Rozdział II Zacznij od dołu, pracuj w górę

★★★★★ (< 5)

Pierwszy rozwiedziony klient Erica płaci mu za to, że wyprowadził ją do jego biura…

🕑 32 minuty minuty Uwodzenie Historie

Odkąd widziałem, jak Lori wychodzi z mojego biura o czwartej po południu, po prostu nie mogłem skupić się na pracy. Spojrzałem na jej „kartę” i klucz, który wsunęła mi do kieszeni przed wyjściem, i modliłem się, by ona i Robert nie wystawiali mnie tylko na jakiś żart, ale po tym, jak wpatrywali się w jej ogromne, wirujące kałuże głębokiego lazuru Niebieskie oczy, miałem przeczucie, że nie ma tu żartów. Była pierwszą „starszą” kobietą, z którą kiedykolwiek byłem, choć z pewnością nie wydawała mi się „starsza” w żaden sposób. No cóż, jakie byłoby dobre słowo, żeby ją opisać w porównaniu z dziewczynami w moim wieku? Znam "Seksowniejszy".

„Znajdź najprostsze słowo, które najdokładniej oddaje twoje znaczenie i, do cholery, użyj go!” Mój najlepszy przyjaciel i pracodawca zwykł krzyczeć na mnie, kiedy spieszyłem się z napisaniem krótkiego odwołania, nie przekraczając maksymalnej dozwolonej liczby słów. Tak więc, według własnego eksperckiego nauczania Roberta, „Sexier” to sposób, w jaki miałabym opisać Lori. Nadal miałam na sobie lekko poplamiony granatowy garnitur, chociaż większość soku z jej cipki została zmyta odrobiną toniku z lodówki w moim biurowym barze.

48-letnia Lori była matką dwójki dzieci, a jej twarz, ciało i umysł były nie do uwierzenia. Wymieniłbym mojego ukochanego i nowiutkiego kabrioletu Mercedesa 300 SL z 1993 roku, który był „Prezentem podającym bar” od Roberta na jedną noc z Lori w mgnieniu oka. Mimo to byłam podejrzliwa – czy to była jakaś intryga Roberta, który poza tym, że był moim najlepszym przyjacielem, był także dokuczliwym, egocentrycznym, apodyktycznym, zepsutym, wymagającym, narcystycznym dupkiem i ogólnie nieznośnym szefem, nieustannie mnie na test? Robert był bardzo skomplikowany, ale Lori pozostawiła mnie bezsilną, by myśleć krytycznie i obiektywnie.

Dokładnie taki test, jaki mógłby mnie poddać Robert. Czy udało mi się to zrobić? Wydawało się to wątpliwe. Byłem bardziej napalony, niż kiedykolwiek pamiętałem, że byłem w jakimkolwiek innym momencie mojego życia, więc nie, nie myślałem z moją „dużą głową”, a to było niebezpieczne.

Spiesząc się, by wyjść z biura w to piątkowe popołudnie, wpychałem aktówkę do maleńkiego bagażnika mojego kruczoczarnego dwumiejscowego kabrioletu z jasnobrązowymi siedzeniami z koźlej skóry. Musiałem tylko przewrócić oczami, gdy usłyszałem mojego mentora, Roberta, krzycząc, wyganiając mnie na parking z biurowca. Pod pachami ściskał ogromny pilnik akordeonowy;. „Czekaj, chłopcze! Trzymaj się! Nie zapomnij, że jest piątek! Prawie zostawiłeś te dwa akta akordeonowe w biurze paralegal, młodzieńcze! bajecznie niegrzeczne, nie wspominając o bardzo nielegalnych zajęciach w weekend? Wiesz lepiej, żeby nie zostawiać pracy na weekend. Och! Robert nagle przerwał swoją tyradę.

Właśnie zdał sobie sprawę… „Ty napalona mała ropucha! Umówiłeś się na randkę z ponętną Lori mojego starego kumpla od golfa, prawda? Cholera, synu! Myślałem, że cię zje i wypluwa, ale w porządku W takim razie Robert stał głęboko zamyślony, głaszcząc brodę, a potem zaczął od nowa – tylko ten jeden piątek, i to znaczy jeden, włożę te dwa inne pilniki z powrotem do środka i każę jednej z dziewczyn zanieść je do domu organizować i podsumowywać je dla Ciebie. Ha – Robert roześmiał się na głos. – Założę się, że ten twój wymyślny nowy samochód jedziesz teraz do uroczego mieszkania tatusia panny Lori i coś mi też mówi, że możesz nosić to samo, hm, hmm. Robert spojrzał w dół na moje wciąż nie całkiem suche krocze i wymamrotał coś niezrozumiałego, po czym kontynuował; co ja mówiłem, och, tak, nosząc ten sam garnitur w poniedziałek, ale proszę, kup nową koszulę i krawat, młody człowieku, i poproś Saszę, żeby popracowała nad tą małą plamą na twojej pachwinie.

Potrafi z nimi zdziałać cuda. ​​Robert schował z powrotem pod pachą dwa akta akordeonu, odwrócił się i niezdarnie chwiejnie wrócił do biura, zmagając się z ciężkimi aktami. – Robert! Kim jest Sasha? Krzyknąłem za zrzędliwym, ale dobrodusznym i brodatym prawnikiem, ale udawał, że tego nie słyszy. „Sasha” pomyślałem sobie. „Stary człowiek musi w końcu stracić i tak już mocno pokręcony umysł.

Zna ją Mam na imię Lori, ale cóż, przynajmniej udało mi się stąd wydostać bez taszczenia ze sobą tych dwóch teczek z aktami do domu w ten weekend”, a ja zatrzasnąłem bagażnik, wszedłem do środka, odłożyłem dach, założyłem okulary przeciwsłoneczne i ruszyłem do nowych luksusowych mieszkań, firma ojca Lori była własnością i prowadziła. Powiedziano mi, że zostałam zaproszona na obiad przez bajecznie apetyczną Lori, żeby mi odwdzięczyła się za to, że wcześniej tego popołudnia usiadła na mojej kanapie w biurze. Nadal byłam z siebie dumna, że ​​zdecydowałam się sprawić, by Lori spuściła się tak mocno, jak to tylko możliwe, nie robiąc tego sama.

Chciałem, żeby chodziło tylko o nią. Ale popołudniowe wydarzenia sprawiły, że czegoś potrzebowałem. Urocza Lori obiecała mi „odwdzięczyć się” za solową uwagę, jaką jej poświęciłem wcześniej, i nawet pas bezpieczeństwa zaczynał mnie podnosić, gdy próbowałem zgadnąć, jaki rodzaj odpłaty Lori może dla mnie przygotować. Nie żeby to była jakaś aranżacja quid pro quo, Lori była po prostu taka elegancka, taka piękna, że ​​chciałem jej odwdzięczyć się, no cóż, nie byłem do końca pewien, wydawało mi się, że po prostu chciałem jej odwdzięczyć się za istnienie, a za wniesienie jej egzystencji do mojego biura i umożliwienie mi załatwienia jej problemów prawnych.

Chciałem się nią "zaopiekować" w każdy możliwy sposób. „Cóż, wydaje mi się, że czasami opłaca się skupić się na tym, czego ta kobieta naprawdę potrzebuje w tej chwili”, powiedziałem sobie, gdy wyjechałem z parkingu i włączyłem się w chaotyczny ruch uliczny w piątkowy wieczór na pięciominutową przejażdżkę do „ojca” Lori. mieszkanie.

– Poza tym – ciągnął głos w mojej głowie – warto było nie wysiadać wcześniej tego popołudnia tylko po to, by zobaczyć cudowne biodra Lori drżące i konwulsyjne, gdy jej naga i wypielęgnowana cipka przesuwała się w górę i w dół mojego pulsującego kutasa, który pozostał zapięty w moim wnętrzu. letnie spodnie garniturowe przez cały odcinek. Z jakiegoś powodu twarz Lori, z maleńkimi zmarszczkami wokół jej zmysłowo przerośniętych oczu w kolorze głębokiego kobaltu i dodatkowymi, maleńkimi, prawie niezauważalnymi zmarszczkami wokół kącików ust, pozostała wytatuowana na wewnętrznej stronie moich powiek od samego początku, gdy byliśmy stojąc twarzą w twarz w drzwiach mojego biura.

Zaśmiałem się do siebie, gdy przypomniałem sobie, jak szukałem słów, gdy byłem całkowicie zagubiony widząc ją osobiście. I oczywiście zbyt chętnie przypomniałem sobie fakt, że tuż przed wyjazdem wsunęła mi do kieszeni wizytówkę wielkości „Parking Pass” wraz z kluczem i kazała mi po prostu wpuścić się i zrobić drinka, ponieważ Nie chcę otwierać drzwi w tym, co miała na sobie, kiedy przyjechałem. Mój umysł wirował i wróciłem do rzeczywistości, gdy stary cadillac obok mnie wydał dźwięk przypominający łódkę w chwili, gdy z roztargnieniem zacząłem skręcać na jego pas. Kiedy dotarłem na ogrodzony parking w River's Bend Luxury Condos, byłem zaskoczony, że po prostu pomachano mi do kiosku z obsługą, gdy pokazałem pracownikowi Lori kartę „Guest Pass”, a on powiedział mi;.

„Pani Blackmoore dała mi instrukcje, aby pan wjechał do garażu, pokój gościnny numer dwa, bezpośrednio obok windy, i wjechał windą do apartamentu na najwyższym piętrze, sir. pozwalają na całą drogę do góry, a także możesz zostawić dach w samochodzie. Nikt tu nie będzie przeszkadzał i możesz zostać tak długo, jak chcesz. Bilet dla gości nie wygasa.

”. Pomachałem, krzyknąłem „Dzięki!” do sługi, a mimo to brama pozostała zamknięta. „Uch, proszę pana, czy mógłbym zapytać, czy myślał pan wystarczająco daleko, żeby załatwić pannie Lori kwiaty?”.

"O cholera! Nie!" Odpowiedziałem w panice: „Gdzie mogę coś szybko dostać? W ogóle gdziekolwiek!” Błagałam. Służący uśmiechnął się szeroko i wręczył mi duży bukiet letnich kwiatów, mówiąc: „Mogę ci pomóc tylko tyle, dzieciaku, więc poświęć chwilę na samodzielne wypełnienie karty, dobrze?” Roześmiał się, gdy łaskawie przyjąłem kwiaty i brama się otworzyła. Złapałem przydzielone miejsce dla Gościa, zaparkowałem samochód, opuściłem górną część, wypełniłem kartę czymś niesamowicie banalnym z sonetu Szekspira i pobiegłem do windy, wachlując moje teraz prawie suche krocze, zanim kamera bezpieczeństwa mnie złapała. winda to robi. „Penthouse” wymamrotałam do siebie, przekręcając klucz do najwyższego piętra oznaczonego „Prywatne” i teraz wyraźnie się denerwowałam i byłam bardziej niż trochę skrępowana tym faktem.

„Spokojnie, zachowuj się jak każda inna dziewczyna w wieku około 25 lat, abyś cały czas wychodził z domu i proszę, idioto, nie spieprzaj tego, proszę”. Ćwiczyłem oddychanie i trzepotałem marynarką w chłodnej klimatyzacji windy, mając nadzieję, że pomoże mi to mniej się pocić. Przynajmniej trochę, ale miałem motyle.

Człowieku! Czy kiedykolwiek miałem motyle! „Motyle!” Zbeształem się głośno: „Nie miałeś motyli od dekady!” Drzwi windy otworzyły się i zobaczyłem inicjały „EWB, IV” na drzwiach na wprost mnie. Brak numeru mieszkania. Zdałem sobie również sprawę, że chciałem, aby Lori również świetnie się bawiła tego wieczoru, a zwłaszcza po tym, jak doprowadziłem ją do tego popołudnia tak mocno, a ja celowo nie wysiadałem, cóż, „Mini-Me” już wisiała dość ciężko w moim jedwabiu bokserki, a ja nie chciałem po prostu "POP!" w pierwszej chwili spojrzałem na Lori, więc byłem zaniepokojony. „Szkoda, że ​​nie szarpnąłem się w biurowej łazience, kiedy sprzątałem pre-cum z mojej małej gry z Lori tego popołudnia”, pomyślałem sobie. Będę miał zero wytrzymałości i stałem się bardziej zdenerwowany, co nie pomogło mojej ogólnej sytuacji.

Zgodnie z instrukcją wszedłem do środka. Grała moja ulubiona muzyka, a widok z litej szklanej ściany wychodzącej na prywatny basen, a potem na zakole rzeki Ohio w stronę wiktoriańskich budynków po stronie Kentucky, był zdecydowanie warte bez względu na wartość rynkową tego mieszkania, samo w sobie. Zwłaszcza gdy wieczorne słońce migotało na maleńkich strumyczkach, które tworzyły się, gdy rzeka zataczała szeroki łuk, jakby została ułożona tak, by otaczała mieszkanie Lori. Palił się kominek gazowy, ale nie emanowało z niego ciepło. Żeby się upewnić, że Lori wiedziała, że ​​tam jestem, wypuściłem delikatnie, ale wystarczająco głośno; "Cześć, Lori.

Mam nadzieję, że znalazłam właściwe miejsce, ale klucz zadziałał, więc mam zamiar zrobić drinka, zgodnie z instrukcją, uh, podczas oczekiwania. w porządku? 'Wow, jestem zwykłym Jamesem Bondem, emanującym pewnością siebie' skarciłem się. 'W porządku, Eric. Wyjdę za kilka minut.

Ciesz się widokiem i nie krępuj się zmieniać muzykę, jeśli dzieciom podoba się ten „Hip-Hop-Kill the Fuckin' Cop” lepiej”. Potem nastąpiła nieprzyjemna pauza: „Nie, wydawało się, że się poprawia, proszę, nie”. Gdybym założył coś takiego, Eric, to zepsułoby mi nastrój, nad którym pracuję od dzisiejszego popołudnia, ok? Naprawdę ciężko pracowałem, aby to było idealne, dobrze? Chodzi o ciebie, ale specjalnie wybrałem muzykę.

Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, Eric. – Och, nie ma problemu, panno Lori – odpowiedziałem, ponieważ moja pewność siebie naprawdę wzrosła tutaj. – Apartamenty Peer Gynt zawsze były jednymi z moich ulubionych dzieł Edwarda Griega. i nie marzyłabym o zepsuciu tego wspaniałego widoku czymkolwiek mniejszym.

- Wow - odpowiedziała zdziwiona Lori - ktoś naprawdę ma tyle między uszami, co Robert mówi, że ma, prawda? Jej głos odbijał się echem z odległego pokoju w dużym, wyłożonym kafelkami korytarzu. „Wiesz, znam twojego szefa, Roberta, prawie tak długo, jak tatuś, i jako jedyną osobę, poza tobą, słyszałem, jak przechwala się Robert. był on sam!", a ona znowu zachichotała, przypominając mi, że lepiej wymyślę, co zrobić ze stanem „Mini-mnie", i to szybko! „Szkocja!" Krzyknąłem do siebie w myślach: „To powinno pomóc w uzyskaniu wystarczającej kontroli nad moją małą główką, aby przynajmniej móc prowadzić wstępną rozmowę bez konieczności stania pół metra od Lori!”. Śmiałam się z siebie, gdy przedzierałam się przez kuchnię na wyspę, która służyła zarówno jako oddzielenie kuchni od salonu/jadalni, jak i niezwykle dobrze zaopatrzony bar.

i odepchnąłem go w nadziei, że złagodzi mój teraz obwisły problem, który delikatnie ocierał się w tę iz powrotem, gdy kołysał się w moich spodniach na miękkich szwach wokół rozporka moich przewiewnych jedwabnych bokserek. 'Lepszy.' Pomyślałem sobie: „ale nie na tyle lepiej, by powstrzymać „Mini Me” od stania prosto na widok Lori w czymkolwiek, czego nie chciała podejść do drzwi, gdy była ubrana. To mnie zaniepokoiło, więc trzasnęłam z powrotem kolejną podwójną szkocką, schludną, przeszukując szafki w poszukiwaniu wazonu na kwiaty, które dał mi ochroniarz przy bramie frontowej. Właśnie napełniłem wodą duży wazon spod kuchennej wyspy i wepchnąłem do niego wiązankę kwiatów, kiedy Lori weszła z kieliszkiem białego wina w dłoni do kuchni iz tyłu. Mogłem zauważyć, że miała na sobie czystą czarną szatę, z co najmniej jednym rozcięciem z boku, sięgającym aż do jej czarnych pantofli na wysokich obcasach, z białą kulką meszku tuż nad pomalowanymi na czerwono paznokciami., aż do cóż, powiedzmy, że poszło wystarczająco wysoko, abym bardziej niż trochę się martwił, że "Mini-Me" nie da się odwieść zaledwie dwoma podwójnymi szkockimi.

Ale Lori stała za mną, z brodą opartą na moim ramieniu i opierając głowę o moją, gdy postawiła swój do połowy pusty kieliszek wina na blacie. Na szczęście dla „Mini-Me” nie mogłem dobrze przyjrzeć się, w co była ubrana. Mogłem jednak poczuć jej miękkie włosy na moim prawym uchu, bok jej twarzy na boku mojej własnej i jej ramiona, delikatnie zaciskające się wokół moich żeber, pozostawiające moje ręce wolne.

Poczułem delikatne wibracje jej miękkiego głosu, gdy nuciła wraz ze swoim wyborem muzycznym. "Hmmm," Lori zaśmiała się delikatnie, patrząc na kwiaty. „To było strasznie miłe, że Jim myślał o nich dla ciebie, prawda, Eric?”. - Uh, nie! Oczywiście, że nie, Lori! Zabrałem je po drodze tutaj, nic specjalnego, ale pomyślałem, że powinienem coś ze sobą zabrać, wiesz? Co nie było do końca kłamstwem, wejście do ogromnego kompleksu kondominium było przecież „po drodze tutaj”, prawda? Czułem, jak Lori się uśmiecha, gdy jej twarz przyciskała się do mojego policzka, a ona zmysłowo, delikatnie, miękko ściskała moją klatkę piersiową, trącając nosem moją szyję i ucho.

Przycisnęła swoje idealne ciało ciasno do mnie w najbardziej kuszący sposób, kołysząc się do delikatnej muzyki, którą wybrała. „Cóż, to moja historia i trzymam się jej”. Kontynuowałem, nalewając sobie kolejną szkocką, w nadziei na uspokojenie zarówno „Mini-Me”, jak i drżących dłoni, gdy zapach liliowych perfum Lori krążył przez moje zatoki i w najbardziej niegrzeczne zakamarki mojego dwudziestosześcioletniego mózgu to było wyreżyserowanie siedemnastu różnych filmów porno, wszystkie z udziałem Lori i mnie, w każdej możliwej sytuacji seksualnej. Z wyjątkiem tych wewnętrznych pornosów, miałem kontrolę i nie bałem się na śmierć najpiękniejszej kobiety, jaką kiedykolwiek widziałem, która kręciła „Mini-Me” podniecona znacznie szybciej, niż byłam w stanie go uspokoić. "Tutaj, lubisz sushi?" - spytała Lori, podając mi małą tacę z pozornie profesjonalnie przygotowanymi smakołykami.

„Będziesz musiał coś zjeść, jeśli zamierzasz uspokoić swoje nerwy taką prostą szkocką whisky” – kontynuowała, pozwalając dłoniom ześlizgiwać się po moich bokach, poza linię pasa, a następnie delikatnie ściskając moją tyłek. Następnie pozwoliła swoim maleńkim dłoniom wędrować do przodu moich spodni. "Uwielbiam sushi," odpowiedziałem, próbując odwrócić się do niej i uniknąć odkrycia przez nią stanu mojego wisiorka i ciężkiej półerekcji.

Jednak mój manewr unikowy nie powiódł się, ponieważ Lori zatrzymała mnie w połowie skrętu i chwyciła moje jaja prawą ręką, pchając moją miednicę w jej stronę, tak że nie mogłem się cofnąć z jej lewą ręką na moim tyłku. Potem zaczęła pieścić moją teraz spuchniętą głowę jedwabistą miękkością moich bokserek. "Chodź, zjedz trochę więcej sushi, wygląda na to, że będziesz potrzebować dodatkowej szkockiej". Lori uśmiechnęła się, śmiejąc się, gdy mówiła, i poprowadziła mnie, głównie za mój teraz obwisły penis, do swojej czarnej, nowoczesnej kanapy przed kominkiem.

Przyniosłem ze sobą trzy czwarte kolejnej szkockiej, gdy usiedliśmy na kanapie i dosłownie podskoczyłem, ponieważ Lori nie krzyczała, ale prawie krzyknęła; "Shasha! Potrzebujemy cię teraz, proszę, kochanie!". Wspaniała młoda dama, mniej więcej w moim wieku, wyłoniła się zza rogu, ubrana tylko w to, co ogólnie nazywa się „mikrobikini” i gdy zobaczyłam Sashę, myśląc, że Lori i ja jesteśmy sami, podskoczyłam, rozlewając kilka kropel szkockiej na moją białą koszulę i kaszląc w niekontrolowany sposób, ponieważ wiele z tego spłynęło „niewłaściwą rurą”. Lori już przytuliła się do mojego prawego boku na kanapie, a Sasha stała przede mną. Jej ledwo zakryta cipka bezpośrednio przed moją twarzą.

- Sasha, pomóż mi rozebrać pana Schofielda, żeby się upewnić, że to się nie poplami. Lori grzecznie zapytała swoją nieziemsko seksowną towarzyszkę. Lori ponownie spojrzała mi w oczy z najgłębszymi kałużami karaibskiego błękitu, jakie kiedykolwiek widziałam, i zaczęła rozwiązywać mój krawat, trzymając nos tylko o cal od mojego, podczas gdy Sasha delikatnie wyciągnęła moje ramiona i ramiona z mojej kurtki.

„Nie, uh. nie - zaprotestowałem Lori - to wcale nie było to, czego się spodziewałem, Lori, nie.

Lori z łatwością uwolniła mój krawat i zaczęła rozpinać koszulę, podczas gdy Sasha pracowała szybko, ale delikatnie, zdejmując moje mokasyny i skarpetki. Odpinam pasek, odpinam spodnie, próbując uniknąć rozlania więcej szkockiej. „Proszę, Lori, pozwól mi wyjaśnić, uh.

Jasne. Podniosłam tyłek z kanapy, aby pozwolić Saszy, w odpowiedzi na jej niewerbalną prośbę, powoli zsunąć spodnie, zmysłowo pocierając nogi, gdy pracowała. o wiele trudniejsze, wiesz!", kiedy grzebała w moich dużych złotych spinkach do mankietów. "Ale. ale ja, uh; zawsze noś francuskie mankiety, uh, nie zgub ich.

to są antyki”. Nadal bez przekonania protestowałam, wciąż niepewna tego, co dokładnie się ze mną dzieje. „Och, daj spokój, Eric!” Lori nadal wpatrywała się w moje oczy z odległości zaledwie kilku centymetrów; wyschła staruszka, taka jak ja, jako twoja „niespodzianka”, prawda? Lori zachichotała, jej uśmiech, jej ciemnoniebieskie oczy, jej liliowe perfumy wypełniły mój umysł do tego stopnia, że ​​ledwo zauważyłem, jak Sasha składa mój garnitur i wlewa wodę seltzer w miejsce, gdzie ociekałem szkocką na moją białą koszulę. Sasha siedziała przede mną na podłodze, jej bikini prawie nic nie zakrywało i cóż, w porządku, muszę przyznać, zauważyłem śliczny „wielbłądzi palec u nogi”, gdy pospiesznie wpatrywałem się między jej szeroko rozstawionymi nogami, gdy siedziała wcześniej ja na podłodze.

Miałem teraz na sobie tylko jedwabne bokserki i po prostu nie było sensu ukrywać lub w inny sposób ukrywać nabrzmiałego stanu „Mini-Me”. Miał eksplodować. Pulsuje i pulsuje z każdym uderzeniem mojego teraz bijącego serca. "Nie! Lori, nie! ale…" to wszystko, co mogłem wydobyć w proteście przeciwko jej stwierdzeniu, że jest za stara, gdy Lori przerwała mi i trąciła nosem moje ucho, gdy mówiła.

- Sasha - prawie wyszeptała Lori, liżąc moje prawe ucho, gdy owinęła moją prawą nogę i rozłożyła moje kolana, opuszczając gigantyczny namiot, teraz z bardzo mokrą plamą śliskiej pre-cum pośrodku masywu. "słupek do namiotu" w moich bokserkach. — Sasha, czy mogłabyś sięgnąć do bokserek pana Schofielda i zobaczyć, w czym tkwi problem? Oczywiście, coś jest nie na miejscu, nie sądzisz, Sasha? Lori drażniła się, ponownie liżąc moje ucho i zmysłowo pocierając moją teraz nagą klatkę piersiową, ponieważ czułem gorący oddech Lori w uchu, a potem poczułem też malutkie dłonie Sashy powoli, delikatnie, zmysłowo, sięgające do moich bokserek i dotykające moich jąder, które były już mocno podciągnięte na skraju opróżnienia się w każdej chwili. "Cóż, pani Blackmoore, naprawdę czuję, że jego jaja są bardzo napięte, a jeśli chcesz, poszukam dla ciebie dalej?" – zapytał Sasza z bardzo prawdziwym litewskim akcentem. "Och, jakie to interesujące" odpowiedziała Lori, "ale Sasha, nie zdaj mi po prostu raportu, co tam czujesz, proszę, pozwól mi też zobaczyć, i oczywiście chcę, żebyś też to zobaczyła!" Lori zachichotała teraz głośniej iw pełni usadowiła się na mojej prawej nodze, całując mnie namiętnie w szyję, w twarz i gorączkowo, drżąc, gdy ssała moje usta, badając głębię moich ust językiem.

A potem wspięła się, pomagając Saszy całkowicie zdjąć moje bokserki. "Oh moje słowo, pani Blackmoore!" Sasha zachichotał. „Wygląda na to, że zrobiłeś jego, och, jak się mówi po angielsku, jego „głową?" czy mam powiedzieć jego 'fuck head czy cock head'? cóż, sprawiła pani, że puchło jak grzyb, panno Blackmoore. Myślę, że on rzeczywiście wkrótce dojdzie! - wykrzyknęła Sasha, wyraźnie drażniąc się moim kosztem, chichocząc do siebie nawzajem, gdy Lori dalej mnie całowała głęboko, przesuwając dłońmi po moim ciele, ale uważając, aby nie dotknij mojego penisa, który pulsował, tańcząc z każdym uderzeniem serca.

Ja też rozwiązałem i zdjąłem czarny jedwabny pas z półprzezroczystej szaty Lori, a ona wydała cichy pisk, gdy uszczypnąłem jeden z jej idealnych sutków kciukiem i palcem wskazującym, obracając go w przód i w tył, dodając czasem więcej, czasem mniej nacisku. Ale nie mogłem powstrzymać się przed położeniem ust na drugim teraz zatwardzonym sutku i ssaniem, aż Lori, która chciała zachować pełną kontrolę, jęknęła i jej środkowy palec prawej dłoni zaczął wirować wokół jej teraz nabrzmiałej łechtaczki, po szybkim zanurzeniu się w dziurze po soku. „W porządku, Sasha” Lori próbowała rozkazać, ale teraz zrobiła to drżącym głosem.

moja dłoń na dłoni Lori, co? ich wciąż zataczała małe kręgi wokół łechtaczki; - Sasha, myślę, że musisz teraz zdjąć bikini. Myślę, że nasz gość chciałby zobaczyć cię zupełnie nagą, gdy głaskasz dla niego jego pulsującego kutasa, nie sądzisz, Sasha? Lori opuściła głowę do tyłu, wpatrując się w sufit, gdy wsunąłem środkowy palec w jej cudownie mokrą cipkę, zginając palec powoli i delikatnie. Rozłożyła nogi dalej, gdy zaczęły się trząść, tak jak wcześniej tego dnia w moim gabinecie. Młoda dama zachichotała, patrząc, jak Lori cieszy się uwagą, jaką dawałem jej cipce.

Sasha następnie wstała i powoli zsunęła dół bikini, odsłaniając dobrze przystrzyżony walentynkowy wzór ciemnych, wschodnioeuropejskich włosów, a potem obie kobiety zachichotały, gdy Sasha ściągnęła górę bikini przez głowę i pochyliła się, by pozwolić jej dyndać, co niewiele było z tego, że delikatnie ocierała się o mojego pulsującego penisa, gdy Lori ostrożnie trzymała moje nadgarstki, uniemożliwiając mi w jakikolwiek sposób ingerowanie w ich zabawę. "Podoba ci się, jak przycinam?" – zapytała mnie Sasha, klękając prawym kolanem na kanapie, co pozwoliło jej przyłożyć swoją dobrze przystrzyżoną cipkę bardzo blisko mojej twarzy, gdy Lori pocałowała drugą stronę mojej twarzy, delikatnie popychając moją głowę w kierunku, w którym instynktownie chciała i tak wejdź w małą „walentynkę”, którą Sasza ogoliła tuż nad jej teraz lśniącą teraz mokrą cipką, a młoda Litwinka wciągnęła rękoma lewą stronę mojej twarzy do swojego ciała, abym mógł poczuć jej szorstkość włosy z cipki na moim policzku i nadal czuję, jak maleńka kropla słodko pachnącego soku z cipki Sashy spływa delikatnie po mojej twarzy. "Ohhhh" Sasha jęknęła błogo, delikatnie pocierając wilgotne wargi cipki o moją szczękę, a ja poruszałem ustami i językiem, aby pomóc jej cieszyć się zmysłowymi sugestywnymi ruchami w jej najbardziej intymnych miejscach. Czułem śliskość strumyka pre-cum teraz swobodnie sączącego się z opuchniętego grzyba głowy mojego penisa. Przezroczysty, gęsty płyn tworzący kałużę na środku pasma włosów, który biegł od tuż nad pępkiem do podstawy mojego penisa, i Lori również to zauważyła.

"Och kochanie! Zobacz, do czego teraz zmusiłeś pulsującego kutasa pana Schofielda, młoda damo!" Lori ponownie zachichotała, rodzaj niegrzecznego chichotu, który prawie sprawił, że wcześniej tego dnia spuściłem się w moim biurze. - Teraz musimy dowiedzieć się, co z niego wycieka! Czy mógłbyś delikatnie nabrać trochę na palec i pozwolić mi spróbować, kochanie, proszę? Lori roześmiała się, oblizując swoje czerwone usta w oczekiwaniu i zrzucając swoje ozdobione śnieżkami pantofle na wysokim obcasie. Sasha była natychmiast uległa i wspięła się na swoje nagie i idealne ciało z kanapy, nałożyła niezłą ilość mojej pre-cum na swój palec, a Lori pochyliła głowę w odległości kilku cali od mojego pulsującego kutasa, aby wyssać palec Sashy do sucha.

- Mmmmmm – to wszystko, co powiedziała Lori, wypuszczając moją lewą rękę z jej, która była rozciągnięta za moją szyją i delikatnie trzymając mój lewy nadgarstek i przesuwając twarz w dół, niżej, bliżej mojego pulsującego penisa. Czułem jej parny oddech kondensujący się na miękkiej skórze „Mini-Me” i mogłem pozostać w tej pozycji w nieskończoność, czując ciepły oddech Lori na moim pulsującym, pulsującym, ociekającym i teraz boleśnie spuchniętym kutasie. – Sasza? Lori wydawała się wyrwać ze swojego transu i dalej poinstruowała Sashę: „podczas gdy ja zostawiam tu swoją głowę i po prostu przytulam się do jego ciała, czy splułbyś na ręce i dał jego pulsującemu kutasowi ulgę, o którą błagał? Teraz, Chcę zobaczyć z bliska jego soki z spermy, które wytryskują z tego, co teraz musi być bolesną erekcją”. Lori owinęła mocniej prawą nogę wokół mojej i pożądliwie wsunęła prawą dłoń w moją wewnętrzną łydkę. Trzymała się w bezruchu, po prostu pozwalając moim napiętym jądrom spocząć na miękkich knykciach jej dłoni.

– Och, bardzo bym chciał, pani Blackmoore. Sasha odpowiedziała zmysłowo, pokazując mi każdy cal swojego wspaniałego ciała, jednocześnie ustawiając się w odpowiedniej pozycji, a następnie pozwalając, by cienki strumień śliny spływał z jej ust w dół na mój pulsujący trzon. Mój szalenie twardy kutas podskoczył, jakby w chwili, gdy wylądowała na nim ciepła ślina Sashy, i wydawał się napinać w górę, dalej niż można by sądzić fizjologicznie możliwe, jakby był malutkim pisklęciem błagającym o kolejny skrawek jedzenia od matki. „Nie! Lori! Chciałem, żeby to było między tobą a.

Och, kurwa” Prawie krzyknąłem, gdy ręce Sashy zaczęły działać swoją magią na mój teraz bolący trzon i niesamowicie opuchniętą głowę, przypominającą grzyby. Ale oddech Lori wciąż parował na skórze wokół mojej pachwiny, jej prawa ręka obejmowała teraz moje ciasno podciągnięte kulki, a jej włosy przylegały do ​​mojej klatki piersiowej, powodując, że ponownie wdychałem te liliowe perfumy, które zahipnotyzowały mnie od chwili, gdy po raz pierwszy spotkał. Delikatnie uwolniłem prawą rękę i odsunąłem na bok jej bursztynowe włosy, odsłaniając idealnie opaloną szyję, delikatnie ją masując, wciąż walcząc o utrzymanie „Mini-Me” pod kontrolą, kiedy;. „Uch.

Ale.Lori, chciałem, Oh. O, KURWA!" i słowa ucichły. Moje drogi oddechowe zostały całkowicie odcięte, a moje biodra znów podskoczyły z kanapy, jakbym został uderzony. Twarz Lori spoczywała na moim brzuchu, gdy moje ciało szarpnęło, a ja przez niewyraźne widzenie patrzyłam na Sashę. ręce przewracają się, obracają, skręcają i głaszczą porośniętą grzybami głowę mojego obolałego penisa, a potem nie było już więcej powstrzymywania.

Sasha pisnęła: „Och! Teraz to czuję! Och, teraz nabiera mocy, a jego kutas jest twardy i ciężki jak stalowy pręt! Ohhh, tak!" Sasha pisnęła ponownie, kręcąc dłońmi wokół i wokół grzybkowej główki mojego penisa, głaszcząc jego trzon, i. "Aaaaaahhhh, Ohhhhhh, Fuuuuuuuck, Fuck! Shiiiiiiiiiit! Oh My Fucking G.Go.GOD!" Krzyczałam, gdy wystrzeliłam w powietrze ogromny ładunek gorącej spermy, którą trzymałam w sobie przez całe popołudnie, spływając jak gorąca lawa nad ruchliwymi rękami Sashy i na wyciągnięty język Lori, twarz i włosy, gdy żyły na mojej szyi i czole wystawały, a mój napięty fiut stał prawie prosto w górę, bo chciał wytrysnąć ze mnie każdą ostatnią kroplę rozgrzanej do białości spermy. co chciałem się wydarzyć. – zwierzyłem się prawie nieświadomie, gdy poczułem, jak moje ciało próbuje zwiotczeć, ale Sasha nadal kręciła swoimi małymi rączkami wokół mojego śliskiego, mokrego kutasa, a elektryczne skurcze trwały, teraz prawie bolesne, gdy Błagałem ją, by przestała, bez skutku.W końcu całe moje ciało zadrżało i poczułem, że mój prawie zdrętwiały penis z jakiegoś nieznanego powodu wciąż jest twardy w uścisku Sashy, kiedy ku mojemu zdumieniu zdumiewający drugi strumień rozgrzanej do białości spermy wybuchł z tego, co Miałem jednak mój całkowicie zużyty trzon, głowę i jądra podekscytowany, wpatrzony w sufit, moje szeroko otwarte usta usiłujące wydać pierwotny krzyk milczały.

Byłam unieruchomiona, z wyjątkiem drżenia całego ciała, gdy w końcu jakoś wypuściłam powietrze, czując, jak moja klatka piersiowa płonie, gdy chłodne powietrze z pokoju wdzierało się do moich płuc przez moje teraz skórzaste, suche wargi i język. Straciłem całkowitą kontrolę nad swoim ciałem, czego nigdy wcześniej nie doświadczyłem. Po prostu odłożyłem się, gdy dreszcz po konwulsyjnym dreszczu ogarniał mnie, a dziewczyny rozkoszowały się tym. Sasha wstała, pozwalając mojemu wciąż ciężkiemu kutasowi wpaść w czekającą dłoń Lori i na chwilę odeszła. Wróciła z dużą miską ciepłych i mokrych myjek, a następnie delikatnie i metodycznie wyczyściła z nas wszystkich znaczną ilość mojej gorącej, lepkiej spermy, podczas gdy Lori dalej pieściła mojego do połowy bezwładnego i wciąż ciężkiego kutasa w swoich delikatnych dłoniach.

Usiłowałam wydobyć słowa, wyczerpana i wyczerpana, ale pragnąca, tęskniąca, by wyjaśnić Lori, że nie tego chciałam. Zanim zdążyłem sformułować początek zdania z moim okropnie suchym gardłem i ustami, Lori wtrąciła: „Uwielbiam dotyk kutasa, który po prostu opróżnia się z ogromnego ładunku gorącej spermy, Eric”. - Bu. ale Lori - próbowałem polizać spieczony język i zaskórniałe usta, żeby wyjaśnić Lori, ale znowu przerwała.

"Eric, pozwól mi po prostu trzymać twojego ciężkiego, zużytego kutasa w moich rękach przez kilka chwil, kiedy go tu pielęgnuję, zanim cokolwiek powiesz, proszę?" Lori kontynuowała, a potem zapytała z uśmiechem, gdy spojrzała mi w oczy: „Eric, jaki jest twój, uh, jak byś to ujął? w takiej sytuacji?” I wręczyła mi szklankę ciepłej herbaty, gdy próbowałem odpowiedzieć przez spieczone usta. Pociągnąłem łyk i odpowiedziałem; — Mój „zwykły” czas na refrakcję? Lori, to wcale nie jest „zwykła” sytuacja. Westchnęłam, opuszczając głowę na kanapę, a Lori delikatnie wyjęła filiżankę z moich ust. "Ciii, ciszej, Eric." Lori zamruczała cicho, wtulając nos w bok mojej twarzy i całując mnie delikatnie, ale erotycznie. „Wiem, że nie to miałaś dla mnie na myśli, kiedy przyszłaś wieczorem na kolację, ale mimo to chciałam dać ci coś naprawdę wyjątkowego.

Wiesz, większość facetów po prostu próbowałaby mnie przelecieć kiedy byłam dziś po południu w twoim biurze, a oni pomyśleliby, że wyświadczyli mi przysługę! Ale jesteś kimś wyjątkowym, Eric. Chciałem więc zrobić coś specjalnego dla ciebie, tylko dla ciebie, żebym mógł oglądać spuszczasz się mocno i blisko”, zachichotała i przytuliła się mocniej do mojej prawej strony, wciąż pocierając mojego półtwardego kutasa między kciukiem a palcami, gdy mówiła. - Widzę, że twój 'czas ogniotrwałości' wynosi około dziesięciu sekund! Pisnęła z kolejnym chichotem, gdy "Mini-Me" znów zaczęło się nabierać i wypełniać dłoń Lori, gdy mnie głaskała. "Achhh, tak, Lori, to Wygląda na to, że masz na mnie taki wpływ, prawda? Odpowiedziałem z pewnym wysiłkiem, wciąż zdyszany i suchy w ustach.

powiedziała. „Więc Sasha wróci za minutę w swojej szacie kuchennej i zamierza skończyć przygotowywanie dla nas miłej kolacji sushi z naprawdę wspaniałym winem, które dobrałam tak, aby idealnie do niego pasowała. Dobrze, Eric?”. "UH Huh." Odpowiedziałem, gdy mój wzrok powoli się normalizował i zdałem sobie sprawę, że Lori już kazała mi nosić pełnowymiarowego twardziela, gdy jej dłoń delikatnie bawiła się moim ciężkim kutasem. – A więc – kontynuowała Lori – Sasha przyniesie ci ładny, miękki szlafrok, a potem wyczyści koszulę i garnitur i sprawi, że nie będzie jej tu dużo, gdy przygotuje dla nas cudowną kolację podczas oglądania zachodu słońca.

potem" Lori przesunęła palcem wskazującym w dół mojej klatki piersiowej od mojego jabłka Adama do czubka mojego ponownie pulsującego penisa, dotykając ponownie puchnącej głowy, gdy jej ręka "przypadkowo" przesunęła się obok niej, "A potem ty i ja idziemy iść do sypialni, gdzie ty i ja zamierzamy robić rzeczy, które sprawią, że oboje przyjdziemy, niewiarygodnie ciężko, czasami razem, a czasami pojedynczo, gdy w końcu zasypiamy w ten piękny piątkowy wieczór, Eric. bardziej jak to, co miałeś na myśli, kiedy tu przyjechałeś? Hmm - Lori ponownie zamruczała, pocierając nogę o moją własną i muskając nosem moją szyję, delikatnie całując moją klatkę piersiową niżej, a potem jeszcze niżej, w kierunku mojej nowo pulsującej erekcji . „A rano Sasha może zrobić nam wspaniałe śniadanie po tym, jak sprawi, że będziemy ładni i czyści pod prysznicem”, zaśmiała się Lori, zrywając się na mnie okrakiem i ponownie patrząc prosto w moje oczy, śmiejąc się diabelsko, jej bursztynowe włosy opadały.

jej twarz, gdy pocierała swoją bardziej niż wilgotną cipkę w górę iw dół wzdłuż mojego wciąż twardniejącego trzonu. „I wszyscy możemy mieć szalony, szalenie seksowny, niegrzeczny weekend, a potem, kiedy wszystko się skończy w poniedziałek rano, możesz zabrać mnie z powrotem do swojego wspaniałego biura i powiedzieć mi więcej. Powiedz mi, jak leci żeby ten dupek zapłacił, Eric, i podczas rozmowy możemy ponownie zamknąć drzwi. Czy to brzmi jak plan?”. "Uhhhh, tak, jasne, Lori, dobry plan." Wysiliłam się, żeby mówić, czekając na swój szlafrok i może trochę odpoczęłam, zanim będę mogła wstać, żeby podejść do stołu w jadalni na kolację.

"Ach, kurwa." Wymamrotałam, gdy Lori delikatnie pocałowała moją twarz, usta, szyję i dalej w dół. "Ach, kurwa.". – Wiesz, Eric – Lori szepnęła mi cicho do ucha, muskając nosem moją szyję i bok twarzy, podczas gdy ja rozkoszowałem się odurzającym zapachem liliowych perfum Lori, jej skóry i włosów. Wszystko połączyło się z niepowtarzalnym zapachem naprawdę wspaniałego seksu: „Te postępowanie rozwodowe może trwać strasznie długo, rozumiem”.

I Lori ponownie przesunęła powoli swoją mokrą i nabrzmiałą cipkę w górę i w dół po moim nowym twardym wałku, gdy usłyszałem, jak Sasha przygotowuje nasz obiad w kuchni..

Podobne historie

Amy's Cabana

★★★★(< 5)

Fantazja Amy o kabinie się spełnia…

🕑 17 minuty Uwodzenie Historie 👁 2,621

Przy basenie było już 100 stopni, gorąco nawet jak na standardy Vegas o tej porze późnego ranka, kiedy usiedliśmy w naszej kabinie. Prognozowano, że na później będzie 111, a ten drogi…

kontyntynuj Uwodzenie historia seksu

The Jared Chronicles: Jared Hitches a Ride - Część 1

★★★★★ (< 5)

Poznaj najgorszego, najfajniejszego skurwiela na tej cholernej planecie. Pokochasz Jareda.…

🕑 38 minuty Uwodzenie Historie 👁 2,439

- Naprawdę myślisz, że powinniśmy to robić? Mallory wyraźnie załamała ręce, wypowiadając te słowa. - Zaufaj mi, ten facet jest w porządku - powiedziała Vanessa do młodszej dziewczyny.…

kontyntynuj Uwodzenie historia seksu

Kto potrzebuje abs?

★★★★(< 5)

Genialny plan trenera fitness…

🕑 15 minuty Uwodzenie Historie 👁 2,969

Lyla, mieszkająca w Miami po trzydziestce, zarobiła wielkie pieniądze jako uznana trenerka fitness. Pracując z profesjonalistami, którzy zajmowali lukratywne stanowiska, Lyla miała długą…

kontyntynuj Uwodzenie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat