Trzej faceci wybierają się na wycieczkę na narty z dziewczęcymi króliczkami-robotami.…
🕑 19 minuty minuty Fantastyka i science fiction HistorieW przyszłości robotyka i zaawansowana sztuczna inteligencja stać się wszechobecną częścią społeczeństwa, pomagając ludzkości we wszystkich aspektach codziennego życia. Jednak nadal zachowywali zimny, bezosobowy wygląd maszyny, dopóki nowy rozwój nie pojawił się w niesamowitej dolinie. Ten nowy rodzaj istot, wyhodowany, a nie zbudowany, stał się możliwy dzięki ludzkiemu genom i połączeniu biologii z nanomaszynami: cyborgami aż do poziomu komórkowego, ale na zewnątrz doskonale ludzkimi z wyglądu. Właściwie zbyt idealne. W związku z obawami przed nowymi sztucznymi ludźmi udającymi prawdziwych ludzi, światowe rządy szybko podjęły działania, aby wymagać, aby wszyscy posiadali wyraźnie widoczną nieludzką cechę, co zostało osiągnięte na różne sposoby zarówno na podstawie fantazyjnej fikcji, jak i zwierzęcego DNA.
Teraz żyją i pracują wśród nas, zaprogramowani, by służyć. Możesz nawet uprawiać z nimi seks. Oto niektóre z ich historii. To są.
CYBORGANICZNE KRONIKI BIOROIDÓW. „Króliczki narciarskie w bikini”. „To jest to. Jesteśmy na miejscu” – powiedział Stan, gdy zaparkował pickupa i wyłączył go. Cieszyłem się z tego powodu.
To była długa jazda przez piękne, pokryte śniegiem góry i nie mogłem się doczekać, żeby się tam dostać i pojeździć na nartach. „Najwyższy czas. Zaczynałem się martwić, że nie zdążymy wyruszyć na zbocza przed zmrokiem” – powiedział Phil, powtarzając moje niewypowiedziane uczucia.
Wysiadłem z ciężarówki i rozejrzałem się po bardzo ładnej górskiej chatce otoczonej pozytywnie oszałamiającym widokiem. To nie był ośrodek narciarski, to była prywatna chata niedaleko środka pustkowia, wynajmowana tylko małym grupom. Rodzina Stana była trochę zamożna i co roku pozwalali mu zapraszać swoich kumpli ze studiów na weekendowy wypad na narty. To była przerwa zimowa naszego ostatniego roku i żeby uczcić zbliżający się ostatni semestr, Stan poszedł na całość.
„Myślę, że warto było czekać. Spójrz na to miejsce. Jest świetne” – powiedziałem. „Najlepszej części jeszcze nie widzieliście” – powiedział Stan, kiedy zaczął wyładowywać nasz sprzęt z tyłu ciężarówki.
„O, patrz, już nadchodzą”. Przez chwilę się martwiłem, myślałem, że będziemy tylko we trójkę i nikt inny nie stanie nam na drodze. Potem ich zobaczyłem, jak fachowo zjeżdżali w dół zbocza w naszą stronę. Były to trzy kobiety, wszystkie z długimi włosami i noszące bardzo małe niebieskie bikini, buty narciarskie i nic więcej. Miały ciała jak supermodelki, w tym piersi, które były prawie tak duże, jak można zmieścić na szczupłej sylwetce, nie wyglądając nienaturalnie.
Ponieważ na zewnątrz było mroźno, jeśli to nie przekonało nas, że to bioroidy, z pewnością zrobiły to uszy królika. Tak, były to dosłownie króliczki narciarskie. Kusiło mnie, by jęczeć na tę oczywistą grę słów, ale biorąc pod uwagę sposób, w jaki mój kutas natychmiast stwardniał w moich spodniach, zdecydowałem, że mimo wszystko nie mam nic przeciwko. Dziewczyna na czele miała białe włosy i uszy, następna miała brązowe włosy i uszy, a trzecia była ciemnym blondynem, właściwie prawie opalonym.
W przeciwieństwie do dwóch pierwszych, których uszy stały prosto, jej uszy zwisały na ramionach. Dowiedziałem się później, że „krzywouchy” to określenie. Odwróciły się i zatrzymały przed nami w poślizgu, dzięki czemu można było zobaczyć ich małe futrzane ogonki.
Główna dziewczyna powiedziała: „Musicie być Stanem, Philem i Derekiem. Witamy w loży! To jest Flopsy” – wskazała najpierw dziewczynę z koślawymi uszami, a potem tę z brązowymi włosami. „Mopsy i ja” m Bawełniany ogon”.
Oczywiście, że były. – Nie ma, kurwa, mowy, człowieku. Mówisz poważnie? wykrzyknął Phil. „Oczywiście, przyjacielu.
Przychodzą z lożą” — odpowiedział Stan. „Cofam wszystkie złe rzeczy, które o tobie powiedziałem” — powiedział Phil, podchodząc do dziewczyn i wyraźnie przyglądając się ich ciałom. No cóż, ja też, ale on mówił o tym naprawdę otwarcie. Wydawało się jednak, że im to nie przeszkadza. Przypuszczam, że byli nastawieni na przyjęcie wszelkiej uwagi gości loży.
Tak, to miejsce zdecydowanie było warte długiej jazdy. Wciągnęliśmy nasze rzeczy do kabiny, założyliśmy sprzęt narciarski i pośpieszyliśmy z powrotem na zewnątrz. "Dobra chłopcy, gotowi na narty?" zapytał Bawełniany Ogon. "O tak!" Powiedziałem.
„W tym schronisku obowiązują tylko dwie zasady: bądź bezpieczny i baw się dobrze. Po pierwsze, każdy z was weźmie jedną z tych latarni lokalizacyjnych”. Wręczyła każdemu z nas małe urządzenie, które schowaliśmy do kieszeni. W nagłych przypadkach ratownicy byliby w stanie natychmiast nas znaleźć. „Teraz pozwól, że pokażę ci nasze przejażdżki” - kontynuowała, prowadząc nas z tyłu kabiny.
Zaparkowane tam były trzy pojazdy, które wyglądały, jakby ktoś przyczepił ultralekki helikopter do oparcia krzesełka wyciągu narciarskiego. – Cholera jasna, czy jest coś, czego to miejsce nie ma? powiedział Phil. „Widziałem artykuły o facecie, który je buduje. Nigdy nie myślałem, że będę mógł jeździć w jednym”. „Dzięki zaawansowanemu oprogramowaniu każdy może je nie tylko pilotować, ale dosłownie same latają.
Gdy wydostaniesz się na zewnątrz, przełączają się w tryb autonomicznego drona, a kamera pokładowa śledzi Twoją latarnię morską w dół zbocza góry. przyjdą po ciebie — wyjaśnił Bawełniany Ogon. „Automatyczne filmy z nami? Cholernie słodkie”, powiedziałem. Cała nasza trójka miała dość chore posunięcia, ale nawet nagranie dobrego wymazania oznaczało wiele wyświetleń i polubień w Worldnecie. Każda z nas dobrała się w parę z jedną z dziewczyn i wsiedliśmy na pokład helikoptera.
Łatwe zakładanie, łatwe zdejmowanie, nie musieliśmy nawet zdejmować nart. Tego pierwszego dnia nie spieszyliśmy się, dziewczyny zabrały nas do głównych tras, które założyły w okolicy, z których kilka wygodnie prowadziło z powrotem do samej chaty. Gdy ścigaliśmy się ze sobą w dół zbocza, dziewczyny z łatwością dotrzymywały nam kroku. Ktokolwiek zaprogramował ich umiejętności narciarskie, wykonał świetną robotę. Czasami poprawiało nam to nastrój do rywalizacji, gdy próbowaliśmy ich wyprzedzić, innym razem cieszyliśmy się, widząc widok zza ich pleców.
Gdy zapadł zmrok, wróciliśmy do chaty. Dziewczyny przygotowały na kolację fantastyczny gulasz z wołowiny i warzyw, a potem usiedliśmy na kanapie, aby podziwiać nasze filmy z całego dnia. W pewnym momencie zdarzyło mi się spojrzeć w górę.
W kominku palił się niezły ogień. Przed nim na podłodze leżał ogromny dywan ze skóry niedźwiedzia. Flopsy, Mopsy i Cottontail usadowili się na tym dywanie bez bikini.
Każdy z nich miał starannie przystrzyżone włosy łonowe, które pasowały do tego, co było gdzie indziej. Bawełniany i Flopsy całowali się, a Mopsy obejmowała Bawełnianego Ogona, obmacując jej duże cycki. Bawełniany Ogon przerwał pocałunek, odwrócił się i zaczął całować Mopsy'ego.
Mieli ze sobą stertę marchwi, świeżą, z wciąż przyczepioną zielenią. Flopsy podniosła jedną i włożyła do ust, ssąc ją uwodzicielsko. Potem przeciągnęła nim po udzie Bawełnianego Ogona. Bawełniany ogon rozwarł nogi, dając Flopsy dostęp do swojej cipki, a ona wepchnęła w nie marchewkę bez żadnego wysiłku. Flopsy pochyliła się, by lizać i ssać pierś Bawełnianego Ogona, podczas gdy ona ruchała swoją cipkę marchewką.
Bawełniany ogon odsunął się od Mopsy'ego i jęknął, a Mopsy podniósł kolejną marchewkę i zaczął używać jej we własnej cipce. Szturchnąłem Stana i powiedziałem: „Hej, chłopaki, sprawdźcie to”. W końcu podnieśli wzrok znad swoich komputerów i otworzyli usta, dopasowując się do moich.
Teraz, gdy przyciągnęły naszą uwagę, dziewczyny zaczęły się jeszcze bardziej brudzić. Flopsy wyciągnął marchewkę z cipki Bawełnianego Ogona i zlizał z niej soki, po czym wziął duży kęs. Mopsy podał swoją marchewkę Bawełnianemu Ogonowi, który zrobił to samo.
Bawełniany ogon popchnął Flopsy na plecy, podniósł marchewkę i pochylił się, by polizać jej łechtaczkę, podczas gdy ona pieprzyła swoją cipkę jadalnym pomarańczowym prowizorycznym dildo. Mopsy zwróciła swoją uwagę na tyłek Bawełnianego Ogona, pocierając go i uderzając, a następnie wpychając twarz w jej krocze, by polizać jej cipkę. Byliśmy zachwyceni, gdy Flopsy jęknął z uwagi Bawełnianego Ogona. Spojrzała prosto na nas z chytrym uśmiechem, po czym skinęła palcami i uśmiechnęła się szeroko niewypowiedzianym: „Na co czekacie, chłopcy?” To złamało zaklęcie.
Nasza trójka rozebrała się tak szybko, jak tylko było to możliwe i dołączyła do nich. Teraz nie wstydzimy się siebie nawzajem. Wielokrotnie dzieliliśmy się dziewczynami trzy na jeden. Phil odsunął Mopsy'ego na bok i wepchnął swojego kutasa w cipkę Bawełnianego Ogona.
Chwycił ją za biodra i zaczął w nią wchodzić. Jęknęła z uznaniem w cipkę Flopsy. Stan przedstawił swojego penisa Flopsy, a ona z radością wzięła go do ust.
Podszedłem do Mopsy i chwyciłem jej cycki, ściskając je delikatnie. Położyła się na plecach, a ja usiadłem na niej i wsunąłem twardy pręt w jej wilgotną mufkę. Waliłem dalej i dalej dotykałem jej piersi, oboje stękając i jęcząc z przyjemności.
Bawełniany ogon uniósł się, by zaczerpnąć powietrza, gdy krzyczała z powodu orgazmu, co dało Stanowi szansę na odciągnięcie od niej Flopsy i zabranie tej słodkiej cipki dla siebie. Wyciągnął z niej marchewkę, odrzucił ją na bok i zastąpił swoim chętnym kutasem. Wylądował blisko mnie, więc podniosłem go i zaoferowałem Mopsy'emu, który łapczywie zlizał z niego soki i zjadł, podczas gdy ja nadal ją waliłem. Słyszałem, jak Phil chrząkał, gdy wystrzelił swój ładunek w Cotton-tail, i musiał usiąść, żeby odpocząć, bo nagle znalazła się przede mną, opuszczając swoją wypełnioną spermą cipkę na otwarte i chętne usta Mopsy'ego. Pisnęła, gdy język Mopsy'ego zabrał się do pracy.
To było dla mnie za wiele i krzyknąłem, uwalniając mój wytrysk w cipkę Mopsy'ego. Potem Flopsy odepchnął mnie na bok i zanurkował po moim kremowym cieście, ze Stanem tuż za nią, gdy wznowił ruchanie jej od tyłu. Mając taki widok przede mną, mój kutas nie potrzebował czasu, by dojść do siebie. Wydawało się, że podobnie było z Philem, ponieważ ściągnął Bawełnianego Ogona z Mopsy, delikatnie pchnął ją na czworaka i wepchnął swojego penisa w jej tyłek.
Poczekałem, aż Mopsy stwardnieje od lizania Flopsy'ego, po czym poszedłem w jego ślady, odciągając ją od Flopsy i biorąc jej wejście od tyłu. Jej ogon zadrżał, gdy wcisnąłem go w jej ciasną dupę. Widziałem, jak Stan również zamieniał się miejscami, a jęki jego i Flopsy'ego stawały się coraz głośniejsze, aż doszły do siebie, jeden zaraz po drugim. Kiedy wszyscy byliśmy w końcu wyczerpani, zasnęliśmy nago na niedźwiedzim dywaniku. - - Następnego ranka na poważnie rozpoczęliśmy naszą przygodę z nartami.
Początkowo trzymaliśmy się razem, ale po kilku biegach rozdzieliliśmy się, każdy w poszukiwaniu własnego idealnego stoku z jedną z towarzyszących dziewczyn. Bawełniany ogon poszedł ze mną, Flopsy poszedł ze Stanem, a Mopsy towarzyszył Philowi. Znaleźliśmy kilka świetnych tras, a winda helikopterowa dostała coś, co zapowiadało się na świetny materiał filmowy.
Kilka razy nawet nie musiałem się specjalnie wysilać, żeby skoncentrować się na zboczu zamiast na ciele Bawełnianego Ogona. Gdy zbliżało się południe, urwisko zaskoczyło mnie i przeszedłem przez krawędź nieprzygotowany, zamieniając spektakularną roślinę w śnieżną zaspę. Jeden dla kompilacji Wipeout dla pewności. Mogę tylko przypuszczać, że Bawełniany Ogon wylądował idealnie, ponieważ kiedy mnie wyciągnęła, byłam jedyną pokrytą śniegiem.
– Derek, wszystko w porządku? zapytała. „Po prostu idealnie, dzięki tobie, kochanie” – odpowiedziałem, przyciągając ją blisko, abym mógł ją pocałować i złapać za tyłek. Odwzajemniła pocałunek na chwilę, po czym odsunęła się i uśmiechnęła.
„Tak, wyraźnie czujesz się dobrze. Gotowy na kolejny bieg?”. „Właściwie, czuję się jak coś skromnego, co pomoże otrząsnąć się z tej jesieni” – powiedziałem.
„W każdym razie jest już prawie pora obiadowa, co powiesz na to, abyśmy wybrali się na jedną z tras do chaty?”. Tak, mogłabym jeść. Może kanapkę, a potem cipkę. "Brzmi świetnie." Wezwaliśmy windę dla helikopterów i podjechaliśmy nią do góry z widokiem na chatę, po czym zjechaliśmy prosto do niej.
Kiedy się zatrzymaliśmy, Bawełniany Ogon podniósł głowę i spojrzał w przestrzeń. – Mopsy, powiedz jeszcze raz, nie zrozumiałam tego wszystkiego – powiedziała, po czym przerwała, najwyraźniej słuchając wbudowanej częstotliwości radiowej. „Cholera. Dobra. Derek i ja właśnie wróciliśmy do chaty.
Zaraz do ciebie pójdziemy. Flopsy, wracaj do chatki i przygotuj epsilon protokołu.”. "Co to jest?" Zapytałam. Porzuciła narty i skierowała się na tył kabiny.
Poszedłem za jego przykładem. „Phil zboczył z kursu i udało mu się utopić w górskim strumieniu. Musimy ich zabrać.
Wsiadaj” – powiedziała, wskazując sanki przymocowane za skuterem śnieżnym, na którym właśnie wsiadła. – A co z helikopterami? Zapytałam. „Za dużo drzew tam, gdzie mają bezpiecznie wylądować, a biorąc pod uwagę jego sytuację, podczas jazdy na jednym jest zbyt silny wiatr. Trzeba to zrobić w ten sposób” — wyjaśniła.
Skinąłem głową i wszedłem na pokład. Odpaliła silnik i ruszyliśmy. Było niedaleko i zacząłem się martwić, w jakim stanie zastaniemy Phila.
W końcu dotarliśmy na miejsce, a Phil leżał nagi na ziemi, a Mopsy leżał na nim. Oczywiście nie pieprzyli się, to była właściwa pierwsza pomoc w tej sytuacji: zdejmij mokre ubranie i podziel się ciepłem ciała. Podbiegłam i złapałam Mopsy, żeby odciągnąć ją na bok i spojrzeć na Phila. - Wow, ona jest naprawdę ciepła - powiedziałam zaskoczona. Bawełniany Ogon powiedział: „Zwiększyła swoją przemianę materii, aby wytworzyć dodatkowe ciepło.
Jest w trybie uśpienia, aby poświęcić wszystkie swoje zasoby na ten cel. W tym momencie ma już mało energii i to, co czujesz, szybko zniknie. to samo. Pomóż mi wsadzić ich na sanie, a potem do nich dołączę.
Ty wracaj. Flopsy powie ci, co masz dalej robić. Zrobiłem zgodnie z instrukcją i przypiąłem całą trójkę do sań, przykrytych kocem. Cotton-tail straciła przytomność, gdy uruchomiła tryb awaryjnego ogrzewania. Wziąłem ubrania i sprzęt Phila, a potem wsiadłem na skuter śnieżny i pozwoliłem, by odbiornik GPS poprowadził mnie z powrotem do chaty.
Flopsy i Stan już na nas czekali. – Chwyć go i chodź za mną – powiedziała. Wyładowaliśmy Mopsy'ego i Cotton-taila na ziemię, a potem podnieśliśmy Phila i zanieśliśmy go do kabiny.
Zastanawiałem się, czy mają tam jakąś ukrytą apteczkę, ale Flopsy zaprowadziła nas na tylny pokład, gdzie już działała wanna z hydromasażem. Wsiadła i pomogła nam opuścić Phila za nią, a potem posadziła go i przytuliła się do niego, żeby się nie przewrócił. „Dobrze, dobrze.
A teraz, Stan, gdzie ci pokazałem”. — Właśnie — powiedział. „Ładujące podkładki dla dziewcząt, musimy umieścić na nich pozostałą dwójkę”.
Tak, to miało sens. - - Zjedliśmy samotny lunch, tylko we dwoje, a potem opadliśmy na kanapy, trochę zmęczeni zmartwieniem. Skończyło się na tym, że zasnęliśmy, bo następną rzeczą, która się wydarzyła, był budzący nas Mopsy. Na dworze był już zmierzch.
– Jak się czuje Phil? — zapytał Stan. „Przekonaj się sam”, powiedział Bawełniany Ogon, który wyglądał na jacuzzi. Właściwie nawet nie musieliśmy ich widzieć, mogliśmy je usłyszeć. Niepowtarzalne jęki i krzyki seksu.
„Chyba czuje się lepiej. Nie ma sensu pozwalać mu się bawić” – powiedziałam, będąc już w połowie drogi do gorącej wanny i już na wpół naga. Pozostała trójka również zrzuciła swoje ubrania i wszyscy dołączyliśmy do Flopsy'ego i Phila.
Usiadłem w wodzie i przyciągnąłem do siebie Bawełnianego Ogona. Opuściła swoją ciasną cipkę na mój twardy pręt. Mopsy podobnie usadowił się na kolanach Stana, a teraz wszystkie trzy dziewczyny jęczały, doceniając nasze kutasy w nich, gdy nas ujeżdżały, a my pieściliśmy ich cycki, nogi i tyłki.
„Mmmm, już blisko, chłopcy?” Flopsy dokuczał. „Kurwa tak, to niesamowite uczucie” – powiedziałem. Mopsy uśmiechnął się i powiedział: „Jeszcze nie całkiem”. Trzy dziewczyny poruszyły się zgodnie, odsuwając się od nas, a potem opadając, ich głowy całkowicie zanurzyły się pod wodę.
Wargi Bawełnianego Ogona zamknęły się wokół mojego penisa. „Och, cholera”, powiedział Phil, wskazując, że tam dzieje się to samo. Zostali tam na dole, ssąc nas, dawno po tym, jak normalna kobieta musiałaby wyjść, by zaczerpnąć powietrza. Ależ oczywiście. Przypuszczam, że na tym polegała sztuczka i gdy tylko zdałem sobie z tego sprawę, poczułem się kilka razy bardziej erotycznie i natychmiast doszedłem, wpychając swój ładunek do ust Bawełnianego Ogona.
Stan i Phil wkrótce zrobili to samo, sądząc po ich wybuchach. Dziewczyny odsunęły się od nas, a potem podniosły z wody, bardzo powoli i duszno. Patrzyliśmy zachwyceni, jak ich cycki pękają na powierzchni, potem ich brzuchy, a na końcu ich cipki.
Odwrócili się i pocałowali, szybko przełączając się między parami złączonych ze sobą ust, prawdopodobnie zamieniając się naszą spermą, prawdopodobnie po prostu robiąc przedstawienie, jeśli już przełknęli. W końcu oderwali się od siebie i każdy usiadł na brzegu wanny z szeroko rozłożonymi nogami. Przyjęliśmy aluzję i zanurkowaliśmy. Wkrótce smak soków Bawełnianego Ogona był na moich ustach, a ona położyła ręce z tyłu mojej głowy, jęknęła i przyciągnęła moją głowę mocniej do swojej cipki.
W końcu poczułem, jak jej ciało zadrżało, gdy doszła z głośnym jękiem, a wkrótce potem usłyszałem, jak pozostali dwaj robią to samo. Potem puścili nas i odwrócili się, pochylając się nad krawędzią z ich tyłkami i mokrymi króliczymi ogonami w naszą stronę. Zastanawiałem się przez chwilę, której dziury użyć, i zdecydowałem się na jej tylne drzwi, mój kutas zanurzył się głęboko w jej odbyt.
Kiedy walnąłem w jej tylne wejście, sięgnąłem jedną ręką do przodu i chwyciłem jej uszy, pociągając za nie delikatnie. Bawełniany Ogon odrzucił głowę do tyłu, krzycząc z przyjemności z powodu inwazji odbytu i niezbyt szorstkiego potraktowania jej uszu. Nie minęło dużo czasu, zanim wstrzeliłem się w nią, przypadkowo ciągnąc jej uszy trochę mocniej, niż zamierzałem, ale nie narzekała. - - Obudziłem się z przyjemnym uczuciem ust Flopsy pochłaniających mojego fiuta.
Tym razem leżałam w jednym z łóżek w domku, poprzedniej nocy udało nam się dotrzeć do sypialni, chociaż zasnęłam sama, więc była to miła niespodzianka. - Oooo, dzień dobry - powiedziałem. Spojrzała na mnie i mrugnęła okiem w odpowiedzi, po czym zaczęła ssać mocniej.
Byłem już całkiem blisko i to mnie przeraziło. Wydałem z siebie długie chrząknięcie, podczas gdy pompowałem spermę do jej ust. Jej usta zsunęły się z mojego pręta i posłała mi psotny uśmiech, po czym wczołgała się po moim ciele i przywarła ustami do moich. Odruchowo otworzyłem usta do namiętnego pocałunku, ale wraz z jej językiem w moich ustach pojawił się słony smak mojego własnego wytrysku i nie miałem innego wyboru, jak tylko go przełknąć.
Zrobiła na mnie śnieżkę, co, jak sądzę, było wystarczająco odpowiednie, biorąc pod uwagę otoczenie. Trudno złościć się na tak seksowną dziewczynę z powodu takiej małej rzeczy. Następnie usiadła w pozycji kowbojki i wprowadziła mojego szybko odrastającego kutasa do swojej cipki. Pracowała na kolanach, podnosząc się i opuszczając na mojej wędce, przesuwając po niej mokrą porcję.
Kiedy wpadła w rytm, praktycznie podskakiwała nade mną. Podniosła ręce do ciała, zgięta w łokciach, a jej dłonie opadły bezwładnie. Więc to było to, była króliczkiem skaczącym w górę iw dół mojego fiuta. Jęknąłem, nie z powodu tej głupiej gry słów, ale dlatego, że czułem się tak cholernie dobrze, a ona wyglądała niesamowicie, gdy to robiła, a jej cycki trzęsły się w tempie jej ruchów.
"Kurwa tak, nie przestawaj, fuuuuck, och kochanie, aaaahhhh!" Z tym wyplułem w nią mój drugi ładunek. Jednak w żaden sposób, do diabła, nie skończyłem. Postanowiłem przejąć kontrolę i pociągnąłem ją na plecy, a potem znalazłem się na niej w sześćdziesiąt dziewięć. Ssała nasze połączone soki z mojego fiuta, podczas gdy ja jadłem ciasto z kremem z jej cipki.
Cóż, do diabła, nie, i tak już trochę wypiłem. Kiedy znów miała mnie dobrze i mocno, przewróciłem ją i podniosłem jej tyłek z łóżka. Przesunąłem dłonią po jej miękkim ogonie i w dół jej tyłka, rozsuwając jej policzki, aby zrobić miejsce dla mojego narzędzia, które wepchnęło się w jej dupę. Od razu mocno ją walnąłem i zostałem nagrodzony jej słodkimi okrzykami przyjemności, kiedy wbijałem mięso w jej tyłek. Wyciągnąłem, a jej uszy delikatnie poprowadziłem jej usta do mojego penisa, by posmakować soków z jej tyłka.
Pochłonęła go z zapałem. Odepchnąłem ją i wróciłem do pieprzenia jej tyłka, chodząc tam i z powrotem jeszcze kilka razy. W końcu odsunąłem jej twarz od mojego fiuta i przytrzymałem ją za uszy, podczas gdy gładziłem się do trzeciego orgazmu, pompując spermę bezpośrednio na jej twarz.
Tym razem nie zlizywałem. - - Po śniadaniu wróciliśmy na stok, tym razem wszyscy razem. Postanowiliśmy podejść do sprawy spokojnie, ale to nie trwało długo. Skończyliśmy na kilku nikczemnych biegach, na szczęście bez dalszych incydentów. W rzeczywistości byliśmy w strefie, przybijając kilka gładkich lądowań, w które ledwie mogliśmy uwierzyć.
Po późnym obiedzie spakowaliśmy sprzęt i wyruszyliśmy w drogę. Dziewczyny odprowadziły nas, a my wszyscy złożyliśmy ostatnie pocałunki i macaliśmy się z każdą z nich, zanim wpakowaliśmy się do ciężarówki i wyruszyliśmy. Wszystkie trzy zrzuciły bikini i machały nago, gdy odjeżdżaliśmy.
Podsumowując, był to najlepszy wyjazd na narty w historii..
Sarah O'Connor dostaje dostawę niespodzianki w Walentynki…
🕑 34 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 12,393Sarah O'Connor wpatrywała się w wyświetlacz łazienkowej wagi, żółć unosiła się w jej gardle, gdy skanowała postacie na ekranie. Dlaczego miała tę babeczkę w poniedziałek wieczorem? To…
kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksuDon dowiaduje się, czy historie, które opowiadał mu tata, były prawdziwe, czy nie.…
🕑 23 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 9,619Dorastając na Alasce, mój ojciec zabierał mnie na ryby do jego tajnego miejsca w lesie państwowym Chugach. Nauczył mnie wszystkiego o znalezionym tam zwierzęciu i roślinach oraz o…
kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksuSpędzam dzień z Jasmine i planujemy wieczór z wszystkimi trzema moimi Mistrzami.…
🕑 10 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 7,179Kiedy obudziłem się następnego ranka, zacząłem łyżkować Jasmine. Czułem jej twardego kutasa między moimi nogami i napierającego na moją cipkę. Odwróciłem głowę, żeby na nią…
kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu