Dzień do zapamiętania - park rozrywki

★★★★(< 5)

Alex i Sky odnajdują wzajemne pożądanie podczas ostatniej jazdy tego wieczoru…

🕑 8 minuty minuty Historie miłosne Historie

Mam na imię Skylar. I tak, wiem, że to zwykle jest imię faceta, ale czy mam cholerę? Nie. Mam 16 lat i mam długie czarne włosy z jasnymi niebieskimi oczami.

Mam około 3 lat (tak, wiem, że jestem niski), wysportowane ciało (z powodu piłki nożnej, softballu i toru), piersi i napięty tyłek. Mój najlepszy przyjaciel, Alex, ma 1 lata. Ma jasnobrązowe włosy, ładnie stonowane ciało (z powodu baseballu i piłki nożnej) i jest o krok.

Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi od około dwóch lat, odkąd spotkaliśmy się na rejsie. Udało nam się i od tego czasu jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. Jedyny problem polega na tym, że mieszka on około 6 godzin stąd i żadne z nas nie ma samochodów, więc nie możemy się często odwiedzać. Ale potem nadszedł dzień, w którym wreszcie się poznaliśmy.

Moja mama pożyczyła mi swój samochód, żeby go zobaczyć. Kiedy usłyszał, że nadchodzę, zaplanował cały dzień w wesołym miasteczku. Oto historia tego dnia, a przynajmniej jego koniec.

Po długim dniu w parku rozrywki byłem bardzo zmęczony. Ale Alex chciał pojechać jeszcze raz. „Chodź! Jestem zmęczony! Chcę iść do domu i spać!” Narzekałem. „Nie, jeszcze nie! Chciałbym, żebyśmy pojechali jeszcze raz” - powiedział z uśmiechem.

Jęknąłem i powoli podążyłem za nim. Podeszliśmy do wyciągu narciarskiego, który przeszedł przez park. "Poważnie?" Powiedziałem sarkastycznie: „To właśnie tak bardzo chciałeś kontynuować?” „Tak” powiedział z szerokim uśmiechem. „Zasnę!” Powiedziałem. Zaśmiał się i złapał mnie za rękę, ciągnąc mnie do linii.

Westchnąłem. Sen był jedyną rzeczą, o której myślałem. „Idziesz czy nie?” powiedział Alex. Jęknąłem ponownie i podążyłem za nim.

„Stań tutaj i usiądź, kiedy nadjedzie samochód” - powiedziała dama. Spojrzałem na Alexa, który miał największy uśmiech na swojej twarzy. „Wygląda na to, że masz zamiar wkurzyć spodnie z podniecenia!” Śmiałem się.

"Może jestem!" powiedział. Zaśmiałem się, gdy samochód powoli jechał. Usiedliśmy, a potem wyszliśmy.

„Czy to nie jest fajne?” powiedział. „Jasne, ale obiecaj, że możemy po tym pójść? Jestem taki zmęczony” - powiedziałem. „Obiecaj. A jeśli jesteś taki senny, to zasypiaj! Kogo to obchodzi?” wyciągnął ręce, wzywając mnie, bym w nich położył. Westchnąłem i położyłem się.

Słyszałem, jak westchnął. Alex nigdy nie westchnął. "Coś źle?" Zapytałam. „Nie, dlaczego tak myślisz?” „Nigdy nie wzdychasz i po prostu westchnąłeś”. „Czy facet nie może westchnąć?” „Tak, chyba” powiedziałem sfrustrowany odpowiedzią.

Miałem nadzieję uzyskać od niego znaczącą odpowiedź. Położyłem się i zamknąłem oczy. Zaczął delikatnie gładzić moje włosy.

Otworzyłam oczy i spojrzałam na niego. Uśmiechnął się, a ja odpowiedziałem uśmiechem. „Dziękuję, że mnie tu zabrałeś” - powiedziałem cicho. „Nie ma problemu”, odwzajemnił uśmiech. Siedzieliśmy w ciszy przez kilka minut, a potem szyja zaczęła mnie boleć, więc usiadłem.

Spojrzał na mnie zmieszany. Wskazałem na szyję, skinął głową, rozumiejąc dokładnie to, co powiedziałem. Położyłem głowę na jego ramieniu, a jego ramię automatycznie objęło mnie.

Westchnąłem i uśmiechnąłem się. Wdychając jego wodę kolońską Hollister. Spojrzałem na niego ponownie i uśmiechnąłem się.

On również się uśmiechnął. Potem jego twarz stała się poważna i spojrzałam na niego zmieszana. Zaczął się pochylać, a ja też się pochyliłem.

Nasze usta się spotkały i zaczęliśmy się całować. Jego usta były miękkie jak jego pocałunki. Nasze usta poruszały się w idealnej harmonii. Zaczął całować mocniej.

Jego język przesunął się po mojej dolnej wardze, błagając mnie o wejście. Uśmiechnęłam się do pocałunku, postanawiając go trochę podrażnić. „Wpuść mnie” - błagał.

Pokręciłem głową i uśmiechnąłem się. Cicho warknęło i znów mnie pocałowało. Zsunął mi się z uda na tyłek. Ścisnął mój tyłek, przez co trochę jęknąłem.

Wsunął język, intensyfikując pocałunek. Opuszczam rękę po jego klatce piersiowej. Czułam jego brzuch przez koszulę.

Były twarde jak skała i to tylko mnie podnieciło. Nadal ściskał mój tyłek i zaczął bawić się moimi cyckami. Jęknąłem jeszcze trochę i opuściłem rękę na jego udo, uważając, aby nie dotknąć jego paczki.

Jęknął w pocałunek. Złapał mnie za rękę, próbując przenieść do swojego penisa. Oparłem się, a on jęknął. „Przestańcie się ze mną droczyć, nie mogę tego znieść” - powiedział. „Jesteś twardy?” Zapytałam.

"Oczywiście, że jestem!" „Cóż, będziesz musiał poczekać, bo jazda się skończyła” - uśmiechnąłem się. Jęknął ponownie, gdy podjazd wjechał na stację. Wysiedliśmy i patrzyłem, jak próbuje się ukryć, mocno się szaleje. Uśmiechnęłam się szeroko i podeszłam przed nim, kołysząc tyłkiem trochę bardziej niż zwykle. Chodząc, czułam na sobie jego wzrok.

Poczułam, jak ramię obejmuje mnie w pasie i obejrzałam się. Alex stał za mną i patrzył na mnie intensywnie. „Jestem dla ciebie taki trudny, kochanie” - wyszeptał.

Zmoczyłem się na to, co właśnie powiedział. Zadrżałem. Potem wpadłem na pomysł. „Jeśli tak bardzo mnie chcesz, musisz mnie złapać!” Odszepnąłem. "Co?" - zapytał zmieszany.

Potem wystartowałem. Usłyszałem za sobą kroki. Wiedziałem, że to Alex, więc przyspieszyłem. Pobiegłem na parking.

Obejrzałem się i Alex był kilka stóp za mną. Kiedy podszedł, postanowiłem schować się za drzewem. W samą porę pobiegłem za drzewo. Podbiegł do miejsca, w którym właśnie stałem i rozejrzał się. Na jego twarzy malował się wyraz zmieszania i irytacji.

Uśmiechnąłem się. Przykucnąłem za drzewem i zachichotałem. Boo - powiedział głos.

Krzyczałem i upadłem na ziemię. Alex zaczął pękać, kiedy pocierałem tyłek. „Ojej” - mruknąłem. Podszedł do mnie z tym samym wyrazem pożądania i intensywności.

„To właśnie dostajesz za to, że jesteś taki złośliwy” - powiedział niskim głosem. Po tym chwycił mnie za talię i uderzył ustami w moje. Nasze języki tańczyły razem i poczułam, jak mocno styka się z moim udem. Zatrzymałem się i odsunąłem.

„Chodź”, powiedziałem. Spojrzał na mnie z zaciekawieniem, a ja przewróciłam oczami. Przyciągnąłem go z powrotem na małą polanę przy drzewie. Była ławka parkowa i pchnąłem go na nią.

Usiadłem mu na kolanach i nadal się całowaliśmy. Czułem, jak jego penis naciska materiał moich szortów. Jęknąłem i zacząłem ocierać się o jego twardość. Poczułam, jak drży, a potem znów złapał mnie za talię i pomógł mi ocierać się o swojego kutasa. Oboje jęknęliśmy i odsunęliśmy się od pocałunku, abyśmy mogli skoncentrować się na zgrzytaniu.

Nagle pociągnął mnie do poziomu ucha. „Chcę, żebyś mnie wyssał, kochanie” - powiedział chrapliwym głosem - „Chciałem tego od dłuższego czasu”. Opadłem na kolana przed nim i powoli rozpiąłem spodnie. Opadli na ziemię, a jego 7-calowy kogut wyskoczył. Lekko dotknąłem jego ud i brzucha, uważając, aby nigdy nie dotknąć jego gorącego penisa.

„Proszę” - błagał - „przestań się ze mną droczyć”. Po tym owinęłam usta wokół jego twardego penisa. Poderwał się i jęknął głośno. Odrzucił głowę do tyłu i jęknął.

Przesuwałem jego penisa w górę iw dół, wbijając go często do mojego gardła. Nagle podciągnął mnie i popchnął na ławkę. Uderzył mnie w tyłek, a ja jęknąłem. „Tak, lubisz to, prawda?” powiedział.

Skinęłam głową, a on znów uderzył mnie w tyłek. Przetarł moją cipkę przez szorty i uśmiechnął się złośliwie. „Moczysz się. Uwielbiasz to, prawda?” Znów skinąłem głową. „Proszę, odpowiedz mi,” powiedział strasznym słodkim głosem.

„Uwielbiam to” - wyszeptałem. „Dobra dziewczynka. Teraz dam ci to. Właśnie tego chce twoja cipka.” Szarpnął moje szorty i potarł czubek swojego penisa wokół mojego wejścia do cipki. "Proszę!" Błagałam.

"Proszę co?" „Proszę, pieprz mnie już!” "Jak sobie życzysz." Wbił swojego kutasa w moją cipkę, wyskakując z mojej wiśni. Jęczałam z bólu i czystej przyjemności. „O Boże” - powiedział z oszałamiającym oddechem. "Co?" Zapytałem cichym głosem.

„Po prostu. Jesteś taki cholernie ciasny!” Po tym zaczął wbić się we mnie z pełną prędkością. Ekstaza przetoczyła się po moim ciele, gdy jego nieruchomy drąg wbił się we mnie.

Oboje jęknęliśmy z przyjemności. "Mam zamiar przyjść!" Krzyczałem. „Ja też kochanie. Chodź ze mną!” W tym momencie oboje przyszliśmy.

Jego gorący ładunek wypełnił moją cipkę i spłynął jego kutasem. Pochyliłem się i wyczyściłem jego penisa. Uśmiechnął się i ja też.

"Kocham cię wiesz o tym?" powiedział z cichym uśmiechem. „Też cię kocham, kochanie” - odpowiedziałem. „Chcesz to zrobić ponownie?” - zapytał z nadzieją.

„Tak. Ale będziesz musiał tylko poczekać.” Potem ruszyłem w stronę samochodu. Kroki idące za mną przez całą drogę….

Podobne historie

Letni chłopiec

★★★★★ (< 5)

Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…

🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042

„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Letni chłopiec, część 2

★★★★(< 5)

Lynn i Adam kontynuują letni taniec…

🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725

Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Dla Julii

★★★★(< 5)

Dla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…

🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829

Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat