Ktoś tam był 4

★★★★★ (< 5)

Flirt z kolegą z pracy i seks fantazji…

🕑 11 minuty minuty Fantastyka i science fiction Historie

Często spóźniam się w piątek. Dzisiaj nie jest wyjątkiem. Teraz, kiedy w końcu jestem w domu, mam czas na przemyślenia. Mogę odzyskać swoją przestrzeń po pobycie w zatłoczonym pociągu. Mój mózg zwalnia, przechodząc na mniej gorączkowy bieg.

Postanawiam zrobić filiżankę dobrej ziołowej herbaty, a potem wziąć szybki prysznic. Świeżo umyty, siadam, by napić się naparu z cytryny i imbiru. Pierwszy łyk, jaki biorę, przynosi łagodną nirwanę.

Chwilę szczęścia przerywa jednak przenikliwy dzwonek telefonu. Odbierając telefon niechętnie pytam: „Cześć, w czym mogę pomóc?”. – Omówimy to później – odpowiada uwodzicielski głos. – Cześć, Karen, jak się masz? Odpowiadam, rozpoznając mówcę. „Nieźle dzięki” – odpowiada Karen – „Potrzebuję tylko miłego wieczoru w ramionach energicznego mężczyzny”.

– Nadal spotykamy się w Psie i Kaczce? Zapytałem ją. „Tak, jesteśmy, czy około ósmej będzie dla ciebie w porządku?” – pyta Karen w swój zwykły rzeczowy sposób. - To dobrze dla mnie, w takim razie nie mogę się doczekać spotkania z tobą - mówię do niej.

„Mm tak, podoba mi się pomysł, że możesz mnie zobaczyć”, mruczy Karen wzdłuż linii, dodając zuchwale, „zrobisz to, kiedy będę w wannie?”. Karen kończy rozmowę, pozostawiając mnie podnieconą. To kobieta, która emanuje seksualnością i lubi być prawdziwym kutasem.

Mój kutas jest tak sztywny, że mam ochotę wziąć pulsującego członka w rękę. Myślę o tym, jak rozmawialiśmy przy kserokopiarce, a ona gładziła mojego fiuta przez spodnie. Zanim zdążyłem coś powiedzieć, posłała mi buziaka i odeszła. Popijam ziołowy napar, aw radiu leci „Sexual Healing” Marvina Gaye'a. Myśl z tyłu głowy mówi mi „to może być omen”.

Po zastanowieniu połączenie Karen i Marvina Gaye bardziej przypomina horror. Karen karmi moją wyobraźnię i wyobrażam sobie, jak przygotowuje się do wieczoru. Wyobrażam sobie, jak obmacuje cycki po kąpieli, ale przed ubraniem. Myśl o tym, jak unosi piersi do góry, aż będzie mogła ssać sutki, wywołuje u mnie wstrząs. Czy skończy grać, czy jej ręce będą błądzić dalej? Wyobrażam sobie, jak wygładza skórę na biodrach perfumowanym kremem.

Czy sięgałaby głębiej? Wyobrażam sobie, jak obie ręce przesuwają się po wewnętrznej stronie jej ud i spotykają się w V jej krocza. Moje myśli zachęcają ją do zbadania wzgórka łonowego. Nakłaniam ją do pocierania tego, aż dzikie podniecenie zmusi ją do przesunięcia palcem po wilgotnych wargach sromowych.

Wydaje z siebie cichy jęk, kiedy dotyka swojej sztywnej łechtaczki. Ciesząc się ekstazą Karen wsuwa palec do swojej dziurki. Szczęki zaciskają się, gdy ogarnia ją przyjemność. Gorąca i napalona rucha się wściekle sztywnymi małymi paluszkami.

Potężny orgazm powoduje napięcie pośladków. Naga postać leży przez chwilę nieruchomo, ściskając swoją ciepłą, zaspokojoną cipkę. Przewracając się i rozciągając trochę, Karen sięga po ubrania. Podniecona zostawiam o niej myśli.

Moje ubrania leżą na łóżku i spieszę je założyć. Z jednym okiem na zegarze sprawdzam, czy dobrze się prezentuję i jestem w najlepszej formie. Taksówka zabiera mnie do pubu, gdzie spotykam się z Karen.

Rozglądam się za nią i widzę ją przy barze, wyglądającą oszałamiająco. Podchodząc do niej, mówię: „Wyglądasz oszałamiająco Karen”. Karen uśmiecha się, zastanawiając się nad komplementem, po czym odpowiada: „Dlaczego dziękuję, przystojny nieznajomy”. Przystojny nieznajomy zerka na sukienkę, którą ma na sobie.

Głębokie rozcięcie z boku eksponuje figlarny błysk ud i pończoch. Jestem oszołomiony przekazami seksualnymi, które emanuje, i zauważam, jak przyciąga spojrzenia klientów baru. „Co będziesz pić, droga kobieto?” Mówię podtrzymując szaradę.

„Jestem po prostu staromodną dziewczyną, niech to będzie wódka z pomarańczą” – odpowiada Karen. „Jasne, a co powiesz na znalezienie cichego stolika?” mówię do niej. Patrzę, jak przechadza się po pokoju, zostawiając za sobą ślad podziwu. Widząc, gdzie postanowiła usiąść, odwracam się i zamawiam drinki.

Wkrótce dołączam do niej, a ona przekręca tyłek, żeby zrobić mi miejsce na ławce. Siedzimy stykając się biodrami, a jej łokieć wbija się we mnie. Karen wykonuje telefon i słyszę, jak mówi: „Cześć, tu Mistress Slash, spodziewam się gościa, czy mógłbyś zaprowadzić ją do lochu?”.

Unikam patrzenia bezpośrednio na nią i zastanawiam się, w jaką grę gra. „Powiedz jej, że musi zaczekać” – pouczyła ją Karen – „a może będzie potrzebować pomocy z pasami przytrzymującymi”. Patrzę na nią, a ona mówi do mnie: „Czy nie mówiłeś, że chcesz o czymś porozmawiać?”. Wyciągam kartkę z portfela, pokazuję jej zapisany na niej numer telefonu i mówię: „Zastanawiałem się, czy możesz to rozpoznać”.

„Nie, obawiam się, że nie znam numeru ani pisma”. informuje mnie, dodając „Więc jaka jest historia?”. „Pamiętasz, jak wszyscy poszliśmy na drinka do Blue Moon Club?” podpowiadałem. „Mój Boże, tak, to była zabawna noc”, mówi, śmiejąc się na to wspomnienie.

Wyjaśniam, jak następnego ranka po poprzedniej nocy znalazłem numer w kieszeni. Karen cierpliwie słucha, a ja opowiadam o moich próbach odkrycia, kto to tam zostawił. „Żałuję, że to nie byłem ja, ale nie muszę dawać ci tajnego numeru!” stwierdza Karen, kiedy w końcu kończę.

Śmiejąc się z tego, wznosimy kieliszki w toaście. „Muszę już iść, ktoś na mnie czeka” – informuje mnie Karen. Waha się, zanim powie: „Jeśli czujesz się żądny przygód i dyskretny, może chciałaby cię poznać”. – Najpierw chciałbym coś przekąsić – mówię Karen. „Och, kochanie, jesteś głodny, mój biedny człowieku?” kpiła.

– Wystarczy kanapka lub coś podobnego – odpowiadam, spuszczając głowę. „Czy chcesz dołączyć do mnie w bardziej cielesnych przyjemnościach?” – szepcze, gładząc mnie po twarzy w bardzo sugestywny i kobiecy sposób. „Czy te cielesne przyjemności są a la carte czy daniem dnia?” wymagam od niej. „Jeśli nadal tu będziesz, kiedy wrócę z toalety, możesz mnie posadzić na stole” — powiedziała Karen, odchodząc do pań. Zostawione same z moimi myślami, wracają do Paryża z Madeline i tego, co wydarzyło się po naszym ataku zmysłowej ekstazy.

Madeline mówi: „Cóż, mój drogi, mam hotel do prowadzenia. Bez wątpienia Andre do ciebie zadzwoni”. – Nie spodziewałam się go zobaczyć – odpowiadam, niepewna, co ma na myśli.

- Czy przyłączysz się do jego rozpusty, to ty decydujesz. Takich przygód nie będzie już w przyszłości, jeśli mamy cieszyć się bliskim związkiem. stwierdza Madeline rozkazującym tonem, po czym dodaje „nigdy”. Nie trzeba dodawać, że Andre dzwoni do mnie i zaprasza mnie na wspólne zwiedzanie jego Paryża.

Mimo mojej niechęci, błaga mnie, aż się poddaję. Odbiera mnie z hotelu i jedziemy samochodem. Jest niewyraźne miejsce nawiedzenia, które najbardziej chce, żebym zobaczył.

Naszym ostatnim portem zawinięcia jest klub o nazwie „Fetish Palace”. Wchodząc do części wypoczynkowej moją uwagę przykuwa szereg kostiumów teatralnych. Odsłonięte ciało obfituje.

Nie ma spójnego dress code'u. W rzeczywistości wydaje się, że jest więcej kodu rozbierania się. Widzę mężczyzn z odkrytymi pośladkami i kobiety ubrane jak pawie.

Ilość lateksu i skóry sprawia, że ​​moja karta kredytowa się krzywi. Znajdujemy miejsca blisko sceny. Striptiz rozbiera się i wykonuje akt zjadania ognia. Ostatni płomień gaśnie, gdy jej stringi spadają na podłogę. Naga już performerka opuszcza zaciemnioną scenę.

Odgłosy entuzjastycznych oklasków podążają za jej krokami. Nowy zestaw jest szybko wsuwany na miejsce, gdy mistrz ceremonii ogłasza kolejny występ. Dwie postacie rzucają niesamowite cienie w ostrym białym świetle. Widzimy olbrzyma człowieka stojącego przed wielkim kowadłem.

Do tego przywiązana jest dziewica. Protestuje przeciwko swojej niewinności, nawet gdy męska postać zdziera szorstkie ubranie, które nosi. Wijąc się gorączkowo i próbując uciec z więzów, krzyczy na swojego porywacza. Całuje ją, odpychając ją swoim potem i brudem.

Wysoka postać chwyta jej piersi i pociąga za nie. Kobieta reaguje na dotyk potężnej postaci, gdy dotyka jej piersi. Następuje dalsza stymulacja, a jej jęki przyjemności stają się coraz wyraźniejsze.

Związana, więźniarka nie może dotknąć własnego ciała ani ciała swojego oprawcy. Przynosi duży fallus i umieszcza prymitywny instrument między jej nogami. Napędzana pożądaniem seksualnym dziewka błaga kogoś, by ją przeleciał.

Barbarzyńca dzierży duże ostrze i przecina krępujące ją liny. Mimo że wykazuje dziką rozwiązłość, on nie pozwoli tej kobiecie się dotknąć. Patrzymy, jak masturbuje się na kowadle, podczas gdy on na to patrzy.

Kobieta próbuje zwabić go swoimi czynami, ale on pozostaje niewzruszony. W desperacji kocha się z samym kowadłem. „Chodź”, mówi Andre, „mam dla ciebie jeszcze niespodziankę”.

Idę za nim korytarzem, a on zatrzymuje się przy drzwiach i daje mi znak, żebym je otworzył. Gałka się obraca, a ja otwieram drzwi. W środku jest dziewczyna przykuta łańcuchem do słupa. „Mamy zwierzaka”, mówi Andre, „do zabawy”. Andre każe jej uklęknąć i ssać jego kutasa.

Dziewczyna robi to z pogardą i rzuca mi pogardliwe spojrzenia. – Czy jesteś dobry w dziwkach? – pyta ją Andrzej. Ona odpowiada w naturze, jego kutas tak głęboko, że trzon znika. Andre daje jej instrukcje, co wciąga mnie do akcji.

W jej ciemnych oczach nie widać przyjemności ani radości. Jej falujące piersi nabrzmiewają w moim uścisku, gdy się nimi bawię. Cała scena jest elektryzująca i mocno erotyczna.

Pocałunki jej słodkiej łysej cipki powodują drobne mimowolne ruchy. Jej kończyny leżą tak, że nie mogę się od niej łatwo oderwać. Dziewczyna jest pasywna aż do braku zainteresowania. „Nie mogę się poddać pieprzeniu kobiety”, krzyczy Andre, „Ty, Mon Amie, musisz zrobić tę obrzydliwą rzecz tej brudnej dziwce”.

Do tego czasu przeleciał ją analnie i kazał jej ssać jego sztywnego, pulsującego penisa. Kładę ją na poduszkach, zanim w nią wchodzę. Jej pupcia jest ciasna i mocno ściska mojego wypukłego penisa. Patrzy mi w oczy i zaczyna mnie pieprzyć, używając własnego ciała do ograniczania moich ruchów.

Te czynności erotyczne służą zwiększeniu mojego podniecenia seksualnego. „Teraz okazuję ci moją miłość” — szepcze Andre, całując mnie w szyję. Czuję, jak jego palec okrąża mój tyłek.

Przyciska do mnie nabrzmiałego penisa i wchodzi we mnie bez ostrzeżenia. Jak brutal, jego dzikim pchnięciom towarzyszą pomruki. Wkurza mnie okrutnie.

Dziewczyna musi być w stanie wyczuć okrucieństwo jego kochania się przeze mnie. Odsuwam się od niej, wpychając się głębiej w jego bijącego penisa. Andre ma wytrysk i jednym lub dwoma szarpnięciami jest wyczerpany. Wyrywa pulsujące mięso z moich wnętrzności, jęcząc przy tym. Jego ciepła, lepka sperma spływa po moich nogach.

Zwierzak przyciąga mnie do siebie, wciskając swoją cipkę wokół mojego fiuta. Pieprzymy się ostro, jęcząc z rozkoszy, aż nasz szaleńczy ruchanie osiągnie punkt kulminacyjny. Leżymy wciąż dysząc zgodnie.

Dźwięk zamykanych drzwi każe mi się rozejrzeć. Oczywiste jest, że Andre opuścił pokój. Do rzeczywistości przywołuje mnie szczekanie Karen: „Uwaga żołnierzu. Czy jesteś gotowy na jakąś akcję?”.

W odpowiedzi wstaję, chwytam ją za ramię i wyprowadzam z pubu.

Podobne historie

Maszyna miłości

★★★★★ (< 5)

Sarah O'Connor dostaje dostawę niespodzianki w Walentynki…

🕑 34 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 12,393

Sarah O'Connor wpatrywała się w wyświetlacz łazienkowej wagi, żółć unosiła się w jej gardle, gdy skanowała postacie na ekranie. Dlaczego miała tę babeczkę w poniedziałek wieczorem? To…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Moje spotkanie z leśną nimfą

★★★★★ (5+)

Don dowiaduje się, czy historie, które opowiadał mu tata, były prawdziwe, czy nie.…

🕑 23 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 9,619

Dorastając na Alasce, mój ojciec zabierał mnie na ryby do jego tajnego miejsca w lesie państwowym Chugach. Nauczył mnie wszystkiego o znalezionym tam zwierzęciu i roślinach oraz o…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Scarlett Futa, część 3

★★★★★ (5+)

Spędzam dzień z Jasmine i planujemy wieczór z wszystkimi trzema moimi Mistrzami.…

🕑 10 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 7,179

Kiedy obudziłem się następnego ranka, zacząłem łyżkować Jasmine. Czułem jej twardego kutasa między moimi nogami i napierającego na moją cipkę. Odwróciłem głowę, żeby na nią…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat