Właściwa nauczycielka Melissa pochyla się nad biurkiem przez swojego kochanka... w szkole!…
🕑 11 minuty minuty Szybki numerek HistorieMelissa westchnęła z ulgą, gdy ostatnia zaawansowana uczennica angielskiego wyszła z klasy. W końcu jej dzień nauczania dobiegł końca. Nucąc pod nosem, Melissa błąkała się po swojej klasie, prostując biurka i zbierając różne skrawki papieru, ołówki i różne przedmioty pozostawione przez 95 uczniów, którzy tego dnia wzięli lekcje. Po pochyleniu się, by podnieść zapomnianą kopię Szkarłatnego Listu Hawthorne'a, Melissa przycisnęła dłonie do pleców i przeciągnęła się, ciesząc się z uwolnienia, gdy jej napięte mięśnie rozluźniły się po długim dniu.
Pewna, że jest sama, posunęła się dalej, unosząc ręce w powietrze, kiedy zmysłowo opuściła głowę do tyłu. Gdy tak robiła, jej długie ciemne włosy spływały jej po plecach, a jej pełne piersi unosiły się wysoko, jakby w ofierze. Oddychała głęboko, czując delikatne mrowienie we wszystkich nerwach, gdy przeszła od surowej pani Brown do kochającej zabawę, często niegrzecznej Melissy.
Dzwonek jej telefonu komórkowego przerwał jej medytację. Klnąc cicho pod nosem, Melissa szybko ruszyła na szpilkach do biurka. Jej irytacja zniknęła, gdy zobaczyła imię na ekranie swojego telefonu. „Shawn” - jej głos, tak ostry i skuteczny podczas nauczania swoich uczniów, był miękki i ochrypły, kiedy wypowiadała imię swojego kochanka.
„Cześć, moja brudna dziewczyno!” B zabarwiło policzki Melissy na dźwięk jego głosu. Był oczywiście w jednym z jego zabawnych nastrojów. „Czy nie powinieneś być na służbie, badać złoczyńców, chronić nasze małe miasto przed złymi sprawcami?” Jej ton pasował do jego, wesołego i drażniącego iskrzącym prądem seksu.
Usiadła na krześle i uniosła zgrabne, smukłe nogi na biurko, powodując, że rąbek sukni przesuwa się wysoko na jej nagich udach. „Nie! Właśnie obciąłem włosy, a teraz jadę do szkoły, aby obejrzeć moją córkę podczas gry w siatkówkę.” Melissa spojrzała na zegar. „Gra nie rozpoczyna się przez godzinę”. „Wiem.
Miałem nadzieję na prywatną sesję korepetycji z moim ulubionym nauczycielem angielskiego. Muszę się upewnić, że wszystkie moje raporty są poprawnie napisane!” Melissa zachichotała. „Mogłabym być dostępna na korepetycje”, mruknęła do telefonu.
„Ale będzie cię to kosztować!” Usłyszała, jak Shawn chichocze przez telefon, i wyobraziła sobie krzywy, zarozumiały uśmiech, który, jak wiedziała, miał na sobie. Ten uśmiech zawsze zamoknął jej cipkę. „Och, dostaniesz swoją zapłatę, brudna dziewczyno. I weźmiesz ją, jakkolwiek ci ją dam”.
Melissa wierciła się na krześle przy biurku, czując, że jest podekscytowana seksownym drewnem jego głosu i przyjemnym zagrożeniem. „Przygotuj się na mnie. Będę w twoim pokoju za kilka minut.” Shawn rozłączył się.
Drżąc nieco z podniecenia i oczekiwania, Melissa odsunęła nogi od biurka i rozejrzała się po pokoju. Podczas gdy wcześniej bawili się w jej klasie, zawsze denerwowała się, że może robić coś więcej niż całowanie podczas pracy. W końcu była szanowaną nauczycielką w małym liceum publicznym! A jej klasa nie była dokładnie prywatna; słyszała, jak drużyna piłkarska uniwerek ćwiczy na boisku tuż za oknem i wszyscy, od dozorcy po dyrektora, mieli klucze do swojego pokoju. Poza tym Shawn nie była jej mężem.
Był najlepszym przyjacielem jej męża; jego żona była najlepszą przyjaciółką Melissy. Nie tylko przyłapali ją na zwolnieniu, ale i rozwiedli się! Mimo to, mimo nerwów, Melissa nie mogła się oprzeć szansie zobaczenia go i wiedziała, że zrobi wszystko, co zechce. Całe postanowienie zawsze rozpływało się w chwili, gdy ją dotykał, a ona gubiła się w jego pocałunkach, w jego dotyku, zmysłowej sieci rozkoszy, którą umiejętnie przeniósł. Miękkie kliknięcie jej drzwi zamykających się i blokujących przerwało jej zadumę.
Shawn podszedł do niej swoim seksownym, pewnym siebie psem. Był dziś w zwykłym ubraniu, z odznaką i pistoletem przypiętym do paska spodni, które pokazywały jego zgrabną talię i długie, mocne nogi. Koszula była schowana i rozpięta u góry, formując szerokie ramiona. I uśmiechał się dokładnie tak, jak się spodziewała, jego ciemnobrązowe oczy rozbłysły rozbawieniem na jej wyraźnie głodne spojrzenie. „Cóż… Witam, pani Brown.” Odwzajemniła uśmiech, jej pełne, puszyste usta wykrzywiły się w zmysłowej obietnicy.
„Cześć, zastępco John.” "Jak minął dzień?" Zsunął krzesło i usiadł obok niej, z rozłożonymi nogami, aby mogła zobaczyć wybrzuszenie jego penisa w spodniach. „Zajęty. Teraz lepiej.” Melissa dostroiła krzesło tak, aby były naprzeciw siebie. Nie mogąc się oprzeć, położyła dłonie na jego udach, gładząc delikatnie, gdy spojrzała na niego przez gęste rzęsy. „Mmmm”, mruknął Shawn, pochylając się do przodu i kładąc ręce na jej biodrach, ciągnąc ją do przodu na swoim krześle.
„Mój też jest teraz lepszy. Wyglądasz niesamowicie.” "Lubię twoją fryzurę." Melissa wyciągnęła rękę i delikatnie strzepnęła z policzka bezpańskie włosy. Oczy Shawna pociemniały z pożądania na jej dotyk. „Chodź tutaj”, warknął, pociągając ją do przodu i chwytając jej usta własnymi. Melissa pogrążyła się w pocałunku, jęcząc w jego usta, gdy jego język dotykał jej warg, a następnie wpychał się w jej usta.
Jedną ręką trzymając jej biodra, wsunął drugą rękę w jej udo, gładząc jej wewnętrzne udo, gdy rozłożyła nogi w milczącym błaganiu. Shawn wykarmiła całą dolną wargę, sprawiając, że jęknęła jeszcze głośniej. „Och, Shawn,” wyszeptała, przesuwając się bliżej i przesuwając swoje małe, delikatne dłonie w górę jego nóg, dopóki nie znalazła jego stwardniałego kutasa napierającego na ograniczenie jego spodni. „Boże, dobrze smakujesz” - powiedział, delikatnie gładząc jej cipkę przez jej koronkowe, mokre majtki. „Tak, proszę, tak” jęknęła Melissa, pocierając łechtaczkę.
Próbowała owinąć ręce wokół jego penisa, ale jego spodnie powstrzymały ją. Skrzywiła się z frustracji. Shawn uśmiechnął się i odsunął się, aby rozpiąć spodnie, uwalniając grubego, długiego penisa. Kiedy Melissa uśmiechnęła się i objęła go dłońmi, złapał ją ponownie w pocałunek i wsunął dłonie pod jej majtki, wsuwając palce głęboko w jej gorącą, mokrą cipkę. Boże, była ciasna i opuchnięta pożądaniem.
Wiedział, że szybko się skończy. Shawn pogładził jej punkt G, przełykając gwałtownie westchnienie przyjemności. Próbował zignorować, jak niesamowite były jej dłonie na penisie, chcąc sprawić, by spuściła się na długo, zanim uwolni swoją przyjemność. Melissa bezwstydnie rozpostarła szeroko nogi i poruszyła dłonią Shawna, szukając wybuchowego orgazmu, który tylko on mógł jej dać. Delikatnie przygryzł dolną wargę, a ona stała się twarda, skurcze zalewały jej ciało, gdy jej gorące soki płynęły w jego dłoń.
Bezlitośnie Shawn nadal nią manipulował, zwiększając przyjemność, gdy pierwszy orgazm brutalnie rozbił się na drugi. Zdeterminowana dać tak dobre, jak tylko mogła, Melissa pochyliła się, błogosławiąc zajęcia jogi, które uczyniły ją soczystą i elastyczną, i wzięła jego napiętego kutasa głęboko w usta, gdy znów weszła w jego ręce. „Boże, kochanie…” Shawn jęknął, gdy poczuł, jak jej usta zaciskają się wokół jego penisa, gdy zsuwała go do gardła. Jej dłonie otoczyły podstawę jego kutasa, prawie owijając się wokół niego, gdy wsunęła go i wyślizgnęła z gładkich ust, klepiąc się przed spermą na głowie, zanim zabrała go tak głęboko, że zakrztusiła się. Shawn wpatrywał się w swoje ciemne włosy rozłożone na jego kolanach, gdy dała mu najbardziej niesamowitą robotę, jakiej kiedykolwiek doświadczył.
„Twoje włosy wyglądają dobrze na moich kolanach”. Melissa ssała go mocniej w odpowiedzi. Jęknął i starał się nie cumować.
„Chcę cię przelecieć”. Melissa podniosła głowę. „Nie możemy… trudno tu się ukryć, gdyby ktoś wszedł.” Shawn patrzył na nią, rozkoszując się, jak cudownie wyglądała.
Jej policzki były różowe od charakterystycznego orgazmu, jej usta były spuchnięte i lśniące od jego pocałunków i jego penisa, oczy szkliste od pożądania. Kiedy znów pochyliła się niecierpliwie nad jego kutasem, wcisnął w nią trzeci palec, czując, jak zaciska się z przyjemności. Nagle odsunął się i wstał. „Pieprzyć to.
Niełatwo też to ukryć. Nie ma różnicy.” Z grubsza złapał ją za talię i podniósł na nogi. Wpatrywała się w niego w szoku, jej włosy były rozczochrane i rozlewały się na ramionach, a jeden zwijający się pasmo kusząco owijał się wokół jej piersi, drażniąc wyprostowany sutek napierający na jej stanik i ubranie. „Pieprzę cię, Melissa.
Teraz.” Po tym Shawn wziął ją za ramiona i obrócił, popychając na biurko. Uniósł jej sukienkę i zsunął majtki z nóg, by zaplątać się wokół kostek. Przez chwilę wpatrywał się w jej ciasny, wysoki, nagi tyłek, nogi miała napięte i kuszące. Melissa podniosła głowę z biurka, zarzuciła włosy na ramię i spojrzała na niego. Czytał strach i szok na jej twarzy, ale przytłaczało ją pragnienie w jej oczach.
Poza tym po prostu go to nie obchodziło. Musiał ją mieć. Biorąc jej biodra w dłonie, wbił ją jednym długim, mocnym pchnięciem. Krzyknęła.
Był ogromny, a ona mała; zawsze było bardzo ciasno. Zwykle Shawn ostrożnie wsuwał się w nią przy pierwszym pchnięciu, pozwalając jej ciasnej cipce mięknąć i rozciągać się wokół jego grubego trzonu, zanim napełnił ją do rękojeści. Dzisiaj nie był delikatny.
Czuł, jak jego piłki uderzają w nią, gdy jego kutas całkowicie ją wypełnia, uderzając o ściany do środka, ocierając się o miejsce, które złośliwie nazwała jej „Shawn Spot”. Jak zawsze, kiedy był całkowicie pochowany w niej, przybyła Melissa. Forsownie. Jej sperma kapała z niej, spływając po rozłożonych udach.
Shawn poczuła, że zaciska się wokół niego, ale się nie zatrzymała. Bezlitośnie wbił ją, niemal natychmiast wyciągając z niej kolejny orgazm. Opuściła czoło na biurko, rozłożyła ręce, aby chwycić krawędź, i przytrzymała, biodrami cofając się o niego, by zwiększyć siłę ich pieprzenia. Shawn zacisnął dłonie na jej biodrach, uwielbiając, że nie tylko wzięła wszystko, co jej dał, ale wymagała jeszcze więcej.
„Masz zamiar znów dla mnie cum, Melissa? Na jej desperacki jęk wzmógł rytm, zabierając ją jeszcze szybciej. Kiedy wydała okrzyk, którego nawet biurko nie było w stanie stłumić, poczuł, jak wokół niej skurczy się. Nie mógł się powstrzymać i wyciągnął ją, nawet gdy nadal drżała. Złapał swojego penisa, zręcznego i mokrego z jej spermą. Za jednym pociągnięciem podszedł gwałtownie, gruby, biały sperma wystrzelił jej w plecy.
Jęknął, gdy jego sperma nadal wypływała z niego na jej tyłek, pokrywając ją jak pasmo za pasmem, które z niego pulsowało. W końcu spędzony Shawn wrócił do siebie i spojrzał w dół. Jego kochanek wciąż leżał na biurku, jej nogi były szeroko otwarte, a boki falowały, gdy próbowała złapać oddech. Jej uda były mokre od własnej spermy, a jej plecy i tyłek były pokryte jego. Nigdy nie widział tak niegrzecznego, brudnego, kuszącego wzroku i długo patrzył, odsuwając go.
Dziesięć minut później Melissa opadła bezwładnie na krzesło, obserwując świetny tyłek Shawna, gdy wymykał się z jej klasy i celowo kroczył w kierunku sali gimnastycznej. Choć nie mogła uwierzyć w ich zuchwałość i czystą niegrzeczność oraz fakt, że Shawn po prostu zabrał ją jak jakiegoś starożytnego wojownika, który zwyciężył, twierdząc, że jest jego kobietą, ani nie mogła znaleźć w sobie żałowania. Nie wtedy, gdy jej ciało wciąż nuciło z przyjemności, a przytłaczająca satysfakcja przenikała ją do głębi. Wyciągnęła rękę, złapała telefon i wysłała Shawnowi krótki tekst podsumowujący całe doświadczenie: Wow! Zaledwie minutę później jej telefon zadzwonił jego odpowiedzią.
TAK! Uśmiechając się złośliwie, Melissa zebrała się, przywołując postawę pani Brown. Gdy szła szybkim krokiem korytarzem, żaden ze studentów spędzających czas po szkole nie mógł zgadnąć, że naczelna, właściwa Kierownik Wydziału Angielskiego właśnie pochyliła się nad biurkiem i przeleciała ją w ciągu jednego cala życia. Albo że już marzyła o tym, żeby zrobić to wszystko ponownie….
Mąż Tiny mógł spowodować jeszcze jeden prezent ślubny.…
🕑 7 minuty Szybki numerek Historie 👁 2,937„Tina i Barry biorą ślub, a ja jestem druhną, cóż, opiekunka honoru. Jesteś zaproszony, a ich dzieci są druhną i pageboyem”. To była najbardziej prężna od wieków moja żona Liz.…
kontyntynuj Szybki numerek historia seksuJestem osiemnastoletnią dziewczyną o dużych rozmiarach i bardziej dojrzałą niż połowa ludzi w moim mieście. Ukończyłem wcześnie, mam przyzwoity samochód, jestem singlem, żyję samotnie i…
kontyntynuj Szybki numerek historia seksuBłysnęła na niego piersiami, a on zakochał się w jej licznych urokach…
🕑 9 minuty Szybki numerek Historie 👁 2,074To był stary sklep w nowej części miasta. Anachronizm, ciemna i stęchła nisza drobiazgów i starych rzeczy. Uwielbiałem to miejsce, podobała mi się atmosfera, uwielbiałem przeglądać jego…
kontyntynuj Szybki numerek historia seksu