Kiedy wydychałem

★★★★★ (< 5)

Sarah odkrywa, że ​​jest lotką.…

🕑 21 minuty minuty Seks oralny Historie

Dym z papierosa Camel wypełnił mi płuca. Wypuściłem głośno powietrze. Był wczesny poranek. Dokładnie 4:04. Ren już zasnął.

W mojej sypialni było ciemno. Pojedyncza świeca sojowa o zapachu wanilii rzucała niesamowity blask na chabrowe ściany. Białe prześcieradła były owinięte wokół długiego, żylastego ciała Rena.

Żyły były widoczne na jego chudych, ale muskularnych bladych ramionach. Na obu ramionach wytatuowana była czerwona gwiazda wielkości piłki golfowej. Włosy w kolorze espresso opadały mu na oczy jak koc. Kąciki jego ust wygięły się jak półksiężyc.

Patrzyłem na sposób, w jaki nasze ubrania były rozrzucone w stosach na drewnianej podłodze. Poznałem Rena dopiero kilka dni temu, dokładnie 3. Spotkaliśmy się w mojej pracy. Jestem kelnerem w ekskluzywnym salonie w centrum miasta.

Był tam ze swoim najlepszym przyjacielem Patrickiem na obiedzie. Rzecz w tym, że na początku myślałem, że Patrick jest naprawdę gorący. Był blondynem i niebieskimi oczami, wysokim i sprawnym, o silnych ramionach. Jego włosy były mocno ścięte i nosił koszulkę z dekoltem w szpic.

Ponieważ siedzieli w mojej okolicy, podszedłem i flirtowałem z nim bezlitośnie; „Witamy w Cobalt, chłopaki. Nasze specjały dzisiaj to pizza z wędzonym bekonem z kaczką i jabłkiem oraz soczyste ravioli z homarem w kurkach i shitake beurre blanc”. Przeczesałem palcami potargane włosy i wypchnąłem swoją obszerną pierś do przodu; mając nadzieję, że Patrick zauważy moje atuty pomimo mojej skromnej czarnej koszulki, fartucha i czarnego luźnego zespołu. Aha, i oczywiście zdecydowałbym się tego dnia założyć rozsądne buty.

Twarz Patricka była ukryta w menu, ale Ren zdecydowanie zauważył, że jego policzki były karmione. Odchrząknął, zanim zdołał wypuścić z siebie pęknięte i napięte „Dzięki”. Nerwowo wygładzam fartuch na udach. „Czy wy, panowie, będziecie pić dziś po południu?” „Tak, zaczął Patrick, ani razu nie podnosząc głowy z menu; „Poproszę sodę lawendową z lekkim lodem." „A ty?" Powiedziałem zwracając się do Rena, który spotkał się ze mną bardzo celowo i hojnie.

Uśmiechnął się, a nasze spojrzenia się spotkały i w jednej chwili mam motyle w brzuchu. „Poproszę Henekin” „Dobrze. Będę miał to dla ciebie za kilka chwil. "Odwróciłem się, żeby iść do kuchni. Niecałe pięć kroków ode mnie usłyszałem, jak Ren szepcze niezbyt miękkim głosem.„ Niezły tyłek.

" Ren zamówił naszego burgera Kobe, a Patrick sałatkę z krewetek tygrysich z kolendrą i dressingiem z pieczonej papryki. Kiedy pochyliłam się, żeby wyczyścić ich talerze, poczułam, jak oczy Rena przyglądają mi się. Odchrząknął. „Jak masz na imię?” „Sarah.” Odpowiedziałem. „Nienawidzę być tak naprzód, ale jesteś bardzo ładna i… muszę cię znowu zobaczyć, Sarah.” Zaniemówiłem.

Spojrzałem na niego, a potem na Patricka Patrick był wyraźnie rozbawiony. „Uhhhhh…” Zaśmiałem się niespokojnie. - Czy mogę dostać twój numer, Sarah? Albo mogę ci podać swój. „Jasne. 775-223” wyrecytowałem nieco oszołomiony.

Ren wyciągnął telefon komórkowy z kieszeni i zaczął wpisywać mój numer. „Ten numer kierunkowy?” - Jasne, tak. „Dzwonię do ciebie dzisiaj wieczorem. Nawiasem mówiąc, to jest mój przyjaciel Patrick, a ja jestem Ren.

”Oko Rena błysnęło figlarnym błyskiem. Jego agresja była naprawdę orzeźwiająca. Dali mi napiwek 28 dolarów z rachunku o wartości 576 $. Wiedziałem, że to bardzo znacząca nie tak zajęty w poniedziałek po południu. Po pracy poszedłem na zakupy.

Kupiłem klasyczną, czarną skórzaną kurtkę bomber w Buffalo Exchange, trochę mydeł i szamponu od, a potem zadzwoniłem do mojej najlepszej przyjaciółki, Roxy na drinka w High Dive. miała na sobie elektryzujące niebieskie rajstopy, czarne kowbojki, czarną mini sukienkę z cekinami, za dużo eyelinera i platynowe włosy z powrotem w błyszczącej czarnej opasce. Była szczupła i długonoga.

Przeciwieństwo mnie. Pachniała jak papieros dym i coś cytrusowego ozdobionego gardenią, może zapach Diora. Dołączyła do mnie w barze.

Roxy zamówiła waniliową Stoli i napoje gazowane, ja na Manhattanie. Była trochę w bałaganie, odkąd zespół jej chłopaka Ethana wyruszył w trasę koncertową na kilka tygodni, kierując się na wschodnie wybrzeże. „Nie wiem, co do zrobienia ze mną… ”Teraz żuła lód; jej oczy były pełne żalu. To był pierwszy raz, kiedy Ethan był w trasie od ich dwuletniego związku. - Kiedy rozmawiałeś z nim ostatnio? Czule potarłem jej ramię.

- Godzinę temu jechali do Zachodniej Wirginii tą śmierdzącą, obrzydliwą furgonetką. "Widzieć." Uśmiechnąłem się. „On po prostu pracuje, Roxy.

Masz to, czego chciałeś, być dziewczyną gitarzysty w zespole indie. Tak to działa; on jedzie w trasę koncertową, wraca do domu i możecie zapłacić rachunki”. "Wiem. Wiem. Po prostu nienawidzę przebywać bez niego.

Samotnie w łóżku, kolacja dla jednej osoby. Żadnej słodkiej miłości od mojego mężczyzny. Pieprzy mnie tak dobrze. Tęsknię za tym kutasem". Roxy uwielbiała przekazywać mi zbyt wiele informacji o swoim niesamowitym życiu seksualnym z Ethanem.

Przez prawie 3 lata podawała mi wszystkie szczegóły dotyczące kutasa Ethana i sprawności seksualnej, do tego stopnia, że ​​sam chciałem go przelecieć. Wiem, okropne, ale takie prawdziwe. - Cóż, nadal mnie masz. Zaoferowałem.

Uśmiechnęła się w odpowiedzi; bardzo fałszywy i przesadny uśmiech. Ukłoniłem się. "Wiem." Było aż nazbyt oczywiste, że nie mam penisa.

Oboje się roześmialiśmy. Byłem w połowie mojego Manhattanu i czułem się znacznie zrelaksowany, kiedy Roxy mnie zapytała; - Jak minął dzień? Coś ekscytującego się wydarzyło? Zachichotałem, przypominając sobie figlarny błysk Rena. - Tak.

Podałem dziś w pracy tym dwóm laskom. Jednym z nich był wysoki blond drink, typ młodego Jasona Stathama, ale nie tak masywny, z najbardziej lodowatymi niebieskimi oczami. Był gustownie ubrany. Koszulka polo Freda Perry'ego, dżinsy, Chuck Taylor .

Jego oczy były tak niesamowite. Odszedł taki pewny siebie i zdystansowany. " Mam naprawdę zły nawyk zauważania wszystkiego, co ktoś nosi, bez względu na wszystko, i jeszcze gorszy zwyczaj przedstawiania tego wszystkiego Roxy w rozmowie. Jedno z moich wielu dziwactw. „Nie w moim typie, odpowiedziała.„ Ale jestem zaintrygowana.

”„ Wiem, że lubisz chudych rockerów. Cóż, oboje tak. ”Skinęła głową z entuzjazmem.„ Tak! Tak! Jak mój Ethan… „Przerwałem jej.„ No cóż, pewnie pomyślisz, że ten, który dostał mój numer, jest o wiele gorętszy.

”„ Ktoś dziś dostał twój numer ?! ”Jej oczy się zaświeciły.„ Kto? WHO? Kto? „Brzmiała jak pieprzona sowa.” Cóż, ma na imię Ren. On też jest wysoki, ale ma ciemne włosy i oczy. Jest słodki. Trochę niechlujny, trochę bardziej rockowy.

Kudłate ciemne włosy, najdłuższe rzęsy, jakie kiedykolwiek widziałem. Czarne dżinsy, bluza z kapturem, czarne adidas Sambas. ”„ Brzmi przepysznie.

”Roxy zemdlała.„ Tak, był taki do przodu. To było jednocześnie fajne i przerażające. Zastanawiam się tylko, czy coś jest z nim nie tak. Mam na myśli, dlaczego był taki intensywny? ”„ Kurwa, nie wiem. Ale on brzmi bardzo gorąco! Po prostu zobacz, czy zadzwoni i oceń, czy jest kompletnie szalony przez telefon.

”„ Myślę, że to wszystko, co mogę zrobić. ”Powiedziałem. Zamówiliśmy kolejną rundę.

Zamawiamy cztery przed wyjazdem. Crunk. Następne kilka dni okaże się bez zdarzeń . Praca, napoje, taniec, sen, jedzenie, prysznice. Monotonne.

Tak monotonne, że zupełnie zapomniałem o Renie. Więc kiedy zadzwonił do mnie w czwartek wieczorem, krótko po powrocie do domu z Cobalt, zostałem zabrany z powrotem. „Witam Sara mówi: „Właśnie zdjąłem kolczyki.” Cześć, tu Ren. Spotkałem cię w Cobalt. Służyłaś mnie i mojemu przyjacielowi Patrickowi.

- Och. Tak. Cześć.

”„ Jak się masz? ”Jego głos był znacznie głębszy, niż zapamiętałem. "Nie jest zły. Właśnie wyszedłem z pracy. ”„ Czy to był gówniany czas? ”„ Nie, wcale nie.

”Usiadłem na łóżku i zacząłem zdejmować buty. Para niewrażliwych szpilek Jeffreya Campbella. Pięty bolały mnie mocno.” Cóż., Dzwoniłem, żeby… przerwał nerwowo, „żeby… zobaczyć, jak się masz.” Zaśmiał się. „To znaczy, chciałem wiedzieć, czy jesteś zainteresowany zrobieniem czegoś jutro wieczorem.

Kolacja, koktajle? „Był taki uprzejmy i nieśmiały.” Jasne. Gdzie? Kiedy? - zapytałem dość impulsywnie. - Sushi.

Lubisz sushi? ”„ Tak, sashimi i sake. ”Zachichotałam.„ W jakiej części miasta się znajdujesz? ”„ West side. ”„ Ja też.

i Madison. ”„ Jestem obok i Mason. ”Śmiałem się z tego, jak blisko siebie mieszkaliśmy.” To następna ulica. Dziwne.

Kilka godzin temu jeździłem niedaleko. ”„ Wrotki? ”Uśmiechnąłem się.„ Kurwa, nie. Długa deska. ”„ Fajnie. Jak Tony Hawk „Zaśmiał się”.

Nie. Nie tak bardzo. Żałuję jednak, że nie mam jego pieniędzy. Tak, przepraszam, że nie zadzwoniłem wcześniej, ale Patrick powiedział mi, żebym się wyluzował i zadzwonił bliżej weekendu. Dużo zajęło mi przeczekanie tego.

”„ Czy zawsze jesteś taki szczery? ”„ Z winy. Jestem najgorszym kłamcą wszechczasów. To jest do bani. Kiedy dorastałem, zawsze wpadałem w kłopoty, ponieważ byłem tak okropny w kłamaniu z rzeczy. ”„ Dobrze wiedzieć.

”„ Więc Sarah, widzisz kogoś? ' - Jesteś taki bezceremonialny. Ale w rzeczywistości nie. Ty? ”„ Tępy to jedyny sposób, w jaki mogę być… i nie. ”Ta rozmowa była zbyt łatwa.” Więc czym się zajmujesz? Skoro już wiesz, czym się zajmuję.

”„ Majster budowlany. Kiedyś wykonywałem brudną robotę, ale teraz głównie obserwuję wszystkich innych. ”„ Fajnie. ”„ Czy cię zadowolę? ”Powiedział z udawanym niemieckim akcentem.

klasa. Jest także moim współlokatorem i jest też bardzo gejem. "wesoły?" „Tak, jak Elton John, George Michael i Boy George…” Przerwałem mu. - Rozumiem! Ale jesteś hetero? - Oczywiście nie mogłem znieść patrzenia, jak rzucasz się na niego tak rażąco, więc interweniowałem i nagle poczułem się zaintrygowany. Nie mogłem powstrzymać się od chichotania, gdy moje policzki lśniły jaskrawym szkarłatem.

Gay. „Nie miałem pojęcia.” „To było cholernie oczywiste. W porządku. Patrick jest naprawdę przystojny. „Nagle stałem się agresorem, ponieważ czułem się z nim tak swobodnie.” Powinnaś wpaść na drinka.

Mam na myśli, że jesteś tak blisko, że możesz chodzić. ”„ Po co chodzić, skoro mogę jeździć na łyżwach. ”Podałem mu swój adres i powiedziałem, żeby dał mi kilka minut na sprzątanie. Zadzwoniłem do Roxy i powiedziałem jej, co zrobiłem i poprosiłem ją, żeby zadzwoniła do mnie za godzinę, żeby sprawdzić, czy wszystko w porządku. Cóż, mógł być miły przez telefon, ale nadal był praktycznie nieznajomym.

Szybko się wziąłem i zaczesałem swoje długie kręcone włosy w kok . Założyłem parę dżinsowych odcinków i starą koszulkę Siouxsie i Banshees. Obejrzałem swoje drobne i zaokrąglone ciało w lustrze i poczułem, że wyglądam dobrze.

Nałożyłem tusz do rzęs i trochę balsamu do ust. usta, aby pomóc w utrzymaniu naturalnego piękna. Poszedłem do kuchni, aby upewnić się, że tace z lodem są napełnione. Miałem pod ręką ćwierć butelki wódki plus cztery Newcastle Ales i butelkę dobrego Pinot Grigio.

Moja mama zawsze mi opowiadała gorzałka to długa droga. Słyszałem dźwięk kół jego deskorolki szarpanych na chodniku przed moim mieszkaniem, a następnie łomot stóp teps na mojej werandzie. Zapukał do drzwi i coś wiesz; był o wiele ładniejszy niż zapamiętałem. Miał na sobie czarne spodnie i zwykłą białą koszulkę, a także sambas Adidasa i zawstydzony uśmiech. W ręku trzymał butelkę czegoś w brązowej papierowej torbie.

Wpuściłem go. „Czy to w porządku, jeśli zostawię deskę na zewnątrz?” "Chyba tak. To nie jest burbs, ale to też nie jest aleja cracków. - Fajnie. Przyniosłem ci butelkę wina.

To mój ulubiony Cabernet Sauvignon. "" Niezłe. "Nie piję wystarczająco czerwonych." "To nic nadzwyczajnego." Wszedłem do kuchni po szklanki i korkociąg. Moja kuchnia to moja ulubiona część mieszkania. Jest tak przestronny i przewiewny w porównaniu z resztą tego miejsca.

Czarno-biała kratka jest najfajniejsza, a wszystkie moje urządzenia są czerwone, z wyjątkiem lodówki należącej do właściciela, która jest biała. Chwyciłam dwa kieliszki do wina i spotkałam się z nim w salonie, by znaleźć go przeglądającego moją kolekcję płyt CD. - Masz wspaniały gust muzyczny, pani. - Naprawdę? Cóż, wybierz coś. Odkorkowałem butelkę, ale moje oczy były skierowane na jego napięty tyłek, gdy klęczał przy półce z płytami.

Wybrał jednego. Bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ teraz on również miał wspaniały gust muzyczny. Przez jakiś czas rozmawialiśmy na kanapie, kiedy nagle przerwał nam telefon, o który poprosiłam Roxy. Połowa mnie chciała to zignorować.

Skoczyłem do telefonu, łapiąc go po czwartym i ostatnim dzwonku. "Dzień dobry." Ogłosiłem. - Wszystko w porządku. Nie jest seryjnym gwałcicielem ani nic takiego, prawda? Żadnej taśmy klejącej? Zaśmiała się „Nie”.

Odpowiedziałem. Odpowiedziałam krótko, ponieważ nie chciałam, żeby wiedział, że mam wizytę kontrolną. - Czy jesteś sam? Prywatnie? "Nie." - Czy on jest gorący? "Tak." Uśmiechnąłem się. "I jesteś super?" "Tak." "W porządku, jutro zadzwonię do ciebie dziwko." Zachichotała. "PA." Zaczynałem czuć ciepło i różowo od wina i zacząłem mieć ochotę na papierosa.

Zwykle palę tylko po koktajlu lub świetnym seksie lub którykolwiek jest pierwszy. Ale zignorowałem to i pochyliłem się bliżej niego i po raz pierwszy poczułem jego zapach, który był łagodną mieszanką potu, wina, trawy cytrynowej, cedru i mandarynki, ale słaby i delikatny. Moje usta były wilgotne. Nasze oczy się spotkały. Jego oczy przypominały mi mleczną czekoladę z rozszerzonymi źrenicami.

Nastąpiła nagła niezręczna cisza. Słyszałem, jak głośno oddycham. Oboje śmialiśmy się nieswojo.

Spojrzał na swoją pustą szklankę i sięgnął po butelkę wina, która była prawie pusta. „Mam w kuchni butelkę Pinot Grigio”. Ogłosiłem. "Tak, to brzmi dobrze." Odpowiedział. Niezaprzeczalne napięcie seksualne między nami wywołało uczucie niewytłumaczalnego i obfitego żaru.

Zsunąłem się z kanapy, żeby podnieść drugą butelkę, kiedy poczułem, że wędruje za mną. "Ładna kuchnia." Skomentował. "Tak, lubię to." Stałem twarzą do lodówki, plecami do niego.

Czułem, jak stoi nade mną i wtedy też poczułem, jak jego ciepła, zrogowaciała dłoń gładzi mój kark. Natychmiast dostałem gęsiej skórki. Odwróciłem się, żeby na niego spojrzeć. Szczęka Rena zwiotczała, a jego oddech wydawał się nierówny.

Ujął moją twarz swoimi dużymi dłońmi i przysunął twarz bliżej mojej; jego oddech był ciepły i słodki. Moje usta się rozchyliły, a oczy zamknęły się magnetycznie. Czułam jego pulchne i pożądliwe usta na moich, czubek jego języka wsuwał się i wysuwał delikatnie. Jęknąłem cicho, z każdym pocałunkiem stawałem się coraz słabszy.

Popchnął mnie na blat w pobliżu kuchenki, pocierając dłonie o uda odziane w dżins. Opuścił usta do mojej brody, potem mojej szyi; gdzie składał miękkie i mokre pocałunki. Moje jęki stały się głośniejsze.

„Mmmmm…" Jego ręce powędrowały w górę mojej koszuli, zatrzymując się na moim staniku. Najpierw plecy; gdzie dochodziło do ciągłego ciągnięcia i rozciągania, a potem przód; gdzie bez wysiłku odpiął mój stanik w kilka sekund, jak mistrz. Dłonie Ren pracowałem fachowo na moich piersiach, pieszcząc i delikatnie je ugniatając, szarpiąc moje sutki, aż stały się naprężonymi małymi kamyczkami. Miałem mokry i śliski mały basen gromadzący się między moimi nogami. „Pozwól mi iść z tobą, Sarah.” Szepnął.

Przysięgam, że moje kolana ugięły się, kiedy to powiedział. Nikt nigdy nie powiedział mi tych słów. Zwykle jest to mniej elokwentne i dużo prostsze. Jego usta znów były na moich i zacząłem odczuwać lęk, ale wiedziałem też, że czeka na odpowiedź, Wziął moją prawą rękę i położył ją na swoim zamku. Nie zdziwiło mnie, że był bardzo twardy.

Owinęłam swoje małe palce wokół twardej masy przez jego dżinsy. Wydał z siebie chrapliwy jęk i zaczął rozpinać spodnie. Ren cicho wyciągnął grubą i uroczą łodygę ze swoich bokserek z błyszczącą i szeroką głową w kształcie grzyba.

Zaczął go głaskać i na końcu uformował się koralik precum, który płynął pod żołędziami. Ogarnął mnie pewien rodzaj głodu i chciałem go mieć w ustach w bardzo desperacki sposób. Sięgnąłem, żeby wziąć go w dłoń. Położył swoją dłoń na mojej i zdjął ją, po czym potrząsnął głową.

"Nie, jeszcze nie." Sięgnął w dół, aby rozpiąć moje spodenki i szybko zepchnął je na środek uda, po czym zaplótł palce w pasie moich majtek, pociągając je w dół i natychmiast opadł na kolana. Czułam jego oddech na starannie przystrzyżonym krzaku, jego palce odciągały wargi mojego sromu. Włożył palce do mojej nieugiętej cipki. Czuł się jak dwa, może trzy palce. Przesuwał je do środka i na zewnątrz, natrętne i śliskie dźwięki uciekały z każdym pchnięciem jego dłoni.

Kiedy zamknęłam oczy i oparłam się o blat, poczułam jego czoło na moim podbrzuszu. Jego język zaczął powoli i kusząco obracać się po mojej łechtaczce. Wypuściłam głośny jęk i włożyłam palce w jego gęste i niesforne włosy. Zakręciłam biodrami na jego palcach i ustach, cały lęk był ulotną myślą. Wbił swoją dłoń głębiej we mnie i nagle poczułem to silne uczucie, jakbym musiał się wysikać.

Wchodził i wychodził, coraz głębiej i głębiej. Wrażenie nieco ustąpiło, gdy wzmogło się moje podniecenie. Ren zatrzymał się bez ostrzeżenia i spojrzał w górę. "Chodźmy do twojej sypialni." Wstał i przycisnął się do mnie, znowu się pocałowaliśmy, ale tym razem mogłem posmakować mnie na jego języku.

Prowadzę nas tyłem i całe dwanaście stóp do mojego pokoju, nasze spodnie przez całą drogę zbiorowo zsuwają się w dół. Skończył powoli mnie rozbierać, jakby naprawdę mnie delektował. Wstał, nie spiesząc się i składając pocałunki na moich różnych częściach ciała; tu ręka, tam ramię. Ściągnęłam jego koszulę przez głowę i rzuciłam ją przez pokój.

Oboje śmialiśmy się jak dzieci. Pchnął mnie na łóżko i rozsunął mi nogi; ponownie włożył we mnie palce. Robiąc to, rzucił intensywne i zamyślone spojrzenie. Wydawał się mieć motyw, cel. Położył lewą rękę na moim podbrzuszu i przycisnął.

Rozstawiam bardziej nogi. Kołysałem się w przód iw tył na jego dłoni. Jego palce wydawały się naciskać na coś, co dawało mi to dziwne uczucie, to, które sprawiało, że czułam się, jakbym musiał siusiać. Nigdy wcześniej tego nie czułam.

„Sarah, potrzebuję, żebyś przyszła”. On poprosił. Wcisnął się we mnie mocniej i opuścił usta na moją łechtaczkę.

"Mam zamiar siusiu…" mruknąłem. Naciskał jeszcze mocniej, kiedy to powiedziałem, i szybko wsuwał i wyciągał rękę. On też mocno wciągnął moją łechtaczkę między usta.

Zacząłem odpuszczać. Skupiłem się na rytmie, szarpnąłem biodrami w tę iz powrotem na jego dłoni i byłem tylko świadomy naszego doświadczenia. Spojrzał na mnie. „Sarah, chodź po mojej dłoni, na twarzy.

Chodź”. Zrobiło to. Rozprzestrzenił się od brzucha do ud. Poczułem, jak moja cipka się kurczy, a potem coś wypłynęło ze mnie, może nawet wystrzeliło.

Krzyk wydobył się z głębi mojej istoty. „Ohhh… oh… Kurwa!” To było ogłuszające. Był pode mną i śmiał się triumfalnie.

"To wszystko kochanie, tryskać dla mnie!" Dosłownie usłyszałem coś, co brzmiało jak fontanna mocząca prześcieradła. Sapnęłam i byłam gdzieś pomiędzy śmiechem a płaczem. Byłem na orgazmicznym i emocjonalnym plateau, którego nigdy nie wiedziałem, że mogę osiągnąć. Ren wczołgał się na mnie i pocałował.

Poczułem, jak ciepła kałuża, którą utworzyłem pod moimi pośladkami, powoli stygła. - Wow! To był mój punkt G, prawda? "Brzmi jak to." Uśmiechnął się, przewracając się na drugą stronę łóżka. "Skąd wiedziałeś?" Usiadłem. - Fantazjowałem o tym od chwili, gdy cię ujrzałem. Ale nie wiedziałem.

Po prostu zgadłem. Usiadł i palcami otarł łzy z moich policzków. "Jesteś seksowną kobietą." Ujął mnie za brodę i pocałował w nos. „Rozpuść włosy”. on zapytał.

"Jest nadal mokry." Uśmiechnąłem się. "Nie ma znaczenia." Sięgnął za moją głowę i wyciągnął spinki z moich włosów i patrzył, jak moje włosy opadają na moje ramiona w skręconej wilgotnej masie. "Tam." Przeczesał ją czule palcami, aby rozdzielić loki.

Zapach imbiru przeniknął powietrze z mojego szamponu. - Więc dlaczego nie masz dziewczyny? Zapytałam. - Powinienem cię zapytać o to samo. To dość zacofana randka, prawda? On śmiał się.

"Tak." Skinęłam głową, przesuwając dłonią po lekkim pyle ciemnych włosów na jego piersi. „Cóż, westchnął.” Po prostu jeszcze nie znalazłem właściwego. ”„ Tutaj to samo. ”Odpowiedziałem.„ Jak dotąd lubię cię.

”Złapał się i zachichotał.„ Faktycznie, jutro mamy właściwą randkę . Lepiej załóż coś ładnego. ”Położył ręce na moich ramionach.„ Och, zrobię. ”Poczułem się tak swobodnie, że zapomniałem, że jesteśmy nadzy, dopóki nie spojrzałem w dół i nie zauważyłem jego penisa.

Nadal był wyprostowany. w mojej dłoni i zaczęliśmy ją głaskać. Oboje spojrzeliśmy na moją dłoń. „Wolniej." Nalegał.

Zwolniłem i spojrzałem na to, jak malutka była moja dłoń owinięta wokół jego penisa. Opuściłem głowę między jego nogi i rozluźniłem tłustą i opuchniętą głowę do ust. Poruszyłem ustami tylko na głowie i pogłaskałem jego trzon, ponieważ szczerze mówiąc nie mogłem dostać się zbyt wiele do moich ust, ale wydawało się, że to lubi, gdy poczułem, jak jego ciało napina się pode mną.

zanurzył swojego kutasa między moimi ustami w przyspieszonym tempie. Sięgnął pod mnie i zaczął niezgrabnie i gwałtownie ściskać moje cycki. Szybciej skinąłem głową, starając się nadążyć za jego pchnięciami. „Nie… chcę przyjść.

Zaśpiewał.„ Nie chcę… przyjść. ”Wyciągnął się szybko. Spojrzałam na niego i zaśmiałam się z napiętego i ściągniętego wyrazu jego twarzy. główkę jego penisa jeszcze raz.

Moje tempo było naglące, agresywne jak death metal. Położył ręce po obu stronach mojej twarzy i oznajmił, że już czas. Poczułem, jak jego ciepłe nasiono wypływa na mój język.

Smakował słony i łagodny, głowa jego członka tryskała i pulsowała gwałtownie. Przełknęłam każdą kroplę tak szybko, jak się pojawiła. Upadł z powrotem na łóżko i poszłam za nim.

Przyciągnął mnie do siebie i objął mnie ramionami. Odwróciłem się twarzą do niego i pocałowaliśmy się . Całowaliśmy się przez długi czas. To było jak cicha i spokojna medytacja.

Potem nagle ogarnęło mnie to pragnienie. Wstałem z łóżka. „Gdzie idziesz?" Zapytał.

„Idę po papierosa. Mój mały brudny sekret. ”Zaśmiał się.„ Palacz w szafie.

”Chrapał cicho, kiedy wróciłem. Wyjąłem zapalniczkę z nocnego stolika obok łóżka i zapaliłem świecę, która stała obok mojego budzika. Zgasiłem światło w sypialni i usiadłem obok niego, siadając w stylu indyjskim Zapaliłem papierosa zaciągając się głęboko. Siedziałem w ciemności uśmiechnięty, zadowolony, podczas gdy smuga gęstego dymu tworzyła nade mną smoczą chmurę.

Mam kiedykolwiek historię do opowiedzenia Roxy. Nic nie cieszyło mnie bardziej niż poinformowanie jej, że uprawiałem lepszy seks niż ona.

Podobne historie

Moje nowe miejsce, rozdział 2

★★★★★ (< 5)

Andrea nadal poznaje swoich sąsiadów…

🕑 10 minuty Seks oralny Historie 👁 2,102

Po nocy, gdy dokuczałem synowi moich sąsiadów, gdy rozkoszowałem się przed oknem, zdecydowałem, że zbytnio mi się to podoba, aby było to jednorazowe. Zaczęło się to raz w miesiącu, a…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

To wszystko na teraz

★★★★(< 5)

W końcu spotykają się przyjaciele na odległość, czy poddadzą się wciąż rosnącemu napięciu seksualnemu?…

🕑 12 minuty Seks oralny Historie 👁 1,859

Wchodzę do jego pokoju hotelowego i na mojej twarzy pojawia się łagodny uśmiech, gdy widzę go leżącego na łóżku i czytającego. - Cześć - mówię, podchodząc i obejmując go ramionami.…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Going For My Prize

★★★★★ (< 5)

Mój nienasycony głód twojego kutasa.…

🕑 6 minuty Seks oralny Historie 👁 1,927

To był ciepły dzień, a chłodna bryza wiała w kierunku twojego mieszkania. Siedzisz na balkonie wyciągniętym na leżaku, ciesząc się ciepłymi promieniami słońca. Z komputerem na kolanach…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat