Moja jagodowa nimfa

★★★★★ (< 5)

Fantazja, która długo rosła i w końcu została zrealizowana.…

🕑 18 minuty minuty Szybki numerek Historie

Raz… dwa… trzy… cztery… Patrzyłem w dół na pęknięcie w podłodze, a pot spływał mi po plecach, gdy stanowczo odmawiałem skupiania uwagi z urządzeń peryferyjnych na dziewczyna ubrana w podkreślające tyłek czarne spandexowe szorty i obcisły niebieski podkoszulek, która obok mnie doskonaliła mięśnie ramion mocnymi uciskami. Zamiast tego zacisnąłem zęby i zmarszczyłem brwi jeszcze mocniej, kierując nagłą, głodną energię bulgoczącą w moim splocie słonecznym, aby dokończyć serię uniesień bocznych. Pięć… sześć… siedem… osiem… Moje plecy zaczęły cudownie piec i uśmiechnąłem się z bólu, gdy moje płuca przeciwstawiały się wyjątkowo pełnym wdechom powietrza zabarwionego aromatem słonego potu i… ..

jagody? Chrząknęłam pod nosem i zmarszczyłam brwi, gdy mój mózg zamarł i powrócił do nieoczekiwanego zapachu, a moje mięśnie zadrżały w odpowiedzi w połowie zestawu. Instynktownie przeniosłem wzrok na lustro przed sobą, którego starannie unikałem, aby dojrzeć nimfę obok mnie, po czym wściekle opadłem z powrotem w dół. Jednak było już dla mnie za późno, gdyż obraz jej ostrych zielonych, wściekłych oczu i lekko rozchylonych wydatnych ust wypełnił moją głowę.

Dziewięć… dziesięć… jedenaście… dwanaście… 'Koniec z rozpraszaniem, głupcze, zajmij się swoimi sprawami i dokończmy tę robotę!' Zganiłem się w duchu i wznowiłem podbicia w miejscu, w którym poniosłem porażkę. Ale nimfa nie chciała zniknąć z oczu mojego umysłu, a właściwie wydawało się, że teraz zajmuje więcej mojego peryferyjnego pola widzenia i uwagi. Ledwo widziałem w naszym odbiciu, kiedy uniosła sztangę nad głowę z cichym, ale nierównym westchnieniem, napinając napięty brzuch.

Jej napięty brzuch był widoczny przez błękitny top niczym bliźniacze drążki z aksamitnej stali, prowadzące do dwóch pełnych misek, które unosiły się z uwagą, gdy jej ramiona napinały się i ponownie unosiły z determinacją. Kiedy po raz drugi z poczuciem winy odwróciłem uwagę od jej gibkiego ciała, wyobraziłem sobie, jak doskonale jej obfite kule będą idealnie wpasować się w moje dłonie. Trzynaście… czternaście… piętnaście… Z jękiem ulgi osunąłem się na podłogę z zamkniętymi oczami, aby przeżyć wspaniałą chwilę odpoczynku i odłożyć hantle na bok.

Kiedy podniosłam głowę i sięgnęłam po butelkę z wodą, moje oczy rozszerzyły się energetycznie, a moje ciało zamarło na kilka sekund oczarowane. Przede mną moja nimfa oparła sztangę na podłodze przed sobą, z lekko rozstawionymi nogami i zgiętymi w biodrach, aby wyciągnąć plecy i zwisać długimi, wdzięcznymi ramionami w kierunku podłogi. Zaledwie dwie stopy przede mną jej brzoskwiniowy tyłek zapraszał mnie do dalszego uwielbienia, rozciągając delikatne włókna jej szortów nad parą zgrabnych, pięknie uformowanych nóg. Jej lekko opalona skóra znów emanowała tym migotliwym zapachem jagód, a obrazy moich ust przesuwających się w górę jej ud i lekkiego zatapiania zębów w jej jędrnych, pełnych policzkach rozkwitły w moim umyśle, gdy jej lekkie jęki ulgi ledwo dotarły do ​​moich uszu. Zanim wróciła do następnego zestawu, wystąpiłem do przodu i cicho pomachałem, zwracając jej uwagę.

Kiedy z pytającym wyrazem twarzy wyjęła słuchawki z uszu, nerwowo zapytałem: „Erm, kiedy skończysz to ćwiczenie, będziesz miał coś przeciwko, jeśli użyję tej sztangi?” i wskazał na jej wagę. W odpowiedzi skinęła głową, a ja szybko odwróciłem wzrok i wróciłem do swoich codziennych zajęć. Mój umysł dziwnie się uspokoił, gdy dobrze spojrzałem w jej pełne wdzięku, morskie zielone oczy.

Udało mi się pogłębić oddechy, oczyścić głowę i w medytacji zaabsorbować się pulsującym bólem ramion i pleców, napinając więzy w górnej części pleców i podnosząc ciężarki. Ale równie łatwo moja uwaga znów została uderzona, gdy poczułem klepnięcie w lewe ramię i odwracając głowę, wpadłem w te oczy, które emanowały tajemnicą i zwodniczą niewinnością, której zaprzeczał pełny, psotny uśmiech bezpośrednio pod nimi. Kiedy skinęła mi głową i położyła ciężarek u moich stóp, odsłaniając opaloną skórę swoich obfitych piersi, otworzyłem usta, aby wyrazić moje podziękowania, ale nie wydobywał się z nich żaden dźwięk.

Zamiast tego zadowoliłam się wypowiedzeniem szybkiego „Dziękuję”, gdy ciepło napłynęło do moich policzków, więc przełknęłam sucho, aby oczyścić gardło. Moja nimfa jagodowa wkrótce potem opuściła siłownię i pomyślałem, że będę musiał zadowolić się wyobrażeniami doskonałości, które zebrałem, aż do następnego razu, kiedy spotkamy się na siłowni. Niestety, nigdy nie wykorzystano takiej możliwości, ponieważ przez resztę tygodnia wydawało się, że odwiedzamy siłownię o bardzo różnych porach. W tę sobotę, zmęczony ciężkim tygodniem pracy i codziennych treningów, zdecydowałem się odpocząć i po raz pierwszy w lecie odwiedzić pobliski basen.

O godzinie szóstej słońce zaczęło zachodzić głębiej w horyzont, rzucając na niebo cudowną pomarańczową poświatę, podczas gdy chmury rzucały chłodny cień, a w powietrzu pojawiła się lekka wilgoć, będąca pewną oznaką deszczu, który miał nastąpić później w ciągu dnia, i rozproszył słońce. pozostający dokuczliwy upał. Ubrany w ciemnozielone, tropikalne kąpielówki i sandały, udałem się do ostatniego wolnego fotela przy basenie i rozłożyłem ręcznik. Chłodna woda wyglądała zachęcająco, ale zbyt wiele dzieci tłoczyło się przy basenie, rozpryskując się i strzelając z pistoletów na wodę, więc zdecydowałam się położyć i choć na chwilę złapać trochę słońca na mojej karmelowobrązowej skórze. Kiedy śmiech dzieci i napomnienia rodziców unosiły się w powietrzu i nad moimi uszami, powoli zatonąłem we mgle i odpłynąłem, a mój oddech stale się pogłębiał, a mój umysł odpłynął w świat perłowobiałego piasku i buszli jagód u mojego boku, aby zaspokoić mój apetyt.

Jednakże, kiedy nagle obudziłem się z wstrząsem, zanim mogłem w pełni cieszyć się moimi wymarzonymi jagodami, mój apetyt nie był wcale zaspokojony. Zdezorientowana zdjęłam okulary przeciwsłoneczne i zamrugałam w nagłym świetle, gdy podniosłam głowę, żeby zobaczyć, co mnie obudziło. Niebo nabrało pięknego czerwonawego zabarwienia, gdy w oddali zebrały się kłębiące się chmury. Mój powolny mózg w końcu zarejestrował cień, który przesunął się nad moją twarzą i patrząc w górę, dostrzegłem kobiece kształty, z prawym biodrem wyciągniętym i położoną na nim dłonią, aby podkreślić kształtne kąty. Kiedy mrugnąłem słabo, rozmazana twarz w końcu przybrała wyraźną formę w moim polu widzenia, a moje usta otworzyły się w całkowitym zdumieniu.

Moja jagodowa nimfa! „Cóż, witaj, nieznajomy” – zaczęła bezczelnie. „Wierzę, że jesteś na moim miejscu!”. Niewiele myśląc, od razu odpowiedziałem: „Cóż, znalazcy, opiekunowie, przegrani, płaczący” i natychmiast zrobiło mi się gorąco ze wstydu.

„O Boże” – krzyczałam ze złością w myślach – „pozwoliłam, żeby te dzieciaki mnie dopadły!” CO ZA DUPKA!”. Ale ku mojemu rosnącemu zdziwieniu odpowiedziała chichotem, który pokazał olśniewająco białe zęby i przetoczył się przez moje ciało jak lód po plecach w rewelacyjnie gorący dzień. „To prawda” – kontynuowała z uśmiechem z dołeczkami i błyskiem w szmaragdowych oczach – „mimo wszystko wyglądasz jak strażnik. Czy w takim razie zechciałbyś podzielić się z bezbronną damą?” Wyszczerzyłem zęby i przesunąłem się na bok, żeby zrobić jej miejsce. Następne pół godziny minęło w coś, co wydawało się trzydziestoma sekundami, kiedy krążyliśmy tam i z powrotem.

Opowiedziała mi o jej dwójce podopiecznych i dwójce jej małych dzieci pluskających się szczęśliwie po drugiej stronie basenu, nieświadomych matki, bawiącej się z przyjaciółmi z sąsiedztwa. Opowiadałam dziwaczne historie o tym, jak opiekowałam się dziećmi na letnich obozach i uczyłam się łapać te kilka minut odpoczynku, na jaki mogłam sobie pozwolić, kiedy tylko mogłam uciec od tych piszczących potworów (kocham dzieci, ale mój Boże, to one nauczyły mnie naciskać). Roześmiała się serdecznie i opowiedziała moje doświadczenia o swoim zawodzie nauczyciela historii io tym, jak licealistka mogło być tak samo okropne, jak w podstawówce. W połowie rozmowy o cechach idealnego mężczyzny i kobiety w starożytnej Grecji nagle zwróciła na mnie swoje bystre oczy i nieśmiało unosząc kącik ust, powiedziała. zapytał: „Czy mógłbyś wmasować mi w plecy trochę balsamu do opalania? Staję się już dość wrażliwa” i sięgnęłam po rurkę, zanim zdążyłam odpowiedzieć.

Nagle wyschło w gardle, teraz jest to znajome uczucie w przypadku tej kusicielki, mogłam tylko kiwnąć głową i wyjąć rurkę z jej wdzięcznych palców, nasze dłonie przez chwilę muskały się razem z Poczułem, jak jedwab wczepia się w delikatne włosy na moim nadgarstku. Odwróciłem się do niej, gdy odwróciła się, by pokazać mi swoje smukłe, pięknie ukształtowane plecy. Zręcznie odrzuciła swoje brudne blond włosy przez ramię, czesając je Przez następne kilka minut nie zamieniliśmy między sobą ani jednego słowa, a mimo to powietrze wisiało między nami ciężko, jakby temperatura nagle wzrosła o dziesięć stopni. W okolicy było zaskakująco cicho, więc rozejrzałem się i prawie nic nie zauważyłem rodziny wciąż przebywały w pobliżu, a dźwięk jej oddechu z łatwością docierał do moich uszu.

Gdy moje dłonie, śliskie od balsamu, dotknęły jej górnej części pleców, wyraźnie słyszałem, jak oddech utknął jej w gardle, zanim nierówno uleciał. Jednak ona milczała, gdy stopniowo schodziłem w dół, żyjąc każdą dekadencką chwilą kontaktu między nami, masując kółka w jej napiętych ramionach i wzdłuż obu stron kręgosłupa. Gdy napięcie w jej mięśniach zmniejszyło się pod wpływem moich wysiłków, nieświadomie oparła się o moje dłonie, jakby na mnie spoczywała, z zamkniętymi oczami i twarzą lekko uniesioną do nieba. Moje palce musnęły zaczerwienioną skórę pod ramiączkami jej góry od bikini, przesuwając się, by delikatnie musnąć dolną krzywiznę jej piersi.

Jej oczy migotały, a brzoskwiniowo-różowe usta dyszały cicho, gdy jej prawa ręka instynktownie podskoczyła z powrotem na moje udo, wbijając się w moją skórę na chwilę, po czym zwolniła nacisk i kusząco przeciągnęła paznokciami po moim udzie, zwijając moje pnie u góry. Jej delikatny dotyk nadal drażniąc pieścił moją nagą skórę, gdy moje dłonie przesunęły się niżej po jej żebrach i opadającej krzywiźnie jej brzucha w stronę bioder. W tym momencie moje serce biło jak karabin maszynowy, pompowało z całą mocą, by wypełnić wiotkie mięso między udami w wyprostowany słup pożądania, który pochylał się niczym kwiat w stronę słońca, w stronę żądnych przygód palców na mojej nodze. Te przebiegłe cyfry zbliżały się tylko do źródła mojego ciepła z każdym muśnięciem jej skóry o moją, a jej plecy opierały się o moją klatkę piersiową, gdy gorące powietrze moich ciężkich oddechów wiało po wrażliwym karku. Zachodzące słońce rzuciło na nas uspokajający cień, a moje ręce, ukryte w ciemności, zagłębiły się jeszcze niżej w poszukiwaniu niezliczonych skarbów.

Moja lewa ręka pozostała na jej płaskim, umięśnionym brzuchu, aby tulić jej ciało do mojego, podczas gdy prawa przesunęła się po jej kości biodrowej, dopasowując się do jej, delikatnie krążąc po bladej, delikatnej skórze jej wewnętrznego uda. Nagle sapnąłem głośno i zamarłem, czemu towarzyszył jej ciepły chichot, gdy opuszka jej kciuka wsunęła się pod siatkę moich kąpielówek i delikatnie musnęła główkę mojego pulsującego penisa, zbierając duże ilości precum wyciskającego się do środka. burza. I zanim zdążyłem zareagować, w mgnieniu oka jej dłoń została oderwana od mojego uda, a ciało przesunięte i odwrócone od mojego, zanim moja dłoń mogła osiągnąć swój miodowy cel. Z zarozumiałym uśmieszkiem wstała z siedzenia, ukazując swoje boskie ciało, abym mógł w pełni pochłonąć jego uwagę i szepnęła cicho: „Dziękuję za tę wspaniałą dbałość o… szczegóły.

Chciałbym się odwdzięczyć, ale muszę idź sprawdzić, co u moich dzieci.”. Cofnęła się i zaczęła się odwracać, po czym jakby podejmując chwilową decyzję, odwróciła się do mnie z kciukiem niewinnie przyciśniętym do ust, delikatnie ssąc miękką skórę prawej dłoni. Patrząc mi w oczy tak głęboko, że zacząłem pływać w niekończących się zielonych basenach, pochyliła się do przodu i na krótko położyła lewą rękę na moim rozgrzanym ramieniu i szepnęła: „Poczekaj na mnie w rodzinnej szatni. Niedługo dołączę”.

Kiedy się odsunęła i poszła w przeciwnym kierunku, kusząco kołysząc biodrami, moje oczy rozszerzyły się jeszcze bardziej, gdy zdałem sobie sprawę, gdzie był ten kciuk. Kiedy sztywno szłam do łazienki z ręcznikiem przerzuconym przez ramię, aby wisiał nisko nad wybrzuszeniem, mój umysł znów był pusty ze wszystkich myśli i wszelkich oczekiwań, z wyjątkiem pojedynczego obrazu przenikliwych zielonych oczu i unoszącego się aromatu jagód, który zapewnił mojemu kutasowi faktycznie urosła, zanim zostałam bezpiecznie zamknięta w dużej łazience. Na ziemi przed ladą leżał miękki dywanik, na którym teraz usiadłem, by w razie potrzeby poczekać na wieczność. Próbowałem uspokoić oddech, zamknąć oczy i zrelaksować się, ale tandetny uśmiech, który wkrótce pokrył całą moją twarz, tylko pogorszył sytuację, ponieważ moje ciało zdawało się rozgrzewać, a mój kutas nadal kapał jak sprężyna. Potem nagle poderwałam się na nogi, ręcznik spadł na podłogę, gdy w drzwiach rozległa się seria pewnego pukania, po którym rozległo się „To ja” cichym i znajomym głosem.

Drżącymi palcami sięgnąłem i przekręciłem zatrzask. Drzwi otworzyły się gwałtownie, a ja cofnąłem się zaskoczony, zaskoczony, gdy moja nimfa jagodowa z wdziękiem przeszła przez drzwi, pozwalając im się za sobą zamknąć, i przycisnęła się do mnie całym ciałem, by przycisnąć swoje aksamitne usta do moich. Substancje chemiczne w moim krwiobiegu wzrosły, testosteron i dopamina przepływały przez moje kończyny jak rtęć, nasycając każdy centymetr mojego ciała pożądaniem i energią. Gdy wyciągnęła się na czubkach palców, moje dłonie powędrowały w górę po jej bokach, aby ująć jej policzki i wplątać się w jej soczyste włosy. Chaotyczna harmonia zstąpiła na nas, gdy nasze energie walczyły o dominację w bezgranicznym tańcu przyjemności i dekadencji.

Po czymś, co mogło trwać dziesięć sekund, może dziesięć minut, przerwała pocałunek, a strużka śliny wypełniła maleńką szczelinę między naszymi ustami. Kiedy spojrzałem jej w oczy, a głupi uśmiech tańczył w jej oczach, odzwierciedlając mój własny, szepnęła: „Nie mam zbyt wiele czasu, zanim muszę iść, ale smak, jaki miałem wcześniej. To nie było satysfakcjonujące. Chcę … Potrzebuję więcej.".

Zanim skończyła mówić, bez tchu i niecierpliwie, przeciągając rękami w dół mojej klatki piersiowej i brzucha i poruszając się, by chwycić mój tyłek i odepchnąć jej pnie, mój kutas zareagował na nią jak piorunochron podczas gwałtownej burzy, naciskając na jej brzuch i spływając spermą po mojej skórze. Zdecydowanym szarpnięciem odciągnęła kufry od swojej nagrody, a zielone oczy zapłonęły gwałtownie na widok mojego pożądania. Jej usta podążały ścieżką, którą obrały jej ręce, przesuwając pocałunki w dół mojego ciała przy akompaniamencie moich jęków i jęków przygryzających wargi. Kiedy klęczała na dywanie i patrzyła na mnie oczami pełnymi oddania, odwzajemniłem uwielbienie szczotką do jej włosów i dłonią dotkniętą jej policzka, który obróciła głowę, by pocałować na krótko, po czym ponownie skupiła uwagę na przedmiocie na dłoni.

Dosłownie, bo jej delikatne dłonie pieściły teraz całą długość mojego czekoladowobrązowego, pulsującego mięsa, aż do dołu, by objąć moje nabrzmiałe jądra. Moje oczy same się zamknęły, gdy ciepły aksamit okrył moją głowę, masując delikatne ciało przy każdym pociągnięciu, każdym ssaniu, każdym pocałunku i każdym muśnięciu jej języka pieniącym się. Jej język tańczył kręgi wokół oka, zagłębił się niżej, aby przeciągnąć strunę poniżej i zsunął się w dół do podstawy mojego fiuta, zapraszając całą moją długość pomiędzy jej wargi do akompaniamentu moich pierwotnych pomruków.

Usta wibrowały rozkosznie na moim mięsie, a dłonie zajęte zabawiały się moim bezwłosym workiem, jakby niecierpliwie zachęcając moją spermę do erupcji, moja jagodowa nimfa pochłonęła całą moją duszę przez mojego kutasa i oblała mnie uwielbieniem i pożądaniem, aż każda grzeszna fantazja w moim umyśle ją rzuciła jako obiekt mojej obsesji. Wkrótce nieustanne przyciąganie jej warg wokół mnie przyspieszyło, a jej głód błysnął we mnie, gdy moje oczy otwarły się pod wpływem wzmożonych wrażeń i zatonęły w kałużach jej rozszerzonych źrenic. Ta złośliwa smuga pojawiła się ponownie, gdy jej lewa ręka opuściła mój worek i odciągnęła miseczki bikini na bok, ukazując idealnie zaokrąglone, odwrócone do góry oczy.

Na widok tak delikatnej piękności mój oddech stał się chropawy i jedną ręką wplatając ją we włosy z tyłu głowy, zachęcałem ją, aby wzięła mnie głębiej i szybciej do gardła. Gdy ślina i sperma spłynęły po moim kutasie do jąder i kapały z jej soczystych ust na piersi, sięgnęła w dół i wmasowała płynne pożądanie w swoje surowe, czerwonawe, stwardniałe sutki. Szczypała się i bawiła ze sobą w zachwycie, gdy przycisnęła wargi do samej podstawy mojego fiuta i trzymała mnie w uścisku swoich nienasyconych ust, bulgocząc z maniakalną przyjemnością wokół mojego fiuta i trzymając mnie przy sobie silną ręką ściskającą mojego tyłek. Ręka na jej cycku uniosła się, by chwycić moje jądra i masować spermę spływającą od wewnątrz do mojego penisa, a ja spojrzałem w jej wypełnione łzami zielone oczy, całkowicie poddając się każdemu jej kaprysowi i pragnieniu, gdy ściskała dłoń, teraz pokrytą pyszną mieszankę naszego lubrykantu na jej rdzeniu pomiędzy jej szerokimi udami. Kiedy potrząsała pulsującą łechtaczką i z zapałem zagłębiała palce w garnku z miodem, jej usta i oczy zachęcały mnie do zeskoczenia z klifu, do zanurzenia się w moim nieuniknionym przeznaczeniu.

Jej język prześledził ścieżkę w górę mojego penisa, naciskając z wystarczającym naciskiem na pulsujące naczynie krwionośne, po czym pokrył mojego penisa niebiańską wilgocią i wysłał go z powrotem do jej gardła. Gdy pocierała się coraz bliżej, jej jęki przeniosły się przez mój penis i wibrowały w całej mojej istocie, wysyłając fale uderzeniowe przez górną część ciała i uda, aż zagroziła, że ​​przewrócę się w ekstazie. Kiedy moje ciało uświadomiło sobie, że to nie może już dłużej trwać, moje jądra puchły i wzmagały się, krew pulsowała w mojej głowie, aż jedyne, co słyszałem, to jej rozbrzmiewające jęki, gdy gwałtownie dochodziła na palcach, a mój kutas eksplodował, gęste strzały spermy rozpryskując się po jej języku i wypełniając usta po brzegi.

Gdy niezliczone kolory błysnęły pod moimi zamkniętymi powiekami, a przyjemność zdawała się paraliżować całe moje ciało, jej usta pozostały zamknięte wokół główki mojego fiuta, a język wściekle uderzał w moje wrażliwe ciało, aż nie mogła już utrzymać mojego nasienia w ustach, a jednak przyszedłem. Z przebiegłym uśmiechem szybko wyciągnęła mnie spomiędzy swoich warg i zamknęła je szczelnie, zamiast tego kierując mój gęsty, niekończący się strumień w stronę jej piersi, gdzie wytrysnąłem jeszcze dwa gęste, lepkie strumienie pożądania przez jej perłowe kule, aby zebrać się w zagłębieniu obojczyka i spływać słodko niczym roztopione lody po w pełni pobudzonych sutkach. Prawie straciłem równowagę i upadłem na nią, gdy jej prawa ręka wyciągnęła rękę, by delikatnie musnąć mojego penisa i wycisnąć pozostały płyn na jej skórę. Uśmiechnęła się do mnie lubieżnie, a moje serce prawie się zatrzymało, gdy kropla spermy wypłynęła spomiędzy jej warg i dołączyła do strumienia kremu po jej piersiach.

Patrzyłem, jak jej język bawi się z zachwytem, ​​zachwycony spermą w ustach. Kiedy przełknęła ślinę z błyskiem rozkoszy w oczach, przesunęła się w górę po moim ciele, z moim wciąż nabrzmiałym kutasem wciśniętym pomiędzy nasze ciała, i pocałowała mnie delikatnie, by musnąć swoim językiem mój język i podzielić się ze mną smakiem mojej esencji. Kiedy w końcu się cofnęła, jej szmaragdowe oczy utkwiły w moich złośliwie oczy, potrząsnęła głową przy stole, który jej ofiarowałem, i ku mojemu zdumieniu wtarła moją spermę w jej skórę jak kolejną warstwę balsamu, aby pozostawić lśniący połysk słonej rozkoszy na jej ciele. Z uśmiechem na widok mojej otwartej twarzy wymamrotała: „To był bardziej satysfakcjonujący smak. Jednakże” – szturchnęła mnie mocno w klatkę piersiową z kpiąco surową miną – „Będę miała więcej twojego gustu i będę mieć go gdziekolwiek i kiedykolwiek chcę.” I z lekkim uśmiechem i błyskiem ostrym jak diamenty w oczach, który w zamian wywołał u mnie szczęśliwy uśmiech, moja nimfa jagodowa odwróciła się i wyszła, machając ostatnim razem i mówiąc: „Do następnego razu!” przerzucona przez ramię..

Podobne historie

Pożądanie od pierwszego wejrzenia

★★★★(< 5)
🕑 8 minuty Szybki numerek Historie 👁 1,687

Tak było, a ona robiła sobie przerwę w pracy, patrząc na małe jezioro, obserwując kilwater kaczki przecinający szklistą wodę. Słońce wyszło, ale powietrze było rześkie, gdy brała…

kontyntynuj Szybki numerek historia seksu

Dziewczyna Brata

★★★★(< 5)

Po imprezie 19-letnia dziewczyna mojego brata przeprasza za hałas...…

🕑 4 minuty Szybki numerek Historie 👁 2,369

19-letnia dziewczyna mojego młodszego brata i jej koleżanki zawsze dobrze się bawiły. Były to dziewczyny w szkole, z którymi wszyscy chłopcy chcieli się przespać. Wszyscy ubierali się…

kontyntynuj Szybki numerek historia seksu

Radość z pracy

★★★★★ (< 5)

Jaka szkoda, że ​​są tak napiętnowani czasem, przyjemna rozrywka w pracy…

🕑 17 minuty Szybki numerek Historie 👁 1,311

Ciężarki stukały w ich kołyskę, gdy dodawał więcej do baru, ta sceneria była CIĘŻKA cholera, a mała dama prowadząca wejście sprawiała, że ​​się pocił na swój czas. Początkowo…

kontyntynuj Szybki numerek historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat