Ograniczenia relacji online

★★★★★ (< 5)
🕑 32 minuty minuty Uwodzenie Historie

Poznali się na internetowym, seks-czacie. To była pierwsza wizyta Andrei i prawie wyszła trzydzieści sekund po utworzeniu swojego profilu. Na jej ekranie pojawiło się sześć prywatnych wiadomości. Cześć piękna. Chcesz 2 kurwa?.

Mam 9 cali i jestem gotowy do pracy. Twardy i gorący 4 u. Cześć skarbie. A/S/L?. Czy cbr?.

Spuszczam się na ciebie. "Co ja robię?" Andrea powiedziała głośno w swoim pustym mieszkaniu. To było obrzydliwe.

Może nie tak źle, jak pójście do baru i poderwanie przypadkowego nieznajomego, ale blisko. Niemniej jednak była tutaj, ponieważ nigdy nie miałaby odwagi, a tym bardziej uroku, by poderwać przypadkowego nieznajomego. Ten poziom obrzydliwości był najlepszym, co mogła zrobić. Poprawiła okulary na nosie i przyglądała się dwóm nieznajomym rozmawiającym w otwartym pokoju. Musieli być ekshibicjonistami, ponieważ chodzili tam iz powrotem, opisując, jak pochylił ją nad stołem i pieprzył ją, prawdopodobnie w dupę.

To było tak źle napisane i interpunkcyjne; miała trudności z podążaniem za nią. Nie było nadziei na ekscytację. Od czasu do czasu pojawiała się prywatna wiadomość, ale nic nie wzbudziło jej zainteresowania.

Dopóki: Czy to twoje usta?. Jej awatar był zbliżeniem różowych ust. Wydęte usta Andrei. Jej współlokatorka ze studiów zrobiła to zdjęcie w ramach projektu artystycznego. Zdjęcie przypomniało jej, że przynajmniej jedną jej część można uznać za seksowną.

Wiadomość pochodzi od użytkownika. Coś w jego imieniu przyprawiło ją o dreszczyk emocji. Są, odpisała. Ktoś powinien je całować.

Wstrzymał oddech Andrei. Stała się bardzo świadoma swoich ust. Lub gryzienie ich, dodał. Chciałbyś tego? Jej nerwowość prawie ją pokonała.

Prawie zamknęła całą przeglądarkę. Zmusiła się do oddychania. To był internet. Nikt nie mógł jej skrzywdzić w internecie.

To był najbezpieczniejszy seks na świecie. Andrea zdołała wpisać, ja bym to zrobił. Co jeszcze byś chciał?.

Andrzej zawahał się. Wpisała i wymazała. Wpisane i usunięte. Wiedziała, że ​​widział, że próbowała odpowiedzieć. Że na dole jego okna czatu ciągle migał alert „w trakcie pisania”.

Właściwie karmiła się, chociaż nikt jej nie widział. Jesteś w tym nowy, prawda? – zapytał w końcu. To trochę ułatwiło sprawę. Ja jestem. Nigdy wcześniej tu nie byłem.

Czy chciałbyś, żebym Ci pomógł?. Boże, tak. Potrzebowała wszelkiej możliwej pomocy. Proszę. Co masz na sobie?.

Spodnie dresowe i T-shirt. Majtki?. Andrea parsknął śmiechem. Oczywiście. Jaki rodzaj?.

Zajrzała, choć wcale nie musiała. Miała na sobie tylko jeden rodzaj bielizny. Białe figi bawełniane. Biustonosz?.

Nie. To niegrzeczne z twojej strony. Uśmiechnęła się. Naprawdę nie było.

Zdejmij koszulkę, napisał. Andrea bawiła się dołem jej koszuli. Gorączka nie gościła już tylko na jej policzkach. Szybko, zanim zdążyła zmienić zdanie, ściągnęła T-shirt przez głowę. Jest wyłączony.

Dobra dziewczynka. Andrea przypuszczała, że ​​mogła uznać to za protekcjonalne, ale tak nie było. Poczuła się doceniona, dumna i wyróżniona. Jak duże są twoje piersi?.

Gdyby nazwał je cyckami albo cyckami, pewnie by zamarła. Ale ponieważ tego nie zrobił, wciąż mogła sobie wyobrazić, że prowadzili coś w rodzaju uprzejmej rozmowy. Nie, nie tak. Opisz mi je. Andrea delikatnie przesunęła dłońmi po nagiej skórze torsu.

Jej sutki stwardniały. Położyła dłonie na piersiach i uniosła je. To nie było nic, co zrobiła wcześniej. Piersi były po to, żeby ktoś inny mógł się nimi bawić.

To był nowy dreszczyk emocji. Więcej niż garstka. Blada jak mleko.

Twoje sutki?. W jej pachwinie pulsowało teraz. Natarczywy puls. Są różowe. Większy niż ćwiartki i taki wrażliwy.

Stają się naprawdę trudne. Czy są teraz trudne? Tym razem nie wahała się. Tak.

Uszczypnij je. Zrobiła, jak kazał i poczuła dreszcz między nogami. To było miłe, napisała. Gdy tylko go wysłała, poczuła się kiepsko.

Ale on nie wydawał się mieć nic przeciwko. Dobry. Zdejmij spodnie od dresu. Tym razem Andrea wyślizgnęła się z nich.

Siedziała w swoim salonie, kanapa szorstko dotykała jej nóg, a jej skóra była wrażliwa na ruch powietrza. są wyłączone. Jak się masturbujesz? Jej usta się rozchyliły. Ale była bardziej podniecona niż nieśmiała.

Moimi palcami. Czy posiadasz wibrator? Nie. Nie odpowiedział od razu. Zastanawiała się, czy zdejmuje spodnie. Zastanawiała się, czy ktoś jest z nim w pokoju.

Dotknij zewnętrznej strony majtek. Czy są mokre? Posłusznie przesunęła palcami po bawełnie między udami. Było przemoczone.

Gdyby miała na sobie obcisłe spodnie, mogłoby to przeciekać. Są bardzo mokre. Nie zdejmuj majtek.

Uklęknij tak, aby widzieć ekran komputera. Powiedz mi, kiedy będzie ci wygodnie. Andrea osunęła się na podłogę na kolanach. Położyła laptopa na kanapie. Jestem na kolanach.

Widzę komputer. Czy chcesz cum?. Jego szczerość sprawiła, że ​​się zawahała, ale znowu zwyciężyło jej podniecenie.

Chciałbym bardzo. Czy chciałbyś, żebym Ci pomógł?. Tak. Zapytaj mnie.

Wpisała i ponownie wymazała. Wpisane i usunięte. Po prostu mnie zapytaj, zachęcił. Wzięła głęboki oddech. Proszę, pomóż mi dojść.

Dobry. Dotknij się przez majtki. Andrea rozłożyła kolana i rozdzieliła się jej płeć.

Przeciągnęła palcem po materiale, a ciepła wilgoć wcisnęła się w nią. Użyła dwóch palców. Czy to dobre uczucie?. Andrea musiała przerwać, żeby pisać. Tak.

Dotknij się pod majtkami. Przestań tylko wtedy, gdy zadam ci pytanie. Zrozumieć?. Rozumiem.

Andrea wsunęła palce w majtki i rozchyliła się. Nawet z płynem, który przesączył jej bieliznę, wciąż była mokra. Bardziej mokry niż kiedykolwiek pamiętała. Nagle ten seks-czat ​​wydał mi się bardzo dobrym pomysłem.

Przesunęła palcami po swoim ciele. To nie potrwa długo. Klęczysz z obiema rękami między nogami, prawda? Andrea prawie jęknęła, kiedy przestała się dotykać, by odpowiedzieć. Zgadza się. Tak szybko, jak tylko mogła, jej ręce wróciły do ​​pracy.

Nigdy nie zaczęła się masturbować na takim poziomie podniecenia. Jak nieznajomy – taki, którego nawet nie mogła zobaczyć – mógł jej to zrobić? Chciałbym ci powiedzieć, co bym ci zrobił, gdybym tam był. Czy to by ci odpowiadało? Tym razem głośno jęknęła, gdy przestała dotykać, by wpisać odpowiedź. Tak. Proszę.

Jej ręce szybko wróciły na swoje miejsce. Jesteś na kolanach. Stałbym nad tobą i patrzył, jak się masturbujesz.

Wyobrażam sobie twoje ramiona ściskające twoje piersi, kiedy się dotykasz. Mógłbym nawet bawić się twoimi sutkami, dopóki nie będziesz nakarmiony i spocony. Andrea pomyślała, że ​​sprośne rozmowy podczas masturbacji będą po prostu przeszkodą.

Nie mogła się bardziej mylić. Niemal poczuła jego lekki dotyk na swoich piersiach. Jej palce poruszały się szybciej.

Kiedy byłeś bardzo podniecony, wyciągałem fiuta. Nazywanie tego kutasem przyprawiało Andreę o dreszcze. Jęknęła cicho, a dźwięk tego podniecił ją jeszcze bardziej. Odciągałbym twoją głowę za włosy i przesuwał czubkiem po twoich ustach, podczas gdy ty wciąż się dotykałeś. Otworzysz dla mnie usta? Andrea miała ochotę przekląć.

Zamiast tego przyłożyła śliskie palce do klawiatury. Ja bym. Powiedziałbym ci, żebyś nie przestawała się dotykać. Potem trzymałbym twoją głowę dwiema rękami i pieprzyłbym twoje usta.

Andrea głośno jęknął. Jesteś blisko?. Andrei brakowało tchu. Jestem tak blisko. Czułbyś mojego penisa na tylnej części gardła, a ja kazałbym ci się nim zakneblować.

Ale spodobałoby ci się. Wiedziałbym, bo twoje ciało się trzęsło. Mam wrażenie, że jesteś dobrym chujem;. Była tuż przy krawędzi. Nie czuła się upokorzona.

Była niemal duma z bycia dobrym w seksie. Jej nogi otworzyły się szerzej. Orgazm był wspaniały. Jej twarz opadła na klawiaturę, a jej biodra drgały i podskakiwały, próbując przedłużyć przyjemność.

Nigdy nie czuła czegoś tak intensywnego. Nie sam i nie z kimś innym. Spojrzała na ekran i zdała sobie sprawę, że przypadkowo wysłała wiadomość: Sxddddddnjhededdxd. Czy to ty cumming? napisał. Andrei uśmiechnął się.

Jej ciało było ciepłą, świecącą rzeczą. To było. Boże, jesteś urocza.

Cieszę się, że dobrze się bawiłeś; Ja też. Jej serce podskoczyło. Właśnie przeżyła najlepszy orgazm w swoim życiu z nieznajomym w internecie.

Mógł zniknąć tak łatwo, jak się wylogował. Nie idź, napisała. Co to jest?. Strach, że odejdzie, przezwyciężył jej nieśmiałość.

Czy mogę cię tu znowu zobaczyć? jestem w pobliżu. To było zbyt niejasne. Naprawdę nie chciał.

W mgnieniu oka Andrea przeszła od wysokiego poziomu seksualnego do niskiego poczucia własnej wartości. W porządku, wpisała. Nie wylogował się jednak. Więc czekała na niego. Próbowała sobie wmówić, że przyszedł tu po orgazm.

Dostała to, czego chciała. Nie powinna być rozczarowana. Po dłuższej przerwie znowu zaczął pisać. Rzecz w tym, że… nie umawiam się na randki online. Wydaje się, że nie ma sensu przywiązywać się do kogoś, kogo nigdy nie spotkasz.

Andrea przygryzła wargę. Rozumiem, napisała. Kolejna długa przerwa. Ale nadal się nie wylogował. Powiem ci, co.

Pokaż mi, że jesteś prawdziwą kobietą w prawdziwym świecie i możemy się tutaj spotkać kilka razy. Ta propozycja ją rozgrzała. Krew zaczęła płynąć z powrotem do wszystkich miejsc, które powodowały jej pulsowanie.

Jak mogę ci pokazać? ona wpisała. Kolejna pauza. Wyślij mi swoje majtki. Andrea nakarmiony.

Zdejmij je w tej chwili, kontynuował. Włóż je do torby z zamkiem błyskawicznym i wyślij do tej skrytki pocztowej. Jeśli dostanę je rano, będę tu wieczorem. Interes?. Wysłał adres swojej skrytki pocztowej.

To było w tym samym mieście, w którym mieszkała. Rozejrzała się ukradkiem po mieszkaniu, jakby ją obserwował. Ale to było śmieszne. W mieście i okolicach mieszkało półtora miliona ludzi. To był tylko zbieg okoliczności.

To umowa, napisała. wylogował się wtedy. Andrea wpatrywała się w ekran przez minutę, po czym ściągnęła T-shirt przez głowę. Czuł się dobrze na jej twardych sutkach. Zapisała adres skrytki pocztowej i wstała.

Kiedy dotarła do kuchni, wysunęła się z majtek, złożyła je i włożyła do torby do zamrażania wielkości kwarty. #. Andrea była zarówno chętna, jak i zdenerwowana przyjściem. Co jeśli jej majtki nie dotarły na czas? Co jeśli po prostu zatrzymał jej bieliznę i się nie pojawił? Próbowała się uspokoić.

Jeśli się nie pojawił, masturbowała się sama, jak zwykle. Była na tym czacie tylko dlatego, że była zmęczona samotnym orgazmowaniem w swoim cichym mieszkaniu. Była zmęczona wymyślaniem scenariusza, który zapewni jej wyzwolenie.

Teraz miała świeży materiał dzięki temu, czy się zalogował, czy nie. Mimo to, kiedy wieczorem usiadła przed komputerem, nie mogła powstrzymać motyli w brzuchu. Andrea naprawdę miała nadzieję, że się pojawi. Nie pamiętała, kiedy ostatnio czegoś tak bardzo pragnęła.

To ją przerażało. Nie było go na liście czatu, kiedy się logowała, ale czekała. I wreszcie, po ponad dwudziestu minutach, zobaczyła wchodzących do pokoju. Twój awatar rozprasza, napisał na powitanie.

Był taki sam jak wcześniej. Różowe, wydęte usta. Chcesz, żebym to zmienił? Nie. Chciałbym twoje usta wokół mojego fiuta. Ale dziś wieczorem będę musiał zadowolić się twoimi majtkami.

Te słowa podziałały na nią jak afrodyzjak. Miał jej bawełnianą bieliznę owiniętą wokół swojej erekcji. Widziała to oczami wyobraźni. Masz ich?. Wczorajszy dzień.

Lubię jak pachniesz. Nieprzyjemne ciepło zalało jej policzki. Oczywiście powąchał jej bieliznę. Cieszę się, że udało jej się wpisać.

To też była prawda. Byłaby zawstydzona, gdyby tego nie zrobił. Co ubierasz dzisiaj wieczorem?. Tak samo jak ostatnio.

T-shirt i spodnie dresowe. Majtki. Jaki rodzaj?. Białe figi bawełniane.

Musisz iść na zakupy, zanim znowu porozmawiamy. Chcę cię w nowych majtkach z nowiutkim wibratorem. Myśl o zakupie wibratora, osobiście lub przez Internet, była prawie zbyt przerażająca, by ją rozważać.

Nigdy go nie używała, ponieważ nie mogła się zmusić, żeby go kupić. Ale gdyby miała wybór między kupieniem jednego a nie zobaczeniem go ponownie, znalazłaby odwagę. Dostanę je. Zdejmij ubranie. Wszyscy.

Szybko zrobiła dokładnie to, co powiedział. Po chwili była rozebrana, a klimatyzacja przyprawiała ją o dreszcze. Jestem naga, napisała.

Jej sutki były twarde jak skała. Płyn rozmazał wnętrze jej ud. Pulsowała. Ja też. Myśl o nim nagim wywołała w niej przypływ pożądania.

Chciałaby, żeby byli w tym samym pokoju. Gdybym tam był, napisał, sprawiłbym, że błagałbyś mnie o seks. Użyłbym na tobie języka. Sposób, w jaki z nią rozmawiał, powodował dreszcze. To sprawiło, że chciała spróbować zrobić to samo dla niego.

Pozwolisz mi się possać? ona wpisała. Chciała napisać „ssij fiuta”, ale już miała gorączkę. Nie mogła zmusić się do bycia aż tak do przodu. mój, mój.

Czy moja mała wychodzi ze skorupy? Podobało jej się, że nazywał ją swoją. Próbuję. Zdecydowanie pozwoliłbym ci ssać mojego fiuta.

Myślę, że byłbym zachwycony widokiem ciebie na kolanach, patrzącego na mnie. To brzmiało perwersyjnie. To również brzmiało tak gorąco, że mogłaby eksplodować na samą myśl o tym. Opowiedz mi więcej o sobie, żebym mógł cię sobie wyobrazić, kontynuował. Jaki jest Twój wzrost?.

Jestem mały. Trochę ponad pięć stóp. Jaki masz kolor oczu?. Brązowy. Noszę jednak okulary.

Czuła, że ​​powinien go ostrzec, żeby nie zaczął sobie wyobrażać jej jako kogoś atrakcyjnego. Uwielbiam okulary u kobiety. Andrea przez chwilę wpatrywała się w ekran. Pewnie, że się z nią droczył. Naprawdę?.

Zaczynam myśleć, że jesteś gorącym typem bibliotekarza. Jej serce zamarło. Mogła po prostu pozwolić mu tak myśleć, ale sumienie jej na to nie pozwoliło. nie jest mi gorąco.

Nonsens. Nie jestem. Kto tak mówi? Zawahała się. Była naga i bezbronna. To była ostatnia rzecz, o której chciała rozmawiać.

Mimo to wydawało mu się to bardzo niesprawiedliwe, pozwalając mu wyobrazić sobie dziewczynę, która nie istniała. Ja robię. mam lustro. Odpowiedział szybko.

Masz usta, które nigdy nie znudziłyby mi się pieprzeniem. Od kilku dni fotografuję twoje piersi. Nigdy więcej nie mów, że nie jesteś seksowna. Była trochę zaskoczona.

Skoro tak mówisz, napisała. Ja robię. Czy jesteś na kolanach? Szybko upadła na podłogę. Tak.

Rozłóż kolana. Włóż dwa palce do siebie. Andrea nigdy nie penetrowała się podczas masturbacji, ale robiła dokładnie to, co jej kazał.

To było niezręczne, ale cudowne. Mogła powiedzieć, gdzie presja przyprawiała ją o dreszczyk emocji. Zrobiła się jeszcze bardziej mokra.

Czy to dobrze?. Cofnęła palce. Tak dobrze. Wyobraź sobie, że to moje palce cię pieprzą.

Dodaj kolejny. Jej ręce wróciły do ​​swojej pracy i poszły szybciej. Niezręcznie dodała trzecią cyfrę.

Chciałbym mieć cię na plecach, rozłożoną, patrzącą na twoją twarz, podczas gdy ja uderzam cię ręką. Nawet nie dotknęła swojej łechtaczki, a już poczuła wzrost. Założę się, że wydajesz pyszne dźwięki. Jesteś jękiem czy krzykaczem? Andrea odsunęła niechętnie palce od siebie i położyła je na klawiaturze.

Jęczę. Z kimś innym jestem cicha. Będziesz za mną jęczeć. Ponieważ kiedy wiem, że jesteś naprawdę gorąca, pogłaskam twoją cipkę. Andrea dotknęła się podczas penetracji.

Jej oddech przypominał piskliwe jęki. Trzy palce poruszają twoim punktem G od wewnątrz, podczas gdy ja łaskoczę twoją cipkę. O tak, maleńka.

Jęknąłbyś. Jej palce latały. Nie mrugnęła.

Jego słowa były równie ważne jak jej dotyk. Nagle dopadł ją orgazm. Jej chciwa dziura ssała jej palce. Przed jej polem widzenia przemknęły gwiazdy. Trzęsła się i drżała do końca.

Przyszedłem, napisała. Dobry. Co z tobą?. Głaszczę się twoimi majtkami.

Karmiła. Ale była mądrą dziewczyną i zaczynała to rozumieć. Powiedziałeś, że chciałbyś, żeby to były moje usta.

Nie masz pojęcia. Chciałbym, żebyś doszedł do moich ust. Dużo cum. Czy połkniesz? Andrea nie mogła uwierzyć, że znów zaczyna się ekscytować.

Czuła się znacznie mniej nieśmiała niż dwa orgazmy temu. Każda kropla. Jezus.

Wylizałbym cię do czysta. Andrea czuła się wyjątkowo brudna. Palce jednej ręki znów wślizgnęły się między jej nogi. Pisała z drugą.

Wtedy padłbym na kolana dla ciebie. Znowu mocno cię ssać. Błagam, żebyś mnie miał.

Jej ręce fruwały i zanim mogła się powstrzymać, doszła ponownie, drżąc i trzęsąc się, tym razem prawie tak mocno jak poprzednio. Widzisz, co mi zrobiłeś? wpisane. Pobrudziłem twoje śliczne majtki.

Mogę wysłać ci kolejną parę. Możesz mi wysłać jedną ze swoich nowych par. Andrea skinęła głową, chociaż jej nie widział.

Nowe majtki i wibrator. Kiedy możemy się znowu spotkać? ona wpisała. Niedziela? Czy do tego czasu będziesz mieć wszystko? Andrea karmiła się bardzo ciężko. Nie zamierzała kupić wibratora online do niedzieli, ale desperacko chciała dotrzymać terminu. Co oznaczałoby pójście do sklepu z zabawkami erotycznymi.

Wiedziała, gdzie iść, chociaż tylko przejeżdżała obok. Będę. Kup majtki, zrób im zdjęcie i wyślij na mojego maila, żebym wiedział, że to zrobiłeś. Podał adres e-mail.

Wyślę to jutro. Podobała jej się myśl, że skontaktuje się z nim przed niedzielą, nawet jeśli nie odpisze. Dobry. Śpij dobrze, mała.

Następnie wylogował się. Andrea była ciepła, zadowolona, ​​a nawet trochę szczęśliwa. Włożyła tylko T-shirt i tylko w tym spała tej nocy. To było bardzo bezmyślne.

#. Zdobycie nowych majtek nie było żadną sztuczką. Weszła do sklepu z bielizną.

Wszyscy pracownicy byli kobietami. Wszyscy klienci też. Zrezygnowała ze stringów jako zbyt zniechęcających.

Zamiast tego dostała koronkowe chłopięce szorty i wygięte figi od bikini. Ani jedna para nie była biała. Pomyślała, że ​​by tego chciała. A kiedy już to robiła, dostała też kilka ładnych staników.

Wibrator to zupełnie inna sprawa. Zaparkowała na parkingu i siedziała w swoim samochodzie, wpatrując się w napis „Filmy dla dorosłych”. Przez dwadzieścia minut obserwowała wchodzących i wychodzących mężczyzn.

Wysiadła z samochodu dopiero wtedy, gdy zobaczyła wchodzącą parę. Facet trzymał rękę w tylnej kieszeni kobiety; chichotała, jakby nie było nic mniej onieśmielającego niż sex shop. Andrea wzięła głęboki oddech, poprawiła okulary na nosie i wysiadła z samochodu.

Kiedy weszła do sklepu, zadzwonił mały dzwonek, jakby to była księgarnia. Rozejrzała się. Przed nią leżały brudne książki.

Brudne DVD były po lewej stronie. Andrzej poszedł w prawo. Pierwszą rzeczą, jaką zobaczyła, było dildo za duże dla każdego ludzkiego otworu. "Czy mogę ci pomóc?".

Andrea podniosła wzrok i zobaczyła młodszego mężczyznę. Był uśmiechnięty. Nie wyglądał, jakby zamierzał ją osądzać. "Wibratory?" praktycznie szepnęła.

Zabrał ją na wystawę ścienną. Były małe i duże. Te, które możesz nosić i takie, które przenikną. Te, które miały ponad sto dolarów i te, które miały mniej niż dwadzieścia. Wybrała ładny fioletowy wibrator z dwunastoma ustawieniami.

A potem, dla kaprysu, metalowe dildo, które również wibrowało. Kiedy podniosła go do lady, stała w kolejce za parą. "…o ile jest całkowicie zanurzalny" - powiedziała kobieta.

– Jedziemy do Cancun – dodał facet. Pocałowała go. Andrea obserwowała ich z pewnym zdziwieniem. Nawet kiedy była ze swoim ostatnim chłopakiem, nigdy nie byłby tak czuły publicznie.

Właściwie wyśmiałby tę parę za to, że była tak demonstracyjna. Ale teraz, poza jego wpływem, uznała to za raczej słodkie. I uwalniając.

Do tej pory nie wiedziała, że ​​czuje się skrępowana. Para ruszyła dalej. Andrea położyła zakupy na ladzie i zmusiła się, żeby spojrzeć kasjerce w oczy. „Czy potrzebujesz do tego baterii?” – zapytał w najbardziej przyjazny sposób.

Łóżko Andrei, ale wciąż udało jej się odpowiedzieć. "Proszę.". Dodał zestaw AA i AAA. - Może po dwa z każdego - powiedziała cicho Andrea. Skinął głową i zobowiązał się.

Nie mogła uwierzyć, jakie to było łatwe. Zapłaciła i zaniosła paczkę do samochodu. Spojrzała na torbę z bielizną i nieokreśloną brązową torbę z wibratorami, obok siebie na siedzeniu pasażera. Poczuła niemal triumf.

W jedną sobotę kupiła majtki i wibrator; nie została uderzona. Jej zawstydzenie nie spowodowało wylewu. Nie mogła wystarczająco szybko wrócić do domu.

Pierwszą rzeczą, jaką zrobiła, było rozłożenie wszystkich zakupów na kołdrze i zrobienie zdjęć. Nie prosił o dowód posiadania wibratora, ale i tak je dołączyła. Zdjęcia przesłała e-mailem. Potem włożyła koronkowe chłopięce szorty i przejrzała się w lustrze.

Jej policzki wystawały spod koronki. Włożyła pasujący biustonosz. Podniósł jej piersi i stworzył dekolt. Gdyby nosiła to do pracy, nikt by nie wiedział, ale czułaby się tak seksownie.

Sygnał z jej telefonu powiedział jej, że otrzymała e-mail. Jej serce podskoczyło, gdy zobaczyła, że ​​to od. Piękne wybory.

Przynieś oba wibratory jutro wieczorem. Zasługujesz na dużą nagrodę. GWP.

Przygryzła wargę. Niedzielny wieczór nie mógł nadejść wystarczająco szybko. #. Kiedy Andrea zalogowała się na seks czacie, już tam była. Uśmiechnęła się na myśl, że może on też był chętny.

Czy dobrze się bawiłeś na zakupach? on napisał. Bardziej niż myślałem, że będę. Jestem w tych w niebiesko-białe paski. Mam nadzieję, że to wszystko, co masz na sobie.

Andrea nakarmiony. To jest. jestem nagi. Trzymam fiuta w dłoni, myśląc o tobie.

To ją przyspieszyło. Zastanawiała się, jak wygląda nago. Na kolana;.

Natychmiast posłuchała. Ja jestem. Podobał mi się wibrator z jajkiem. Zdobyć. Włącz.

Andrea po raz pierwszy włączyła zabawkę i przygryzła wargę, gdy w jej dłoni ożyła. Bawiłeś się nim zeszłej nocy? on napisał. Nie. Czekałem na ciebie. Nastąpiła pauza, zanim odpowiedział.

Jej umysł powędrował do dowolnej liczby podniecających rzeczy, które mógł robić. Jestem zaszczycony. Dotknij się nim przez majtki. Andrea nie wiedziała czego się spodziewać, gdy przycisnęła wibrator do wilgotnego, jedwabistego materiału. Jej płeć podskoczyła.

To było prawie za dużo. Ale wtedy poczuła przypływ ciepła i wilgoci; jej biodra zakołysały się w tym doznaniu. – O Boże – jęknęła głośno do pustego mieszkania. Powiedz mi, wpisał. Musiałam się do tego przyzwyczaić, pisała jedną ręką, trzymając wibrator przy sobie drugą.

To jest wspaniałe. nie przychodź. Nigdy nie było większej mocy niż w tych dwóch słowach. Gdy tylko je przeczytała, jej podniecenie podwoiło się.

Jej ciało natychmiast zdecydowało się nie słuchać. Musiała odsunąć wibrator i oddychać. Musiałam przestać, napisała. Zdejmij majtki.

Zrobiła, jak powiedział. są wyłączone. Zdobądź wibrator, który penetruje, napisał. Nie włączaj tego.

To była piękna rzecz. Gorący różowy metal. Może sześć cali długości.

Włóż to do ust. Zrobiła to i metal się rozgrzał. To sprawiło, że jej usta nabrały wody.

Wyobraź sobie, że to mój kutas. Poruszała zabawką, jakby robiła loda. Akt był podniecający. Zamoczysz go, zanim wpadnie do kolejnej dziury.

Jęknęła wokół wibratora. Jej płeć zaczęła protestować przeciwko zaniedbaniu małymi drgawkami. Boże, co mi robisz, napisała na maszynie.

Wysłała to bez zastanowienia. Jej seks był głodny. Była głodna. Wiedziała, jak czuje się wibrator i chciała go mieć całą noc.

Wszystkie filtry zniknęły. Co mam ci zrobić? On zapytał. Językiem pieściła metal w ustach. Litera f pojawiła się na jej policzkach, ale nie była taka, jak powinna.

Była prawie zbyt podniecona, by czuć zakłopotanie. Kiedy jestem z tobą, czuję się, jakbym miała gorączkę. Mogłeś mi kazać zrobić wszystko. Włóż ten wibrator do swojej cipki. Nie włączaj tego.

Zrobiła, jak powiedział. W tej chwili rozpaczliwie żałowała, że ​​nie wybrała większej zabawki. Jest tam, napisała. Do końca?. Zaskomlała.

Tak. Pieprz się z tym, tak jak ja. Jedną ręką wsuwała i wysuwała go, używając końcówki do masowania się od środka.

Musiały istnieć nerwy, które łączyły się z innymi nerwami, ponieważ Andrea przysięgała, że ​​odczuwa przyjemność w czubku głowy i podeszwach stóp. Myślę, że prawie mógłbym pochodzić właśnie z tego. Musiała ciągle poprawiać swoje literówki. nie.

Jęknęła ponownie. nie będę. To ja cię pieprzę. Na kolanach, twarzą w twarz z tobą, z moim kutasem w tobie, przygryzając te śliczne usta. Masz rację, napisała.

Sprawiłbyś, że jęczę. Masz, kurwa, rację. Chciałbym drażnić tę małą cipkę. Zmuszam moją nieśmiałą kobietę do mówienia najsprośniejszych rzeczy. Jej ciało domagało się wstania.

Znowu musiałam przestać, napisała. Biedna dziewczyna. Zastanawiam się, czy to frustrujące.

Tak. Włącz w sobie wibrator. Ona zrobiła. Jej ciało zacisnęło się na nim i zrobiło się cieplej. Z łatwością wsuwała i wysuwała go z siebie.

Trzon zabawki był śliski. Ręce jej się trzęsły, ale wciąż mogła pisać. To najbardziej niesamowite uczucie. Gdybym tam był, użyłbym na tobie ust.

Uwielbiam doprowadzać kobietę do takiego stanu. Myśl o jego dotyku była niemal przeładowana. Jestem tak gotowy. W porządku, mała.

Włącz kulę. Pieprz swoją cipkę i wyobraź sobie, że mój język robi resztę. Andrea włączyła wibrator kulowy i trzymała go przy sobie. Wraz z wibrującą penetracją jej wrażliwość została stłumiona.

Przycisnęła zabawkę do siebie, pocierając jednocześnie masując się od środka. Nie mogła przewidzieć dzikiej intensywności orgazmu. Zaczęło się w jej brzuchu i zdawało się narastać do gorącego, białego punktu przyjemności. Nie tylko jęczała; krzyknęła. Jej ciało chwyciło wibrator.

Miała wrażenie, że doszła na całe trzydzieści sekund. Kiedy skończyła, zabrała zabawki i uspokoiła oddech. To było niewiarygodne. Dziękuję Ci. Nastąpiła dłuższa przerwa niż zwykle.

Chciałbym móc to zobaczyć. Doprowadziłeś mnie do krzyku. Znowu przerwa była za długa.

Przygryzła wargę i napisała. Nadal jesteś twardy? Tak. Idę wziąć prysznic. pomyślę o tobie. Czy musisz iść tak wcześnie? Ja robię.

Coś było nie tak. Czy wszystko w porządku?. Wszystko jest dobrze. Kiedy mogę cię znów zobaczyć?.

Tym razem nastąpiła bardzo, bardzo długa przerwa. Andrea zaczęła obserwować pokój, żeby sprawdzić, czy się wypisał. W końcu pojawiła się odpowiedź. Wiesz już, jak działa cyberprzestępczość; Nie potrzebujesz, żebym ci pomagał. To było jak cios w brzuch.

Nie chcesz się już spotykać? To nie to. Więc co? Powiedziałem ci, co sądzę o związkach internetowych. Chcę zobaczyć, jak dochodzisz. Chcę usłyszeć twój głos. Już i tak za dużo myślę o kobiecie, której nigdy nie spotkam.

Muszę to przerwać. nie. Myślę też o tobie. To ci wystarczy.

To nie dla mnie. Potem, zanim zdążyła coś wpisać, wylogował się. Wpatrywała się w listę nazwisk, ledwie mogąc w to uwierzyć. Andrea ściągnęła koszulkę przez głowę. Ponownie zeskanowała ekran.

Czy widziałaby jego powrót? Czekała tam godzinami, aby zobaczyć, czy zaloguje się ponownie na czacie, ale nie było jej na noc. #. Andrea odwiedzała czat co noc przez tydzień. Skanowała nazwisko przez wiele godzin, mając nadzieję, że zobaczy jego.

Ona nie. Do pracy nosiła swoje śliczne majtki i stanik, ale nie było w nich takiego wigoru, na jaki liczyła. Próbowała połączyć się z innymi ludźmi on-line, ale nikt tak nie rozmawiał. Czasami byli po prostu zbyt dosadni, a innym razem prawie nie umieli czytać. Każdej nocy kończyła samotnie masturbując się w swoim łóżku, tak jak zawsze wcześniej, choć z lepszymi narzędziami.

I z lepszymi fantazjami. Brakowało jej znacznie więcej, niż powinna. To sprawiło, że zadała sobie kilka trudnych pytań. Na przykład, dlaczego właściwie nie chciała spotkać się z kimś, z kim wyraźnie kliknęła? Odpowiedzią był strach.

Co jeśli nie uważał, że jest atrakcyjna? Co jeśli odszedł od niej w chwili, gdy ją zobaczył? Czy nie lepiej trzymać się fantazji niż rozbijać ją rzeczywistością? powiedziałby nie. W końcu, po siedmiu dniach rozmyślań o nim, zdecydowała, że ​​jej odpowiedź też brzmi „nie”. Napisała do niego e-mail i wysłała go na adres, który jej podał.

Miała nadzieję, że nadal działa. Potem czekała. W niecałą godzinę jej e-mail zadzwonił. Gdzie i kiedy? on napisał.

Szybka odpowiedź dała jej nadzieję. Wysłała adres. Jej serce waliło. Pięć minut później miała odpowiedź.

Będę tam. #. Andrea dokonała ogromnego skoku wiary. Spotkanie mężczyzny, którego znała z seksu, prywatnie, w ten sposób. Miała na sobie jeden ze swoich ślicznych majtek i pasujący stanik.

Ale na to, jak zwykle, miała bluzkę i spódnicę, która zakrywała jej kolana. Nosiła wysokie obcasy zamiast płaskich butów, ale nie czuła, że ​​wprowadza w błąd. Kiedy przyjechała do hotelu, zameldowała się. To było przyjemniejsze miejsce.

Nie najładniejszy, jaki miasto miało do zaoferowania, ale przynajmniej czterogwiazdkowy. Sprawdziła pocztę za pomocą hotelowego Wi-Fi i wysłała ostatnią wiadomość. Pokój 31 Na biurku jest klucz dla Mr. Games. Odpowiedź nadeszła w ciągu trzech minut.

Punktualnie o piątej? Tak. Proszę. Nie mogę się doczekać.

Ona też nie. O czwartej pięćdziesiąt usiadła na jednym z wygodnych krzeseł i wzięła głęboki oddech. Ostrożnie owinęła oczy i okulary jedwabną chustą. Trzy razy owinęła się wokół jej głowy.

Uważała, żeby nie zostawić luki; nie chciała oszukiwać. Potem usiadła i czekała. Dziesięć minut było już z zasłoniętymi oczami.

A może nie przyszedł dokładnie o piątej. Kiedy usłyszała klucz w zamku, podskoczyła. Po raz milionowy skarciła się za podjęcie takiej szansy. Ale czekała. Drzwi otworzyły się i zamknęły.

Usłyszała kroki. — To ja — powiedział. W jego słowach było południowe przyciąganie. Jego głos był głęboki. „Twój przyjaciel z internetu”.

Andrea wzięła długi, głęboki oddech. - Chciałeś się spotkać, ale jeśli nie chcesz zostać, nie obrazię się - powiedziała cicho. „Wiem, że nie jestem zbyt atrakcyjny. A może mimo wszystko nie chcesz, żebym wiedział, kim jesteś”.

Zbliżały się kroki. - Mówiłem ci, żebyś skończył z tym gównem - powiedział. Jego język był szorstki, ale jego głos był miły. „Ani jedna rzecz jest z tobą nie tak”.

- Zrozumiem, jeśli zechcesz iść - powiedziała stanowczo. - A gdybym chciał cię pocałować? Zrozumiałabyś to? jego głos drażnił i sprawił, że ciepło zalało jej policzki. Usta Andrei rozchyliły się. "Czy ty?".

Poczuła jego ciepło, zanim poczuła jego dotyk. Jego usta mocno przywarły do ​​jej. Ssał jej górną wargę i przygryzał dolną.

Podekscytowało ją to do stóp. - Och - szepnęła. „Podoba mi się opaska na oczy. Jest perwersyjna” — powiedział z tą figlarną nutą w głosie. "To jest?" zapytała niepewnym głosem.

– To sprawia, że ​​chcę ci coś zrobić – powiedział. Przeciąganie sprawiło, że nie zabrzmiało to groźnie. "Jak co?" szepnął Andrzej. Ręce spoczęły lekko na jej kolanach, pod spódnicą, po czym przesunęły się wyżej.

Przed zabawą palcem po materiale jej majtek. Andrea wierciła się trochę na swoim miejscu. – Na przykład sprawdzanie, czy założyłaś dla mnie swoje nowe majtki.

Zrobiłaś to, prawda? on zapytał. "Zrobiłem." Jego głos był ledwie szeptem. Wstrząsnęło. A jednak nigdy nie była bardziej podniecona.

Wyjął ręce spod jej spódnicy i bawił się literą „V” kołnierzyka jej bluzki. „Jakby zobaczyć te mlecznobiałe piersi, których jest więcej niż garstka” – powiedział, wciąż brzmiąc żartobliwie. Nacisnął jeden guzik, a potem drugi. W chwili strachu Andrea uniosła ręce, by powstrzymać jego.

Poczuła język przesuwający się po jej knykciach. – Powiedz, żebym przestał – powiedział. Usta na palcach.

Jej seks był zachwycony. Potrząsnęła głową. Poczuł ruch powietrza, gdy rozpiął jej bluzkę.

Szorstkie ręce wyjęły jej piersi z miseczek biustonosza. Obcierały ją zrogowaciałe palce. Jej oddech był w szorstkich spodniach.

Paznokcie wbiły się jej w dłonie. – Jesteś cichy – skomentował. Jego język lizał jej sutek.

Nie mogła powstrzymać cichego jęku. – Tak jest lepiej – mruknął. Jego usta znów były na jej. Pocałowała go w odpowiedzi, mając nadzieję, że wyczuje, jak bardzo jest podniecona. – Chcę zobaczyć twoje usta wokół mojego fiuta – wyszeptał.

Przeszył ją szok, a potem wzmogło się podniecenie. Wziął jej dłoń i położył ją na szorstkim materiale. Dżinsowa.

Ścisnął jej palce, aż nie mogła nic poradzić na to, że poczuła solidną erekcję. Usłyszała trzask rozpinanego zamka. Skóra na jej ustach i niewątpliwie męski zapach. Zawahała się.

Ale jej potrzeba zwyciężyła. Otworzyła usta, a on wsunął swoją erekcję w jej usta. Całą drogę do tyłu, aż się zakrztusiła. To sprawiało, że była mokra i pulsowała, czuła się wykorzystana.

"Zgadza się." Włożył rękę w jej włosy. „Nawet nie mogę ci powiedzieć, jakie to jest wspaniałe”. Wszedł w nią, trzymając teraz obiema rękami jej głowę.

Jego oddech był nierówny. Jego erekcja tylko się wzmocniła. Andrea ssała i śliniła się.

Potem wysunął się z niej z trzaskiem, nie dając jej żadnego powiadomienia. Bawił się szalikiem wokół jej oczu. W końcu rozplątał go i odrzucił na bok. Spojrzała w górę przez swoje krzywe okulary i zobaczyła gorące niebieskie oczy. Szczupły czterdziestokilkuletni mężczyzna w dżinsach i roboczej koszuli.

Włosy w kolorze soli i pieprzu. Nikt, kogo kiedykolwiek spotkała, nie patrzył na nią tak, jakby mógł ją zjeść żywcem. - Chciałem zobaczyć twoje oczy - powiedział szorstko. Ponownie wepchnął swoją erekcję w jej usta. Tym razem było wolno; nie przestało, kiedy się zakrztusiła.

Jej oczy zaszły łzami, gdy wśliznął się do jej gardła. Nie wzięła nawet wszystkiego. Spojrzała na niego. Wydawało się, że zrobiło mu się goręcej. „Zamierzam wyruchać twoją słodką dupę” – powiedział, utrzymując powolne, nieubłagane tempo w jej ustach.

„To będzie o wiele lepsze niż ten różowy wibrator”. Nie wiedziała, że ​​robienie loda może być tak podniecające. Jej nowe majtki były przemoczone. Jej sutki nigdy nie zmiękły.

Kiedy wyciągnął swojego twardego kutasa z jej ust, poczuła się trochę pozbawiona. Postawił ją na nogi i mocno pocałował. Następnie pochylił ją nad łóżkiem i zdjął jej majtki.

Uniósł jej uda i wszedł w nią, wpychając w nią tyle siebie, ile tylko mógł. Potem wyciągnął się całkowicie, zanim wszedł w nią z powrotem, raz po raz, rozłupując ją za każdym razem. Jej oddech był szybki.

Jej orgazm był bliski. Sięgnął między jej nogi i podsycił. Krzyknęła, gdy ogarnęło ją to uczucie. Chwyciła garść pościeli i przekręciła się pod nim. Przez kilka minut była pozbawioną słów, miauczącą, miotającą się, bezsensowną istotą.

Potem znieruchomiał, zesztywniał i sam krzyknął. Odepchnęła się od niego, pomagając mu pompować w nią. W końcu, kiedy nic więcej nie dało się uzyskać z tarcia, wycofał się i padł na łóżko obok niej. Przez chwilę w pokoju nie było słychać żadnych dźwięków poza ciężkim, wilgotnym oddechem.

Przetoczył się w jej stronę i pogładził jedną z jej nagich piersi. - Tak przy okazji, jestem Adam - powiedział, uśmiechając się. – Andrea – powiedziała cicho w odpowiedzi.

"To prawdziwa przyjemność cię poznać." – Podobnie – powiedział ze śmiechem w oczach. „Więc, Andrea, myślisz, że mógłbym cię skusić na pójście ze mną na kawę?”. Zagryzła wargę, a on patrzył, jak to robi. „Myślę, że tak. Jeśli obiecasz, możemy to zrobić jeszcze raz”.

„Och, mogę prawie zagwarantować, że…”.

Podobne historie

Prowadź mnie nie w pokusy seksualne

★★★★★ (< 5)

Siostro, musisz być porządnie pieprzona…

🕑 16 minuty Uwodzenie Historie 👁 7,185

Robert był fotografem, który lubił robić zdjęcia - ludzi, zwierząt i przedmiotów. Dziś skupił się na kobiecie, która siedziała na ławce i czytała swoje Kindle. Siedziała tam przez co…

kontyntynuj Uwodzenie historia seksu

Trzy dziwki z prezentu walentynkowego: 07:45

★★★★★ (< 5)

Sally używa pająka jako pretekstu, aby mieć szansę uwieść Roba.…

🕑 15 minuty Uwodzenie Historie 👁 2,743

Pierwszy alarm włączył się gdzieś w pobliżu uszu Roba. Było wpół do czwartej. Jak zwykle uciszył alarm, wstał z łóżka i poszedł do łazienki, by się ulżyć. W półmroku…

kontyntynuj Uwodzenie historia seksu

Szkolenie wojskowe z wielką pokojówką, Rozdział 2

★★★★★ (< 5)

Amatorska młodzież uprawiająca seks w domu dziwki…

🕑 7 minuty Uwodzenie Historie 👁 2,370

Jak wspomniano wcześniej, Gerda pracowała w przytulnym barze po drugiej stronie ulicy od koszar wojskowych w małym miasteczku na południu Niemiec, gdzie odbywałam podstawowe szkolenie. Mając…

kontyntynuj Uwodzenie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat