W dniu uwolnienia młoda uległa kobieta czeka na swoją nagrodę.…
🕑 6 minuty minuty BDSM HistorieZacząłem tracić poczucie czasu. Nie byłam już pewna, jak długo byłam przywiązana do łóżka. Godzina? Może to było tylko dwadzieścia minut.
Poprawiłem się, starając się ułożyć trochę wygodniej, ale szybko poczułem ściąganie skórzanych kajdanek na nadgarstkach i kostkach. W pokoju było ciepło, na szczęście dla mnie, bo byłem zupełnie nagi; oprócz mojego paska. Bycie z zasłoniętymi oczami też nie pomagało mi w śledzeniu rzeczy.
Czas nigdy nie wydaje się bardziej niejasny niż wtedy, gdy jesteś sam w ciemności. Znowu się poruszyłem, ale kajdany trzymały moje kończyny na każdym z czterech słupków łóżka. Ile bym dała, żeby mieć chociaż jedną wolną rękę; nie żebym mógł coś z tym zrobić. Moja kochanka trzymała ten pas cnoty wokół mojej talii przez dwa tygodnie. Po drugiej stronie drzwi dobiegał gwar podnieconych rozmów i od czasu do czasu brzęk kieliszków.
Bezradnie mój umysł powrócił do mojej uwięzionej seksualności, która jak nigdy dotąd domagała się ulgi. Wiedziałem, że Mistress gdzieś tam jest, dobrze się bawiąc, prawdopodobnie myśląc o mnie związanym, czekając na nią w cichej, napalonej frustracji. Dlaczego się na to zgodziłem? Dlaczego sprawia mi to przyjemność? Myślałem, że pani wypuści mnie dziś rano. W końcu dzisiejszy dzień został zaznaczony w kalendarzu jako mój „dzień ulgi”, odkąd po raz pierwszy mnie zamknęła, te dwa męcząco długie tygodnie temu. Nie mogłem się powstrzymać od ekscytacji, kiedy mnie dzisiaj obudziła.
Pierwszą rzeczą, jaką zobaczyłem, był klucz do mojej ciasnej, spuchniętej dziurki, zwisający z jej naszyjnika. Nie odważyłem się jej o to zapytać i zachowywałem się jak dobre zwierzątko, którym chcę być dla niej. Ale po lekkim obiedzie umyłem naczynia, posprzątałem kuchnię i salon, tylko po to, by przykuła mnie do łóżka. Myślałem, że w końcu zerżnę moją głodną, stłumioną cipkę, ale się myliłem. Nic nie powiedziała, powoli zawiązując mi oczy.
Kochanka nigdy nie używała perfum. Lubiła, gdy zawsze mogłam wyczuć naturalne, rozkoszne zapachy jej ciała. Ale zanim zdążyłem ją naprawdę ogarnąć, podeszła do drzwi. „Bądź cicho jak grzeczna dziewczynka” – poleciła, po czym dodała, że „zaprasza przyjaciół na małe spotkanie”.
O Boże, dlaczego nie mogła pozwolić mi być tam z nią? Nienawidziłem być tak samotny. Moja cipka pulsowała pod metalową osłoną, prawie jakby wiedziała, że dziś powinna dostać ulgę. kroki! Na zewnątrz mojego pokoju, w korytarzu, słyszałem stukanie obcasów o twarde drewno. Zatrzymali się po drugiej stronie drzwi.
Czy Mistress w końcu przyszła mnie odblokować? Drzwi się otworzyły i usłyszałam jak ktoś wchodzi. - Witaj kochanie - przywitała mnie Pani. nie odpowiedziałem. Wiedziałem, że Pani nie chce słyszeć ode mnie, chyba że zada mi pytanie. Nauczyłem się tego w bolesny sposób.
"Moja mała ukochana. Jak się czujesz?" - Dobrze, panienko. Dziękuję - zerknąłem.
„Dobrze? Czy to prawda? Myślałem, że nauczyłem cię być ze mną szczerym. Nie muszę teraz ściśle wzmacniać tej lekcji, prawda?” - Nie, proszę pani, przepraszam. Od teraz będę całkowicie szczery. Starałem się nie narzekać.
- Nie chcę narzekań, kochanie, chcę szczerości - zauważyła ciepło. „Czuję się bardzo stłumiony, pani. Moje ramiona są zmęczone i obolałe, a moja mała cipka boli” – wyjaśniłem, starając się nie brzmieć jak płacz.
„Czuje się ciasno, ciaśniej niż kiedykolwiek pamiętam. Jakby po prostu musiało coś ścisnąć”. „Hmm, tak lepiej.
Dobra dziewczynka. Powinieneś czuć się stłumiony. Właśnie taki cię lubię; na krawędzi, zdesperowany, by dojść, ale nie może.
Czy to nie sprawia, że czujesz się dziko?” zapytała gospodyni. – Tak, pani – wyznałem, prawie się wijąc. „Dobrze. Cóż, dzisiaj jest twój dzień zwolnienia. A ja dotrzymuję słowa.
Więc co powiesz na to: odblokuję twoją ciasną, napaloną cipkę od tego paska, poliżę ją, aż zacznie niekontrolowanie kapać. Wibruj swoją łechtaczkę, kiedy będę cię robić palcami, aż dojdziesz do siebie. O mój Boże, to brzmiało jak Niebo.
Byłam tak podekscytowana, że ledwo mogłam oddychać. Cała energia w moim ciele skierowała się w stronę uwięzionych, spuchniętych ust. Chciałem krzyczeć, ale nie zadała mi pytania, więc dosłownie ugryzłem się w język. „Wszystko, co musisz zrobić, aby zasłużyć na to uwolnienie, to doprowadzić mnie do orgazmu. Brzmi uczciwie?” – Tak, pani – zawołałem, żałośnie próbując zachować spokój.
- Dobra dziewczynka, w takim razie mamy umowę - mruknęła. Szybko otworzyłem usta, zapraszając ją, by pozwoliła mi zadowolić swoją miękką, wilgotną szczelinę językiem. „O nie”, zachichotała, „nie teraz, kochanie.
Nie jestem w nastroju. Być może za jakiś czas przyjdę cię odwiedzić. Zanim się zorientowałem, co się dzieje, usłyszałem, jak zamykają się drzwi, a dźwięk jej obcasów cichnie w oddali. Nie mogłem tak dłużej wytrzymać, czułem się, jakbym był wariowałem.
Przez ponad tydzień w życiu nie dochodziłem wcześniej, ale to było inne. W każdej minucie każdego dnia dokuczano mi. Pani wiedziała, jak utrzymać mnie w bolesnym stanie podniecenia.
Ludzkie ciało nie została do tego stworzona. To nienaturalne! Jak mogę być taką niewolnicą swoich pragnień seksualnych? Pani wie, że jestem jej właśnie z tego powodu, ponieważ tylko ona może mi dać to, czego potrzebuję. Skupiłem się tak mocno jak tylko mogłem zachować spokój.
Nie chciałem się denerwować i denerwować, mogłem popełnić błąd i zostać ukarany. Musiałem tylko wytrzymać trochę dłużej. Zapewniałem siebie, że dam radę. Zagubiłem się w znowu ciemność. Może minęło kolejne dwadzieścia minut, a nic nie przyciągało mojej uwagi poza nieustannym pulsowaniem między nogami.
Czułem, jak mój ciepły miód kapie na sztywną metalową ramę mojej czystości. Starałam się w ogóle nie myśleć o seksie, ale to było bezcelowe. Po dwóch tygodniach samo bycie żywym sprawiało, że byłem wilgotny z podniecenia. Zwłaszcza wiedząc, że tam moja Pani chichocze i pije ze swoimi przyjaciółmi.
Zastanawiałem się, co te wszystkie kobiety miały na sobie. Moja łechtaczka zesztywniała wewnątrz okrutnego urządzenia i prawie zapłakałem. Jak długo jeszcze będę w stanie wytrzymać bez ulgi? Musiałam zachować zdrowy rozsądek, bo inaczej mogłabym zrobić lub powiedzieć coś głupiego. Nie mogłem ryzykować bycia zamkniętym jeszcze dłużej….
Trening może być zabawą... dla właściwego!…
🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,545Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…
kontyntynuj BDSM historia seksuNiewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…
🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…
kontyntynuj BDSM historia seksuByła tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…
🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…
kontyntynuj BDSM historia seksu