Mama mówi, że moje spódnice są za krótkie…
🕑 16 minuty minuty Historie miłosne HistoriePub był cichy, bardzo cichy, prawdopodobnie z powodu ciężkiego śniegu, ludzie nie chcieli wychodzić i ryzykować złamaniem nogi przez upadek. Byli zwykli pijący wczesnym wieczorem, tłum po pracy, ale potem zaczął padać śnieg i wszyscy pospieszyli do domu. Miałem szczęście lub pecha, ponieważ mieszkałem tylko przy sąsiedniej ulicy od pubu, podczas gdy Karen, druga barmanka, mieszkała tamtej nocy w odległości około pięciu mil.
Około ósmej Gary właściciel powiedział, że się zamyka. „Wynoście się do domu, oboje, zanim będzie gorzej”. Nie musieliśmy mówić dwa razy, ale kiedy wyszliśmy na zewnątrz, Karen wiedziała, że to dla niej zbyt ciężkie, by mogła jechać do domu. „Zostańcie u mnie, kochanie” - powiedziałem - „To tylko mała kawalerka, ale jest czysta i ciepła”. „Jeśli jesteś pewien," powiedziała, a ja skinąłem głową.
„Oczywiście." Wyjęła z samochodu dużą torbę, a potem chwyciła mnie za ramię, gdy ostrożnie szliśmy do mnie. - Chryste, to szorstkie - powiedziałem, otwierając frontowe drzwi. - Okropnie kwitną - zgodziła się.
Oboje strząsnęliśmy śnieg z naszych płaszczy i weszliśmy do mojej małej domeny. „Och, to jest cudowny Dave," uśmiechnęła się, „pokochałabym takie miejsce." Zapaliłem gaz, a ona dołączyła do mnie w grupce przed nim, ściskając telefon komórkowy. „Dzwonię tylko do mamy i taty, żeby dać im znać, że tu zostaję”. "W porządku.". Chcę wejść do małego aneksu kuchennego, włączyłem czajnik i usłyszałem jej śmiech.
„Zapytam go mamo, Dave, czy jesteś szalonym gwałcicielem?”. "Tak." Śmiałem się. „Mówi, że tak”. potem więcej śmiechu i dołączyła do mnie. „Oboje w porządku, Dave, co robisz?”.
"Herbata czy kawa?" Zapytałem, ale pokręciła głową i pokazała mi swoją torbę na zakupy. "Brandy!". „Tak, poszedłem na zakupy przed pracą, chcesz?”.
„O tak” i wyłączyłem czajnik. "Okulary?". „Nad głową”.
Sięgnęła, żeby je złapać i zachichotała, gdy jej spódnica uniosła się prawie, by odsłonić jej piękny mały tyłek. "UPS przepraszam.". „Hej, nie przepraszaj," zaśmiałem się. „Właściwie możesz to zrobić ponownie, kiedy tylko zechcesz." „Mama mówi, że mam za krótkie spódnice”. „Śmieci”, prychnąłem, „Masz ładne nogi, pokaż je”.
„Masz toaletę?”. „Tak” i wskazałem na drzwi obok kuchni. Wróciła minutę później uśmiechnięta.
„Ty też masz prysznic.”. "Wszystkie nowoczesne udogodnienia," zaśmiałem się. „Miałeś rację, jest bardzo czysty i schludny”. „Cóż, lubię być czysty”.
„To pokazuje Dave'a”. "Dzięki.". „Nie, mam na myśli to, masz to naprawdę fajne, kocham to.”. Wtedy na oknie rozległo się drapanie i podskoczyła.
"Co to było?". „Och, to mój partner” - zaśmiałem się - „On chce wejść.”. Podniosłem szybę i kłębek futra wyskoczył na podłogę, otrząsając się ze śniegu na plecach.
„To kot” - zaśmiała się Karen. „Tak, nazywa się Frog”. "Żaba?". - Tak, żabie - potwierdziłam i nalałam mu spodek mleka z tuńczykiem w puszce na talerzu obok. Patrzyła z fascynacją, jak przechodził od jednego do drugiego, aż oboje byli pustymi, po czym zwinął się w kłębek na łóżku i zasnął.
- Czy on jest twój? zapytała. „Cóż, pewnego dnia w zeszłym roku miałem otwarte okno i pojawił się, jest tu od tamtego czasu”. - Jest śliczny - powiedziała i pieściła jego uszy, podczas gdy Żaba dalej spała.
„Czy mogę wziąć prysznic, Dave?”. „Oczywiście w drzwiach nie ma zamka, po prostu się zamykają, ale obiecuję, że nie będę podglądać”. „Nie martw się, ufam ci.”. Weszła do łazienki, a ja nalałem sobie kolejnego drinka, sięgnąłem po wyłącznik telewizora, kiedy krzyczała. „DAVE!”.
Wyskoczyłem z krzesła jak korek z butelki i wpadłem na nią w drzwiach łazienki. „Jest pająk”. "To ogromny Dave." Drżała i zobaczyłem to na ścianie kabiny prysznicowej, wróciłem do salonu po gazetę, której użyłem do wyrzucenia obrażającego stworzenia przez okno.
- Och, Dave, dziękuję - powiedziała i stanęła na palcach, żeby mnie pocałować. Bez namysłu pocałowałem ją w plecy, obejmując ją ramionami i wtedy zdałem sobie sprawę, że jest naga, z wyjątkiem małej pary jasnoniebieskich majtek. - Mmm, dobrze całujesz, Dave - powiedziała cicho i objęła mnie ramionami za szyję. Pocałowałem ją ponownie, mocniej i dłużej, tym razem bardzo świadoma jej nagich piersi wciskających się we mnie, wiła się w moich objęciach i wydawała zabawne ciche odgłosy w gardle. „To duży prysznic, Dave,” westchnęła w moje usta, kiedy wsunąłem ręce w dół jej pleców i w jej majtki, aby ująć jej śliczne małe pośladki.
Nie był to duży prysznic, ale był wystarczająco duży dla dwóch osób i udowodniliśmy to. Oparła się o bok i skierowała moją erekcję tam, gdzie chciała. Minęło kilka miesięcy, odkąd miałem dziewczynę, a mój kutas był twardy jak skała, jęknęła, gdy wśliznąłem się do rękojeści i ponownie złapałem jej pośladki. „Tak, Dave,” westchnęła, „O Boże, tak, pieprz mnie, pieprz mnie Dave.”. Nie było idealnie, kurwa na stojąco, ale rozwiązałem jej ten problem, szybko złapała i owinęła nogi wokół moich bioder.
„O, doskonale," westchnęła i włożyła język między moje zęby. „Wypełniasz mnie." - Masz cudowną małą cipkę, Karen - syknąłem. „I zostało stworzone dla twojego kutasa”, uśmiechnęła się, podskakując w górę iw dół. - Podobasz mi się, kiedy cię zobaczyłem po raz pierwszy - powiedziałem, a ona się roześmiała.
„Idiota, powinieneś był powiedzieć”. "Byłem nieśmiały.". „Nie jesteś teraz nieśmiały, prawda?”.
"Nie." Zaśmiałem się i żeby to udowodnić, przebiegłem dłonią między jej pośladkami i szturchnąłem palcem jej mały pączek róży. Pisnęła i mocno opadła w dół. „Sprawisz, że dojdę, robiąc to.”.
Więc pchnąłem, a ona krzyknęła, gdy mój palec wbił się w kostkę. - Dave, idę, o kurwa. Zadrżała, całe jej ciało zesztywniało, oczy otworzyły się szeroko, a usta wykrzywiły w grymasie.
„Mocniej Dave,” wydyszała, „Mocniej, Dave, o, o, o kurwa tak, tak, TAK.”. Ugryzła mnie w szyję, poczułem, jak jej paznokcie drapią moje plecy i wiedziałem, że zaraz przyjdę. „Karen, o kurwa, idę”. i wtuliła głowę w moją szyję, kiedy tryskałem strumień za strumieniem spermy w jej piękną szczelinę! ”.
Leżeliśmy na podłodze w kabinie prysznicowej, wciąż złączeni, nadal ciesząc się naszą intymnością.„ To było piękne. ”powiedziała miękko i pocałował mnie czule, „Ale czy możemy teraz wyjść, zanim się skurczę?”. Chwyciliśmy każdy ręcznik i wbiegliśmy do salonu, żeby się wytrzeć przed kominkiem, poprosiła mnie o koszulę, a ja Musiałam przyznać, że wyglądało to na niej o wiele lepiej niż na mnie. „Właśnie coś sobie uświadomiłam, Dave,” powiedziała, „Gdzie jest twoje łóżko?”. Wskazałam na szafkę.
„Tam.” Otworzyła drzwi i sięgnął do klamki pod sufitem, dając mi wspaniały widok na jej śliczne, ciasne pośladki. „Pociągnij to,” powiedziałem, a ona zachichotała, gdy łóżko opuszczało się z pozycji pionowej wraz z kołdrą. „Wow, to dobrze. „Tak” - zgodziłam się „Mogę leżeć i oglądać telewizję w łóżku.” „Świetnie”, zaśmiała się, „Zróbmy to, ale bez telewizora.”.
Złapałem kilka poduszek jony z kanapy, a ona zdjęła moją koszulę, wyjrzałem przez okno na podwórko i zobaczyłem, że śnieg padał jeszcze ciężej niż wcześniej. - Myślisz, że otworzy jutro? zapytała odnosząc się do naszego szefa w pubie. "Bez szans." Zaśmiałem się, „Jesteśmy tu na czas”. "Mmm, przychodzą mi do głowy gorsze miejsca." Potem pisnęła, kiedy zagrzebałem się pod kołdrą.
Pisk przeszedł w westchnienie, gdy znalazłem jej pachnący seks i pocałowałem go. Rozchyliła dla mnie nogi, a ja zanurzyłem język między jej wargami sromowymi, a potem w ciepłą wilgotność jej cipki. „O, David,” wydyszała, „O tak, to jest piękne.”. Pocałowałem spuchnięty guzek jej łechtaczki i zmartwiłem go językiem, gdy już miałem objąć jej pośladki, zadzwonił telefon. "Cześć?" Odpowiedziałem i piękny, słodki głosik zapytał mnie, czy widziałem śnieg.
„Mam kochanie, czy to nie miłe?”. „Czy nadal będziesz w stanie odebrać mnie jutro tato?”. „Och kochanie, wątpię, nie sądzę, żeby ktokolwiek jutro nigdzie się wybierał”.
„Chciałem, żebyś pomogła mi zbudować bałwana”. „Pomogę Ci, kiedy tylko będę mógł się tam dostać, kochanie”. "Obietnica?". "Obiecuję.".
„Jak tam Frog?”. „Z żabą wszystko w porządku, kochanie, on leniuchuje przed ogniem”. „Nakarmiłeś go?”. „Oczywiście, że go nakarmiłem.” "W takim razie w porządku, kocham cię tatusiu." "Ja też cię kocham moje kochanie.".
"PA.". „Do widzenia kochanie.”. Karen siedziała i patrzyła na mnie, przyciskając kołdrę do piersi. - Moja córka - powiedziałem, a ona się uśmiechnęła.
"Ile ona ma lat?". „Cztery, za dwadzieścia osiem”. „Teraz czuję się, jakbym nachodził”.
„Nie narzucasz się, ale trochę zepsuło to chwilę.” "Jak ona ma na imię?". "MAK.". „Masz zdjęcie?”.
"Setki." Wstałem z łóżka i wyjąłem album z szuflady w kredensie. "Czy mogę prosić o coś do picia?". "Pewnie." Podałem jej album. "Dave, ona jest cudowna." "Tak.".
"Gdzie ona jest?". „Ona jest z mamą, wszcząłem postępowanie o przyznanie jej opieki nad nią”. „Czy wygrasz?”. „Karen” - powiedziałem z westchnieniem - „Nie mogę nawet myśleć o tym, żeby nie wygrać. Po prostu nie wyobrażam sobie, żebym nie miał w swoim życiu tej uroczej małej osoby”.
„Masz łzy w oczach”. "Przepraszam.". „Przepraszam za co, kochać swoją córkę?”. „Za bycie głupcem”.
"Jeśli kochanie tej małej dziewczynki czyni cię głupcem, to tak, jesteś głupcem, ale w tej chwili jesteś moim głupcem. Teraz nalej sobie drinka i opowiedz mi swoją historię. Zaufaj mi, Dave, po prostu opowiedz mi o sobie, dobrze lub źle, a wtedy mogę cię po prostu zaskoczyć ”.
Więc jej powiedziałem. Powiedziałem jej, jak nie radzę sobie z rodzicami. Jak opuściłem dom w wieku piętnastu lat i jak wstąpiłem do wojska w wieku siedemnastu lat.
Opowiedziałem jej o moich podróżach po Iraku i Afganistanie oraz o tym, jak podczas urlopu poznałem Brendę, mamę Poppy. „Byłem w połowie mojej trzeciej sześciomiesięcznej trasy, kiedy złapała mnie przydrożna bomba, właśnie dowiedziałem się, że Brenda jest w ciąży i myślałem o przyszłości, kiedy uderzył podmuch, stąd blizny na nogach”. „Tak, zauważyłem to.”.
„Cóż, byłam przez trzy miesiące w szpitalu, a potem przez kolejne trzy miesiące na urlopie, kiedy rany się zagoiły, przyniosła mi dziecko do tego mieszkania i zakochałam się w niej, nadal jestem.”. „Nie winię cię, Dave.”. „Wyszedłem z wojska, kupiłem to miejsce i oto jesteśmy”. „A co z tobą i Brendą?”.
„Naprawdę nie ma nic do powiedzenia, po prostu oddaliliśmy się od siebie, co tydzień daję jej pieniądze na pomoc przy Poppy i upewniam się, że będę widywać Poppy co tydzień”. „Więc jak myślisz, dlaczego sędzia przyznałby Ci opiekę?”. „Jej mama żyje z zasiłku, ja pracuję na pełny etat”.
„Za mało Dave.”. „Cóż, jest jeszcze coś, a właściwie dwie rzeczy”. "Które są?".
„Cóż, co tydzień wpłacam pięćdziesiąt funtów do banku, robię to, odkąd zacząłem pracować dla Gary'ego w pubie”. "Dlaczego?". „Chcę mieć własne miejsce.”.
„Ile udało Ci się osiągnąć do tej pory?”. „Około dziesięciu tysięcy daj lub weź kilka bobów”. „Powiedziałeś dwie rzeczy.”. "Tak.".
„Chryste Dave, to jak szukanie kurzych zębów”. „Odpowiedzi w albumie”. Przerzuciła strony i nagle się zatrzymała.
„O mój Boże, czy to…?”. "Tak.". „Masz Krzyż Wiktorii?”. „Tak, spójrz Karen, nie lubię zamieszania.” „Zaczekaj chwilę, tak, to wszystko. Pamiętam, że teraz było to we wszystkich gazetach, niosłeś i ciągnąłeś dowódcę swojego oddziału przez całą milę z nogą zdjętą do połowy.
Zabiłeś więcej talibów, a kiedy nasi chłopcy cię znaleźli, nalegałeś na powrót z nimi, aby pokazać im, gdzie ukrył się wróg, zostałeś ponownie trafiony, ale nadal walczyłeś. " „Karen, proszę, czy to nie żenujące”. „Więc planujesz go sprzedać?”. „Ostatecznie tak.”. „Znam mężczyznę, który to kupi.”.
"O tak, kto?" - powiedziałem z pogardą, ale zamiast odpowiedzieć, wybrała kilka numerów w telefonie. „Cześć tato, pamiętasz, jak jakiś czas temu przyszedłeś do pracy do mnie?”. ….
„Cóż, poznałeś mojego przyjaciela Davida.”….. „Mówiłeś, że myślałeś, że już go spotkałeś.”. … „Nie spotkałeś go tatusiu, widziałeś go w gazetach, to ten miejscowy facet, który wygrał V.C.”. „Masz Dave, tatuś cię chce.”.
Gdyby spojrzenie mogło zabić, zginęłaby na miejscu, ale i tak odebrałem jej telefon. "Dzień dobry Panu.". „Karen mówi mi, że masz V.C.”. „Tak jest, wygrałem w Afganistanie”. - Tak, myślę, że pamiętam, jak czytałem o tobie.
Cóż, przejdę od razu do rzeczy, David; zbieram rzadkie medale, które nie są dużo rzadsze niż twoje, sprzedasz mi je? „To zależy od pańskiej oferty”. Wyjaśnił, że chciałby zobaczyć jakieś pochodzenie, tak jak się spodziewałem. Już miałam odpowiedzieć, kiedy usta jego córki zamknęły się na moim kutasie, a jej palce zaczęły ugniatać moje jaja. Stłumiłam jęk i mężnie kontynuowałam rozmowę, dopóki jej nie zakończył, dał mi czas na przemyślenie tego i się rozłączył. Poczułem, jak jej język sonduje maleńką szczelinę na końcu mojego penisa i wiedziałem, że nie wytrzymam zbyt długo.
„Kochanie Karen, to jest piękne, ale przychodzi mi do głowy gdzie indziej wolałbym to mieć”. „Mm tak, więc chodź.”. Leżała obok mnie i całowaliśmy się głęboko, poczułem jak jej nogi się otwierają, a ona pociągnęła mnie na siebie, wciąż złączoną w ustach, wydała z siebie seksowny, mały jęk rozkoszy, kiedy z łatwością wsunąłem się w jej ciepłą wilgoć. „Dave, to jest piękne”, a jej ramiona owijały się wokół mojej szyi, kiedy zacząłem ją pieprzyć długimi, głębokimi pociągnięciami, przeciągnęła swoimi długimi paznokciami po moich plecach, a nawet wbiła je w moje pośladki, jakby chciała mnie głębiej. Oboje przyszliśmy w tym samym czasie i wstałem z łóżka, aby zgasić gaz, po czym weszliśmy z powrotem, by przytulić się do jej nagiego ciała.
Zapach smażonego bekonu obudził mnie rano, gdy wyszła z kuchni z dwiema filiżankami herbaty. „Spójrz, wciąż pada śnieg” i odsunęła zasłonę. Spojrzałem, ale moja uwaga skupiła się na jej nagim tyłku wystającym spod mojej koszuli. "Śliczny." Powiedziałem, a ona zachichotała: „Śnieg Dave, nie ja”.
„Och, ale wolałbym raczej spojrzeć na twoją seksowną małą pupę.”. „Podoba mi się, że na mnie patrzysz”. „Jesteś bardzo przyjemny dla oka”. - Dziękuję miły panie - zaśmiała się, gdy wstałam, żeby skorzystać z toalety, a jej jasnoniebieskie majtki wysychały na kaloryferze w łazience. - Wyprałem majtki, czy to w porządku? krzyknęła; - Oczywiście, że wszystko w porządku - powiedziałem za nią, a ona podskoczyła.
„Głuptasie”, zachichotała, „Nie sądzę, że będziemy dziś potrzebni w pubie, prawda?”. „Cóż, to mój dzień wolny, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek się w tym nigdzie wybierał”. "Jedno jajko czy dwa?" zapytała. „Dwie poproszę” i sięgnąłem pod jej koszulę, żeby ująć jej piersi, kiedy całowałem jej szyję. „Mm miło," odwróciła się, żeby pocałować mnie z łopatką w dłoni, „A teraz odejdź albo twoje śniadanie się zepsuje." Wyciągnąłem stolik i jedliśmy razem przy oknie.
Karen zadzwoniła do naszego szefa, a on potwierdził, że nie otworzy przed wieczorną sesją, pod warunkiem, że oczywiście przestało padać. - Na co nie wygląda to zbyt dobrze. zauważyła do mnie: „Więc co zrobimy?”.
„Cóż, moglibyśmy spróbować dostać się do sklepu, to tylko kilka drzwi dalej, przydałoby mi się trochę artykułów spożywczych na obiad, chcę też więcej alkoholu”. „Tak, jestem grą, zróbmy to.”. Jej majtki wciąż były wilgotne, więc je zostawiła, ale owinięte jak badacz Arktyki.
Dałem jej parę moich piłkarskich skarpetek, które podciągnęła na kolana jak pończochy, a nawet założyła jeden z moich palta na własny, a do tego szalik na uszach. "Bardzo sexy." Roześmiałem się i ruszyliśmy, nie było tak źle, jak się spodziewaliśmy, przynajmniej nie zamarzło, więc była to tylko kwestia brodzenia przez bardzo głębokie białe rzeczy i na szczęście sklep był otwarty. Właściwie był to mini supermarket, więc mogliśmy kupić wszystko, czego potrzebowaliśmy, Karen kupiła nawet pończochy i zestaw maszynek do golenia! "Brzytwy?" Zapytałem, kiedy szliśmy z powrotem do mieszkania. „Lubię się ogolić”. "Jaki masz podbródek?" co przyniosło mi but na moim tyłku.
„Mogłeś pożyczyć moje”. „Pomyślałem, że możesz tego nie chcieć, wiesz, golisz się tym wokół ust”. „Chciałbym go użyć po tobie.”.
„Ooh perwersyjne, co?”. - Nie - zaśmiałem się. „Ale myślę, że byłoby naprawdę sexy użyć brzytwy, której użyłaś do swojej cipki.” „Byłoby jeszcze bardziej seksowne, gdybyś go dla mnie użył”. Dzięki temu poruszałem się jeszcze szybciej i w ciągu kilku minut byliśmy w domu. „Och, dzięki Bogu za to,” powiedziała, stojąc plecami do paleniska gazowego, myślałam, że moja cipka zamarznie.
”. Włączyłem telewizor, żeby zobaczyć wiadomości w porze lunchu i usłyszałem, jak czytnik poinformował nas wszystkich, że śnieg jest w całym kraju i nie ma żadnych oznak zatrzymania się na co najmniej kolejny dzień. Pociągi zostały odwołane, mecze piłki nożnej przełożone, drogi zablokowane.
To był zwykły chaos, który zdarzał się za każdym razem, gdy w tym kraju padał śnieg.
Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…
🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuLynn i Adam kontynuują letni taniec…
🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuDla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…
🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksu