Noc ostrego i upartego seksu z internetowym przyjacielem.…
🕑 44 minuty minuty Hardcore HistorieByło pięć minut przed dziewiątą iz każdą upływającą sekundą podekscytowanie i nerwowość Scotta rosły. Mógł wyglądać na spokojnego i zrelaksowanego dla każdego, kto patrzył na zamężnego, pięćdziesięciosześciolatka siedzącego w hotelowym salonie, ale jego serce waliło jak młot pneumatyczny. Spojrzał na swój telefon ostatni raz, zanim wyłączył go na noc.
Nie chciał żadnych przerw w tym, co planował zrobić z Lexi. Oboje zostali wirtualnymi przyjaciółmi ponad rok wcześniej, spotykając się na stronie internetowej poświęconej historiom erotycznym. Scott napisał kilka.
Polubiła kilka z nich. Ich przyjaźń zaczęła się stamtąd rozwijać. Był bardziej waniliowy, podczas gdy jej lista dziwactw znacznie przewyższała wszystko, o czym kiedykolwiek marzył. Lubiła ostry seks; paskudna, poniżająca mowa; niewola i wiele więcej. Ale dla niego była to jeszcze jedna rzecz, która czyniła ją fascynującą i odkrył, że im więcej mówiła o swoich dziwactwach, tym bardziej się interesował i podniecał, stawał się.
Domyśl. Powiedzieć, że w ich przyjaźni istniała różnica wiekowa, byłoby niedopowiedzeniem; była o ponad połowę jego wieku. Ale nie obchodziło ją to, ani to, że miał żonę i córkę w jej wieku.
A jeśli jej to nie obchodziło, on też nie miał zamiaru. Pomimo częstego czatowania przez e-mail i okna czatu, nigdy nie spotkali się osobiście. Życie po przeciwnej stronie kontynentu północnoamerykańskiego i po przeciwnych stronach granicy amerykańsko-kanadyjskiej uniemożliwiało spotkanie. Wszystko zmieniło się, gdy Scott został niespodziewanie wysłany w podróż służbową do Portland w stanie Oregon.
„Hej piękna” – przesłał jej późnym wieczorem, gdy leżał w łóżku oglądając telewizję. „Wkrótce będę w twojej części świata. Tak jakby. Muszę lecieć do Portland w interesach. Ponieważ ja tam będę, a ty jesteś w Victorii, chcesz wskoczyć na prom i spotkać się ze mną w Seattle dla zabawy? Daj mi znać." Nie mieli ustalonego harmonogramu rozmów, więc Scott nie był pewien, kiedy otrzyma wiadomość.
Z tego, co wiedział, wolała być tajemniczą kobietą i nigdy, przenigdy, nie chciałaby się spotykać w prawdziwym życiu. Gdyby powiedziała tak, co by zrobili, zastanawiał się. Czy po prostu chciałaby się spotkać i wypić kawę lub kolację, czy może będzie coś bardziej zabawnego. A przez zabawę miał na myśli pierdolić. Serce Scotta zabiło mocniej, gdy około godzinę później usłyszał znajomy ton komunikatu Google Hangouts.
Nie miał z tego powodu wielu przyjaciół, ale Lexi była jedną z nich. Spojrzał na ekran. Wiadomość była od niej. „Nie ma mowy” – czytało.
Scott roześmiał się i zaczął pisać odpowiedź. „Żadnych bzdur. Jestem tam przez cztery dni. Tylko dwa w interesach.
Poprosiłem o kilka „dni osobistych”, podczas gdy tam jestem. Szef się zgodził.”. Jej odpowiedź nadeszła szybko. "Kiedy? W tym tygodniu jestem zajęty, ale w przyszłym będę całkowicie wolny." „Fajnie” – napisał Scott.
„W przyszłym tygodniu przyjadę”. Nacisnął wyślij, przerwał na chwilę i ponownie zaczął pisać. „Pytanie do ciebie – możemy się spotkać przypadkowo, a może, jeśli jesteś zainteresowany, możemy zagrać małą rolę w prawdziwym życiu i odegrać jedną lub więcej twoich fantazji na serio.
Zrób niektóre z rzeczy, o których rozmawialiśmy Zainteresowany?”. Czekanie na jej odpowiedź zabijało go. Na szczęście nie musiał długo czekać. „Hehe”. Scott był zdezorientowany.
"Czy to znaczy "tak?". "Być może.". "Ty kurwa drażnisz.". "Hehe.
Muszę lecieć. LMK w jakie dni tu będziesz. Pa.". – Wow – powiedział głośno Scott. Zasnął myśląc o tym, jak by to było naprawdę uprawiać z nią seks.
- - - Następnego ranka Scott wysłał jej SMS-a o swoich planach. Przyleciał do Portland późnym poniedziałkowym wieczorem. To, co musiał robić w pracy, miało zająć tylko wtorek i większą część środy.
„Więc”, napisał, „chcesz spotkać się w czwartek wieczorem?”. Jej odpowiedź nadeszła kilka godzin później, gdy znów leżał w łóżku. „Jasne! Nadal nie mogę uwierzyć, że naprawdę tu będziesz.
Lepiej nie składaj kaucji”. – Dla ciebie nigdy – odpowiedział Scott. "Więc, co chciałbyś zrobić?".
— Cokolwiek chcesz, sir — odpowiedziała Lexi. Pan! Scott wiedział, co to znaczy. Użyła tego słowa tylko wtedy, gdy była w swoim seksownym, uległym trybie. Scottowi trudno było powstrzymać podekscytowanie i stwierdził, że automagicznie staje się twardy.
„To bycie dobrą, małą suką” – odpowiedział. "Kiedy to wszystko wymyślę, powiem ci kiedy i gdzie. Dobranoc." - - - - Scott zrozumiał to wszystko dwa dni później i wysłał Lexi szczegółową notatkę z nazwą i adresem najlepszego hotelu w centrum Seattle, wraz z widokiem na kultową Space Needle i panoramę centrum.
„Spotkasz się ze mną w hotelowym salonie dokładnie o 21:00 w czwartek wieczorem. Chcę, żebyś założyła obcisłą, czerwoną sukienkę, która eksponuje Twoje seksowne krągłości. Będę miała na sobie szarą marynarkę z czerwonym krawatem.
powiedz „Cześć”, rozpocznie się nasza przygoda. Twoje hasło bezpieczeństwa to „czerwony”. Jeśli nie podoba ci się to, co się dzieje, albo stanie się to dla ciebie za dużo, po prostu powiedz „czerwony” i przestaniemy. Czy wstałeś na wieczór gdzie cokolwiek się dzieje?”. Odpowiedź Lexi nadeszła kilka godzin później.
"Tak jest.". - - - - - Oboje nie rozmawiali w dniach poprzedzających ich spotkanie. To było.
Spotkania biznesowe Scotta w Portland trwały prawie tak długo, jak się spodziewał, i udało im się osiągnąć to, czego oczekiwał; nada. Obudził się w czwartek rano w Seattle; podekscytowany, podniecony i trochę zdenerwowany. Po zjedzeniu śniadania w hotelu Scott poszedł na zakupy po kilka rzeczy, które jego zdaniem przydałyby się późnym wieczorem.
Dzięki internetowi znalazł sklep z nowościami dla dorosłych zaledwie trzy przecznice od swojego hotelu. Wybór był dobry, a ponieważ pochodził z przeciwnej strony kraju, nie martwił się, że przypadkowo wpadnie na kogoś znajomego i wpadnie w zakłopotanie. Scott ułożył plan na wieczór, więc wybrał kilka rzeczy, o których wiedział, że będą mu potrzebne. Wędrując po sklepie, wziął kilka innych zabawek i rzeczy, które według niego mogą być zabawne dla nich obojga, zanim udał się do kasy. „Znajdź wszystko w porządku” – zapytała ciemnowłosa kobieta, która prowadziła kasę.
– Tak myślę – powiedział. „Jeśli nie masz nic przeciwko, że mówię, że masz tu dobry asortyment” – powiedziała. "Specjalna okazja?".
– Właściwie to pierwsza randka – powiedział Scott. Nie mógł powstrzymać wybuchu uśmiechu. – Szczęśliwa pani – powiedziała. Scott zapłacił oczywiście gotówką, chwycił nieokreślone torby i wrócił do hotelu.
Po odkręceniu zimnego piwa rzemieślniczego i wypiciu kilku łyków Scott umieścił kilka swoich zakupów w komodzie obok pojedynczego łóżka typu king size, kilka rzeczy w biurku pod przeciwległą ścianą, a następnie złapałem jeszcze kilka przedmiotów i przełożyłem je wokół i pod materacem. Po wykonaniu tych czynności usiadł na małej sofie, położył nogi na owalnym drewnianym stoliku do kawy i zaczął myśleć o nadchodzącej zabawie. - - - - Scott upewnił się, że jest w salonie i ma dużo wolnego czasu. Zamówił dwa brudne martini z wódką. Pierwszy wypił szybko.
W drugim bawił się głównie szklanką, obserwując, jak mijają minuty. W tym momencie Scotta naprawdę martwiły trzy rzeczy: czy pojawi się Lexi; czy naprawdę chciałaby przejść przez to, co planował; i jak naprawdę wyglądała. Żaden z nich nie wiedział, jak wygląda drugi. Oczywiście opisali się nawzajem, a Lexi wysłała mu kilka zdjęć, które, jak twierdziła, przedstawiały ją.
Ale z niektórymi ludźmi grającymi w sumy, Scott zawsze był trochę sceptyczny, że to naprawdę ona. I chociaż nie widziała jego twarzy, z pewnością widziała inne prywatne części jego anatomii. Nerwowość i podekscytowanie Scotta rosły, gdy zegar zbliżał się do dziewiątej. Wyłączył telefon i włożył go do wewnętrznej kieszeni marynarki, po czym zwrócił uwagę na wejście do salonu.
Jego wyczucie czasu było idealne. Gdy spojrzał w górę, jego wzrok przyciągnęła plama czerwieni. Tak jak się spodziewał, tak jak marzył.
Przed nim, jakieś 20 stóp dalej, była piękna blondynka. Miała na sobie obcisłą, seksowną czerwoną sukienkę, która odsłaniała atrakcyjne nogi, podkreślone przez czerwone buty na wysokim obcasie. Miała ładne kształty bioder, małą klatkę piersiową i śliczną twarz.
Jej ciało zdecydowanie przypominało zdjęcia, które przesłała mu Lexi. Scott wziął głęboki oddech, wstał z krzesła, podszedł do niej i powiedział słowa, które ćwiczył w głowie. „Jestem pewien, że jesteś tutaj, aby kogoś poznać, ale myślę, że powinieneś pójść ze mną na górę do mojego pokoju i być szaleńczo pieprzonym w każdy możliwy sposób przez następne kilka godzin”, powiedział. "Och, a ja jestem Scott. Cześć.".
Spojrzała mu w oczy, potem spojrzała w górę iw dół i uśmiechnęła się. - Cóż, cześć Scott – powiedziała piękna blondynka. Scott złapał ją za ramię, poprowadził do windy i wcisnął przycisk podnoszenia. Nie stawiała oporu.
Uważał, że jej perfumy są odurzające i pobudziły go tak samo do myślenia o tym, co zaplanował na noc. Kilka sekund później usłyszeli dzwonek i lśniące metalowe drzwi windy otworzyły się na oścież. – Pamiętaj, „czerwony” to twoje bezpieczne słowo – powiedział jej.
Wprowadził ją do środka, nacisnął guziki na trzech różnych piętrach, a kiedy drzwi się zamknęły, podszedł do niej i położył ręce na jej ramionach. Potarł jej ramiona, gdy winda podniosła się i zatrzymała trzy piętra wyżej. – Nie ten – szepnął jej do ucha. Drzwi ponownie się zamknęły, a kiedy się zamknęły i winda szarpnęła w górę, Scott gwałtownie przycisnął swojego nowego partnera do drzwi.
Odetchnęła lekko, gdy jego lewe ramię przycisnęło ją do zimnych metalowych drzwi. Jego wolna ręka powoli przesunęła się z jej ramion na jej plecy do ładnego, jędrnego tyłka. Pieścił i ściskał oba policzki, delikatnie je uderzając, gdy winda wznosiła się jeszcze kilka pięter, zanim zwolniła. Pociągnął ją z powrotem do pionu w chwili, gdy drzwi się otworzyły.
Gdyby ktoś stał po drugiej stronie, prawdopodobnie nie wiedziałby, że coś jest nie tak, poza lekkim f na twarzy atrakcyjnej kobiety. Ale nikogo tam nie było, a kiedy drzwi ponownie się zamknęły, Scott ponownie pchnął ją na drzwi i podciągnął dół jej sukienki, by odsłonić jej tyłek. Cienki czerwony materiał jej majtek z stringami zniknął między dwoma soczystymi policzkami.
Tym razem klepnął ją mocniej w tyłek, z jednej strony, a potem z drugiej, nadając każdemu policzkowi czerwonawo-różowy blask. Sięgnął między jej nogi i mocno chwycił jej cipkę. Poczuł tylko odrobinę wilgoci na dłoni, gdy pocierał ją wściekle. Oboje poczuli, że winda zwalnia. Scott zdjął jej stringi w chwili, gdy drzwi się otworzyły.
Kiedy prowadził ją korytarzem do swojego pokoju, podniósł tył jej spódnicy, odsłaniając jej tyłek każdemu, kto przypadkiem był na korytarzu. Scott wsunął kartę dostępu do zamka, pchnął drzwi i wciągnął swojego chętnego towarzysza do środka. Przycisnął ją do drzwi, które zatrzasnęły się w taki sam sposób, jak kilka minut wcześniej w windzie.
I tak jak przed chwilą sięgnął pod jej sukienkę między nogi i złapał ją za cipkę. Z grubsza potarł jej wzgórek, wsunęli dwa palce w jej ciasną dziurkę. Scott złapał ją za blond włosy i odciągnął jej głowę do tyłu.
– Teraz jesteś moja, seksowna suko – powiedział Scott. "Twoja cipka, twoje usta, twój tyłek; są moje i mogę ich używać jak chcę." Ciche „tak” było jej odpowiedzią. – Dobrze – powiedział Scott. „I tak jest, suko”. Wciąż trzymając jej włosy, wyciągnął palce z jej cipki i chwycił garść jej ładnego, okrągłego tyłka.
Ścisnął i uderzył ją w policzki, obserwując, jak drgają i zaczynają przybierać odcień czerwieni. "Wszystko tak ładne, jak sobie wyobrażałem," powiedział Scott. Opadł na kolana, podniósł jej sukienkę i schował twarz między jej pośladkami. Trzymał mocno jej biodra, całując, liżąc i delikatnie ugryzając ją w pupę. – Mmmmmm – wymamrotał.
„Dzisiaj będę się dobrze bawić z tym tyłkiem”. Uderzył ją jeszcze raz w każdy policzek i wstał. – Po pierwsze – powiedział, szarpiąc jej sukienkę – nie będziesz tego dziś potrzebował.
Powoli ściągnął zamek błyskawiczny w dół jej pleców, aż dotarł do dołu, a potem zsunął go z jej ramion. Sięgnął wokół niej i położył dłonie na jej piersiach, ściskając je mocno przez chwilę, zanim ściągnął sukienkę w dół tak, że spadła na ziemię wokół jej kostek. Następnie przyszedł jej stanik, który odpiął w trzy sekundy.
On też został rzucony na podłogę. Scott złapał ją za ramiona i obrócił, pochylił się i wziął jej lewy sutek do ust. Sapnęła, gdy ssał, a potem ugryzł jej sutek ustami.
Pożerając jej sutek, uszczypnął i pociągnął za drugą pierś, po czym zmienił i tak samo potraktował drugą pierś. Po minucie lub dwóch Scott wstał i lekko klepnął każdą z jej piersi, ciesząc się, jak podskakiwały w reakcji na uderzenie jego dłoni. „Dobra suka, jakie masz doskonałe cycki, a ja mogę się z nimi bawić całą noc. – O tak, proszę pana – odpowiedziała.
Sięgnął w górę, złapał garść włosów i szarpnął. - A ty też lubisz bawić się swoją cipką, prawda? Tak po prostu - powiedział i zsunął rękę w dół i zaczął energicznie pocierać jej już mokre krocze. Wypuściła słyszalny jęk, gdy pocierał jej blond cipkę. Kiedy ją usłyszał, ponownie szarpnął ją za włosy. „Tak, czuję, jak mokra się robisz”.
Wsunął dwa palce z powrotem w jej ciasną cipkę i mocno ją zerżnął. „Czuję się, tak, dobrze” – powiedziała, czując mrowienie przeszywające jej ciało. "Mocniej mocniej.". Scott ponownie mocno szarpnął jej włosy.
– Nie mów mi, co mam robić, cipo – warknął jej do ucha Scott. Zrobię co tylko zechcę. I to jest SIR!”. Wyciągnął rękę z jej majtek, palce zanurzył w jej sokach i wepchnął je tak głęboko do jej ust, że prawie się zakrztusiła. „Ssij moje palce, suko.
Posmakuj tego swojego lepkiego soku”. Zrobiła, jak mu kazał. Poczuł jej język, gdy poruszał się wokół jego palców. „To jest to”, powiedział. „Podoba ci się smak cipki, prawda? Założę się, że cały czas smakujesz siebie.
Kiwnęła głową, jego palce wciąż były w jej ustach. Cóż, teraz moja kolej na smakowanie – powiedział Scott. Przyciągnął ją do łóżka i pchnął tyłem do króla. rozmiaru materaca. Zsunął ręce najpierw na jedną nogę, a potem na drugą, by ściągnąć jej buty na wysokim obcasie, i rzucił je na wymiętą sukienkę na podłodze.
Scott rozłożył jej nogi tak szeroko, że mogłaby być cheerleaderką wykonującą Spędził kilka sekund, patrząc na wilgotną, prawie bezwłosą cipkę przed sobą, zanim zanurkował, by ją posmakować. Jęknęła w chwili, gdy jego usta dotknęły jej mons. Chętnie całował kręgi wokół i wokół jej ust.
Trzymał jej nogi daleko od siebie i pocałował ją aż do kolan, delikatnie przygryzając jej nogi ustami, gdy wracał do jej cipki. Scott rozsunął jej wargi sromowe kciukami i wbił w nią język. Kochał jej smak, jej zapach.
Uwielbiał uczucie, kiedy jego język wsuwał się i wysuwał z jej cipki. Utrzymywał to przez kilka minut, zanim skupił całą swoją uwagę na jej wrażliwej łechtaczce. Jej orgazm uderzył w momencie, gdy jego język dotknął jej guzika.
„Och, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa”, było wszystko, co Scott usłyszał, gdy jej nogi zacisnęły się mocno na jego głowie i uszach. Nadal lizał i ssał jej łechtaczkę najlepiej jak potrafił, ale jej wiercenie się na łóżku nie ułatwiało tego. Po kilku chwilach Scott poczuł, że jej nogi się rozluźniają. Poświęcił tę chwilę, aby wydostać się spomiędzy jej miękkich ud. Bolał go kutas, wciąż uwięziony w spodniach i potrzebował ulgi.
– Odwróć się na kolanach – rozkazał. Chwycił ją za biodra i prawie przewrócił. Rozpiął pasek i ściągnął spodnie i bokserki.
Jego kutas stanął na baczność, kropla precum przywarła do czubka. Scott wycelował kutasa w jej mokrą, chętną cipkę i bez wahania wbił się w nią głęboko. Jego śliczna partnerka głośno jęknęła, gdy wypełniał jej cipkę. Poczuł, jak zaciskają się na nim mięśnie cipki, gdy wsuwał się i wysuwał z niej. „Cholera, twoja cipka jest taka idealna” – powiedział.
Jego pchnięcia były szybkie, potem powolne, potem zanurzył się głęboko w niej i trzymał swojego penisa tak daleko, jak tylko mógł, jego biodra mocno przyciskały się do jej tyłka. Wyciągnął prawą rękę i złapał ją za włosy, odciągając lekko jej głowę do tyłu. Drugą ręką sięgnął pod nią i mocno ścisnął jej cyc. „Jak to jest, dziwko? Gdy mój kutas wypełnia twoją cipkę”. Pociągnął za jej włosy.
„Proszę dalej mnie pieprzyć, sir”, odpowiedziała i zaczęła ocierać się o niego biodrami. Scott mógł z łatwością spuścić się w niej, i chciał, ale chciał też, aby jego zabawa trwała znacznie dłużej. Wyciągnął się i klepnął ją mocno w tyłek, po czym stoczył się z łóżka. – Wstawaj – rozkazał.
Gdy przetoczyła się na krawędź dużego łóżka, a jej stopy uderzyły o podłogę, złapał ją za ramię i pociągnął na małą kanapę przy oknie. Na wpół prowadził, na wpół pchnął ją na poduszki, a potem stanął bezpośrednio przed nią, jego wciąż twardy kutas zaledwie kilka cali od jej twarzy. „Wiesz, ile razy myślałem o tym, że ssiesz mojego fiuta? Jak chciałem pieprzyć twoje usta”. Spojrzała mu w oczy. Zobaczył akceptujące spojrzenie.
I pragnienie. Scott chwycił jego kutasa, wycelował go w jej usta i zrobił krok do przodu. Główka jego kutasa przycisnęła się do jej zamkniętych ust. – Otwórz się, dziwko – powiedział. "Czas pieprzyć twoje seksowne usta." Gdy powoli otworzyła usta, Scott szybko poruszył biodrami i wepchnął swojego kutasa do jej ust.
Zakrztusiła się i zakaszlała, gdy jego kutas wypełnił jej usta i próbowała się wycofać. - O nie, nie musisz - powiedział Scott i złapał ją za tył głowy i zaczął ją pieprzyć twarzą. Ślina kapała z jej ust, gdy jego spuchnięta głowa wypełniła jej usta i uderzyła w tył gardła. Kilka razy czuł, że zbliża się do krawędzi i za każdym razem ją spowalniał, żeby nie wysadzić swojego ładunku. "Boże, jesteś taką dobrą dziwką z małym kutasem.
Będziesz ssać każdego i każdego kutasa przed sobą, prawda?". Wymamrotała na zgodę. Po kolejnej minucie powolnego ruchania jej ust, Scott wypuścił kutasa z jej ust. Tak bardzo, jak chciał dojść od razu i tam, nie mógł się doczekać, aby ponownie wwiercić się w jej ciasną cipkę.
I miał nadzieję, że nie boi się wysokości. – Wstawaj, dziwko – warknął i wręczył jej opaskę. "Załóż to i odwróć się." Zrobiła, jak rozkazał, bez słowa. – Daj mi ręce – powiedział, a ona znowu się podporządkowała. „To dobra dziwka”, powiedział, zakładając parę miękkich, gąbczastych kajdan wokół jej nadgarstków i skuwając je razem za jej plecami.
"Idealnie. Teraz chodź ze mną." Pchnął swojego chętnego partnera w stronę przesuwanych szklanych drzwi i małego balkonu na zewnątrz. Chłodne nocne powietrze uderzyło w ich ciała, gdy otworzył drzwi. To była piękna noc i gdyby mogła zobaczyć, zauważyłaby kultową Space Needle tuż przed nią. Jej sutki niemal natychmiast stały się twarde, a kiedy Scott zauważył, pochylił się, by lizać i skubać każdy sutek.
Następnie złapał ręcznik, który schował na zewnątrz po południu i zawiesił go na balustradzie. – Ruszaj – powiedział i popchnął ją w stronę relingu. Sapnęła trochę, gdy jej brzuch uderzył w barierkę i ponownie, gdy twardy kutas Scotta dotknął jej tyłka.
"Teraz pochyl się.". Zawahała się. – Powiedziałem, pochyl się – powiedział Scott.
Mocno klepnął ją w tyłek, a następnie popchnął za kark, aż zgięła się prawie pod kątem 90 stopni nad krawędzią. Mógł sobie tylko wyobrazić, co czuła, pochylając się nad balustradą, ale nie będąc w stanie zobaczyć. Ale może to było mniej przerażające niż patrzenie w dół i widok ludzi i samochodów wielkości mrówek na dole. Trzymając mocno jej związane ręce, kazał jej rozłożyć nogi. - O mój boże - powiedziała, gdy jego kutas przycisnął się do jej warg.
Kiedy wepchnął się w nią, pochyliła się do przodu i przez ułamek sekundy poczuła wrażenie, jakby miała zaraz przewrócić się przez balustradę. Szczerze mówiąc, pozycja Scotta też przeraziła. Przypomniał sobie wideo, które widział na jakimś miejscu, na którym kobieta robi loda mężczyźnie, gdy ten stał na zewnątrz na parapecie budynku. Nie balkon, tylko parapet. Jezu! Scott zastanawiał się, co powiedzieliby wiadomości, gdyby balustrada balkonu pękła, ponieważ za mocno ją pieprzył i oboje padli na śmierć, ona z zawiązanymi oczami i naga, a on ze spodniami wokół kostek.
Reddit miałby dzień w terenie. Ale ta dziwaczna myśl wcale nie zmieniła jego zdania i powoli wciskał się i wysuwał z niej w stałym tempie. Ze związanymi rękami, nie mogła sięgnąć po balustradę, żeby się utrzymać.
A gdyby spróbowała, zatrzymałby się na tyle długo, by trzepnąć ją ostro w tyłek, a potem wznowił powolne ruchanie. Sięgnął pod nią obiema rękami, aby objąć jej cycki i pociągnąć za sutki. „O tak, proszę pana, mocniej pociągnij moje sutki, uwielbiam to” – powiedziała. Prawdopodobnie powinien był udzielić jej nagany za to, że powiedziała mu, co ma robić, ale w tym momencie miał zbyt dobry czas, żeby się z nią pieprzyć, żeby się tym przejmować. Zamiast tego zrobił to, o co prosiła, co spowodowało kilka jęków i pomruków przyjemności.
– Powinnaś naprawdę zobaczyć to, co ja – powiedział i zdjął z niej opaskę. – O cholera – powiedziała i spróbowała się podnieść. Ale Scott miał nad nią kontrolę i uniósł jej ramiona, skutecznie zmuszając ją do powrotu przez barierkę.
Scott kontynuował miarowe walenie w jej cipkę jeszcze przez kilka minut, ale nie mógł się doczekać, by obciąć swój ciężar. Ale choć było to zabawne, balkon nie był tam, gdzie chciał być. – No dalej, dziwko – powiedział i pociągnął ją z powrotem do cieplejszego pokoju hotelowego i obok łóżka. Zdjął pas trzymający jej ręce za plecami i mocno obrócił ją twarzą do siebie.
Uśmiechnął się, gdy ich oczy się spotkały. Sięgnął, by podkręcić jej sutki i uderzyć w jej cycki w tę iz powrotem, zmieniając je na czerwone. Pochylił się i wziął każdy sutek do ust, ssąc je i przygryzając wargami. Jego kutas pulsował. – Kochasz to wszystko, prawda, suko – powiedział.
Sięgnął w dół i pomacał jej przemoczoną cipkę. Jej soki pokryły jego dłoń, gdy potarł jej spuchnięte usta prawie do momentu, w którym miała ponownie dojść. Otarł dłonią jej twarz i usta, upewniając się, że musi jeszcze raz spróbować własnego miodu, po czym pchnął ją tyłem na łóżko. Scott rozłożył szeroko nogi i wbił w nią swojego penisa tak głęboko, jak tylko mógł. Znowu sapnęła, gdy napełnił jej cipkę, i jęczała coraz głośniej, gdy w nią walnął.
Czuł, jak jego jądra chcą się uwolnić, a kilka sekund później wybuchł, wysyłając strumienie spermy do jej cipki. „Och, kurwa, kurwa, kurwa!”. Kiedy przyszedł, ona też, drżenie wstrząsnęło jej ciałem, gdy poczuła pulsujący w niej jego kutas.
Owinęła mocno ramiona i nogi wokół niego, ściskając go tak mocno, jak tylko mogła, gdy ich wzajemny orgazm osiągnął szczyt i powoli ustąpił. Oboje leżeli w milczeniu obok siebie przez kilka minut, a jedynymi dźwiękami w pokoju były dyszenie, gdy łapali oddech. Scott poruszył się pierwszy. Przesunął nogi w lewo i usiadł na skraju łóżka.
– Zostań tam – powiedział. Zepchnął się z łóżka i poszedł do łazienki. Chwycił dwie myjki, przekręcił rączkę kranu w górę iw lewo i zmoczył myjki w ciepłej wodzie. Wykręcając je, żeby były wilgotne, wrócił i usiadł na łóżku obok niej. Wziął jedną z ciepłych ściereczek i zaczął ją delikatnie czyścić.
Trzymając ją za rękę, wytarł jej lewe ramię, po czym powtórzył z jej lewą. Oczyścił jej ramiona i zsunął się do jej piersi. Jej sutki podniosły się dumnie, gdy oczyścił z niej seks i pot. Oczyszczając ją, pochylił się i delikatnie pocałował każdy z jej sutków.
Kontynuował czyszczenie jej płaskiego brzucha, po zewnętrznej stronie nóg i cofał wewnętrzną stronę ud, aż dotarł do jej cipki, która była mokra i wyciekała z wytrysku, który zostawił. Prawdopodobnie powinien był ją tam najpierw wyczyścić, pomyślał Scott, ale cóż. – Na brzuchu – powiedział. Kiedy pomógł jej się przewrócić, powiedział jej „nie ruszaj się”.
Gdy wierciła się lekko, żeby się rozgościć, Scott wspiął się na nią i sięgnął między materac a zagłówek. Wyciągnął mankiet i szybko przytrzymał jej prawy nadgarstek. Zanim zorientowała się, co się dzieje, jej lewe ramię również było ciasno owinięte kajdankami na rzepy. Wsunął jej blond głowę w jedną z poduszek i szepnął jej do ucha.
„Nie myślałeś, że to było to, czy byłaś moją małą zabawką do pieprzenia”, powiedział. "Pamiętaj, jesteś moja tak długo, jak chcę." Wciąż przyciskając jej twarz do dołu, ponownie sięgnął między materac a zagłówek. I zanim zdążyła wypowiedzieć słowo, została zmuszona do milczenia przez knebel. I założył jej opaskę na oczy.
– Nie ruszaj się – powtórzył i dla podkreślenia mocno klepnął ją w tyłek. Wspiąwszy się z niej iz łóżka, w niecałą minutę skrępował jej obie kostki. Scott był szczęśliwy. Zestaw przytrzymujący łóżko działał tak samo, jak sprzedawca w sklepie wyjaśnił kilka godzin wcześniej.
Każdy z indywidualnych pasów był połączony z głównym paskiem, który umieścił pod środkiem materaca, uniemożliwiając więźniowi nigdzie chodzenie. Scott wypłukał teraz zimne myjki i wrócił, by dokończyć jej czyszczenie. „Teraz, kiedy jesteś już czysty, nadszedł czas, aby znów cię ubrudzić. Lubisz być moją brudną dziwką, prawda?”. „Mmmmm mmm”, było wszystkim, co mogła powiedzieć, gdy była zakneblowana.
"Dobrze. Teraz mam dla ciebie dwa prezenty." Otworzył szufladę najbliższego stolika nocnego, wyjął mały metalowy przedmiot w kształcie łzy i przytrzymał go tam, gdzie mogła go zobaczyć. Był to metalowy korek analny z ozdobnym klejnotem w kształcie serca na końcu. – Czy wiesz, co to jest? – zapytał.
- Nie? Dobrze. Wiem, że ci się spodoba, a jeśli nie, to cholernie źle. Scott poluzował paski przytrzymujące jej nogi, żeby miała swobodę ruchu. Następnie dał jej kolejny mocny klaps w tyłek. „Uklęknij i wznieś ten śliczny tyłek w powietrze” – powiedział.
Gdy próbowała dostać się do pożądanej pozycji, Scott wyjął tubkę lubrykantu ze stolika nocnego i nasmarował dwa palce. – To wszystko, dziwko – powiedział, gdy zajęła pozycję. „Tak zawsze powinieneś być dla mnie”. Wziął pokryte lubrykantem palce i pokrył jasnobrązowy fałd jej odbytu.
Wydała dźwięk, gdy poczuła, jak jego palce dotykają jej tam. To nie brzmiało jak jej bezpieczne słowo, więc Scott nadal malował jej dziurę. "Teraz wiesz, co to jest, prawda, suko." Chwycił i obficie nasmarował małą zatyczkę i bez ostrzeżenia dla niej powoli wepchnął w nią zatyczkę. O dziwo, temat seksu analnego nigdy nie pojawiał się w ich rozmowach, więc Scott nie był pewien, czy kiedykolwiek miała coś w tylnych drzwiach. Z tego powodu był trochę ostrożny, gdy pchał.
Za każdym razem, gdy czuł lekki opór, wycofywał się. Ale szybciej, niż myślał, jej zwieracz rozluźnił się, a zatyczka wskoczyła na swoje miejsce. – To moja mała dziwka – powiedział i pocałował ją w oba policzki. Scott po raz drugi sięgnął do szuflady komody i wyciągnął parę jasnoróżowych urządzeń. Nacisnął mały przycisk z boku, patrzył, jak zapala się dioda LED, i odłożył ją na bok na łóżku.
Wziął drugi kawałek, który miał małą elastyczną obręcz jako rączkę. Ten też włączył. – Myślę, że ci się to spodoba – powiedział i jeszcze raz uderzył w każdy policzek.
Nałożył trochę lubrykantu na urządzenie, a następnie wepchnął go do jej mokrej cipki. Jak się okazało, naprawdę nie potrzebował lubrykantu. Wciąż była bardzo mokra.
Gdy znalazł się na miejscu, Scott podniósł pierwsze urządzenie, jednostkę kontrolną, i aktywował je. Usłyszał niski pomruk i patrzył, jak jego kochanek wije się na wibracje, które czuła w swojej cipce. Nacisnął przycisk po raz drugi i wibracje się zmieniły. Tym razem wydała niski jęk.
„Podoba ci się to, prawda. Taka dziwka. Wiedziałem, że to zrobisz”. Scott ścisnął jej tyłek, a następnie przeniósł się na małe krzesło, które odwrócił twarzą do łóżka.
Przez kilka następnych minut bawił się pilotem i jego różnymi ustawieniami, zmieniając pulsowanie, które czuła w cipce. Obserwował ją uważnie, gdy jej oddech przyspieszył, pot lśnił na jej plecach. Zaczęła szarpać i ciągnąć za więzy, gdy zbliżała się coraz bardziej do cummingu. „O nie, nie musisz", powiedział Scott, wyłączając wibrator.
„Jeszcze nie.". Próbowała coś powiedzieć, ale knebel stłumił słowa. Scott zlitował się nad nią i usunął knebel, po czym usiadł jeszcze raz. „Proszę, proszę pana, pozwól mi dojść”, błagała. „Proszę, proszę, proszę”.
„Dziwka błaga o to, prawda?”. „Tak, proszę, proszę pana. Proszę, proszę, PROSZĘ!”. Scott pozwolił jej wiercić się na łóżku przez minutę, a następnie powoli zwiększał prędkość wibratora, aż osiągnął maksymalne ustawienie. Nie zajęło mu dużo czasu, zanim jego niewolnica seksualna ponownie się spuściła.
Mocno naciągnęła pasy, żelazny uścisk na pościeli, jej biodra wygięły się w powietrze, zanim w końcu opadła na pościel. „Dziękuję, proszę pana," powiedziała, gdy złapała oddech. Scott wstał, jego twardy kutas napinając spodnie.
Sięgnął między jej nogi i poczuł ogromną ilość wilgoci na prześcieradle z jej przemoczonej cipki. Już miał wytrzeć rękę o jej tyłek, gdy wpadł na myśl lepszy pomysł. Rękę miał ładną i mokrą i wsadził jej palce do ust. Chętnie ssała jego palce i lizała je do czysta.
„To dobra dziewczyna”, powiedział. „Założę się, że próbowałaś siebie wiele razy, prawda? „Cóż, nie wiem jak ty”, powiedział, „ale jestem spragniony, więc idę do baru na dole po drinka. „Nigdzie nie odchodź”, powiedział, po czym się roześmiał.
„Ale zanim pójdę…". Scott nacisnął przycisk na pilocie i ponownie aktywował wibrator, który wciąż znajdował się w jej cipce. Jęknęła, gdy małe urządzenie pulsowało i wibrowało w jej wnętrzu. „Do zobaczenia za około 15 minut" powiedział i wyszedł z pokoju. Co myślała w tym momencie, Scott nigdy się nie dowie, ale był szczęśliwy, że stoi przed drzwiami pokoju hotelowego i bawi się pilotem, podnosząc i zmniejszając intensywność.
Słyszał jej okrzyki rozkoszy, kiedy przyłożył ucho do drzwi. Przyszła przynajmniej raz, kiedy był pewien. Gdy Scott bawił się pilotem, usłyszał, jak otwierają się drzwi windy. Kilka sekund później zauważył zbliżającego się mężczyznę w hotelowym uniformie.
Gdy pracownik się zbliżył, Scott mógł stwierdzić, że był młodym mężczyzną, późnym nastolatkiem lub wczesną dwudziestką. Prawdopodobnie przechodzi przez studia. Scott trochę się zaniepokoił, gdy się zbliżył. Czy ktoś narzekał na hałas dochodzący z jego pokoju? Miał nadzieję, że nie. Potem przyszła mu do głowy kolejna myśl.
Bardziej złośliwy, o którym do tej pory nie pomyślał. – Przepraszam – powiedział Scott do robotnika. "Może możesz mi pomóc." Pracownik hotelu zatrzymał się i uśmiechnął.
Na jego plakietce było napisane Reggie. Scott przypuszczał, że nie mógł mieć więcej niż 20 lat, miał bardzo ciemną skórę i krótko przycięte afro. – Tak, sir – powiedział Reggie. "Jak mogę ci pomóc?".
Scott wziął oddech. - Właściwie możesz pomóc mojej, hm, dziewczynie. Znowu przerwał. "Będę z tobą szczery - jest w moim pokoju z zawiązanymi oczami i przywiązana do łóżka." Zauważył, że oczy Reggie'go nieznacznie się rozszerzają, a jego głowa przechyla się pytająco na bok.
"W porządku. Słuchaj, mamy szaloną noc. A ona, cóż, chce zejść na nieznajomego. Tylko ustnie.
A ona lubi szorstkość. Wyrywanie włosów, obraźliwy język, prace. Scott powiedział. I nie jestem w żaden sposób w to zaangażowany. I tak nie będziesz miał kłopotów.
Nie robię żadnych zdjęć, więc nie musisz się martwić, że pojawi się to na jakiejś stronie porno. Zainteresowany? Scott zastanawiał się, co się dzieje w głowie tego młodego człowieka. Nie musiał długo czekać, aby się dowiedzieć.
- Kurwa tak - powiedział Reggie. - Zróbmy to. Sir.”. Scott otworzył drzwi i pozwolił Reggie'emu wejść pierwszy, po czym zamknął drzwi i zatrzasnął blokadę bezpieczeństwa. Spojrzał na twarz Reggiego, gdy hotel pracował, spojrzał na swoją „dziewczynę” twarzą w dół na łóżku, gigantyczną mokrą miejsce między jej nogami.
Było oczywiste, że przyjechała kilka razy, kiedy Scott bawił się zdalnie sterowanym wibratorem. „Hej dziwko” – powiedział Scott. „Wygląda na to, że naprawdę dobrze się bawiłeś, kiedy mnie nie było”. Sięgnął między jej nogi i chwycił jej wilgotną cipkę, a następnie rozsmarował jej soki na jej tyłku.
Ale na razie mam dla ciebie coś innego.”. Odwiązał pasy z jej nóg, a potem ramion. Wciąż z zawiązanymi oczami, obciągnął ją dookoła, tak że usiadła na krawędzi łóżka.
Scott spojrzał na Reggiego i bezgłośnie wyszeptał słowa "upuść spodnie". "Może powinniśmy dać twojej cipce trochę odpoczynku, nie sądzisz, dziwko," Scott szepnął jej do ucha. Gdy mówił, jego dłonie obejmowały jej cycki i bawiły się jej sutkami. On potem skinął głową Reggiemu, który już głaskał swojego twardniejącego penisa.
Gdy Scott puścił i odsunął się, Reggie chwycił garść jej pięknych blond włosów i odsunął jej głowę do tyłu. - Suko, słyszałem, że potrzebujesz świeżego kutasa do ssania - powiedział Reggie. „Nie sądzę, że poradzisz sobie ze wszystkim, co mam, ale się dowiem”. Gdy Scott patrzył z drugiej strony łóżka, Reggie opuścił opaskę, aby ładna młoda blondynka mogła zobaczyć jego grubego, czarnego kutasa. Jej oczy rozszerzyły się, gdy zobaczyła pulsującą głowę zaledwie kilka centymetrów od jej twarzy.
„Co…” było wszystkim, co mogła powiedzieć, ponieważ w chwili, gdy otworzyła usta, Reggie pociągnął głowę do przodu i wepchnął jego kutasa do środka. Zakrztusiła się, gdy jego kutas uderzył w tył jej gardła, raz za razem, a ślina ściekała z jej ust. Reggie trzymał jej głowę w dłoniach i pieprzył ją w usta jak mężczyzna, który nie robił loda od dekady. Właściwie to był tylko tydzień, ale jego randka dała mu jedną z najgorszych BJ w historii. Więc dziś wieczorem miał się upewnić, że będzie szorstki i niechlujny, tak jak lubi.
"To jest to, ssij to dobrze, mała biała dziwko. Jak się czuje ten wielki czarny kutas?" Oczywiście tak naprawdę nie szukał odpowiedzi, po prostu robił to, co zasugerował Scott, i werbalnie szydził z niej. Scott i Reggie byli trochę zaskoczeni, gdy ich piękna seks zabawka stała się aktywnym uczestnikiem, chwytając jądra Reggie jedną ręką i wściekle głaszcząc jego kutasa drugą. „Kurwa tak, suko, tak to lubię” – powiedział Reggie.
„Dam ci duży ładunek do przełknięcia”. Patrząc, Scott zdał sobie sprawę, że wibrator wciąż był zatopiony w jej porcji. Wyjął pilota z kieszeni i włączył go.
Prawie roześmiał się głośno, gdy to uczucie sprawiło, że się wzdrygnęła. Kutas Reggie eksplodował w jej ustach kilka sekund później. Jego jęk odbijał się echem w całym hotelu, sperma uderzała w tył jej gardła falą po fali. I tak jak wcześniej ze Scottem, wyssała każdą kroplę spermy, a potem wylizała go do czysta.
„Cholera kurwa, suko”, powiedział Reggie, wpychając swojego kutasa z powrotem do hotelowego munduru. „Masz jedną z najlepszych ust w mieście. Za każdym razem, gdy chcesz mieć grubego kutasa w ustach, przychodzisz tutaj, a Reggie się tobą zaopiekuje”.
– Dziękuję – powiedziała cicho. Scott szybko wyprowadził Reggie za drzwi, nie mówiąc ani słowa młodemu człowiekowi. Uśmiech na twarzy Reggie'go mówił wszystko.
Ale Scott miał wiele do powiedzenia swojej dziewczynie. "Cholerna dziwka z spermą, będziesz ssać każdego kutasa, młodego lub starego, jakiego znajdę, nieprawdaż." Podszedł do małej lodówki i wyciągnął pół litra wódki z górnej półki, którą kupił wcześniej tego dnia, i nalał podwójnego do szklanki. „Wypij to i wypłucz spermę z ust, pieprzona dziwko.”. Zrobiła to, co jej poinstruowano, przełykając zimny alkohol prawie tak chętnie, jak połykała spermę Reggie. Gdy piła, Scott szybko zdjął ubranie, ponownie zwracając na baczność jego twardy kutas.
Podszedł do niej, wyrwał jej z ręki pustą szklankę i dał jej kilka lekkich klapsów w twarz. „Nie mogę uwierzyć, że dziś wieczorem pozwoliłem takim brudnym ustom jak twoje dotknąć mojego fiuta” – powiedział. Złapał ją za twarz i pchnął z powrotem na łóżko.
– Nawet nie chcę teraz patrzeć na twoje usta kutasa – powiedział. Chwycił ją za kostki i podciągnął jej nogi prawie za uszy. Jej wilgotna cipka była czerwona i zachęcająca, a Scott nie marnował ani chwili. Wyciągnął różową zabawkę z jej dziurki i wbił w nią język. – O kurwa – Scott usłyszał głos swojego partnera, gdy znowu ją zjadł.
Jego język raz po raz wbijał się w jej ciasną cipkę. Uwielbiał smakowity posmak soków, które z niej wypływały. Od sondowania do całowania, Scott przestał ruchać ją językiem, by skubać i ciągnąć za jej usta ustami. Następnie wielokrotnie pocałował ją w spuchniętą łechtaczkę. "Kurwa tak, kurwa tak", powiedziała, gdy Scott dokuczał i smakował ją swoim językiem.
W górę iw dół jej cipki, a wokół zatyczki wciąż ciasnej w jej tyłku. – Zamknij się, kurwa, dziwko – powiedział. „To dla mojej przyjemności, nie dla ciebie”. Jakby chcąc podkreślić swój punkt widzenia, wyciągnął rękę i mocno uszczypnął jej prawy sutek i uśmiechnął się do siebie, gdy usłyszał jej skowyt. „Mam nadzieję, że nie było to zbyt trudne”, pomyślał.
Kutas Scotta był tak twardy jak nigdy dotąd, a trzymając jej nogi z powrotem w kierunku głowy, podniósł się i ponownie wepchnął swojego kutasa do jej cipki. "Taka ciasna cipka," powiedział Scott, kiedy ponownie ją ostro pieprzył. Idąc powoli, jadąc szybko, Scott zmieniał tempo. I za każdym razem, gdy wydawała jęk, który brzmiał, jakby dobrze się bawiła, dawał jej klapsa w głowę lub w cycki.
I właśnie wtedy, gdy zabrzmiało, jakby miała znowu dojść z walenia Scotta, wyciągnął się z niej całkowicie. „Nie powiedziałem, że możesz dojść, suko. Możesz dojść, kiedy mówię, że możesz”.
Z tymi słowami obrócił ją na brzuch i dał każdemu policzkowi jej tyłka trzy mocne klapsy. Kiedy uklęknął przy niej, poczuł nagłą potrzebę siusiu. Pewnie też to zrobiła, pomyślał Scott, i to podsunęło mu inny pomysł.
„Prawdopodobnie musisz się wysikać, prawda suko” – powiedział. „Cóż, nie potrzebuję, żebyś sikał po całym hotelowym łóżku, więc wstawaj”. Obserwował ją, jak słabo powlokła się do łazienki, jej czerwony tyłek kołysał się, gdy szła.
Nie mógł się powstrzymać od uśmiechu, a jego kutas lekko pulsował. Nie odwracając się, zamknęła drzwi. A Scott się zirytował. Dał jej około trzydziestu sekund, po czym wstał i wpadł do łazienki.
Na szczęście nie zamknęła drzwi, inaczej prawdopodobnie by je kopnął. Spojrzała na niego zszokowanymi, prawie przerażonymi oczami. – Czy mówiłem, że możesz zamknąć drzwi – warknął. – Nie – powiedziała cicho, wciąż siedząc na toalecie. '"Nie proszę pana.".
Podszedł do niej. – Nie robisz nic, chyba że powiem ci, że możesz – powiedział. "Czy rozumiesz.". – Tak, proszę pana – powiedziała, najpierw patrząc mu w oczy, a potem na jego kutasa podskakującego tuż przed jej twarzą.
Scott złapał ją jedną ręką za tył głowy, a drugą za swojego kutasa i wepchnął go tak głęboko do jej ust, że się zakrztusiła. „Tak się dzieje, gdy robisz rzeczy, których nie musisz robić”. Scott złapał ją za głowę obiema rękami i mocno pociągnął ją na swoim twardym jak skała kutasie.
Dźwięki jego pieprzonej twarzy i jej kneblowania odbijały się echem w małym pokoju. „To dobra dziwka. Ssij to głęboko.
Wiem, jak bardzo lubisz sztywnego kutasa w ustach”. Scott nigdy wcześniej nie narzucał się kobiecie w ten sposób, ale szybko zdał sobie sprawę, jak bardzo podobał mu się pomysł i doświadczenie zmuszenia kobiety, by się na niego zniżyła. Podobał mu się dotyk jego kutasa uderzającego w tył jej gardła, dźwięk jej siorbania i krztuszenia się. W jednej chwili, kiedy pozwolił jej złapać oddech, uderzył ją w twarz swoim sztywnym kutasem, zanim ponownie wsunął go do jej ust.
Złapał ją za włosy lewą ręką i dalej zmuszał ją do karmienia jej swoim kutasem. I z wolną prawą ręką sięgnął w dół i mocno ścisnął jej piersi, ściskając i ciągnąc jej sutek. "Ughhhh mmmmm," jęknęła na jego szorstki dotyk.
Czy to był dźwięk przyjemności? Scott odciągnął jej głowę do tyłu, gruba linia śliny połączyła jej dolną wargę i główkę jego penisa. – O nie, nie wolno ci się tym cieszyć – powiedział Scott. Szarpnął jej włosy i wyciągnął z toalety.
Zaciągnął ją do łóżka i wepchnął jej twarz najpierw na materac. Spędził tylko sekundę, patrząc na nią leżącą tam, kiedy usiadł obok niej i zaczął całować, chwytać i klepać ją w tyłek. Dawał jej klapsa, a potem całował lub lizał dokładnie to miejsce, w które trafił. W kółko.
„Uwielbiasz, gdy bawisz się swoim tyłkiem, czyż nie dziwko” – powiedział. „Czy jest jakiś rodzaj pieprzenia, którego nie lubisz?”. Kutas Scotta był tak twardy jak nigdy dotąd i pulsował, błagając o uwolnienie. Wspiął się na łóżko i usiadł okrakiem na jej seksownym tyłku.
Chwytając swojego kutasa, uderzył go w jej policzki. Dwa klapsy z jednej strony, dwa z drugiej. Gdy to zrobił, krople precum spłynęły na jej zaczerwienioną skórę.
Chwycił jej biodra i uniósł je lekko z łóżka. Chętnie utrzymała tę pozycję, a Scott wsunął swojego kutasa między jej nogi i jej mokre usta i do czekającej cipki. Scott nigdy wcześniej nie poddawał się partnerowi i uważał, że zarówno tarcie, jak i pozycja władzy są nowe i ekscytujące.
Powoli uderzył ją od tyłu, kładąc ręce na jej plecach. I kiedy wbił się w nią, poczuł, jak korek odbytu uderza go w podbrzusze. Trzymając jedną rękę na jej biodrach, Scott wolną ręką chwycił jej szyję i pochylił się do przodu, przyciskając jej twarz do łóżka i częściowo tłumiąc jej jęki i jęki rozkoszy. Przez kilka następnych minut Scott zmieniał tempo, zwalniając, a potem wściekle ją pieprząc, doprowadzając ją do kolejnego orgazmu i jednocześnie robiąc z siebie wszystko. Zwolnił uścisk na jej szyi, złapał garść włosów i podciągnął jej głowę do góry.
„Czy moja zabawka jest gotowa, by znowu dojść?” – zapytał Scott. „Och, proszę, tak proszę pana", błagała. „Tak bardzo chcę dojść.".
W błyskawicznym tempie Scott wyciągnął się z niej, przewrócił na plecy, zwinął tak, że jej kostki znalazły się na jej ramionach i wbił swojego kutasa głęboko w nią. „Och kurwa, och kurwa, och kurwa," powiedziała ładna blondynka. Scott wyciągnął rękę i ponownie złapał ją za szyję i gardło jedną ręką, drugą balansując na łóżku. I tak mocno i szybko, jak tylko mógł, wbił kutasa młotkiem pneumatycznym w jej cipkę. Nie wiedział, ile razy doszła podczas ich wspólnego wieczoru, ale kiedy wbił się w tłok, mógł powiedzieć, że była gotowa, by jeszcze raz dojść.
dziwko", wysapał. "Dojdź dla mnie jeszcze raz". Niemal natychmiast poczuł, jak jej ciało napina się, gdy fale przyjemności falowały przez nią.
Gdy jej cipka zaciskała się na jego kutasie, uderzył w niego własny orgazm, strzelając kolejnymi wybuchami. spuścił się w nią. Scott trzymał w niej swojego kutasa tak długo, jak mógł, zanim w końcu upadł obok niej z seksualnego wyczerpania. t, zejdź tam teraz i ssij mojego fiuta do czysta." Posłusznie pochyliła się i ponownie wzięła jego kutasa do ust, wysysając z niego ostatnie krople spermy, a następnie zlizując z niego mieszankę jego i jej soków. "Dziękuję Panu.".
Oboje na chwilę zamknęli oczy i zanim zdali sobie z tego sprawę, mocno spali. - - - - - - - Scott powoli otworzył oczy i spojrzał na zegar na nocnym stoliku. 2:17. Chciałby, żeby została na noc, ale to nie była część fantazji, którą chciał, żeby oboje przeżyli.
Jego stopy uderzyły w podłogę i przeszedł na drugą stronę łóżka. – Wstawaj, dziwko – powiedział, potrząsając nią i podnosząc ją na nogi. Zużyta energia ledwo mogła stać. „Spójrz na siebie, jesteś martwy na nogach. A kto chciałby teraz bawić się tymi martwymi cyckami”, powiedział, uderzając każdy z nich dwa razy.
"Jesteś teraz tylko zużytą, zdzirowatą dziwką i nie jest warta więcej mojego czasu." Podniósł jej sukienkę i buty z podłogi. Podszedł do drzwi, otworzył je lekko i wyrzucił ich na korytarz. „Wynoś się, kurwa, wynoś”. Zrobiła krok w kierunku krzesła, gdzie podrzucono jej stanik i majtki. – Co robisz? – powiedział Scott.
- Nie powiedziałem, że możesz je mieć. Do diabła, nie, zatrzymam je. Lepiej im jest z bezdomną kobietą niż z tobą. Pociągnął ją za ramię do drzwi, klepnął ją mocno w tyłek po raz ostatni, wypchnął jej nagi tyłek na korytarz.
Zanim zamknął drzwi, złapał kartę dostępu do hotelu, którą przykleił do ściany obok drzwi i rzucił nią w nią. Uderzył ją w plecy i upadł na nogi. – Jest dla ciebie pokój na trzecim piętrze – powiedział, gdy zaczął zamykać drzwi. „Idź się, kurwa, umyj”. Zajrzał przez wizjer ochrony i patrzył, jak podnosi sukienkę i buty, patrzy najpierw w jedną stronę, a potem w drugą stronę hotelowego korytarza i znika z pola widzenia z sukienką przyciśniętą do piersi.
- - - - - Po kilku spokojnych godzinach snu Scott powoli wstał z łóżka i odpalił ekspres do kawy w swoim pokoju. Kiedy parzył mały dzbanek kawy, odpalił telefon, żeby sprawdzić, czy ma jakieś wiadomości. Był zaskoczony, widząc na swoim ekranie kilka wiadomości od Lexi, z których ostatnia mówiła po prostu „pieprzony dupek!!!!!”. – Co do diabła – powiedział na głos Scott.
Szybko wpisał swoje hasło i przeszedł do wątku wiadomości. Przewinął do pierwszego. Była to godzina 20:57. "Cześć.
Prawie na miejscu. Taksówka utknęła w korku. To nie moja wina, proszę pana." 21:04 : "Właśnie się zatrzymałem. Podekscytowany! Do zobaczenia wkrótce." 21:08 : "Jestem tutaj.".
21:19 : "Jesteś tam? Przepraszam, czy to nie moja wina, że się spóźniłem." 21:23 : "To nie jest śmieszne. Dlaczego cię tu nie ma?". 21:26 : "Co do cholery! Zapytałem tylko barmana, czy widział mężczyznę w czerwonym krawacie, a on powiedział, że wyszedłeś z kimś pół godziny temu!". 21:27 : "Nie mogę uwierzyć, że kazałeś mi przyjechać aż do miasta, a potem odlecieć z kimś innym.
Gówniany frajer!!". 21:28 : "Nigdy więcej nie próbuj pisać do mnie wiadomości." 21:29 „Pieprzony dupek!!!!!”. Scott wpatrywał się w wiadomości, czytając je w kółko, próbując dowiedzieć się, co się dzieje. „Co do cholery” – pomyślał. I wtedy go uderzyło.
„To nie była Lexi. Jasna cholera – kogo wczoraj pieprzyłem? Kim jest ta kobieta w drugim pokoju?”..
Czy to jej kochanek?…
🕑 15 minuty Hardcore Historie 👁 2,698Chłodny powiew unoszący się na jej wewnętrznym udzie odwrócił jej uwagę. Jak, u licha, mogła tak odpłynąć w tym miejscu, w swojej sytuacji. Potem uświadomiło sobie, że bryza może być…
kontyntynuj Hardcore historia seksuJanet dostaje niespodziankę kurwa w pracy.…
🕑 11 minuty Hardcore Historie 👁 1,732Janet znów spóźniła się do pracy, jej alarm w celi nie obudził jej, w wyniku czego wpadła do windy po tym, jak wpadła do swojego mieszkania, żeby się przygotować. Miała bułkę w ustach,…
kontyntynuj Hardcore historia seksuPierwszy raz Aleksandry jest doozy.…
🕑 35 minuty Hardcore Historie 👁 1,877Alexandra i Kevin leżały na sobie z rozpostartymi rękami, z rękami owiniętymi na nogach i oddychając głęboko, coitus. Prześcieradła były lekko wilgotne od prysznica i pospiesznego…
kontyntynuj Hardcore historia seksu