatki piersiowej, opierając dłoń o jego teraz gorącą skórę. Pochylając się, wyszeptałam mu do ucha: „Czy jest gdzieś, gdzie możemy trochę pójść?” Stał tam z lekko otwartymi ustami i ciężkim oddechem. Kiwając głową, odsunął się od drzewa i przycisnął bliżej mnie. Otulając mnie delikatnym uściskiem, jego usta zerknęły na mój policzek, a potem kość kołnierza.
Zadrżałam lekko, dysząc, gdy się odsunął. Jego ramię wciąż było wokół mojej talii, gdy się odwrócił i zaczął schodzić po schodach. Do tej pory zrobiło mi się zupełnie sucho. Pochylałem się blisko niego, wąchając wokół niego słodki zapach lasu.
Spojrzał na mnie, kiedy zrobiliśmy ostatni krok i pocałował mnie w czoło, po czym dalej odciągał mnie od świateł i rzeki. Poprowadził mnie z powrotem do lasu, zabierając mnie na małą polanę, może 5 minut od rzeki. Jego palce owinęły się wokół mojej talii, trzymając mnie blisko siebie, gdy robiło się coraz ciemniej. „Właśnie tam mieszkam”. Spojrzałem na ogólny kierunek, który wskazał, ale dla mnie wszystko było zbyt ciemne.
Zaśmiał się lekko i potrząsnął głową. „Przepraszam, zapomniałem, że nie widzisz tak dobrze, jak potrafię. Proszę, podejdź bliżej”.
Pociągnął mnie, trzymając mocno, aby nie potknąć się o żadne niewidzialne przedmioty. Zbliżyliśmy się do podstawy dużego drzewa i ledwo mogłem rozpoznać korę, zanim on przycisnął się do części, którą zwróciliśmy się do przodu, i drzwi otworzyły się na cichych, niewidocznych zawiasach. Odetchnąłem, zaskoczony kunsztem tego wszystkiego. Prowadził mnie dalej, dopóki nie znaleźliśmy się w środku. Odsunął się ode mnie, w końcu pozwalając mi odejść.
Po zamknięciu drzwi było ciemno i nie mogłem nic usłyszeć poza naszym oddechem. Nie słyszałem, żeby się odsunął, ale nagle w pokoju, w którym się znaleźliśmy, pojawiło się miękkie pomarańczowe światło. To było proste, uświęcono całe wnętrze drzewa o wysokości około 9 stóp. Był słabo umeblowany, z dywanem, na którym stałem, a potem dużym stosem koców, które najwyraźniej zajmowały łóżko.
Uśmiechnął się nieśmiało, wracając do mnie. Nie wiedziałem, skąd pochodzi światło, po prostu było. I pozostawiło ładny blask w całym pokoju. Zapierało mi dech w piersiach, jakie światło miało na jego skórę. Sprawiło, że zieleń wydawała się ciemniejsza, a grube linie na jego skórze się wyróżniały.
Jego twarz była mieszanką cieni, pozostawiając mnie słabym na kolanach, gdy jego miarowe spojrzenie trzymało mój wzrok. Był nagle niezwykle silnie seksualny. Mój brzuch miał motyle, gdy się do mnie zbliżył, czubki jego dwóch palców ledwo dotknęły skóry mojego przedramienia, powodując mrowienie w całym ciele.
Znał moc, którą posiadał, mogłem powiedzieć po nagłym błysku satysfakcji w jego oczach. Nie dotknął mnie już bardziej, najwyraźniej czekając, aż odpowiem. Nie zamierzałam się z nim wstydzić. Moje spojrzenie trzymało jego, gdy robiłem ostatni krok między nami, nasze ciała ocierały się o siebie, a moje usta dociskały do jego szczęki. Mógłbym przysiąc, że mruczał, gdy dotykała nas skóra.
Jego dłonie delikatnie uniosły moje ramiona, by spocząć na moich ramionach, gdy ruszył, by mnie pocałować. Zachichotałam cicho, unikając pocałunku, żeby skubnąć jego szyję. Westchnął, gdy mój język przesunął się po jego gorącej, wilgotnej skórze, śledząc hipnotyzujące wzory ciemnoniebieskich linii. Moje ręce spoczywały na jego klatce piersiowej, nasze ciała ledwo się dotykały. Droczyłem się z nim, a on o tym wiedział.
Jego dłonie ześlizgnęły się po moich bokach, ocierając się o biodra, a następnie wróciły, by wsunąć pod koszulę i umyć dolną część piersi. Jęknąłem przy jego gardle, gdy delikatnie ścisnął mnie, powodując kolejny dreszcz po moim kręgosłupie. Jego uśmiech był prawie wilczy, gdy nadal masował i pocierał moje piersi. Wiedział, że mnie ma. Czysty dotyk jego ciepłych, gładkich dłoni sprawił, że byłem mokry i głodny więcej.
Jego usta musnęły moje włosy, gdy delikatnie przycisnął moje do ściany. Jego rama była wyższa od mojej i nieco szersza. Rzucił cienie na moją twarz i jakich części mojego ciała nie dotykał. Podniósł ręce do góry, delikatnie pociągając moją koszulę nad głowę i obserwując, jak moje włosy opadają kaskadowo na nagie ramiona.
Z jakiegoś powodu nie nosiłam stanika, ale to tylko ułatwiło mu pracę. Stał przez chwilę, przyjmując moją złotą opaleniznę, delektując się każdym calem mojej miękkiej skóry. W końcu jego ciepłe palce dotarły do moich szortów, powoli rozpinając je, nie dotykając mnie. Doprowadzał mnie do szaleństwa, był tak blisko, ale już mnie nie dotykał.
Ruchy jego dłoni wysyłały małe fale przyjemności między moimi drżącymi nogami. Kiedy w końcu uwolnił moje, powoli zsunął mi szorty, pieszcząc moje uda i łydki. Jego oddech obmył moją i tak już gorącą skórę, sprawiając, że drżę z potrzeby.
Jego oczy spotkały moje, tańcząc, gdy uśmiechał się do mnie, klęcząc u moich stóp. Delikatnie podniósł jedną stopę, zsuwając spodenki, drugą, całkowicie je odsuwając i pozwalając im spaść na podłogę obok mojej koszuli. Stałam przed nim w niczym innym, jak w miękkiej białej majtce i falujących rudobrązowych włosach pokrywających moje piersi. Jego ręce wróciły do moich kostek, gładko przesuwając się po zewnętrznych stronach moich nóg, ledwie dotykając mnie.
Czuł drżenie, gdy zbliżał się coraz bardziej do moich bioder. Nieświadomie oblizał usta, gdy przeszedł przez moje uda do bioder. Jego palce zacisnęły się na mnie bardzo lekko, kontynuując podróż po moich biodrach.
Pogłaskał mnie po talii, gdy już prawie stał, jego dłonie gładziły dno moich piersi do czubków majtek. Stałem, trzęsąc się przed nim, ale nie ruszając się ze strachu, że się zatrzyma. Jest tam, zaledwie kilka centymetrów ode mnie. Jego ciepło promieniuje z niego, pozostawiając mnie nakarmionym i tęsknotę za jego dotykiem.
Nagle jego dłonie przesuwają się do tyłu, chwytając mnie pod tyłek i podnosząc. Szybko się odwraca, trzymając mnie przy sobie, gdy podchodzi do stosu koców. Jego palce wślizgują się pod krawędź moich majtek, ocierając się o moje policzki. Pochyla się, podtrzymując mnie rękami i kładąc na kocach.
Moje włosy rozchodzą się wokół mnie, gdy nachyla się nade mną, jedno kolano między moimi nogami i jego dłoń badają moje ciało ponownie. Jego usta musnęły moją szyję, pozostawiając ślad ognia z każdym pocałunkiem. Jego palce znalazły mój sutek, delikatnie go drażni i pociąga.
Poczułam, jak jego język przesuwa się po mojej skórze, powodując, że oddycham z czystą ekstazą. Uśmiechnął się do mojej skóry, czując, jak moje ciało wije się pod nim. Jego palce tańczyły w dół mojego brzucha do linii majtek, ocierając się o delikatne miejsce w środku biodra, powodując, że jęczę w potrzebie.
Pogłaskał mnie po brodzie ustami, zwracając moją uwagę z powrotem na jego twarz, gdy całował się do moich warg. Przycisnął się do mnie, nagły kontakt gorącej skóry wystarczył, by warczeć mi w usta. Nie mogłem powiedzieć, ale myślę, że zrobił to samo.
Jego język miotał się między rozchylonymi ustami, obejmując moje usta. Przesuwając go po języku i wirując, po prostu mnie zniewalał. Jego palce wsunęły się między moje majtki i moje ciało, przesuwając się między miękkimi wargami płatka i delikatnie przesuwając się po mojej szczelinie. Dreszcze przeszły mi po całym ciele, gdy zaatakował moje usta i drażnił się z moją cipką. Jeden z jego palców wślizgnął się między moje wilgotne usta, ocierając się o mój łechtaczkę.
Dyszałam do jego ust, gdy powoli, ale pewnie zbliżał się do orgazmu. Puścił moje usta tylko po to, by złapać mój sutek między swoimi kuszącymi wargami. Delikatnie ssąc, przycisnął palce do mnie, delikatnie mnie biorąc.
Wszystko, co robił, wydawało się delikatne, prawie kochające. Nawet gdy jego zęby musnęły mój sutek, pociągając go i gryząc. Machając językiem i masując mi palce cal po calu, kazał mi jęczeć i chwytać się za głowę, moje palce zaplątały się w jego włosy, a ja trząsłam się z pragnienia więcej. Moje biodra przesunęły się w górę, moje plecy wygięły się w łuk, błagając go, by zrobił coś więcej niż tylko drażnił.
Uśmiechnął się do miękkiej skóry mojej piersi, ignorując moje prośby i kontynuował swój powolny sposób kochania się. Gra wstępna mnie zabijała, byłem na krawędzi orgazmu, a on tylko mnie tam trzymał. Nie zrobił nic, by mi pomóc. Jego zręczne palce tylko zagłębiły się głęboko, a potem cofnęły, nie pozwalając mi tak szybko się sperma.
Trzymał mnie pod swoim urokiem i wiedział o tym. Kontrolował mnie i podobało mu się. Jednak w końcu okazał litość, gryząc nieco bardziej szorstko i wsuwając palce tak głęboko, jak tylko mogli, i masując kciukiem moją łechtaczkę.
Chwyciłem go w nagłej i gwałtownej ekstazie, krzycząc i przytulając się do niego. Fale przyjemności przepływały przez moje ciało, gdy myłem jego ręce w cum. Chrząknął na moim sutku, zaskoczony tym, jak intensywny był mój orgazm. Nie spodziewał się, że tak bardzo sprawi mi przyjemność tylko palcami.
Zadrżałem z ostatniego skurczu czystej radości, rozkosznie rozgrzanego do stóp. Moja skóra była nakarmiona, a mój oddech płytki, gdy podniósł się, by namiętnie mnie pocałować. Obie ręce spoczywały po obu stronach mojego ciała, podtrzymując go. Cała jego długość była przyciśnięta do mnie.
Moje piersi były przyciśnięte do jego nagiej skóry, doprowadzając go do szaleństwa. Najpierw sprawił mi przyjemność, nie wiedząc, jak długo wytrzyma z takim pięknem, aby ogrzać łóżko i ciało. Przyciskał mocno moje mokre majtki, wciąż ubrane w szorty. Moja kolej go rozebrać po tym, jak wyzdrowiałam z orgazmu. Moje palce były tak samo zwinne jak jego, ale w pozycji, w której się znaleźliśmy, moje kostki ocierały się o jego brzuch.
Rozepnąłem go, przyciskając do szortów, by ściągnąć je na tyłek, uwalniając swojego twardego jak skała członka, aby w pełni przycisnąć się do wilgoci moich majtek. Pomógł mi całkowicie zdjąć szorty, ponieważ nasze usta pozostały zamknięte. Jęknął, gdy poczuł ciepło i wilgoć wzdłuż swojej zaklętej męskości. Jedna ręka wróciła, by pocierać moje piersi, a on powoli zaczął zgrywać biodra w moje, rozkoszując się pysznym ciepłem mojej cipki. Był dumny, wiedząc, że to zrobił, że przyprowadził mnie do nieba iz powrotem.
Teraz przyszła jego kolej, by doświadczyć nieba ze mną. Jego palce zahaczyły o górę moich majtek, przyciągając je do kostek, uwalniając mnie od gorącego pocałunku. Ściągnął je ze mnie, odrzucając na bok.
Jego palce przesunęły się z powrotem do wnętrza moich nóg, ocierając się o moje wargi cipki, rozkładając je, aby mógł mnie pocałować i polizać moje soki. Nie spędzał tam dużo czasu, wszystkie jego dokuczanie i gra wstępna sprawiły, że poczuł głód jeszcze bardziej wygłodniały niż mój własny kilka chwil wcześniej, gdy błagałem o więcej. Podciągnął się z powrotem do mojej twarzy, całując mnie i dając mi smak moich mocnych soków wciąż na ustach i języku.
Trzymał się ode mnie z daleka, delektując się ostatnim pocałunkiem, zanim opuścił się między moje nogi, rozkładając je na tyle, aby uzyskać dostęp do mojej gorącej, mokrej cipki. Stęknął cicho, prowadząc czubek spuchniętego członka do wejścia do mojej cipki. Nigdy więcej zabawy, potrzebował uwolnienia, które wiedział, że mogę mu dać. Wiedział, że jestem chętny, więc nie tracił czasu na pytanie.
Jego biodra powoli opadły, przyciskając głowę do mojej ciasnej dziury, aż wślizgnęła się, wspomagana wilgocią z mojego orgazmu. Odetchnął głęboko, gdy poczuł, jak bardzo jestem naprawdę mocno. Zabłąkana myśl wpadła mu do głowy i zatrzymał cały ruch.
Sapnęłam na nagłe ustanie ruchu, moje oczy otworzyły się, by na niego spojrzeć oszołomiona. Trząsł się, wbrew temu, co w nim było, żeby to zrobić. Przestać tak nagle. Powoli i ciężko oddychając zapytał, czy jestem dziewicą.
Nagle przestraszyłem się, że wszystko całkowicie zatrzyma. Nie chciałem powiedzieć mu prawdy, jaką byłem. To było cudowne, tak słuszne. Jego ciało było tam i był tak blisko.
Przygryzłam wargę, w oczach zatańczyły mi wyraz niepewności i strachu, dając mu odpowiedź. Zaklął pod nosem, napinając wszystkie mięśnie. Jednak nie wycofał się tak, jak bałem się, że to zrobi. Po prostu patrzy mi w oczy, biorąc głęboki oddech i delikatnie powiedział, że będziemy musieli iść trochę wolniej, niż się spodziewał. Westchnąłem z ulgą, moje ciało rozluźniło się po napięciu niepokoju.
Zobaczył swoją szansę i wślizgnął się o kolejne dwa cale, gdy byłem w pełni zrelaksowany, tylko po to, by mnie mocno go złapać. Mały och przeszedł między moimi wargami a moimi palcami wbitymi w jego ramiona. Chrząknął, trzymając się w tym miejscu, dopóki się do niego nie przyzwyczaiłem.
Powoli wsunął we mnie kolejny cal, stykając się z moimi błony dziewiczej. Wziął kilka drżących oddechów, pocąc się, starając się delikatnie. Szeptał przez zaciśnięte zęby, że to będzie bolało przez chwilę, ale obiecał, że szybko zniknie.
Po prostu kiwnąłem głową, zaciskając dłonie na jego ramionach. Zdecydował się na to szybko, zamiast wyciągać. Odsunął się lekko i wszedł do środka, wyrywając błony dziewiczej i powodując nagłe skurcze bólu.
Był prawie całkowicie w środku, ale leżał tam, trzymając mnie, dotykając palcami moich ramion i boku twarzy. Jedna łza uciekła mi z oka i pocałował ją. Ćśśś, szepnął. Wszystko w porządku maleńka. Jego miękkie palce i delikatny głos wkrótce przeniosły mnie z powrotem do wygodnego miejsca.
Ból prawie zniknął. Odetchnąłem, kiwając głową, żeby kontynuował. Westchnął w moje włosy, wdzięczny za szybkość powrotu do zdrowia.
Nie wiedział, jak długo jeszcze będzie się tak powstrzymywał. Powoli wepchnął ostatnie dwa cale do środka, zatrzymując się na kilka chwil, po czym wyciągnął prawie całkowicie, a następnie całkowicie się wślizgnął. Jęknąłem przy jego ramieniu, doprowadzony do nowej wysokości przyjemności.
Jeszcze kilka chwil wcześniej byłem w agonii, ale ta sama akcja przyniosła mi falę po pulsującej fali przyjemności. Jego tempo było początkowo wolne i wyważone, pozwalając mi przyzwyczaić się do tego, że jest we mnie. Gdy stopniowo przyspieszał tempo, moje biodra kołysały się przy jego, wpadając w hipnotyzujący rytm.
Moje plecy wyginały się w łuk, twarz miał schowaną w jego szyi, gdy z każdym pociągnięciem pchał się coraz głębiej. Czułam go, jego twardość i solidne ciało naciskały na mnie, sprawiając, że czułam się cała. Nie mogłem uwierzyć, jak to było niesamowite, kiedy wcisnął się głęboko we mnie, trzymając się tam przez chwilę, a potem powoli wyciągając. Osiągnął punkt krytyczny i chciał go przedłużyć tak długo, jak to możliwe.
Wcisnął się jeszcze raz, ogarnięty pożądaniem i wszystkim, co narosło, gdy odkrył nowe przyjemności, jakie odczuwało moje ciało. Przybył ciężko, zagubiony w falach ognia, które groziły pożarciem go w orgazmie. Moje ciało dostrajało się do niego we wszystkim, a swoim ostatnim pchnięciem jeszcze raz posłał mnie za krawędź, by razem z nim rozwinąć się w słodką nicość. Chwycił mnie, trzymając mnie mocno, gdy opróżnił we mnie swoje nasienie.
Jego mięśnie wyróżniały się, gdy jego orgazm rozciągał się na dobre dwadzieścia sekund. Później bolał go w środku, przewracając się, przyciągając do siebie, żeby mógł zostać we mnie. Przytulił mnie do siebie, przytulając się, gdy naciągnął na nas koc.
Jego leniwy uśmiech satysfakcji był ostatnią rzeczą, jaką zobaczyłem, zanim w końcu się obudziłem.
„Adam, czy możesz przyjść i wynieść śmieci?”. „Tak, daj mi chwilę, już prawie połowa”. Przewróciłam oczami. Mieliśmy możliwość zatrzymania naszego telewizora, ale jakoś nie…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuTo nie ja, ale chyba tak jest.…
🕑 13 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,589Byłem zmęczony i zrzędliwy. Właśnie wróciłam z pracy na dwie zmiany jako kelnerka w lokalnej jadłodajni i jedyne, na co miałam ochotę, to spać, a przynajmniej tak mi się wydawało.…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuPochyliła się ku niemu, oferując zarówno jego ubranie, jak i wyraźny widok jej nagich piersi.…
🕑 20 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,233ROZDZIAŁ PIĄTY. OKRADNI. Chaz opuścił San Jose i odszedł od Rio Grande wzdłuż Av. Juarez w kierunku hotelu. Zatrzymując się w kilku sklepach z pamiątkami, przeglądał, ale nie znalazł nic…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksu