Mistrz Ember zabiera ją na wycieczkę do biblioteki.…
🕑 9 minuty minuty BDSM HistorieWyszłam z sypialni i nerwowo poprawiłam spódnicę, lekko ją ściągając. „Żaden kotek, nie podoba mi się to tak krótkie” - powiedział mój Mistrz i natychmiast położyłem ręce przy boku. Nie chciałem go denerwować. Spódnica była kraciasta i niezwykle krótka, bałem się, że jeśli w ogóle się poruszę, cienki materiał nic nie pozostawi wyobraźni.
Miałam na sobie cienką białą koszulę zapinaną na guziki bez stanika pod spodem, czarne pończochy sięgające tuż nad kolana, koronkowe czarne stringi i oczywiście kołnierzyk. Moje długie ciemne włosy okalały moją twarz i były ułożone tak, jak lubił to Mistrz. „Chodź tu, kochanie”, powiedział mój Mistrz, wskazując na mnie palcem.
Zacząłem ostrożnie podchodzić. "Nie, nie tak jak ten kotek, na kolanach i czołgaj się do mnie." „Tak, mistrzu” - powiedziałem czując się bardzo skrępowany. Upadłem na kolana i zacząłem się do niego powoli czołgać, pozwalając mu cieszyć się moim zdenerwowaniem. Kiedy do niego doszedłem, zamruczałem i potarłem policzkiem o jego nogę, czekając, aż udzieli mi dalszych instrukcji. Złapał mnie za kołnierz i delikatnie podniósł mnie na nogi.
Sięgnął pod moją spódnicę, złapał mnie za stringi i zerwał je ze mnie. - Czy mówiłem, że możesz nosić tę dziwkę? Opuściłem głowę i spojrzałem na podłogę. "Odpowiedz mi teraz moja dziwka." „Żadnego mistrza” - szepnąłem. „Ale jest tak krótkie i bałem się, że ludzie zobaczą, co jest tylko dla ciebie,” odpowiedziałam słodko, mając nadzieję, że to uspokoi jego złość.
- Kotku, jesteś mój. Nie zapominaj o tym, a jeśli chcę, żeby ludzie zobaczyli, co jest moje, to mój wybór. Zrozum? - Tak, mistrzu - powiedziałem, wciąż patrząc w podłogę. "Dobrze, mój zwierzaku. Teraz zaplanowałem dla ciebie specjalną niespodziankę na dziś wieczór, nie zrujnuj mi tego zdenerwowany." „Przepraszam Mistrzu,” powiedziałem mu, wiedząc, że oznacza to tylko niewielką karę.
Czekałem na kolanach, podczas gdy on wymyślał karę równą temu, co zrobiłem źle. Mój Mistrz wyszedł z pokoju i zacząłem się zastanawiać, o co mu chodzi. Usłyszałem jakiś hałas w kuchni i próbowałem wyjrzeć na korytarz, klęcząc. Po chwili Mistrz wrócił do pokoju, jedząc kawałek pizzy i nie zwracając na mnie uwagi. Mój brzuszek burknął.
„To będzie długa nocna kotku, jesteś głodny? Chcesz też pizzy? Miau, jeśli chcesz”. Wiedziałem, że nie ułatwi mi tego. - Miau - powiedziałem cicho. Nic się nie stało. Nawet na mnie nie spojrzał.
- Miau - powiedziałem tym razem głośniej. - Dobry kotku - powiedział i postawił przede mną małą miskę dla kotka. W środku była pizza pocięta na małe kawałki. Tylko na niego spojrzałem, nigdy wcześniej nie kazał mi jeść z kociej miski.
„Lepiej jedz teraz, jeśli jesteś głodny, mój zwierzaku, ponieważ kiedy skończę jeść, skończysz jeść”. Zacząłem podnosić rękę, żeby podnieść kawałek pizzy. "Nie kotku!" - powiedział, odsuwając moją dłoń. „Nie możesz używać rąk, tylko swoich słodkich ust,” uśmiechnął się.
- I lepiej się pośpiesz, jeśli chcesz coś zjeść, zanim pójdziemy po twoją niespodziankę. Podjechaliśmy do biblioteki i spojrzałem na Mistrza zdezorientowany. „Wiem, jak bardzo kochasz książki, mój zwierzaku, więc przywiozłem cię tutaj dla zabawy” - uśmiechnął się i pocałował mnie w szyję.
Wiedziałem, że w tym zaskoczeniu było zdecydowanie więcej, niż na to pozwalał, ale uśmiechnąłem się i poszedłem za nim do środka. Było późno, więc nie było tam wielu ludzi. Rozejrzałem się, była tam bibliotekarka, dziewczyna wyglądająca na dwudziestokilkuletnią, z długimi blond włosami, pięknym ciałem i ładnym uśmiechem. Było kilka innych osób, które wydawały się kończyć i szykować się do wyjścia, i jeszcze jedna dziewczyna.
Miała na sobie bardzo niski top i duże cycki, mogłem powiedzieć, że nie miała na sobie stanika. Jej dżinsy były bardzo ciasne, a miodowe włosy były związane w kucyk. Zauważyła nas, kiedy weszliśmy i uśmiechnęła się do mnie. Spojrzałem na mojego Mistrza i wiedziałem, że on też ich zauważył. - Nie martw się, moja mała dziwko - szepnął mi do ucha, prowadząc mnie w dół do cichej okolicy.
"Jesteś o wiele ładniejsza od nich." Uśmiechnąłem się i podziękowałem mu cichym mruczeniem. Zawsze dokładnie wiedział, czego potrzebowałem. Zatrzymaliśmy się, gdy dotarliśmy do ciemniejszej części biblioteki. Rozejrzałem się zdezorientowany, ponieważ nie były to książki, które bym kiedykolwiek przeczytał.
Odwróciłem się, żeby spojrzeć na mojego Mistrza, ale zanim mogłem cokolwiek powiedzieć, wepchnął mnie na półkę z książkami. Złapał mnie za ramię, żeby mnie podtrzymać i powiedział, żebym nie hałasował. Potem sięgnął do mojej spódnicy i przesunął palcami po mojej już mokrej cipki. - Dobra dziwka, zawsze mokra i gotowa na twojego Mistrza - wyszeptał i podniósł palce do moich ust, abym była czysta.
Zdjął je z moich ust i zaczął pocierać łechtaczkę. „Mistrzu, wiesz, że nie mogę być cicho, proszę, nie moja łechtaczka,” błagałam go. - Czy wolałbyś, żebym poszedł do twojego punktu G i sprawił, że tryskałaś tutaj dziwko? „Proszę, nie Mistrzu,” jęknąłem prawdopodobnie trochę głośniej niż powinienem, ale nie mogłem nic na to poradzić, a on o tym wiedział.
Chwyciłam się półki, przewracając kilka książek, desperacko szukając czegoś, czego mógłbym się zatrzymać. Tak bardzo starałem się być cicho, ale wydawało się, że mój Mistrz wystawiał mnie na porażkę, po prostu jadąc coraz szybciej. Przygryzałem wargę, żeby powstrzymać krzyk, kiedy ją usłyszałem. „Och, nie zdawałam sobie sprawy, że ktoś tu jest,” powiedziała z wyrazem twarzy, który powiedział mi, że kłamie. Wiedziałem, że podążyła za nami tutaj.
To była dziewczyna z miodowym kucykiem, ta bez stanika. Spojrzałem na mojego Mistrza czekającego, aż powie jej, żeby nas zostawił lub zabrał mnie i znalazł nowe, bardziej prywatne miejsce. - Przepraszam, jeśli cię zaskoczyliśmy - powiedział mój Mistrz do dziewczyny. "To moja ulubiona Ember, ale możesz nazwać ją dziwką." Moje usta opadły.
Co on robił, opowiadając o nas tej przypadkowej dziewczynie? I zamierzał pozwolić jej mówić do mnie w ten sposób? Nie mogłem w to uwierzyć. - Widziałem, jak zauważyłeś moją małą dziwkę, kiedy weszliśmy, podoba ci się to, co widzisz? zapytał ją. „Jest bardzo ładna, ale myślę, że chciałbym zobaczyć więcej z bliska, jeśli to w porządku?” poprosiła go, żeby nie spuszczał ze mnie wzroku. - Oczywiście poznawaj, że jest bardzo dobrą dziwką i czy zrobi wszystko, o co ją poproszę? zapytał mnie.
Przez minutę tylko patrzyłem, a jego oczy rozszerzyły się, a policzki zaróżowiły. "Dobra dziwka?" powtórzył i dodał: „Nie każ mi pytać po raz trzeci, bo nie spodoba ci się to, co się stanie”. - Tak, mistrzu - powiedziałem, próbując nie panikować i nie uciekać. Powoli podeszła do mnie, jej cycki trzęsły się z każdym krokiem.
Kiedy podeszła do mnie wystarczająco blisko, wyciągnęła rękę i rozerwała moją koszulę, odsłaniając moje cycki. „Ma takie cudowne cycki” - powiedziała do mojego Mistrza, nawet mnie nie uznając. „Najlepsze” - powiedział mój Mistrz, uśmiechając się do mnie.
"Czy chcesz, żebym dotknął ich dziwki?" zapytała mnie. Spojrzałem na mojego Mistrza, który skinął głową. - Tak - powiedziałem, patrząc w podłogę.
- Jak chcesz, żeby do ciebie zadzwoniła? Mistrz zapytał ją, wiedząc, że nie mam pojęcia. - Hmmm, co byś sugerował? - A co powiesz na kochanie? - powiedział dotykając jej kucyka. „To brzmi dla mnie dobrze. Nigdy wcześniej nie robiłem czegoś takiego. Mam na myśli dziewczynę, ale nigdy nie próbowaliśmy czegoś takiego”.
- W porządku, moja mała dziwka też nie zrobiła czegoś takiego, ale zrobi to, prawda dziwko? „Tak, Mistrzu,” odpowiedziałem, wciąż próbując dowiedzieć się, jak to się stało. Honey naciągnęła koszulę przez głowę, jej cycki podskakiwały swobodnie. „Ok dziwko, dotknę twoich pięknych piersi, ale musisz ssać moje,” powiedziała, wyciągając kucyka z włosów i owijając go wokół moich nadgarstków za moimi plecami.
Z rękami związanymi teraz czułem się naprawdę zdenerwowany, ale wiedziałem, że mój Mistrz zawsze zapewni mi bezpieczeństwo. Zrobiłem krok do przodu i wziąłem jeden z jej sutków do ust, ssąc mocno, a potem miękko i używając języka. Jęknęła, więc szedłem dalej.
Moja cipka była tak mokra, że czułem, jak kapie. Mistrz też to zauważył i znów zaczął pocierać moją cipkę. Kochanie ściskało moje cycki, kiedy ssałem jej. „Nie musisz być z nią tak łatwy, ona uwielbia szorstkość” - powiedziała Mistrzyni Honey.
Cieszyłem się, że Honey ma ogromne cycki i nie mogłem zobaczyć, jak czerwona była moja twarz. - Jest naprawdę dobra - powiedziała Honey odsuwając się. "Myślę, że chcę więcej." Ściągnęła dżinsy. Spojrzałem na mojego Mistrza bardzo zdenerwowany, skinął mi głową.
Honey upadła na podłogę i szeroko rozłożyła nogi, uśmiechając się do mnie. Mistrz pomógł mi zejść na podłogę, ponieważ moje ręce były nadal związane. W tej pozycji moja spódnica niczego nie zakrywała. Zamknąłem oczy i delikatnie polizałem jej błyszczącą cipkę.
Była bardzo hałasująca i byłem bardzo mokry, więc jechałem coraz szybciej. Wsunąłem język głębiej i ssałem jej łechtaczkę na przemian do tyłu i po czwarte. Moja cipka była taka mokra.
Jęknęłam, że tak bardzo chciałam dojść. Poczułem twardego kutasa mojego Mistrza na mojej cipce. "Jeśli wykonasz dobrą robotę dziwko, będę cię pieprzyć, gdy będziesz lizać cipkę Honey." Polizałem jej ociekającą cipkę tak szybko, jak mogłem, wcale się nie zatrzymując. - Co o tym myślisz kochanie? Powinienem ją pieprzyć? - zapytał Mistrz. "Kurwa tak! Pieprzyć ją!" Honey krzyknęła.
"Co tu się dzieje?" Wszyscy zatrzymaliśmy się na dźwięk nowego głosu. Część 2 Wkrótce….
Czy już się bawisz?…
🕑 11 minuty BDSM Historie 👁 1,974Było piątkowe popołudnie, byłem w warsztacie na zapleczu, finalizując arkusz roboczy dla zakończonych prac na koparce, którą odnowili. Arkusz kontrolny wymagał podpisania i sprawdzenia…
kontyntynuj BDSM historia seksuZastanawiam się, czy powinienem przyznać, że pisząc to nie mam na sobie majtek, a może majtek... albo że włożyłem swój ulubiony wibrator i ustawiłem go nisko. Albo że spędziłem prawie…
kontyntynuj BDSM historia seksuLatające skrzydła cię tam prowadzą, a złożone skrzydła utrzymują cię tam.…
🕑 14 minuty BDSM Historie 👁 1,722Piotruś Pan, Pixie Dust, Never-Never Land, Fairies... Dlaczego dzieci miałyby się bawić? A co by było, gdyby Tinkerbelle zdał sobie sprawę, że Peter nigdy nie dorośnie, nigdy nie weźmie…
kontyntynuj BDSM historia seksu