Nie mogę zmienić swojego postępowania.…
🕑 1 minuty minuty Wiersze miłosne HistorieMyślę, że powinienem był ci powiedzieć, że byłbyś głupcem, by uwierzyć, że moja rozwiązła faza była po prostu… fazą. Przypuszczam, że taka jest po prostu moja natura. A gdybym kazał ci wierzyć, że jestem lojalny, życzliwy i prawdziwy Cóż, powinieneś wiedzieć: przebywałem w środku dziwnego owocu Skręconej mandragory u korzenia Złamane serca bez wytchnienia Wytrenowałem moje spojrzenia, by oszukiwać Przesądzane kłamstwa w zgrabnych szeregach pocałunki przecinają boki Przystojnych nieznajomych, nieznajomych żon, Straconych niezliczonych nienagannych żywotów.
Dość tego: połknąłem gorzkie figi Z uschniętych drzew, gdzie nie ma delikatnych kiełków, a pąki bing wygasają. A takim pączkiem jestem. Nieugięta dziewczyna nie otwiera gardła na Ziarno każdego konaru. Powinienem cię nauczyć… Musisz się nauczyć.
Gdy słońce zachodzi, zmierzch, poddając się nocnej metamorfozie Chłodnego oddechu i snu, jak śpiący Morfeusz, Gdy ciemny cień mojego umysłu wiruje zamaskowaną wełną poetycką Cynobrowym…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuZ ciszą sztucznych wiatrów. Kaskadowe liście śpiewają melodie. O czerwieniach i brązach gabardyny. Z lasów jesiennych wypraw. Tak jak herbata z żeń-szeniem osładza Twoje usta. Z esencją…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuDzisiaj patrzyłem, jak przelatuje Monarcha, Delikatna, jak porusza się tu i tam. Tak duża część życia Monarchy jest ukryta, a jednak ich forma jest niezrównanie bogata. Taka łaska w…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu