Życie gwałtownie się zmienia, gdy bezdomny weteran natrafia na grupę kobiet zajmujących się przetrwaniem.…
🕑 7 minuty minuty Fantastyka i science fiction HistorieModeratorka odchyliła się na krześle i przez chwilę studiowała, po czym odwróciła się do mnie i usiadła prosto. „Chcesz zostać członkiem naszego Towarzystwa?”. – Tak – odpowiedziałem po krótkiej pauzie. Pytanie mnie złapało. "Dlaczego?" – zapytała Sheila.
„Przetrwanie” – odpowiedziałem. Sheila przechyliła głowę na bok, a jej oczy rozszerzyły się w wyrazie zdziwienia. "Przetrwanie?". „Tak, przetrwanie. To są wysokie góry zimą.
Bez ciepła i schronienia tego miejsca nie przetrwałbym tam nocy”. Zatoczyłem ramię szerokim łukiem i wskazałem na pustynię za ścianami sali konferencyjnej. „Przetrwanie to znacznie więcej niż pozostanie przy życiu, czekając na śmierć”. Wstałam z krzesła i podeszłam do krawędzi sceny.
„Większość mojego życia spędziłem jako samotny mężczyzna z kilkoma przyjaciółmi. Samotny, ale nie samotny. Wszystkimi moimi najlepszymi przyjaciółmi były kobiety. Nie mam bliskich przyjaciół płci męskiej. Może to dlatego, że jako dziecko byłem wykorzystywany seksualnie, a może” Jestem dziwny.
Bez względu na powód, bardziej lubię towarzystwo kobiet niż mężczyzn.”. Trzymałem dłonie otwarte wzdłuż boku i patrzyłem w twarze członków. „Wszystkimi moimi najlepszymi przyjaciółmi były kobiety. Niektóre związki miały charakter seksualny, a inne nie. Żadna nie była z mężczyznami.
Odwróciłam się, by stanąć twarzą w twarz z Sheilą i Alice. „Jestem tu dopiero przez krótki czas” – spojrzałam na zegarek i dotknęłam naszyjnika, który nosiłam – „i większość tego czasu spędziłam sam na sam z Alicja w ciemności. Na wpół się roześmiałem, przeczesałem ręką przerzedzone włosy, odwróciłem się na bok i przyjrzałem się uważnym twarzom na widowni. „Od czasu mojego przybycia poznałem kilku niezwykłych ludzi i spędziłem czas z Sheilą i Alice, wiele, wiele chwil z Darlene i krótkie spotkanie z. Uśmiechnąłem się i wykonałem lekki ukłon na cześć i uznanie.
„Chcesz wiedzieć, czy chciałbym być członkiem tej rodziny” – wyciągnąłem ramiona do przyjąć członkostwo. „Już czuję, że jesteśmy krewnymi. To dziwne, nawet od chwili, gdy tu przyjechałem, czułem się, jakbym wracał do domu, o którym nigdy nie wiedziałem, że istnieje. Odpowiedź brzmi zdecydowanie tak!” Podniosłem głos i kiwnąłem głową twierdząco. „Tak.
Tak, chciałbym” – powiedziałem głosem niewiele głośniejszym niż szept sceniczny, kiedy wróciłem na swoje miejsce. Moje bijące serce zagłuszyło dzwoniącą ciszę w sali. Zmusiłem się do powolnego, miarowego oddechu. To było wytrącające z równowagi. nie rozumiałam, z której strony wieje wiatr, i cholernie mnie to przestraszyło.
„Czy zechciałabyś ująć to pytanie w formę wniosku?” Sheila zapytała córkę Alice Przez krótką chwilę jej oczy rozglądały się po pomieszczeniu, gdy wydawało się, że się waha, zanim zwróciła się do matki o wsparcie. Jej nagrodą był szeroki uśmiech i entuzjastyczne skinienie głową z aprobatą. Wsparcie matki zdawało się dać jej determinację, której potrzebowała. Jej postawa stała się niestabilna wyprostowana, gdy usiadła na krześle, wzięła oddech i powiedziała: „Poruszam się, pozwolimy mu dołączyć do naszego społeczeństwa”.
Czy jest sekunda?”. Kiedy Alice poruszyła się na swoim krześle, lekko pokręciłem głową, wypowiadając bezgłośnie słowo „czekaj”. Nie wyglądałoby to na sprawę rodzinną, gdyby ktoś inny niż jej matka poparł jej wniosek. „Mamy projekt na stole, czy jest drugi?” – powtórzyła Sheila, przyglądając się cichemu spotkaniu. „Po drugie, dla celów dyskusji!” Rozległ się głos z tyłu sali.
To była Brenda, kwatermistrz Towarzystwa. „Poruszony i oddelegowany. Pytanie jest teraz przed nami: czy Dennis Richards zostanie przyjęty na członka Towarzystwa Sióstr Liberty Mountain?” Sheila mówiła neutralnym tonem doświadczonego moderatora spotkania. Położyła niewielki nacisk na słowo „będzie”. Nie byłem pewien, czy użyła tego słowa jako pytania, czy polecenia.
„, czy chcesz porozmawiać w sprawie wniosku?”. „Hę? Eee, tak, to znaczy tak, Madam Moderator.” Córka Alice zawahała się, wstając, niepewna protokołu wykonywania ruchu. Była typową debiutantką spotkań. Osoby składające wniosek po raz pierwszy często nie są przygotowane do wyjaśnienia, dlaczego członkowie powinni poprzeć ich stanowisko.
Jedna z kobiet siedzących z tyłu szepnęła coś, a córka skinęła głową, zatrzymała się i stanęła wyprostowana i opanowana, gdy zebrała głos. „Nigdy nie spotkałam mężczyzny, zanim tu przybył” – przyjrzała się mojej twarzy i przeczesała dłonią włosy, a nerwowy uśmiech zmarszczył jej kąciki oczu. „Lubię go” – uśmiechnęła się do mnie, „i moja mama też go lubi”. Zatrzymała się i zaczęła siadać.
„I myślę, że on też mnie lubi. Proszę, zagłosuj na niego” – położyła się i opadła na swoje miejsce z cichym szumem. Po szybkim przeliczeniu okazało się, że nieco ponad połowa członków była pozytywnie nastawiona, a kilku z nich wykazywało oczywiste oznaki aprobaty. Wiele kobiet uśmiechało się swobodnie, język ciała był neutralny lub pozytywny, a większość odpowiedziała moim spojrzeniem. Trzy lub cztery panie należały do tej samej kliki, która oskarżyła mnie o napaść na Alice i jej córkę; Patrzyli na mnie gniewnie, twarzami, które można by wyrzeźbić na lodowcu.
Potem była kobieta ze strefy mroku. Nie miałem pojęcia, po której stronie byli; jakiekolwiek emocjonalne karty, które te panie trzymały, zostały zagrane zbyt blisko ich piersi. „Punkt osobistego przywileju, Madame Moderatorko” – Alice uniosła rękę do góry i wstała z siedzenia. – Który to punkt? – zapytała Sheila, unosząc brwi w wyrazie zdziwienia. „Moja córka, niech jej serce będzie błogosławione, fałszywie przedstawiła moją relację z panem Richardsem.
Powstaję, aby sprostować zeznania”. Dłoń Alice chwyciła oparcie krzesła. „Kontynuuj” – powiedziała Sheila, machając ręką. „Córka powiedziała, że go lubię. To coś więcej niż to samo.
Zostaliśmy kochankami, ale nie takimi przypadkowymi kochankami, którzy pojawiają się na chwilę w naszym życiu, by szybko o nich zapomnieć. Było inaczej i czuliśmy się, jakbyśmy byli rodziną” Alicja wyjaśniła. „Tak odnotowany w protokole”.
Sheila uderzyła lekko młotkiem w drewniany pudło rezonansowe i spojrzała na zegarek. „Mamy wniosek na sali, a spotykamy się nieco ponad dwie godziny. Przewodniczący ogłasza dziewięćdziesięciominutową przerwę na obiad i przerwę w pracy.
Osiągnąłem granicę ludzkiej wytrzymałości i muszę się odlać i wziąć coś do jedzenia." Sheila poruszyła się niespokojnie na swoim miejscu. „Będziemy kontynuować debatę na temat wniosku po ponownym zebraniu się”. Sheila uderzyła młotkiem.
„Stoimy w przerwie”. Refren „Amens” i jedno „Dzięki Bogu” dały świadectwo jej nienagannemu wyczuciu czasu, gdy członkowie kierowali się do wyjść i najbliższej łazienki. Darlene i kwatermistrz Brenda wbiegły do studni w amfiteatrze i skinęły na mnie i Alice, abyśmy do nich dołączyli. „Mamy tylko półtorej godziny, więc musimy się spieszyć!” Darlene uściskała mnie, gdy zebraliśmy się wokół niej w grupie. „Chcę, żebyś, Brenda, porozmawiała z jak największą liczbą osób podczas przerwy i próbowała uzyskać ich poparcie dla tego wniosku” – Darlene powiedziała Alice.
„Kiedy będziesz to robił, przyprowadzę go, żeby uścisnął dłoń i pozwolę się przedstawić. Myślę, że mamy prawie wystarczającą liczbę głosów, aby postawić pytanie” – wyjaśniła, popychając mnie w stronę wózka z napojami przy wyjściu. „Wszyscy, napijcie się kawy na drogę, mamy robotę do wykonania” – powiedziała, wpychając mi w ręce kubek gorącej Javy. Następne dziewięćdziesiąt minut minęło wśród pośpiesznych prezentacji, uścisków dłoni i przyjacielskich uścisków, podczas gdy Darlene i ja poruszaliśmy się wśród tłumu kobiet.
Z wyjątkiem Królowej Mrozu i kilku jej towarzyszek, większość sióstr była przyjazna i otwarta na pomysł dzielenia się ze mną swoim domem..
Lord Merridia wraca do swojego łóżka, ale kto jest prawdziwym strażnikiem?…
🕑 12 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 3,387Dzień był powolny, z małymi odchyleniami. Różniło się tylko tak, jak to możliwe, gdy pracujesz w niepełnym wymiarze godzin jako sprzedawca w sklepie spożywczym. Godziny mijały…
kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksuPiękna kobieta uwięziona w żywym posągu żywi się duszami swoich ofiar, gdy dochodzą.…
🕑 13 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 3,879W rezydencji, w której niedawno zatrudniony został George Hearn, dziewczyna, która nie do końca żyje, podpłynęła do niego w postaci mgły. Śliczny był jej głos, kiedy do niego mówiła i…
kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksuDłuższa historia- zgadzam się wziąć udział w eksperymencie genetycznym, który daje mi wszystko, czego mogę chcieć i nie tylko…
🕑 29 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 3,925Zawsze byłem skrępowany i nie bez powodu. Byłem chuderlawym, nieatrakcyjnym i nawet trochę łysiejącym mężczyzną, mimo że miałem zaledwie dwadzieścia trzy lata. Z tych powodów nigdy nie…
kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu