Jego Anioł Ch 2

★★★★★ (< 5)

Wiedziała, że ​​znów jest szczęśliwa i jest bliska nowego romansu.…

🕑 9 minuty minuty Historie miłosne Historie

Amanda znów zwinęła się w ramionach Douglasa. Chciała odepchnąć świat i znów zaczęła płakać. Uniósł jej podbródek i delikatnie pocałował ją w usta.

- Kochanie, ty i ja oboje wiemy, że jest Bryan do rozważenia. Macie razem pięć lat i jest coś między wami, inaczej nie bylibyście razem tak długo. Musisz z nim porozmawiać, teraz poważnie, jesteś winien tyle go.

" - Masz rację! O Boże, jak życie może być tak skomplikowane! Kiedy metodycznie wykonywała czynności związane z ubieraniem się, znów zastanawiała się, co, do diabła, jej się właśnie przytrafiło. Czy czuła, że ​​ma po prostu pożądanie głodnej seksu gospodyni domowej? A może to była miłość? Im więcej o tym myślała, tym bardziej zdawała sobie sprawę, że jej uczucia do niego były czymś więcej niż tylko pożądaniem. Pożądanie nie sprawia, że ​​chcesz się przytulać i rozmawiać godzinami. Wjechał na parking centrum handlowego.

Myślała, że ​​tama pęknie i wyleci z ciężarówki na kocu łez. Jednak w głębi serca wiedziała, że ​​musi być rozsądna. Spojrzała mu w oczy, „Do diabła, dlaczego to musi być pożegnanie? W głębi serca wiem, że znów się spotkamy”.

Przytulił ją mocno i mocno pocałował, po czym uszczypnął ją w tyłek. „To duża lalka 10-4. Kocham cię!” Patrzyła, jak jego platforma zjeżdża z pola widzenia. Żałując, że wciąż z nim jest. Potem poszła w stronę sklepu, żeby poszukać swojej siostry, która ją odbierała.

Znalazła ją w pobliżu automatów, pijąc napój gazowany i czytając gazetę. „Cześć siostrzyczko, jak długo tu siedzisz?” Jej siostra zobaczyła, że ​​Amanda promieniała od ucha do ucha. "Och, nie długo, dobrze się bawiłeś kochanie?" "Opowiem ci wszystko w drodze do domu." Kiedy jej siostra jechała do jej domu, Amanda trajkotała, jak gdyby zakochała się nastolatka. Kiedy przestała mówić i spojrzała na swoją siostrę, miała to, dziewczyno, że poszłaś w oczy.

Kiedy wrócili do domu, jej siostra zaparzyła kawę. Następnie Amanda zaczęła podawać jej wszystkie soczyste szczegóły jej seksualnego spotkania z Douglasem. Była pewna, że ​​go kocha. Jej siostra spojrzała na nią surowo. - Amando, skąd możesz to wiedzieć? Dopiero co poznałaś faceta.

Kochanie, przestań i przemyśl wszystko, dobrze. - Proszę bardzo, ponownie spadając z klifu. Myślę, że przez co najmniej miesiąc musisz całkowicie uwolnić się od mężczyzn. Jeśli to miłość, po co się spieszyć? Całą noc myślała o pracach swojej siostry.

Cholera, zrobiła to jeszcze raz? Uciekłeś z jednej gównianej sytuacji w ramiona mężczyzny, nie widząc, co cię czeka. Ty też nie zadbałeś o swoje złamane serce. Zastanawiała się, czy to naprawdę pożądanie. „O nie,” zakończyła.

Żaden mężczyzna nigdy jej tak nie dotykał i nie sprawił, że iskra oczyściła się w jej duszy. Nikt - to była miłość! Kolejnych kilka tygodni było trudnych. Była zdezorientowana i strasznie samotna.

Był w drodze. Mogła tylko o nim pomyśleć! Boże, chciała go przytulić i poczuć jego nagie ciało obok swojego. Chciała poczuć jego usta. Całując ją i przechodząc od jej słodkich ust do łechtaczki, rozpalając namiętnością każdy jej centymetr.

Zdała sobie sprawę, że musi go mieć w swoim życiu, bez względu na wszystko. Nie chciała rozmawiać z Bryanem ani go widzieć. Boże broń, nie mogła nawet zmusić się do powiedzenia jego, że znalazła innego mężczyznę. Miał przynieść jej rzeczy w następny weekend.

Wiedziała, że ​​gdyby go zobaczyła, mogłoby się to zmienić. Cholera, może nawet zwalić ją z nóg. Następnie zabierz ją do najbliższego hotelu, aby porozmawiać lub kochać się z nią całą noc. Byłoby miło, gdyby to zrobił.

Oznaczałoby to, że opamiętał się. W końcu zainwestowała w ich związek ponad pięć lat. Coś tam było, inaczej nie zaszłoby tak daleko.

Odłożyła swoje uczucia do Douglasa na drugi plan i ponownie skupiła się na Bryanie. Wiedziała, że ​​na swój sposób kochała Bryana, bez względu na to, jak bardzo był roztrzęsiony. Po prostu wiedziała, że ​​to ostatnia szansa, by ponownie rozpalić tę miłość. Przez cały piątek nie potrafiła myśleć o niczym innym.

Wyobraziła sobie Bryana chwytającego ją i całującego, mówiąc jej, że nie puści, dopóki nie porozmawiają na osobności. Potem poszła o krok dalej i zobaczyła, jak kocha ją tak, jak robił to, gdy kochali się po raz pierwszy. Sama była przekonana, że ​​ta mała podróż z dala od niego rzeczywiście może przywrócić mu zmysły. W sobotę rano wstała, zanim włączył się alarm. W tym czasie była nerwowym wrakiem.

Poszła porozmawiać z siostrą. - Nie mogę stawić czoła Bryanowi. Nie mogę znieść przebywania z nim w tym samym pokoju! Jej siostra otarła łzy i powiedziała jej, że nie będzie musiała widzieć Bryana, dopóki nie wyładują jej wszystkich rzeczy. Mogła usiąść w swojej sypialni i starać się zachować spokój. Jeśli ktoś zna Amandę, zdaje sobie sprawę, że kiedy jest zdenerwowana, jest gorsza niż luźne tornado.

Kiedy nadszedł odpowiedni czas, do pokoju weszła jej siostra i powiedziała jej, że Bryan tam jest. Czekał na nią w jaskini. Zostawi ich samych, żeby mogli porozmawiać prywatnie. Jeśli Amanda jej potrzebowała, musiała tylko przyjść i zapukać do drzwi swojej sypialni.

Kroki, które Amanda szła w kierunku jaskini, sprawiały wrażenie marszu dziesięciu mil. Kiedy ich spojrzenia się spotkały, Bryan wziął ją w ramiona. "Kocham Cię. Mam nadzieję, że twoja wizyta u siostry przebiega dobrze i że nie odczuwałaś dużego bólu.

”Zaczął pokazywać jej rzeczy, które jej przyniósł. Wyjaśniając, że zapomniał śledzić listę, ale mogła uczynić go nowy. Następnie przeniósł ciężkie rzeczy, umieszczając je tam, gdzie chciała. Następnie ustawił jej komputer. Mniej więcej w tym czasie jej siostra zapukała do drzwi.

Przeprosiła, mówiąc, że Amanda miała telefon. Zapytała gdyby chciała, żeby odebrała wiadomość. Amanda powiedziała jej, że lepiej ją przyjąć, ponieważ może to być jej syn. Martwił się o nią. Wyszła z jaskini i odebrała telefon w sypialni siostry, w ten sposób mogła rozmawiać swobodnie.

Kiedy odpowiedziała, odkryła, że ​​to Douglas. Pytał, czy wszystko z nią w porządku. Powiedziała mu, że wszystko w porządku. Biorąc pod uwagę fakt, że jej serce zostało rozbite na milion odłamków, a jej małżeństwo się skończyło.

Wyczuwa go później w szczegółach. W tej chwili była zbyt zdenerwowana, by myśleć trzeźwo z powrotem do jaskini, żeby sprawdzić, czy Bryan potrzebuje więcej pomocy. Miała nadzieję, że powie: „Chodźmy w jakieś prywatne miejsce, żebyśmy mogli porozmawiać, kochanie”. Powiedział jej tylko, że skończył i musi rozpocząć długą podróż do domu. Pocałował ją i powiedział, że wyśle ​​do niej e-mail, kiedy wróci do domu.

Nic więcej nie zostało powiedziane. Ze łzami w oczach odprowadziła go do tylnych drzwi. Bryan ją zatrzymał.

- Nie chcę, żebyś podążył za mną do mojej ciężarówki. Myślę, że najlepiej będzie, gdy się tutaj pożegnamy. Wyszedł, zamykając za sobą drzwi.

Wróciła do jaskini. Następnie stanęła na środku pokoju z zaciśniętą pięścią, wrzeszcząc wielokrotnie: „Do cholery”! Jej siostra wpadła do pokoju, przytuliła ją i kazała jej przestać. Spojrzała w oczy swojej siostry. - Co do cholery jest nie tak z tym mężczyzną? To było tak, jakby Bryan w ogóle mnie nie kochał. O Boże, jak mogłem być taki głupi i poślubić go? Uspokojenie Amandy zabrało siostrze późną noc.

Wiedziała, że ​​gdyby nie pozwoliła jej płakać, ból bardziej ją dręczy i spowoduje więcej problemów zdrowotnych. Amanda w końcu otarła ostatnią łzę z oczu. „To wszystko, nie człowieku, jest warte dwóch pieprzonych lat łez! Myślałem, że zabierze mnie do domu i upewni się, że wrócimy na właściwe tory i nigdy więcej nie pozwoli mi odejść. Mój Boże, właśnie zabił ostatni skrawek miłości, jaki mam dla niego. Nic nie zmusi mnie teraz do powrotu do tego miasta lub do niego.

Jeśli ci to nie przeszkadza, siostrzyczko, to teraz jest mój dom! " „Mój dom jest Twoim domem, kiedy tylko potrzebujesz miejsca na nocleg. Teraz po prostu spróbuj odpocząć. Możemy porozmawiać o rzeczach w poniedziałek”. Amanda następnie spróbowała zasnąć. Jutro będzie musiała odbudować resztę swojego życia.

Wiedziała, że ​​może to zrobić. Już wcześniej jechała tą drogą. Ona też nienawidziła tej drogi, ale czasami życie rzuca nam zakręt. Musimy tylko dokładnie wycelować i wybić piłkę z boiska.

Następnego ranka napisała do Douglasa e-mail. Powiedziała mu, że jest pewna, że ​​jej uczucia do niego są miłością. Wrażenia nie były odczuciami spragnionej seksu żony. Chciała pielęgnować tę miłość i patrzeć, jak rośnie.

Potem opowiedziała mu, co się stało między nią a Bryanem. Dodanie, że nie było teraz w jej życiu niczego, co mogłoby blokować jej uczucia do niego. Wiedziała, że ​​znów była szczęśliwa i bliska nowego romansu.

Podobne historie

Zagubiony w raju

★★★★★ (< 5)
🕑 8 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,212

Otrzymałem odpowiedź na Twój e-mail i byłem zachwycony naszym nadchodzącym spotkaniem. Minął mniej więcej rok od naszego wakacyjnego romansu i nie mogłem się doczekać, kiedy cię znowu…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

mój Shannon

★★★★★ (< 5)

Nastolatki z pozoru idealne dla siebie zakochują się w sobie.…

🕑 23 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,747

Wyłączyłem światła drogowe, gdy jedyny samochód, który widzieliśmy przez prawie godzinę, zbliżał się na przeciwległym pasie. Gdy pojazd się zbliżył, mój samochód wypełniło jasne,…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Moja słodka Rayne

★★★★(< 5)

Wokół życia i śmierci młoda para znajduje pierwszą miłość w pociągu.…

🕑 19 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,306

Mój słodki Rayne. Chłód wieczornego powietrza w Londynie w styczniową noc był momentami nie do zniesienia. Przeszywające zimno wniknęło głęboko w moje kości przez warstwy munduru. Kiedy…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat