Janie idzie o krok dalej w swoich obowiązkach…
🕑 10 minuty minuty Teen HistorieStojąc nad leżącą nastolatką, uśmiechnąłem się i powiedziałem: „Czy to zaspokoiło twoje „potrzeby”, Janie?”. Przestawiając swoje ubrania, uśmiechnęła się do mnie i odpowiedziała: „A potem trochę, Rev.! Nie sądzę, żebym kiedykolwiek wcześniej tak mocno spuściła! Byłaś niesamowita.”. Wytarłem jej soki z brody, ale zapach utrzymywał się, sprawiając, że byłam nieprzyjemnie twarda. Powracając do zmysłów, uświadamiając sobie głębię deprawacji, którą właśnie odwiedziłem na tej wrażliwej młodej dziewczynie, wyjąkałem: „N-nie wiem, co mnie ogarnęło.
Nigdy nie powinienem był do tego dopuścić. tak mi przykro!". "Zrelaksuj się, Will. Jestem z tym całkowicie w porządku. Pamiętaj, że to ja zacząłem." odpowiedziała, prostując mój krawat.
"Właściwie tak mi się to podobało, że chcę to zrobić jeszcze raz!". - O Boże, nie. Nie możemy! Sapnąłem. Wciągnęła mój krawat, przysuwając moją twarz do swojej.
– Och, tak, możemy! Nasze nosy się stykały, kiedy robiła wdech. „Pachniesz jak cipka, ks.”. Jej język wyskoczył z jej ust, obmywając moje usta. „I ty też smakujesz jak cipka!” Jej język wślizgnął się do moich ust, gdy jej usta wbiły się w moje. Przerywając pocałunek, dodała: „I lubię to! Nieprawdaż?”.
"Janie, to jest złe! Nie możemy!". „Au contraire, wielebny Kane”. powiedziała, upadając na kolana, odpinając mój pasek i rozpinając zamek błyskawiczny.
Wyłowiła z bokserek moją mięsistą tyczkę i dodała: „Imponujący sprzęt, masz tutaj, ks.”. Włożyła hełm do ciepłych, wilgotnych ust i zaczęła ssać. Moją początkową reakcją było jęknięcie na słodki dotyk jej języka, gdy drapał spód mojej rosnącej erekcji. "O Boże!" uciekł z moich ust, zanim odzyskałem zmysły. "Janie! Nie możemy tego zrobić!" Chciałem, żeby przestała, ale nie chciałem, żeby przestała.
Minęło kilka miesięcy, odkąd czułem takie odczucia. Część mnie wiedziała, że szesnastolatka nie powinna być w tej pozycji z czterdziestolatką, ale inna część mnie chciała wbić mojego kutasa w jej gardło, wypluwając moje nasienie. Zdejmując hełm mojego fiuta, odpowiedziała: „Jestem ci winna przynajmniej tyle”. Podnosząc mojego fiuta delikatną dłonią, wciągnęła moje lewe jądro do ust.
"Boże wybacz mi." Szepnąłem, gdy moje dłonie przesunęły się po bokach jej głowy i ugiąłem się w moich cielesnych pragnieniach. "Twarz mnie pieprz!" wyszeptała, gdy mój kutas wsunął się z powrotem do jej gardła. Zaczęła nucić. Zacząłem kołysać biodrami, gdy patrzyłem, jak mój kutas wsuwa się, a potem wychodzi, a potem wchodzi. Minęło tak dużo czasu, odkąd miałem tak spermę, że zgubiłem się w tej chwili.
Zapach jej cipki unoszący się z mojej brody, dotyk jej ust, wibracje jej mruczenia na moim kutasie sprawiły, że praca była krótka. "O kurwa, Janie! Dojdę!" Moje dłonie chwyciły ją za głowę, kiedy piłowałam i wycinałam. Intensywność mojego orgazmu sprawiła, że zacząłem chrząkać. "Nnnggh! Nnnnngggh! AHHHNNGG!" Poczułem się słabo w kolanach, gdy mój kutas wlał cenny krem w jej niecierpliwie czekające usta. Opadłem na krzesło, gdy Janie wstała.
Z kącika jej ust wyślizgnęła się strużka spermy, gdy uśmiechnęła się do mnie. Chwyciłem ją za ramiona, przyciągnąłem do siebie i pocałowałem w usta, wysysając kroplówkę z jej ust, a następnie wpychając język do środka. Zrelaksowała się, otwierając usta, by się ze mną podzielić, nasze języki ogradzały się nawzajem, gdy moja sperma myła się tam iz powrotem, aż zniknęła. "Więc to jest twój supeł, wielebny?" uśmiechnęła się, gdy wróciła, by dokończyć zmywanie mojego zużytego fiuta.
" Co dalej?". Odzyskując zmysły, odpowiedziałem. "Czas wracać do pracy, młoda damo.
Ani słowa o tym nikomu." "Tak jest!" powiedziała. Resztę dnia spędzili na obowiązkach kościelnych do za kwadrans piąta. Słyszałem Janie przez telefon z matką.
„Tak mamo… Zgadza się… Wrócę późno… Będziemy tu jeść” Na jej twarzy pojawił się chytry uśmiech „Książka musi pracować na niedzielnym kazaniu… Nie mamo. ..Nie chce przyjść na kolację…Do zobaczenia później….Kocham Cię…Pa.". O co w tym wszystkim chodziło? Nie pracuję nad moim Kazaniem. Skończone, pomyślałem. - Janie.
Możesz tu wejść na chwilę? Pojawiła się w drzwiach z rozpiętą bluzką, ledwo zakrytymi piersiami, z tym chytrym uśmiechem wciąż na ładnej twarzy. "Co się dzieje?". Podeszła do drzwi, przesunęła zatrzask i wróciła do mojego biurka. - Wyglądasz na trochę zmęczonego, Will. Zabierzmy cię do łóżka.
Widok tej seksownej istoty, moje myśli powracające do wcześniejszego dnia, słaby zapach jej cipki emanujący z mojej brody, połączyły się tak, że mój kutas nieprzyjemnie sztywniał w moich spodniach. Wiedziałem, dokąd to zmierza. I nie miałem zamiaru tego zatrzymać. Wziąłem ją za rękę i powoli poszliśmy do mojej sypialni.
Dotarła do łóżka i odwróciła mnie twarzą do siebie. Z plecami moich kolan przy boku łóżka, odepchnęła się i upadłem na kołdrę. „Powiedziałem mamie, że pójdziemy coś zjeść. Nie lubię jej okłamywać. Chcesz zjeść przed pieprzeniem? Czy po?” Zrzuciła spódnicę na podłogę, zrzuciła bluzkę i stanęła przede mną, ubrana tylko w białe bawełniane majtki.
„Możemy być zbyt zmęczeni, by jeść później”. Odpowiedziałem, rozluźniając krawat i prawie zrywając koszulę, jednocześnie zrzucając buty. – Pomyślałem, że możesz tak powiedzieć! Uklękła przede mną, odpinając mi pasek i ściągając spodnie. Podniesienie mojego tyłka tuż z łóżka pozwoliło jej zsunąć moje bokserki przez moje kolana, uwalniając mojego w pełni wyprostowanego kutasa.
"Teraz o tym mówię!" wykrzyknęła, gdy jej usta pocałowały kropelkę pre-cum sączącą się ze szczeliny w moim hełmie. Jęknąłem, patrząc, jak jej język się wysuwa, śledząc wybrzuszoną żyłę mojego sztywnego penisa. Wzięła moje prawe jądro do ust i głaskała mnie, zarzuciła mi nogę na głowę, umieszczając swoją ubraną w majteczki cipkę kilka centymetrów od mojej twarzy. Ściągnęłam wilgotną bawełnianą tkaninę z jej bioder i poniżej kolan. Powietrze było gęste od zapachu jej cipki, gdy wpatrywałem się w plątaninę rudych włosów stojących na straży jej cnoty.
Wciągnąłem jej perfumy do cipki, czując, jak mój kutas drga w ustach Janie. "Jest taki duży! Nie mogę się doczekać, aż poczuję tego złego chłopca pochowanego w mojej cipce." – To znaczy, że jest nas dwoje, Janie, ale najpierw najważniejsze. Odpowiedziałem, ciągnąc jej biodra w dół i otaczając jej pożądanie spuchniętą łechtaczką ustami, jednocześnie łaskocząc ją koniuszkiem języka.
Próbowała coś powiedzieć, ale z moim hełmem schowanym w tyle jej gardła, wyszło tylko "Mmmff! Mmmmmfff!". Piłem łapczywie z jej młodej cipki, rozkoszując się jej piżmowym smakiem. Również szarpnąłem biodrami, karmiąc ją moją długością, słuchając jej stłumionych jęków, gdy podskakiwała na mojej twardości. Wyrwała się z mojego fiuta, dysząc.
"O Boże!… Doprowadź mnie do orgazmu… Tak blisko… Nie przestawaj!… Ochfuck!". Jej cipka płakała, gdy zesztywniała w kolejnym orgazmie, jej miód spływał na mój język, brodę i brodę. "O Boże! Pieprz mnie!" zawołała, próbując oderwać się od mojej twarzy. "Proszę! Potrzebuję cię we mnie.
Teraz!". Puściłem jej biodra, każąc jej stanąć twarzą do mnie, ale patrz, jak mój kutas zaatakował jej spuchniętą z pożądania cipkę. Usiadła na mojej sztywności.
„Tak bardzo cię pragnę, ale się boję!”. „Boję się czego, Janie.”. „Jest taki duży! Może nie pasować!”. „Opuść się powoli. Niech cię rozciągnie”.
Powiedziałem trzymając jej klatkę piersiową tuż pod jej piersiami. Złapała mojego fiuta, wycelowała go w swoją cipkę, przycisnęła do swoich zewnętrznych ust i zaczęła się na nim obniżać. Oboje jęknęliśmy, gdy mój hełm rozerwał ją i zanurzył się w milimetrach na raz. „O mój pieprzony Boże!” ona westchnęła. – Jesteś pewien, że nie jesteś dziewicą? – zapytałem, uśmiechając się do niej.
„Jesteś tak cholernie ciasny!”. Odwzajemniając uśmiech, złapała mnie za ręce i przesunęła je do piersi. "Czujesz się tak niesamowicie." szepnęła, gdy jej oczy wywróciły się w swoich oczodołach. "Nigdy, nawet za milion lat." ona dodała.
Zaczęła kołysać biodrami w przód iw tył, pozwalając mojemu trzonowi wyłonić się z jej ciasnej wilgoci, zanim wskoczyła z powrotem, jej pośladki całowały moje jądra. Pochyliła się, machając piersiami przed moją twarzą. Wziąłem właściwą w usta, delikatnie przeżuwając między ssaniami jej ciemnoróżowych sutków.
"O kurwa… Nie przestawaj… Taaaak duży!" – zawodziła z zamkniętymi oczami. "O kurwa… Sprawiasz, że znowu dochodzę!…Tak!…Tak!…TAK!!" Czułem, jak jej cipka zaciska się na moim kutasie przy każdym głębokim pociągnięciu, gdy ogarnia ją orgazm. Podobne doznania budują się głęboko w moim brzuchu.
Upadła, zwiotczająco w moich ramionach. "Janie, niedługo dojdę!" Odszepnąłem ochryple. – Czy nie o to chodzi? odpowiedziała, podskakując szybciej.
"Chcę cię we mnie. Nie przestawaj!" Zaciskając kostki za moimi udami, uśmiechnęła się złośliwie, gdy jej cipka mocno pieściła mojego najeżdżającego kutasa. Unosząc biodra z łóżka, zanurzyłam się głębiej, szybciej, wiedząc, że nie zostało mi wiele czasu.
Chwyciłem ją za biodra, gdy mocno ssałem jej sutek. Przytuliła moją głowę, trzymając ją przy piersi, gdy ocierała się o mnie. „Napełnij mnie, ks. Chcę twoje nasienie. Wszystko! Potrzebuję tego!”.
To wystarczyło! Słysząc jej błaganie o moją spermę doprowadziło mnie do szaleństwa. Chrząknąłem w jej miękką pierś, gdy mój kutas wypluwał kulę po kuli mojej spermy głęboko w wewnętrzne fałdy jej dojrzałej nastoletniej cipki, wypełniając ją do tego stopnia, że wyciekał wokół mojego narzędzia do zanurzania, śliniąc się na moje jądra. Trzymając się blisko siebie, powoli schodziliśmy z naszego seksualnego haju.
„To była najbardziej niesamowita rzecz”. Dyszałem jej do ucha. "Nie spuszczałem się tak mocno od wielu, wielu lat." Rozplątując nasze ręce i nogi, przewróciła się na plecy, wsuwając palec w swoją zrujnowaną cipkę i podnosząc go do ust, mówiąc: „Smakujesz tak dobrze!” Powtórzyła to, tylko tym razem wsunęła mi palec do ust. "Nie." Powiedziałem: „Smakujemy tak dobrze!”.
"Chcę trochę więcej?". Zakładając, że poda mi kolejny palec pełen naszych połączonych soków, powiedziałem: „Tak”. Usiadła okrakiem na mojej głowie, jej cipka kilka cali od mojej twarzy. Spojrzałem na spuchnięte usta, gdy utworzyła się kroplówka i powoli wpadła do moich otwartych ust. Podniosłem głowę chwytając jej wargi i zacząłem głośno ssać.
Piłem z niej przez dobre trzy minuty, delektując się słodką słonością naszych połączonych sperm. "Chcę więcej!" wykrzyknęła, chwytając mojego reanimującego się kutasa. - Nie dzisiaj, Janie.
Twoi rodzice będą się zastanawiać. Musisz wracać do domu. Nadąsała się, ale niechętnie puściła i uwolniła mnie. – Ale nie przed pocałunkiem na dobranoc! Złapała mnie za głowę, przyciągając do swoich otwartych ust i pocałowała mnie namiętnie, jej język zagłębił się we mnie, biorąc tyle z nas, ile tylko mogła.
"Przyjemne sny Wielebny."..
Pokazał jej radości uprawiania miłości i uczynił z niej kobietę!…
🕑 15 minuty Teen Historie 👁 8,998- Chyba tak - powiedziała cicho Cindy. - Po prostu jestem... trochę zdenerwowana. Uśmiechnąłem się do niej i powiedziałem: „Nie martw się. Przeprowadzę cię przez każdy krok. Zrobimy to…
kontyntynuj Teen historia seksuPrzyszedł do jej domu z jednego powodu, ale znalazł czekający na niego inny!…
🕑 25 minuty Teen Historie 👁 12,129Jakieś trzy tygodnie temu siedziałem w domu, próbując pooglądać telewizję. Właśnie skończyłem obiad i przeglądałem kanały, żeby zobaczyć, co było tamtego wieczoru, kiedy nagle…
kontyntynuj Teen historia seksuAshley była już uwodzicielką w wieku szesnastu lat, kiedy przeprowadziła się z mamą do sąsiedniego domu.…
🕑 34 minuty Teen Historie 👁 8,771Byłem żonaty trzy razy i wszystkie trzy były katastrofami. Moja pierwsza żona miała zaledwie szesnaście lat, a ja siedemnaście, kiedy pobraliśmy się w szkole średniej. Trwało to mniej niż…
kontyntynuj Teen historia seksu