Pozwól mi być twoją Julią stojącą dumnie na balkonie. Złote włosy koroną z ognia, gdy są całowane przez słońce. Rozpraszając cię, zapominam o słodyczy twojego uwielbienia. Kiedy patrzysz w niebo, żądza płonie w twoich lędźwiach.
Twierdzisz, że przybyłeś, by zabiegać o mnie swoimi słowami. By mnie chwalić poezją, która śpiewa w twoim sercu. Kochać się ze mną, gdy nad Weroną wschodzi świt.
Nie chcę się kochać, głupcze. Chcę, żebyś mnie oczarował, chcę być pieprzony. Udowodnij mi swoją miłość, zaryzykuj życie i zdrowie i wejdź na ścianę.
Pragnę poczuć twoje palce wplątane w moje włosy. Moja skóra głowy płonie, gdy popychasz mnie na ścianę. Zakrywa moje usta, pozbawiając mnie tchu. Bezradny, jak twierdzisz. Zdzierając szaty, z dzikim wzrokiem i głodem.
Twój kutas naciska między moimi udami. I pulsowanie na mokro mojego……chcę się zestarzeć z tobą. Idź za rękę z tobą. Może podziel się pocałunkiem lub dwoma.
Pod rosnącym księżycem…. Pozwól mi być twoją Belle, stojącą przed moim lustrem. Oczy przyciągają posiniaczone ciało i odlew twoich zębów. Każdy znak to dowód, że należę do ciebie, ostrzeżenie dla wszystkich innych.
Drżąc z pożądania, gdy gorący oddech pieści nagie ciało. Oczy bestii płonące w ciemności twojego oblicza. Szponiasta ręka odsuwa moje splątane loki.
Gdy lśniące zęby drapią odsłonięte gardło. Jęcząc, rozciągam się dla ciebie, czując ciepło twojego kutasa. Moje uda rozciągają się bezradnie, moja cipka ocieka.
Gdy czuję ciepło twojego naciskającego kutasa. Naciskając między drżącymi policzkami. Twoje warczenie było ostrzeżeniem, dobrze wyważonym i mile widzianym.
Słyszę zbiorowe westchnienie naszej publiczności. Czajnik i świecznik, kadencja i zegar. Niemy świadek naszej rozpusty i żądzy. Niezdolny do stłumienia mojego płaczu jako twój spuchnięty kutas.
Wbija się bezlitośnie w moje……chcę się zestarzeć z tobą. Może podzielę się z tobą pocałunkiem. Może weź się w garść i pieprz.
Pod srebrnym księżycem…. Pozwól mi być twoją Kleopatrą, rozciągniętą na moim tronie. Płomienie rzucają cieniste bestie na moje nagie ciało. Patrzę, jak kroczysz dumnie, z triumfalnie uniesioną pięścią.
Ochrzczeni krwią i zdradą. Zrzucając łańcuchy lojalności i miłości. Kiedy poddajesz się pierwotnemu pragnieniu pożądania.
Gdybym tylko poprosił, spalilibyście dla mnie Rzym doszczętnie? Zrobić mi prezent ze zwęglonych kości i popiołu? Zatańczyłbym dla ciebie, ukochany, i leżał z tobą. Poddając się, gdy odbierałeś swoje łupy. Nasz głód żar, nasza pasja piekło. Feniks wschodzący w nocy rywalizujący ze słońcem. Mój rdzeń stopiony, pożerający od wewnątrz.
Zużyły się ostatnie resztki powściągliwości. Savage potrzebuje pozbycia się wszelkich myśli. Pożądanie wbija swoje haczyki głęboko w moją duszę.
Kiedy wbijasz swoją włócznię w moje krople……chcę się zestarzeć z tobą. Może weź się w garść i pieprz. Nie odmówiłbym jednej lub dwóch operacji na felgach. Pod gasnącym księżycem…..
Jeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Czubek gorącego, mokrego języka Pisze srebrną piosenkę Przez delikatną skórę, Tańcząc Nad trzepoczącym pulsem pod satynową…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuJeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Strażnik Pałacu Perł, Jakie lasy ludzkie mogłyby takiego, jak ja, Podróżować, aby znaleźć taką wspaniałość w takiej formie jak ta?…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuJeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Szepty służebności, Cienie łaski, Namiętna tęsknota Zaklęta w twojej twarzy. Blizny głębokiej żarliwości Wytrawione przez twoje oczy;…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksu