Adopcyjna matka finał, Grace robi szeryfa

★★★★★ (< 5)

Nauczyciel rucha ucznia, a następnie ustaje z szeryfem…

🕑 18 minuty minuty Seks oralny Historie

Ciężko oddychając, jakby właśnie przeszła program treningowy, nie mogła w to uwierzyć. Zrobił to, szczerze? Max i ja szczerze, naprawdę pieprzyliśmy się tak jak my, zadała sobie pytanie. Nie wiedział lepiej. To był jego pierwszy raz.

Miał nadzieję, i tak to wyglądało na jego twarzy, że poradził sobie dobrze. Miał na twarzy wyraz tego prostaka, na którym mówił innym, czy zrobiłem to dobrze? „Wow Max” i wzięła kolejny głęboki wdech, „a ty… nigdy tego nie robiłeś” i zrobiła to ponownie. Musiała odetchnąć głęboko, żeby się zrelaksować. "Naprawdę nigdy… nie uprawiałeś… seksu… w całym swoim życiu?" Jej oczy były duże, usta otwarte, a wyraz twarzy Grace mówił wszystko. Była pod wrażeniem swojego ucznia, przyjaciela, a teraz jej młodszego kochanka, ale jakkolwiek ją pokroiłeś, było to dla niej warte zachodu.

Czując się cudownie szczęśliwa po wszystkich efektach po tym, jak w końcu miała kutasa w swojej cipce i będąc w stanie osiągnąć orgazm w wyniku jego kutasa, Grace była podekscytowana. Ohhhhhh, był szczęśliwy, że wykonał dobrą robotę. Na pewno. Ale nigdy nie spodziewał się, że jej ramiona wyciągną się i przytulą jego ciało.

Wzięła go w swoją nagą soczystość i przyciągnęła się do niego, żeby mogła go poczuć na wskroś. A potem złożyła swój pierwszy słodki i czuły pocałunek na jego ustach. „Ten Max był doskonały,” usłyszała, jak sama mówiła znikąd, „mmmmmm”. Z prześcieradłami podciągniętymi do połowy ciała, obaj mogli zobaczyć klatkę piersiową drugiego.

Jej gruby, soczysty dekolt, który unosił się z niego, był gobelinem dla jego oczu. Był na tym skupiony, gdy jej wspomnienia bycia przez niego pieprzonym leżały w jej myślach i jak wspaniale było, gdy kutas faceta przesuwał się, rozwiercał i podniecał ją coraz bardziej i nawet bardziej, tak że tak, mogła orgazm i spuszczać się jej radość. „Mogłabym to zrobić ponownie, Max,” powiedziała mu, a ciepły, delikatny uśmiech opadł na jej twarz. - Też ci się podobało, mam nadzieję? - Tak, chyba tak - odpowiedziała.

"Czy zrobiłem to dobrze?" "Ohhhhhhh Max, nie masz pojęcia, jak dobrze było dla mnie kochać się z tobą, czuć twojego kutasa we mnie, kiedy robiliśmy to razem." Uśmiechnęła się i pogłaskała jego klatkę piersiową. „Prawie chcę powiedzieć, że kocham cię za to, co właśnie dla mnie zrobiłeś”. Pozwolił jej robić, co jej się podobało, co było więcej niż wystarczające, kiedy pieściła jego klatkę piersiową i całowała jego usta delikatnie, wielokrotnie i delikatnie. „Tak kochanie… Mogłabym to zrobić ponownie z tobą, będąc szczerą,” dodała z kolejnym uśmiechem.

Leżała tam, naga i patrzyła mu w oczy, gdy oboje przytulali się na łóżku, a prześcieradło, którym byli przykrywani, odsłaniało jej piękne soczyste piersi. Spojrzał na nie, a potem w jej oczy, a potem powiedział: „Naprawdę uważam, że jesteś piękna Karen. Naprawdę wiesz”. Wstali i wzięli razem prysznic, co dla Maxa było dowodem na to, jak wspaniały może być dzień dla takiego 18-latka jak on.

Wyszła. Ubrał się i skończył w około 15 minut. Zajęło jej to kolejne 15-20 minut, w tym robienie włosów, makijażu i ubrań, ale w końcu wyglądała fantastycznie, szczególnie z tym uśmiechem, który nosiła. Wyszedł na zewnątrz, żeby zadzwonić do Cynthii. "Hiiiii, co się dzieje?" „Max kochanie, jak tam dzień? Czy nadal jesteś w drodze?” Powiedział jej prawie wszystko, oczywiście z wyjątkiem seksu z Grace, na który tak naprawdę nie miałaby nic przeciwko.

Seks był częścią jej życia. Kochała seks. Kochała prawie każdy rodzaj seksu. To nie ma znaczenia. Jeśli chodziło o kutasa w jej cipce, byłaby za tym wszystkim, a to obejmowałoby również opowieści o nim i Grace.

- Okej, jutro porozmawiamy - powiedział Cynthii. Max i Grace dopracowali się następnego dnia, śpiąc razem, ale upewniając się, że oboje mieli nieprzerwany kwitnący wieczór intymnej i całkiem dzikiej nocy wypełnionej seksem. Powoli stawał się w tym dobry. Powoli zaczynał to rozumieć i rozumiał, jak jego nauczycielka poruszała się po łóżku, co sprawiało, że uprawianie miłości było dla nich łatwiejsze i przyjemniejsze, a nawet przyjemniej.

„Wow Max kochanie,” mówiła każdej nocy. „Robienie tego, co zrobiliśmy dobrze, jest takie świetne”. Zamknęła oczy, kiedy to powiedziała, i przyciągnęła go ponownie, żeby też go pocałować.

Uwielbiał to, jak czuła się jej usta na jego ustach i w końcu nawet położył ręce na jej ciele, żeby móc ją pocałować, co również kochała. Seks z nią noc po nocy był świetny. Widzieli wszystkie uczelnie, które chcieli zobaczyć.

Trzeciego dnia zdecydował, gdzie chce iść, i on też się tam dostanie. Jego GPA było tak wysokie, że nie było co do tego wątpliwości. Jedyne, co mu zostało w tym tygodniu, to pójść i jeszcze trochę pieprzyć Grace. Nie mógł czekać. Od momentu, gdy się obudził, praktycznie brał z nią prysznic, dając jej znać, co do niej czuje i będąc z nią, i mówiąc jej, że pragnie się z nią kochać.

Ona nawet, dla dodatkowej przyjemności, zaproponowała mu pracę ręczną lub jeszcze lepiej loda w drodze powrotnej do domu. Nie zajęło to dużo. Powiedział, że jasne. Byłby zachwycony. Zaproponowała więc, żeby zjechał z autostrady i pojechał bardziej wiejską drogą do domu, taką, na której nie było i nie było na niej samochodów.

Raz na jednym i podążając stabilnie w tę stronę, wyciągnęła rękę i położyła dłoń na jego kroczu. - Mmmmmm oooooohh, to już jest dobre, Grace - powiedział. - Poczekaj - powiedziała, jakby się z nim bawiła. Kilka minut później był już bardzo zainteresowany tym, co robiła. - Uh ohhhhhh Boże Grace.

O Boże… tak… mmmmmm, tak - zawołał. Spodnie miał rozpięte. Jego spodnie były ściągnięte. Jego stopa była na pedale gazu, ale było wolno, szybko, a potem znowu jechali wolno.

Mimo wszystko jeździł po całym kraju wiejską autostradą, nie mając pojęcia, co tak naprawdę robi, kiedy ona lizała, połykała i twardniała jego kutasa. Nagle zjechał SUV-em z jezdni. Jej ciało nadal pochylało się nad jego kolanami, wysysając go i zbliżając się do tego, by go zdjąć, gdy jego kolana unosiły się z siedzenia. Nawet kiedy zjechali z drogi, była tutaj, jej usta połykały, liżąc jego kutasa i trzymając jego jaja w dłoniach.

A za nimi coś zmierzało w ich stronę. To był szeryf okręgowy. Samochód szeryfa prowadził wysoki, przystojny i dość kościsty facet, kilka lat starszy od Grace o imieniu Daniel Turner. Zawsze uśmiechnięty, ale zawsze rozwiązły, Dan, jak go nazywali, podciągnął się, gdy Grace nadal ssała kutasa Maxa.

Max eksplodował, gdy zatrzymał się i założył migacze. Sperma wyleciała z jego kutasa i wypełniła jej usta, a ona oczywiście przełknęła tyle, ile mogła, kiedy podszedł, aby zobaczyć, co się stało. Nieświadomy tego, że ci dwaj robią to, co robią, od początku podejrzewał coś takiego i uśmiechnął się, gdy podszedł bliżej. Zobaczył skok ciała. Dlaczego facet skakał? Nie widział Grace.

Podszedł bliżej i zbliżył się. Wciąż jej jeszcze nie widział. A potem w końcu zobaczył ją pochylającą się nad czymś.

„Ohhhhhh yeah”, powiedział głośno do siebie. - Powinienem był wiedzieć - dodał, zapukając do samochodu. "Co się tam dzieje?" - zapytał ich, gdy Grace usiadła i oczyściła twarz. - Proszę wysiąść z samochodu - powiedział, uśmiechając się łaskawie.

- Byłem tam, zrobiłem to - powiedział im obu, kiwając głową i przyłapał ich na spojrzeniu na niego. Max od razu podciągnął spodnie i łóżko Grace w jaskrawym odcieniu czerwieni. „Nieee, zostań tam. Ty, wracaj do mojego samochodu,” powiedział Maxowi.

Grace, która również okazała się jedną ładną damą, została w SUV-ie, pokryta spermą. Zabrał Maxa z powrotem do swojej policyjnej ciężarówki i pozwolił mu tam zostać, zakuty w kajdanki. "Zaraz wracam synu." - Cześć panienko - powiedział z tym swoim uroczym, charyzmatycznym uśmiechem. „Muszę sam to przyznać… Lubię też robić lodziki na tych wiejskich drogach.

Zjadłem nawet kilku moich, no wiesz, byłych przyjaciół tutaj. Przerwał, gdy nasłuchiwała, i uśmiechając się prosto w jej oczy. - Muszę przyznać, że z pewnością minęło dużo czasu, odkąd zasmakowałem kobiety, wiesz co i zawsze warto. Spojrzała na niego.

Uśmiechnął się i spojrzał na nią. - Widząc, że ty i twój przyjaciel uhhh jesteście na jakiejś przyjemnej wycieczce, czy mógłbym cię czymś takim zainteresować? Wydaje się, że wiesz, jak… jakie to prawdopodobnie przyjemne, prawda? Brzmi nieźle, powiedziała sobie i co więcej, jest też bardzo, bardzo przystojnym facetem. Uwielbiam ten jego ton głosu, pomyślała, gdy uśmiech w niej rozkwitał coraz bardziej.

Prawie pieścił powierzchnię jej ust, kiedy mówił do niej słodko i delikatnie. I wow… dodała, kiedy obaj spojrzeli na siebie, na pewno jest zbudowany. „Dobra, zróbmy to,” jakoś usłyszała, jak wypływa jej z ust.

Czy właśnie to powiedziałem? O mój Boże, właśnie mu powiedziałem, że pozwolę mu mnie zjeść. Ohhhhhhh Panie, Boże… Właśnie powiedziałem tak, prawda? - Więc zakładam, że powinniśmy to zrobić na tylnym siedzeniu? on zapytał. Stwierdziła, że ​​kiwnęła głową.

I zanim się zorientowała, wysiadała z przedniego siedzenia, podczas gdy Max siedział na tylnym siedzeniu, skuty kajdankami, patrząc w tę stronę. Nie bardzo wiedział, co się dzieje. Nie widział żadnego z nich, więc nie wiedział, co szeryf robi z Grace. - Proszę, połóż się.

Pozwól, że ci pomogę - powiedział Grace. Zdjął jej spodenki. Ściągnął jej majtki. „Mmmmmm, z pewnością jesteś ładną małą damą, panienko.

Przyznam się do tego… Z pewnością uwielbiam to, jak ciasne, zgrabne i soczyste są twoje uda. Mmmmm, na pewno są seksowne. Czy ktoś ci kiedyś to powiedział?” - zapytał, uśmiechając się. A potem zszedł na nią, pieszcząc, liżąc, liżąc i pieszcząc jej dolną część ciała, gdy zjadał ją i szybko doprowadzając do orgazmu.

Sperma sączyła się z niej, jakby nikt nigdy wcześniej czegoś takiego nie zrobił. Jej ciało było w zachwycie. Kontynuując, czuła, że ​​mogłaby z łatwością kochać się z tym mężczyzną… w przeciwieństwie do Maxa, który był dobry… ale to sprawiło, że zaczęła się zastanawiać, jak by to było, gdybyśmy się z nim kochali. Przyszła ponownie. Przyszła trochę więcej.

Jej ciało, brzuch i wszystko inne pękło, jak „chciała” i „potrzebowała” więcej tego, co ten zastępca szeryfa zapewniał jej tego dnia. „O mój… ohhhhhh”, krzyczała, gdy złapała oddech i poczuła, jak sperma wciąż spływa z jej cipki. „Jak… gdzie… uhhh… kiedy… ohhhhhh wow, gdzie kiedykolwiek nauczyłeś się robić coś takiego kobiecie? Mam na myśli… Czuję, jakbym mógł… ja czuje się jak „, ale nigdy mu nie powiedziała, a on jej przerwał. - Jakbyśmy mogli się kochać? - powiedział, kończąc zdanie.

"Tak, ale skąd wiedziałeś?" „Przypuszczam, że to sprawa facetów. Nie wiem. ”„ Ja też nie, ale gdybym znał cię lepiej, powiedziałbym, że… ja… kocham cię.

”„ Nie, nie kochasz mnie, ale powiem to - powiedział w wesołym nastroju. - Dziękuję i też mam to na myśli… dziękuję, że pozwoliłeś mi na przyjemność robienia tego, co właśnie zrobiliśmy. Wyciągnęła rękę i go zaskoczyła.

Pociągnęła go w dół i przyczepiła jej soczyste usta przylgnęły do ​​jego ust i otuliły go romantyczną serią pocałunków. Nie chciał lub nie chciał jej puścić. Pocałował ją w plecy, objął ją ramionami i przytulił. wstała i oboje wysiedli z samochodu. „Rozumiemy się?" powiedział, uśmiechając się i okłamując ją, wręczając jej wizytówkę ze swoim osobistym numerem telefonu komórkowego.

„Dzwonisz pod ten numer i prawdopodobnie Możesz mnie dostać, kiedy tylko zechcesz. Spojrzała na to. Delikatnie uderzył ją w tyłek. Uśmiechnęli się do siebie. Wrócił do swojej ciężarówki i przeprosił Maxa za włożenie go w kajdanki, kiedy nie musiał, Max, zdenerwowany, nie powiedział w tej sprawie do niego albo Grace, ale jeśli chodzi o Grace, nadal była trochę „zakochana” w zastępcy szeryfa.

Wymówiła bezgłośnie słowa „Zadzwonię” i uśmiechnęła się, a zastępca szeryfa również się uśmiechnął, gdy skinął głową. Jechali do domu w niemal całkowitej ciszy. Max nie pytał jej, co się stało, chociaż nadal ją lubiła, i nie sugerowała, co któryś z nich robił w SUV-ie, podczas gdy on pozostał skuty kajdankami w policyjnej ciężarówce. „Kochanie… kochanie”, zawołała, widząc, jak wysiada z samochodu.

Grace zauważyła tę wymianę zdań i pokręciła głową, myśląc, że to jeden pokręcony romans. Ale nic z tego nie miało znaczenia dla Maxa i Cynthii, ponieważ Cynthia, dla Maxa, wyglądała świetnie, a on był szczęśliwy widząc swoją siostrę. "Ohhhhhhh kochanie, tęskniłem za tobą bardzo kochanie." Grace wysiadła z samochodu, gdy kamerdyner zdjął ich torby dla niej i Maxa, a ona podeszła do Cynthii i Maxa. - Cześć Cynthia - powiedziała, gdy dwoje byłych kochanków spojrzało sobie w oczy, zastanawiając się, czy nadal istnieje możliwość spotkania się kolejnego. Niemniej jednak wydawało się, że tak nie jest, ponieważ Cynthia podziękowała Grace za wszystko, co zrobiła, i mocno ją przytuliła.

Ale to było to. Później w domu Max i Cynthia siedzieli i rozmawiali o jego podróży. Cynthia, zawsze niespokojna o odrobinie seksualnej aktywności, jak się wydawało, zastanawiała się, czy Max był w ogóle szczęśliwy na myśl o położeniu się z nią, żeby oboje mogli się trochę pobawić.

- Nieee, nie sądzę, mamo - powiedział. - Jestem zmęczony. Chyba się zdrzemnę. Co, pomyślała. I wydawało się, że tak jest prawie przez cały czas.

Dostał kawałek prawdziwej rzeczy i jeśli nie wyciągał tego z Grace, wcale tego nie chciał. Minął tydzień i żadnego seksu z Cynthią. Mijały tygodnie, a on wymyślał kłamstwo za kłamstwem za kłamstwem.

Była zdezorientowana, ale i tak nic z tego nie miało znaczenia. Lepiej niż ona i on położyli się, żeby robić różne rzeczy, fakt, że Max został przyjęty do wybranej przez siebie uczelni. Zabrali go na studia. Mieszkał w akademiku ze wszystkimi innymi zwykłymi studentami pierwszego roku i uwielbiał to i uwielbiał, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że był to koedukacyjny akademik, a wszędzie, gdzie odwrócił głowę, były dziewczyny, cycki, ciała i twarze.

Był nie tylko słodki, ale i słodki, a wszystkim dziewczynom podobało się to w Maxie. Zrobił dobrze. Nie umawiał się na randki, ale udzielał się towarzysko i nauczył się, jak zachowywać się normalnie wśród wszystkich ładnych młodych dam. Wracał do domu na wszystkie zwykłe wakacje, ale jak zwykle college skończył się szybko i zanim ktokolwiek zorientował się, że niedługo skończy studia.

Tak, latem był w domu, ale to tylko przez krótki okres, ponieważ cały czas chodził na letnie zajęcia. Nie widział skóry ani włosów Grace, a poza tym nie widział wiele ze swoją matką, ale życie toczyło się dalej i robił swoje. Cały dorastał w wieku 20 lat, był gotowy do ukończenia studiów przed większością innych, z którymi rozpoczął naukę w college'u.

Relacje między jego mamą a nim radykalnie się zmieniły, ale to było w porządku. Życie jest takie. Relacje i to, co w nie wchodzi, zawsze się zmieni. Cynthia wiedziała o tym i Max się tego nauczy. - Kochanie, powinniśmy zrobić co najmniej jedną rzecz, kiedy kończysz szkołę - powiedziała Cynthia.

A skoro wiedział, co zamierza powiedzieć, powiedział, że nie jest zainteresowany. Tak, jej syn z pewnością się zmienił. - Nawet nie bawisz się dla zabawy? zapytała, a on powiedział, że nie.

Milczał przez chwilę, ale potem pomyślał o zadaniu jej pytania. - Mamo… czy ty… czy w ogóle słyszałaś kiedyś od Grace? Pytanie zaskoczyło Cynthię. Po prawie trzech latach i nigdy nie słysząc imienia Grace, bardzo ją to zaskoczyło. Pyta o nią, naprawdę? Dlaczego… dlaczego on mnie o nią pyta? Czy on tak bardzo ją lubi, szczerze? Potem pomyślała o tym. Myślała o tym wszystkim.

Skąd to pochodzi? Skąd to się bierze, zadała sobie pytanie? Musiała mu odpowiedzieć i powiedziała „nie” i na razie tak zostało, ale Cynthia zastanawiała się nad jego pytaniem i myślała o nim przez cały dzień. W międzyczasie Max. Zaczął też dużo o niej myśleć, przeglądając swoje stare, stare e-maile, jakby mógł odszukać jej e-mail sprzed kilku lat. To było! Znalazł to.

Max uśmiechnęła się, wystukała swój e-mail i napisała krótką notatkę. Jednak nie otrzymał odpowiedzi. W rzeczywistości był to fałszywy e-mail, jakby anulowała konto, a on nie otrzymał nowego, aby je zastąpić. Max był trochę przygnębiony.

"Wszystko w porządku kochanie?" - zapytała Cynthia, widząc, że źle się zachowuje. Zgodził się, ale wiedziała, że ​​nie mówi jej prawdy. Pchnęła dalej i zmusiła go, by powiedział jej prawdę.

- Cóż, mamo, prawda jest taka, Grace… Grace i ja spędziliśmy tydzień - i przerwał na chwilę. Następnie powiedział: „Mamo, ona i ja spędziliśmy tydzień… razem w łóżku. To znaczy wtedy, gdy nie oglądaliśmy college'ów. To było zabawne.

To był mój pierwszy i jedyny raz z kobietą taką jak ta mama ”. - Naprawdę, Grace uprawiała z tobą seks, szczerze? Och, kochanie, bardzo się cieszę - powiedziała. - Czy dobrze się bawiliście w swoim towarzystwie? Zmienił kolor na jasny odcień czerwieni, mówiąc jej tak, a ona była z niego tak dumna, że ​​zapytała, jak to jest mieć jego twardego kutasa w jej cipce. Otwarcie powiedział jej, że to niesamowite i uśmiechnął się, kiedy to powiedział. - Wyniosę to dla ciebie.

Znajdę dla ciebie jej adres e-mail i numer telefonu komórkowego. Zaufaj mi kochanie, tak - powiedziała Cynthia. Nie mogła być szczęśliwsza dla swojego syna. Uprawiał seks i miał go z inną osobą niż ona. Tak, jej syn i jej brat uprawiali seks, mimo że było to trzy lata temu.

Nawet o tym nie wiedziała, ale nadal była z niego szczęśliwa. Uzyskała informacje Grace i dała je Maxowi, mówiąc mu, żeby nie był zaskoczony, jeśli kobieta, o której myślał, że może być zakochany, była w to zamieszana, a okazało się, że to ona. Prawdę mówiąc, wróciła do tego wiejskiego miasteczka, do którego on i Grace zbiegli z drogi, a Grace związała się z tym zastępcą szeryfa, który ładnie i swobodnie pokazał jej język, żeby mogła mieć jeszcze co najmniej jeden orgazm tego dnia. Dostaje ich dużo, odkąd z nim też się związała.

"Max, czy to naprawdę ty?" powiedziała. "Jak się masz, co robiłeś?" Rozmawiali, Max zorientował się, gdzie mieszka, dlatego odkrył, co robi, jak pieprzyła się z tym miejskim szeryfem, i postanowił odpocząć i zostawić ją w spokoju. Wiedział, że nadal ją lubi, ale to, co wydarzyło się między nimi, było wypełnione zabawą przez tydzień i nic poza tym.

Cynthia i jego związek nigdy się nie zmieniły, ale Max poznał innych i życie toczyło się dalej. Poznał kobietę, którą lubił i którą fizycznie uwielbiał, jak Grace, i nastąpił seks i kochanie się, co dla tej młodej damy, która była jeszcze młodsza od Maxa, było świetne. Nigdy się nie ożenił. Kochał tylko ciało kobiety.

Dlatego upewnił się, że ją poderwał, a ona też była szczęśliwa jak zawsze.

Podobne historie

Moje nowe miejsce, rozdział 2

★★★★★ (< 5)

Andrea nadal poznaje swoich sąsiadów…

🕑 10 minuty Seks oralny Historie 👁 2,102

Po nocy, gdy dokuczałem synowi moich sąsiadów, gdy rozkoszowałem się przed oknem, zdecydowałem, że zbytnio mi się to podoba, aby było to jednorazowe. Zaczęło się to raz w miesiącu, a…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

To wszystko na teraz

★★★★(< 5)

W końcu spotykają się przyjaciele na odległość, czy poddadzą się wciąż rosnącemu napięciu seksualnemu?…

🕑 12 minuty Seks oralny Historie 👁 1,859

Wchodzę do jego pokoju hotelowego i na mojej twarzy pojawia się łagodny uśmiech, gdy widzę go leżącego na łóżku i czytającego. - Cześć - mówię, podchodząc i obejmując go ramionami.…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Going For My Prize

★★★★★ (< 5)

Mój nienasycony głód twojego kutasa.…

🕑 6 minuty Seks oralny Historie 👁 1,927

To był ciepły dzień, a chłodna bryza wiała w kierunku twojego mieszkania. Siedzisz na balkonie wyciągniętym na leżaku, ciesząc się ciepłymi promieniami słońca. Z komputerem na kolanach…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat