Ostatnia noc

★★★★★ (< 5)

Wieczorem podczas procesu Ari wyznaje swoje uczucia do Matthiasa…

🕑 7 minuty minuty Fantastyka i science fiction Historie

Odgłos butów na kamieniu odbijał się echem, gdy Aurianna schodziła po schodach lochu. Ta pora nocy była chłodna, ale jej krew gotowała się w jej żyłach, stając się coraz gorętsza, gdy się zbliżała. Była wdzięczna za przyćmione światło pochodni w celach, ukrywające różowe bąbelki na jej skórze.

- Matthias? Mam nadzieję, że cię nie obudziłem. Siedział na swoim zwykłym miejscu, pod ścianą. - Nie, Ari, nie obudziłeś mnie.

Karmazynowe oczy spojrzały na nią. Czy wyobrażała sobie, że tkwią nad nią? – Byłem trochę zajęty. Myślałem o jutrze. - Nie przybyłbym tu na twój proces. Zostałem przydzielony do pilnowania Wyroczni podczas jej pielgrzymki.

Jutro wyjeżdżam. Jego oczy wciąż były na niej, gdy otwierała celę. Czuła je, ale nie mogła spojrzeć mu w oczy.

Nie tak, jak wyobrażała sobie, że jutro zostanie skazany na śmierć. Bawiła się sakiewką przy pasie, pozwalając, by ciężar klucza w środku kołysał się na boki. „Nie wiem, co się stanie z trybunałem, ale nie mogę odejść bez zamknięcia między nami. Nie mogę odejść bez wiedzy, w taki czy inny sposób”.

Dołączyła do niego na podłodze, bliżej teraz niż wtedy, gdy jedli razem posiłki. Bliżej niż była od dnia, w którym ją wyrzucił. Przesunął się, ale nie oddalił się od niej.

Miała nadzieję, że to dobry znak. "O czym mówisz?" Słowa padły: „Odkąd uciekliśmy z Hebanowej Twierdzy, pragnęłam ciebie. Chcę cię poczuć we mnie. Twoje ciało, twoje kły, pragnę tego wszystkiego, Matthias.

marzyliśmy o nas razem. Muszę wiedzieć, czy… Muszę wiedzieć, co to oznacza. Matthias wzdrygnął się, oczy szeroko otwarte i usta rozchylone. - Ari – zaczął, kręcąc głową. – To nic nie znaczy.

Na początku nie odpowiedział, jego ciało drżało, gdy przyciskała się do niego. Czy źle zrozumiała? Czy wyobrażała sobie, że czuje od niego pożądanie? Czy kiedykolwiek się nad nią litował? Odsunęła się, zaciskając oczy, by powstrzymać łzy „Przepraszam, będę” Z nieartykułowanym krzykiem przycisnął ją do ściany, zaciskając dłoń na jej włosach, gdy ją całował. spódnicę, a potem zbadała jej nagie udo.

W odpowiedzi uniosła nogę, owijając ją wokół jego talii, gdy jego biodra ocierały się o jej, a ich języki wiły się w ich połączonych ustach. Przez minutę to trwało, jego twardniejący trzon wbijał się w nią. Jego język kurwa jej usta.jej nieartykułowane dźwięki rozkoszy na dotyk jego ciała ponownie zainstaluj jej. A potem przerwał pocałunek, ciągnąc ją za włosy, tak jak to robił.

Jej głowa podążyła za jego ręką, podnosząc do niego gładką kolumnę gardła. Jego język był ogniem na jej skórze, gdy śledził pulsującą żyłę na jej szyi, a potem ją ugryzł. – Bogini – wypuściła powietrze, wplątując palce w jego włosy, wciąż nie mogąc uwierzyć, jak dobrze to było.

Jego kutas wydawał się twardnieć przy niej, gdy się pożywiał, a jej żołądek skręcił się na myśl, że go ma. Przeważnie przyjemny, ale cień strachu pozostał. Odsunęła jego usta od szyi, odpędzając wątpliwości w potrzebującym pocałunku.

Odwzajemnił żądny pocałunek, usta i język posmakowały jej krwi. Jego dłoń ściskała pierś, ciągnąc za górę jej sukienki, aż ją odsunął, pozostawiając ją odkrytą. Jęknęła w jego usta, gdy jego palce bawiły się opuchniętym sutkiem.

Potrzebując odetchnąć, złamała pieczęć ich warg i uniosła się nad nim. Piersi przy jego ustach, a palce wciąż zaplątane we włosach, błagała go: „Ugryź mnie, jeszcze raz”. Matthias nie musiał być dwukrotnie pytany, owijając szkarłatne usta wokół wyprostowanego wyrostka. Słyszała jego jęk, gdy zęby zatopiły się w podatnym ciele. Jego ręce chwyciły ją za plecy, przyciągając ją bliżej, gdy chłeptał rany i gryzł ponownie, przebijając jej skórę raz za razem.

Tęsknota stała się szalona, ​​bolały go mięśnie rdzenia. Bez zastanowienia dała wyraz swojemu pragnieniu: „Chcę cię we mnie”. Obrócił się, przypominając jej, że siła nie była jedyną częścią walki wewnętrznej, gdy upadł na nią. Podciągając jej spódnicę na biodra, jęknął głośno, gdy odkrył, że nie ma nic pod spodem.

– Mogę powiedzieć. Czuję twoje podniecenie. Płaskie płaszczyzny jego klatki piersiowej wcisnęły się w jej piersi, gdy pochylił się i ponownie ją pocałował. Jego oddech był gorący na jej ustach, gdy mówił: „Powiedz mi, czego chcesz”.

Chciała być zabawna. Flirtować, chichotać i przygryzać usta. Próbowała zmusić się do uśmiechu, ale nie nadszedł. Zamiast tego była szczera: „Muszę wiedzieć, że nie jestem zepsuta”.

– Nie jesteś – wyszeptał, unosząc się nad nią. Jego ręka była delikatna, ale nalegała na jej udzie. Rozwijając ją, żeby mógł wsunąć się jeszcze bliżej. Ciepły uśmiech na jego twarzy stał się psotny, gdy główka jego trzonu drażniła się z nią: „Ale możesz być, kiedy z tobą skończę”. Nastąpiła krótka chwila całkowitego przerażenia, gdy czekała, aż wejdzie do niej.

Głęboko zakorzeniony strach, że już nigdy się tym nie spodoba. Że ją skrzywdzi, tak jak wszyscy ją skrzywdzili. Że pomimo jej postawy naprawdę była złamana. Zamknęła oczy na kły, które wbiły się jej w gardło, zatracając się w uczuciu, że życie opuszcza jej ciało.

Jej ręce owinęły się wokół jego szyi i pleców, przytrzymując jego ciało przy swoim, przytulając się do niego, dopóki strach nie minął. Kiedy wsunął się w nią, kilka rywalizujących ze sobą emocji wypłynęło na powierzchnię. Zdusiła szloch; westchnął zadowolony jęk; zaśmiał się z ulgą w uniesieniu. Łzy spływały jej po twarzy, gdy jej paznokcie wbijały się w jego plecy, absolutna radość, którą czuła w tej chwili, przyćmiła wszystko inne.

Pomiędzy nimi był tylko minimalny opór, tarcie, które rozpaliło w niej błogość. Zapadała się przy każdym odwrocie, tylko po to, by znów rozstąpić się na jego długości, chwytając go w swoim pragnieniu. – Maciej! Jego imię było głośne w ciszy nocy, odbijając się echem w jego celi. Każde uderzenie było powolne, przeciągane, wsuwało się w jej głębię.

Każdy jego cal wypełniał ją, zastępując strach i wstyd radością i rozkoszą. Prowadzony przez jej uda owinięte biodrami, Matthias poruszał się szybciej, dopasowując się do tempa narzuconego przez bicie jej serca. Wkrótce ich ciała zderzyły się w buntowniczym wybuchu namiętności i potrzeby. Wygięła się w nim teraz, jej śliska szczelina zacisnęła się wokół niego, zmuszając go do mocniejszego pchnięcia. Owinęła ramiona wokół jego pleców, trzymając go jeszcze bliżej siebie, pozwalając mu doświadczyć przez nią jej szczytowania.

Była kompletnym bałaganem śmiechu, szlochania i jęczenia, gdy jej orgazm trzepotał w jej wnętrzu. Podekscytowanie chwilą przeszkodziło jej w lepszym osądzie, a gdy dalej wtapiał się w jej miękkie fałdy, otworzyła się przed nim. "Kocham cię." Nie powiedział tego z powrotem. Nic nie powiedział, tylko patrzył w dół, gdy się w niej poruszał. Jego uścisk zacisnął się wokół jej bioder, przyciągając ją bliżej, wbijając się jeszcze głębiej.

Z bezsłownym okrzykiem uwolnienia, jego nasienie zalało jej głębiny i zatopił się w jej łonie. Mimo to nie było słów. Tylko dwoje z nich oddychało jednocześnie ciężko, jego ciało było ciężkie przy jej, gdy padł na nią. Jej palce wciąż wbijały się w jego plecy, trzymając go blisko.

Potrzebował tej bliskości, jeśli nie chciał wypowiedzieć słów. Pogładził ją po policzku kciukiem. – Zasługujesz na coś lepszego, Ari.

Ktoś lepszy ode mnie. "Ciii, nie mów tak. Cieszę się, że cię miałem.

Cieszę się, że się tym podzieliliśmy. – Potarła nosem jego szyję, żałując, że nigdy nie musiała puścić. I kiedy klucz w jej sakiewce ciążył jej w głowie, zdała sobie sprawę, że nie musi. – Nie musisz jutro umrzeć. Usiadł i spojrzał na nią ze ostrożnym spojrzeniem.

„Co masz na myśli?” Zanim zdążyła odpowiedzieć, lochy wypełnił dźwięk butów schodzących po schodach.

Podobne historie

Maszyna miłości

★★★★★ (< 5)

Sarah O'Connor dostaje dostawę niespodzianki w Walentynki…

🕑 34 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 12,393

Sarah O'Connor wpatrywała się w wyświetlacz łazienkowej wagi, żółć unosiła się w jej gardle, gdy skanowała postacie na ekranie. Dlaczego miała tę babeczkę w poniedziałek wieczorem? To…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Moje spotkanie z leśną nimfą

★★★★★ (5+)

Don dowiaduje się, czy historie, które opowiadał mu tata, były prawdziwe, czy nie.…

🕑 23 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 9,619

Dorastając na Alasce, mój ojciec zabierał mnie na ryby do jego tajnego miejsca w lesie państwowym Chugach. Nauczył mnie wszystkiego o znalezionym tam zwierzęciu i roślinach oraz o…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Scarlett Futa, część 3

★★★★★ (5+)

Spędzam dzień z Jasmine i planujemy wieczór z wszystkimi trzema moimi Mistrzami.…

🕑 10 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 7,179

Kiedy obudziłem się następnego ranka, zacząłem łyżkować Jasmine. Czułem jej twardego kutasa między moimi nogami i napierającego na moją cipkę. Odwróciłem głowę, żeby na nią…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat