Otwarte do późna, część 2

★★★★★ (< 5)

Młody pracownik fast foodu musi stawić czoła konsekwencjom seksu ze swoim współpracownikiem-robotem.…

🕑 20 minuty minuty Fantastyka i science fiction Historie

W przyszłości robotyka i zaawansowana sztuczna inteligencja stać się wszechobecną częścią społeczeństwa, pomagając ludzkości we wszystkich aspektach codziennego życia. Jednak nadal zachowywali zimny, bezosobowy wygląd maszyny, dopóki nowy rozwój nie pojawił się w niesamowitej dolinie. Ten nowy rodzaj istot, wyhodowany, a nie zbudowany, stał się możliwy dzięki ludzkiemu genom i połączeniu biologii z nanomaszynami: cyborgami aż do poziomu komórkowego, ale na zewnątrz doskonale ludzkimi z wyglądu.

Właściwie zbyt idealne. W związku z obawami przed nowymi sztucznymi ludźmi udającymi prawdziwych ludzi, światowe rządy szybko podjęły działania, aby wymagać, aby wszyscy posiadali wyraźnie widoczną nieludzką cechę, co zostało osiągnięte na różne sposoby zarówno na podstawie fantazyjnej fikcji, jak i zwierzęcego DNA. Teraz żyją i pracują wśród nas, zaprogramowani, by służyć. Możesz nawet uprawiać z nimi seks. Oto niektóre z ich historii.

To są. Cyborganiczne kroniki bioroidów. Przybyłem do restauracji i zarejestrowałem się, tak samo jak każda inna zmiana w mojej pracy w niepełnym wymiarze godzin w fast foodzie. Co mogę powiedzieć, niewiele więcej jest dostępnych dla studenta. Prawie wszyscy z nas są studentami i uczniami szkół średnich, z wyjątkiem Alison, bioroida z antenami w stylu „bota”.

Bycie blisko niej było punktem kulminacyjnym tej pracy, zwłaszcza od zeszłego tygodnia, kiedy ujawniła, że ​​przez cały czas zauważyła, że ​​się w niej podkochuję, i odwzajemniła moje uczucia dziewictwem na kuchennej podłodze. No dobrze, to trochę przesadzam. Wygląda na to, że mój szef, pan Walters, dość często wykorzystywał ją jako zabawkę do ruchania, a tego dnia zapomniał wyciągnąć ją z trybu napalonego seksbota. To sprawiło, że miała ochotę na kutasa, a ja byłem najwygodniejszym dostawcą.

To było dla mnie spełnienie marzeń i od tamtej nocy mieliśmy wspólny sekret, wyrażający się porozumiewawczymi spojrzeniami przy podawaniu klientom burgerów. Cóż, prawdopodobnie tylko sobie to wyobrażałem z jej strony, ale zakochałem się w niej dość mocno. Rozejrzałem się za nią, jak zawsze, i nie widziałem jej. Było jednak jeszcze wcześnie, popołudniowa cisza, a ja miałem pracować w porze obiadowej.

Było mnóstwo czasu na przebywanie w pobliżu mojego anioła. „Hej, Steve, Walters czeka na ciebie w swoim biurze. Powiedział, że ma cię tam wysłać, jak tylko się pojawisz” — powiedział jeden z moich współpracowników, przechodząc obok mnie. Cholera, to nigdy nie jest dobre.

Nie mogło jednak o to chodzić. Czy to możliwe? Poszedłem do gabinetu na zapleczu i zapukałem do zamkniętych drzwi. — To ty, Steve? dobiegł z wnętrza jego szorstki głos. "Tak, powiedziałem.

„Więc zabierz tu swój tyłek i zamknij za sobą drzwi” – ​​powiedział. Kiedy otworzyłem drzwi, zobaczyłem, że światła w małym biurze są zgaszone. Trochę światła wlało się z zewnątrz, ale zamknąłem drzwi, zanim mogłem właściwie przetworzyć to, co zobaczyłem. Gdy tylko drzwi się zamknęły, pan Walters zapalił lampę i wszystko wyraźnie widziałem. Widziałem ją całą wyraźnie, to znaczy nagie ciało Alison pochylone nad jego biurkiem.

– A teraz zamknij – powiedział. Po prostu tam stałem, oszołomiony. „Powiedziałem zamknij drzwi, dzieciaku, chcesz, żeby ktoś inny to zobaczył?” Potrząsnąłem głową i zamknąłem drzwi. „W porządku, śmiało, wyjmij swojego kutasa, najpierw możesz mieć jej usta” – powiedział, wstając z krzesła i uwalniając swojego twardego kutasa ze spodni.

"Co co?" jąkałem się. – Jezu, dzieciaku, minął dopiero tydzień, już zapomniałeś, jak ją pieprzyć? powiedział pan Walters. - Ale, ale, powiedziałeś mu? Powiedziałeś, że nie! Zaprotestowałem, patrząc na Alison. Po prostu uśmiechnęła się do mnie z uśmiechem i pożądliwym błyskiem w oku, podczas gdy Mr. Walters odpowiedział: „Cokolwiek powiedziała, żeby dać ci ten pomysł, pamiętaj, te bioroidy mogą być raczej dosłowne.

Muszę mówić otwarcie o różnych rzeczach. Poza tym jestem jej właścicielem, nie może mieć przede mną tajemnic. Zapytałem ją, czy coś stało się i powiedziała mi, co z tobą zrobiła. Teraz weź tego kutasa do buzi.

Zawsze chciałem się z kimś nią podzielić. Zrobiłem, jak mi kazano, i szczerze mówiąc, poczułem ulgę, gdy wydobyłem moją wściekłą erekcję ze spodni i między jej chętne usta. Pan Walters stanął za nią i wepchnął swój własny pręt w jej cipkę i oboje zaczęliśmy ją pieprzyć, a ona cicho jęknęła. – Więc nie jesteś zły z tego powodu? Zapytałam.

– Zamknij się, póki jesteś przed nami, dzieciaku – powiedział. „Nie mogę powiedzieć, żebym był z tego zadowolony, ale to moja wina, że ​​jej nie wyłączyłem, a przynajmniej skupiła się na tobie, zamiast rzucać się na klientów. Poza tym, widząc sposób, w jaki na nią patrzysz, nie nie mam serca cię zwolnić." Nie miałem na to żadnej odpowiedzi poza jękiem na cudowne uczucie, jakie wargi i język Alison dawały mojemu penisowi. Starałem się skupić na niej, zamiast patrzeć na pana Waltersa z jego gęstymi wąsami i cofniętą linią włosów.

Patrzyłem, jak mój kutas wsuwa się i wychodzi z jej ust, a jego kutas robi to samo w jej cipce. Klepnął ją w tyłek i powiedział: „Podoba ci się, dziwko?” Alison skinęła głową z ustami pełnymi mojego mięsa. „Tak, dobra dziewczynka.

Wiedziałem, że to zrobisz”. Wciąż byłem trochę oszołomiony całą sytuacją i nie byłem jeszcze bliski dojścia, ale minęło tylko kilka minut, zanim pan Walters chrząknął głęboko, przypuszczalnie rozładowując w niej swój wytrysk, a potem się wyciągnął. Chwycił ją za włosy i również odciągnął ode mnie. – Chodź, weź mnie znowu mocno – rozkazał. – Tak, proszę pana – powiedziała wesoło i uklękła, by posmakować jego zwiotczałego penisa.

Musiałem spojrzeć na swoją twarz, bo powiedział: „O co chodzi, dzieciaku, zazdrosny? Zdajesz sobie sprawę, że pieprzyłem się z nią na długo przed tym, zanim cię zatrudniłem”. - Tak, tak, wiem. Oczywiście, że tak - wyjąkałem. Zachichotał.

„Cholera, dzieciaku, masz w sobie niewinność młodości. Tak słodka, że ​​​​prawie mdli. W porządku, mogę przejść kolejną rundę. Tym razem dostaniesz jej cipkę”.

Obszedł ją i oparł się o biurko, po czym chwycił jej tyłek za policzki, rozłożył je i przyciągnął z powrotem na swojego odnowionego penisa, wpychając się z łatwością w jej tylne drzwi. Poruszałem się wokół biurka i stanąłem twarzą do niej, jej piersi lekko podskakiwały od siły jego pchnięć, a na jej twarzy już widać było zadowolenie z wypełnienia. Spojrzałem na jej łysą cipkę. Niezbyt podobały mi się niechlujne sekundy pana Waltersa, ale z drugiej strony, w bardziej ogólnym sensie, zawsze taka była. Bez dalszego wahania, aby stary drań nie miał kolejnej szansy na drażnienie się ze mną, wbiłem w nią moje narzędzie do końca.

Nawet z jego spermą już tam, jej cipka nie wydawała się taka inna, to znaczy tak cudowna, jak zapamiętałem. Alison pisnęła, gdy ją napełniłem, a jej pieprzone dziurki były teraz wypchane. „Cicho, kochanie, nie chcę, żeby ktoś cię usłyszał” — rozgrzał się pan Walters.

Alison skinęła głową i nadal sapała i jęczała przy powściągliwym poziomie głośności. Chwyciłem jej piersi i pieściłem je, gdy we dwójkę waliliśmy ją z obu stron. To była moja kolej, aby zrobić dodatkowy wysiłek, aby nie być zbyt głośnym, kiedy jęknęłam: „Oooooohhh, pieprzyć tak, och Alison, tak, tak, weź to kochanie, pieprz mnie”.

Spojrzała mi prosto w oczy i powiedziała: „Tak, Steve, kocham twojego kutasa we mnie. Pieprz mnie mocno. Chcę, żebyś wypełnił mnie swoją spermą!” W tamtym momencie to była cała zachęta, jakiej potrzebowałem, ponieważ dokładnie to zrobiłem. Po jednym ostatnim, głębokim pchnięciu poczułem skurcz mojego penisa, gdy mój ładunek przepompował go do jej dobrze wykorzystanej cipki.

Z trudem łapałem oddech, kiedy się wyrywałem i cofałem. „Nieźle, dzieciaku. Dobra robota. Dobra, dziwko, wyczyść nas oboje” — powiedział pan Walters. Alison posłuchała, uklękła i wysysała soki z obu naszych kutasów po kolei.

„Dobra, teraz odłóż to, idź umyj ręce i weź się do pracy. I dzieciaku? Nigdy więcej nie uprawiaj seksu w mojej restauracji”. Ukłoniłem się. Odwrócił się do Alison i dodał: „I to jest dla ciebie podwójne, ty mała kłopotliwa dziwka. Żadnego pieprzenia nikogo poza mną bez mojej wyraźnej zgody”.

– Tak, proszę pana – powiedziała z wyraźnym rozczarowaniem w głosie. Z moim kutasem z powrotem w spodniach, pan Walters ponownie zgasił światło i wymknąłem się. W pełni ubrana Alison pojawiła się w kuchni dziesięć minut później, radosna i jak zwykle uśmiechnięta, ale z wyłączonym trybem seksu. Lubię myśleć, że po tym jej uśmiechy i spojrzenia pozostały na mnie trochę dłużej niż zwykle, nawet bez jej chęci podskoczenia mi do kości, ale to prawdopodobnie była moja wyobraźnia i myślenie życzeniowe.

- - W odpowiednim czasie skończyłem studia, dostałem pracę zawodową na drugim końcu kraju i przygotowywałem się do uzyskania dyplomu. To oczywiście oznaczało poinformowanie pana Waltersa o moim wyjeździe. „Brawo dla ciebie, dzieciaku. Będzie nam cię tu brakować”, to wszystko, co miał do powiedzenia na ten temat. Pewnego wieczoru po moim ostatnim dniu w pracy, kiedy pakowałem rzeczy w swoim mieszkaniu, ktoś zapukał do moich drzwi.

Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu była to Alison. „Cześć, Steve! Pan Walters chciał, żebym ci to podrzuciła” — powiedziała, podając dwie koperty. Wzięłam je i otworzyłam. Obie były kartkami z życzeniami z gratulacjami z okazji ukończenia studiów.

Jeden został podpisany przez wszystkich moich byłych współpracowników, w tym Alison. Drugi był od pana Waltersa, a on napisał: „Jest twoja na noc, dzieciaku. Zrobi wszystko, czego zapragniesz. Po prostu odeślij ją z powrotem na jutrzejszy lunch. Baw się dobrze i wyciągnij ją z domu”.

twój system. Znajdź miłą ludzką dziewczynę, z którą możesz się ustatkować. Podniosłam wzrok znad karty i z powrotem na Alison. Mój na noc.

Wciąż próbowałem to przetworzyć, kiedy drugą ręką wyciągnęła coś jeszcze. „Och, i to też. Będzie ci potrzebne”.

Wziąłem to od niej. To był jej panel kontrolny. Przejrzałem ustawienia i stwierdziłem, że obecnie nie jest ustawiona na tryb seksu, ale całkowicie w mojej mocy było to zmienić. Ponownie spojrzałem na nią i zapytałem: „Czy… wiesz, dlaczego tu jesteś? Czy tego właśnie chcesz?”. Uśmiechnęła się tym swoim pięknym uśmiechem i skinęła głową.

"Uh huh! Jesteś moim przyjacielem, lubię cię uszczęśliwiać." Biorąc pod uwagę, że była bioroidem, nie miała innych pragnień niż te, które miała symulować, i że pan Walters kazał jej spędzić ze mną noc, brzmiało to jak najbliższa deklaracji pożądania do mnie, że była zdolny do. Oczywiście to była prawdopodobnie tylko moja wyobraźnia, wnioskująca to, co chciałem usłyszeć. Spojrzałem z powrotem na podkładkę.

Cokolwiek chciałem. Dostępne wszystkie tryby. Nie chciałem jednak niczego ekstremalnego. Chciałem tylko jej.

Podniosłem jej pożądanie seksualne do nieco wyższego niż to, co zostało ocenione jako zdrowa dziewczyna w jej seksualnym kwiecie. Aktywny, ale nie dziko zdzirowaty, jeśli wolisz. Natychmiast poczułem jej ramiona na moich ramionach i podniosłem wzrok znad podkładki.

Tuż przed tym, jak jej usta spotkały się z moimi, usłyszałem jej szept: „Dziękuję”. Karty i blok wypadły mi z rąk i upadły na podłogę. Kopniakiem zamknęła za sobą drzwi, a gdy się zatrzasnęły, popchnąłem ją na nie, całując ją namiętnie, nasze języki śmigały tam iz powrotem w swoich ustach.

Pociągnąłem ją w kierunku mojej sypialni, ale dotarcie tam zajęło trochę czasu, opierając się o każdą ścianę po drodze, by kontynuować pocałunek. W końcu dotarliśmy do mojego łóżka i pozwoliłem jej się do niego wciągnąć. Nasze usta były praktycznie sklejone, podczas gdy nasze ręce błądziły po ciałach innych. Nie spieszyliśmy się, macając nawzajem nasze ubrania przez dłuższą chwilę, zanim nasza potrzeba osiągnęła szczyt gorączki i szybko pomogliśmy sobie nawzajem je zdjąć. Gdy tylko wszystko, co mieliśmy na sobie, leżało na podłodze, położyłem ją z powrotem na moim łóżku i kochałem się z nią słodko, czule, moje ciało na jej, mój twardy kutas przesuwał się delikatnie tam iz powrotem w jej mokrej cipce, kontynuując pocałunek przez cały czas jęcząc cicho w swoje usta.

Wydawało się, że nasze dwa ciała łączą się w błogą wieczność. W końcu jej jęki stały się dłuższe i wyszeptała: „Och, Steve, już prawie jestem. Proszę, spraw, żebym doszedł”.

Przyspieszyłem tempo moich pchnięć, a gdy jej jęki osiągnęły crescendo, poczułem, jak mój własny orzech szykuje się do pęknięcia. Gdy jej plecy wygięły się pode mną i wydała z siebie ostatni, długi jęk, to również mnie przerosło i poczułem pulsowanie mojego kutasa, gdy mój wytrysk wpompował się w jej cipkę. Podzieliliśmy się jeszcze jednym długim pocałunkiem, zanim przekręciłem nas na boki i po prostu się przytuliliśmy.

Oczywiście, pomimo czasu, jaki to zajął, zostało jeszcze sporo nocy. Moje ręce stawały się coraz bardziej niespokojne, pieściłem jej piersi i pocierałem wargi sromowe, a nawet wsuwałem między nie palec i głęboko w nią. Odsunęła moją dłoń od swojej cipki i włożyła palec, mokry od jej soków, do ust. Wyssała wilgoć, gdy wyjęła ją z ust, a potem dała mi głęboki, mocny pocałunek i powiedziała: „Weź mnie, Steve”.

Natychmiast pchnąłem ją na plecy, złapałem za ramiona i przygwoździłem nadgarstki nad jej głową. Wycelowałem mojego twardego kutasa w jej mokrą szparę, włożyłem go do środka z niewielkim wysiłkiem i zacząłem walić tak mocno, jak tylko mogłem. Oboje zaczęliśmy głośno jęczeć.

Jego jęki były przerywane słowami: „Tak, Steve, tak! Pieprz mnie, pieprz mnie mocno!”. Z drugiej strony moje były przeplatane słowami: „Kurwa tak, weź to Alison! Weź mojego kutasa mocno w swoją ciasną mokrą cipkę!” To było rozmazane pchnięcie i walenie, aw pewnym momencie przeniosłem ją na kolana, jedną ręką trzymając jej ręce za plecami, drugą ciągnąc jej włosy trochę za mocno i taranując jej cudowną cipkę na pieska. Do tej pory skończyła już kilka razy i krzyczała, gdy uderzył ją kolejny orgazm. Byłem prawie gotowy, by znowu pop.

Wysunąłem się z niej i złapałem za czułki jej uszu, używając ich do przyciągnięcia jej twarzy do mojego penisa. Otworzyła usta, żeby to zaakceptować, a ja wepchnąłem jej to najgłębiej w gardło, jak tylko mogłem, trzymając ją za czułki. Ledwo poczułem jej walkę, gdy przystosowała się do ust całkowicie pełnych mięsa, co spowodowało, że przekroczyłem krawędź, wypluwając ciepłą spermę prosto do jej gardła. Tym razem, kiedy padliśmy na łóżko w swoich ramionach, byłem wyczerpany i spałem do rana. Cóż to był za poranek.

Od czasu mojego pierwszego spotkania z Alison w restauracji, kilka razy umawiałam się z innymi dziewczynami z college'u. Tylko jedna noc stoi, pieprzyć się i iść do domu. Tym razem moje oczy się otworzyły i powitała mnie twarz mojego niebiańskiego anioła na poduszce obok mnie. Uśmiechnęła się i powiedziała: „Dzień dobry, Steve”.

Moją reakcją było przyciągnięcie jej mocno do długiego pocałunku, z moimi dłońmi wędrującymi w górę iw dół jej ciała, czując jej krzywizny i jej gładką, miękką skórę. Kiedy przerwałem pocałunek, jęknęła cicho z wdzięczności, a potem dodała: „Jesteś głodny?”. – Na śniadanie, czy ty? Zapytałam. Uśmiechnęła się nieśmiało.

„Jedno i drugie”. - Tak - powiedziałam i pochyliłam się, by uzyskać kolejny pocałunek. Przerwała mi z palcem na ustach i powiedziała: „Nie ruszaj się, a ja pójdę zrobić nam coś do jedzenia, a potem możemy kontynuować tam, gdzie skończyliśmy zeszłej nocy”. Po tych słowach wyskoczyła z łóżka i skierowała się do małej kuchni. Leżałem w łóżku, mając nadzieję, że to nie był tylko sen, delikatnie głaszcząc mojego naładowanego i twardego jak skała kutasa.

„Chodź, już prawie gotowe!” Słyszałem wołanie Alison. Moja lodówka nie była dobrze zaopatrzona, ale kiedy wyszedłem z sypialni, zobaczyłem, że zrobiła omlety, francuskie tosty i bekon i właśnie kończył nakładać talerze dla każdego z nas na stół. „Miło jest móc chociaż raz ugotować coś na śniadanie poza prefabrykowanymi kanapkami z jajkiem i kiełbasą” – powiedziała.

Wyglądała niewiarygodnie seksownie, mając na sobie tylko fartuch, o którym zapomniałam, że mam. Całkowicie zapomniałem o śniadaniu i zbliżyłem się do niej, z rękami sięgającymi do każdej piersi, wciskając fartuch w jej dekolt. Alison pisnęła zaskoczona, a potem powiedziała zmysłowym głosem: „Powiedziałam, że dopiero po śniadaniu, ty niegrzeczny chłopcze”. - Nie mogę się doczekać - powiedziałem, jednocześnie wpychając mojego fiuta w jej cipkę i pchając ją na stół, tak że jej cycki wylądowały na jednym z talerzy z jedzeniem.

Waliłem z zapałem, a ona nie protestowała dalej, tylko sapała i jęczała. Gdy zbliżałem się do orgazmu, a moje pomruki stały się bardziej natarczywe, powiedziała: „Poczekaj!”. Zanim zdążyłem zadać jej pytanie, odepchnęła mnie i obróciła się, jedną ręką chwytając mojego fiuta, a drugą trzymając talerz. Pogłaskała mnie szybko, a ja natychmiast doszedłem, rozpylając mój ładunek na jedzenie, które wmanewrowała na miejsce przed moim kutasem.

„A teraz siadaj i jedz” – skarciła go żartobliwie i wzięła do ust widelec pełen jajek i jismu. Po śniadaniu wylizałem jej cycki do czysta, ale ona nadal nalegała na prysznic. Razem. Nie dostała ode mnie żadnych skarg.

Woda spłynęła po nas kaskadą, gdy wcisnąłem jej ciało między moje a ścianę, mój kutas zanurzył się głęboko w jej cipce. „Moja dupa, potrzebuję cię w dupie” – błagała. Odsunąłem się, gdy pochyliła się i oparła ręce o drugi koniec. Jęknęła, gdy wsunąłem palec w jej dupę, aby upewnić się, że jest gotowa, a potem krzyknęła, gdy wepchnąłem pręt w jej tylne drzwi. Mocno trzymałem jej biodra, gdy wepchnąłem się w jej tylne przejście, a ona krzyknęła: „Tak! Tak! Kurwa tak!” Zanim jedna z moich dłoni przesunęła się z przodu, by pomasować jej łechtaczkę, była przygotowana na kolejny orgazm i doszedł niemal natychmiast.

W jakiś sposób udało nam się dokończyć nasz bardzo długi prysznic, wytrzeć się i po miłym, długim, nagim przytuleniu na mojej kanapie, wspięła się na moje kolana twarzą do mnie i położyła swoją cipkę na moim fiucie. Ujeżdżała mnie powoli i delikatnie. Całowałem ją, gdy podnosiła się i opuszczała na moim penisie, a potem odchyliła się do tyłu, podczas gdy ja lizałem i ssałem jej soczyste cycki. – Zapytaj mnie, co do ciebie czuję – powiedziała cicho, nie zwalniając kroku.

"Co o mnie sadzisz?". „Wszyscy inni, klienci, inni pracownicy, nawet pan Walters, postrzegają mnie jako bioroida służącego przerzucającego hamburgery. Jesteś jedyną osobą, która kiedykolwiek patrzyła na mnie inaczej, która myślała o mnie jako o czymś innym. Algorytmy interakcji międzyludzkich bioroida są bardzo złożone, muszą być, a mój odpowiedział na ciebie w sposób, który był całkowicie wyjątkowy w moim osobistym doświadczeniu.

Myślę, że ludzkim określeniem jest to, że sprawiasz, że czuję się wyjątkowo. Starałem się to wszystko przyswoić, podczas gdy ona nadal podnosiła swoją cipkę w górę iw dół wzdłuż mojego fiuta. „Co do mnie czujesz?” dodała. Otworzyłam usta, ale mogłam tylko wyjąkać: „Ja… ja…”. Nachyliła się bliżej i szepnęła mi do ucha: „Wszystko w porządku.

Śmiało, powiedz to. Nie będziesz miała kolejnej szansy. Potem odsunęła się i spojrzała mi prosto w oczy.

Mogłam zobaczyć w jej oczach mieszankę radości i pożądania. „Kocham cię, Alison”. Posłała mi najsłodszy uśmiech. Chcesz usłyszeć, jak to odwzajemniam? Skinąłem głową. „Też cię kocham, Steve” – powiedziała i pochyliła się, by złożyć miękki, delikatny pocałunek.

Odsunęła się tylko trochę, jej usta wciąż były blisko moich, i powiedziała:, „Pomimo tego, co pan Walters napisał do ciebie na tej kartce, chcę, żebyś mnie tak zapamiętał. Takie jak to. I postaram się pamiętać o nas tak często, jak to tylko możliwe.

Westchnąłem i jęknąłem cicho, gdy doszedłem, a moja sperma trysnęła w nią. Jakby w odpowiedzi, jęknęła cicho, gdy jej ciało zatrzęsło się z własnego orgazmu Opadła na mnie, a ja otoczyłem ją ramionami, mocno ją trzymając. Trwaliśmy tak przez długi czas, aż w końcu powiedziała: „Już czas.

Muszę iść. Odsunęła się ode mnie i odzyskała swój panel kontrolny. „Lepiej cofnij mnie,” powiedziała, podając mi go.

Czułam się prawie odrętwiała, gdy wyłączyłam ją z trybu seksu. Wyrwała mi go z powrotem, a ja patrzyłem, jak zbiera ubranie i wraca do stroju roboczego. Otworzyła drzwi mieszkania, po czym zatrzymała się i odwróciła do mnie. Z tym swoim wspaniałym uśmiechem powiedziała wesoło: „Do widzenia, Steve”. -Alison, poczekaj! - powiedziałem, biegnąc w jej stronę.

„Nie idź! Nie chcę, żebyś jechał!”. „Muszę, moja zmiana zaraz się zacznie, głuptasku” – odpowiedziała. Staliśmy tam w moich otwartych drzwiach, ona w pełni ubrana, a ja wciąż naga. „Zostań ze mną! Możemy razem uciec! Mogę cię jakoś kupić od pana Waltersa! Cokolwiek!” Błagałam.

W jakiś sposób spodziewałem się zobaczyć tęsknotę, a nawet litość w jej oczach, ale nic takiego nie było. Tylko prawie pusta wesołość. „Dziękuję za załatwienie mi wolnego wieczoru. Nigdy wcześniej tego nie miałem.

Dobrze się razem bawiliśmy, prawda? Myślę, że mi się podobało”. Już mi to wyjaśniła. Wszystko, co robiła, było wynikiem jej zaprogramowania.

Nawet kiedy powiedziała, że ​​mnie kocha, zmanipulowała mnie, żebym jej to rozkazał. – Alison… – powiedziałem z desperacją. Właśnie wtedy w jej oczach coś błysnęło. "Wiem, że jest tam ktoś dla ciebie.

Znajdź ją i bądź szczęśliwy," powiedziała i dała mi buziaka w policzek. To było najlepsze, co mogła zrobić bez trybu seksu. Prawie tak, jakby prawdziwa była uwięziona w tym ustawieniu na swoim panelu sterowania.

Nie, to była prawdziwa ona. Albo nic z tego. Wystarczy podążać za programami i rozkazami. Odwróciła się i odeszła. Patrzyłem, jak wychodzi przez frontowe drzwi kamienicy.

I odeszła..

Podobne historie

Maszyna miłości

★★★★★ (< 5)

Sarah O'Connor dostaje dostawę niespodzianki w Walentynki…

🕑 34 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 12,393

Sarah O'Connor wpatrywała się w wyświetlacz łazienkowej wagi, żółć unosiła się w jej gardle, gdy skanowała postacie na ekranie. Dlaczego miała tę babeczkę w poniedziałek wieczorem? To…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Moje spotkanie z leśną nimfą

★★★★★ (5+)

Don dowiaduje się, czy historie, które opowiadał mu tata, były prawdziwe, czy nie.…

🕑 23 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 9,619

Dorastając na Alasce, mój ojciec zabierał mnie na ryby do jego tajnego miejsca w lesie państwowym Chugach. Nauczył mnie wszystkiego o znalezionym tam zwierzęciu i roślinach oraz o…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Scarlett Futa, część 3

★★★★★ (5+)

Spędzam dzień z Jasmine i planujemy wieczór z wszystkimi trzema moimi Mistrzami.…

🕑 10 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 7,179

Kiedy obudziłem się następnego ranka, zacząłem łyżkować Jasmine. Czułem jej twardego kutasa między moimi nogami i napierającego na moją cipkę. Odwróciłem głowę, żeby na nią…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat