Części 1 i 2 można znaleźć na stronie mojego profilu. Ciesz się, Echelon xx.…
🕑 33 minuty minuty BDSM HistorieLeżała bez ruchu, cicho w cichym półmroku pokoju, z rozpostartymi orłami na niestandardowym stole. Pasy na kostkach, kolanach i udach utrzymywały jej nogi szerokie i nieruchome. Szeroki pasek na miękkiej skórze brzucha nie pozwalał jej wyginać się do tyłu.
Więcej pasków na jej nadgarstkach, łokciach i ramieniu uniemożliwiało jakiekolwiek gesty. Pasek na czole przytrzymywał jej głowę w miękkim imadle. Była nieruchoma. Ironią losu było to, że gdyby paski zostały zdjęte, pozostałaby w dokładnie tej samej pozycji. Ale z paskami nie miała wyboru… i o to właśnie chodziło.
Ewa unosiła się na plecach w pachnących bąbelkach, z zamkniętymi oczami i delikatnie mrucząc do siebie. Nigdy w życiu nie doświadczyła takiej kąpieli i planowała nie spieszyć się i cieszyć się nią. Kiedy po raz pierwszy zobaczyła wielką wannę w łazience Cade'a, była całkiem pewna, że będzie można w niej pływać, a teraz, kiedy wreszcie miała szansę wypróbować ją, była zachwycona, że udowodniła, że ma rację. W połowie podniesiona / w połowie zatopiona wanna miała dziesięć stóp kwadratowych i zadziwiającą głębokość 5 stóp.
Miał do niego 2 schody i był naprawdę wielkości bardziej jak wanna z hydromasażem niż wanna. Dominował w łazience, ale była to pierwsza szansa, jaką Ewa musiała z niej skorzystać. Cade do tej pory był raczej zajęty, ale międzynarodowy telefon związany z pracą sprawił, że wcześnie rano wstał z łóżka, a Ewa w pełni skorzystała z samotności. Kąpiel zajęła dobre 20 minut, aby wypełnić nawet wszystkie dysze na pełnej mocy. Mogła przyznać, że mogła trochę wyskoczyć za bańki, ale hej, to może być jedyny raz, kiedy może to wypróbować.
Czekała cierpliwie, choć podekscytowana, gdy gigantyczna kąpiel się wypełniła, zmysłowy zapach bąbelków drzewa sandałowego przenikał powietrze i wydał z głębi serca jęk, kiedy wreszcie zanurzyła palec u nogi, aby sprawdzić temperaturę, a następnie zanurzyła się w tym pieniącym się cieple . Po pluskaniu się i odwróceniu kilku salta w wodzie w końcu opadła na plecy, machając od czasu do czasu rękami i nogami, aby poczuć ciepło wody. Po około 15 minutach błogiej kąpieli Eve usłyszała, jak odchrząkuje gardło, i otworzyło jedno oko i zobaczyło, że Cade opiera się o drzwi, a jedna brew unosi się w wyraźnym rozbawieniu.
„Widzę, że znalazłeś kąpiel z bąbelkami…” zachichotał, wpatrując się w kopce piany wciąż pokrywającej powierzchnię wody. Ewa otworzyła oczy i uśmiechnęła się do niego, wracając do wanny w pozycji pionowej. Jej stopy dotknęły dna, pozostawiając głowę, ale niewiele więcej, nad wodą.
„Ok, mogłam się trochę porwać” - przyznała, przygryzając wargę, żeby się nie śmiać. „Ale to było tego warte! Czy nie kusi cię dołączyć?” Tymi słowami wycofała się do rogu wanny i machnęła ręką, wskazując całą pustą przestrzeń. „Gdybyście się nie dzielili, byłoby straszne marnowanie wody. Pomyślcie o niedźwiedziach polarnych… czapach lodowych. Pomyślcie o lasach deszczowych i o tym, co może się zdarzyć.
Może to być globalna katastrofa ekologiczna. Oparła ręce na brzegu wanny, pokazując przypadek, czekając na jego odpowiedź. - Globalnie, co? - powiedział Cade, gdy odepchnął się od drzwi i powoli ruszył w kierunku wanna. „No cóż, nie możemy tego mieć, prawda?” Złapał spódnicę i pociągnął ją jednym płynnym ruchem, pozostawiając go boso w obcisłych czarnych dżinsach. Eve poczuła pociągnięcie pożądania nisko w jej ciele, gdy jej oczy spłynęły po jego klatce piersiowej, zanim podążyły za linią ciemnych włosów, prowadzących od jego pępka do pasa.
Nie odrywał oczu od niej, gdy otwierał guzik muchy, rozkoszując się pożądaniem zobaczył tam. Wyszedł powoli z dżinsów i wspiął się po schodach, po czym opadł z wdziękiem do wody. Woda wirowała wokół jego klatki piersiowej, gdy zbliżał się powoli do Ewy, wciąż w jej kącie.
Cały czas utrzymywał z nią kontakt wzrokowy a jego oczy miały teraz drapieżny blask, który otrzymał tuż przed tym, jak ją złapał. Zatrzymał się kilka centymetrów od niej, w tej nieczystej dla skóry strefie osobistej i zauważył z przyjemnością, że wygląda na szczęśliwą i zrelaksowaną. Jego spojrzenie przesunęło się po jej twarzy do jej pełnych warg i opuszczając głowę, złapał jej dolną wargę i delikatnie ją przygryzł.
Pogłębiając pocałunek, zmniejszył szczelinę między nimi i dotknął jej piersi. Czuł, jak sutki ocierają się o niego, tak jak czuła jego rosnącą erekcję na biodrze. Wyciągnął rękę do jej ramion, wciąż spoczywając na krawędzi wanny i chwycił jej nadgarstki, przytrzymując je w miejscu, gdy jego język penetrował jej usta, walcząc z jej. Przycisnął swoje ciało do niej, uwięził ją w kącie, a ona poczuła ten znajomy trzepot, który nie był do końca strachem, ale raczej oczekiwaniem, gdy zareagowała na powściągliwość.
Przełamując pocałunek, Cade ponownie spojrzał na nią. „Nie ruszaj mięśnia”. Zanim zdążyła odpowiedzieć, oderwał się od niej i zwinnie wyszedł z wanny, przechodząc do szafek i grzebiąc wokoło. Eve odwróciła głowę, by zobaczyć, co zamierza, ale nie mogła uzyskać kąta, nie ruszając się z miejsca, więc przestała próbować i bezczynnie wirowała nogami w wodzie, czekając. Wkrótce Cade wrócił do wanny z rękami za plecami i szerokim uśmiechem na twarzy.
„Tylko co porabiasz?” Ewa zapytała zmrużonymi oczami, gdy znów zbliżył się do niej. „Chcę, żebyś trzymał ręce tam, gdzie są i wykorzystywał je, by pomóc kopnąć nogami w moje ramiona” - poinstruował Cade, wciąż trzymając ręce za plecami. Przykucnął tak bardzo, jak tylko mógł, nie zanurzając się, by pomieścić Ewę, tak jak to zrobiła, gdy poprosił i kopnął ją w nogi, a pływalność wody pozwoliła jej łatwo osiąść kostki na ramionach. Cade nieznacznie rozłożył nogi, więc wygodnie spoczywał na podłodze wanny, nie wyciągając zbytnio ciała Eve z wody.
Szurał bliżej niej, każdy krok powodował, że jej nogi przesuwały się po jego ramionach, zmuszając jej nogi do otwarcia się szerzej, aż jej kolana delikatnie spoczęły na jego ramionach. Była to zaskakująco wygodna pozycja, biorąc pod uwagę, że woda dźwigała większość jej ciężaru, ale Ewa czuła, jak jej soki zaczynają płynąć w pobliżu jej cipki. Dopiero wtedy uniósł ręce, by odsłonić to, co wyjął z szuflad, a Ewa poczuła, jak jej cipka zaciska się w odpowiedzi, gdy wpatrywała się w maszynkę do golenia i puszkę pianki do golenia. Zawsze utrzymywała starannie woskowane i przycięte włosy łonowe, ale nigdy wcześniej nie goliła ich całkowicie.
„Nie ruszaj się” - rozkazał Cade, gdy znów rzucił się w jej stronę, otwierając nogi, aż jego twarz znalazła się bezpośrednio przed jej cipką. Sięgnął obiema rękami wokół jej ud i położył brzytwę i puszkę na jej brzuchu. „Przytrzymaj to przez chwilę”, uśmiechnął się szeroko, gdy jego ręce przesunęły się na jej fałdy i delikatnie je rozdzieliły.
Polizał długą, powolną linię od dołu jej cipki aż do jej łechtaczki, którą ssał przez sekundę lub dwie tylko dla pewności. Głowa Ewy opadła na samą przyjemność, a jej oczy zamknęły się, gdy podobały jej się wrażenia, jakie przynosił do jej cipki. Zanim jednak się do tego przyzwyczaiła, zatrzymał się i złapał puszkę pianki do golenia, sypiąc ją swobodnie po całym obszarze łonowym. Położył ją na brzegu wanny, wziął brzytwę i delikatnie zaczął usuwać włosy łonowe Ewy.
Gdy ostrzem schodził coraz niżej, upewniając się, że ma wszystkie włosy, Ewa mogła poczuć, że robi się coraz bardziej mokra. „Mój zwierzaku”, zachichotał Cade. „Gdybym nie wiedział lepiej, pomyślałbym, że ci się podobało.” Ewa nie odpowiedziała, nie było sensu widzieć, jak zdradzieckie ciało ją zdradziło. Kiedy Cade skończył z satysfakcją, odrzucił brzytwę i opuścił ciało Ewy do wody, by spłukać resztki piany z kopca. Woda na jej nagiej skórze była cudowna, a Eve poczuła dreszcz emocji.
Cade po raz kolejny opuścił twarz na jej cipkę, ale tym razem zaczęło się od góry, tam gdzie były włosy. Całował ten obszar pocałunkami i delikatnymi ugryzieniami, aż jęki Ewy stały się dość głośne, a potem schował twarz w jej fałdach, po raz kolejny liżąc od dołu do góry długimi, powolnymi ruchami. Ewa krzyknęła z wzniosłą przyjemnością, gdy jej naga cipka została lizana i ssana. Tak jak obawiała się, że ramiona mogą się poddać i może ześlizgnąć się pod wodą w czystej błogości, Cade oderwał nogi od jego ramion i postawił ją prosto w wodzie.
Odwracając ją twarzą do siebie, delikatnie poprowadził ich przez wodę do boku wanny z hydromasażem, podniósł ręce do krawędzi i ponownie zakrył dłońmi jego dłoń i przytrzymał z boku. Ugryzł delikatnie jej szyję, gdy przycisnął ją do bocznej ściany wanny, a jego erekcja zachłannie wcisnęła się w jej dno. Puściwszy jedną rękę, sięgnął w dół i poprowadził swojego kutasa do jej zręcznej cipki. Kiedy był w pełni osadzony, włożył rękę na jej dłoń i powoli wślizgnął się z niej, chwytając za krawędź, aby przeciwdziałać oporowi wody. „Tęskniłem za tobą dziś rano… Tęskniłem za tobą dziś rano” - szepnął jej do ucha, po czym znów skubnął jej szyję.
„Przez cały czas rozmowy telefonicznej myślałam o tobie leżącej w łóżku, cała ciepła, miękka i mokra. Myślałam o tym, co dzisiaj z tobą zrobię, kiedy skończę na różne sposoby. i pieprzyć cię i sprawiać, że będziesz cum. " Jego głos zabrzmiał cicho, gdy wypowiedział te słowa.
Intymne otoczenie, szeptane słowa ze wszystkimi ich możliwościami osłabiły Ewę na kolanach i zwiększyły pożądanie w brzuchu. Oddychał coraz głębiej, gdy rytm Cade przyspieszył, jego wielki kutas wpychał się i wychodził z jej ciasnej cipki, a jego górna część ciała trzymała ją mocno przyciśniętą do ściany. „Chcę cię później na stole. Chcę cię nagą, związaną i na moje łaskę.
Chcę robić ci rzeczy, których nikt nigdy nie zrobił, sprawić, byś poczuł rzeczy, o których nigdy nie myślałeś, że są możliwe”. Eve gwałtownie wciągnęła powietrze, uderzając ją o ścianę, a woda wydawała pyszne, małe policzki, gdy jego słowa podsycały przyspieszający ogień w jej cipce, popychając ją w kierunku orgazmu. Zbudował i zbudował, Cade kontynuował swoją litanię wszystkich rzeczy, które chciał jej zrobić, jego oddech był nierówny w jej uchu, aż poczuła, jak jej cipka kurczy się wokół niego i krzyknęła, gdy orgazm ją przeszył. Jej skurcze cipki doprowadziły również Cade'a do szczytu i jednym ostatnim pchnięciem wszedł głęboko w nią. Wyciągając się, obrócił ją i zacisnął usta na jej, ucztując na niej jak tonący mężczyzna.
Obawiał się, że nigdy nie będzie nasycony, nigdy nie zdobędzie wystarczającej ilości tej kobiety, gdy ją wypije, przyciskając ją do ściany. W końcu uspokoił pocałunek, a potem oderwał się, wpatrując się w jej oczy. „Będę cię miał dziś wieczorem przy moim stole, Eve”.
W jego tonie nie było sprzeczki, nawet jeśli chciała. „Daj spokój, jest kilka rzeczy, których najpierw potrzebuję w centrum miasta i podejrzewam, że jeśli zostaniemy tu dłużej, możemy zacząć się marszczyć” „Wiedziałam, że ta kąpiel będzie warta czekania,” Eve uśmiechnęła się, gdy zaczęła bok wanny. „Myślisz, że mógłbym poświęcić mój salon i dostać go w moim mieszkaniu?” Wracając do Cade'a, nie zauważyła, że wzdrygnął się na jej słowa. Chociaż była z nim tylko tydzień, trudno mu było wyobrazić sobie swoją przyszłość bez niej w jego domu. Zamierzał wykorzystać dzisiejszą noc, by przekonać ją, że potrzebuje go tak bardzo, jak zdawał sobie sprawę, że jej potrzebuje.
Cade zawiózł ich do centrum jednym z, jak Ewa nazywała, swoich małych zabawek jednym z tych szybkich samochodów, do których chłopcy wjeżdżają w salonach. Chociaż podróż trwała tylko około 45 minut, tym razem Ewa wydała się dłuższą konsekwencją „prezentu”, który podarował jej Cade, gdy miała już wyjść przez frontowe drzwi domu. Kiedy sięgnęła do klamki, złapał ją za nadgarstek i obrócił, chwytając ją w drzwi. Bez słowa sięgnął do kieszeni, wyjął małe urządzenie w kształcie jajka i podniósł je, żeby ją zobaczyła. Rozpoznała to natychmiast jako rzecz, którą dręczył ją poprzedniego dnia i natychmiast poczuła, jak jej cipka odpowiada uprzejmie.
Wlókł srebrne jajko po środku jej piersi, między piersiami, nigdy nie przerywając kontaktu wzrokowego z nią. W dół, w dół poszedł, aż dotarł do rąbka jej marszczonej letniej spódnicy i sięgnął pod spód, drażniąc ją po wewnętrznej stronie uda. „Otwórz szerzej nogi” - rozkazał cichym głosem, nigdy więcej nie przerywając kontaktu wzrokowego.
Eve podporządkowała się, otwierając lekko nogi, co pozwoliło Cade'owi ściągnąć dół koronkowych majtek i drażnić jajko po gładkiej szczelinie. Kiedy dotarł do jej otworu cipki, nie miał problemu z wciśnięciem jajka do środka i palcem wskazującym wepchnął ją do siebie. Gdy bezpiecznie schował ją do swojej mokrej dziury, Cade wyciągnął palec i uniósł go do ust Eve, by posmakować. Wciągnęła jego palec, przesuwając językiem po całej długości, aby upewnić się, że dostała ostatnią kroplę. Kiedy skończyła, Cade zmiażdżył jej usta swoimi, delektując się jej smakiem z jej własnych ust.
„Nie trać tego, nie usuwaj i nie spuszczaj” - rozkazał dokuczliwy, gdy przerwał pocałunek, sięgnął do drzwi i zaprowadził ją do samochodu. „Tak, proszę pana”, sarkastycznie wymamrotała odpowiedź, a potem krzyknął, gdy Cade użył pilota, by na chwilę zwiększyć wibracje w jajku. „Teraz teraz” - upomniał. „Bezczelność nie pozostanie bezkarna. Nie ma nas nawet w samochodzie.
Oto zasady dzisiejszej gry. Jest czwartek. W tym czasie ruch powinien być dość niewielki, aż dojechamy na 6.
Aleję, więc za każdym razem samochód wyprzedza nas włączę jajko na niskim poziomie, a kiedy następny samochód nas wyprzedzi, znowu się wróci. „Czy naprawdę mam wybór?” Eve zaśmiała się, kiedy usiadła na fotelu i pasy. Zanim dotarli do centrum, Eve była pokryta drobnym potem i była zbyt rozkojarzona, aby prowadzić właściwą rozmowę z Cade'em. Ten drań, jak go wzywano w jej głowie, jechał powoli drogą międzystanową, dopóki ktoś ich nie minął, a potem uderzył w benzynę i nie pozwolił, by ktokolwiek wyprzedził ich przez resztę podróży. Ewa siedziała w samochodzie przez 30 minut, podczas gdy jajko wesoło brzęczało w jej cipce, starając się jak najlepiej wymyślić przyziemne rzeczy, które mogłyby jej powstrzymać.
Gdy dotarli do bardziej ruchliwej części miasta, a ona recytowała w swojej głowie stany i stolice, Cade zlitował się nad nią i wyłączył ją. Ulga była jednak tymczasowa, kiedy zaczął pstryknąć włącznikiem i wyłącznikiem na resztę ich podróży, najwyraźniej zachwycony reakcją, którą od niej otrzymywał. Kiedy dotarli do Underworld, ekskluzywnego sex shopu, który przede wszystkim ich zgromadził, Cade zaparkował na zewnątrz i zwrócił się do Eve.
„Byłbym zobowiązany, gdybyś został tutaj, zwierzaku. Jest kilka rzeczy, których potrzebuję dziś wieczorem i nie chcę, aby niespodzianka była zepsuta. Jestem pewien, że możesz się bawić.” Gdy wysiadł z samochodu, zobaczyła, że usiłuje ukryć uśmiech i na pewno brzęczenie w jej cipce powróciło, gdy zniknął w drzwiach sklepu. Sukinsyn, pomyślała Ewa, zaciskając zęby i recytując w głowie przepis na szarlotkę babci. Po chwili wibracje ucichły i Ewa zobaczyła, że Cade wraca do samochodu, niosąc małą torbę, którą natychmiast schował w bagażniku, z dala od wścibskich oczu Eve.
Zlitował się nad nią przez resztę podróży, ponieważ tak naprawdę nie chciał, żeby przyszła aż do dzisiejszej nocy, ale kilka razy w supermarkecie trochę się podniecił, żeby przypomnieć jej, że tam jest. Jakbym mógł zapomnieć, wierciła się do siebie, zupełnie świadoma, że przemoczyła majtki. Wrócili do domu Cade'a późnym popołudniem, a on poszedł do kuchni, aby rozpocząć kolację, a ona poszła do sypialni, by usunąć jajko (Nie ma teraz zabawy, zwierzaku !!) i zmienić mokrą bieliznę. Zadzwoniła do siostry, żeby się zameldować i potwierdzić, że nic jej nie jest z opieką nad dzieckiem jednej nocy w przyszłym tygodniu.
Jessie chciała do tej pory wszystkich obrzydliwych szczegółów z jej tygodnia, ale na szczęście jedno z dzieci zostało odesłane, by poradzić sobie z „nagłym wypadkiem z czekoladą”, i natychmiast rzuciła się po otrzymaniu od Eve obietnicy, że zadzwoni na weekend. Eve wciąż się uśmiechała, gdy weszła do kuchni, żeby pomóc w obiedzie. Kolacja stała się trochę rytuałem w tygodniu, w którym była z Cade'em.
Uwielbiał gotować i chociaż nie była zbyt artystyczna w kuchni, uwielbiała siedzieć i pomagać w jakikolwiek sposób, czy to siekanie, tarcie, degustację czy nalewanie bajecznego wina, od którego była teraz uzależniona. Przede wszystkim musi usiąść i go obserwować. Miał dość łagodne oczy z gęstymi potarganymi ciemnymi włosami, intensywnymi ciemnymi oczami i silnym szczupłym ciałem, ale przede wszystkim podobał jej się sposób, w jaki się relaksował, gdy gotował. Nie zrozumcie jej źle, kiedy miał tak intensywne, drapieżne spojrzenie w oku, wystarczyło, by osłabić ją na kolanach, ale uwielbiała widzieć go tak beztroskiego i szczęśliwego. Nie miała pojęcia, jak się z nimi potoczy, ale wiedziała, że była już niebezpiecznie przywiązana do tych chwil, które razem spędzili.
Kolacja była niemal romantyczna, ponieważ Cade zapalił mnóstwo świec w jadalni, zanim zgasił elektryczne światła. Rozkoszowali się trzema lekkimi, ale wystawnymi daniami, zanim odpoczęli przy reszcie butelki wina. - Przy świecach pasuje do ciebie, zwierzaku - zauważył cicho Cade, jego wzrok wędrował po jej twarzy, jakby próbował zapamiętać każdą część. Ewa posłała łóżko i spojrzała w dół, tylko po to, by znaleźć tam palec i odchylić brodę do góry. „Naprawdę nie wiesz, prawda?” - powiedział, kręcąc głową z podziwem na jej niewinność.
„Nie masz pojęcia, jaką moc mógłbyś sprawować nad ludźmi tymi oczami, tym ciałem”. Splótł palce z jej palcami i przyłożył je do ust. „Zejdziesz ze mną na dół?” „Tak”, odpowiedziała cicho, z bijącym sercem, wpatrując się w jego ponad złączonymi dłońmi. "Chciałbym." Podniósł ją na nogi i wyprowadził z pokoju, nie mówiąc ani słowa, gdy schodzili na dół. Serce Eve biło coraz szybciej w oczekiwaniu, gdy przypomniała sobie wszystkie szeptane obietnice, gdy zabrał ją do łazienki.
Kiedy dotarli do dolnej części schodów i stanęli w jego domenie, bolała ją, czekając na to, co ma nadejść. Rozebrał ją powoli, całując każdy nowy cal ciepłej skóry, gdy ją odkrył, zachwycając się jej jękami i westchnieniem. Kiedy wreszcie stała przed nim naga, oparł ją o stół i podniósł na nią. Aksamit pieścił ją, znajomy przyjaciel witający jej dom, a ona chętnie się położyła, chętnie oddając mu kontrolę.
Cade szybko i sprawnie przywiązała ramiona, nogi, tułów i głowę do stołu. Użył więcej pasków niż zwykle, upewniając się, że jedyne, co mogła poruszyć, to palce. Sięgnął pod stół, wyciągnął czarny jedwabny szal i podszedł do szczytu stołu.
Eve spokojnie go obserwowała, kiedy odpiął pasek na jej czole, uniósł lekko głowę, aby wsunąć szalik pod spód, i ponownie zapiął pasek. Wpatrując się intensywnie w jej oczy, opuścił głowę, by umyć usta. „Zamknij oczy, Eve” - wyszeptał cicho, a jego głos sprawił, że przeszyły ją dreszcze.
Ewa zamknęła oczy, a on owinął szalik jej powiekami i mocno przymocował do łuku w skroni. Przesunął palcem po jej policzku, po czym zacisnął w jej ustach knebel i zapiął klamrę. Potem ponownie sięgnął pod stół i wyniósł dwa małe przedmioty. Eve wysilała się, by usłyszeć, co się dzieje, mając nadzieję, że usłyszy jakiś dźwięk, co się stanie, gdy Cade wróci do stołu i umieścił przedmioty w każdym z jej uszu.
Piankowe zatyczki do uszu, uświadomiła sobie Ewa, gdy już cichy pokój ucichł. Napięła się, by coś usłyszeć, ale Cade poruszał się cicho w najlepszym wypadku, a dzięki zatyczkom do uszu i opasce w gruncie rzeczy została pozbawiona dwóch zmysłów. Znów sięgając pod stół, podniósł zatyczkę i obficie pokrył ją olejem. Nadal nie była pewna penetracji odbytu, a on nie próbował jeszcze pieprzyć jej tyłka, ale chciał, aby jej stymulacja była jak najbardziej tego wieczoru, więc wybrał małą i średnią wtyczkę, którą można zdalnie kontrolować, aby wibrowała w razie potrzeby . Wracając do jej rozłożystych nóg, zaczął delikatnie pocierać dobrze nasmarowaną zatyczkę po pomarszczonej pączku róży.
Nie krzyknęła i nie protestowała tak jak za pierwszym razem, choć zauważył, że lekko się spięła. Utrzymując delikatne ruchy, masował jej otwór końcówką, zwiększając nieco nacisk, aż zaczął przenikać jej pierścień. Nie próbował odwracać jej uwagi nigdzie indziej na jej ciele. Dzisiejsza lekcja dotyczyła czerpania radości z każdego wrażenia. Wiedział, że fizycznie ten rozmiar wtyczki nie może jej zranić, to strach spowodował dyskomfort, więc zwlekał, czekał, aż się rozluźni i zwiększy ciśnienie, aż wtyczka delikatnie osiądzie na swoim tyłku.
Cade dał jej kilka minut na dostosowanie się do tego uczucia, ale nie mógł się oprzeć szybkiemu włączeniu pilota, żeby wiedziała, co może zrobić. Nie mogła powstrzymać stłumionego westchnienia zaskoczenia, gdy jej tyłek mrowił przez kilka sekund. Chichot Cade'a stracił ją z powodu zatyczek do uszu. Miała tak wyrazistą twarz i ciało.
Nawet przywiązany do pasa wiedział, jak jej mięśnie napinają się i falują w zależności od tego, co czuje. Jej niewinność przyciągnęła go, doprowadziła do tego, że chciał pokazać jej absolutnie wszystko, co może zaoferować jej piękne ciało. Znów sięgając pod stół, wyjął 3 małe szklane cylindry i pompę próżniową, swoje nowe zakupy w Underworld. Celowo poczekał, aż będzie z zasłoniętymi oczami, zanim ich użył, ponieważ nie chciał, żeby cokolwiek przygotowało ją na niespodziankę, którą, jak wiedział, poczuje, gdy przywiąże je do sutków i łechtaczki.
Lekko ścisnął jej twarde sutki tłustymi palcami, aby je nasmarować, i przymocował pierwszy cylinder do pompy. Umieścił ją nad sutkiem, delikatnie opuścił, aby przylgnął do jej skóry, i kilkakrotnie przycisnął uchwyt pompy, aby wciągnąć sutek do rurki. Uwalniając rurkę, przymocował ją do drugiego cylindra i powtórzył akcję na jej drugim sutku. W końcu przymocował go do trzeciego cylindra i umieścił bezpośrednio nad jej łechtaczką.
Stał już na baczność, biorąc pod uwagę, jak była podniecona, a on uwięził mały pączek pod krawędzią i ponownie wciągnął go do rurki, chociaż nie tak daleko, jak to robił z jej sutkami. Jęczenie Eve wokół kneblowania było teraz dość głośne, więc Cade znów się wycofał, aby jej ciało przyzwyczaiło się do nowych wrażeń. Chciał, aby każda jej część była tak wrażliwa, jak to możliwe, ponieważ był zdeterminowany, aby był to dzień, którego nigdy nie zapomni. Ustawiając minutnik na zegarku na 30 minut, Cade podniósł pilota do wtyczki buttowej i ustawiał wibrację na zupełnie losowy wzór, w przerywanych seriach, i cicho opuścił pokój. Kilka minut zajęło Eve uświadomienie sobie, że Cade'a już nie ma.
Przez pierwsze kilka minut pochłaniała ją zwiększona wrażliwość sutków i łechtaczki, co w połączeniu z przypadkowym brzęczeniem wtyczki pośladkowej oznaczało, że w jej głowie nie ma miejsca na inne myśli. Nie była pewna, co ją po raz pierwszy zaalarmowało, że była odizolowana, że została skutecznie oślepiona i ogłuszona, ale wiedziała, że nie może dłużej czuć jego obecności. Jako gliniarz szczyciła się instynktem i wiedziała, że jest sama w pokoju. Spójna myśl uciekła jeszcze raz, gdy wtyczka dała szczególnie gwałtowne wibracje. Wydawało się, że to uczucie rezonuje przez szklany cylinder otaczający jej spuchniętą łechtaczkę, powodując drżenie całego ciała, ale zanim wibracje przyniosą ulgę jej gorącej cipce, ponownie się wyłączyła.
Eve dryfowała w przyjemnej mgle przez następne 30 minut, aż wrócił Cade. Znów nie była pewna, co zaalarmowało ją o jego obecności, ale najwyraźniej jakoś się do niego dostroiła. Rzeczywiście, wkrótce poczuła, jak wkurza się z pompkami na sutki, uwalniając próżnię i wystawiając swoje wrażliwe sutki na powietrze w pomieszczeniu. Wiedząc, jak bardzo lubią bawiące się sutki, Cade pochylił się i złapał w ustach jeden z nabrzmiałych pąków, delikatnie ssąc i skubiąc go. Jego palce pociągnęły drugi sutek, obracając go w palcach, przez co robi się coraz bardziej mokra.
Chciał, aby jej sutki pozostały pobudzone, więc sięgnął pod stół i wyciągnął nowe zaciski na sutki, które były połączone długim łańcuchem. Przymocował jeden, a potem drugi, zaciskając je nieco bardziej niż normalnie, wywołując stłumione jęki Ewy. Odsuwając się, podziwiał swoje dzieło.
Była wizją, przedmiotem pożądania i pożądania. Jak udało jej się wyglądać na tak niewinnie uwięzioną, że nigdy się nie dowie, ale nie mógł się już doczekać kolejnych nocy takich jak ta. Przesunął się na dół stołu i jeszcze raz przekręcił rączkę, rozkładając jej nogi, o ile był gotów podziękować Bogu, że jej trening utrzymywał ją w dobrej formie.
Cade stanął między rozkrzyżowanymi nogami Ewy i powoli pogłaskał go po twardym trzonie. Zbliżając się do niej, wytarł głowę kutasa wokół jej otworu, po czym delikatnie włożył ją do środka. Nadal była tak napięta, ale na tyle mokra, że był w stanie wślizgnąć się w nią pełnymi dziewięcioma centymetrami, dopóki jego kulki nie opadły na jej skórę. Utrzymał swoją pozycję, czując wtyczkę tyłka przez ściany jej cipki, ciesząc się przypadkowymi wibracjami, które spowodowały, że zacisnęła się wokół niego, gdy jej mięśnie zaczęły pracować.
Jęczała wokół knebla, a wzrost i opadanie jej klatki piersiowej świadczyło o jej duszności. Uśmiechnął się do siebie, że jeszcze jej nie zaczął pieprzyć. Powoli wyciągając penisa, przytrzymał go przez kilka sekund przy jej otworze, po czym ponownie wsunął go z powrotem do środka. Powtarzał to przez kilka minut, nigdy nie zwiększając agresywnie wolnego tempa, pozwalając jej poczuć ogromną długość jego ciała gdy w pełni wsunął jej cipkę. Ponownie chwycił pilota za wtyczkę, ale zmienił ustawienie, tak aby ciągle brzęczało, chociaż na najniższym poziomie.
Uczucie w jej cipce, choć wyciszone, było wspaniałe, a on znów znieruchomiał swoim kutasem, aby po prostu cieszyć się uczuciem, że jest w niej schowany, czując, jak delikatnie wibruje wokół niego. Cade znów zaczął pchać, utrzymując wolne tempo. Budował się do tego punktu kulminacyjnego przez cały dzień, teraz nie chciał się spieszyć. Stopniowo pieprzył Eve, gdy wtyczka wysyłała pyszne wibracje przez jej tyłek, pozostawiając jęki za kneblem.
Po około pięciu minutach tego kontrolowanego pieprzenia Cade sięgnął do rękojeści wtyczki pośladkowej i delikatnie ją pociągnął, wyciągając większość jej długości z tyłka Eve. Gdy tylko osiągnął punkt, w którym wyskoczyłby z jej pierścienia, wsunął go ponownie, mierząc swój ciąg, tak że jego kogut wyciągał się z jej cipki, gdy wtyczka wchodziła w jej tyłek. Utrzymując to samo stałe, irytujące tempo, jego wolna ręka sięgnęła po pilota i podniósł wibracje do drugiego ustawienia. Jęk Ewy natychmiast stał się głośniejszy, gdy nasiliło się uczucie w dupie.
Cade teraz skutecznie rucha się zarówno z cipką, jak i tyłkiem, który również wibruje całkiem smakowicie. Nigdy w życiu nie czuła czegoś takiego. To, jak utrzymywał tak wolne tempo, było poza nią.
Gdyby mogła mówić, wiedziałaby, że błagałaby go, by posuwał ją mocno i szybko i doprowadził do uwolnienia, o które bolało ją ciało. W tej chwili była absolutnie na jego łasce, a on zmuszał ją do bycia świadomym każdego uczucia, każdego wrażenia w sposób, jakiego nigdy przedtem nie miała. Cade kontynuował to powolne tempo przez kolejne pięć minut, po czym przesunął wtyczkę kolby do najwyższego ustawienia i odłożył pilota z powrotem na półkę. Tym razem jednak przestał pchać, aby jej ciało przyzwyczaiło się do uczucia bez groźby, że jeszcze się spuści.
Kiedy jej oddech się wyrównał, ponownie wsunął i wyskoczył z niej kogut, a po kilku pchnięciach znów zaczął kurwa tyłek. Tym razem jego tempo było jeszcze wolniejsze, pozwalając sobie zachować kontrolę nad zbliżającym się punktem kulminacyjnym, a także Eve. Uczucie jej ciasnych cipek otaczających jego długość w całym tym ciepłym, wibrującym zawilgoceniu było po prostu wysublimowane i wiedział, że potrzebuje każdej uncji żelaznej samokontroli, aby na razie powstrzymać orgazm.
Po kilku minutach tego intensywnego, powolnego kurwa Cade postanowił dodać trochę bólu mieszance. Pochylił się nad Eve i podniósł łańcuch, który łączył jej zaciski na sutki, i delikatnie go pociągnął. Jej wyjątkowo wrażliwe sutki sprawiały wrażenie, jakby się paliły, a postrzępione zęby zacisków wbijały się w ruch łańcucha, powodując, że nikczemne odczucia wędrowały od piersi do pachwiny. Jej umysł był przepełniony wrażeniami, których nie mogła krzyczeć, nie mogła kręcić głową, nie mogła nawet drgnąć w ograniczeniach. Była skutecznie zmuszana do doświadczania każdego doznania bez możliwości uwolnienia innego niż zbliżający się orgazm, a Cade starał się opóźniać nawet tak długo, jak to możliwe.
Cade ustabilizował się powoli i cierpliwie, dopasowując ciągnięcie jej łańcucha sutków do jego pchnięcia w cipkę i naprzemiennie z penetracją wtyczki pośladkowej. Wiedział, że żadne z nich nie będzie w stanie wytrzymać tego poziomu stymulacji zbyt długo, ale miał ostatni prezent, który mógł jej dać, zanim pozwolił jej się skończyć. Zatrzymując na chwilę pchnięcie i puszczając łańcuch sutków, skierował swoją uwagę na jej uwięzioną łechtaczkę, wciąż zamkniętą w jej małej szklanej klatce.
Puścił zawór, wpuszczając powietrze z powrotem do próżni i rzucił cylinder z powrotem na półkę. Łechtaczka Eve miała piękny ciemnoróżowy kolor i dumnie wyróżniała się na około cal. Cade nie mógł się powstrzymać przed wciągnięciem małego pyska do ust przez chwilę lub dwie, co spowodowało, że Ewa niemal ugryzła się przez kulkowy knebel. Jej normalnie wrażliwa łechtaczka przestała działać, każde wrażenie powiększyło się dziesięciokrotnie z powodu pompy. Cade puścił go i delikatnie dmuchnął nad nim, ciesząc się, widząc, jak całe jej ciało faluje w odpowiedzi.
Ponownie łapiąc łańcuchy sutków w jedną rękę, owinął je wokół palców i przyciągnął rękę do jej łechtaczki. Łańcuch był na tyle długi, że jego kciuk mógł dosięgnąć jej łechtaczki, gdyby wyciągnął palce, i użył kciuka, aby przycisnąć jej łechtaczkę w kierunku jej cipki, aby uderzała o jego kutasa, gdy ją przeleciał. Jej sutki napierały na zaciski, gdy łańcuch był mocno napięty. Idealnie, pomyślał Cade.
Wolną ręką ponownie chwycił wibrującą wtyczkę i delikatnie ją pieprzył. Następnie wznowił ruchanie jej cipki swoim twardym kutasem, ale tym razem jej wrażliwa łechtaczka została zmuszona zeskrobać ją na całej długości, zarówno gdy wszedł do niej, jak i wyszedł z niej. Ta czterokierunkowa stymulacja była najbardziej intensywnym uczuciem, jakie Eve kiedykolwiek odczuła. Ogień w jej sutkach faktycznie pomógł jej utrzymać orgazm na nieco dłużej, niż myślała, że jest to możliwe, ponieważ dało jej to coś innego do skupienia się na czymś innym niż czysta przyjemność.
Nie trwało jednak długo, zanim ból przeszedł przez tę bardzo cienką linię w przyjemność, a jej ciało szukało uwolnienia. Nie mogła nawet zacząć od początku. Wydawało się, że emanuje z każdego punktu brzęczenie w jej tyłku, penisa Cade'a głęboko w jej cipce, trącając szyjkę macicy jego delikatnymi pchnięciami. Jej sutki karmiące ogień w pachwinie pysznymi kawałkami ognia lub jej nadwrażliwa łechtaczka, która była powoli i bezlitośnie pobudzana do trzonu Cade'a. Jej oddech przyspieszył, powodując ostrzejsze szarpnięcia na sutkach.
Cade wyczuł, że jest blisko i starał się utrzymać jego rytm na stałym poziomie, pozwalając, by jej punkt kulminacyjny wzrastał w dręczącym tempie. Kolory i wiry zaczęły tańczyć przed zamkniętymi oczami Ewy, gdy wyczuła w sobie coś ogromnego, szukając ucieczki, uwolnienia. Nadal Cade przeleciał ją powoli, jego oddech osłabł z powodu kontroli, jaką on wywierał na siebie, aby nie po prostu trzaskać i pieprzyć ją szybko i bezsensownie. Orgazm zbudowany i zbudowany w Ewie, nabierając tempa, łącząc jej części, które zawsze uważała za osobne, aż iskry w jej cipce, tyłku, łechtaczce i sutkach stały się nierozróżnialne, tworząc jeden wielki ogień, który szukał wyjścia. Kolory w wizji Eve wirowały szaleńczo, gdy w końcu dotarła do punktu bez powrotu.
Zbyt oszołomiona, by nawet wołać, czuła tylko, jak jej ciało poddało się fali wrażeń, a po ostatnim gwałtownym skurczu jej cipka skurczyła się i zmusiła kutasa Cade'a, gdy napłynęła napływem soków. W kółko jej ciało tryskało, a uwolnienie pozostawiło ją słabą i drżącą w ograniczeniach. Po ustaniu squirtu Cade zmusił swojego kutasa do powrotu do jej cipki i wsunął ją głęboko, czując, jak zaciska się wokół niego, gdy jej orgazm opadł.
Zanim jej skurcze cipki ustały całkowicie, wyciągnął się i wcisnął z powrotem tak mocno, jak tylko mógł. Ignorując jej stłumione krzyki za knebelem, wbił się w nią bez litości i został ponownie nagrodzony za wyrzucenie swojego kutasa i Eve wytryskującą do niego więcej soku z cipki. Tym razem czekał jeszcze krócej, zanim znów się w nią zanurzył, i dopiero po chwili wróciła. Jej płacz wydawał się teraz jednym długim, ciągłym jękiem, ponieważ każdy pchnięcie w nią powodowało jej spermę, a on trzymał ją na tym płaskowyżu tak długo, jak mógł, zanim jego kogut eksplodował głęboko w niej, strzelając spermą w jej głębiny.
Cade praktycznie upadł na nią, jego klatka piersiowa falowała i nogi były zbyt słabe, aby go utrzymać. Kiedy się skomponował, wstał i podszedł do szczytu stołu. Najpierw wyjął zatyczki do uszu, szepcząc jej imię w kółko. Następny był ballgag i pocałował ją w opuchnięte wargi, wypijając ją i próbując odłożyć moment, w którym musiał zdjąć opaskę i spojrzeć jej w oczy.
Sięgając, rozpiął pasek na jej czole i wreszcie sięgnął do boku jej głowy i rozpiął węzeł w opasce. Próbując się przekonać, że nie złamie go, jeśli spojrzy jej w oczy i nie zobaczy odbicia tego, co czuł, zdjął z niej opaskę i wreszcie spotkał jej wzrok. Jej zielone oczy lśniły łzami, gdy patrzyła na mężczyznę, który chętnie poświęcił czas, by otworzyć ją na tak wiele nowych rzeczy. Nie obchodziło jej, czy będzie za wcześnie, nie obchodziło go w tej chwili, czy czuł się inaczej.
Właśnie podarował jej najpiękniejszy prezent, a ona miała tylko jedną rzecz do zaoferowania w zamian. „Kocham cię”, szepnęła cicho. - Eve - Cade odetchnął jej imieniem, wypuszczając oddech, który wstrzymywał, i opuścił czoło, by oprzeć się o jej.
„Też cię kocham. Jakoś dopracujemy resztę. Chodźmy posprzątać.” "W wannie?" Uśmiechnęła się do niego, gdy ten ruszył, by odpiąć ją od stołu. „Tak, w wannie”, zaśmiał się, chwytając ją w ramiona w przypadkowym pokazie siły i poszedł na górę, trzymając ją mocno….
Vicky przychodzi do SFO i dostaje chłostę…
🕑 30 minuty BDSM Historie 👁 2,201Otworzyłem oczy i spojrzałem na zegar obok łóżka. 11:00. Spojrzałam na sufit, na łóżko w pokoju hotelowym, próbując dowiedzieć się, gdzie jestem. Nagle ramię sięgnęło mi po piersi i…
kontyntynuj BDSM historia seksuTo jest rozmowa między moim kolegą a mną przez internet. Oboje bardzo lubimy BSDM.…
🕑 15 minuty BDSM Historie 👁 3,116Ja: „Tym razem nie poddam się tobie tak łatwo, Jon”. Zwijam się w kłębek w kącie, odmawiając twojego dotyku i słów. Mistrz: Przeczesuję palcami twoje włosy iz miłością podnoszę…
kontyntynuj BDSM historia seksuStoję nago w zimnej piwnicy, chłodne powietrze sprawia, że sztywnieją mi sutki. Michelle, moja cudowna przyjaciółka ze swoimi ślicznymi blond lokami, idzie w moim kierunku. Naomi,…
kontyntynuj BDSM historia seksu