Spadające liście karmazynu Cynosure jesiennego splendoru Jak w amfiteatrze dla miłości I poezji barda Żołędzie w choreografii padały śniegiem. Jak cień Shakespeare'a patrzył Jak gdyby jego słowa stworzyły scenę I fresk dał swój podziw Całowaliśmy się na stopniach Bis życia, otwierając moje oczy. Otwieram oczy w zimowych zielonych I satynowych odcieniach herbaty Gdy tarcza słoneczna księżyca Pada na nasz blask świec Zainspirowany Szekspirem.
I gdy noc zapadła na karawanę liści Jak wrześniowi nomadzi Z pożądliwym tchnieniem fluorescencyjnym Poddajemy się naszym myślom Jak patrzył cień Szekspira.
Dlaczego nie byłeś moim przeznaczeniem?…
🕑 2 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,468Utknęła w zimowym bezruchu, utknęła w martwym punkcie w czasie świąt Bożego Narodzenia. Mgła otula ją skrzydłami i przytula, gdy płacze. Miłość, którą znalazła, nigdy nie będzie…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuPrzeznaczony do…
🕑 2 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,345Od tego pierwszego szeptu trudno było ci się oprzeć Miłość, która żywiła się naszą przyjaźnią, okazała się trudna do kontynuacji Nasza miłość stała się silna i bez granic, kiedy…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuKiedy będę popiołem na półce Czy będziesz mnie pamiętać Kiedy poczujesz mrowienie na skórze Czy będziesz mnie pamiętać Kiedy poczujesz oddech w swoim uchu Czy będziesz mnie pamiętać…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu