Na kacu opowiada współlokatorowi o zeszłej nocy. Kiepski pomysł.…
🕑 15 minuty minuty Szybki numerek HistorieBudzę się z zawrotami głowy i typowym, gwałtownym bólem głowy pulsującym w płacie czołowym. Nawet delikatne skrzypienie mojego łóżka, kiedy się przewracam, wydaje mi się, że kłuje mnie przez bębenki w uszach aż do mózgu. „Ma to jednak dobre strony” — myślę. „W ten sposób przynajmniej wiem, że wciąż żyję”. Jednak gdy odłamek wspomnienia zeszłej nocy w połączeniu ze wstydem, który za sobą ciągnie, przemyka przez mój umysł, pozostawiając ślad przypominający migrenę, piekący ból w mojej głowie, część mnie marzy, by zakrztusić się własnymi wymiocinami podczas snu .
To byłoby łatwe wyjście. Zamiast tego wiem, że mogę stawić czoła najbardziej sadystycznemu i psotnemu uśmiechowi na twojej twarzy. Wciąż istnieje szansa, o której tylko marzyłem, żeby pochwalić się wam moją wczorajszą przygodą. Wciąż na wpół pijana i zawstydzona moimi ostatnimi wyczynami, powoli przechodzę kilka kroków z łóżka do małego stolika na środku pokoju w akademiku, gdzie ty, moja współlokatorka, czekasz na mnie z brudnym, złośliwym uśmieszkiem na twarzy. Przygotowałeś już miskę bulionu i dwie aspiryny.
Znasz tę wiertarkę z lat dzielenia naszego mieszkania i wiesz, że zrobiłbym to samo dla ciebie. „Ej koleś! Wyglądasz dzisiaj jak dupek” — witasz mnie z rozbawieniem, łykając płatki zbożowe, wypluwając część na pół stołu. Chcę, żeby mocne pieprzenie opuściło moje usta, ale nie mogę wydobyć z siebie więcej niż stęknięcie na kacu.
Śmiejesz się ze mnie i sugerujesz, żebym najpierw połknął zaległe tabletki i przeczyścił gardło słonym bulionem. Kiedy ja to robię, ty od razu zaczynasz zadawać nieprzyjemne pytania, wcierając sól w ranę i delektując się każdą jej chwilą: „Twarz, którą sprawiłeś, że się tu zataczasz, wyglądał jak wyraz prawdziwego żalu. Czy to był twój mały spacer wstydu? bądź, jeśli to, czym się wczoraj przechwalałeś, jest prawdą. Twoje słowa ranią zarówno moje napięte uszy, jak i moje uczucia.
„Dlaczego, och, dlaczego musisz jeszcze bardziej wcierać poczucie winy? Zemsta za ostatni raz, kiedy ci to zrobiłem? Z tego punktu widzenia tak, zasługuję na to”. Z bólem połykam dwie tabletki i ku twojej radości parzę usta, próbując je przełknąć dużym łykiem zupy. Łzy napływają mi do oczu z bólu na języku i czuję, jak pulsowanie w moim mózgu staje się intensywniejsze przez kilka sekund.
Nawet nie próbujesz ukryć swojego rozbawienia. Na twoją obronę, obudziłem cię zeszłej nocy. Wzdycham z ulgą, gdy ból słabnie. „Więc”, zaczynasz zdanie, nieprzyjemnie przeciągając spójnik, „czy usłyszę sprośną historię o tym, co dokładnie stało się z twoim… byłym zeszłej nocy? To znaczy, znam obrzydliwą fabułę, ale chcę usłyszeć wszystko szczegółowo”. Po raz pierwszy udaje mi się uśmiechnąć.
Jednak tak naprawdę to nie jest uśmiech; raczej brzydkie wygięcie kącików moich ust, wyrażające moją rezygnację z twojego żądania, a także reakcję na sposób, w jaki zaakcentowałeś słowo ex. „Skoro tylko czekasz, aż zacznę mówić, równie dobrze mogę ci po prostu opowiedzieć całą historię”. Chociaż wolałbym raczej zetrzeć ci ten uśmiech z twarzy, biorę głęboki oddech przed rozpoczęciem narracji. Jak wiesz, prawie przypadkowo wpadłem ostatniej nocy na Michelle.
W sumie było to przyjemne spotkanie, chociaż nie do końca najmądrzejszą rzeczą do zrobienia, jak już możesz się domyślić po moim nastroju. Marsz wstydu? O tak, byłoby więcej niż właściwe, aby to tak nazwać. Och, po prostu zetrzyj ten cholerny uśmieszek z twarzy, już! Jak wiesz, chciałem iść wczoraj na to przyjęcie bractwa, prawda? Na początku nie byłem nawet pewien, czy naprawdę powinienem jechać.
Wszyscy moi ziomkowie wymyślali kiepskie wymówki. Z tego co wiem, prawdopodobnie byli zajęci pieprzeniem swoich dziewczyn. Nie obchodzi mnie to. Faktem jest, że jak dotąd nie znalazłem nikogo, kogo uważałbym za wystarczająco przyzwoitego towarzystwa na tę noc.
Nigdy, powtarzam: nigdy nie spodziewałbym się, że dostanę SMS-a od Michelle z pytaniem, co porabiam dokładnie do momentu, w którym miałem zrezygnować z jakichkolwiek planów, zamówić pizzę i zadowolić się całonocną rundą Battlefield. Pomyślałem tylko: „co do diabła?” Po prostu wyjdźmy z nią, dobrze? To znaczy, co mogło się stać? Rozstaliśmy się jakieś cztery lata temu. To znaczy na dobrych warunkach. Nie trzeba ci mówić.
Już to wiesz. Ona i ja zdaliśmy sobie sprawę, że nie jesteśmy sobie przeznaczeni. 'No i co' - pomyślałem? Jesteśmy wystarczająco dorośli, aby pamiętać, dlaczego się rozstaliśmy, prawda? Najgłupszy. Błąd.
Kiedykolwiek! Więc, tak, powiedziałem jej, że planowałem pójść na to przyjęcie, ale miałem zamiar ponownie to rozważyć, ponieważ wszyscy moi kumple zrezygnowali. Dobrze, odpowiedziała, a może Netflix i relaks u niej? Wiem, to stary, banalny żart, ale dawno tego nie robiłem i brzmiało to jak prawdziwy plan, pomyślałem. Oboje byliśmy zbyt świadomi, że spotykanie się i tak nie wchodziło w grę, a przynajmniej miało być. O tak! Zróbmy to całkowicie! Nie chcąc wyglądać jak zły gość, zapytałem ją, czy mogę coś przynieść.
Patrząc wstecz, powinienem był posłuchać tego słabego, małego dzwonka alarmowego, który wydawał mi się dzwonić z tyłu głowy podczas pisania. Nie było to jednak na tyle głośne, by wyglądało na rzeczywiste ostrzeżenie przed grożącym niebezpieczeństwem. Dodaj łagodną dawkę frustracji z powodu anulowania przez wszystkich, a przestaniesz kwestionować sytuację. W odpowiedzi przypomniała mi, jak zawsze uwielbiała moje martini sour, dodając kilka mrugających emotikonów. Cienki.
Chodźmy zatem. Kiedy zapukałem do jej drzwi, z pewnością nie spodziewałem się, że powita mnie w prostych, ale seksownych bawełnianych majtkach i obcisłej koszulce. Czułem, jak jej ciężkie piersi są nagie pod spodem, kiedy mnie obejmuje.
Poza tym nosiła włosy spięte w dwa kucyki, jak widać we wszystkich tych perwersyjnych filmach porno z tagiem „nastolatka”, co zwykle jest moją wielką słabością, przyznaję ze wstydem. Nie wiem, jaką paskudną obsesję zawsze miałem na punkcie ledwo legalnych dziewczyn. Naprawdę nie powinieneś sprawdzać historii mojej przeglądarki, człowieku. Naprawdę… och, twój pieprzony uśmiech oznacza, że to zrobiłeś, prawda? Och, daj spokój, człowieku! Czym sobie na to zasłużyłem? Na szczęście nie jestem w stanie cię uderzyć. Szczęściarz draniu.
Więc gdzie byłem? Najlepszy widok, jaki mi się ukazał, był po tym, jak wzięła butelki dżinu i wermutu, które ze sobą przyniosłem, odwróciła się i szła przez swój pokój w akademiku, żeby włożyć je do małej zamrażarki, którą zainstalowała razem ze swoim współlokatorem. O rany, jej zgrabny, okrągły tyłek ubrany w te majtki. Wiesz o czym mówię, prawda? Ile razy przyłapałem cię na gapieniu się na jej tyłek? Co ciekawe, nadal nie czułem, by stanowiła zagrożenie dla mojego libido.
W rzeczywistości nie jest to takie zaskakujące, ponieważ uważaliśmy się za przyjaciół i byliśmy przyzwyczajeni do utrzymywania wygodnej atmosfery wokół siebie, bardzo wygodnej; to znaczy pomimo naszej historii. To nie było nic niezwykłego, rozumiesz? Więc żaden z moich alarmów tak naprawdę nie zadziałał. Myśląc wstecz, cóż, powinni byli. Wszyscy. Wielki czas.
Podczas gdy drinki stygły, otworzyliśmy kilka piw i rzuciliśmy się na jej łóżko, aby obejrzeć ostatni odcinek Gry o tron, który oboje przegapiliśmy, i zjeść pizzę od Alfredo. Tak naprawdę nic się między nami nie wydarzyło, a potem przejrzeliśmy kilka najnowszych zwiastunów filmowych, aż zgodziliśmy się transmitować Dr Strange. Zanim zaczęliśmy film, napełniłem dwa czterdziestouncjowe dzbany moim najlepszym martini sour, do każdego z nich dodałem sporą ilość kostek lodu i po jednej grubej słomce.
Oczy Michelle zrobiły się ogromne, kiedy je zobaczyła. Wciąż leżała na swoim łóżku. „Gdybym nie wiedział lepiej, powiedziałbym, że masz na myśli coś innego ze mną dzisiejszego wieczoru” droczyła się, biorąc swój pierwszy łyk, „pyszne! Ale nie tak pyszne, jakbyś podał je nago”. Zmysłowe spojrzenie, które mi rzuciła, sprawiło, że zakrztusiłem się drinkiem. Wybuchnęła śmiechem, dając do zrozumienia, że żartowała.
O rany, po prostu zbyt łatwo łapię się na tych rzeczach, prawda? Przestań kiwać głową, dobrze? Byliśmy dość podekscytowani w połowie filmu, kiedy oba nasze dzbany były puste i mieliśmy jeszcze trochę piwa. Nie mogłem nawet powiedzieć, co naprawdę wydarzyło się w drugiej części filmu. Byliśmy po prostu zbyt zajęci komentowaniem tego i wymienianiem kiepskich żartów. O rany, jej kalambury są tak złe, że byłaby idealnym tatą. Nie pytajcie mnie jak, ale pod koniec filmu leżeliśmy na boku, patrząc na siebie, a nasze nogi były splecione.
Nasze twarze były tak blisko siebie, że mogliśmy poczuć swój oddech i jej cycki… Wiem, że uwielbiasz czuć je na swojej klatce piersiowej, kiedy ją obejmujesz, prawda? Cóż, czułem te jej sutki przebijające się przez jej cienką koszulkę i ocierające się o moją klatkę piersiową, kiedy tylko oddychała. Napięcie było niewiarygodne, ale biorąc pod uwagę ilość pustych butelek na podłodze w jej sypialni, oboje byliśmy daleko poza punktem, w którym zauważylibyśmy te subtelności. Dobra, nie mogę temu zaprzeczyć: to wcale nie było subtelne.
Kogo ja oszukuję? Jednak to wciąż nie uruchomiło mojego alarmu, nawet jeśli praktycznie zjadaliśmy się nawzajem. W pewnym momencie musiałem się odlać, prawda? To znaczy, mój pęcherz miał pęknąć od ilości, które wypiliśmy i zaczynałem czuć się zmęczony, więc poszedłem do łazienki na końcu korytarza. Prawie zasnąłem, człowieku.
Nawet dziewczyna w sąsiednim boksie jęcząca o tym, jak jej się to podoba w jej dupie, nie powstrzymała mnie przed powolnym zapadnięciem w głęboki, pijacki sen. To Michelle, która zapukała do drzwi mojego boksu, śmiejąc się, krzycząc, że zaraz zsika się w majtki, znów mnie obudziła. Była na tyle bezwstydna, że wykorzystała to, że zapomniałem zamknąć drzwi i wpadła do środka, gdy ja właśnie ponownie zapinałem rozporek. Umywszy ręce, zerknąłem przez lustro na nią siedzącą na sraczu.
Nie, nie zamknęła drzwi. Tak, siedziała na sraczu w męskiej toalecie przy otwartych drzwiach, podczas gdy koleś w kabinie obok niej pieprzył w dupę jakąś dziwkę, którą poderwał. Wystawiła mi język i zapytała: „Podoba ci się, pervo?”.
Na co miałem patrzeć? Cóż, kiedy oboje złagodziliśmy nasze naturalne potrzeby, zdecydowałem, że ruszam w drogę, więc po prostu zabrałem swoje rzeczy z jej akademika. Nasz zwyczajowy uścisk na pożegnanie był jednak zbyt intymny, by był gestem towarzyskim między przyjaciółmi. Nagle zdałem sobie sprawę, jak mocno przycisnęła swoje falujące piersi do mojej klatki piersiowej. Nasz uścisk wydawał się zbyt bliski iz pewnością zbyt długi, by być po prostu przyjacielski, ale oboje byliśmy pijani jak cholera i kto wie, czy to mogło być tylko wrażenie, prawda? I wtedy…. Nie mam pojęcia, co mnie naszło, kiedy uklęknąłem przed nią, prawie zerwałem jej majtki i wbiłem twarz w jej krocze.
O chłopie. Byłem prawie zbyt pijany, by nawet znaleźć jej łechtaczkę językiem, ale ona wciąż zachęcała mnie swoimi soczystymi jękami i dłońmi wciągającymi moją głowę w swój kosmyk włosów łonowych. Nikt z nas nie mógł już oprzeć się pokusie. Ja też zacząłem jęczeć, gdy zapach jej soków wypełnił moje nozdrza.
Jedną ręką sięgnąłem po omacku jej zgrabny tyłek. Jej kolana stały się słabe, kiedy mój palec delikatnie musnął jej ciasny tyłek. Może i jest surową analną zwolenniczką, ale uczucie palca okrążającego jej brązową gwiazdę zawsze było jej słabym punktem. Zadrżała i ledwo zebrała siły, by utrzymać się na nogach.
Nagle złapała mnie za włosy i odciągnęła moją głowę od swojej cipki, żeby mnie odepchnąć. Zdezorientowany upadłem na plecy, a ona prawie rzuciła mi się na spodnie. Jej pijacka niezdarność z klamrą mojego paska i rozporkiem tylko jeszcze bardziej mnie podniecała.
Po minucie lub dwóch ściągnęła moje dżinsy i bokserki do kostek i trzymała mojego penisa w dłoni. Pogłaskała go, mówiąc: „Chodźmy się już pieprzyć!”. Gdy usiadła na mnie okrakiem i dostosowała mojego penisa do swojego wejścia, próbowałem jej powiedzieć, że nie powinniśmy tego robić.
Ale jak to bywa w takich chwilach, oboje byliśmy zbyt pijani zarówno alkoholem, jak i pożądaniem, by trzeźwo myśleć. Po prostu tam byliśmy, ja leżałem na plecach, w zasadzie nadal ubrany, ona pieprzyła mnie, jakby nie było jutra tuż za jej otwartymi drzwiami frontowymi. Teraz wyobraź sobie scenę, gdyby jej współlokatorka weszła od razu? To takie surrealistyczne. Kilka minut później, zgodnie z prośbą, napełniłem ją kremowym ładunkiem.
Z chęcią pieprzyłbym się z nią jeszcze trochę, ale sama też doszła, a jej cipka po prostu wysysała spermę z moich jaj. Potem tylko się ubrałem i poszedłem do domu. O rany, jak to się mogło stać? Patrzę na w połowie pustą miskę zupy.
Czuję się chory i winny. „Kurwa, o czym ja właśnie myślałem?”. Po prostu nie zetrzesz tego swojego brzydkiego, brudnego uśmieszku. „Dzięki stary”, mówisz, „poszło o wiele łatwiej niż oczekiwano”. Nie rozumiem twojej uwagi, ale trudno mi wyrobić sobie zdezorientowaną minę.
Twój telefon dzwoni. „Och, to ona”, mówisz, patrząc na ekran telefonu, zanim go podniesiesz, „Tak, Mitch, moja suka? Tak… nie… okej… Oczywiście, że tak. Wszystko jest nagrane! Właśnie tutaj jeden mój telefon! Chcesz wpaść i wręczyć mi moją nagrodę?".
Teraz wyczytałeś zmieszanie na mojej twarzy. Z radością ogłaszasz, że Twój plan się powiódł. Patrzę na ciebie jeszcze bardziej zdezorientowany. „Nie zachowuj się tak głupio, koleś. Dlaczego, u licha, myślałeś, że wszyscy twoi przyjaciele odpuścili ci wczoraj kaucję? To był dokładnie opracowany plan, koleś.
Właśnie wygrałeś ze mną podwójny zakład!”. Moje usta milczą, co do cholery. „Słuchaj, człowieku. Wiesz, jak zawsze miałem ochotę na Michelle, prawda? Zwłaszcza na jej ciasny, mały tyłek. Pewnego dnia założyliśmy się.
Powiedziałem jej, że przyjaźń z byłym kochankiem to zły pomysł i że w danych okolicznościach nie będziesz w stanie się jej oprzeć”. jej pomysł. Była absolutnie pewna, że nie dałbyś się nabrać. Ale tak dla przypomnienia: nie sądziła, że będzie tak łatwo ją przelecieć po pijaku, albo po prostu nie doceniła twoich martini sours. Jakieś pomysły, jaki był zakład? - Nie podoba mi się, dokąd to zmierza – jęczę.
razy robiłem niestosowne uwagi na temat jej tyłka i tego, jak chcę pieprzyć jej małą pomarszczoną dziurkę. Gdyby przegrała, pozwoliłaby mi się zerżnąć, ale nie w dupę. Dlatego nalegałem na podwojenie zakładu.
Kilka razy uderzyłem czołem w nasz stół jadalny, zadając sobie pytanie: „O czym myślałem?”. Po prostu się ze mnie śmiejesz. Nie bierz tego tak źle, człowieku.
Druga część zakładu polegała na tym, że sam się wygadasz i opowiesz mi całą historię w swoim małym wstydzie. Wiedziałem, że nie będziesz w stanie utrzymać tej pułapki na kłódkę. Gdybym przegrał oba zakłady, Michelle miałaby przyjemność ukarać mnie za moje brzydkie usta, pieprząc mnie w dupę paskiem.
Szkoda, że nie wygrała żadnego z zakładów. Może by mi się podobało, kto wie?”. Próbuję unieść głowę, żeby spojrzeć na ciebie moimi opuchniętymi oczami. Z mojego gardła wydobywa się trzeszczący głos wstydu, choć pytanie ma raczej charakter retoryczny: „A co zrobiłeś wygrać teraz?”.
„Wow, naprawdę jesteś dzisiaj powolny, prawda? Mogę zerżnąć jej dupę, Smarty. Założę się, że to pokocha. Zgadnij, kto od teraz będzie moim kubełkiem na spermę. Zamykam oczy, jakby twoje słowa mnie raniły. To, co słyszę, to czysta trucizna dla moich bębenków.
Wstyd i poczucie winy napełniają mój brzuch mdłościami. „Woah, nie bierz tego tak ostro, bracie. Jestem pewien, że będzie chciała, żebyśmy ją podwoili, kiedy trochę rozluźnię jej tyłek. Swoją drogą, nie sądzę, żeby zgodziła się na coś takiego zakład z więcej niż przewidywalnym wynikiem, gdyby nie chciała, żebym wyruchał ją w dupę od samego początku.
Leora lubiła być bezczynna z Masza…
🕑 6 minuty Szybki numerek Historie 👁 2,846Robi się późno i Leora jest w pokoju gościnnym z Maszą. Siedzą na futonie, podczas gdy pies szczeka na własne odbicie w lustrze ściennym. Cała ściana to lustro. Dziś wieczorem zdecydował,…
kontyntynuj Szybki numerek historia seksuPrawdziwe wydarzenie raz w życiu…
🕑 5 minuty Szybki numerek Historie 👁 7,803Rozbiłem wesele i miałem szczęście. Nie miałam zamiaru rozbijać imprezy, ale musiałam zrobić coś gorszego, więc zaparkowałam po drugiej stronie ulicy od tej małej restauracji butikowej, w…
kontyntynuj Szybki numerek historia seksuZrekompensował jej to klapsem w tyłek.…
🕑 5 minuty Szybki numerek Historie 👁 2,428– Cholera – wciągnął Reagan, zerkając na jej telefon. Uber był tutaj. Eli wylądował w swoim przepięknym ciemnym ładowaczu, oznaczonym XTUD 459, a ona nie była do końca przygotowana. Po…
kontyntynuj Szybki numerek historia seksu