Cade i Ewa, część 2

★★★★★ (< 5)

Ewa zrezygnowała z kontroli nad swoim ciałem... czy jej umysł i serce będą następne?…

🕑 33 minuty minuty BDSM Historie

Cade i Eve - Część 2 Ewa obudziła się i znalazła się sama w łóżku Cade'a wielkości jeziora. Przez chwilę leżała nieruchomo, wydarzenia ostatniej nocy przebiegały przez jej umysł. Czuła się cudownie. Jej ciało wydawało się żywe, czuła się rozluźniona i zwinięta, a delikatna delikatność jej cipki była jedynym fizycznym przypomnieniem pieprzenia ostatniej nocy. Ona i Cade potknęli się po schodach do jego sypialni, wciąż nadzy, i wzięli szybki gorący prysznic, zanim upadli do łóżka.

Obudzony przez prysznic i pożądanie, które wciąż przez niego przepływało, wziął ją ponownie do łóżka, wbijając w nią tymi długimi, głębokimi powolnymi pociągnięciami, które powoli, bezlitośnie budowały napięcie, aż błagała go, by pieprzył ją mocniej i szybciej. Przygryzła wargę, myśląc o tym. Nigdy nie była tak głośna podczas seksu, nigdy nie żądała niczego.

Pokazało, jaką niezwykłą samokontrolę miał Cade, że był w stanie poświęcić czas, aby doprowadzić ją do punktu, w którym błagała o uwolnienie. Każdy inny mężczyzna, z którym była, miał na myśli ostateczny cel podczas seksu i do tej pory nie miała z tym problemu. Mężczyzna z pewnością zmienił jej spojrzenie na kilka rzeczy! Usiadła na łóżku, odgarniając długie włosy z oczu i głośno się roześmiała, gdy zobaczyła złożoną kartkę po jego stronie na łóżku. Tak jak w filmach, pomyślała. „Rano śpiochu” - przeczytała.

„Podążaj za nosem, kiedy się budzisz. Zostawiłam dla ciebie koszulkę na komodzie. PS, chrapiesz, to słodkie”. Ha - nie chrapię, prychnęła, odrzuciła kołdrę i podeszła boso do miejsca, w którym na komodzie czekała koszulka. Czy ja? Nadal się nad tym zastanawiała, wciągając koszulkę i szła do łazienki.

Rozejrzała się po pokoju, wycierając ręce i obiecała, że ​​będzie musiała przekonać Cade'a, by pozwolił jej kiedyś skorzystać z tej spektakularnej kąpieli. Prysznic był niesamowity, naprawdę mocny i to bez włączonych strumieni ściennych - ale ta kąpiel, cóż, to była czysta przyjemność. Wychodząc z łazienki, przeszła przez sypialnię i otworzyła drzwi.

Sypialnia Cade'a znajdowała się na najwyższym piętrze domu, więc skierowała się w stronę schodów i podążyła za niebiańskim zapachem tostów i kawy aż do kuchni. Jej brzuch warczał na nią, zanim tam dotarła. Jej bose stopy nie wydawały żadnego hałasu na wykładzinie dywanowej i ruszyła korytarzem do otwartych drzwi kuchennych. Zatrzymała się w drzwiach i po prostu wyglądała na dopełnioną, gdy Cade, ubrany swobodnie w ciemne dżinsy i wyblakłą koszulkę, stał, smarując masłem tosty i czekając, aż ekspres do kawy skończy. Jej żołądek wybrał ten szczególny czas na głośne warczenie, a on rozejrzał się po swoim zadaniu, jego ciemne oczy wpatrywały się w jej, a intensywność i rozbawienie w nich nie osłabiły się od poprzedniej nocy.

"Głodny?" - zapytał tonem sugerującym, że nie mówił tylko o jedzeniu. Eve poczuła znajome pociągnięcie pożądania, kiedy na niego spojrzała. Mężczyzna zmienił ją w nienasyconą nimfomankę, to było jedyne wyjaśnienie. Jak to możliwe, że pożądanie nadal było w niej tak silne po nocy, którą spędzili? Ubrany był bardziej swobodnie, niż kiedykolwiek go widziała, a mimo to emanował aurą mocy, której strasznie trudno było jej się oprzeć.

Decydując się odłożyć te myśli do późniejszej analizy, zignorowała jego pytanie, położyła ręce na biodrach i wystawiła nos w powietrze. "Nie chrapię!" odparła, rzucając w niego włosami. W tym momencie zaśmiał się głośno. „Eve, potrzeba specjalnej kobiety, żeby tam stać w samej koszulce, która jest tylko trochę na południe od bycia przyzwoitą, a mimo to udaje jej się brzmieć tak szczerze oburzona”.

Odłożył nóż do masła i podszedł do niej, unosząc do siebie jej brodę. - Dzień dobry - powiedział cicho i musnął ustami jej usta. „Ustawiłam dwa miejsca na patio na śniadanie. Wyjdź na zewnątrz, a przyniosę ci kawę. Powinno być wystarczająco ciepło, żeby słońce wypaliło poranny chłód.

Spaliśmy do późna!” Ewa spojrzała na zegar na ścianie i zapomniała, że ​​jest urażona tym chrapliwym komentarzem. pomyślała z niedowierzaniem? Nie sądzę, żebym kiedykolwiek spał do. - Musieliśmy się zmęczyć - zaśmiał się Cade, kiedy skończył smarować tosty masłem i włożył talerz do ustawionej przez siebie tacy. Patrzył, jak jej policzki czerwienieją w tym znajomym b, które stawało się dla niego niezwykle ujmujące.

Odwracając się, skierowała się na balkon i oszczędziła sobie odpowiedzi. „Dlaczego nie mogła przestać bić się jak niewinna dziewica”, pomyślała? Będzie musiała nad tym popracować. Kiedy wyszła na zewnątrz, ciepły, późny poranny wiatr odgarnął pajęczyny i podeszła do balustrady, by podziwiać widok.

Zapierało dech w piersiach, jak zapamiętała. Wzięła głęboki wdech i uniosła ręce nad głowę, aby zrobić skokowe rozciągnięcie. - Dobrze, że nas nie przeoczono - powiedział cierpko Cade, wychodząc z tacą śniadaniową. Kiedy się przeciągała, dostrzegł kuszące spojrzenie na jej jędrną pupę.

- Musiałbyś się aresztować za nieprzyzwoite zdemaskowanie. Odwróciła się, opuściła ręce i uśmiechnęła się. - Tu jest tak pięknie i cicho. Łatwo sobie wyobrazić, że jesteśmy sami, a miasto jest po prostu pięknym obrazem. Chyba że ktoś zdarzyło się dziś rano ćwiczyć lornetkę na twoim patio, myślę, że powinienem być wystarczająco bezpieczny.

- Prawda - zgodził się. "Jedyną rzeczą, którą możesz tu błysnąć, jest zabłąkany helikopter drogowy, a nawet wtedy wyobrażam sobie, że usłyszysz ich nadchodzących… Co ja powiedziałem?" zapytał, kiedy spojrzała na niego, a potem zaczął się śmiać. „Umm… nic, przepraszam,” zachichotała. Czasami po prostu zastanawiam się, czy wyrywasz myśli prosto z mojej głowy.

”Usiadła na krześle na patio, które było przyjemnie ciepłe od słońca i wyjęła kawałek tostu z tacy. Usiadając z kawą, skubnęła tosta i zamknęła oczy, ciesząc się porannym słońcem. „To rozkosz… pierwszego dnia, kiedy cię spotkałem, zastanawiałem się, jak by to było zjeść tu śniadanie rano. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu, że ci to powiem, ale nigdy wcześniej tak naprawdę nie czułam się tak szybko, nigdy nie miałam tego poczucia chęci przynależności, wiesz? Otworzyła oczy słysząc ciszę, ponieważ Cade nie odpowiedział i znalazłem go wpatrującego się w nią, jego ciemne oczy były pełne dzikiego opętania. „Eve, gdy pierwszy raz ujrzałem cię, Eve, wiedziałem, że cię pragnę,” powiedział cicho.

„Nawet teraz, nowy dzień, po nocy dzieliliśmy się, chcę cię. "Jej brzuszek napiął się motylkami, kiedy to powiedział, nawet gdy jej serce było podekscytowane." Jest o wiele więcej, które chcę ci pokazać, o wiele więcej, którymi chcę się z tobą podzielić… Zostaniesz? Zostaniesz przez kilka dni i będziesz ze mną? ”Jego ciemne oczy skupiły się na niej, czekając na jej decyzję, niczego nie zdradzając. Wiedział, że myślała, że ​​ma niezwykłą samokontrolę, ale nie mogła sobie uświadomić, jak bezbronny ta potrzeba, którą miał wobec niej, sprawiła, że ​​go.

Był teraz tak samo zdany na jej łaskę, jak podczas jego ostatniej nocy. Wyczuwając strumień emocji za tymi ciemnymi oczami, Eve uśmiechnęła się nieśmiało i wyciągnęła rękę po stole, by splątać jej palce z Cade'em. „Mam kilka dni urlopu, które powinnam wziąć wcześniej… Z przyjemnością zostanę." Ścisnęła jego dłoń i usiadła z powrotem na krześle, ponownie zamykając oczy.

" to jeden warunek, "dodała, a jej głos był teraz pełen śmiechu.„ A co to może być? "zapytał Cade, unosząc brew.„ Mogę wziąć najdłuższą, najbardziej bąbelkową, najbardziej pobłażliwą kąpiel w tym Twoja niesamowita kąpiel! ”„ To da się załatwić, ”zaśmiał się Cade razem z nią.„ Może zawiozę cię do miasta i możesz spakować torbę czy przez kilka następnych dni? - Umowa stoi - powiedziała Eve i stuknęła lekko swoim kubkiem kawy z kubka Cade'a. Po śniadaniu pędzili przez miasto małym czarnym sportowym samochodem Cade'a, z opuszczonymi oknami, by złapać bryzę i kamienie dudniące w radiu. Ewa skierowała Cade'a do swojego budynku i na parking dla mieszkańców znajdujący się pod jej budynkiem. „Mamy tylko jedno miejsce dla każdego, ale stara pani Taylor po drugiej stronie korytarza nie ma samochodu, więc pozwala mi wykorzystać swoje miejsce, jeśli mam przyjaciół” - wyjaśniła Eve. Po czym Cade wjechał na miejsce obok samochodu Eve i ruszyli do windy.

Ewa uderzyła pięścią 28 i zostały uniesione w górę. W swoim mieszkaniu poszła prosto do sypialni, żeby się spakować, podczas gdy Cade błąkał się po okolicy, sprawdzając to miejsce. Wyszła kilka minut później ze swoją torbą, zamieniwszy również sukienkę z wczorajszej nocy na dżinsy i t-shirt i znalazła go w kuchni, wyglądającego przez okno.

- Ładny widok - zauważył. „Rozumiem, dlaczego kupiłeś to miejsce” „Tak,” westchnęła. „Złapali mnie, gdy tylko to zobaczyłem. Co mogę powiedzieć, jestem frajerem widoków. Poza tym jest to całkiem przydatne w pracy”.

- Prawie stąd widać mój dom. Cade pomachał jej ręką i odsunął się, by pociągnąć ją przed siebie. Stłoczył się tuż za nią, przyciskając całą długość swojego ciała do jej, gdy patrzyli przez okno. Chociaż wąskie, okno rozciągało się od podłogi do sufitu, dając im nieograniczony widok aż po horyzont. "Nie mogę się doczekać, aż wrócisz do mojego domu." Głos Cade'a był niski, cichy, a wyraźny szum seksualny sprawił, że Ewa zadrżała z niecierpliwości.

Próbowała się odwrócić, żeby powiedzieć, że powinni iść, ale jego ręce przeniosły się na jej biodra, przytrzymując ją w miejscu. Opuścił głowę i zaczął skubać jej szyję tuż pod uchem. Jej głowa opadła z przyjemności, a jego dłonie przesunęły się z jej bioder i wsunęły pod koszulkę z przodu, a palce lekko tańczyły po jej brzuchu.

"Miałem na myśli to, że nie mogę się doczekać." Cade mruknął jej do ucha. Treść wiadomości i przesyłka wysłały małe iskry prosto do cipki Eve i poczuła, jak zwilża się na jego słowa. Poczuła, jak jego stopa delikatnie rozsuwa jej nogi, a on przesunął dłonie z jej brzucha na ramiona, gdzie delikatnie je masował, po czym przesunął dłońmi w dół jej ramion i złapał ją za nadgarstki. Podnosząc jej ręce nad głowę, przycisnął jej dłonie do ściany po obu stronach okna.

- Nie ruszaj ich - rozkazał, wciąż tym samym niskim głosem, gdy położył ręce z powrotem na jej brzuchu. „Spójrz na ludzi na ulicy. Czy widzisz, jak zajmują się swoimi codziennymi sprawami w swoich własnych małych światach? Nie wiedzą, że tu jesteś i patrzysz… podniecony. Co by zobaczyli, gdyby byli bliżej ? Czy zobaczą pożądanie w twoich oczach? " Mówiąc to, otworzył guzik w górnej części jej rozporka.

Eve jęknęła, gdy palce Cade'a ponownie zatańczyły po jej ciepłej skórze, świeżo odsłonięte po rozpięciu guzika. Ponownie skubnął jej szyję i poczuła, jak jej cipka staje się coraz bardziej mokra. - Czy widzieliby twoje policzki? - zapytał cicho Cade przy jej uchu, jedną ręką przesuwając zamek błyskawiczny w rozporku i powoli go przesuwając w dół. Jej oddech przyspieszył, kiedy obiema rękami powoli naciągnął jej dżinsy na jej biodra. Nie zawracała sobie głowy majtkami, kiedy się przebrała, więc teraz była odsłonięta przed oknem, co nie znaczyło, że ktokolwiek był wystarczająco blisko, by to zobaczyć.

- Czy zobaczą, jak twoje oczy pociemniały z pożądania? - mruknął, śledząc wrażliwą skórę po obu stronach, gdzie czubki jej nóg stykały się z brzuchem, prawie sprawiając, że jej nogi zapadały się pod wrażeniem. Jego dłonie przesunęły się po jej brzuchu i piersiach, zaciskając jej sutki przez stanik, powodując gwałtowny wdech. Nadal je szczypał i obracał między palcami, gdy jego usta wróciły do ​​jej szyi, by delikatnie ugryźć tam miękką skórę.

- O Boże - powiedziała cicho Ewa, całkowicie podniecona i ociekająca pożądaniem. Jej skóra była pięknie odżywiana, a jej ciało praktycznie drżało w oczekiwaniu na ulgę. - Uważaj na miasto Eve - zażądał cicho. „Oglądaj miasto, kiedy doprowadzam cię do orgazmu”. W tym momencie odchylił się lekko do tyłu i przesunął prawą ręką po krzywiznie jej tyłka, w dół obok jej pęknięcia i wbił dwa palce głęboko w jej ociekającą cipkę od tyłu.

Lewą ręką ponownie sięgnął do jej przodu i zaczął delikatnie bawić się jej łechtaczką. - O Boże, jesteś taka mokra - jęknął, kiedy jego palce wbiły się w jej cipkę, coraz szybciej i szybciej. „Czy wiesz, co mi robisz? Czy wiesz, jak twardy jest mój kutas w tej chwili, chcąc cię przelecieć? Nie możesz sobie nawet wyobrazić wszystkich rzeczy, które zamierzam ci zrobić, kiedy zabiorę cię z powrotem do mojego domu ”. Erotyczne słowa tylko potęgowały przyjemność Eve, ponieważ oczekiwanie dodawało się do doznań, które obecnie odczuwała.

Kiedy Cade dodał trzeci palec do dwóch już ruchających się w jej cipkę, wiedziała, że ​​nie może się dłużej powstrzymywać. „O Boże, dojdę”, jęknęła głośno. "Oh fuuuuuck." Cade całą swoją dłonią pocierał jej łechtaczkę, aż krzyknęła, a on poczuł, jak jej cipka skurczy się wokół jego palców. Zdjął dłoń z jej łechtaczki, gdy poczuł jej spermę, ale zostawił swoje palce wbite głęboko w nią, ciesząc się uczuciem zaciskania jej mięśni wokół niego.

Całe jej ciało zadrżało i poczuła, że ​​jej dłonie na ścianie i jego palce wewnątrz niej były jedynymi rzeczami, które powstrzymywały ją przed osunięciem się na podłogę. Gdy jej dreszcze ustąpiły, Cade powoli zdjął palce z jej cipki. Odwrócił ją, przyłożył je do ust i bez wahania wciągnęła je, ciesząc się ich smakiem.

Delikatnie wycofał swoje palce z jej ust i pochylił się, aby złapać jej usta swoimi. Smak jej słodkiego nektaru na jej ustach sprawiał, że był jeszcze twardszy i przerwał pocałunek jękiem. - Wynośmy się stąd - powiedział, jego ciemne oczy skupione były na jej. "Chcę cię Eve, muszę cię mieć, zanim wybuchnę." Kiwnęła głową na zgodę, poprawiając dżinsy z powrotem na miejsce. Desperacko chciała zobaczyć, co przyniesie następne kilka dni.

Eve milczała w drodze powrotnej do Cade'a. Zadzwoniła do swojego LT, kiedy wyszła z mieszkania, a on potwierdził, że wzięcie następnych dni wolnych od pracy nie stanowi dla niej problemu. Napisała też SMS-a do swojej siostry i powiedziała jej, że zostanie z Cade'em przez kilka dni i zadzwoni na komórkę, jeśli będzie jej potrzebować w nagłym wypadku.

Z uśmiechem przeczytała podekscytowaną odpowiedź Jessie, że chce wszystkich szczegółów, ale od tamtej pory skupiała się tylko na rosnącej potrzebie mężczyzny siedzącego obok niej. Sprawiał, że czuła się jak nikt wcześniej, co ją zarówno ekscytowało, jak i przerażało. Był tak pewny i miał kontrolę, czy to sprawiło, że była słaba, że ​​wydawało się, że potrzebuje tego, co mógł jej dać? Tutaj nie mogła się doczekać, kiedy będzie związana i bezradna, czy to oznaczało, że była teraz jakimś seksualnym dewiantem? Cade, chociaż obserwował drogę, praktycznie widział, jak koła zębate obracają się w głowie Eve, gdy siedziała cicho, całkiem wyraźnie myśląc o tym, co zaszło między nimi. Wiedział, że będą musieli porozmawiać, ale w tej chwili myślał tylko o tym, żeby zabrać ją do domu i mieć ją.

Rozmowa mogła poczekać, aż uwolni się od tej odwiecznej potrzeby, którą miał, odkąd ją poznał. Zatrzymał się przed domem i praktycznie zostawił samochód na podjeździe. Wysiedli, a on wyciągnął jej torbę z bagażnika i wziął ją za rękę i poprowadził ją po schodach do domu. Zanim zdążyła się odezwać, rzucił jej torbę na podłogę, oparł ją o drzwi i rozszarpał jej usta swoimi.

Jej system natychmiast przeszedł na najwyższy bieg, a ona odwzajemniła mu namiętny pocałunek. Przerywając pocałunek, złapał ją za rękę i pociągnął po schodach do sypialni. W środku praktycznie zerwał jej koszulkę i stanik, wypełniając dłonie jej piersiami, a jej podniecone sutki zdradzały jej pożądanie. Opuścił głowę, by ssać, a jej głowa opadła z westchnieniem, a pyszne szarpanie wysyłało sygnały prosto do jej cipki. Zatrzymał się, aby naciągnąć własną koszulkę przez głowę, a następnie podniósł ją i rzucił na łóżko.

Ewa poczuła, jak traci oddech, gdy wylądowała, ale zanim zdążyła go odzyskać, był już na niej. Poczuła, jak rozpina się jej guzik i suwak, a dżinsy zdjęto, zanim zdążyła się dopasować. Naga patrzyła, jak Cade klęka nad nią i rozpina własne dżinsy, po czym zrzuca je i zrzuca z łóżka.

Wyczuwając jego nastrój, odsunęła się od niego z wyzwaniem w oczach i patrzyła, jak jego oczy lśniły z drapieżnej przyjemności. Podszedł do niej, myśliwy tropiący swoją ofiarę, ale zanim zdążył skoczyć, zwinnie stoczyła się z łóżka i pobiegła na jego dno, chwytając żelazną ramę, gdy łapała oddech między chichotem. Cade klęczał na środku łóżka, obserwując ją. Udał w lewo, a ona krzyknęła i pobiegła w prawo, piszcząc z zachwytu, gdy się tego spodziewał, złapał ją i ponownie rzucił na łóżko.

Tym razem nie było ucieczki, ponieważ wykorzystał swój ciężar, aby ją przygwoździć. Mocując jej prawą rękę nad głową, wyczuł jej zdziwienie, gdy jedną z metalowych kajdanek, które trzymał przyczepiony do rogów żelaznej ramy łóżka, zaciśniętej wokół jej nadgarstka, uwięzili ją. Zanim zdążyła zareagować, mocował jej drugie ramię do pozycji i użył drugiego zestawu w drugim rogu, aby zabezpieczyć jej ramiona. Zsunął się z łóżka i wyjął pozostałe 2 komplety z dolnych rogów, łóżko było zbyt duże, aby jej nogi mogły się rozciągnąć aż do rogów, więc przypiął ją kajdankami do najbliższego szczebla w dolnej części ramy, tak jak z rozłożonymi orłami jak mógł.

Powoli wczołgał się z powrotem na łóżko, delektując się swoją zdobyczą. Jego oczy płonęły opętaniem. "Jesteś mój." Powiedział bardzo powoli, bardzo wyraźnie. „Poznaj tę Ewę, chcę cię mieć w każdy możliwy sposób przez kilka następnych dni. Nie będzie ucieczki.

Nikt nie usłyszy twojego krzyku, nie usłyszy, jak błagasz. "Z tymi słowami zanurkował prosto do jej cipki, pożerając ją ustami. Potarł zębami jej łechtaczkę, a ona oszalała, szarpiąc się pod nim.

Nie była pewna, czy próbowała uciec od rozkosznej udręki, czy też próbowała zmiażdżyć swoją cipkę pełniej przeciwko niemu, wiedziała tylko, że nigdy nie czuła się bardziej żywa niż wtedy, gdy Cade jej dotykał. „Proszę, pieprz mnie - sapnęła. „Cade, proszę, żebyś mnie przeleciał.” Teraz nie był czas na finezję. Był zbyt twardy, zbyt potrzebujący. Dając jej łechtaczkę ostatni kęs, przesunął się w górę jej ciała i ustawił swojego kutasa przy wejściu do jej ociekającej cipy.

„Spójrz na mnie." Rozkazał, czekając, aż jej oczy skupią się na nim. „Jesteś moja," powtórzył, twierdząc, że jest jego własną, jednym szybkim, potężnym pchnięciem, by głęboko osadzić pulsującego penisa Po raz kolejny sam jego rozmiar odebrał Ewie oddech. Wypełnił ją jak żaden inny mężczyzna, atakując nie tylko jej ciało, ale i oul też. Jej oddech wznosił się i wydychał, gdy Cade wściekle ją pieprzył, raz po raz wbijając w nią swojego kutasa w szalonym tempie.

Zniknęła samokontrola ostatniej nocy i rozkoszowała się nią. Czuła się piękna, potężna, że ​​mogła doprowadzić tego mężczyznę do granic jego kontroli, tylko jej. Ledwo zdawała sobie sprawę, że błaga. „Pieprz mnie Cade, pieprz mnie mocniej. Mocniej.

”Mogła poczuć znajome mrowienie zaczynające się w jej cipce i wiedziała, że ​​nie minęło dużo czasu, zanim dojdzie. Cade poczuł, jak jego własne błogosławione uwolnienie zbliża się i po kilku kolejnych mocnych pchnięciach poczuł, jak jego jądra zaciskają się, a gorąca przyjemność wystrzeliwuje w jego Wały i głęboko w jej cipkę. Trzymał swojego penisa głęboko w niej, gdy strzelał zrywem za zrywem swojego gorącego nasienia głęboko w nią. To uczucie doprowadziło Eve do krawędzi orgazmu, a kiedy Cade pochylił się do przodu i złapał pomarszczony sutek, gryząc mocno, szokująca przyjemność wystarczyła, by wyrzucić ją z krawędzi.

Jej cipka doiła z niego każdą ostatnią kroplę spermy, a on upadł na nią, aż oboje odzyskali oddech. Po kilku minutach przeniósł swoją wagę, więc nie miażdżył jej i nie spojrzał na nią. Jej policzki miały ten piękny tył, włosy w większości wypadły z węzła, który zawiązała tego ranka. Jej usta były opuchnięte i zaczerwienione od całowania, a zielone oczy były nadal mroczne z pożądania wyglądała, pomyślał Cade, jak najpiękniejsza istota, jaką kiedykolwiek widział i myśląc, że nawet nie zdawała sobie sprawy, jak bardzo jej potrzebował. Obserwowała go w ciszy, zauważając intensywność jego spojrzenia, zastanawiając się, czy czuje te same zdezorientowane uczucia, które ona odczuwała.

Martwiła się, że naprawdę zaczyna potrzebować tego mężczyzny, tego, co może jej przynieść, jak sprawić, by się czuła. Zanim zdążyła mówić, pochylił usta do jej ust w słodkim pocałunku, jego język tańczył na jej ustach, zanim zanurzył się w jej ustach, by splątać się z jej. Wlała się w to, jeśli jej uczucia miały pozostać niewypowiedziane na razie, wtedy spróbuje pokazać mu ten pocałunek.

Gdy pocałunek pogłębił się, poczuła, jak porusza się i zaczyna twardnieć na niej, co było niesamowitym wyczynem regeneracji, biorąc pod uwagę to, co właśnie się między nimi wydarzyło. Poczuła w odpowiedzi pociągnięcia pożądania głęboko w jej własnym brzuchu, kiedy pogłębił pocałunek i uniósł rękę, by bawić się jej sutkami. Przerywając pocałunek, ponownie podniósł głowę i spojrzał w jej oczy, jego własne ciemne i nieczytelne dla niej.

Nie mógł uwierzyć, że pragnął jej znowu tak bardzo, czy to pragnienie nigdy nie zostało ugaszone? Nie chciał, żeby tak niechętnie zesztywniała w pasach, odsunął się od niej, aby uwolnić jej nogi z mankietów, pozostawiając drugą stronę wciąż przyczepioną do łóżka. Zamiast uwolnić jej ramiona w ten sam sposób, zostawił jej kajdanki na nadgarstkach i otworzył bok, który był przymocowany do łóżka, aby mogła się odsunąć z wciąż założonymi mankietami. Spojrzała na niego z zaciekawieniem, ale powiedział tylko „Chodź”, a on stoczył się z łóżka i wyciągnął rękę, żeby ją wzięła.

Poszła posłusznie, z mankietami zsuniętymi z nadgarstków, gdy poprowadził ją do łazienki i włączył prysznic. Zauważyła, że ​​nie włączył strumienia nad głową, tylko przecinające się strumienie, które zaczynały się na wysokości jej klatki piersiowej i sięgały aż do kostek. Po sprawdzeniu, czy temperatura jest w porządku, poprowadził ją do ogromnej kabiny prysznicowej i postawił na środku.

Unosząc jej ręce nad głowę, przymocował oba mankiety do niewinnie wyglądającego żelaznego pierścienia osadzonego w suficie, którego nie zauważyła zeszłej nocy. „Nigdzie nie odchodź,” wyszczerzył się, gdy na chwilę wyślizgiwał się z kabiny, zostawiając ją, by pieściła ją ze wszystkich stron sprayem. Wrócił chwilę później z drążkiem, który przyczepił do jej kostek, skutecznie utrzymując je w odległości około dwóch stóp od siebie. Poruszał się, aż stanął przed nią i ponownie złapał jej usta w pocałunku. Stali tak przez chwilę, pozwalając wodzie je odświeżyć, pozwalając parze wirować wokół nich, ciesząc się leniwą walką ich ust.

Cade sięgnął za jej pośladki, aby objąć jej policzki dłońmi, przyciągając ją mocniej do siebie. Jęknęła z rozkoszy, gdy jego ręce ścisnęły i pogłaskały jej pośladki, a następnie otworzyła szeroko oczy w szoku, gdy uniósł rękę i uderzył ją w policzek głośnym uderzeniem. Uważnie obserwował jej oczy. Dostrzegł w nich szok, po którym szybko nastąpił wybuch pożądania, o którym prawdopodobnie nawet nie zdawała sobie sprawy.

Zachwycony, puścił ją i obszedł ją po plecach, podziwiając jej kształtną pupę. Odcisk jego dłoni był ledwo widoczny na jej policzku, który poczerwieniał lekko od uderzenia. Ewa nie mogła uwierzyć w to, co właśnie zrobił.

Nigdy wcześniej nie została uderzona, no może jako dziecko, ale nie żeby pamiętała. Właśnie ją uderzył! Już miała otworzyć usta, by zaprotestować, że nie jest dzieckiem, kiedy Thwak uderzył ją w drugi policzek, sprawiając, że podskoczyła. Tym razem jednak była świadoma bólu, a następnie wilgoci w jej cipce i zatrzymała się, zastanawiając się. Boże, pomóż mi, pomyślała, to naprawdę mnie kręci! Cade ponownie rozmasował jej policzki, jej mięśnie falowały z rozkoszy. Potem cofnął się cicho za nią i bez ostrzeżenia uderzył ją w tyłek jeszcze raz mocno.

Krzyknęła z bólu i odwróciła głowę, żeby spróbować zobaczyć, gdzie on jest. Zaśmiał się z jej kłopotliwej sytuacji i ponownie wyszedł z kabiny prysznicowej, wracając chwilę później z opaską na oczy i kneblem. Założył jej opaskę na oczy, ale na razie zostawił knebel, gdy cieszył się jej krzykiem. Ewa polegała teraz na dźwięku, który powie jej, gdzie jest Cade, ale tak naprawdę niewiele słyszała przez pulsującą wodę. Napięcie rosło, gdy nie robił nic, tylko stał za nią przez kilka minut.

Kiedy już miała się poddać i coś powiedzieć, Cade raz po raz mocno klepał ją w tyłek, na przemian w policzki. Jej początkowe okrzyki „nie, stop” przeszły w jeden długi ciągły jęk, gdy ogień w jej tyłku podsycał ciepło w jej cipce. Po kilku minutach zatrzymał się i ponownie przesunął dłońmi po jej policzkach, łagodząc ból i masując delikatne ciało.

Znowu dyszała, mocniej przyciskając swój tyłek do jego dłoni, szukając jego dotyku. Znowu puścił ją i odsunął się od niej, dezorientując jej zmysły. Podszedł do ściany z tyłu kabiny prysznicowej i ścisnął fiolkę zamontowaną na ścianie.

Strumień olejku do masażu wlał się w jego dłonie i złożył je razem, wrócił do niej i rozlał olej na jej ramiona. Przesunął po niej dłońmi, wcierając olej i wracając do fiolki, aby jeszcze bardziej wcierać się w siebie. Przyniósł ostatnią partię Eve i pozwolił, by ściekała mu z rąk po jej plecach. Spłynęła po jej tyłku, pokrywając policzki i spływała do szczeliny.

Ponownie wracając, by stanąć przed Eve, Cade objął ją ramionami i przyciągnął do siebie. Ich zalane olejem ciała ocierały się o siebie rozkosznie pod strumieniem wody i Ewa czuła, jak jej mięśnie rozluźniają się z przyjemności. Cade żartobliwie musnął swoje usta na jej ustach i ponownie, trzymając się poza zasięgiem jej szukających ust. Kolejne szybkie szczotkowanie i wysilała się, by mieć więcej, frustracja podsycała jej rosnącą pożądanie. Po kolejnym szybkim uszczypnięciu zębami na jej dolnej wardze, Cade sięgnął jedną ręką, żeby chwycić jej włosy i mocno przyciągnął jej usta do swoich.

Jego druga ręka powędrowała do jej dna, ugniatając tam mięso i wcierając olej w jej skórę. Puścił jej włosy i sięgnął drugą ręką, by ugniatać jej drugi policzek, a jego ręce wślizgnęły się między jej dobrze naoliwione policzki, by przesunąć palcami po jej dupie. Ewa sapnęła i przerwała pocałunek. - Nie - wypaliła, ale nie posunęła się dalej, zanim Cade cofnął się, wyjął knebel i włożył do ust, zaciskając pasek wokół jej włosów. Szarpała się w swoich kajdanach, próbując przemówić przez knebel, jej słowa były niezrozumiałe, chociaż jej cierpienie było wyraźne.

Cade ponownie dał jej kilka chwil na relaks, po czym stanął za nią i zaczął masować jej piersi, po czym niezbyt delikatnie pociągnął za sutki. Jej jęk podniecenia był natychmiastowy. - Przyjemność przybiera różne formy, kochanie - powiedział cicho do jej ucha, podtrzymując stymulację na jej piersiach, kręcąc sutkami między palcami. - Nie traktuję twojego zaufania lekko i nie zdradziłbym tego zaufania. Oddałeś mi swoją kontrolę i byłoby niedbalstwem z mojej strony, gdybym nie pokazał ci wszystkich przyjemności, jakie może dać twoje ciało.

Zrezygnowałeś z kontroli, ponieważ są miejsca, w których byś nigdy nie ośmielaj się podejmować samodzielnych przedsięwzięć ”. Cade po raz ostatni szarpnął jej sutki i włożył dłonie w kulki jej tyłka, ponownie masując tłuste policzki. Wciąż czuł, jak się napina, kiedy jego ręce przesunęły się bliżej jej najbardziej intymnych części. Jego ręce na chwilę znieruchomiały. „Ewo, strach przed nieznanym zostaje pokonany za jednym razem.

Zaufaj mi, zaufaj swojemu ciału i uwolnij swój umysł”. Cade trzymał jedną rękę na jej pośladkach, delikatnie masując jej policzki, a drugą sięgał dookoła, by znów bawić się jej sutkami, wiedząc, jak bardzo jej się to podobało. Tym razem, kiedy wetknął dłoń między jej policzki, siłą starała się odprężyć i skupić na odczuciach, które jej dostarczał, a nie na strachu przed bólem. Cade delikatnie potarł śliskimi palcami jej pomarszczony dupek, zalewając system Eve nowymi i intensywnymi uczuciami z tego najbardziej wrażliwego obszaru.

Porzucił jej sutki i przesunął drugą rękę do jej ociekającej cipki, delikatnie pocierając jej łechtaczkę i przesuwając palcami po jej fałdach, zanurzając się w jej cipce, aby pokryć palce jej sokami. Przyłożył palce do ust, aby uzyskać szybki kuszący smak, a następnie opuścił rękę na swojego penisa i rozsmarował jej soki na całym swoim trzonie, mieszając je z olejem, który wcześniej wcierał. Był twardy jak skała i chciał ją przelecieć, ale wiedział, że musi brać tę lekcję powoli. Wrócił palcami do jej cipki i zaczął pocierać nimi otwór w jej cipce, odzwierciedlając ruchy swojej drugiej ręki na jej dupie.

Jęknęła za kneblem, a jej biodra zaczęły wykonywać drobne, kołyszące ruchy, gdy próbowała włożyć jego palce do jej spragnionej cipki. Jego palec wskazujący nacisnął bardzo delikatnie na jej ciasny dupek, szukając wejścia, a ona odskoczyła od niego automatycznie, tylko po to, by odkryć, że jego palce już nie drażnią jej cipki. Przesłanie było jasne.

Gdyby chciała poczuć jego palce w swojej cipce, musiałaby umożliwić dostęp do jej tyłka. Ograniczone ruchy Eve ustały, gdy oceniała swoje możliwości. Cade wznowił delikatne pocieranie jej tyłka i drugą ręką mocno machnął jej łechtaczką. Jęknęła głośno i natychmiast naprężyła się do przodu, jej ciało dominowało nad jej umysłem i szukało czegoś więcej. Dał jej łechtaczkę jeszcze jeden ruch, a następnie przesunął palce ponownie w dół do jej cipy, śledząc jej otwór i drażniąc je lekko w środku.

Jej biodra znów zaczęły się kołysać, gdy próbowała włożyć jego palce do jej cipki, a on ponownie przycisnął palec wskazujący do jej dupska. Tym razem nie odsunęła się, zbyt podniecona, by się kłócić, a jego naoliwiony palec wsunął się w jej ciasny pierścień aż do kostek. Cade unieruchomił palec w dupie i wcisnął dwa palce w jej cipkę, powoli ją ruchając. Ewa znowu jęknęła za kneblem, a jej system został zaatakowany przez falę wrażeń, których wcześniej nie czuła. Biodra znów zaczęły się kołysać, pozwalając palcom w jej cipce pieprzyć ją głębiej, ale kiedy jej biodra odchyliły się do tyłu, palec Cade'a wepchnął się głębiej w jej odbyt.

Ewa była zdumiona, że ​​nie tylko nie było to bolesne, ale czerpała z tego tyle samo przyjemności co palce w jej cipce. To było zupełnie niepodobne do wszystkiego, co czuła wcześniej. Po kilku minutach pozwalania Eve na nadanie jej tempa kołysaniu, Cade zdjął palce z jej cipki i wznowił delikatne pocieranie jej łechtaczki.

Jej jęki natychmiast stały się głośniejsze, a on wykorzystał tę nieuwagę, by wsunąć kolejny palec w jej odbyt, ponownie je uspokajając, by pozwolić jej przyzwyczaić się do rozmiaru. Nie mógł uwierzyć, jaka była napięta. Po chwili ponownie spenetrował jej cipkę, dodając trzeci palec do dwóch, które wcześniej ją pieprzyły, a kiedy ponownie zaczęła poruszać biodrami, powoli włożył i wypuścił oba zestawy palców w obie dziurki. Ewa majaczyła z przyjemności, gdy obie dziury były stymulowane jednocześnie. Cade rozciągnął palcami jej dziewiczy odbyt, zwiększając tempo swojego pieprzenia, aby nadążyć za jej wirującymi biodrami i jękami wydobywającymi się z zakneblowanych ust.

Nagle zdjął palce z jej cipki i ponownie unieruchomił palce w jej tyłku. Jego jęki protestu zostały przerwane, gdy poczuła głowę jego twardego jak skała kutasa przy wejściu do jej cipy i powoli penetrował ją od tyłu, zatapiając się cal po calu, aż jego pełne dziewięć cali zostało zamknięte głęboko w niej. Ewa wypchnęła swój tyłek i przechyliła górną część ciała do przodu, aby dać mu lepszy kąt do penetracji.

Kiedy jego pełny penis był w niej, jęknęła majacząco, ponieważ kąt oznaczał, że jego czubek naciskał na jej punkt G. Cade powoli wysunął z niej swojego kutasa, aż do głowy i drażnił nim jej otwór, po czym wbił go z powrotem w nią jednym szokującym pchnięciem. Kulowy knebel w ustach Eve oznaczał, że wszystkie słowa, które próbowała wypowiedzieć, brzmiały jak pomruki, a pierwotne dźwięki potęgowały dreszczyk emocji Cade'a. Po kilku głębszych pchnięciach, Cade ponownie poruszył palcami wciąż osadzonymi w jej tyłku w przód iw tył, a jego naoliwione palce wsuwały się i wysuwały z jej ciasnego pierścienia. Ewa przycisnęła się z powrotem do jego dłoni, czując, jak jego palce poruszają się głęboko w jej wnętrznościach.

Z jego kutasem zanurzonym w niej i palcami w jej tyłku, wiedziała, że ​​nigdy nie czuła się bardziej wypełniona lub bardziej przejęta przez żadnego mężczyznę. Czuła się bezsensowna, zupełnie bez zahamowań, jedyną rzeczą, o której myślała, była przyjemność, którą sprawiał jej ciału. Kiedy zaczął ponownie wsuwać i wysuwać swojego kutasa, mogła czuć stymulację w punkcie G, w kółko, nieustannie zwiększając ciśnienie w niej do praktycznie nie do zniesienia. Nie mogła krzyczeć, nie mogła uciec, mogła tylko wytrzymać jazdę, gdy nadal ją pieprzył tymi głębokimi pociągnięciami, jego palce w jej tyłku teraz dopasowują się do rytmu jego kutasa w jej cipce.

Poczuła, że ​​osiągnęła punkt bez powrotu, jej ciało drżało, a każda komórka żyła, pędząc w kierunku krawędzi przepaści, balansując na krawędzi tak długo, jak mogła znieść intensywność. Poczuła, jak orgazm zaczyna się głęboko w jej dziewiczym tyłku, jej mięśnie zaciskają się wokół jego palców. Stamtąd wędrował do jej łona, gromadząc się, budując, aż jego członek wykonał ostatni potężny pchnięcie w jej punkt G, a ona eksplodowała. Jej cipka gwałtownie się skurczyła i napłynęła do niej woda, a jej niespójne krzyki odbijały się echem po kabinie prysznicowej. Cade powstrzymywał swój punkt kulminacyjny tak długo, jak mógł, i wyciągnął się z jej znęcanej cipy i spryskał swoim gorącym nasieniem cały jej tyłek, zryw za zrywem, pokrywając ją.

Powoli wycofał palce z jej tyłka i zebrał trochę spermy, wsuwając palce z powrotem w jej tyłek, aby poczuła jego odwagę głęboko w jej wnętrznościach. Dał jej kilka minut na odzyskanie sił, a potem cofnął palce i sięgnął, by zdjąć kajdanki z jej dłoni. Zdjął opaskę, zakneblował i uwolnił jej nogi z drążka, a następnie po prostu wziął ją w ramiona. Przez długi czas trzymał ją pod sprayem, nic nie mówiąc, po prostu obracając je w powolnym tańcu między dyszami.

Po chwili cofnął się i wylał trochę mydła z pasującej fiolki na tylnej ścianie. Wracając do Ewy, zaczął ją delikatnie myć, wielbiąc każdy centymetr jej ciała, oczyszczając ją od wewnątrz i na zewnątrz. Kiedy oboje byli już czyści, wyłączył dysze i jeszcze raz wyciągnął rękę. „Chodź i chodźmy ugotować kolację w Wigilię….

Podobne historie

Sex oralny od mojej kochanki

★★★★(< 5)

Moja kochanka mnie zaskakuje i nagradza...…

🕑 6 minuty BDSM Historie 👁 1,516

W piwnicy domu mojej kochanki było ciemno i na uboczu. Jedne drzwi, z jednym kluczem na szyi mojej kochanki. Kazano mi wejść, zdjąć ubranie, położyć się na stole i czekać... Czekałem ponad…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Rocznica, której się nie spodziewałem

★★★★★ (< 5)

Czy to już koniec roku?…

🕑 25 minuty BDSM Historie 👁 1,015

W przeddzień mego Mistrza i mojej szóstej rocznicy położyliśmy się do łóżka, rozmawiając. Rozmawialiśmy o wszystkim, od tego, jak się poznaliśmy i jak poszło od przyjaźni, aż po…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Nowa dziewczyna tatusia, część 5

★★★★★ (< 5)

Stephanie jest pomszczona…

🕑 11 minuty BDSM Historie 👁 1,609

Nowa dziewczyna tatusia, część 5 Stephanie zostaje pomszczona. Wcześniej Stephanie została obmacywana przez sprzedawczynię podczas mierzenia jej w przymierzalni. Po skonfrontowaniu się z tym…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat