Romans, którego nie odważymy się mieć, a nasze pragnienia podsycane są przez bufet all you can eat…
🕑 4 minuty minuty Wiersze miłosne HistorieSiedząc naprzeciwko Ciebie Ostatniej nocy przy bufecie Moja żona po jednej stronie mnie, A Ty naprzeciwko, inny mężczyzna obok Ciebie Gdy podniosłem wzrok znad mojego jedzenia, Widziałem tylko jeden posiłek, którego nigdy nie mogę zjeść. Po raz pierwszy przekroczyliśmy linię wymiany słów, które Mówiły o głodzie Kiedy siedziałem przy tym samym bufecie, Ale za pierwszym razem nie siedziałeś naprzeciwko mnie. Siedziałeś w innej restauracji Z innym mężczyzną, Jeść makaron, jeśli dobrze pamiętam. Wysyłaliśmy SMS-y, gdy jedliśmy, a spośród wszystkich wyborów, których dokonałem przy bufecie, Bok choy był tym, którego użyliśmy jako naszego kodu dla Głodu, którego nie mogłem zaspokoić.
Teraz jesteśmy razem i dzielimy posiłek. Sięgam pod stół, gdy jej tam nie ma, Żadnych czujnych oczu nie widzę Moja dłoń wsuwa się w twoją nogawkę pończochy Tak wysoko, na ile przyzwoitość pozwala na chiński bufet All you can eat I czuję miękkość nogi Która obiecuje wilgoci tuż powyżej. Wyczuwam Kung Pao, Lo Mein, Słodko-Kwaśne i Miód Czosnek, I Wyczuwam Twoje podniecenie, Piżmowy zwierzęcy zapach Twojej płci, Czuję Twój Bok Choy.
Oboje musimy uzupełniać nasze talerze w tym samym czasie, a kiedy ona zostaje i je, ty i ja idziemy do bufetu. Okrążamy jedzenie, puste talerze w dłoni, sięgam za ciebie i czuję pełnię twojego tyłka, zaokrąglone krzywe twojego ciała trzymane w twoich majtkach, tylko ta cienka warstwa bawełny i spódnica między moją ręką a twoim ciałem. Widzę Generała Tsao i Chow Mein, widzę nogi kraba i wołowinę z czarną fasolą, widzę chrupiącą pikantną i delikatną gotowaną na parze, i czuję twoje podniecenie, gdy moja ręka pieści ciepłe, mięsiste kulki twojego zmysłowy tyłek, gdy szukam jakiegoś Bok Choy. Nikt nie może stwierdzić po moich przypadkowych dotknięciach, że łączy nas coś innego niż głód, który należy zaspokoić. Głód na Bok Choy, a może po prostu głód na pędy bambusa lub groszek śnieżny.
Nikt nie może powiedzieć po tym, jak okrążamy Bufet Że tak naprawdę nie jestem z tobą Ale że ona czeka z powrotem przy stole Nieświadoma mojego głodu do ciebie. Nieświadomy mojego pragnienia Bok Choya. Mój głód rośnie, a jedyne, co mogę zjeść, to nie wszystko, co chcę zjeść.
Mijając kontakt, lekkie dotknięcia, patrzę przez stół i widzę zarys twoich wyprostowanych sutków opierających się o materiał, Zaproszenie na deser, Ale wszystko co biorę to sernik, tarta, truskawka maczana w czekoladzie. Nie wszystko, co mogę zjeść, to nie wszystko w menu, Moje usta pragną ssać twoje długie i wystające sutki, Moje ręce sięgające do bufetu po słodko-kwaśny sos Kiedy wyobrażają sobie zanurzenie się w twoim seksie dla własnych przysmaków, próbując cię tak jak ja zaspokoić mój głód Bok Choy. Przychodzi moje ciasteczko z wróżbą Wszyscy czytamy swoje fortuny.
Obyś był bogaty. Obyś miał długie życie. Każda podróż na tysiąc mil zaczyna się od jednego kroku.
Mój majątek. Uważaj, czego sobie życzysz, bo może się to spełnić. Ostrzeżenie? Mój głód jest nadal niezaspokojony, gdy płacę rachunek za posiłek, gdy patrzę przez stół i przypominam sobie zapach twojego podniecenia Nie wiem, czy to twoja mokra cipka, że wyobrażam sobie degustację, czy to tylko Bok Choy na moim talerzu Przede mną..
Pierwszy raz wiersz…
🕑 1 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,785Oboje się położyliśmy; błoto przylgnęło do mojej koszulki jak czarna smoła. Wyszeptał mi do ucha: „Pragnę cię, melasa”. Spojrzałem na kamienie, na zielony mech. pełzają po nich jak…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuMiłość wisi w powietrzu wczesną wiosną…
🕑 1 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,309Twoja miłość jest jak krople śniegu stojące na paradzie; Twoje pocałunki są jak krokusy, rozświetlające polanę. Gdybym mógł, wybrałbym cię i schował do kieszeni; W przeciwnym razie…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuChodź weź mnie za rękę i chodź ze mną. Przez całowaną słońcem łąkę, na której rosną dzikie kwiaty. W dół do strumienia, gdzie płyną roześmiane wody. Usiądźmy po raz ostatni pod…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu