Miłość w chłodnym nocnym powietrzu

★★★★★ (< 5)

Nasze temperatury wzrosły do ​​stopni seksualnych, które rozerwałyby większość termometrów.…

🕑 15 minuty minuty Historie miłosne Historie

To była chłodna noc. Tak chłodno, że wydychali oddech. Jasnoniebieski dym mojego papierosa zmieszał się z kondensacją oddechu, gdy powoli go wydmuchałem.

Ławka pokładu w świetle pełni księżyca rozjaśniła moje ciało niebieskim odcieniem, gdy siedziałem tam, obserwując noc. Clarasey spała na górze w naszym pokoju, cała przytulna i ciepła pod kołdrą. Powinienem był tam być z nią. Nie mogłem się do niej zmusić.

Wiedziałem, że popełniłem błąd i przetestowałem nasz związek. To był bardzo głupi ruch z mojej strony. Powiedziała, że ​​mi wybaczyła, ale wiedziałem w sercu, że zraniłem Clarasey bardziej, niż mi mówiła.

Mógłbym na nią spojrzeć i powiedzieć. Gdybym słuchał sumienia i nie słuchał moich wewnętrznych pragnień, nie znalazłbym się w takiej sytuacji. Nawet nie słyszałem, jak przesuwają się szklane drzwi. Patrzyłem na księżyc, biorąc ostatnią włócznię mojego mentolu, kiedy usłyszałem: „Monroe, co robisz tutaj na mrozie?”. Odwróciłem głowę i spojrzałem na Clarasey.

Była owinięta czarną szatą i miała wywinięty kołnierz na szyi. „Myśląc”, powiedziałem, gdy spojrzałem na nią, stojącą w stanie zamkniętym. Clarasey podeszła i usiadła obok mnie, spleciła rękę z moją, położyła mi głowę na ramieniu i powiedziała: „O czym?” Delikatnie dotknąłem jej dłoni owiniętej wokół mojego ramienia i powiedziałem: „My i to, co zrobiłem, aby to zrujnować. Wiem, że nie mówisz mi wszystkiego, Clarasey. Po prostu jesteś uprzejmy, wiem o tym”.

„Wciąż chodzi o nią, prawda, Monroe.” „Nie powinieneś już mi ufać Clarasey. Naprawdę nie powinieneś. Zepsułem nasze dwudziestopięcioletnie małżeństwo z powodu jednorazowego wypadu z dwudziestolatkiem. Myślałem ze złym łbem” „Kto to mówi zepsułeś nasze małżeństwo? Pozwoliłem ci wrócić do domu, prawda? - Ale Clarasey, nie powinieneś. Z pewnością jesteś lepszą kobietą niż ja będę lepszym mężczyzną.

Lepszy mężczyzna powiedziałby „nie”. Nie zrobiłem tego. Złamałem przysięgę, którą złożyliśmy wiele lat temu. Nie wiem, jak możesz mi teraz zaufać. ”„ Monroe, chcesz wiedzieć, jak mogę ci zaufać? To dlatego, że mnie kochasz.

Gdybyś mnie nie kochał, nie byłoby cię tutaj w zimnym powietrzu bijącym się. W tym momencie nie pomyślałbyś o sobie jako o mniejszym człowieku. Odejdzie człowiek, który uważa, że ​​są lepsi i szczerze mnie nie kochają. Ale kochanie, wciąż tu jesteś.

Spojrzałam na moją żonę przez tak wiele lat i pomyślałam, że poznałam ją od czasu do czasu. Uświadomiłam sobie, że nie znam Clarasey tak dobrze, jak myślałem. Była po jej stronie Nigdy nie wiedziałem, że ona ma. W tym sercu było miejsce dla grzeszników takich jak ja. „Clarasey, jak możesz mnie kochać po tym, co zrobiłem?” „Wciąż mnie kochasz.

Przyznaję, Monroe, byłem bardziej niż zraniony. Byłem ranny bardziej niż kiedykolwiek się dowiesz. Ale widziałem w tobie smutek i samotność. Myślałeś, że się z nas poddałem.

Kiedy to zobaczyłem, wiedziałem, że wiedziałeś, że popełniłeś największy błąd w swoim życiu. Gdybym kazał ci odejść, popełniłbym największy mój błąd. Nie mogłem tego zrobić.

Potrzebowałam cię. I nadal tak robię. - Boże Clarasey - powiedziałem, gdy odwróciłem się do niej i spojrzałem w jej ciemnoniebieskie oczy - bardzo cię potrzebuję. Potrzebuję cię, tak jak ja potrzebuję siebie. Nie chcę nigdy spieprzyć tego, co mamy teraz i co będziemy mieć w przyszłości.

Tak bardzo cię kocham, Clarasey. Zrobiłbym wszystko, co musiałem, żeby cię zatrzymać. - Pokaż mi Monroe. Pokaż mi, jak bardzo mnie kochasz. Nocne powietrze nie wydawało się tak chłodne po tym, jak Clarasey to powiedziała.

Przetarłem kciukiem bok jej policzka. Skóra Clarasey była zawsze miła i miękka. Patrzyliśmy na siebie, a uczucia, które zawsze do niej odczuwałam, były tak samo silne, jak dwadzieścia pięć lat temu. Gdy zacząłem powoli odnajdywać jej usta, pochyliliśmy głowy do ich boków, abyśmy mogli się smakować.

Przycisnąłem usta do ust Clarasey. Czuła i ciepła, jej usta smakowały słodkim maślanym kremem. Jej usta były tymi, których zawsze chciałem. Jęknęła, gdy mój język znalazł jej język.

W kręgu nasze języki zachodziły na siebie, skręcając się w chwili słodkiego pożądania. Resztki słodyczy białego wina, które próbowałem na jej delikatnych ustach, prawie mnie upiły. Ręce Clarasey delikatnie oplotły mięśnie moich pleców, gdy nasze języki złączyły się. W jakiś sposób moja ręka znalazła pasek jej szaty i rozluźniła go. Zacząłem badać ukryte pod nią ciało.

Delikatne kształty jej ciała, które tak często czułem, były ciepłe. Czułem każdy kontur jej delikatnej istoty i Clarasey jęczała, badając jej delikatną całość. Znalazłem jej pierś i zacząłem masować jej pulchną górną część.

Jej znaczny sutek zaczął twardnieć, a ciepło z niego przenikało przez czystą tkaninę okrywającej go odzieży wierzchniej. Tak jak byłem przyzwyczajony, moja ręka dopasowała się do jędrnej, ale jędrnej piersi Clarasey. „Mmm, zawsze pieściłeś moje ciało jak żaden inny Monroe. Sposób, w jaki twoje dłonie chodzą po moich delikatnych krągłościach. Łagodność, którą bierzesz, gdy mnie czujesz, biorąc.

Boże, Monroe, wiesz, jak sprawić, żebym poczuła się jak kobieta . ” „A ty Clarasey, umiesz sprawić, żebym poczuła się jak mężczyzna” - odpowiedziałam, kładąc ją na ławce. Ciało Clarasey pięknie świeciło niebieskim odcieniem, gdy jej czarna szlafrok opadła. Turkusowa, czysta koszula nocna naturalnie łączyła się z niebieskim odcieniem księżyca w pełni. Z obu naszych gorących ciał wydobywała się para i mieszała się z chłodnym nocnym powietrzem, ale nie zauważyliśmy zimna.

Nasze temperatury wzrosły do ​​stopni seksualnych, które rozerwałyby większość termometrów. Zaczynając od szyi Clarasey, powoli zacząłem badać jej odsłoniętą skórę ustami. Z delikatnymi akcentami erotycznej namiętności spróbowałem tego, co musiała dać. Słodkość jej porów mrowiła moje kubki smakowe i zachęcała mnie do kontynuowania.

Delikatnie przesunąłem rękami po każdej z jej głównych krzywizn, gdy upuszczałem miękkie ciepłe pocałunki w miejscach, o których wiedziałem, że doprowadziły ją do erogennej euforii. Clarasey zaskomlała, gdy moje usta opadły na te miejsca. Słyszałem nawet, że kilka razy próbowała złapać oddech.

Cieszyła się każdą sekundą tej chwili. Kręciłem się w tym; Cieszę się, że wciąż mnie pragnęła po tym, co zrobiłem. Ten dwudziestolatek nie miał nic do Clarasey.

Clarasey była kobietą, a ja prawie ją wysadziłem. Do teraz. Zapach jej seksu był silny, gdy położyłem czuły marszczący na jej wewnętrznym udzie. Przez czystą turkusową tkaninę widziałem calowy pas do lądowania, który zawsze utrzymywała w czystości i porządku, co doprowadziło do jej doskonałej zakładki mięsistych marszczeń, w których byłam tyle razy.

I nie zajmie mi to długo, zanim znów będę w środku. Ciemna plama pojawiła się w turkusowej podszewce jednoczęściowego koszuli nocnej biegnącej między jej nogami. Zapach plamionej bielizną soku bielizny Clarasey unosił się w powietrzu i krążył wokół mnie miękkimi falami. Wspaniały zapach naturalności jej ciała dał mi do zrozumienia, że ​​wciąż mnie kocha i chce.

I Boże, chciałem ją. Wilgotne miejsce urosło trochę, gdy przesunąłem ręką po wewnętrznym udzie Clarasey. Jej skóra była gorąca i lepka, ale delikatna w dotyku.

Ciepło z jej wilgotnego kopca przeszło przez wytworzone włókna pokrywające go pulsującymi falami. Widziałem wibracje jej gorącej szczeliny zwężającej się przez jej osłonę, jakby brała głęboki oddech. To był najpiękniejszy widok. Przezroczysty rdzeń Clarasey zaczął kapać przez pęknięcia w materiale pokrywającym jej delikatne rozcięcie.

To wystarczyło dla smaku, więc powoli przesunąłem językiem po jej gorącym, ukrytym centrum pożądania. Prawie nie zauważyłem szorstkości podszewki na moich kubkach smakowych, ponieważ pokryła je soczysty syrop seksualny. „Och, słodki Jezu…” Westchnęła Clarasey, gdy mój organ ustny wciągnął jej gorący unik.

Powolne spalanie jej osobistego trunku spłynęło mi do gardła, gdy moje ręce powoli poruszały się po jej gorącym ciele. Poczułam, jak Clarasey zaciska napięte mięśnie, a moje ręce masują je w drodze do pasków jej koszuli na ramionach. Jej ciało było gotowe do miłości, a ja chciałem jej pokazać, jak bardzo mi przykro i jak bardzo ją kocham. Zatrzymałem się przy jej potężnych kopcach i masowałem. Nawet przez prześwitujący materiał piersi Clarasey były jędrne i giętkie.

Jej sutki dotykały moich dłoni przez koronkowy turkusowy strój. Przed przejściem w górę ścisnęłam je i pociągnęłam mocno. Clarasey westchnęła głęboko, gdy ogarnęło ją to uczucie. W końcu moje palce owinęły się wokół ramiączek jej zaniedbania na ramionach i pociągnęły je w dół.

Clarasey nie miała problemu z oddaniem ciała, by pozwolić mi zdjąć bieliznę. Stopniowo oderwałem turkusowy szlafrok, odsłaniając jej ciało, jakbym nigdy przedtem go nie widział. Gdy tylko piersi Clarasey zostały odsłonięte, jej sutki stwardniały jeszcze bardziej w chłodnym nocnym powietrzu. Miejsce ich wystającego było tak bardzo erotyczne, że wziąłem jednego do ust i ssałem. Clarasey wygięła ciało w ławkę, wydając długi satysfakcjonujący jęk z moich ust na swoim długim twardym sutku.

Ciepło tego na moim języku sprawiło, że chciałem być w niej jeszcze bardziej. Pokazała mi, jak bardzo nadal się mną opiekowała i mnie pragnęła. To zdecydowanie było, że Clarasey mi wybaczyła. Zdjąłem usta z jej przedniego występu i kontynuowałem wyciąganie koszuli nocnej z jej ciała, odsłaniając jej nagą skórę cal po calu. Kawałek bielizny zmysłowo przetoczył się po krzywej bioder, odsłonił pasek do lądowania, a po nim zwinięte falbany delikatnego ciała między nogami.

Gdy podszewka materiału oderwała się od jej seksualnego wejścia, wyraźna stymulacja Clarasey wylała się z jej różowego otworu i opadła na ławkę pod nią. Byłem tak szczęśliwy, że wciąż mogłem zmoczyć ją przez wszystkie udręki, przez które ją przeżyłem. Kontynuowałem ściąganie koszuli w dół jej nóg, dopóki nie zdjąłem jej z nóg i nie rzuciłem na pokład.

Uklęknąłem, unosząc się nad jej nagim ciałem. Clarasey jarzyła się w niebieskim odcieniu pełni księżyca. Jej cipka błyszczała, gdy odbijało się od niej światło księżyca. Była gładka jak szkło, a jej wilgoć pokrywała każdą zmysłową wargę, wystającą obficie z pożądania. Clarasey jęknęła, gdy patrzyłem, jak jedną ręką pociera swoje piersi, podczas gdy druga zauważyła jej ociekającą różowością.

Gdy przejechała palcem po delikatnym podziale, jej nogi opadły na boki ławki, pozwalając, by jej przemoczone wycięcie lekko się otworzyło. Clarasey spojrzała na mnie i szepnęła: „Kochaj się ze mną Monroe, właśnie tutaj, teraz. Udowodnij mi, że wciąż jestem twój, jakbym wiedział, że jesteś w moim sercu. Chcę poczuć, jak twoja miłość wlewa się we mnie. Stańmy się znowu jednym.

” Mój kutas mocno walił w bokserki po jej słowach. Clarasey patrzyła, jak opuszczam bokserki i po raz kolejny pokazałem jej swoją ciężką długość. Uśmiech pojawił się na jej twarzy, a jej cipka drgnęła, wiedząc, że mój wyprostowany stan wkrótce przeniknie jego ciepłą wilgoć.

Wczołgałem się między jej nogami tak wolno, jak to możliwe, aby ustawić się tak, by uzyskać płynne wejście do jej już wzburzonego ciała. Wpatrywaliśmy się w siebie z cichym spojrzeniem oka kochanka, który mówił głośno. Clarasey wyglądała tak samo pięknie, jak dzień, w którym poślubiłem ją ponad dwadzieścia pięć lat temu. Pogładziłem kciukiem jej twarz. Jej policzek był nadal miękki i ciepły.

Jej usta były pełne i pulchne. Było dla mnie jasne, że Clarasey była wszystkim, czego kiedykolwiek chciałem. Zamknęła oczy, gdy pochyliłem się, by pocałować jej delikatne usta. W długim, gorącym uścisku naszych ust poczułem miłość, którą dzielimy ze sobą.

Clarasey jęknęła zmysłowo, gdy nasze usta masowały się nawzajem. Gdy chwila się skończyła, a my otworzyliśmy usta, spojrzałem na nią i powiedziałem: „Cholera Clarasey, kocham cię tak kurwa. Żadne słowa nie mogą powiedzieć, jak się czuję”.

„Właśnie, dlaczego przygotowujesz się do pokazania mi, Monroe. Niech nasze wzajemne pasje mówią same za siebie,” powiedziała Clarasey ciężkim oddechem erotycznego pożądania. Pasja, która zapanowała u każdego z nas po tym momencie, wprawiła nasze ciała w ruch i powolnym, łatwym krokiem weszłam do mojej żony. Sapnęła ciężko, gdy moja długa, twarda długość wypełniła jej mokrą pustą przestrzeń. Była ciepła i zręczna, mokra i giętka, a jej zmysłowe ściany miłości pochłonęły moją miłość, gdy pozwoliłem jej przyzwyczaić się do tego, że znów jestem w niej.

Clarasey dała mi swoje ciało, tak jak wiele razy, ale tym razem było inaczej. Dzieliliśmy się czymś więcej niż tylko jednym bytem. Powolnym, metodycznym rytmem zacząłem wchodzić i wychodzić z mojej żony.

Clarasey kołysała się moimi powolnymi ruchami, pozwalając jej ciału wyczuć każdy mój ruch. Moje przycisnęły się do niej, sprawiając, że jej ciało delikatnie ślizgało się na ławce na pokładzie. Chłodne powietrze otaczało nasze gorące ciała, ale byliśmy na to odporni. Byliśmy w naszym własnym małym klimacie.

Przez chrząknięcia i jęki Clarasey i ja poddaliśmy się sobie. Nasze ciała były połączone z więcej niż jednym. Dzieliliśmy się miłością, którą znaleźliśmy wiele lat temu; miłość, którą prawie odrzuciłem. Czułam jednak wciąż nieśmiertelne emocje Clarasey, gdy jej giętkie ściany otaczały moją długą, twardą twardość. Dała mi do zrozumienia, że ​​to ja wciąż mam jej mocny, a jednocześnie elastyczny uścisk.

Kiedy nasze ciała łączyły się w tempie kochanka, podobały nam się na swój sposób. Ciało Clarasey, w równym stopniu dopasowując moje uderzenia do niej, pokazało mi, jak bardzo mnie kocha. To było tak, jakby jej ciało topiło się w moje, gdy wylądowałem na niej raz za razem.

Owinęła gładkie nogi wokół mojej talii, pozwalając mi powoli wejść głębiej w jej kanał miłosny. Jej ramiona owinęły się wokół moich pleców i powoli masowały moje mięśnie, które wyginały się w łuk z każdym powolnym pchnięciem, które jej wykonałem. Jak osmoza, Clarasey weszła we mnie, aż chwila poczuła się jak w niebie. Nasza miłość do siebie obezwładniła ten magiczny moment, a ja nawet nie czułem, żebym mógł wejść do Clarasey. Dopiero gdy poczułem, jak jej ciało upadło bezwładnie na ławce pokładu, a moje subtelnie leżało na jej w taki sam sposób, jak uświadomiłem sobie, że nieuniknione stało się między nami.

To był pierwszy raz, kiedy doświadczyłem prawdziwej kulminacji miłości. Chciałem to czuć w kółko z Clarasey. Otworzyłem oczy i spojrzałem na równie otwarte Clarasey.

Uśmiechnęła się i powiedziała: „Czułeś to, co ja, prawda?” „O Boże, tak. Czysta miłość, którą prawie straciłam”. - Nigdy mnie nie stracisz, Monroe.

Nigdy. Jesteś moją jedyną. Moją jedyną prawdziwą miłością. Nigdy od niej nie odejdę. Nigdy.

„Jesteś moją miłością, Clarasey. Nigdy nie będzie. Nigdy.

Mam na myśli to. Ten jeden słaby moment doprowadził do tego i wiem, że jesteś moja na zawsze. Kocham cię całym sercem!” - Znam Monroe.

Czułam to dziś wieczorem - powiedziała Clarasey, wstając. Wzięła czarny miękki szlafrok, owinęła go wokół siebie, pozostawiając otwarty przód i podeszła do mnie. Clarasey objęła mnie i owinęła wokół mnie szlafrokiem, ponownie łącząc nasze ciała. W cieple jej szaty czułem, jak jej kochające ciało otacza moje. Clarasey poczuła, że ​​moje ją otacza.

Bez słowa weszliśmy do domu, dzieląc ze sobą więź od ponad dwudziestu pięciu lat. Po wejściu zatrzymaliśmy się na wystarczająco długo, aby na siebie spojrzeć. Znów byliśmy jednym i oboje wiedzieliśmy, że tak właśnie pozostanie. Wiedziałem, że nic się nigdy nie zmieni, gdy Clarasey zaprowadziła nas na górę do naszego łóżka. Zwinęliśmy się razem i twarzą w twarz, przykryliśmy się miękką satynową powłoką.

W tym samym czasie zamknęliśmy oczy. Wszystko, co miało dla mnie znaczenie, zostało wybaczone. Clarasey pokazała mi, że zrobiła to na dwa sposoby. Po pierwsze, kochając się ze mną w chłodnym nocnym powietrzu. Po drugie, zabierając mnie na dobre do łóżka.

Nigdzie nie chodziłem. Zamierzałem zostać obok Clarasey i uszanować śluby, które razem złożyliśmy dawno temu. Bo naprawdę ją kochałem….

Podobne historie

Letni chłopiec

★★★★★ (< 5)

Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…

🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042

„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Letni chłopiec, część 2

★★★★(< 5)

Lynn i Adam kontynuują letni taniec…

🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725

Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Dla Julii

★★★★(< 5)

Dla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…

🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829

Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat