Cheryl zostaje porwana w zaułku przez nieznajomego…
🕑 13 minuty minuty Hardcore HistorieCheryl siedziała tam, podczas gdy jej mąż brnął dalej ze swoją ofertą sprzedaży dla kolejnej grupy potencjalnych klientów. Kolejna kolacja, kolejny wieczór, żeby się wystroić, ładnie wyglądać, a potem zignorować. Wzięła kolejny łyk caberneta, skubiąc jedzenie.
Przynajmniej wino było dobre, pomyślała. Jej mąż powiedział jej, żeby przeszła samą siebie, kiedy się ubierze tego wieczoru. Powiedział, że to dla niego naprawdę duża szansa i chciał, żeby wyglądała ponętnie i seksownie, aby zrelaksować jego gości. Wyglądało na to, że Roba interesował jej wygląd tylko wtedy, gdy towarzyszyła mu na jednej z tych licznych kolacji biznesowych. Tego wieczoru jej falujące, lśniące, brązowe włosy były odgarnięte do tyłu, ukazując diamentowe kolczyki, które uzupełniały jej mały diamentowy wisiorek, który był wciśnięty między jej odsłonięty dekolt.
Jej królewskoniebieska sukienka miała wiązaną z tyłu halterkę z głębokim dekoltem odsłaniającym górną część jej pełnych piersi. Pod spodem miała jasnoniebieski delikatny koronkowy stanik bez ramiączek i czarne majteczki. Dopełnieniem jej stroju były czarne szpilki i czarne pończochy ze szwem.
Cheryl przypomniała sobie wcześniej tego wieczoru, kiedy nałożyła trochę makijażu i nałożyła ładną czerwoną, ale niezbyt odważną szminkę, cofnęła się i podziwiała siebie w lustrze. Wyglądała dobrze, była trochę bardziej krągła niż przed dziećmi, ale nadal była zadowolona z tego, jak wyglądała dzisiejszego wieczoru, nieźle jak na trzydziestoletnią matkę z dziećmi. Gdyby tylko jej mąż poświęcił więcej uwagi. Czuła się wtedy tak seksownie, kiedy się ubierała. Nawet szczypała i ciągnęła sutki i zaczęła marzyć o tym, kiedy mąż ją zaatakuje po pracy.
Teraz, gdy siedziała przy kolacji, mogła tylko marzyć o tamtych czasach. Dziś po kolacji, jeśli będzie miała szczęście, dostanie buziaka na dobranoc i może nawet podziękowania od Roba. Ona była zmęczona. Cheryl doceniała dyskretne spojrzenia klientów swojego męża, ale żaden z nich tak naprawdę jej nie podniecał.
Jednak sprawiało jej przyjemność, gdy mężczyźni gapili się na jej odsłonięty biust lub patrzyli z góry na jej pulchny, pełny tyłek. Byli dla niej po prostu napalonymi mężczyznami, a ona była dla nich tylko słodyczą. Kolejny łyk wina i poczuła lekkie podniecenie. Restauracja i bar były pełne ludzi. Wydawało się, że wszyscy bawią się wieczorem oprócz niej.
Czuła się uwięziona, a czas się dla niej dłużył. Zatraciła się we śnie, kiedy poczuła, że ktoś się na nią gapi. Zignorowała to, ale uczucie stało się silniejsze. Czuła się, jakby ktoś sondował jej duszę, jej wewnętrzne myśli i serce biło szybciej.
Podniosła wzrok i zobaczyła wysokiego, barczystego, szczupłego mężczyznę ubranego w niebieski garnitur, opartego o bar i wpatrującego się w nią. Spotkała jego wzrok, a on nadal na nią patrzył. Jego szaroniebieskie oczy miały w sobie dziwną cechę. Rozgrzały ją w środku i poczuła się, jakby była pod wpływem zaklęcia. Posłał jej lekki uśmiech, a jej twarz spochmurniała.
Był śmiały, pomyślała, odwracając wzrok. Chwila minęła, ale wydawało jej się, że minęła wieczność i znów spojrzała. Wciąż na nią patrzył. Poczuła, jak jego szaroniebieskie oczy przyglądają się jej każdej rysie, a jej ciało mrowiło od jego spojrzenia.
Wierciła się na siedzeniu, gdy znów odwróciła wzrok. Wtedy zdała sobie sprawę, że wzrok tego mężczyzny ją wilgotnieje i przygryzła wargę, by powstrzymać się od jęku. Cheryl spojrzała na męża z poczuciem winy. Rob wciąż był zajęty tą samą nudną biznesową rozmową ze swoimi klientami. Potrzebowała go.
Poczuła, jak ciągnie ją w stronę mężczyzny przy barze. Cheryl położyła rękę na udzie męża, mając nadzieję, że ją uratuje. Odgarnął to i spojrzał na nią przelotnie zirytowany, po czym wrócił do swojej prezentacji. Cheryl stawiała opór, ale potem nieśmiało zerknęła ponownie w stronę baru, gdzie mężczyzna zamawiał drinka.
Była zawiedziona, że nie zauważyła, że wciąż się na nią gapi. Jej wyobraźnia ścigała się z dzikimi myślami. Próbowała wyrzucić je ze swojego umysłu i wtedy znów poczuła to palące spojrzenie. Bała się na niego spojrzeć.
Jakim cudem tak szybko wdarł się do jej myśli? Spojrzała jeszcze raz, a on znów śmiał się w nią wpatrywać. Jej ciało stawało się coraz bardziej pobudzone. Uczucie, którego nie czuła od jakiegoś czasu. Patrzyła na usta tego mężczyzny, gdy jego język wirował po nich, powoli i zmysłowo. Chciała poczuć te usta.
Patrzyła, jak bierze łyk swojego drinka, a potem jak jego ręka odgarnia ciemnobrązowe włosy z jego przystojnej twarzy, a potem przesuwa się wzdłuż klatki piersiowej i brzucha, aż ląduje na srebrnej sprzączce paska, a jego palce wskazują na krocze. Powstrzymała się, gdy zdała sobie sprawę, że oblizuje usta, wpatrując się w jego krocze, i ich oczy znów się spotkały. Poczuła, jak jej sutki twardnieją, gdy zauważyła, że kieruje ją w stronę toalet na tyłach restauracji. - Spotkaj się ze mną - jego usta poruszyły się cicho. Pragnienie Cheryl rosło z każdą mijającą chwilą.
Jej ciepłe soki przesiąkły jej majtki. "Nie!" błagała cicho, aż nazbyt świadoma, że jej mąż był tylko na wyciągnięcie ręki. "Tak teraz!" - szepnął z mocą.
Myślała, że może nawet usłyszeć jego słowa, chociaż nie mogła. Wstał i zaczął iść do łazienki. - Kochanie, przepraszam. Muszę skorzystać z toalety - powiedziała Cheryl do Roba, nie wierząc, że wstaje.
Przyciągało ją do niego jak spragnione zwierzę do wody, tak jak lwy czają się w zaroślach. Cheryl straciła go z oczu, przemykając między tłumami. Łazienki znajdowały się z tyłu korytarza. Minęła toaletę dla mężczyzn, kiedy usłyszała głos: „Idź dalej i przejdź przez drzwi wyjściowe”.
Jego głos był gładki, głęboki i pewny siebie. Zauważyła drzwi wyjściowe z jednej strony i otworzyła je pchnięciem. Otworzyło się na brudną alejkę. Odwróciła się i poczuła jego usta na swoich.
Żadnego cześć, żadnego wstępu, tylko bezsensowna żądza od niego! Otoczył ją ramionami i przyciągnął do swojego twardego ciała. Odepchnęła się i zaskomlała „Nie”, gdy jej usta otworzyły się i powitały jego sondujący język. Jego ręce wsunęły się pod jej sukienkę i chwyciły jej miękkie, okrągłe pośladki, gdy ich pocałunki nasiliły się.
Jego nabrzmiały członek nacisnął na jej krocze. Chciała się opierać, ale jej ciało płonęło. - Pragnę cię - wyszeptał, całując ją w szyję, wywołując gęsią skórkę.
"Dlaczego ja?" jęknęła, gdy jego palce musnęły krawędź jej przemoczonych majtek. „Wyczułem twoją stłumioną potrzebę. Twój mąż nie zwracał uwagi na tę piękną kobietę siedzącą obok niego” – odpowiedział, zanim znów ją pocałował. "Piękna?" Cheryl westchnęła, gdy ściągnął jej majtki, a jego palce przesunęły się po jej krzaczastym wzgórku i rozchyliły jej usta.
- Nie mogę, nie tutaj! błagała, gdy rozwiązał jej stanik, odsłaniając jej twarde, grube sutki wystające z jej delikatnego, niebieskiego, koronkowego stanika. Następnie brutalnie pociągnął resztę jej sukienki w dół, aż opadła jej do stóp. „Poczuj moje pożądanie” – rozkazał, biorąc jej dłoń i kładąc ją na swoim wypukłości. "O tak!" sapnęła, gdy mimowolnie go ścisnęła, wywołując jęk u jej zalotnika.
Grzebała przy jego pasku i spodniach, podczas gdy on ściągał jej stanik i całował jej piersi. - Taki piękny - wymamrotał, ssąc, całując i ciągnąc każdy sutek. Przycisnął ją do ściany, nie przestając ssać jej piersi i sutków. Odpiął jej stanik i teraz po prostu tam stała w pończochach i szpilkach. Spojrzała w dół na zarys jego twardego penisa i jego główkę penisa wystającą z bielizny lśniącej od spermy.
Zadrżała z przyjemności, gdy jego palce ponownie przycisnęły się do ścian jej cipki, podczas gdy jego kciuk okrążał jej łechtaczkę. Był szorstki, był zdeterminowany, by ją mieć, a ona to uwielbiała. Jej dłoń sięgnęła i pogłaskała jego trzonek i odsłoniętą końcówkę penisa, i poczuła jego gorącą spermę. Wtedy to się stało, jej kolana ugięły się, gdy jej pierwszy orgazm sprawił, że zadrżała. Jego pocałunki wędrowały w dół, a potem jego gorące usta otoczyły jej wargi sromowe, ssąc je po kolei.
"O kurwa!" krzyczała, gdy jego język okrążał jej łechtaczkę, a on pieprzył ją mocno dwoma palcami. "Pierdol mnie!" – nalegała, podnosząc go. Bardzo go potrzebowała. Chwyciła jego twardy trzonek i przyłożyła go do swojej szczeliny.
– Tak mocno – jęknęła, gdy koniuszki palców drażniły jego trzonek i czubek. „Moja dziwka chce być pieprzona, prawda?” droczył się, gdy jego kutas ocierał się o jej szczelinę. "Tak!" dyszała, kiedy pchnęła biodrami w jego ciało. „Wypełnij moją cipkę spermą”, błagała, gdy czubek jego penisa rozchylił jej mokre wargi sromowe.
Te słowa ją zaskoczyły, ale potrzebowała jego kutasa i spermy. Pchnął mocno, wbijając swojego kutasa głęboko w nią. Jego dłoń rozłożyła jej policzki i przycisnęła ją do ściany, podczas gdy jego pchnięcia stawały się coraz mocniejsze. Pocałowali się, a jej dłonie przycisnęły się do jego ciasnego tyłka.
– Mocniej – nalegała. Czuł zbliżający się orgazm, a potem eksplodował w niej. Jęknęła na widok intensywności jego orgazmu, gdy jego ciało falowało z przyjemności i ulgi. Potem dostała kolejnego potężnego orgazmu.
Trzymali się mocno, gdy ogarniał ich orgazm. Minęło kilka chwil, a potem się wycofał. Jego bezwładny kutas pokryty ich sokami.
Cheryl uklękła i polizała jego penisa i masowała jego jądra, podczas gdy jego palce pieściły jej włosy. Wylizała go do czysta, ale zostawiła ślad szminki na jego fiucie, wstała i ponownie objęli się i pocałowali, dzieląc się smakiem spermy. Cofnęli się i obaj śmiali się i chichotali z tego, jak głupio wyglądali. Nadal miał na sobie marynarkę i krawat, podczas gdy jego spodnie były opuszczone do kostek, a ona miała na sobie tylko pończochy i szpilki.
- Ładne ślady po ugryzieniach - powiedział, podziwiając swoje wcześniejsze pożądliwe pocałunki i ślady ugryzień na jej piersiach. „Byłbym zainteresowany tym, jak zamierzasz wytłumaczyć to swojemu mężowi”. Cheryl spojrzała w dół na swoje piersi i zauważyła czerwone ślady, które zrobił, i to wysłało dreszcze wzdłuż jej kręgosłupa. – Twoje sutki znów twardnieją – warknął, kiedy wyciągnął rękę i je uszczypnął.
„Nie, muszę wracać do męża” – jęknęła, patrząc, jak rośnie jego kutas. — Odwróć się, teraz! — rozkazał nagle. Cheryl odwróciła się i stanęła twarzą do ściany, usłyszała, jak zdejmuje spodnie i kątem oka zobaczyła, jak zdejmuje kurtkę i koszulę.
Oczekiwanie sprawiło, że stała się jeszcze bardziej mokra. „Połóż ręce na ścianie”. „Taki seksowny tyłek” wyszeptał, gdy jego rosnący trzon wsunął się między jej pośladki, gdy całował jej spoconą szyję.
Jego dłonie rozszerzyły jej nogi, a jego palce otarły się o jej cipkę wypełnioną spermą i sokami. Potem, gdy otarł się swoim trzonkiem o jej pęknięcie w dupie, poczuła, jak jego mokre palce okrążają jej pączek róży. Jej oczy otworzyły się szeroko, gdy zdała sobie sprawę, co miał na myśli.
„Nie, ja nigdy…” jęknęła, ale nie zdążyła dokończyć zdania, odkąd wepchnął jej przemoczone majtki do ust. Dyszała z majtek i wrażenia jego palców na jej pąku róży. Poczuła zapach podniecenia ze swoich majtek i przypomniała sobie jego grubego kutasa w sobie i uśmiechnęła się błogo. „Zrelaksuj się” wyszeptał, zastępując palec mokrą końcówką penisa przyciśniętą do niej i uderzając ją w tyłek, wydając stłumiony jęk, gdy się napięła.
Jęknęła, gdy jego kutas mocno docisnął jej pączek róży, a potem wślizgnął się do środka. Czuła zawroty głowy i słabość zarówno z powodu bólu, jak i przyjemności. Wkrótce przyjemność była przytłaczająca, gdy powoli pogrążał się głębiej.
Odepchnęła się od jego wału, chcąc tego wszystkiego. „Podoba ci się moja dziwko?”. Cheryl skinęła głową, a potem straciła całą kontrolę, kiedy dotykał jej łechtaczki, pieprząc ją w dupę.
Jej biodra ugięły się i naparły na niego z taką siłą, że prawie upadł. Szybciej, mocniej, poszedł. Jego jądra uderzały o jej tyłek.
Jej piersi podskakiwały w górę iw dół. Znów uderzył ją w tyłek wolną ręką i jęknął, gdy ścisnęła mięśnie tyłka mocniej wokół jego penisa. "O tak!" płakał, gdy opróżniał swojego kutasa w jej tyłku i ujął jej piersi, gdy pompował ją pełną kremowej gorącej spermy. "Wow!" - skomentował w końcu, gdy się wycofał. Cheryl czuła się wykorzystana i żywa, pot kapał spomiędzy jej piersi, a sperma kapała z jej tyłka i cipki, ale nie dbała o to.
Podniósł jej stanik i zmiętą sukienkę i podał jej je. - Majtki są moje - uśmiechnął się, wyciągając je z jej ust. „Coś na pamiątkę”.
„Nie, proszę, będę ociekać spermą na moje siedzenie i ubierać się przez całą noc” – błagała. – Chcesz, żebym wzięła też twój stanik? — zapytał surowo. – Nie – odparł Cheryl.
W głębi duszy była zadowolona, że ich chciał. "Jak masz na imię?" zapytała, kiedy otwierał przed nią drzwi wyjściowe, gdy się ubrali. - Myślę, że nie potrzebujesz mojego imienia - uśmiechnął się, gdy uderzył ją w tyłek i wpuścił ją pierwszą. Szybko sprawdziła łazienkę, wyprostowała zmierzwione włosy i ponownie nałożyła szminkę i makijaż.
Jej sukienka była lekko brudna, a ślady ugryzień były przynajmniej na razie zakryte przez sukienkę i trochę makijażu. Wróciła do swojego stolika, zobaczyła męża i zdenerwowała się. Próbowała wymyślić wyjaśnienie, dlaczego tak długo jej nie było, ale jej mąż ledwie zauważył jej powrót.
Cheryl wzięła kolejny łyk wina, usiadła i rozkoszowała się zarówno smakiem wina, jak i uczuciem, że jej ciało jest żywe i wypełnione spermą.
Janice zaprasza Ally na randkę i dostaje więcej, niż się spodziewała.…
🕑 26 minuty Hardcore Historie 👁 3,266Dzień przyjazdu był moim najbardziej wyczekiwanym wydarzeniem od miesięcy. Janice miała tego dnia kilka problemów związanych z handlem i poprosiła mnie, żebym odebrał Ally z lotniska. Dojazd…
kontyntynuj Hardcore historia seksuWchodzi Cara…
🕑 8 minuty Hardcore Historie 👁 2,255Cara stała sylwetka w drzwiach do sypialni Lacy. Instynktownie szybko zawiązałam swoje nagie ciało prześcieradłem, ale okazało się to trochę trudne, ponieważ Lacy leżała na pościeli. -…
kontyntynuj Hardcore historia seksuAnioł jeździ furgonetką z kilkoma bardzo złymi ludźmi...…
🕑 13 minuty Hardcore Historie 👁 3,083Damsels In Distress Inc.: Team Spirit Angel zatrzymał się i odwrócił na dźwięk klaksonu, nerwowo przyciskając plisowaną spódnicę do ud. Poczuła, jak jej policzki płoną ze wstydu, kiedy…
kontyntynuj Hardcore historia seksu