Lil Sis Dana [Pt. 3].

★★★★(< 5)

Kevin znajduje Sophie w restauracji. Jakby seks w domu nie wystarczył?.…

🕑 18 minuty minuty Historie miłosne Historie

8 - Przed wyjściem na obiecaną przez Danny'ego kolację przejrzałam swoją walizkę w poszukiwaniu czegoś uroczego. Zdecydowałam się na prostą koszulkę i dżinsową mini spódniczkę. Poszliśmy na piątek, bo miałam ochotę na ich przystawkę ze smażonej fasoli. Boże, to jest dobre. Siedzieliśmy we trójkę i rozmawialiśmy, kiedy pojawił się temat tego, jak minął mój dzień.

„Mój dzień? Och, nic specjalnego. Po prostu siedziałem i oglądałem telewizję”. Powiedziałem z kamienną twarzą.

"Czuję się tak źle. Prawdopodobnie jutro będę mógł wziąć pół dnia. Możemy spędzić dzień jak dziewczyny", zasugerowała Jen. „To bardzo miłe z twojej strony, ale nigdy nie mogłem zabrać cię z pracy.

A poza tym nie jestem przyzwyczajony do robienia czegoś każdego dnia. To trochę jak przerwa… od… przerwy? " – Za dużo dla ciebie, co? - dokuczał Danny. - Tak, potrzebuję kilku dni, żeby wyrzucić z głowy twój wizerunek striptizerki. "O mój Boże.

Nie przypominaj mi!" jęknął Jen. „Tylko widok dziewczyn śliniących się nad moim Dannym. Nie, po prostu nie!” Przykro mi kochanie. Wiesz, że jesteś dla mnie jedyną dziewczyną – powiedział, uśmiechając się z miłością.

Gdy oboje mówili o tej nocy, szukałem swojej przystawki. (Nie masz pojęcia, jak bardzo kocham te rzeczy.) Ale nie tak bardzo jak kocham Kevina… Wiesz. Boże, po prostu nie mogę go wyrzucić z głowy! Wolałabym zanurzyć go w jakimś sosie do maczania i wylizać go do czysta. Mmm.

Kiedy nasza przystawka się skończyła W drodze do naszego stolika coś mignęło kątem oka, przyciągając moją uwagę. To była grupa facetów wchodząca od wejścia. Nie zmieniło mnie to, dopóki nie zrobiłem podwójnego spojrzenia i zauważyłem Kevina, który był tam z nimi . 'Nie ma mowy! To musi być sen. Nie ma mowy, żeby moje myśli tak szybko się urzeczywistniły – wykrzyknęłam do siebie, bardzo podekscytowana.

Kevin mnie zobaczył, uśmiechnął się i machnął plecakiem w naszym kierunku. „Słodkie, męskie towarzystwo” – zażartował Danny. „Och, dwa do jednego, naprawdę masz przewagę liczebną”. – powiedziałam, chwytając się jego sarkazmu.

Patrzyłem, jak grupa podchodzi. Kevin nie odrywał ode mnie wzroku i doprowadzało mnie to do szału. Sposób, w jaki jego oczy wpatrywały się we mnie. Nie drgnęli, nawet gdy manewrował wokół stołów i przypadkowych ludzi.

Z każdym krokiem wyginał się prawy kącik ust. Czułam, jak moje oczekiwanie rośnie, gdy zamykał między nami przestrzeń. – Hej, człowieku, nie sądziłem, że cię tu zobaczę – powiedział Kevin, klaszcząc w dłoń Danny'ego i robiąc cały uścisk dłoni macho.

Potem zajął swoje miejsce tuż obok mnie, kładąc rękę na moim ramieniu najbliżej niego. – Tak, po prostu zabierz panie na kolację – powiedział Danny. "Zawsze czarujący" - zaśmiała się Jen.

Jego dłoń spoczywała na moim ramieniu. Uścisnął lekko, zanim przesunął dłonią w kierunku mojego drugiego ramienia, zatrzymując się na karku, prawie łaskocząc. Wzdrygnąłem się pod jego dotykiem, ale prawdopodobnie wyglądało to na drgawki. Nie jestem pewien, czy ktoś zauważył oprócz mnie. Ale kiedy zerknąłem na Kevina, zobaczyłem, że ma bezczelny uśmiech.

– On nie jest głupcem. Wie, co mi robi. - Hej, dlaczego nie dołączysz do nas? Dopiero zaczynamy - zasugerował Dan.

– Jasne, to znaczy, nie chcemy się narzucać – powiedział Kevin, patrząc na mnie, uśmiechając się tymi pięknymi, wyrzeźbionymi ustami. - Wcale nie. Po prostu przyciągnij ten drugi stół, a to powinno pasować wszystkim – odpowiedziałam, odwzajemniając uśmiech.

– Jeden problem, kochanie. Jest nas pięciu, a przy stole siedzi cztery – powiedział, pochylając się nieco. „Przejdę nad jednym. Problem rozwiązany. Powoli przyzwyczajałem się do intensywności Kevina, ucząc się, jak to zwrócić.

Spojrzałem z powrotem na Kevina i przechyliłem głowę, przygryzając dolną wargę, po czym szybko odsunąłem się, by przesunąć się na jedno siedzenie. naprawdę, dając mu trochę przedsmaku, a potem go wyszarpując. Kevin zajął miejsce obok mnie, gdy wszyscy się przyzwyczaili. Kelnerka podeszła i zaczęła przyjmować zamówienia. Szybko zerknąłem na nią, moim zdaniem była naprawdę ładna.

Krótka, blond, musująca, wszystkie niezbędne cechy dobrej kelnerki. Kiedy przyszła odebrać zamówienie od Kevina, poczułem rodzaj tarcia. Nie wiem, nie mogłem tego do końca położyć, ale nie Podobało jej się to, jak patrzyła na Kevina. Uśmiechnęła się wyjątkowo szeroko, była bardzo wesoła, a nawet dorzuciła trochę ekstra flirtowania.

Nie trzeba dodawać, że nie byłam pod wrażeniem. Nie zrozum mnie źle, nie jestem zazdrosna typ. Taki, który wbiłby widelec w jej śliczną blond głowę, ponieważ źle na niego spojrzała. Szkoda, że ​​nie mam do tego jaj.

(Żartuję.) „Poproszę stek z polędwicy wołowej z dodatkiem frytek i frytek i… czegokolwiek, co naprawdę ma w sobie ziemniaka. Tyle, ile mogę mieć – powiedział Kevin, patrząc na menu. – I. Jak chciałeś, żeby to ugotowane…" Powiedział uwodzicielsko Blondie. "Hmm? Ziemniaki? — Haha, nie głupie.

Mam na myśli twój stek. Czy chciałeś tego dobrze, średnio… czy rzadki…” powiedziała, przesuwając dłoń po jego ramieniu. Poczułem jej spojrzenie na mnie, ale udałem, że czytam znak uliczny wiszący na ścianie.

Myślę, że Kevin był wibrujący od nas obu. Podniósł wzrok znad swojego menu, zamknął je i podał Blondynie. Położył rękę na moim kolanie, przez co lekko podskoczyłem.

Jego ręka powoli wspinała się po wewnętrznej stronie uda. - Jak myślisz, ładna pani? Jak smakuje ci przygotowane mięso? Na początku zaśmiałem się niezręcznie, mój umysł był całkowicie w rynsztoku. „Cóż, zawsze dostaję średnio wysmażony stek.

Jest ugotowany, ale czerwony, soczysty i delikatny”. Upewniłem się, że mruczę na słowo „czuły”. - Średnio wysmażone, proszę. I nie zapomnij o frytkach – powiedział Blondie, posyłając jej płaski uśmiech.

Blondie zadrwiła do siebie odchodząc, nagle tracąc pełen życia krok, którym weszła. Patrzyłem, jak odskakuje, zdając sobie sprawę, że została całkowicie zdmuchnięta. Uśmiechnęłam się do siebie na tę myśl, po czym zdałam sobie sprawę, że ręka Kevina nigdy nie opuściła mojego uda. Właściwie to było w połowie mojej nogi, byłam pewna, że ​​mógł poczuć ciepło mojej cipki. Zapowiadała się długa i przyjemna kolacja.

- 9 - Rzuciłem okiem na Danny'ego, modląc się, żeby nie zwrócił na to uwagi. A jeśli tak, to mam nadzieję, że nie przyłapał się na tym, wiążąc z nami incydent w łazience. Ale z tego, co widziałem, tarcia między mną a Kevinem nawet go nie podzieliły. Był zajęty wpychaniem sobie jedzenia i piwa do gardła. Typowy.

Wszyscy siedzieliśmy ciesząc się towarzystwem większej imprezy, rozmawiając. Tymczasem ręka Kevina pieściła moją nogę. Ani razu nie opuścił mojej nogi. Nawet wtedy, gdy Blondie wrócił z jedzeniem. Zamiast tego jego ręka trzymała mnie w cieple i kochała, gdy gładził w górę iw dół moje uda.

Każde uderzenie w górę było o cal bliżej niż poprzednie do mojej tęsknej cipki. Tak bardzo starałam się trzymać z dala od ich rozmów, uprzejmie kiwając głową i uśmiechając się co jakiś czas. Wiedziałem, że nie będę w stanie zachować spokoju i skieruję uwagę na to, co dzieje się między moimi nogami. Ale niestety nie wszystko mogło pójść dobrze. "Więc, jak się tu bawisz, Soph?" zapytał jeden z przyjaciół Kevina.

– Tutaj w Maine? Zapytałam, palce Kevina znalazły się już pod moją spódnicą. "Całkiem dobrze. Mam na myśli… Mmm… To nie tak, że mnie tu wcześniej nie było. Kiedyś tu mieszkałem, wiesz.

Nie było łatwo się wydostać. Środkowy palec Kevina przesuwał się w górę i w dół po rozcięciu moich majtek. Tak, kiedy miałeś cztery lata, zaśmiał się Danny. w jego stronę uśmiechnęłam się i odpowiedziałam: „Cóż, ja też przychodzę prawie – Mmmgh – prawie każdego lata.

Mieszkają tu moi inni dziadkowie… „Kevin był nieugięty. Po prostu uwielbiał widzieć, jak potykam się o siebie pod jego dotykiem. Muszę przyznać, że też mi się podobało.

Podekscytowała mnie świadomość, że tuż pod stołem rozbrykane palce Kevina gwałcili mnie i nikt nie jest mądrzejszy. „A jednak nigdy nie zadałeś sobie trudu, aby złożyć mi wizytę”. Kevin zobaczył, jak opada mi twarz. Wiedziałem, że Danny żartuje, ale wciąż słychać było odgłos bólu. „Aby być sprawiedliwym, czyż nie w zeszłym roku w ogóle się znaleźliście? - wrzasnął Kevin.

Jego dłoń pogładziła moją nogę dla pocieszenia. Uśmiech błysnął na mojej twarzy. Coś o facecie, który wstawia się za tobą, jest podniecający. (Po prostu wskazówka dla wszystkich facetów.) „Tak, gdybym wiedział, że jesteś tylko 30 minut od miasta, które odwiedzam każdego lata, może złożyłbym ci tę wizytę.” „W porządku.” I temat został porzucony. Co za westchnienie ulgi.

Teraz mogę skupić się na dotyku Kevina, do którego szybko wrócił. Jedna ręka karmiła usta frytkami, podczas gdy w drugiej moje majtki były podciągnięte ide, przesuwając palcami w górę iw dół mojej soczystej szczeliny. Musiałam udawać, że naprawdę i naprawdę cieszę się moim jedzeniem. „Mmm” i „Nom-Nom” były jedynie próbami stłumienia „Oooch” i „Nie przestawaj”, co chciałem powiedzieć. Ale było tylko tyle zauroczenia, jakie może przyjąć burger, zanim ludzie zaczną patrzeć na ciebie dziwnie.

Potrzebowałem szybkiego oddechu. "Hem, przepraszam. Muszę tylko iść do damskiej toalety.

Zaraz wracam." Chwyciłam torebkę i rzuciłam się do łazienki. Chociaż bardzo bym chciał, żeby Kevin dał mi krzyczeć orgazm tu i teraz (do czego był bardzo blisko), nie sądzę, żeby to było odpowiednie w rodzinnej restauracji. Po prostu musiałem się przegrupować, zanim wrócę do jego drażniących tortur.

Kiedy wykonałem przysiad, siedziałem tam myśląc o palcach Kevina. Były takie miękkie i opiekuńcze. Jednak za kochającą maską kryło się gorące pragnienie, żądza i niedostatek, a w głębi duszy diabelski demon, który starał się ujawnić swoją obecność.

Wziąłem głęboki oddech i podszedłem do zlewu. Odświeżyłem się przed lustrem i wyszedłem za drzwi. W kąciku mojego oka pojawiła się ciemna postać, ale nie zwróciłem na nią uwagi.

Dopóki nie złapał mnie od tyłu, ciągnąc do męskiej łazienki. - 10 - Panika przeszyła moje ciało. Zaprotestowałem przeciwko jego ograniczeniom, próbując się odsunąć.

Jego dłonie i ramiona zacisnęły się wokół mojej małej sylwetki, sprawiając, że wyrwanie się na wolność było prawie niemożliwe. Jego uścisk wokół moich ust rozluźnił się, ale zanim zdążyłam krzyknąć o pomoc, obrócił mnie dookoła i złożył głęboki pocałunek na moich ustach. To było, kiedy poczułam, jak te usta wyginają się w diabelski uśmiech, poczułam, że puszczam i pozwalam mu przejąć kontrolę. - Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, ale trochę cię tu śledziłem – wyszeptał, wabiąc mnie do największego straganu.

- Cóż, powiedziałem, że idę do łazienki, nie ma tam dużo pracy detektywistycznej – jęknęłam, gdy ugryzł mnie w ramię. "Nuh-uh. Mam na myśli to w restauracji.

Widziałem status Dana na Facebooku i musiałem przyjść." Podciągnął moją spódnicę do brzucha, odsłaniając moje śliczne, sznurowane bieliznę. Wkrótce dowie się, że to część pasującego zestawu. „Szczęśliwy dla nas, że jest świrem z Facebooka, co?” Złożył pocałunki w moim brzuchu i wsunął palec w krocze moich majtek, ciągnąc je w dół za kolana.

– Na szczęście dla mnie, mogę to zrobić – powiedział, zanurzając język w moją łapkę. Odchyliłam głowę do tyłu, opierając się o ścianę przy boksie. Polizał językiem w górę iw dół mojego wewnętrznego ciała, machając łechtaczką, zanim zanurzył się głęboko w mojej cipce.

Nie chciałem, żeby to się skończyło, ale wiem, że pójście do łazienki dało ci tylko tyle czasu. Podciągnęłam Kevina i pocałowałam go, obracając językiem wokół jego. Mogłam posmakować moich soków pokrywających jego język, więc zlizałam to wszystko.

Moje ręce pracowały gorączkowo nad jego paskiem, tak desperacko próbując go uwolnić. Wreszcie jego męskość wyskoczyła, stając na baczność. Przesunął dłonią od mojego tyłka do uda, ciągnąc się w dół, aż spotkał moje kolano, zmuszając moją nogę do zaczepienia się o jego ciało.

Wziął moją drugą nogę i pchnął mnie na swoje ciało. Byłam wciśnięta między niego a ścianę, a moja cipka była tylko cale od jego grubego kutasa. Bawił się moimi wewnętrznymi ustami główką swojego penisa, przesuwając go tam iz powrotem po szczelinie. Nie mogłem już tego znieść. Ten skurwiel był niezłym żartem, ale chciałem więcej.

Chciałem tego wszystkiego. Opuściłam biodra w dół, zmuszając jego kutasa do zagłębienia się w moją cipkę. Wypuścił głębokie westchnienie, gdy moja cipka chwyciła jego twardo.

Odbił mnie, upewniając się, że jestem w dobrej pozycji i stabilnie przyciśnięty do ściany. Potem chwycił moje biodra i wbił biodra w moje. Jedyną rzeczą, na którą musiałem się przygotować, był szczyt ściany nade mną i za mną, za którą chwyciłem się na całe życie. Jego pchnięcia były głębokie i karzące, ale nie pozbawione przyjemności.

Z każdym zanurzeniem moja łechtaczka uderzała w jego kość łonową. Przeszył mnie dreszcz w górę iw dół ciała, zanim następne pchnięcie mogło zrobić to samo. Złapałam tył jego głowy, przyciągając go bliżej do siebie, używając jego czoła, by stłumić moje pomruki.

Uniósł moją głowę swoją głową, z siłą wciągając moją szyję. Ugryzł mocno, gdy jego walenie stawało się coraz bardziej zaciekłe. Na szczęście to miejsce zakryłaby moja koszulka.

Właśnie wtedy usłyszeliśmy kroki za drzwiami. Kevin odciągnął mnie od ściany i usiadł obok niego na toalecie. Niewiedzącej osobie siedzącej obok nas wydawało się, że Kevin po prostu robi śmietnik.

Nie wiedział, że tam jestem, owijając biodra w krocze Kevina. Jęknął z satysfakcją, nie dbając o to, kto co słyszał. Wciągnął mi koszulę przez głowę, pokazując moje sterczące piersi w dopasowanym białym, koronkowym staniku. Rozpiął go od tyłu, uwalniając moje piersi.

Zmiął je razem i położył na dozowniku papieru toaletowego. „Mój Boże kochanie”, szepnął mi do ucha, „nie mogę wyrzucić cię z mojego systemu. Muszę cię mieć przy sobie.

Nawet nie wiem, jak sobie dziś poradziłem po naszym wspólnym popołudniu… Jego słowa muskały moje ucho jak piórko. Były tak ciche, że ledwo go słyszałam. Moje oczy były zamknięte, gdy poczułam, jak ugniata moje piersi dłońmi, przesuwając kciuki po każdym sterczącym pąku.

Odepchnął trochę moje ciało do tyłu, spotykając twarz z moją lewą piersią. Wciągnął mój sutek, ściskając na nim wargi i przesuwając językiem z boku na bok. dłoń gładziła mój brzuch, potem potarła bok, a potem plecy.

Jego lekki masaż był przyjemny w połączeniu z jego ustami przyciśniętymi do mojej piersi. Utrzymywałam stały rytm bioder, kołysząc się w przód iw tył nad jego kroczem. Moja łechtaczka otarła się o jego kość łonową, łaskotała mnie otaczające ją włosy. W końcu mężczyzna wyszedł z łazienki. Kevin podniósł mnie i postawił z powrotem, stojąc przed nim.

Odwrócił mnie, kładąc obie ręce na ściany. Poczułem, jak podchodzi za mną, wpychając ręce w dół moich ramion, splatając palce i do mojego. Poczułem, jak czubek jego kutasa unosi się nad moim wejściem do moczenia.

Wciskał go i wyrzucał, drażniąc nas oboje. Wziął głęboki oddech, a potem dmuchnął nim w moją szyję. Odwróciłam lekko głowę, by zobaczyć jego płonące szare oczy zaszklone z pożądania.

Spojrzałem za siebie błagalnym wzrokiem i to wystarczyło, zanim wbił we mnie swój gruby pręt. Wygięłam plecy w łuk i odrzuciłam głowę do tyłu, pozwalając jej spocząć na jego ramieniu. Zacisnął usta tuż pod moim uchem, pozwalając mi usłyszeć jego nierówny oddech.

Kontynuował ruchanie mojej cipki, gdy lizał i skubał to jedno miejsce. Wszystko, co czułam, to jego ciało uderzające mnie w tyłek i jego penisa chwytanego przez moją cipkę. Jego dłonie zacisnęły się wokół moich, zakotwiczając go. Jego pomruki wibrowały na mojej szyi, dając mi znać, że się zbliża.

Chciałam sięgnąć w dół i dotknąć mojej łechtaczki, ale jego ręce były skręcone. Jedyne, co mogłam zrobić, to wbić biodra z powrotem w biodra Kevina. Mój oddech przyspieszył i poczułam, jak moje ciało drży pod jego.

Jego kutas rósł we mnie z każdym uderzeniem, wiedziałam, że zbliżał się jeszcze bardziej. Odsunęłam rękę od Kevina, kierując ją w stronę pulsującej łechtaczki. Uderzył mnie w to, okrążając mój pączek miłości w kółko palcem. To tylko sprawiło, że mocniej kołysałem się na jego kutasie. Mój umysł szalał, zagubiony w tej chwili.

Nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak mocno Kevin gryzł mnie w szyję. Ból natychmiast zamienił się w przyjemność, gdy obrócił palcem po mojej łechtaczce. "Och kochanie, jestem tak blisko. Trzymaj mnie kurwa swoją ciasną cipką." Więc zrobiłem. Uderzyłem w jego penisa z dodatkowym podskokiem, czując, jak ściska kutasa głęboko we mnie.

Pozwolił obu dłoniom opaść na moje biodra, które złapał i wepchnął swojego penisa głębiej we mnie. Pozwalam jednej ręce wsunąć się w moją cipkę, obmacując łechtaczkę. Zrobiłem kształt litery V dwoma palcami i zsunąłem je w dół mojej napompowanej cipki. Miałem palce po obu stronach penisa Kevina, czując, jak gęstnieje i pieprzy moją cipkę.

Każde pchnięcie powodowało, że moja dłoń ocierała się o moją łechtaczkę, wysyłając mnie na krawędź. Moja cipka zacisnęła się wokół penisa Kevina, gwałtownie chwytając i puszczając, gdy mój orgazm nabrzmiewał w całym moim ciele. Kevin nie przestał się pieprzyć, dopóki nie poczułem, jak jego gorąca sperma wypluwa, wypełniając przestrzeń, którą zostawiłem po mojej własnej spermie.

Zarówno jego oddech, jak i pompowanie zwolniły, gdy uspokoił się po kulminacji. Jego dłoń przesunęła się po moim brzuchu, a potem chwyciła moją pierś, lekko ściskając. Wtulił twarz w moją szyję, całując mnie.

Wyciągnął się i nasz gorący bałagan wylał się na moje nogi. Zachichotał, wciskając palce w moją cipkę, czując, jak śliska dobroć kapie. Zrobiliśmy szybkie sprzątanie i odpowiednio się posortowaliśmy. Wymyśliliśmy nasze historie i uznaliśmy, że najlepiej będzie, jeśli nie wrócimy razem do naszych stołów.

Wyszedł pierwszy, wychodząc frontowym wejściem, a ja powoli wróciłam do swojego stolika. W drodze powrotnej czułem, jak się świeci. Mam nadzieję, że nie byłam zbyt oczywista i mam nadzieję, że będę tak przekonująca, jak wtedy, gdy ćwiczyłam przed Kevinem. Widziałem swój stół i wszystkie oczy były skierowane na mnie. Rzuciłam zmieszane spojrzenie i spojrzałam za siebie, udając, że nie wiem, na co wszyscy się gapią.

"Wpaść do toalety czy co?" zapytał Danny. - "Uhm nie. Zajmowałem się interesami. Zauważ, jak złapałem moją torbę," odpowiedziałem. „Co twoja torba ma wspólnego z pójściem do łazienki?” Tak głupia.

„Cóż, powiedzmy, że potrzebujesz waginy, żeby to zrozumieć”. Technicznie rzecz biorąc, nie kłamałem. Potrzebowałam pochwy do wypełnienia grubym i mięsistym kutasem.

Moja torba była po prostu dobrą osłoną. Idź worek! "TMI. Kay, dzięki. Teraz muszę jeść." - Cóż, spytałeś – powiedziałem z uśmiechem. Wszedł Kevin ze zmartwionym spojrzeniem.

"Czy wszystko w porządku?" zapytał jeden z jego przyjaciół. – Tak, to była tylko moja mama. Nie czuje się dobrze. Muszę ją jutro zobaczyć.

Cholera. Prawie mnie przekonał. Wszyscy kontynuowaliśmy kolację, temat mojej nieobecności i Kevina w tym samym czasie, całkowicie wyszedł im z głowy. A przynajmniej tak myślałem.

Wróciliśmy do domu (Danny, Jen i ja) i usiedliśmy na noc. Danny patrzył na mnie podejrzliwie, a kiedy odwróciłam się, żeby spojrzeć za siebie, szybko odwrócił wzrok. Jen dostała kupę na noc i oddała się wcześnie.

Siedziałem na kanapie w moich dżinsach, przeskakując przez kanały. Danny chwycił drinka i usiadł obok mnie. Wpatrywałem się w telewizję, zbyt bałem się spojrzeć na Danny'ego. Ale czułem, że często się na mnie spogląda. "W porządku, chcesz mi powiedzieć, co się dzieje, czy nie?" – zapytałem w końcu.

„Nic”, odpowiedział, patrząc prosto na mnie, „Po prostu nigdy nie wziąłem cię za kogoś, kto pieprzy się w kabinie łazienkowej, to wszystko”. Moje serce opadło. … Ciąg dalszy nastąpi..

Podobne historie

Czy jest szczęśliwsza beze mnie?

★★★★★ (< 5)

Mężczyzna natknął się na byłego na portalu randkowym.…

🕑 19 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,436

Jeśli pamiętasz z moich różnych opowieści o wygranych i przegranych romansach, zostałem świeżo rozwiedzionym mężczyzną w wieku 4 lat. To było całkiem wyzwalające po prawie dwudziestu…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Obowiązki przed przyjemnością

★★★★★ (< 5)
🕑 29 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,286

"Samantha Taylor jest tutaj." Gayle wetknęła głowę w drzwi, żeby ogłosić gościa. „Przyprowadź ją do Gayle”. – powiedziałem, chodząc po biurku, żeby spotkać się z nią przy…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Lura się zakochuje

★★★★★ (< 5)

Nie czytaj najpierw końca historii…

🕑 21 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,515

Mój dom jest ostatnim w bloku, właściwie to ostatni dom na ulicy. Tu bruk zatrzymuje się, a ulica zmienia się w polną drogę. Nic więc dziwnego, że prawie nie ma ruchu. Stąd droga gruntowa…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat