Dzień z życia...…
🕑 7 minuty minuty Wiersze erotyczne HistoriePokój zabaw jest gotowy, wszystkie świece zapalone. Kiedy się przygotowywałam, moje uda otarły się o moją łechtaczkę. Bicz, wiatraczek, kajdanki, zaciski, opaska na oczy i rozrzutnik, kochają nasz brudny romans.
Włosy mam spięte w warkocze, kołnierzyk mam zapięty. Moja zdzirowata czerwona szminka, nałożona perfekcyjnie. Natłuszczam skórę, każdą zmarszczkę, każdą szczelinę. Ta część bardzo mi się podoba, stosuję ją ze smakiem.
Tłumię chichot, tatuś będzie taki podekscytowany, widząc rozebraną i zachwyconą córeczkę. Już prawie czas, by usłyszeć jego klucz w drzwiach, klękam na poduszce, pochylam głowę do podłogi. Mój umysł jest zawsze zajęty, staram się nie ruszać, samotnie jest o wiele trudniej, wiję się, aż wjeżdża twoja ciężarówka, a wtedy nasze drzwi otwierają się szeroko, drżę i trzęsę się, owładnięty emocjami. Delikatnie zamykasz drzwi, słyszę, jak twoje klucze uderzają o szafkę.
Idziesz, aż twoje buty dosięgną moich małych, wyciągniętych dłoni. Potem poruszają się wokół mnie, powoli i precyzyjnie, Kiedy pochylasz się i dudnisz: „Moja dobra dziewczynka, jak miło”. „Spójrzcie na mnie, maluchy” i powoli podnoszę oczy. Wasze oczy płoną pożądaniem, które jest całkowicie bezbożne. "Czego potrzebujesz?" Kiedy twój kciuk wodzi po moich ustach, Mój mały język wysuwa się i cię liże.
„Tylko twój kciuk, usta i zęby, tatusiu, twoje palce i pięść. Twoje ręce i skóra, twój kutas i twoje usta”. Chichoczesz i mrugasz: „Cieszę się, że nie jesteś chciwy. Teraz wstań, córeczko, twój tatuś jest w potrzebie”. Moje nogi drżą i trzęsą się, gdy wstaję.
Moje wargi sromowe ociekają i spuchły z gorąca. Śledzisz moje gładkie krągłości, Twój pocałunek miękki na moich ustach, Twój język liże moją szyję, a Twoje zęby delikatnie skubią. „Mój…” szepczesz cicho i odwracasz mnie.
Klepniesz mnie ostro w dupę, "Idź na nasz plac zabaw". Idę powoli, a moje kształty delikatnie przesuwają się W rytmie zmysłowego kołysania bioder. Docieram do pokoju zabaw i klękam na poduszce I cierpliwie czekam, aż wybierzesz wszystkie swoje pomysły. Zakładasz mi opaskę na oczy, ręce w miękkich kajdankach, Zapinasz mi rozporek, a moje biodra chcą drżeć. Zakładasz moje słuchawki i podkręcasz muzykę.
Wszystkie dźwięki są wyciszone, z wyjątkiem zmysłowych muz. Bezradna i wyczekiwana moja gorączka powoli rośnie, moje sutki są napięte, cipka mokra i podniecona. Czuję twoje piżmo, wiem, że jesteś gotowy, Moje usta napływają do ciebie, twój ciepły zapach jest upojny. Końcówka twojego penisa jest tak twarda i spuchnięta, rozchyla moje miękkie wargi, a język pochłania twój eliksir.
Wystawiam język, a ty ślizgasz się tam i z powrotem. Moje usta owijają się i przytulają cię tak po prostu. Moje włosy łaskoczą mnie lekko, ale moje ręce wciąż są skute, chichoczę, a ty mnie klepiesz, delikatna odmowa. Moje skupienie się przesunęło i to nie jest sprawiedliwe, ssę mocno i czuję, jak twoja ręka ciągnie mnie za włosy. Mocno trzymasz moją głowę, przyspieszając tempo, Twój kutas w moich ustach, gdy pieprzysz moją twarz.
Zalewam skórę, czuję każdy puls, Twojego grubego kutasa osadzonego tak głęboko w moich ustach. Twoja precum płynie, walczę z przełykaniem, moje biodra pieprzą moją poduszkę, moja cipka jest taka pusta. Chwytasz moje warkocze, odpychasz moją głowę, Twoje jaja uderzają w mój podbródek, moje gardło dusi twoją główkę kutasa.
Mój umysł krzyczy teraz: „Tato, tatusiu, proszę, pospiesz się! Nie mogę się doczekać, by posmakować słodkich kropli twojej gnojowicy”. Jęczę i mruczę, kiedy twój kutas znów gęstnieje. Przyciągasz mnie jeszcze bliżej, jaja uderzają mnie w brodę. Twoja sperma zaczyna teraz wirować w głębi mojego gardła, połykam łapczywie i staram się nie zakrztusić.
W końcu wyciągasz i czuję, jak twój kutas kapie, przez twarde punkty na czubkach moich cycków. Czuję się podniesiony i przeniesiony na moją ławkę. Kładziesz mnie twarzą w dół, gdy zaciska się każdy zacisk. Siedząc teraz okrakiem nad klasyczną strukturą zabawki, drżę i zatapiam się w mojej mrocznej, cichej torturze.
Końcówki chłosty przesuwają się po mojej skórze, knebel wypełnia mi usta, a biodra unoszą się jak za grzech. Czuję powietrze z chłosty, a potem jego ostre uderzenie, Na moją mokrą, otwartą cipkę, tak nagą i tak dojrzałą. Krzyczę z zaskoczenia, a ty uderzasz mnie ponownie, Gdy strumień śliny powoli spływa po mojej brodzie. W kółko pracujesz na czubkach bolesnej przyjemności, aż spuszczam się w pośpiechu, moje ciało popychane ponad miarę.
Spływam po moich udach, a ty dotykasz mnie brutalnie. Moja cipka zaciska się i kurczy, gdy pieprzysz mnie palcem. Jestem przemoczony i trzęsę się, ale to jeszcze nie koniec.
Nie możesz spocząć, dopóki nie napełnisz mnie spermą. Twój kutas jest twardy jak skała, a teraz drażnisz moją szparkę, a potem wsuwasz głęboko jądra, jednocześnie szczypiąc moją łechtaczkę. Nie mogę nic zrobić, tylko wziąć to, gdy tak mocno mnie pieprzysz. Krzyczę z rozkoszy, nie widzę nic prócz gwiazd. I właśnie wtedy, gdy myślę, że przekroczyłeś mój limit, czuję, że moje sutki są obracane przez ostre koło ukłuć.
Utrzymaj tempo, gdy tryskam na twojego fiuta. Nie zwolnisz, twój kutas jest twardy jak skała. Potem pochylasz się głębiej, gdy tak szybko spuszczam się, a twoja ręka uderza mnie mocno, gdy dotykasz mojego tyłka. Wiem, że jesteś blisko, mogę to stwierdzić po sile twoich bioder, kiedy desperacko pieprzysz się ze swoją długością. Zdejmujesz mi słuchawki i ciągniesz mnie za włosy.
Uderzenia mokrego ciała i ostre westchnienia wypełniają powietrze. Podciągasz się na palcach, plądrując moją cipkę. Chrząkasz i jęczysz, gdy brutalnie mnie wykorzystujesz. Moje cumming jest stałe, jestem bezmyślny i pusty. Kiedy mnie posiadasz i żądasz, pieprz mnie i daj klapsa.
Krzyczę, gdy ryczysz, dźwięk zwija moje palce u stóp. Moje imię na twoich ustach wysyła mnie przez drzwi podprzestrzenne. Tryskasz, a twoja odwaga napełnia mnie żarem, a potem malujesz mój tyłek swoim słodkim nektarem. Trzęsę się i jęczę, podczas gdy ty powoli dochodzisz do siebie. Nasze sesje zabaw nasycają nas miłością do drugiej osoby.
Następnie jeden po drugim usuwasz wszystkie kraty i ograniczenia. Mój knebel, słuchawki i opaska na oczy są teraz odłożone. Wciąż moje oczy nie mogą się otworzyć, moje trzęsące się ciało jest skorupą, Mój duch jest w podprzestrzeni, piekielnym niebie Delikatnie mnie zbierasz, podnosząc do naszego miękkiego łóżka. Całujesz mnie i kołyszesz troszcząc się o moją pustą głowę. Unoszę się i czuwam nad nami jakby z góry.
Mruczenie na moich ustach pod wpływem tej miłości. Gdy troszczysz się o mnie słodko iz oddaniem, opiekuj się moim dobrze usatysfakcjonowanym ciałem, jako moja dusza, którą pomagasz naprawić. W końcu się poruszam i podnoszę głowę do twoich ust. „Witaj z powrotem, moja słodka mała”, mówisz, gdy się całujemy.
Dziękujesz mi za moje ciało i moją słodką uległość, tak bardzo cię kocham, nigdy się nie buntuję. Gdy tulimy się, przytulamy, szepczemy i dotykamy, Oboje zdumiewamy się siłą naszej miłości. I uśmiecham się do siebie, gdy moja zużyta cipka rozpacza, bo wiem, że będziesz jej znowu potrzebować, zanim odejdziemy.
A później kochamy delikatnie, ale z taką desperacją, Nigdy nie przestajemy pragnąć tej słodkiej głębi doznań. Kiedy ja wypełniam, ty opróżniasz, jak ja biorę, ty dajesz, Każdy dzień naszego życia tak długo, jak długo żyjemy..
Więcej niż tylko twoje zdjęcie...…
🕑 3 minuty Wiersze erotyczne Historie 👁 1,581Jeśli czytasz to gdzie indziej, zostało skradzione. Zagubiony w nocy, Jesteś gdzieś tam, Latając moimi snami jak latawiec w świetle księżyca. Potrzebuję cię. Nie ma pragnień, których…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuW odległości łokcia dzieli cię tylko oddech. Czując twój dotyk w miękkości chleba życia. Twoje biodra unoszą się do Portobello między udami. Z piersiami kołyszącymi piosenkę…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuModlę się, nie depczcie moich snów. Choć możecie zobaczyć tylko tę śmiertelną skorupę, Kruche ciało; ta zewnętrzna rzeczywistość, nie ma większej substancji niż powietrze, maskując…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksu