Wszyscy krzyczymy na lody

★★★★★ (< 5)
🕑 17 minuty minuty Prosty seks Historie

Wszyscy krzyczymy o lody. James skończył wiele swoich obowiązków zamknięcia tej nocy i tylko czekał na czas, aby móc zamknąć i zamknąć drzwi prowadzące do lodziarni, którą zarządzał. To zawsze była najgorsza część dnia, kiedy wiedziałeś, że nikt nie wejdzie, ale na wszelki wypadek musiałeś pozostać otwarty.

Dałem mu jednak czas na przemyślenie swojego dnia i zastanowienie się nad różnymi sprawami. Przejął zarządzanie rodzinnym sklepem, gdy jego dziadek zachorował, tuż po tym, jak rok temu ukończył studia. Mógł dalej pracować w wielu większych firmach w mieście, prawdopodobnie zarabiając 3 razy więcej, ale szanował swoją rodzinę, kochał swojego dziadka i nie chciał, aby coś stało się z jego ukochaną lodziarnią. Był to jeden z, jeśli nie, jedyny sklep w centrum handlowym, który był tam, gdy został otwarty około 25 lat temu. Jego dziadek przeniósł go tutaj ze śródmieścia i rozkwitał w ruchliwym czasie dla centrum handlowego, ale jak wszystkie inne sklepy, teraz miał problemy.

Miasto po prostu ruszyło dalej, jak to bywa z takimi rzeczami, ale miejmy nadzieję, że wrócą, zanim wszystko zniknie. Zajęty rozmyślaniem, James stracił poczucie czasu. Zostało już tylko kilka minut do zamknięcia. Wystarczająco blisko, pomyślał i zaczął zbliżać się do bramy, by ją zamknąć i zaryglować. Gdy tylko sięgnął, by opuścić bramę, podeszła do niego kobieta niosąc kilka toreb z dnia zakupów.

"Zamykasz już?" ona zapytała go. Domyślał się, że była nieco starszą kobietą, wyglądającą jak po trzydziestce. Miała długie, piękne, kasztanowe włosy i najładniejsze zielone oczy, jakie kiedykolwiek widział.

Była ubrana swobodnie, miała na sobie zwykłą białą bluzkę z skromnym dekoltem i ładnie dopasowane niebieskie dżinsy. Myślał, że jest atrakcyjna, ale nie myślał, że jest nawet w jego klasie. - Tak, to ta pora nocy – odparł James, starając się nie wpatrywać się zbyt mocno w jej drażniący dekolt widoczny na górze bluzki. Miała ładne, duże cycki, a ten mały żart sprawił, że chciał zobaczyć więcej. „Cholera, chciałem mieć rożek wirowy.

Miałem długi dzień i po prostu chciałem usiąść i cieszyć się rożkiem, tak jak wtedy, gdy byłem młodszy”. Powiedziała ze smutkiem w głosie. - Cóż, myślę, że jeśli chcesz tylko rożka, mógłbym cię wpuścić na minutę – powiedział James.

Poprowadził ją pod bramę i zamknął za nimi. "Och dziękuje!" wykrzyknęła. „Nie byłem tu od lat i pamiętam, że zawsze siadałem i jadłem rożek z przyjaciółmi.

Wygląda na to, że teraz jest tak dawno”. - Cóż, teraz to nie mogło być więcej niż kilka lat temu, nie możesz być aż tak stary – powiedział James z uśmiechem. Wszedł za kontuar chwycił stożek. „To trochę potrwa, zanim maszyna się włączy”.

"Och, ale jeśli to ma cię powstrzymać od czegokolwiek…" przeprosiła. - Nie, nie, i tak naprawdę nie mam nic do roboty, a ty jesteś moim największym towarzystwem od jakiegoś czasu. Nie martw się tym – James włączył maszynę i czekał na światło. przyjść, żeby mógł sprzedać jej rożek. - Jesteś naprawdę miły.

Przypominasz mi starego człowieka, który tu pracował. Zawsze się uśmiechał i czasami dawał nam darmowe rożki. oparła się o szybę i spojrzała w dół na różne smaki lodów.

Westchnęła: „Tęsknię za tamtymi dniami. Nawiasem mówiąc, jestem Vicki”. „Ten staruszek był moim dziadkiem. Wciąż jest właścicielem tego miejsca, ale nie może już tu pracować.

Jednak mój tata wciąż go przywozi od czasu do czasu; lubi to sprawdzić. Myślę, że po prostu za tym tęskni tutaj. A ja jestem James.

Maszyna kręciła się dłużej niż zwykle i James zaczął się rozglądać, żeby zobaczyć, co się stało. „Przykro mi, że nie może go już tutaj być. Ale myślę, że jesteś dobrym człowiekiem do tej pracy, masz jego nastawienie”. Kiedy odchyliła się od blatu, James nie mógł nie zauważyć, że jej sutki były twarde od zimnego szkła, o które się opierała.

A sposób, w jaki teraz stała, opierając się o blat z ramionami złączonymi ze sobą, wypychał jej duże piersi, tylko podkreślał rzeczy. Dreszcz przeszył go i dotarł do pachwiny. Próbując spojrzeć gdziekolwiek, ale nie tam, gdzie chciał, powiedział: „Cóż, dziękuję. To bardzo dobry komplement. Myślę, że ta maszyna jest zepsuta i będzie musiała to zrobić w staromodny sposób”.

„Och, to byłoby cudownie. Tak jak wtedy, gdy byłem w szkole. Czy mogę dostać dwie miarki?” uśmiechnęła się do Jamesa z dziewczęcym uśmiechem na twarzy, a nawet podskakiwała lekko jak uczennica. To spowodowało, że James mógł zobaczyć wiele miłych ruchów w jej koszuli.

Czy naprawdę nie zdawała sobie sprawy, co mu robi? - Cała przyjemność po mojej stronie – powiedział i nabrał dwie gałki smaku, który wybrała przez szklankę, masła orzechowego i czekoladowego wiru. „To też mój ulubiony”. "Naprawdę? Zawsze ją kochałem. Może naprawisz sobie jeden i nie dołączysz do mnie przy stole? Naprawdę chciałbym mieć z kim porozmawiać." Vicki uśmiechnęła się do niego.

- Cóż, chyba zasługuję na nagrodę za pracę przez cały dzień – James odwzajemnił uśmiech i również poprawił sobie stożek. Obszedł ladę i wręczył jej rożek, po czym podeszli do stołu, na którym zostawiła swoje torby po drodze. Podążył za nią krok lub dwa, żeby móc obserwować, jak porusza się w tych ładnych dżinsach. Czuł się winny. Z pewnością tak piękna kobieta w tym wieku wyszłaby za mąż, a przynajmniej miałaby chłopaka.

Ale nie widział pierścionka na jej palcu. Usiedli przy stole, a ona zaczęła lizać stożek. Ta pojedyncza akcja wywołała w Jamesie większe zainteresowanie niż kiedykolwiek wcześniej.

Patrzenie, jak jej język fachowo liże ten stożek, powodowało dreszcze w górę iw dół jego ciała. Próbował rozpocząć uprzejmą rozmowę, ale jego umysł nigdy nie opuścił tego stożka. Długo rozmawiali.

James dowiedział się, że ma 37 lat i 17-letnią córkę. Wyszła za mąż w wieku 18 lat, tuż po ukończeniu szkoły średniej i wkrótce zaszła w ciążę. Była teraz rozwiedziona, jej mąż zostawił ją dla 19-letniej studentki, a teraz próbowała żyć życiem, za którym tęskniła tak wcześnie.

James przedstawił jej swoją rolę w życiu, cały czas obserwując ten stożek. Naprawdę była dla niego istotą niemal idealną. Miała pełną dojrzałość, doświadczenie i ciało pięknej starszej kobiety, ale serce i duszę znacznie młodszej dziewczyny. Jego pociąg rósł wykładniczo i zauważył, że jego spodnie stają się zbyt ciasne w kroczu, gdy obserwował ją i rozmawiał z nią. Był jednak tak zajęty nią, że nie zwracał uwagi na swoje lody.

Poszedł na polizać i strącił czerpak prosto ze stożka. Sytuacja była taka, jaka była, wpadła mu prosto w krocze, w najgorsze możliwe miejsce w tym momencie. Wstał szybko i dopiero wtedy zdał sobie sprawę, że jego wściekłość była wyraźnie widoczna pod spodniami, a także pokryta lodami. Chwycił serwetki i zaczął się wycierać, mając nadzieję, że nie zauważyła. Jej oczy rozszerzyły się lekko, a potem na jej twarzy pojawił się mały uśmiech.

- Pozwól, że ci w tym pomogę – zaproponowała i zaczęła zbierać serwetki ze stołu i iść w jego stronę. - Uh, nie, w porządku, rozumiem – wyjąkał James. – Nie, upieram się, to moja wina. Gdybym cię tu nie trzymała, to by się kiedykolwiek wydarzyło – uśmiechnęła się złośliwie i uklękła przed nim. Zaczęła wycierać lody, co oczywiście podnieciło go do nieskończoności, bo tak naprawdę głaskała jego twardego kutasa.

„Może to będzie łatwiejsze z odrobiną wilgoci” uśmiechnęła się ponownie i zaczęła lizać w górę iw dół jego trzonek po zewnętrznej stronie spodni. James był oszołomiony iw tym momencie był tak zdezorientowany, że mógł tylko tam stać. Jego oddech przyspieszył i wkrótce z jego ust wyrwał się jęk, gdy patrzył, jak ta piękność czyści mu spodnie ustami. „Lepiej upewnijmy się, że nikt nie dostał się tutaj do środka. Nie chcielibyśmy, żebyś wracał do domu cały lepki – zamruczała, patrząc na niego tymi głęboko zielonymi oczami.

Rozpięła jego rozporek i sięgnęła do środka, by wyciągnąć jego penisa. Teraz było bardzo ciężko i lekko drgnęła, gdy dotknęła „Ups, myślę, że trochę tam widzę" uśmiechnęła się złośliwie i wzięła swój rożek ze stołu i przesunęła po nim trochę lodów. Było zimno, ale było cudownie, gdy pokryła jego kutasa lodami … Potem przyszła najlepsza część. Zaczęła lizać jego twardy członek dokładnie tak, jak była tym stożkiem! James jęknął i oparł się o stół, by się podeprzeć, gdy poruszała się w górę iw dół.

Z pewnością wiedziała, co robi. Kiedy skończyła go czyścić, stanęła przed nim i zaczęła zdejmować ubranie. Najpierw zsunęła się jej spodnie, a potem zsunęła się bluzka. Przed nim był jeden z najpiękniejszych widoków, jakich kiedykolwiek był świadkiem.

Jej pełna Biust wypełniały jej biały koronkowy stanik, lekko wypukły u góry i poruszający delikatnie, gdy się poruszała. Jej dopasowane majtki uformowały się wokół jej krągłych bioder i uwydatniły jej linie. Jej gładka skóra była opalona i stonowana, a ona spojrzała na niego wyczekująco. "Moja kolej?" zapytała niewinnie, przygryzając dolną wargę w ten szczególny uwodzicielski sposób i zatrzepotała na niego długimi rzęsami.

Wzięła rożek i zaczęła smarować lody w strategicznych miejscach. James uśmiechnął się i pobłażał jej. Zaczęła od szyi, a on z pewnością powoli oczyści jej ten obszar. Jęknęła cicho na dotyk jego języka. Pochylił się blisko niej i przesunął dłońmi po jej ciele, robiąc to, powodując, że zaczęła szybciej oddychać.

Pochyliła się nad jego głową, gdy lizał, i poprosiła go, żeby zdjął jej stanik. Objął ją ramionami i rozpiął zapięcie. Pomógł jej zdjąć ręce z ubrania i odłożyć je na bok z resztą jej ubrań.

Gdy to zrobiła, odwróciła się do niego i wzięła go za rękę, żeby go gdzieś poprowadzić. Pociągnęła go za ladą i wskoczyła na bar. "Co ty robisz?" – zapytał James.

Zsunęła majtki po zgrabnych nogach i zaczęła leżeć na blacie, gdzie przygotowywał rzeczy. „Zawsze chciałam to zrobić” uśmiechnęła się tym swoim dziewczęcym uśmiechem. "Chcę, żebyś zrobiła mi lody." Zachichotała i zaczęła zdejmować wierzchołki z dodatkami do lodów.

James uśmiechnął się i pomógł jej zdjąć ostatnie okrycie. To miało być zabawne. Położyła się, a on nabrał łyżką trochę lodów. Następnie zaczął smarować nim jej ciało, od jej dużych, jędrnych cycków, aż po szczyty ud.

Zadrżała z zimna, ale cały czas się uśmiechała. – Lubię dużo dodatków – powiedziała z uśmiechem, gdy skończył. - Ja też – odpowiedział James.

Sięgnął nad nią, uważając, by jej nie posmarować, i wyciągnął bitą śmietanę. Nałożył to na jej twarde sutki i poprowadził linię wzdłuż środka jej ciała do jej gładko ogolonej cipki. Następnie zebrał kilka rodzajów dodatków, kokos, chipsy czekoladowe i kilka różnych rodzajów posypki cukrowej. To będzie straszny bałagan do posprzątania, ale to była życiowa szansa! Pokrył ją posypką, umieszczając różne rodzaje w różnych miejscach, aby zmienić smak. Wreszcie wyjął sosy.

Truskawka powędrowała na jej lewą pierś i w dół do brzucha. Czekolada poszła w prawo, a potem ruszyła tą samą linią w dół, obie zbiegając się w jej kroczu. James cofnął się, by podziwiać jego pracę. Choć brzmiało to zabawnie, była to jedna z najgorętszych rzeczy, jakie kiedykolwiek widział w swoim życiu. - Pospiesz się, nie chciałbyś, żebym się roztopiła – powiedziała do niego i przycisnęła go bliżej ręką.

Z pewnością by tego nie chciał, wcale. Zaczął od środka od jej brzucha. Oblizał ją do czysta, gdy poruszała się pod jego językiem.

Stopniowo szedł w górę w kierunku tych jej pięknych kopców. Przesunął językiem wzdłuż niej, nie chcąc przegapić żadnych miejsc i podszedł do jej lewego sutka. Szybko ssał bitą śmietanę i wszystkie dodatki, ponieważ jej rozgrzane ciało sprawiało, że rzeczy chciały się ślizgać, a jej wiercenie nie pomagało.

Powoli wciągnął jej sutek do ust i delikatnie go skubał. Vicki wygięła plecy i jęknęła z przyjemności. Jej dłonie wsunęły się w jego włosy i przytrzymały go przy sobie.

Mimo to nadal pracował przy sprzątaniu. Następna była jej prawa pierś. Bardziej lubił czekoladę, więc zachował tę stronę.

Jej oddech przyspieszył, a jej sutki były podwójnie twarde od zimna i podniecenia, gdy lizał całą jej pierś i w górę w kierunku jej sutka. Ponownie wciągnął go do ust, ale tym razem obrócił go językiem. Wygięła się wyżej i zaczęła skomleć z przyjemności.

Jej ręce opadły na boki iz podniecenia chwyciła ladę. Nie chcąc, by ostatnia część jego dzieła stopiła się, James delikatnie przesunął jej nogę na bok, tak że znów siedziała wyprostowana z nogami zwisającymi z boku. To pozwoliło mu na większy dostęp do jego ostatniego przysmaku, jej cipki pokrytej wszystkimi dodatkami. Zanurkował szybko w dół, ponieważ wszystko się teraz topniało.

Niektóre ześlizgnęły się na podłogę, ale większość z nich złapał w usta. Zanim zdążył skończyć, a nawet przełknąć, przyciągnęła go z powrotem do twarzy i pocałowała go gorąco. Bita śmietana i dodatki pokryły ich twarze, gdy przyciągnęła go do siebie. Jego koszula złapała resztę lepkiego bałaganu, gdy mocno przycisnęła swoje ciało do jego.

Zdając sobie z tego sprawę, usunął go, odsuwając się od niej. Następnie zniżył się, aby dokończyć pracę. Jej cipka była teraz w większości czysta, ale smaki nadal pozostały i mieszały się z jej sokami, gdy wbijał język w jej szczelinę.

Oparła się o blat i jęknęła z przyjemności, gdy znalazł jej maleńką różową łechtaczkę i zaczął ją głaskać językiem. Jej zgrabne uda zacisnęły się wokół jego głowy, a jej stopy przycisnęły się do jego pleców, przyciągając go bliżej. James kontynuował bezlitośnie lizanie jej łechtaczki i czuł jeszcze więcej ciepła w jej wnętrzu, gdy stawała się coraz bardziej mokra i mokra.

Powoli zauważył, że zaczęła się trząść z nadchodzącym orgazmem. Odchylając się lekko, by dać sobie więcej miejsca, wsunął dwa palce w jej cipkę, by zbadać jej wnętrzności. Krzyknęła z zachwytu, gdy znalazł jej miejsce i zaczął je głaskać, a także nadal lizać jej łechtaczkę. Jej nogi zacisnęły się na jego głowie i stłumiły słuch.

Jej ciało zaczęło się trząść po pierwszym z kilku ostrych orgazmów. James kontynuował swoją pracę, a jej nogi zacisnęły się coraz mocniej, gdy jej mięśnie napięły się z przyjemności. Powoli uspokoili się, a James cofnął palce. Pochyliła się do przodu, gdy wstał, ponownie przyciągając jego twarz do swojej, by znów pocałować go mocno. Jej długie nogi owinęły się wokół niego i przyciągnęły go bliżej.

James sięgnął w dół i wsunął w nią swojego kutasa, gdy był ciągnięty do przodu. Vicki odwróciła głowę do tyłu i znowu wrzasnęła, gdy wciągnęła go do siebie. Jej cipka była gorąca i ciasna wokół jego penisa, a James był w niebie.

Zaczął powoli pompować jej mokrą dziurkę i zaczął jęczeć z przyjemności jej dotyku. Vicki przytuliła się do niego mocno i jęczała. Jej serce biło tak mocno, że czuł to we własnej piersi, kiedy wchodził i wychodził. Wraz ze wzrostem rytmu czuł, jak jej nogi ciągną go w odpowiednim czasie.

Za każdym razem pragnęła go tak głęboko, jak tylko mógł. Ich ciała poruszały się razem w tej harmonii, wkrótce oboje byli gotowi do szczytowania. James jednak utrzymywał tempo i przedłużał sprawy tak długo, jak to możliwe.

Vicki już miała wpaść w napady podniecenia związanego z budową, drapiąc go po plecach i zachęcając go, by szedł szybciej. James wkrótce zastosował się do tego, ponieważ również był na wyczerpaniu. Przyspieszył kroku, w końcu spychając ją na skraj. Jej gorący seks ściskający jego penisa, gdy doszła, również wykończył Jamesa, a on kontynuował pompowanie, napełniając ją swoim własnym specjalnym sosem. Do tej pory pot, lody i wszystkie inne płyny zaczęły się mieszać, a wokół nich powstał okropny bałagan, gdy oba opadły razem na blat.

Nie dbali o to i leżeli tam przez chwilę, odzyskując oddech i czując wzajemne ciepło i skórę dociśniętą do siebie. Powoli James wstał i zaczął rozglądać się za ręcznikiem, aby zacząć sprzątać wszystko, łącznie z nim i Vicki. Stała i uśmiechała się do niego, gdy chodził. Podeszła i znalazła wiadro i mop. "Gdzie mogę to napełnić?" Zapytała, wciąż stojąc tam w całej swojej lepkiej nagiej chwale.

- Och, nie martw się tym, zdobędę to – odpowiedział James, chociaż chciałby pomocy. – Pomogłam zrobić bałagan – powiedziała i wzruszyła ramionami. James zabrał ją na zaplecze, zebrali środki czystości i zaczęli sprzątać swój bałagan. James przynajmniej zapiął jej spodnie, ale Vicki wydawała się nie mieć nic przeciwko temu, że była naga.

"Powiedz, że jesteś w tym dobry", zaśmiał się James. "Nie chciałbyś pracy, prawda?". Vicki też się roześmiała: „Nie, już mam, dzięki. Moja córka jednak tego potrzebuje.

Uwielbia lody tak samo jak ja”. Uśmiechnęła się chytrze i mrugnęła do niego. James był lekko zaskoczony. To miało się zrobić ciekawie. Bardzo interesujące..

Podobne historie

Wszystkiego najlepszego dla mnie część 2

★★★★(< 5)

Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269

Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Essex Hot Lovin '

★★★★★ (< 5)

Michelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…

🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,921

Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Krab z Belfastu

★★★★★ (< 5)

Dmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186

Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat