Malutkie cyce, ciasna cipa - kolejna dostawa

★★★★★ (< 5)

Facet z UPS wraca po więcej cipek…

🕑 10 minuty minuty Szybki numerek Historie

Był sobotni poranek, a mój kutas wciąż pamiętał wczorajszą rudowłosą cipkę. Szarpnąłem się pod prysznicem, ale to niewiele pomogło. Głaskanie wędki, gdy próbowałem oglądać telewizję, również nie było wystarczająco kojące. W końcu wsiadłem do samochodu i pojechałem do jej domu.

Mogła tylko powiedzieć nie. Ubrany w cywilne spodenki gimnastyczne i T-shirt, trzymałem tablicę UPS przed sobą jako tarczę i zadzwoniłem. Zapowiadał się kolejny ciepły dzień, ale wewnętrzne drzwi wciąż były zamknięte. Kiedy wyjrzała przez drzwi, domyśliłem się, że właśnie wyszła spod prysznica. Miała na sobie tylko duży t-shirt, który ledwo zakrywał jej krocze, a jej włosy wyglądały na wilgotne.

Wyciągnąłem deskę. „Zapomniałem wczoraj wziąć twojego podpisu…” Spojrzała na mnie w zamyśleniu i powiedziała: „Cóż, wejdź. W porządku, pies jest na zewnątrz”. Starając się nie patrzeć w dół, żeby zobaczyć, ile zakrywa koszulka, wyciągnąłem tablicę i długopis.

Podpisała się iw milczeniu oddała długopis. Nie mogłem się powstrzymać. Piórem podniosłem przód jej koszuli. Miała na sobie białe bawełniane majtki.

– Niezbyt seksownie dzisiaj – powiedziałem. - Cóż, tak naprawdę nie spodziewałem się twojego powrotu. Spojrzała w dół na moje szorty, gdzie mój kutas zaczynał być pulchny. „Po prostu nie mogłem trzymać się z daleka” – odpowiedziałem.

Wyciągnąłem krocze jej majtek i wsunąłem pod nie palec. Spojrzała mi w oczy, ale nie poruszyła się, dopóki nie wepchnąłem się w jej szczelinę. "Auć." Była jeszcze ciaśniejsza niż zapamiętałem, ale sucha. Wyciągnąłem palec i upuściłem notatnik na pobliski stół.

Wziąłem ją za ramiona i poprowadziłem tyłem w stronę fotela, na którym po raz pierwszy zobaczyłem jej cipkę. Cofnęła się dobrowolnie, a ja zdjąłem te głupie majtki. To była jedna z tych antycznych leżanek z krótkimi podłokietnikami i usiadłem na niej okrakiem przed nią. Niezbyt dobry widok, więc podniosłem jej kolana do ramion i rozłożyłem je tak szeroko, jak tylko się dało.

Uśmiechnąłem się, gdy jej szczelina wystawała spomiędzy tych małych rudych loków. „Kocham twoją cipkę”. Gładziłem wewnętrzną stronę jej ud palcami, powoli w górę iw dół. Oparła się plecami o poduszki i wymamrotała coś, czego nie usłyszałem.

Wkrótce zostałem nagrodzony odrobiną wilgoci na jej wargach w cipkę, a potem z jej dziurki wypełzły małe bąbelki. Kontynuowałem zabawę jej jedwabistymi udami, ale coraz trudniej było mi trzymać z dala paluszki od jej pudełka po soku. Jej biodra zaczęły się obracać, więc w końcu przesunąłem kciukiem po jej rozcięciu.

Miękka i ciepła, ale wiedziałam, że zmoknie. W oczekiwaniu mój fiut opierał się o moje szorty. Też nie mogłem się doczekać tych małych cycków, więc sięgnąłem, by zdjąć jej koszulkę przez głowę.

Jej cycki prawie wcale się nie wystawały, były takie małe. Wyglądały jak małe babeczki z odrobiną lukru. Pochyliłem się, żeby spróbować jednego i całość zmieściła się w moich ustach. Ssałam i skubałam, aż pojawił się sutek, napięty na moim języku. Zaczęła owijać nogi wokół mnie, ale ponownie wypchnąłem jej kolana tam, gdzie chciałem.

Przełączyłem się na drugi sutek, a następnie zsunąłem ręce w dół, aby rozsunąć jej wargi sromowe. Była teraz mokra i mój palec wsunął się do środka. Ten ciepły tunel zacisnął się mocno i wydała z siebie jęk. Usiadłam wygodnie i patrzyłam, jak mój palec wsuwa się i wysuwa, śliski i mokry.

Chwyciłem własnego fiuta przez szorty i gładziłem go w rytmie ruchania palcami. - Niesamowita seksowna cipka - powiedziałem na głos. Naciskała mocniej na moją dłoń, ale wyciągnąłem palec i również zatrzymałem dłoń penisa. Chętnie podniosła biodra, ale szepnąłem: „Jeszcze nie, mała cipko” i pchnąłem jej tyłek w dół. Trzymając jedną rękę na jej miednicy, poruszyłem dwoma palcami wokół spływających ust tej słodkiej cipki.

Następnie wsunąłem dwa palce w jej szczelinę. Widziałem to w sieci, więc szybko poruszałem palcami w górę iw dół w jej wnętrzu i przycisnąłem kciuk do kaptura jej łechtaczki. Zaczęła się miotać, ale przytrzymałem ją mocno i zobaczyłem czerwone f rozciągające się od jej ud do piersi.

Doszła wtedy masowo, a jej sok ze spermy spryskał moją dłoń. Sam prawie doszedłem, gdy patrzyłem na drżące, krzywe usta między jej nogami. Rozszerzyłem jej kolana i usiadłem, by złapać własny oddech. Wstałem, a ona wydała z siebie dźwięk rozczarowania, ale uniosła kolana i czekała.

Zdjąłem koszulkę i szorty i pieściłem mojego fiuta, patrząc na nią z góry. Potem uklęknąłem między jej kolanami i włożyłem głowę do ociekającego miodem garnka, tylko czubek, nic więcej. Pogładziłem delikatnie cal do wewnątrz i na zewnątrz.

Jej rozcięcie było niesamowite w delikatnym nacięciu pod główką mojego tyczki. Jęczała i próbowała wciągnąć go głębiej. Za każdym razem wbijałem trochę więcej iw końcu zmieściłem swoje pełne dziewięć cali. Byłem prawie na końcu jej tunelu i przeciągnąłem jej nogi przez swoje ramiona.

Pochyliłem się do przodu, próbując dosięgnąć jej punktu G i mocno pchnąłem. Westchnęła i zobaczyłem, jak jej małe cycki podskakują. Uderzyłem mocniej i patrzyłem, jak trzęsą się w odpowiedzi.

Zatrzymałem się, żeby pozwolić im się uspokoić, po czym wjechałem jeszcze mocniej i szybciej. Zacząłem lubić te baby boobs. Chwyciła mnie za ramiona i jeszcze bardziej zacisnęła swoją cipkę wokół mojego pręta. Czułem, jak jej cipka zaczyna się trząść i wypuściłem mój zwitek, gdy zaczęła się zbliżać. Oboje jęknęliśmy w czasie, gdy pompowałem spermę.

Gdy ogarnął mnie pośpiech, upadłem na nią. Jej maleńkie cycki spłaszczyły się jak pianki pod moją klatką piersiową. Z wyczerpania opuściła nogi i razem oddychaliśmy głęboko.

W końcu odsunąłem się od niej i oparłem na kolanach. Przytrzymałem jej kostki po obu stronach i rozsunąłem jej nogi. Jej cipka wciąż kapała, moja piana sączyła się i zsuwała w jej szczelinę. - Myślę, że zniszczyliśmy twoje krzesło - wymamrotałem. - Zmywalny pokrowiec - westchnęła.

– Jezu, to było niesamowite. - Całkiem niesamowite - odszepnąłem. Byliśmy lepcy i ciasni na wąskim krześle. Udało mi się wstać i podniosłem ją za ręce.

Zatoczyła się na mnie, a ja złapałem ją w talii. „Gdzie jest twoja sypialnia?” Zapytałam. – Nie sądzę, żebym mogła to zrobić ponownie – jęknęła. - Ja też nie, ale może możemy się rozciągnąć i przespać.

Poprowadziła mnie korytarzem do sypialni. Duże łóżko małżeńskie. Rzuciłem się na plecy i odetchnąłem z ulgą. Ona też się położyła, zwinięta w kłębek, odwrócona do mnie plecami. Położyłem dłoń na jej biodrze, a ona się poruszyła.

– Uhm – powiedziałem. „Po prostu lubię twoją skórę”. Przyciągnąłem ją, by oparła jej tyłek o mój bok i ziewnąłem. „Oboje potrzebujemy drzemki”. Zasnęliśmy w ciągu kilku minut.

- Kiedy się obudziłem, byliśmy zwięci w kłębek jak łyżka. Jej ciepły, mały tyłeczek przytulił się do mnie, a moja dłoń owinęła się wokół jej piersi. Gładziłem go palcami, ale sutek pozostał miękki. Mój kutas też był miękki, ale udało mi się go zmieścić między jej ciepłymi pośladkami. Oparła się o nie, wciąż śpiąc.

Chyba nie byłam zaskoczona, kiedy mój kleń zaczął rosnąć. Wsunąłem pod nią rękę, objąłem drugi cycek i bawiłem się obiema jednocześnie. Całkowicie odpowiednie dzbanki. Niezły tyłek też. Mój kutas się zgodził i zacząłem wsuwać go w jej miękkie pęknięcie.

Wkrótce czubki jej wciąż wilgotnych włosów łonowych drażniły główkę mojego długiego kija. Niechętnie puszczając miękki cycek, podniosłem jedno z jej kolan, abym mógł pocierać kutasem o jej wyrwanie. Jej wargi sromowe były ciepłe i miękkie. We śnie podniosła kolano wyżej, a moja wędka znalazła jej dziurę w chwale. W tej pozycji był jeszcze ciaśniejszy wokół mojego penisa.

Pompowałem powoli, aby cieszyć się tym uczuciem, a ona coś wymamrotała. "Obudziłem Cię?" Wyszeptałem. "UH Huh." "Chcesz mnie zatrzymać?" "Uh-uh." Przeniosła moją wolną rękę na swój cycek, a ja drażniłem sutek, aż się ożywił. Zaczęła poruszać się w górę iw dół na mojej wędce, ale trzymałem ją wyjątkowo wolno. Wzdychała przy każdym odmierzonym pociągnięciu, a soki z jej cipki płynęły strumieniami.

Nagle zbliżałem się, a ona wydawała ciche, zadowolone dźwięki w rytm moich zrywów. Naciskałem na nią, aby utrzymać w środku mojego zmiękczającego kutasa, i gładziłem jej sutki. – Nie przyszedłeś – wyszeptałam. "Przepraszam." „Wszystko w porządku, to było niesamowicie miłe”. Zrobiła pauzę, „Wiesz, zwykle nie mam orgazmu”.

Nie mogłem się powstrzymać, zaśmiałem się. "Żartujesz." Potrząsnęła głową. „Naprawdę”. To sprawiło, że poczułam się całkiem dobrze.

Próbowałem policzyć, ile razy wpadła w ciągu ostatnich dwóch dni. Kiedy mój wysłużony kutas wysunął się z niej, westchnąłem. „Muszę się wysikać”. – Na korytarzu – mruknęła. Mój kutas był delikatny, ale wypuszczał satysfakcjonujący strumień.

Zauważyłem kilka myjek na półce i wpadłem na pomysł. Namoczyłem parę w ciepłej wodzie i wróciłem do sypialni. Wciąż leżała na boku, więc przekręciłem ją na brzuch i rozłożyłem jej nogi. Położyłem jedną szmatkę na jej małym tyłeczku, a drugą użyłem do zeskrobania lepkiej mazi wewnątrz jej ud. Rozłożyła szerzej nogi, a ja zabrałem się do pracy nad jej mufką.

Miło było zobaczyć ją znowu całą napuszoną. Upuszczając ten materiał, podniosłem drugi i zawinąłem w niego jeden palec. Przejechałem nim po jej wargach sromowych, a następnie wsunąłem zakryty palec w jej szparę i zacząłem szorować.

– Dziwnie się czuję – szepnęła. „Dobry dziwny czy zły?” Nie odpowiedziała, więc wyszorowałem trochę mocniej. Kiedy wyciągnąłem szmatkę, byłem pewien, że jest na niej świeży sok z cipki. Zachęcony jej cichym westchnieniem, owinąłem kolejny palec i wepchnąłem oba. Sapnęła i uniosła tyłek w powietrze.

Pieprzyłem ją mocno myjką, aż zaczęła się trząść. Kiedy moment wydawał się właściwy, sięgnąłem drugą ręką i przejechałem palcem po jej łechtaczce. Zadziałało. Zaczęła nadjeżdżać jak pociąg towarowy, a ja zapychałem ją coraz szybciej.

Po minucie zapłakała i wróciła, po czym odsunęła się i opadła płasko, wciąż drgając. Nagle zdałem sobie sprawę, że mój kutas jest gotowy i twardy, i odrzuciłem materiał na bok. Podniosłem ją na łokciach i kolanach, chwyciłem jej małe cycki za uchwyty i wsunąłem się do środka, jak nóż w melona. Jęknęła. Pieściłem ją mocno, długo i powoli, jej tyłek obijał się o mnie, a moje jądra były mokre od jej obfitego soku z cipki.

Przeniosłem ręce na jej biodra i wszedłem mocno i głęboko. Przygotowywałem się do przyjścia, więc ponownie nacisnąłem ten magiczny przycisk. Jej orgazm nastąpił w chwili, gdy moje dysze strumieniowe wpadły na nią. Oboje upadliśmy na plecy, żeby złapać oddech.

– Niewiarygodne – szepnęła. „Nigdy czegoś takiego nie jadłem. Jesteś dobrym dostawcą”.

- Miło mi cię obsłużyć - odparłem. "Naszym celem jest zadowalać."..

Podobne historie

Ślub Tiny

★★★★★ (< 5)

Mąż Tiny mógł spowodować jeszcze jeden prezent ślubny.…

🕑 7 minuty Szybki numerek Historie 👁 2,535

„Tina i Barry biorą ślub, a ja jestem druhną, cóż, opiekunka honoru. Jesteś zaproszony, a ich dzieci są druhną i pageboyem”. To była najbardziej prężna od wieków moja żona Liz.…

kontyntynuj Szybki numerek historia seksu

Bibliotekarz z małego miasteczka

★★★★★ (< 5)
🕑 15 minuty Szybki numerek Historie 👁 2,354

Jestem osiemnastoletnią dziewczyną o dużych rozmiarach i bardziej dojrzałą niż połowa ludzi w moim mieście. Ukończyłem wcześnie, mam przyzwoity samochód, jestem singlem, żyję samotnie i…

kontyntynuj Szybki numerek historia seksu

Sklep z ciekawostkami

★★★★★ (< 5)

Błysnęła na niego piersiami, a on zakochał się w jej licznych urokach…

🕑 9 minuty Szybki numerek Historie 👁 1,787

To był stary sklep w nowej części miasta. Anachronizm, ciemna i stęchła nisza drobiazgów i starych rzeczy. Uwielbiałem to miejsce, podobała mi się atmosfera, uwielbiałem przeglądać jego…

kontyntynuj Szybki numerek historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat