Nie czytaj najpierw końca historii…
🕑 21 minuty minuty Historie miłosne HistorieMój dom jest ostatnim w bloku, właściwie to ostatni dom na ulicy. Tu bruk zatrzymuje się, a ulica zmienia się w polną drogę. Nic więc dziwnego, że prawie nie ma ruchu. Stąd droga gruntowa biegnie wzdłuż pól pszenicy, które zaczynają się na wschód od mojego domu.
Stojąc przed skrzynką pocztową widać było milę na wschód, ale tylko około pięciu przecznic w kierunku miasta. Tam ulica zniknęła w kierunku rzeki. Dziś w skrzynce na listy znalazła się jedna poczta śmieciowa, coś do wyrzucenia.
Poprawiłam okulary przeciwsłoneczne, które jak zwykle przesunęły się, kiedy schyliłam się, by upewnić się, że z tyłu skrzynki na listy nie ma żadnej poczty. Kochałem moje okulary. Może byłam próżna, ale co jeśli byłam. W wieku dwudziestu dwóch lat miałem prawo do dziwactwa. W moim pokoju były dziesiątki szklanek, do wyboru kilka na każdą okazję.
Dzisiaj był dzień mamy na gotowanie, a ja delektowałam się zapachami unoszącymi się z kuchni. Prawie zacząłem się ślinić na samą myśl o specjalnym curry z kurczaka, które mama podała z daniem sambbl z drobno pokrojoną zieloną cebulką, sosem Earl Grey i kilkoma plasterkami jajka na twardo z boku. Moje myśli o lunchu przerwał odgłos samochodu zbliżającego się do mojej drogi prowadzącej donikąd. To wciąż było co najmniej trzy przecznice dalej, ale zdecydowanie jechało w moją stronę.
Brzmiał jak nowy samochód, bardzo cichy. Nie usłyszałbym tego, gdyby nie fakt, że mam tak dobre uszy. Samochód zawrócił na polnej drodze i powoli wjechał na mój podjazd. Nastąpiła krótka pauza wahania, zanim kierowca zatrzymał się i wyłączył silnik. Kroki idące na podjazd należały bez wątpienia do mężczyzny.
Do tej pory niewiele o nim wiedziałem, ale to, co wiedziałem, mi się podobało. Nie zatrzasnął drzwi samochodu, jak zrobiłaby większość mężczyzn, zamknął je tak, jak zamyka się drzwi w domu. Wyobraziłem go jako miłego i taktownego.
Jego kroki były równe i solidne, nie było ani arogancji, ani wahania. Sądząc po jego spacerze, ustaliłem go na około trzydzieści lat. Oczywiście nie będzie mógł mnie zobaczyć, dopóki nie okrąży krzaków bzu na końcu podjazdu.
Ale dopiero na pierwszym stopniu werandy przemówił. "Cześć," zaczął, "jestem całkowicie zagubiony. Może możesz mi pomóc w kilku kierunkach?" Od razu polubiłem jego głos, był to ciepły głos, który sugerował życzliwość i troskę, szczęście i humor, ale także mówił o autorytecie i rozkazach. Był to rodzaj przyjemnego głosu, którego dziewczyna taka jak ja mogła słuchać godzinami, spacerując razem po parku lub siedząc obok siebie na huśtawce na werandzie.
O mój Boże, pomyślałem sobie, nie chcesz być widziany w tych starych szmatach. Zaczekaj, nie uciekaj, najpierw odpowiedz mu i każ mu zostać. Następnie zmień się w coś kolorowego i seksownego. – Przyjechałeś we właściwe miejsce – odpowiedziałem mu.
„Mamy więcej odpowiedzi niż pytań i podzielimy się niektórymi z tobą, jeśli jesteś cierpliwy. Ale najpierw daj mi minutę lub dwie, miałem zamiar zmienić się na lunch w coś więcej apropos”. Zachichotał i czekał, kiedy wbiegłam na górę, zeszłam z podomki i włożyłam moją ulubioną, obcisłą mini, która pasowała na mnie jak ulał i pokazywała tyle mojej szczupłej sylwetki, jakbym w ogóle nic nie miała na sobie.
Dziewczyna nigdy nie wie, kiedy pojawi się Mister Right, a ja chciałem być przygotowany. Prawie przegapiłem krok, gdy zbiegłem w dół. Powinienem wspomnieć, że miał dobry widok na schody i mnie, gdy biegałem w górę iw dół.
Posłałam mu mój najlepszy uśmiech i zachichotałam trochę, ten rodzaj dziewczęcego chichotu, który mężczyźni wydają się tak bardzo lubić. „Tak się cieszę, że jesteś takim cierpliwym mężczyzną. Widzisz, moja mama i ja zawsze jemy razem, zastawiamy ładny stół jak w restauracji i ubieramy się do obiadu i kolacji. Niemal czułem, jak jego oczy podążają za mną i dałem mu dodatkowe ruchy biodrami, aby się cieszyć. Mama kończyła curry, energicznie mieszając.
Słyszała, co się dzieje i czekała na swoją kolej, tak jak wiedziałem, że to zrobi. – Chodź do kuchni, żebym mogła z tobą porozmawiać, młody człowieku – wrzasnęła w kierunku drzwi wejściowych, prawie rozrywając mi bębenki w uszach. Przez sekundę zastanawiałam się, czy by to zrobił. Ulżyło mi, gdy usłyszałem, jak wchodzi po schodach na ganek, a potem z wahaniem wchodzi do salonu. „Powinieneś słuchać, kiedy mama do ciebie mówi” – powiedziała mu.
„Poprosiłem, żebyś dołączyła do mnie w kuchni, a nie zamieszkała w salonie. A teraz chodź tutaj, żebym mógł z tobą porozmawiać”. To była typowa MOM, kierująca ruchem, mówiąca nieznajomym, co mają robić. Czy ona też nalegałaby, żeby podzielił się z nami obiadem? Może, pomyślałem.
Właściwie miałem taką nadzieję. – Z jakiego dużego miasta pochodzisz, młody człowieku – zapytała mama. – Pewnie jakieś duże miasto na Wschodzie, jak sądzę.
Nieważne. Usiądź i powiedz mi, kim jesteś i czego potrzebujesz. „Przepraszam; nie chciałem przerywać ci przygotowań do lunchu. Nazywam się Walt Benson. Potrzebuję tylko wskazówek.
A może mógłbym skorzystać z twojego telefonu, moja komórka nie działa” – wyjąkał. – Dobrze – odpowiedziała mama. „Odpowiem na wszystkie twoje pytania za chwilę, podczas lunchu. Już prawie skończyłam” – dodała.
Potem zwróciła się do mnie. - Na co czekasz, Luro. Zajmij się i nakryj do stołu. I dzięki za zmianę. Ale dlaczego nie zmieniłaś okularów? Te nie pasują do twojej sukienki.
Znowu pospieszyłam na górę po pasujące okulary. Miałam nadzieję, że mama wyjaśni, że noszę parasole przeciwsłoneczne nawet w domu. Zrobiła to, usłyszałem tylko koniec, kiedy schodziłem po schodach.
„Ta dziewczyna i jej okulary są takie zabawne. Musi mieć ich dziesiątki. Niektórzy z jej przyjaciół żartują, że sprawiają, że wygląda na wytworną. Żartują też, że prawdopodobnie nosi je w łóżku na noc. Ale to tylko żart.
Zdejmuje je w nocy, kiedy bierze prysznic, gotuje lub pływa w naszym przydomowym basenie. Nieznajomy wciąż czekał cierpliwie, słuchając paplaniny mamy i obserwował ją, gdy kończyła kurczaka curry., a potem nalał ryż do miski. Tak więc przeoczył trzy lniane podkładki, które pojawiły się na stole, a za nimi trzy talerze.
Mama najpierw przyniosła miskę ryżu na stół i usłyszałem, jak nabiera sporą porcję na stół. talerz nieznajomego. Stałem tyłem do szumu, gdy dostawałem sztućce, kiedy usłyszałem, jak bierze porządny oddech, żeby porozmawiać z mamą. Nigdy nie wydobył pierwszego słowa. Mama była szybsza.
curry, jest trochę ostre, ale ma taki dobry smak, a jest o wiele więcej”. Podczas gdy to wszystko się działo, rozdawałem sztućce. Mama usiadła i czekała, aż rozłożę przygotowane dania z sambola. Skończyłem, że nieznajomy w końcu odzyskał głos i zwrócił się do mamy: „Proszę pani, nie mogę t jego. To znaczy, nie wpadłam, praktycznie zamówiłeś mnie do swojej kuchni, ale nie mogę tak po prostu zjeść twojego lunchu.
Nawet mnie nie znasz. Nie posunął się dalej, mama mu przerwała. – Co masz na myśli, że nie znamy cię. Jasne, że tak, jesteś Walt Benson, powiedziałeś mi to, kiedy cię o to zapytałem. Teraz zjedz obiad, zanim ryż i kurczak wystygną.
Później możemy porozmawiać”. Po obiedzie Walt został zmuszony do przyłączenia się do nas na filiżankę kawy, zanim mama wpuściła go pod moją opiekę. Nie mogłam się doczekać, aby z nim pojechać i pokazać mu niektóre z najważniejszych atrakcji miasta. że zostanę w samochodzie, podczas gdy on będzie robił zdjęcia, po które przyjechał. Ale kiedy wrócił, zastał mnie stojącego na zewnątrz obok otwartych drzwi samochodu, czekającego na niego.
wiesz, gdzie znajduje się ten bank”, zapytał mnie. „Muszę zrealizować czek firmowy”. Skierowałem go do banku, w którym akurat robimy naszą bankowość. „Pozwól mi wejść z tobą”, „zasugerowałem: „Jestem tu dobrze znany przez wszystkich”. Ale nie chciał słuchać.
„Są chwile, kiedy człowiek musi iść sam” – próbował słabo wytłumaczyć. Nie było go na bardzo długi czas. A kiedy wrócił, usłyszałam ogromny uśmiech w jego głosie. „Zadzwoniłem do biura domowego, aby zgłosić moje odkrycia. Powiedzieli, że natychmiast skontaktują się z Pośrednikiem w Obrocie Nieruchomościami, aby podpisać umowę.
Powinienem być przygotowany na pozostanie i nadzorowanie przebudowy. Zasugerowali, żebym poszukał mieszkania”. Był tak podekscytowany i szczęśliwy, że prawie pękł szwy.
Następnie pojawiło się niepewne pytanie. "Lura, czy jest tam taka ładna mała kawiarenka, jakby na uboczu, gdzie możemy mieć coś do pogryzienia i może się zapoznać?" Zabrałem go do Old Santa Fe, gdzie chciałem usiąść na zewnątrz. Wcale mu się to nie spodobało, więc zabraliśmy mały stolik do środka w odległym kącie, z dala od okna. Opowiedział mi o swojej pracy jako kierownika oddziału io ekscytacji, że tu mieszka. Rozmawialiśmy dwie godziny, ale nie pamiętam, o czym jeszcze rozmawialiśmy.
Chciałem tylko słuchać jego głosu i mieć go blisko siebie. Kiedy wróciliśmy, mama powiedziała mu w szczególny sposób, żeby zjawił się z powrotem o 7:30 na spotkania towarzyskie i drinka. Miała nowy wyraz twarzy, którego wcześniej od niej nie słyszałem.
„Nie możemy mieć obcych biegających po mieście, więc dziś wieczorem zmienimy cię w dobrego przyjaciela”. W swoim własnym umyśle powtórzyłem jej słowa, ale ich znaczenie było daleko od tego, co ma mama. Myślę, że nie zdawała sobie sprawy z przebiegłości i przebiegłości swojej córki.
Przybył szybko o 7:30. Wolał kieliszek wina od mieszanego pijaka. Zwykle wolę też wino, ale dziś chciałam się upewnić, że patrzył, jak robię sobie martini z wódką. Kiedy mama zadzwoniła wcześniej wieczorem, zasugerowałam, żebyśmy usiedli na kanapie i obejrzeli krótki film, który wybrałem.
Było to romantyczne opowiadanie z wystarczającą ilością sugestii i insynuacji oraz odrobiną parności, aby, miejmy nadzieję, stworzyć odpowiedni nastrój. Powoli pochyliłam się bliżej Walta, gdy odtwarzano wideo, aż moja głowa spoczęła na jego ramieniu i pozwoliłam mu napić się moich feromonów. Nie minęło dużo czasu, zanim poczułam, jak jego ramię wiło się wokół mojego ramienia.
Przytuliłam się do niego bliżej, upewniając się, że wiedział, że to on mnie zbliżył. Czule pocałowałem jego płatek ucha, a potem szepnąłem mu do ucha. „Uwielbiam zapach twojej skóry.
Uwielbiam czuć, jak twój delikatny zarost mnie drapie. Tak dobrze jest położyć głowę na twoim ramieniu. Kocham mężczyznę, który jest delikatny jak ty, ale jest również silny jak ty, wie, czego chce”. Kiedy ponownie dotknęłam jego płatka ucha, tym razem czubkiem języka, zadrżał, sięgnął i położył rękę na moim kolanie. Chwyciłam go natychmiast, podniosłam do ust i pocałowałam jego dłoń.
Znowu poczułem, jak drży. Zamiast na kolanie położyłam jego rękę na mojej lewej piersi, moja dłoń na jego, aby utrzymać ją w miejscu. Czułem, jak mój cyc reaguje i puchnie sutek. Jego ręka czuła się tak dobrze, ale to nie wystarczyło. W końcu zauważył i docenił miękkie i ciepłe kobiece ciało obok niego, które czekało na odkrycie, ciało, które chciało być jednocześnie zmiażdżone niedźwiedzimi uściskami i czule pieszczone.
Gdy film się skończył, usiadłem, jakbym chciał wyłączyć odtwarzacz wideo, ale nie zrobiłem tego. Zwilżyłam usta, żeby błyszczały w wciąż zaciemnionym pokoju, i oparłam się z powrotem na poduszkach na kanapie. Moje usta były lekko otwarte, czekając. Kiedy zaciemniłem pokój na potrzeby nagrania wideo, upewniłem się, że zobaczył, że zmieniłem okulary na znacznie jaśniejsze. Gdy poczułam, jak przesuwa się obok mnie, wiedziałam, że patrzy na mnie, młodą dziewczynę z zamkniętymi oczami i lekko rozchylonymi wilgotnymi ustami.
Nie miał wyboru, nie mógł się oprzeć. Walt najpierw pocałował się czule. Ale potem jego pocałunki stały się bardziej wymagające, gdy mój język zachęcił go do odwagi.
Zaoferowałam mu język, a on ssał go łapczywie. Moje ramiona owinęły się za jego plecami. Jego ręka w międzyczasie przypomniała sobie, co robić. Ugniatał i ściskał mój cyc.
W końcu jego palce zaczęły ściskać i zwijać mój sutek, który był już spuchnięty i twardy, wysyłając małe błyskawice w to swędzące miejsce między moimi nogami. Moje palce znalazły guziki jego koszuli i rozpięły koszulę. Teraz mogłam żartobliwie podrapać się między włosami na jego klatce piersiowej. Kiedy testowałam jego sutki, z radością stwierdziłam, że również są bardzo wrażliwe. Jak tylko zerwaliśmy nasze pocałunki, pochyliłam się do jego sutków, wciągnęłam je do ust i zwabiłam językiem.
Zaczął potulnie protestować, kiedy zdjąłem mu koszulę, ale myślę, że to było po prostu jego „właściwe” wychowanie, podnosząc brzydką głowę. W każdym razie zdałem sobie sprawę, że mam więcej pracy do wykonania, zanim będzie chciał mnie śledzić. Przesunąłem się przed nim i uklęknąłem, żeby zdjąć mu buty. Do tej pory nie wydał żadnych dźwięków, ale wiedziałem, że wkrótce to zrobi. Zaczął wydawać ciche odgłosy „ugh”, kiedy podrapałem się, a potem ścisnął wybrzuszenie w jego spodniach.
Jego oddech stawał się coraz szybszy i nieco nieregularny. Było tak oczywiste, czego się spodziewał. Ale tak się nie stało. Mój plan był bardziej przebiegły. - Nie możemy tutaj kontynuować - powiedziałam, podnosząc twarz do niego.
„Mama ma parter, moja to piętro. Tam będziemy bezpieczni”. Szybko wstałem, wziąłem go za ręce i podciągnąłem.
Nie protestował, co mówiło mi, że teraz jest mój. Gdy po cichu ruszyliśmy na górę, zaplanowałem następny ruch. Wiedziałem, czego chcę. Walt nie był moim pierwszym kochankiem, ale był moją pierwszą miłością. Czy to naprawdę możliwe, że zakochałem się w dopiero co poznanym mężczyźnie, o którym niewiele wiedziałem? Byłem zdezorientowany, ale jednego byłem pewien.
Pragnąłem tego człowieka dziś wieczorem i później w każdej minucie. Chciałem iść z nim przez życie. Tak bardzo chciałam być częścią jego bytu, że prawie bolało. Wahanie Walta było ciężkie w powietrzu. Został właściwie wychowany, na przykład „nie bierze się dziewczyny do łóżka już po kilku dniach.
W każdym razie prawdopodobnie jest tartem, żeby na to pozwolić. Wymagało to szybkiego działania. W sypialni odsunęłam się o dwie stopy od niego. Pozwoliłam mojej mini sukience opaść na podłogę, pozwalając mu podziwiać młodą damę, w której był do łóżka.
Kiedy podszedłem blisko, aby się przytulić i zostać przytulonym, pozwoliłem, by moje cycki otarły się o jego klatkę piersiową podczas całowania. Teraz ciężko oddychał. Wydał dziwny dźwięk, prawie jak bulgocząca mieszanka „tak” i „nie”. Nie dałem mu czasu na sprzeciw lub wycofanie się.
Zamek opadł, spodnie opadły, a bokserki dołączyły do nich dwie sekundy później. Jego erekcja nie była jeszcze kompletna, mniej więcej w połowie drogi do pełnego wzwodu i sztywna.To stan, który lubię najbardziej.Poczucie władzy nad moim mężczyzną jest znacznie silniejsze, gdy czuję, jak jego kutas rozkwita w moich ustach.Zanim zakryłem go ustami, wygiąłem jego kutasa w górę i użyłem języka w najbardziej wrażliwym miejscu, tym pod żołędzią, gdzie łączy się skóra. To przyniosło kilka „AAHHH”, sygnał, że Walt był teraz moim więzieniem ner, przynajmniej na tę noc, ale miejmy nadzieję, że na zawsze. Jego kutas był teraz w pełni wyprostowany i zacząłem nad nim pracować.
Pozwoliłam moim ustom delikatnie przesuwać się w górę iw dół przez chwilę, po czym zmieniłam je na silne ssanie. Po tym nastąpiła procedura „tylko sam czubek”, ściskając dwoma palcami i kciukiem u podstawy. Po około dwóch minutach wstałam i pozwoliłam mu się przytulić i pocałować, zanim upadłam na łóżko. Natychmiast poszedł za mną i obsypał pocałunkami całe moje ciało, sprawiając, że drżałem i piszczałem, gdy moje podniecenie narastało. Pochłonęłam jego pełną miłości uwagę, jak kwietnik wita deszcz.
Ale potrzebowałam więcej, potrzebowałam go całego. Chciałam być wypełniona jego kutasem, czując go głęboko we mnie. Chciałam, żeby jego owłosiona klatka piersiowa przygniatała mnie do materaca.
Ale bardziej niż czegokolwiek innego pragnęłam jego miłości. Moje nogi otworzyły się szeroko, gdy przetoczył się na mnie i zastanawiałam się, dlaczego nie czuł się ciężki, czuł się po prostu dobrze. Moje ramiona objęły go, by przyciągnąć go jeszcze bliżej. Moje nogi rozłożyły się jeszcze szerzej, gdy poczułam, jak jego czubek szuka. - Pospiesz się, kochanie, nie pozwól mi czekać, proszę – błagałam go, ale zamiast tego był delikatny i powoli się uspokajał.
Dopiero po tym, jak wszedł we mnie w pełni, zaczął wsuwać i wysuwać kutasa, zwiększając tempo z każdym uderzeniem. Byłem szalony, każąc mojej miednicy dopasować jego uderzenia z równą siłą. „Mój Boże”, usłyszałem swój krzyk, „pierdol mnie, kochanie…..pieprzyj mnie mocniej……” To jest wszystko, co słyszałem o sobie lub o Walcie.
Zostałem pochłonięty przez miażdżącą, ryczącą falę oceanu, wypluwając mnie wysoko w niebo, które otworzyło się, by otoczyć mnie jak imadło, a potem upadło ze mną w środku. To była czarna dziura. Kiedy świat, jaki znałem, powrócił, poczułem, że Walt się na mnie gapi. Jego oddech był krótki, jakby właśnie ukończył maraton.
Poczułam jego pot zmieszany z zapachem jego męskości. - Lura - wyjąkał - co się z nami przed chwilą stało? Nie odpowiedziałem, mój głos by się załamał. Potem wkroczyła reakcja.
Zarzuciłam ramiona na szyję Walta, przyciągnęłam się do niego, żałując, że nie mogę się jakoś do niego wczołgać. Byłem przerażony. Leżeliśmy razem przez długi czas, potrzebując siebie nawzajem. Wtedy coś dręczyło mój mózg. Na początku niepewnie, a potem nagle ogarnęła mnie jak oberwanie chmury.
Zakochałam się w miłym, słodkim, troskliwym i troskliwym mężczyźnie o imieniu Walt. Kiedy emocje we mnie narosły, zacząłem płakać. Przytulił mnie jeszcze bliżej i szepnął mi do ucha słodkie, pełne miłości słowa, aż się odprężyłam. - Lura – zaczął z wahaniem. „Czy naprawdę istnieje coś takiego jak miłość od pierwszego wejrzenia? Czy to naprawdę możliwe? Nie mów „nie”, kochanie, bo mi się to przydarzyło.
Chcę być częścią twojego życia, nie niech odejdziesz zawsze." Rozmawialiśmy o sobie, jaką mamy przeszłość, jakiej przyszłości chcemy. Przytulaliśmy się, płakaliśmy, śmialiśmy się. I ponownie zbadaliśmy nasze ciała. Było już dawno po północy, kiedy ogarnęło nas zmęczenie i zapadliśmy w głęboki, zasłużony sen. Następnego ranka, kiedy wzięłam prysznic, mama wzięła mnie na bok, żeby powiedzieć, że wczoraj w nocy się zaniepokoiła.
Twierdziła, że krzyczeliśmy i ryczaliśmy tak głośno, że jej szklanka z wodą na jej stojaku tańczyła. Myślę, że była poważna. Tego ranka przy śniadaniu stało się nieuniknione. Walt przesunął moją filiżankę kawy, żeby przyciągnąć bliżej dzbanek na syrop. Była to pełna filiżanka, a do wyczyszczenia bałaganu potrzeba było kilku papierowych ręczników.
Oczywiście powiedziałem mu, że musi to posprzątać, ponieważ przeniósł mój kubek. Rzeczywiście wysuszył wszystko, a nawet nalał mi kolejną filiżankę Jawy, ale potem musiał mnie tylko drażnić. - Całkiem niezdarny dziś rano, prawda? A potem kazałeś mi posprzątać bałagan, chociaż to był twój kubek i stał tuż przed twoimi oczami i ugryzłby cię, gdyby miał zęby.
Nadszedł czas. „Walt, ty i ja, mam nadzieję, wchodzimy w sensowny związek. Dlatego powinieneś coś o mnie wiedzieć, a także musisz złożyć obietnicę” – oznajmiłem z szerokim uśmiechem. „Wstań, przepiękny przystojniaku, podnieś prawą rękę i powtarzaj za mną, zawsze… Poinformuj moją kochającą i kochaną żonę… ……..Kiedy coś ruszam…… Ponieważ ona nawet nie widzi tego, co jest przed jej nosem…….
Po tym, jak skończył, nastąpiła chwila przerwy, potem nastąpił podmuch powietrza i prawie na mnie krzyknął. Przytulił mnie, pocałował z entuzjazmem nastolatka na swojej pierwszej randce. Złapał mnie za biodra i uniósł nad głowę. A kiedy mnie postawił i puścił, zaczął tańczyć po pokoju. – Miałem rację – krzyknął.
„Kiedy pierwszy raz cię spotkałem, pomyślałem sobie, że ta pani jest ślepa. Ale potem odrzuciłem ten pomysł, zachowałeś się tak kompetentnie, że zmywałeś naczynia, kiedy przyjechałem wczoraj wieczorem. A później widziałem, jak nalewasz wino.
I na dodatek przyrządziłeś sobie martini; jak może osoba, która nie widzi, może robić te wszystkie rzeczy. Urocze, usiądź. Potem zrobił coś nieoczekiwanego. Ukląkł przede mną. Pocałował mnie w kolano, a potem położył rękę tam, gdzie mnie pocałował.
„Gdybyś mógł zobaczyć, zauważyłbyś różnicę”. Przerwał, aby spróbować sformułować swoje następne stwierdzenie w sam raz, aby uzyskać jak najlepszy efekt szoku. Ale to ja zrobiłem szok, kiedy wybuchnąłem śmiechem.
– Czy mówisz o ciemnej skórze twojej dłoni na jasnej skórze mojego uda? – zapytałem niewinnie. – Czy twoja mama powiedziała ci, że jestem czarny? jąkał się. – O nie – zapewniłem go. „Tak bardzo starałeś się nie widzieć mnie razem z tobą, to było prawie zabawne.
A potem pojawiły się inne małe znaki, które mówiły mi o innym kolorze skóry. nie biały. Nie jesteś czarny. Jedyną różnicą jest to, że moja skóra jest jaśniejsza niż twoja, co stanowi kontrast dla myszy, jak sądzę. „Skoro klękam przed tobą, kochana, słodka, pożądana, urocza kobieto, równie dobrze mogę zadeklarować moją niezachwianą miłość i poprosić cię, żebyś mnie poślubiła, gdy tylko minie szok wywołany prośbą”.
Wstaliśmy i objęliśmy się, śmialiśmy się, całowaliśmy, jeszcze trochę się śmialiśmy i jeszcze trochę pocałowaliśmy. Łzy spływały nam po policzkach, częściowo z powodu zabawnego sposobu, w jaki zaproponował Walt, ale głównie z powodu naszego szalonego szczęścia. Właśnie wtedy weszła mama. Od razu wiedziała, nie mówiąc jej o tym. Objęła nas oboje, aby podzielić się naszym szczęściem.
My troje musieliśmy krążyć po pokoju przez kilka minut, zanim wróciliśmy do rzeczywistości.
pieprzył mnie 14 lutego…
🕑 5 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,544Minęło trochę czasu, odkąd James i ja zaczęliśmy się spotykać, z tym Tom już ze mną nie rozmawiał i stara się mnie unikać. Rozstanie z moją najlepszą przyjaciółką naprawdę boli.…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuTrzecia z niewiadomych ile części... Znowu to dla mojego męża Moormana.…
🕑 6 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,561Pięć miesięcy po oświadczeniu Kevina siedziałam w poczekalni mojego OGYN. W końcu miałem się dowiedzieć, co mamy. Rozejrzałam się po pokoju, widząc drugą kobietę z mężami i…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuDwóch przyjaciół nie może się doczekać kolejnego kroku podczas przejażdżki autokarem przez Alpy…
🕑 9 minuty Historie miłosne Historie 👁 2,208- Jestem taka znudzona - jęknęła Penny. – Przeczytaj swoją książkę – powiedziałem. Poprawiłam złożony płaszcz przy oknie i ponownie zamknęłam oczy. Na zewnątrz góry przetaczały…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksu