Niezapomniane świąteczne przyjęcie w biurze

★★★★(< 5)

Nie spodziewałem się wiele, ale dostałem najlepszy prezent na świecie!…

🕑 11 minuty minuty Seks w biurze Historie

Cindy była uroczą, małą, pełną życia dziewczyną z biura, która zajmowała się płacami i witała naszych klientów. Każdy facet w firmie lubi Cindy i nie bez powodu. Była samotna i bardzo seksowna. Była miła dla oczu i zawsze flirtowała ze wszystkimi, ale nikomu nie udało się przełamać jej osłony bezpieczeństwa. Miała niezłomną zasadę, by nie spotykać się z kimkolwiek z pracy i szybko dała znać wszystkim.

Cindy pojawiła się na naszej firmowej imprezie świątecznej ubrana w top bez ramion, który przylegał do jej ciała i bardzo dobrze eksponował swoje najlepsze atuty. Jej czarne, rozciągliwe spodnie nie za bardzo gasiły płomienie namiętności, które emanowały z każdego faceta na imprezie. Patrzyłem, jak jeden po drugim siadali i witali się z Cindy, niektórzy oferowali nawet, że postawią jej drinki lub zabiorą ją na kolację. Musiałem się śmiać, ponieważ Cindy była bardzo wierna swojemu zaangażowaniu. Kierownik ds.

zasobów ludzkich w naszej firmie była córką właściciela firmy i kiedy Liz była mężatką, łączyły nas szczególne relacje, ponieważ kiedyś spotykaliśmy się, zanim wyszła za mąż. Liz prawdopodobnie znała mnie lepiej niż ktokolwiek w firmie i chociaż nie układało się między nami, pozostaliśmy bliskimi przyjaciółmi. Liz zobaczyła, że ​​przyglądam się Cindy i zapytała, dlaczego nie wykonałem swojego ruchu.

Śmiałem się. „Wszyscy wiedzą, że nie umawia się z nikim z firmy” – odpowiedziałem. Liz uśmiechnęła się. "Tak słyszałam," odpowiedziała Liz, "ale wiem też, że ona cię lubi, bo jesteś jedynym facetem, który do niej nie podrywał." Cholera. – Tak, jasne – odpowiedziałam sarkastycznie.

- Mówię poważnie - odparła Liz. "Prawdopodobnie powinieneś ją poznać." Zastanawiałem się nad tym, co Liz powiedziała mi przez pełną sekundę, a potem powiedziałem jej: „Nie sądzę”. Nie zamierzałem dać się uśpić czymś, o czym wiedziałem doskonale, że się nie wydarzy.

Mniej więcej w tym czasie Cindy poderwała się, spojrzała na Liz, a potem na mnie i zapytała; "Więc?". Liz spojrzała na mnie, uśmiechnęła się, mrugnęła i odeszła, zostawiając mnie i Cindy samych. Cholera.

– Hej – powiedziałem. - Hej - odpowiedziała Cindy. Niezręczny moment. "Dobrze się bawisz?" Zapytałam. „Tak”, odpowiedziała Cindy, „Ale mogłoby być lepiej”.

– Słyszę cię – odpowiedziałem. Niezręczny moment numer dwa. – Chcesz iść gdzieś indziej? Zapytałam.

- Jasne - odpowiedziała Cindy, obejmując mnie ramieniem, kiedy odwróciłam się i skierowałam do kuchni. „Nie” – sprzeciwiła się Cindy – „Chodźmy gdzie indziej”. "Gdzie?" Zapytałam. — A co z twoim miejscem? Cindy odpowiedziała. – Ale nie umawiasz się z facetami z pracy – odparłem.

Cindy uśmiechnęła się. „Zawsze jest wyjątek od reguły” – odpowiedziała Cindy. Cholera. Wskoczyliśmy do mojej ciężarówki.

Chciałem ją zgwałcić tu i tam, ale postanowiłem rozegrać to spokojnie. Garth Brooks wylał się z radia i szybko je wyłączyłem. „Nie, nie, nie” – odpowiedziała Cindy – „Lubię Gartha”.

Ponownie włączyłem radio. Cindy uśmiechnęła się, kładąc głowę z powrotem na zagłówku. "Wiesz," zacząłem, gdy skierowałem się na podjazd, "że każdy facet w tym towarzystwie chciałby cieszyć się twoim akompaniamentem". - Wiem - odparł Cindy.

— Więc dlaczego ja? Zapytałam. „Ponieważ nie jesteś nachalny i nigdy nie podrywasz mnie jak wszyscy inni,” odpowiedziała Cindy. „Wszystko w swoim czasie” – odpowiedziałem. Cindy uśmiechnęła się. „Dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy są cierpliwi”.

Cindy miała około dwudziestu pięciu lat, chociaż wyglądała na znacznie młodszą. Z biurowych plotek dowiedziałem się, że była mężatką, ale małżeństwo nie trwało długo. "Czy chcesz coś do jedzenia?" – nonszalancko zapytałem. Cindy uśmiechnęła się, a potem figlarnie spojrzała na moje kolana.

Jej wzrok był oczywisty. „Jedzenie” – odpowiedziałem. – A może zatrzymamy się w sklepie monopolowym? – zapytał Cindy.

"Co chcesz?" Zapytałam. - Lodowate piwo lub dwa - odparła Cindy. „Chcę się zmarnować”.

zaśmiałem się. - W takim razie powinniśmy byli zostać na przyjęciu - odparowałem. - Och, do diabła, nie - odparowała Cindy. „Nienawidzę szalonych imprez.

Lubię pojedynki jeden na jeden”. „Cóż”, odpowiedziałem żartobliwie, „to chyba skreśla moje plany orgii”. „Poradzę sobie z orgią” – odpaliła Cindy – „o ile będę miała nad wszystkim kontrolę”. „Cóż, zróbmy to krok po kroku”, odpowiedziałem, „Może najpierw mały jeden na jednego”. „Tak” – odpaliła Cindy.

„Jeden na jednego jest dobry”. Skierowałem się do sklepu z paczkami. Dwa sześciopaki i trochę żetonów. W workach.

Wróciła do ciężarówki i zastała Cindy nakładającą na usta jasny odcień szminki w błyszczącym różowym kolorze. Uśmiechnęła się, patrząc w moim kierunku. "Co myślisz?" zapytała.

„Myślę, że wygląda seksownie, ale myślę, że nie pozostanie na miejscu zbyt długo” – odpowiedziałam, wrzucając wsteczny bieg i cofając. Cindy nic nie mówiła przez kilka minut, gdy nuciliśmy w dół jezdni w kierunku mojej kawalerki. Wbiła się w brązowy papier leżący na desce podłogowej między jej nogami. Otworzyła zakładkę jednego z piw i wypiła go. Otarła usta wierzchem dłoni i uśmiechnęła się.

"To jest fajne!" wykrzyknęła. Zaparkowaliśmy na parkingu tuż przed moim mieszkaniem. Cindy w milczeniu poszła za mną do mojego mieszkania. Otworzyłem drzwi, a ona weszła prosto, jakby była właścicielem tego miejsca, kładąc torebkę na barze przejściowym w pobliżu kuchni.

Odwróciła się i spojrzała prosto na mnie. Jej oczy były ciemnobrązowe, a brązowe włosy opadały leniwie na jej miękkie, nagie ramiona. Oparła się o oparcie mojej kanapy, krzyżując nogi w kostkach i ręce na oparciu kanapy.

Jeśli kiedykolwiek kobieta miała zmysłowy wygląd do uderzenia, na pewno to zrobiła. Położyłem torebkę z piwem na blacie obok jej torebki. "Chcesz jeszcze piwo?" Zapytałam. „Nie” – odpowiedziała.

"Co byś chciał?" Nacisnąłem. „Abyś tu przyszedł, pocałował mnie i kochał się ze mną” – odpowiedziała. Cholera.

Cholera. Cholera. Stanąłem przed nią i w milczeniu spojrzałem jej w oczy. Położyłem palec wskazujący pod jej brodą i podniosłem go, gdy zniżyłem się, by przycisnąć swoje usta do jej. Rozpętało się piekło.

W jednej chwili pasja wymknęła się spod kontroli. Moje ręce znalazły drogę w górę pod jej koszulę i na tył stanika, gdy przycisnęła swoje ciało do mojego. Skrzyżowała ramiona i zdjęła obcisły top bez ramion, kiedy rozpinałem jej stanik. Przytrzymała go jedną ręką, patrząc na mnie.

– Proszę, bądź delikatny – poprosiła. „Nic innego” – odpowiedziałem, gdy opuściła miseczki stanika, by odsłonić swoje soczyste piersi z stwardniałymi sutkami osadzonymi na nich. Rozpiąłem dżinsy, a ona przekopywała się przez pasek w talii, przez gumkę majtek od bikini, szukając mojej męskości. W jednej chwili zdjąłem dżinsy i bieliznę, zrzucając buty.

Skrzyżowałem ramiona i zrzuciłem koszulę. Cindy ściągnęła swoje rozciągliwe spodnie, gdy przyjrzała się mojej męskości wiszącej między moimi nogami. „Nie spieszmy się,” Cindy delikatnie błagała, kiedy usadowiliśmy się na kanapie. Posadziłem ją na kanapie, a następnie przystąpiłem do rozebrania jej różowych majtek w stylu bikini, które były wilgotne w kroku.

Mogłem powiedzieć, że była już przepracowana i gotowa do wyjścia. Rozłożyła nogi, gdy uklęknąłem przed nią. Jej cipka była gładko ogolona. O mój Boże! Pachniała niebiańsko! Delikatnie pocałowałem wewnętrzną stronę jej dobrze umięśnionych ud i przesunąłem się w kierunku jej złotego pojemnika na miód. Kiedy wsunąłem palec w jej bardzo wilgotną i mokrą cipkę, wydała słyszalne i bardzo miękkie „hummmmmmmm”.

Im bardziej ją dotykałem, tym dłuższe i głośniejsze stawało się jej buczenie. Przesunąłem językiem po jej kapturze i delikatnie go ssałem, kiedy chwyciła moją głowę i przytrzymała ją w miejscu. Nagle przycisnęła uda do mojej głowy i wydała z siebie głęboki jęk, przytrzymując moją głowę w miejscu.

„Nie przestawaj”, wrzasnęła, „och! Mój Boże! Nie przestawaj!”. nie zamierzałem. Odepchnęła mnie i upadła na mnie, siadając okrakiem na moich biodrach, a jej mokra cipka naciskała na mojego fiuta. "Pierdol mnie!" błagała, chwytając moją męskość i wpychając ją w swoją cipkę.

Czułem ciepło i wilgoć jej cipki, gdy otulała mojego penisa, ściany jej pochwy pulsowały i ściskały mojego penisa. Jej miednica zderzyła się z moją, a ona uderzyła mnie w klatkę piersiową swoimi małymi piąstkami. „O mój boże! Pieprz mnie! Pieprz mnie mocno!” zażądała, poruszając gorączkowo biodrami w przód iw tył. Była poza kontrolą.

Wygięła plecy w łuk, jej piersi podskakiwały w górę iw dół, gdy obracała się na mnie. Nagle odrzuciła głowę do tyłu i krzyknęła, a jej ciało napięło się: „O Panie! Dochodzę!”. To było jak powódź. Uwolniła się z gorącymi kobiecymi sokami, niepodobnymi do niczego, czego kiedykolwiek doświadczyłem.

Opuściła głowę, mocno oparła dłonie na mojej klatce piersiowej i przeprosiła. - Nie ma za co przepraszać - odpowiedziałem, trzymając się jej bioder. – Narobiłam bałaganu – powiedziała cicho. "Więc co?" Odpowiedziałem.

„Jeszcze nie skończyliśmy”. Nadal byłem twardy jak skała. Delikatnie ją odepchnąłem i położyłem na kanapie.

Wsunąłem mojego fiuta głęboko w jej cipkę. Jej oczy rozszerzyły się. Wykonałem kilka pchnięć bioder i to wszystko, czego potrzebowałem.

– Dochodzisz – przyznała. – Ach tak – odpowiedziałem. "Daj mi to!" błagała. Spuszczałem się i spuszczałem i spuszczałem, patrząc w dół na jej anielską twarz, mojego kutasa zakopanego głęboko w niej.

Wbiła paznokcie w moje ramiona. W końcu, po kilku kolejnych pompkach, przesunąłem się na bok i opadłem z powrotem na kanapę obok niej. Cindy chwyciła mojego fiuta i natychmiast włożyła go do ust. Zlizała ze mnie resztki mojej męskości i delikatnie pieściła moje jądra. Mój kutas drgnął.

W jakiś sposób udało jej się przywrócić do życia moją męskość – nie pytaj mnie jak, ale udało się. Zapytałem, czy nie ma nic przeciwko spróbowaniu tego na pieska. "To mój ulubiony!" - odpowiedziała, obracając się i wskazując tyłkiem w moim kierunku.

Wsunąłem mojego fiuta w jej cipkę, podczas gdy ona wsunęła ręce między nogi, aby utrzymać go w miejscu. Cindy zadrżała i mogłem powiedzieć, że zaraz eksploduje po raz drugi. Chwyciłem jej cycki i przytrzymałem je, gdy upadła do przodu i na przedramiona, kolejny ogromny orgazm szalejący w jej ciele. "O Boże!" wykrzyknęła bez tchu.

„O Panie! O Panie! O Panie!”. Najdłużej leżymy na kanapie, aż w końcu wracamy do mojej sypialni. Słuchałem, jak zasypiała z głową i rękami na mojej klatce piersiowej. Obudziłem się kilka godzin później. Byłem wściekły, a Cindy jechała do miasta bawić się ze mną.

Nie zajęło mi to dużo i wbijałem swoją męskość głęboko w jej jamę ustną. zasnąłem z powrotem. Trzaśnięcie drzwiami obudziło nas obu. To był mój sąsiad z dołu. Wzięliśmy prysznic, ubraliśmy się i zjedliśmy smaczne śniadanie w IHOP na końcu ulicy.

Później tego samego dnia zabrałem ją z powrotem do biura po samochód. „To było zabawne” – skomentowała Cindy, kiedy wjechałam na parking, na którym oboje pracowaliśmy. „Ale spróbujmy utrzymać to na najniższym poziomie”. Nie miałem problemu z jej prośbą. Kiedy Cindy wysiadała z mojej ciężarówki, zerknęła na mnie, mrugnęła, uśmiechnęła się i delikatnie zauważyła; „Teraz musimy popracować nad tą orgią”.

Cholera..

Podobne historie

Pan Hottie i garderoba.

★★★★★ (< 5)

Szukam pana Hottie.…

🕑 16 minuty Seks w biurze Historie 👁 2,256

Utknąłem przy kolejnej piątkowej nocnej zmianie. To będzie mój ósmy; mój szef obiecał mi to. Oczywiście ktoś zawołał i do kogo dzwoni, ja, Grace! Wiedzą, że nie powiem nie, czasami…

kontyntynuj Seks w biurze historia seksu

Osiągnięcie 4 - Powrót do biura

★★★★★ (< 5)

Akcja z imprezy weekendowej przenosi się na następny tydzień w znaczący sposób…

🕑 50 minuty Seks w biurze Historie 👁 2,247

Praca była prawie niemożliwa. Zastanawiałem się, jak w następny poniedziałek pójdę do pracy. Od lat widuję Sarę i Kaylę prawie codziennie. Zawsze myślałem o ich zobaczeniu w pracy.…

kontyntynuj Seks w biurze historia seksu

Freebie dla Randy

Byłem napalony i musiałem się upewnić, że nadal mnie chce.…

🕑 11 minuty Seks w biurze Historie 👁 2,402

Po naszym pierwszym płatnym spotkaniu seksualnym położyłem się pochylony nad biurkiem z przyjemnie obolałym tyłkiem i wyciekiem spływając po moich zakrytych pończochach nogach. Randy…

kontyntynuj Seks w biurze historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat