Miły i wytworny wokół mojego zniechęcającego Noszę słomkę z muszką z kukurydzianego jedwabiu Z rzęsami zwisającymi jak markizy Gdy mój kutas pulsuje w sabatach twojej cipy Z odrobiną bladości w moim tarle Gdy mój tusz do rzęs zanika, stając się nawiedzonym I gdy twoje uda rzucają kostką Mój sperma pluje jak zimny lód Jak latarnie nucą nocną mszę Podczas gdy szarańcza tańczy ostatniego walca oszusta Kupiony i zapłacony diabelskim odlewem Noszenie słomy z muszką z kukurydzianego jedwabiu Z rzęsami zwisającymi jak markizy Wypuściłeś jęk, który się budzi duchy z drzemki Obserwują z cichym szacunkiem, jak kończymy nasz upadek.
Jeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Czubek gorącego, mokrego języka Pisze srebrną piosenkę Przez delikatną skórę, Tańcząc Nad trzepoczącym pulsem pod satynową…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuJeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Strażnik Pałacu Perł, Jakie lasy ludzkie mogłyby takiego, jak ja, Podróżować, aby znaleźć taką wspaniałość w takiej formie jak ta?…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuJeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Szepty służebności, Cienie łaski, Namiętna tęsknota Zaklęta w twojej twarzy. Blizny głębokiej żarliwości Wytrawione przez twoje oczy;…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksu