Może być kontynuacja tego. Redaktor: Durrasch.…
🕑 16 minuty minuty Ekshibicjonizm HistorieUzgodniliśmy umowę na początku tego tygodnia. Zamówił bilety na pociąg i wysłał moje do mnie. Wszystko po to, żeby się dobrze bawić i żebym zarobił trochę dodatkowych pieniędzy; będąc studentem, wszystko pomogło.
Rozmawialiśmy online przez około dwa miesiące i nie wydawał się być dziwakiem, chociaż był ode mnie dwa razy starszy, może nawet więcej. Nigdy nie powiedział mi swojego dokładnego wieku. Ustalono, że wejdę na pokład, a on będzie mógł robić, co mu się podoba, pod warunkiem, że nas nie złapią.
Kiedy wsiadałem, siedział już na swoim miejscu, a ja miałem tylko usiąść. Jestem pewny swojego dzisiejszego wyglądu; Ubrałem się w czarne buty na wysokim obcasie, pończochy samonośne i krótką czarną spódniczkę, a trzy górne guziki mojej białej koszuli z krótkim rękawem zostawiłem rozpięte, odsłaniając dekolt. Serce mi bije, gdy czekam na przybycie pociągu; jest późno.
To nie jest typowe, myślę sobie, zapalając kolejnego papierosa i próbując się uspokoić. Co by się stało, gdyby spóźnił się na pociąg lub przekazał miejsce innej osobie? Nie mam pojęcia, jak on wygląda. Pociąg nadjeżdża, a ja czuję na policzkach podekscytowanie, kiedy wsiadam.
Idąc wąskim przejściem między rzędami siedzeń, dwukrotnie sprawdzam swój bilet. Miejsce 4 Mija 75 teraz. O drogi Boże, w co ja się wpakowałem? Pociąg rusza; nie ma już odwrotu. Nie ma możliwości powrotu. Rozmawialiśmy o tym.
Gdybym chciał się wycofać, mógłbym, nie martw się o to. Po prostu pogadaliśmy, wysiadłem na następnej stacji, a on zapłacił mi za bilet do domu. Ale nie chcę zawracać. Chcę móc opowiedzieć moim przyjaciołom, kiedy dorośniemy, o mojej pełnej przygód młodości i wzbudzić w nich podziw, sprawić, by żałowali, że nigdy nie zrealizowali swoich fantazji ani nie spróbowali niebezpiecznych rzeczy. 4 Oto jest.
Siedzi w nim starszy mężczyzna. Jestem przekonany, że to on. „Cześć, wierzę, że to jest moje miejsce” – mówię grzecznie, tak jak ty do nieznajomego, który najwyraźniej siedzi na twoim miejscu. Patrzy na mnie i uśmiecha się. – Ach, przepraszam.
Przeniosę się. Chyba że chcesz miejsca przy oknie? "Ja też nie mam nic przeciwko." Odpowiadam. Zastanawia się przez chwilę, po czym uśmiecha się do mnie i zmienia miejsca. W tym samochodzie jest dość pusto.
Rozpinam kurtkę i zdejmuję ją, pochylam się nad nim i kładę na wieszaku przy oknie, dając mu dobry rzut oka w dół mojej koszuli. Bierze głęboki oddech i wstrzymuje, prawdopodobnie wąchając moje perfumy. - W tym tygodniu była piękna pogoda, nie sądzisz? Mówi, kiedy siadam, zaczesując pode mną spódnicę. "Tak, to ma." Uśmiecham się.
— Jadę na nudną konferencję. Dobrze mieć do towarzystwa uroczą damę. Dokąd zmierzasz, panienko? „Zamierzam odwiedzić przyjaciela na jeden dzień.
Będę w pociągu do samego końca”. - Rozumiem. A czym się pani zajmuje, panienko? „W tej chwili studiuję. Głównie języki. Przedłużam ostatni rok studiów na uniwersytecie”.
"Jakie języki?" „Czytam trochę japońskiego. Zawsze chciałem pojechać do Japonii i zobaczyć Akihabara”. Kiwa głową i uśmiecha się, najwyraźniej nie zainteresowany rozmową o tego typu rzeczach.
– Niedawno wszedłeś na pokład? Przerywa nam wysoki i przystojny mężczyzna około 35 roku życia. "Tak ja." Bierze mój bilet i uśmiecha się do mnie. „Miłej podróży”.
"Dziękuję Ci." Gdy mężczyzna odchodzi, czuję, jak mój partner do siedzenia przykłada swoje kolano do mojego, delikatnie pozwalając swojemu palcu biegać tam iz powrotem po mojej rzepce. Z całych sił staram się odprężyć i nie wyglądać na spiętą. Patrzy mi w oczy z uśmiechem. Kiwam głową, lekko rozchylając usta.
Patrzę na jego krocze i widzę narastające wybrzuszenie. Nie jest najlepiej wyglądającym mężczyzną, ale jest interesujący. Jego twarz jest trochę pulchna.
Ma siwe, prawie białe włosy, miejscami jeszcze ciemniejsze. Nie jest chudy, ale też tak naprawdę nie jest gruby. Ma takie ciało, jakie zwykle uzyskują starsi mężczyźni, gdy prowadzą dobre życie z większą ilością dobrego jedzenia niż ćwiczeń. Jego ręka wędruje do mojego kolana od jego.
Widzę, jak czerń w jego oczach rośnie, gdy czule przesuwa rękę po moim udzie. Nie zwracam uwagi na to, co mówi, ale udaje mi się kontynuować rozmowę. Coś o tym, jak dobrze jest być młodym i młodym.
O wszystkich czekających nas zabawnych rzeczach. Pomiędzy dwoma zdaniami wyciska rozkaz. „Pamiętam, jak po raz pierwszy jechałem pociągiem. To była lokomotywa parowa.
Połóż rękę na moim udzie. Byłem tak podekscytowany wyjazdem, ale trochę przestraszony. pamiętasz pierwszy raz? Robię, o co prosi, i kładę dłoń na jego udzie.
Oddycha teraz trochę ciężej. „Nie, nie pamiętam mojego pierwszego razu w pociągu. Używam go bardzo często.
Myślę, że moja mama musiała mnie zabrać do pociągu, kiedy byłam mała”. Chichocze i zdaję sobie sprawę, że jego umysł odczytywał moje słowa na więcej niż jeden sposób. Nieznacznie.
Nie dlatego, że jestem zakłopotany, ale wiem, że doda mu to przyjemności, gdy będę zachowywał się trochę bardziej niewinnie. Czuję, jak jego ręka przesuwa się wzdłuż mojej nogi i ściska moje uda. Stęka i pozwala, by jego palce lekko rozchyliły moje nogi, po czym przesuwa rękę w górę. Na pewno czuje ciepło mojej cipki. Nie patrzy na mnie; rozgląda się po pociągu, dotrzymując swojej części umowy – nie dać się złapać.
Pozwalam mojej ręce zbliżyć się do jego wypukłości, próbując sprawić, by moje ruchy wydawały się nieco niepewne. To wszystko jest częścią gry. Ujmuje moją dłoń i kieruje ją do swojego wybrzuszonego penisa, pochylając się do mnie i cicho mówiąc do mojego ucha.
„Po prostu połóż tam rękę, aż ją garbię; wtedy chcę, żebyś zaczął ją pocierać. Na razie po prostu poczuj, jak rośnie”. Kiwam mu głową; to fajna gra, którą naprawdę lubię. Nikt nie patrzy. Wszyscy śpią, czytają lub oglądają filmy.
Jedyne, o co musimy się martwić, to przystojny wysoki mężczyzna i nadchodzący nowi pasażerowie. Jego ręka porusza się w górę, głaszcząc moje majtki. Przesuwa palcami po tkaninie i czuję, jak wilgotnieją pod jego lekkim dotykiem. Wybrzuszenie pod moją ręką lekko drga i zaczynam się zastanawiać nad jego rozmiarem. Jak duży może być? Jak długo? Jaki był obwód? Nadal nie mogę powiedzieć, kiedy delikatnie naciskam na moją zrelaksowaną dłoń, ale nie mogę poruszyć ręką.
Nie pozwolono się jeszcze dowiedzieć. Czy to był jego zamiar, aby mój umysł błądził i podniecał mnie coraz bardziej? Wsuwa palec pod brzeg moich majtek i gładzi moje usta tyłem palca. Słyszę, jak ktoś idzie dalej samochodem. Wycofuje rękę i zabiera moją, zanim podnoszę wzrok i patrzę w oczy wysokiego, przystojnego mężczyzny sprzed.
Jego plakietka z imieniem mówi, że ma na imię Erik. Uśmiecha się po raz kolejny, gdy ja i mój wspólnik w zbrodni podejmujemy naszą rozmowę, rozmawiając o wszelkich niepotrzebnych rzeczach. O rzeczach, o których nikt z nas nie musi myśleć, żeby porozmawiać.
"Więc skoro studiujesz, może zesztywniałeś od tego całego czytania?" Przykłada palec do nosa, czuje zapach mojej cipki i chrząka, zadowolony z siebie. - Tak. Przypuszczam, że trochę się zestarzałem.
„Pochyl się do przodu, a zobaczę, czy mogę ci trochę pomóc. W zeszłym roku mieliśmy kurs w firmie. Panie w pracy mówią, że jestem całkiem dobry”. Pochylam się do przodu, jak prosi, a on zaczyna delikatnie masować moją szyję. Jego masowanie zamienia się w pieszczoty, powodując mrowienie skóry na całym ciele.
Jego ręce przesuwają się w dół mojej szyi, przez ramiona i dalej w dół pleców, czując moje piersi z boków. Mój oddech gęstnieje. Opieram głowę o siedzenie przede mną, a tkanina koszuli drażni moje sutki, gdy jestem lekko kołysana od jego dotyku i ruchu pociągu. Nie jestem pewien, czy dłużej utrzymam spokój.
Mój umysł przelatuje tam iz powrotem między młodszym a starszym mężczyzną. Czuję, jak jedna z jego dłoni przesuwa się po zewnętrznej stronie mojego uda i pod spódnicą, podczas gdy jego druga ręka wciąż pracuje nad moimi plecami, po mojej stronie, głaszcząc moją jędrną pierś. Przesuwa rękę po moim pośladku, pod majtki. Ten człowiek naprawdę wie, jak poruszać rękami. Jest stanowczy, ale delikatny, drażniący i odkrywający bez cienia wahania.
Mój umysł wraca do jego penisa puchnącego pod moją dłonią wcześniej i kładę rękę na jego kolanie, aby pokazać, czego chcę. Trochę się śmieje, ale nie działa. Ogłaszana jest następna stacja i znowu siadamy.
Kiwa głową na moją kurtkę i proszę, żeby mi ją dał. Nakładam go na nogi, podciągając je do pośladków. Wkłada rękę pod, wymacując drogę między moimi gładkimi ustami.
„Słyszałem, że mieli trochę powodzi na południu”. – Tak, mój przyjaciel powiedział mi, że obecnie jest to bardziej powszechne niż rzadkie. „To brzmi jak ciężkie czasy”. „Powiedziałbym, że lepsze niż zbyt suche. Uwielbiam tańczyć na przemoczonej trawie”.
Zauważam, że ciężko mu się powstrzymać od śmiechu, z palcami tańczącymi między moimi mokrymi wargami cipki i jedwabistym, włochatym pagórkiem. Wsuwa we mnie jeden palec. Ma grube palce. Czuję, jak ściany mojej cipki zamykają się wokół niego. Moje myśli wracają do jego kutasa.
Pociąg zatrzymuje się i sprawia, że jego palec wsuwa się głębiej we mnie. Trzyma go tam. Nie ruszający się. Nowi pasażerowie wchodzą i zajmują miejsca.
Czy mogą mnie wyczuć? Czy mogą zauważyć, co się dzieje pod moją kurtką? Muszę się skoncentrować, żeby z przyjemnością nie westchnąć ani nie jęczeć. Erik znów nas mija, uśmiechając się do mnie. Patrzę na niego, a mężczyzna z palcem poruszającym się we mnie zauważa, że nasze oczy się spotykają i wyciąga ze mnie palec tylko po to, by wepchnąć dwa do środka, sprawiając, że łapię oddech.
Dostaję zdjęcie mnie i Erika splecionych i nagich, jak wciska się głęboko we mnie, a ja naprawdę. Obok mnie słyszę chichot nieznajomego. „Ktoś wydaje się być kimś trochę zainteresowany…” „Och, bądź uczciwy. To tylko flirt z pociągiem. To właśnie sprawia, że podróż pociągiem jest tak przyjemna”.
„Naprawdę? Mogłabym przysiąc, że ktoś po prostu chciał dostać…” „Cóż, możesz mieć rację”. – Wracasz dzisiaj do domu? "Najprawdopodobniej." - Zobaczymy. Pozwól, że przeczytam twoją wróżbę w twojej dłoni. Wyciąga ze mnie palce i łapie moją suchą dłoń i rysuje linie moimi sokami na mojej dłoni.
Jeszcze bardziej łaskocze i podnieca mnie, gdy widzę, jak jego palec błyszczy w słońcu. „Ach… ktoś chciałby podać jej numer konkretnej osobie i może spotkać się z nim później. Przyjrzyj się uważnie swojej dłoni, możesz też to zobaczyć”. Patrzę na swoją dłoń.
„Przyjrzyj się bliżej”. Przysuwam rękę bliżej twarzy, wdychając słodki zapach mojego podniecenia. Szkoda, że nie mogę tego posmakować, ale wydaje się, że jakaś kobieta śledzi naszą rozmowę z siedzenia po drugiej stronie korytarza, a ja nie mogę tak po prostu polizać ręki. "Może…" "Nie może." "Być może." Uśmiecha się i podnosi pióro i papier ze swojego portfolio, pisze coś, a kiedy Erik przechodzi następnym razem, zatrzymuje go, wręcza mu notatkę i prosi, by przeczytał ją, gdy wyjdzie z samochodu.
Następnie wraca do pieszczot rękoma moją wilgoć. Zastanawiam się, co jest napisane na kartce. Może powiedział Erikowi, co mi robi. Może właśnie poprosił o butelkę wody, a może… kto wie? - Ciekawi cię list, mała damo? - Tak, jestem.
Czy mogę być tak śmiały, by zapytać? - No cóż. Do Erika należy decyzja, czy powiadomić cię, czy nie. Rozglądam się, ale go nie widzę.
Teraz zaczynam się denerwować. Bardzo nerwowy. Ale palce między nogami sprawiają, że myślę o coraz bardziej nieodpowiednich rzeczach, które można by napisać na tej kartce.
Czuję, jak moje soki spływają z mojej cipki do uroczego małego odbytu. Co jest w tej notatce? Co napisał? Czy chodziło o mnie, prawda? Może opisał sposób, w jaki ściskam jego palce moją cipką. – Jak myślisz, co napisałem? – Nie mam pojęcia.
Mój umysł pędzi. Czuję szybkie ukłucie w brzuchu. To małe zimne i zatrzymujące serce ukłucie, które dostajesz, gdy myślisz, że ktoś czyta twoje brudne myśli. – Może chcesz mu coś zrobić? zasugerował. - Nie wiem.
Może? W pewnym sensie mam nadzieję, że tak, ale jednocześnie boję się, że mógł. Mój umysł nie działa prawidłowo. Nie ma mowy, żeby mógł mi to zrobić, prawda? - Może coś o tym, że spotka się z tobą później, po jego zmianie? I zauważam, jak jeszcze mocniej ściskam jego palce, gdy myślę o może późniejszym spotkaniu z Erikiem. – Podoba ci się to? „Może jest przystojnym mężczyzną”. - Och, więc wolisz mieć jego towarzystwo? Zmienia schemat ruchów palców i sprawia, że trudno mi nie westchnąć głośno.
Bierze moją rękę i ponownie kładzie ją na swoim wypukłości. Nie jest już miękki i rośnie. Teraz jest ciężko, pulsuje. Nie słyszę żadnej zmiany w jego głosie, kiedy mówi. Wydaje się taki spokojny, ale czuję, jak w jego chinosach narasta napięcie.
On szarpie pachwiną na mojej dłoni, a ja zaczynam ją pocierać. Zdaję sobie sprawę, że nie jest bardzo duża, chociaż jest trudna, naprawdę trudna. Chcę wdychać jego zapach.
Chcę poczuć, jak jego precum rozpływa się na moim języku. Chcę go wciągnąć do końca, aż poczuję jego jądra na czubku nosa. Patrzę na niego. Uśmiecha się do mnie i mówi: „Nie bądź tak zaniepokojony. Właśnie zasugerowałem, że mężczyzna powinien podjąć działanie, a nie tylko patrzeć, ponieważ najprawdopodobniej podałeś mu swój numer, chyba że dał ci swój pierwszy”.
Ściskam jego twardego kutasa i poruszam wzdłuż niego ręką w górę iw dół. – Co napisałeś? „Pragnienie jest łatwe do wykrycia. Każdy mężczyzna w tym pociągu chciałby z tobą porozmawiać, ale tylko ja z tobą rozmawiam i mam szczęście, że jestem tym człowiekiem. Ale jesteś młody i powinieneś zaryzykować z ciekawymi ludźmi, których spotykasz." Mówiąc, że okrąża moją dupę mokrymi palcami i drażni moją wyprostowaną łechtaczkę kciukiem.
Nie mogę się powstrzymać od westchnienia. Pragnąc poczuć więcej, prawie zapominam o Eriku. Nieznajomy jednak o nim nie zapomniał i upewnia się, że ja też tego nie zrobię. - Są rzeczy, które chciałbyś zrobić Erikowi, prawda? Mówi tak cicho, że prawie muszę wstrzymać oddech, żeby go usłyszeć.
– Tak, przypuszczam – odpowiadam. Dociska palec wskazujący do mojej dziurki, a ja odprężam się, dając mu swobodny dostęp do wślizgu. Przystosowuję się do jego grubego palca, gdy przesuwa kciuk w dół z mojej łechtaczki, między moje wilgotne usta. Jego kciuk wchodzi w moją cipkę i delikatnie wciska cienką ściankę między palcami. Tak powoli wchodzi i wychodzi.
Czuję wszystko. Ciepło rozchodzi się po całej mojej dolnej części pleców i na piersiach, gdzie mrowią mi sutki i wychodzą prosto spod koszulki. - Więc ten Erik, co byś mu zrobił, gdybyś miał szansę? Szybko wracam do rzeczywistości, zdając sobie sprawę, że tak jest najlepiej, ponieważ z pewnością zaczęłabym jęczeć, gdyby szedł dalej, nie budząc mnie z mgiełki przyjemności. Znowu skupiam się na jego męskości, przesuwając po niej rękę.
Jak chcę rozpiąć mu spodnie i naprawdę go poczuć, ale on zatrzymuje mnie wolną ręką. - A teraz powiedz mi, co chciałbyś zrobić z Erikiem. A może powinienem napisać mu kolejną notatkę, bardziej szczegółową? „Nie wiem…” „Chcesz, żeby tak się w tobie poruszał?” Staje się bardziej intensywny, jednocześnie wsuwając i wysuwając palce z mojej dupy i cipki, wstrząsając całym moim światem. - Pociąg dobiega końca, panienko.
Myślę, że powinnaś z nim zaryzykować. Wkrótce po tym, jak to mówi, pojawia się Erik, zatrzymuje się przy mnie i zaczyna mówić. „Witam panienko, przepraszam za czekanie, ale w drodze powrotnej musiałem załatwić kilka innych spraw.
Oto telefon”. Wręcza mi komórkę, a nieznajomy wciąż wsuwa palce w moje dziurki. Czuję, że zaraz stracę spokój. – Czy to twoja osobista wiolonczela? "Tak panienko." "Dziękuję. Po prostu wyślę SMS-a, jeśli to w porządku?" Patrzę na staruszka i nie mogę się powstrzymać od uśmiechu na jego plan.
Wysyłam wiadomość do siebie, a gdy tylko odbiorę telefon Erika, odbieram swój i piszę mu wiadomość: „Chciałbym cię znowu zobaczyć. Jesteś zajęty po pracy?” Pięć minut później, tuż po ogłoszeniu kolejnego przystanku, otrzymuję odpowiedź. "Poczekaj na zewnątrz stacji, zajmie mi jak najkrócej skończę w biurze." „Wygląda na to, że nie potrzebuję biletu do domu”.
- No cóż, i tak mam dla ciebie prezent, panienko. Dzięki za przejażdżkę, to był dla mnie niezapomniany. Mam nadzieję, że nie przeszkadzało ci towarzystwo starego człowieka. Wręcza mi paczkę prezerwatyw ze schludnie schowaną zapłatą za moje usługi.
Patrzę, jak znika w dół drogi. Najprawdopodobniej już się nie spotkamy. Moje majtki są wilgotne po podróży pociągiem. Mój tyłek jest nasmarowany, a serce wali mi w piersi. Chcę więcej.
Opieram się o latarnię i myślę sobie, że to będzie ciekawy wieczór..
Opowieść o podglądactwie i ekshibicjonizmie w nagiej dziurze…
🕑 6 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 1,647W Jeffersonville w stanie Vermont była świetna dziura do pływania. To była seria wodospadów i małych basenów. Przez lata ludzie używali go do opalania się nago. Kiedyś po wspinaniu się na…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksuTo było ekscytujące…
🕑 4 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 3,150Mój mąż i ja zawsze byliśmy trochę zafascynowani i zaintrygowani opowieściami o kobietach migających przejeżdżających kierowców. W trakcie rozmowy myśl o flashowaniu mojego tyłka…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksuMała fantazja, którą napisałem dla przyjaciela. Ona wie kim ona jest.…
🕑 7 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 1,235Wszystko zaczęło się, gdy Chellie chciała spróbować czegoś nowego. Eric i Chellie rozmawiali o rzeczach, które mogliby nieco urozmaicić swoje życie seksualne, ale nie mogli znaleźć…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu