Nadchodzi wśród gwiazd

★★★★★ (< 5)

Młoda dziewczyna musi uciec z planety i zajmuje miejsce seks-bota na statku wycieczkowym…

🕑 14 minuty minuty Fantastyka i science fiction Historie

Liva miała kłopoty i wiedziała o tym. To było trochę zabawne. Seksowna, ciasna szparka szukała zabawy i przylgnęła do Livy, a także do wielkiego blondyna, który siedział obok Livy w barze, zastanawiając się nad swoimi szansami na zaliczenie z Livą, gdyby zaproponował jej drinka. Skąd miała wiedzieć, że cienka szczelina była córką Ambasadora Planetarnego? Albo że jakiś przedsiębiorczy ochroniarz w hotelu widział akcję na kamerach hotelowych i sprzedał taśmy największemu śledczym w mieście? Skandal był w kioskach i kanałach telewizyjnych, zanim jeszcze następnego ranka wzięła prysznic i ubrała się. Więc teraz jego osobisty oddział policji szukał jej.

Z tego, co słyszała, jasnowłosy przystojniak został szybko odebrany, więc teraz mogli skupić wszystkie swoje wysiłki na znalezieniu kobiecej „towarzyszki”, osiemnastolatka, ciemne włosy, metr osiemdziesiąt wzrostu, szczupła budowa ciała, czyli ją. A biorąc pod uwagę wysokość nagrody oferowanej za informacje, Liva nie miała złudzeń, że jej nieliczni przyjaciele na tej planecie zawahają się na tym zarobić. Jej szanse na życie na tyle długo, by powitać pół tysiąclecia dwudziestu pięciuset lat za sześć tygodni, wydawały się raczej nikłe. Tak więc problem z dużym P-jak opuścić bezpiecznie nadzorowane miasto-państwo z jedynym transportem drogowym, konwojem lub statkami kosmicznymi.

I jakie były szanse, że zarówno stacja abordażowa konwoju, jak i port kosmiczny będą ściśle nadzorowane? Do tego, pojazdy konwojów drogowych zostały przeszukane i zaplombowane przed odlotem i nie zostały odpieczętowane aż do przybycia do jedynego innego miasta-państwa na planecie. I co można było założyć, że policja będzie jej obserwowała? Zostawić tylko port kosmiczny i wydostać się poza świat. Wsiadanie byłoby trudne, ale możliwe – ledwo.

Wejście na statek i ukrywanie się do odpłynięcia było niemożliwe. Każdy statek był rutynowo przeszukiwany od sterowni do maszynowni. Pewnie dałaby sobie radę dość łatwo, ale pozostanie w ukryciu? Ponieważ polowanie na nią trwało, poszukiwania byłyby jeszcze bardziej rygorystyczne.

Jak więc uciec na statku kosmicznym? Zapomnij o małych pracach dla dwóch lub czterech osób. Za mały i nigdzie się nie ukrył. Musiałby to być jeden z większych, może statek wycieczkowy? Pomysł powoli zaczął pukać do jej mózgu, by zwrócić na siebie uwagę. To było ryzykowne, śmiałe i nie była pewna, czy ma dość samodyscypliny, by to zrobić, ale wydawało się, że to jej jedyna szansa.

W jej głowie pojawiła się stara historia Edgara Allena Poe z czasów szkolnych, Skradziony list, tak stara, ale tak idealna do tego, co musiała osiągnąć. Wciąż pamiętała, że ​​zmuszano ją do czytania tego w swojej klasie. Później tego samego dnia zapieczętowana skrzynia została dostarczona na zarejestrowany na Ziemi statek wycieczkowy Queen Katherine IV, zaadresowany do Cybernauts Inc, Nowy Jork, Ziemia i oznaczony Cybernautic Supplies-DO OTWARCIA TYLKO DLA PERSONEL. Statek miał odpłynąć dopiero za dwadzieścia cztery godziny, a skrzynia zostanie bezpiecznie przechowana do odbioru, gdy statek wyląduje w Nowym Jorku za trzy tygodnie.

Minęło kilka godzin po północy, kiedy skrzynia otworzyła się i powoli wynurzyła się z niej ciasna Liva, zamykając ją ostrożnie, upewniając się, że nikogo nie ma w pobliżu. Spędziła kilka godzin wcześniej tego dnia w publicznej bibliotece wideo, sprawdzając plany pokładu statku wraz z rozkładami lotów, personelem i wyposażeniem na pokładzie. Potem nastąpiły pospieszne dwugodzinne zakupy i wizyta w sklepie z tatuażami oraz w salonie makijażu i fryzjerstwa, aby przygotować ją do ucieczki. Teraz przywołała swoje wspomnienia z planów pokładu statku i udała się do pewnego obszaru, który, jak się spodziewała, będzie opuszczony, gdy statek znajdował się na ziemi.

Problem polegał na tym, jak coś ukryć, skoro wiedziałeś, że będzie masowo poszukiwany przedmiot? W tym przypadku przedmiot jest sobą. Edgar Allen Poe udzielił odpowiedzi. Ukrywasz to na widoku. Jak wszystkie duże statki, statki wycieczkowe czy statki handlowe, załoga miała kilka tygodni w kosmosie, a załoga, mężczyzna i kobieta, była napalona. Statki wycieczkowe zniechęcały do ​​intymnych związków między załogą a pasażerami, podczas gdy statki handlowe chciały uniknąć możliwych zazdrości i tarć wynikających z mieszanych załóg mających ze sobą intymne relacje, więc odpowiedzią dzięki nowoczesnej technologii dwudziestego piątego wieku były seks-boty.

Robotyczni towarzysze zaprojektowani tak, aby byli prawie niewykrywalni przez ludzi i zaprogramowani, aby zadowolić partnera seksualnego w każdy możliwy sposób, z możliwością uczenia się nowych technik, jeśli to konieczne. Na statku wycieczkowym, takim jak ten, z kilkoma pasażerami, którzy mogą również potrzebować ich użycia, było wielu z nich obojga płci, wszyscy czekali na to, kiedy będą potrzebni. Otwierając magazyn, Liva znalazła jednego robota mniej więcej jej rozmiarów. Upewniwszy się, że jest w stanie dezaktywowanym, nacisnęła odpowiednią kontrolkę, aby ją aktywować i poprowadziła ją do miejsca, w którym przechowywana była jej skrzynia.

Wsadziwszy seksbota do skrzyni, ponownie go dezaktywowała, a następnie wyjęła rdzeń sterujący z maszyny, więc był martwy, dopóki nie wprowadzono nowej jednostki zasilającej. Ponownie zapieczętowała skrzynię, a następnie wróciła do magazynu seksbotów, by stać w magazynie i czekać. Każdy, kto zajrzałby do zatoki, zobaczyłby jeszcze jednego seks-bota, ubranego w ten sam rodzaj skąpej krótkiej spódniczki i topu co inni, z typowymi szpilkami i pończochami, które nawet teraz preferowali mężczyźni dwudziestego piątego wieku. Włosy były idealnym metalicznym blondem, który lśnił w najmniejszym świetle. Z boku szyi znajdował się standardowy kod kreskowy i numery rejestracyjne, prawie ukryte za włosami.

W schowku było chłodno, a wyściełana wnęka wygodna, a Liva spała przez kilka godzin, budząc się, gdy usłyszała odgłosy dobiegające z pokoju. Stała ostrożnie wyprostowana, nie widząc oczu, gdy w schowku zapaliły się światła i weszło dwóch mężczyzn, z których jeden niósł podkładkę do pisania. Policzono bezwładne formy wyściełające zatoki. Jeden z mężczyzn stał obok niej. „Hej, szefie, wygląda na to, że każdego roku robią te seksownie” – powiedział ze śmiechem.

Wódz podszedł bliżej, przyglądając się tej obok Livy i podnosząc jej spódnicę, wsuwając pod nią rękę. - Cholera, jeśli mogę to odróżnić od rzeczywistości - powiedział, głaszcząc delikatnie między nogami - lepiej miejmy nadzieję, że nigdy nie będą inteligentni, albo będziemy w tarapatach. Drugi mężczyzna pogładził dłonią cycki Livy, ściskając delikatnie. – Czy nie tak mówiłeś o kobietach? roześmiał się: „Myślę, że mógłbym spróbować jednego z nich podczas tej podróży. „Kilka razy”, przyznał szef, „Całkiem nieźle, kurwa, i nie muszę z nimi rozmawiać ani przed, ani po”.

Wyszli z zatoki i Liva usłyszała, jak poruszają się korytarzem. Przynajmniej to było główne poszukiwanie i sprawdzenie. Statek powinien wkrótce wystartować. Zaczęła myśleć o jedzeniu. Na tym poziomie, niedaleko korytarza, znajdowały się kuchnie.

Jak wszystkie statki, ten miałby kursować w czasie planetarnym, zaplanowanym na Ziemię, jej port rejestracji, więc po pewnym czasie kuchnie powinny być opróżnione z załogi. To dałoby jej czas na poślizgnięcie się i poczęstowanie się czymś, do czego ukryła w skrzyni kilka paczek wojskowych racyfikacji żywnościowych na wypadek, gdyby potrzebowała ich w nagłych wypadkach. Zdrzemnęła się ponownie, dopóki nie obudziła się na wibracje przechodzące przez statek, gdy silniki się zapaliły i wielki statek kosmiczny wystrzelił z planety. Więc to była pierwsza część, ucieczka z planety, osiągnięta.

Wszystko, co musiała teraz zrobić, to pozostać w ukryciu na widoku do lądowania, a potem opuścić statek z resztą pasażerów. Tymczasem czas iść po coś do jedzenia, póki ona może. Było bardzo mało prawdopodobne, żeby ktokolwiek miał ochotę na jedzenie tak szybko po starcie, z wyjątkiem tego, że zegarek informował ją, że jest druga trzydzieści nad ranem czasu ziemskiego.

Na wszelki wypadek zsunęła się z peruki i rozczesała własne włosy, skrócone na czas podróży, aby peruka lepiej pasowała. Teraz, gdyby ktoś zobaczył ją na korytarzu, uznałby, że jest pasażerką szukającą przekąski między posiłkami. W tej chwili nikogo nie widziała i wróciła do magazynu z kilkoma kanapkami i butelką zimnej wody mineralnej, najpierw odwiedzając toalety w kuchni.

Dziwne, że żaden z filmów vidi nigdy nie pokazał, jak pasażerowie na gapę radzili sobie z wymaganiami dotyczącymi toalet. Wkrótce zobaczyła otwarte wszystkie magazyny, w tym swoje i sex-boty czekające na wezwanie. Nie była zbyt pewna, jak to się potoczy i nie spodziewała się dużej aktywności przez pierwsze kilka godzin.

Właściwie było już popołudnie, zanim z jednej z ładowni dobiegło brzęczenie i usłyszała z tego ładowni: „R-ósma, kabina dwieście trzydzieści, pokład.3” robot wyszedł z pokoju gładko, niewiarygodnie ludzki -jak pod każdym względem, nawet do symulowanego oddychania. Przez następną godzinę wezwano kilku innych, a potem poczuła brzęczenie we własnej zatoce i rozkaz: „R-czternaście, kwatery załogi, pokój siedemnasty”. O Boże, czy byłaby w stanie kontynuować oszustwo, gdy byłaby wykorzystywana jako zabawka erotyczna? Miała się dowiedzieć.

Udała się do wyznaczonego pokoju, naciskając przycisk alarmowy za drzwiami. Drzwi odsunęły się gładko i weszła do pokoju, zauważając dwóch mężczyzn siedzących na kanapie. Obaj wydawali się mieć około trzydziestki, ubrani w standardowe stroje okrętowe, czyli jednoczęściowy kombinezon. Spojrzeli na nią z zainteresowaniem. „Och, miałeś rację, Johnny”, powiedział jeden z nich, „Są jak żywe.

Czy mówią?” "Oczywiście, idioto," odpowiedział Johnny, "są zaprogramowane, aby być jak najbardziej ludzkimi, replikując każdą odpowiedź, jaką może dać człowiek. I naprawdę mam na myśli "każdą". Chodź i usiądź tutaj - powiedział do Livy. Podeszła i usiadła na kanapie między nimi.

"Hej, nigdy wcześniej nie używałem, dobrze?" drugi powiedział mu: „Skąd miałem wiedzieć. Każda odpowiedź? Johnny skinął głową, uśmiechając się i nie przyznając, że był tak niezręczny i niezdarny, kiedy pobłażał sobie po raz pierwszy. Słyszał jednak, że od tamtej pory poprawili modele i nadal poprawiają się z roku na rok. Twoje imię" - spytał ją drugi mężczyzna. "Jakkolwiek chcesz mnie nazywać" Liva odpowiedziała, "Jestem twoim rozkazem." "No, jak zwykle się nazywasz?" -czternaście – powiedziała mu Liva – ale odpowiem na każde imię, które mi nadasz.

– Jakieś preferencje, Matt? Trochę przypomina mi Rulę, którą kiedyś lubiłem. – Cokolwiek chcesz, Johnny – powiedział mu Matt – interesuje mnie tylko to, czy ona pieprzy. Liva zwróciła się do niego. - poinformowała go - po prostu określ swoje preferencje. - Cóż, zacznij od robienia loda - powiedział jej Matt - ale nie za dużo, nie chcę przychodzić przed wypróbowaniem tego, co jeszcze masz do zaoferowania.

Liva całkowicie rozpięła zamek kombinezonu, a następnie zepchnęła jego szorty, pozwalając jego kutasowi uwolnić się. Zauważyła, że ​​był już sztywny. Pochyliła się, biorąc go do ust, jej dłoń i usta zacisnęły się delikatnie i pozwolił kutas wsuwa się i wysuwa z jej ust, ciesząc się widokiem, jak odchyla się do tyłu, jęcząc z przyjemności. Po kilku minutach odsunął jej głowę, jęcząc: „Dosyć. Jesteś w tym taki dobry.

– Pozwól, że spróbuję – powiedział jej Johnny – a ona odwróciła się do niego, dając mu tę samą podniecającą radość, dopóki on jej nie powstrzymał. „Zdejmijmy ją z sukienki” – zaproponował Matt, po czym powiedział jej: „Wstań Rula”. Stała, czekając, aż dwaj mężczyźni rozwiążą zapięcie i zsuną z niej sukienkę, zostawiając ją w samych pończochach i szpilkach.

Matt odchrząknął, podczas gdy Johnny chodził wokół niej, mrucząc: „Och, wow”. Jedna ręka pogłaskała ją po nagim tyłku, podczas gdy druga sięgnęła po jej szczelinę. Wierciła się delikatnie przy dłoni. „Och wow, jest nawet mokra, zupełnie jak prawdziwa kobieta” – oznajmił Matt, co skłoniło Johnny'ego do tego, by też się poczuł. Jego palec wsunął się w jej ucisk, a ona cicho jęknęła, gdy delikatnie ją pieprzył.

– Możesz przyjść, kiedy się pieprzymy, Rula? – zapytał ją Matt. „Jestem zaprogramowany, aby osiągnąć punkt kulminacyjny po zarejestrowaniu niezbędnego poziomu pobudzenia”, powiedziała Liva, starając się utrzymać spokojny głos. „W moich odpowiedziach mam być jak najbardziej podobna do ludzkiej kobiety”.

Matt uśmiechnął się i spojrzał na Johnny'ego, który teraz cieszył się, jak czuły się cycki Livy, drażniąc sutki i patrząc, jak reaguje na jego dotyk. — Jak myślisz, Johnny — zapytał — jeden na raz czy oba na raz? "Chodźmy najpierw na debel", powiedział Johnny, "zawsze możemy później pójść singlem, jeśli mamy na to ochotę". Wciągnęli solidnie wyglądający niski stolik na środek podłogi, kładąc na nim poduszki i kładąc ją na nim, po czym Matt uklęknął przy jej głowie, a Johnny był za nią. Poczuła, jak jego kutas wbija się w wejście do jej szczeliny, gdy Matta ocierał się o jej policzek, potem Johnny rzucił się na nią mocno, a Matt wsunął się do jej ust.

Wkrótce weszli w rytm, a ona próbowała skupić się na kutasie w ustach, ale Johnny pieprzył ją mocno, ręce chwytając ją za biodra, gdy wbijał się w jej cipkę, a ona już po niego szła, krzycząc, gdy się zbliżała: i czując, jak eksploduje w niej z ostatnim zamachem, który całkowicie ją przebił. Mogła poczuć, jak jego kutas drga głęboko w środku, gdy opróżnia się przed wyciągnięciem. Matt nie marnował czasu na zajęcie jego miejsca, wślizgując się gładko w nią i ostro ją pieprząc, tak jak zrobił to Johnny.

W międzyczasie Johnny ukląkł przy jej głowie, kutas już zaczął rosnąć, i wepchnął go do jej ust, obserwując, jak używa języka i ust, by go oczyścić, a potem rucha ją w twarz, podczas gdy Matt zmusza ją do kolejnego szczytowania. Zatrzymał się na kilka chwil, gdy krzyczała, że ​​jej przyjemność, a potem, zanim zdążyła złapać oddech, kontynuował pieprzenie, wbijając się w jej tak wrażliwą cipkę w kółko, gdy Johnny pieprzył ją w twarz, jego ręce chwytały jej cycki ciężko, gdy wszedł w jej usta. Potem znowu przyszła po Matta, który wciąż w nią wbijał, a jej szczytowanie trwało i trwało, aż poczuła, jak nadchodzi, gorąca sperma wypełniała jej cipkę i wytrysk Johnny'ego w jej ustach i kapał na jej brodę i cycki. Dwaj mężczyźni leżeli, na wpół skrępowani, na kanapie.

Gdy tylko doszła do siebie na tyle, by myśleć trzeźwo, Liva powiedziała im: „Pójdę i umyję się na wypadek, gdybyście wymagali ode mnie więcej usług”. – Dobry pomysł – powiedział jej Matt. Potem, gdy wychodziła z pokoju, by pójść do łazienki, usłyszała, jak mówi: „Hej, Johnny, miałeś kiedyś pełny gangbang z jednym z nich? Myślisz, że poradziłaby sobie z pięcioma lub sześcioma na raz?”.

Kiedy korzystała z łazienki, korzystając także z toalety, pomyślała: „pięć czy sześć naraz? O Boże, a to pierwszy dzień trzytygodniowej podróży?”.

Podobne historie

Maszyna miłości

★★★★★ (< 5)

Sarah O'Connor dostaje dostawę niespodzianki w Walentynki…

🕑 34 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 12,393

Sarah O'Connor wpatrywała się w wyświetlacz łazienkowej wagi, żółć unosiła się w jej gardle, gdy skanowała postacie na ekranie. Dlaczego miała tę babeczkę w poniedziałek wieczorem? To…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Moje spotkanie z leśną nimfą

★★★★★ (5+)

Don dowiaduje się, czy historie, które opowiadał mu tata, były prawdziwe, czy nie.…

🕑 23 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 9,619

Dorastając na Alasce, mój ojciec zabierał mnie na ryby do jego tajnego miejsca w lesie państwowym Chugach. Nauczył mnie wszystkiego o znalezionym tam zwierzęciu i roślinach oraz o…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Scarlett Futa, część 3

★★★★★ (5+)

Spędzam dzień z Jasmine i planujemy wieczór z wszystkimi trzema moimi Mistrzami.…

🕑 10 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 7,179

Kiedy obudziłem się następnego ranka, zacząłem łyżkować Jasmine. Czułem jej twardego kutasa między moimi nogami i napierającego na moją cipkę. Odwróciłem głowę, żeby na nią…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat