MMB 04 — Wielka ucieczka

★★★★★ (< 5)

The Matchmaker Bandits zaskakuje parę w starym wiejskim domu podczas ucieczki przed napadem…

🕑 34 minuty minuty Prosty seks Historie

MMB 04: The Great Getaway Teaser Gdy stłumiony dźwięk buczenia wibratora wypełnił pokój, Vicky spadła na mnie. Zakryła moje usta swoimi i głośno jęknęła, wbijając swoją miednicę w moje. Przestępczyni musiała zakopać wibrator głęboko w cipce Vicky i tam go zostawić.

Rozdział pierwszy - "Mistress Of Pain" "Podnieś nogę, do cholery!" moja żona Vicky powiedziała mi, a potem dodała: „Chcesz być kaleką przez całe życie, Todd?” „Pomagała” mi w ćwiczeniach, które mój fizjoterapeuta zlecił mi w domu, jako część mojego powrotu do zdrowia. To znaczy, jeśli tak można nazwać nadużycie, które mi zesłała. Obrzęk w kolanach zniknął, ale nadal były obolałe i korzystanie z nich nadal było bolesne. Moja żona, która niedawno przekształciła się w „Mistrzyni Bólu”, nie wydawała się przejmować moim dyskomfortem. To był mój niezadowolenie, trzy miesiące temu, mieć jeden z tych dziwacznych wypadków, o których słyszy się tylko w miejskich mitach.

Właśnie przyjechaliśmy do sklepu spożywczego, żeby zrobić zakupy. To była jedna z niewielu rzeczy, które nadal robiliśmy razem. Kiedy Vicky wysiadła z samochodu i udała się do sklepu, nagle zahipnotyzował mnie ruch jej bardzo atrakcyjnego tyłka, który wykonywała przy każdym kroku, jaki robiła. Normalnie nie rozpraszałaby mnie jej delikatna pośmiewisko. Nie zrozum mnie źle, jestem człowiekiem jako następny facet, ale po pewnym czasie facet ma tendencję do ignorowania rzeczy, które powinien najbardziej docenić.

Vicky starała się ubierać jak „Daisy Duke”. To wszystko było częścią jej sposobu odwetu na mnie, ale do tego dojdę za chwilę. Po trzech miesiącach życia w odosobnieniu seksualnym, obserwowanie sposobu, w jaki porusza się jej tyłek, przypomniało mi o rzeczach, które uważałem za oczywiste. Najpierw była jej zadbana figura 36-24-34, a potem długie krucze, naturalne rude włosy. Nie zapominam oczywiście o jej pięknych zielonych oczach i niemal idealnej, alabastrowo białej skórze.

Nie trzeba dodawać, że byłem odrobinę rozproszony przez podskakujące, piękne pośladki mojej żony, kiedy krawężnik postanowił sięgnąć i wściekle zaatakować moje kolano. Lekarz ortopeda, którego spotkałam, powiedział, że miałam szczęście, że go nie złamałam. Podszedłem bardzo blisko i powiedziano mi, żebym zrzucił kolano na trzy miesiące. Zaczynałem nienawidzić pieprzonej kanapy, na którą zostałem teraz wygnany, i nie mogłem się doczekać, aż wrócę na nogi. Pozwól, że wyjaśnię ci, jak znalazłem się w tak żałosnym stanie.

Rozdział drugi – „Rozmowa telefoniczna” Mieszkamy w wiejskim domu w stylu wiejskim. Nieruchomość była wyposażona w takie udogodnienia jak stodoła, podziemny basen oraz zbiorniki do przechowywania paliwa samochodowego, oleju napędowego i LPG. Dawni właściciele właśnie zakończyli całkowity remont tego miejsca, kiedy Vicky i ja go kupiliśmy.

Wygląda na to, że po wydaniu sporej sumy na naprawienie swojego miłosnego gniazdka uznali, że nie mogą się znieść, że powinni się rozwieść, jak najszybciej sprzedać dom i rozejść się. I tak wybraliśmy nieruchomość za bezcen. Najbliższe miasteczko jest oddalone o jakieś trzydzieści mil. Jest to jednokonne miasto składające się z placu miejskiego, najmniejszego szpitala na świecie, jednej stacji benzynowej/sklepu ogólnego/drugiego sklepu z lekami i ma dwie główne drogi i dwa małe dzielnice.

To znaczy, jeśli możesz nazwać parking przyczep jako podział. Czy powiedziałem, że jest mały? Najbliższe „Big City” jest oddalone o siedemdziesiąt mil. Cóż, jakieś siedem miesięcy temu, myślę, że był to ostatni tydzień maja, Vicky zdecydowała się na weekendową pracę w niepełnym wymiarze godzin w „Wielkim Mieście”, aby zarobić dla siebie dodatkowe pieniądze. Nie miałem problemu z podjęciem przez nią pracy, ponieważ chociaż zarobiłem wystarczająco dużo pieniędzy, kupując i sprzedając na eBayu w pełnym wymiarze godzin, czasami sytuacja finansowa jest trochę napięta i musimy obejść się bez niektórych udogodnień, jakie życie ma do zaoferowania. Praca polegała na prowizyjnym stanowisku telemarketingowym; jest bardzo dobra w telemarketingu, więc podróż była warta podróży.

Oboje ustaliliśmy, że aby to zadziałało, będzie musiała pojechać do miasta w piątek po południu, spędzić weekend ze starą dziewczyną Sandy i wrócić w poniedziałek rano. Wszystko zaczęło się podczas jej czwartej podróży do „Wielkiego Miasta”. Nigdy nie byłem samotnikiem i zaczynałem tęsknić za nią bardziej za każdym razem, gdy wyjeżdżała, więc około 8:00 tej niedzielnej nocy postanowiłem zadzwonić do niej do mieszkania Sandy.

Kiedy to zrobiłem, Jerry, chłopak Sandy, odebrał telefon. "Cześć", powiedziałem do niego, "To jest Todd, czy Vicky już wróciła?" „Przepraszam kolego, właśnie za nią tęskniłeś. Właśnie wyszli do klubu” – odpowiedział. Cóż, ciężko pracowała, dlaczego nie miałaby się trochę zabawić, pomyślałem, a potem powiedziałem mu: „Cóż, dzięki. Kiedy wróci z imprezy, powiedz jej, że dzwoniłem”.

„Impreza, źle się zrozumiałeś kolego, oni pracują w klubie! Nie powiedziała ci?” poinformował mnie. Próbowałem udawać głupiego i skłamałem: „Tak, musiałem zapomnieć”. Byłem zszokowany i starałem się nie okazywać zaskoczenia w głosie, gdy zapytałem: „Hej, ciągle zapominam nazwę miejsca, co to jest?” – Gorący Dom na ulicy – ​​powiedział.

Wiedziałem o tym miejscu; był to największy klub ze striptizem w mieście i został zamknięty kilka lat temu, kiedy odkryto, że niektóre tańce dziewczyny na kolanach były nieco bardziej „drażliwe” niż powinny być, gdy były duże sto dolarów rachunki były napiwki. Lokalny wydział policji nazwał go „Domem dziwek”. W każdym razie, potem zaproponował: „Chcesz, żebym zadzwoniła do ciebie, kiedy przyjdzie?” Nie, porozmawiam z nią, kiedy wróci do domu. Wielkie dzięki, kolego – powiedziałem i odłożyłem słuchawkę. Nie spałem dobrze tej nocy.

Miałem koszmar, w którym moja żona zdjęła stringi do melodii „Money” Floyda i usiadła nagie kolana Fabio. W moim śnie miał wytatuowany banknot stu dolarowy na czubku swojego penisa i mówił do niej tym swoim europejskim akcentem: „Tańcz dla Fabio, kochanie, tańcz!” Na szczęście właśnie się obudziłem kiedy miała wziąć jego pieniądze. Było około czwartej po południu, kiedy usłyszałem, jak samochód podjeżdża, a jego drzwi otwierają się i zamykają. Potem nastąpił dźwięk kluczy otwierających drzwi wejściowe do domu.

Kiedy Vicky wszedł do drzwi, „Zielonooki-Potwór", który skubnął poprzedniego wieczoru, właśnie ugryzł mnie w dupę. Słowa takie jak „Zaufanie, lojalność i oddanie" były najdalszą rzeczą, o której myślałem kiedy zapytałem ją: „Więc jak się mają sprawy w klubie, kochanie?” Jej torby wciąż były w rękach, wstała w szoku kilka sekund, zanim powiedziała: „Kiedy się dowiedziałaś?” „Wczoraj wieczorem, Jerry powiedział mnie – odpowiedziałem. Zaczęła mówić "Mogę wyjaśnić…", ale jej przerwałem. „Wyjaśnij co? Że od prawie miesiąca pracujesz w najbardziej znanym barze z bibelotami w promieniu 150 mil?” – warknąłem. - A może zamierzasz wyjaśnić, dlaczego postanowiłeś mi nie mówić? Kiedy dokładnie zamierzałeś mi powiedzieć, czy kiedykolwiek? Nie miałam już rozsądku, kiedy powiedziała: „Chciałam cię zaskoczyć, Todd!” – Myślałeś, że praca w „Hot House” i niepowiedzenie mi, to sposób na zrobienie tego? Powiedziałem.

W tamtym momencie była to raczej rozmowa w jedną stronę, ponieważ z pewnością nie słuchałem jej, kiedy powiedziałem: „Co się stało z pracą w telemarketingu?” Próbowała wyjaśnić: „Rzuciłam to, kiedy Sandy powiedziała mi o pracy w klubie. Pieniądze w klubie są znacznie lepsze, a szef nie uderza mnie tak bardzo”. Ale tej ostatniej części też nie słyszałem.

Naprawdę nie słyszałem niczego poza dźwiękiem własnego rozwścieczonego głosu. Dopiero później, kiedy odtworzyłem w myślach całą rozmowę, przypomniałem sobie, co powiedziała o tym, że jej szef ją podrywał. Złościłem się na siebie, że nie zwróciłem uwagi, kiedy to powiedziała. - Dlaczego? Powiedziałeś, że jesteś w tym dobry? Zapytałem, ale żadna odpowiedź mnie nie uspokoiła. Wciąż próbując się ze mną porozumieć, powiedziała: „Pieniądze w klubie były znacznie lepsze, Todd”.

- Założę się, że tak! O ileż lepiej? Powiedziałem, gdy „Zielonooki-Potwór” wziął kolejny kęs. Wyjęła kopertę z torebki i wręczyła mi ją. Otworzyłem go i obejrzałem.

Musiało być w nim co najmniej osiem tysięcy dolarów. – Zasłużyłeś na to wszystko pracując w klubie? powiedziałem z niedowierzaniem? Skinęła głową tak. „Co zrobiłeś w klubie, żeby zarobić tyle pieniędzy?” – powiedziałam, gdy ten cholerny obraz Fabia i jego studolarowego banknotu wrócił do mojej głowy.

Błagała: „To nie było tak, Todd! Jedyne, co zrobiłam, to podawałam drinki!” Gdzieś w mojej podświadomości musiałem myśleć: „Cóż, do diabła! Zachowuję się teraz dość głupio, prawda? Naprawdę jestem na fali. Zastanawiam się, czy mogę to pogorszyć? my?" ponieważ następną rzeczą, którą powiedziałem, było: „Nie spodziewasz się, że naprawdę uwierzę, że zarobiłeś te wszystkie pieniądze, a wszystko, co zrobiłeś, to sprzedawanie napojów?” Jej odpowiedzią było udanie się do naszej sypialni i zamknięcie drzwi. Przez następne trzy miesiące mieszkałem z Królową Lodu i zaczynałem dostawać odmrożeń. Po wypadku siostra Lodowej Królowej, Pani Bólu, wprowadziła się do niej, ponieważ wydawała się całkowicie pozbawiona współczucia z powodu mojego położenia.

Zdałem sobie sprawę, co planowała zrobić z pieniędzmi później, kiedy znalazłem na moim laptopie e-mail z potwierdzeniem od biura podróży. Potwierdzało to nasze rezerwacje na podróż poślubną na Hawaje. Co sprowadza nas z powrotem do pytania, w jaki sposób znalazłem się w tak żałosnym stanie. Cóż, odpowiedzią jest głupota! Właśnie tak! Moja uparta, irracjonalna głupota! Bo gdyby nie moja własna głupota, nie zostałbym wygnany na kanapę na sześć miesięcy, mając zranione kolano, napalony jak diabli i mając jedną bardzo wkurzoną żonę. A co gorsza, za każdym razem, gdy próbowałem przeprosić, po prostu odchodziła bez słowa! Rozdział trzeci – „Sprawiając, że cierpi” „Podnieś nogę, do cholery! Chcesz być kaleką przez całe życie, Todd?” Boże, była dzisiaj w rzadkiej formie.

Myślę, że musiała czytać o sztuce zemsty w Internecie, a może czytała o sztuce męskich tortur, ponieważ miała na sobie kolejny z tych cholernie gorących strojów, które kupiła podczas ostatniej podróży do miasto na dostawy. Pewnie sadystka zaprojektowała strój, który miała na sobie. Drań musiał się cieszyć, że każdy mężczyzna, który widział w nim kobietę, nagle wypuściłby drewno. Ale nie, to nie strój wzmagał mój ból, ani jej werbalne ataki, ani nawet narzucenie mnie na wygnanie.

Najstraszniejszą torturą, jaką mogła mi zadać, było to, co robiła codziennie tuż przed fizjoterapią. Widzisz, codziennie dokładnie dwie i pół godziny, zanim przyszła mi pomóc w mojej terapii, szła powoli przez pokój i przechodziła przez szklane drzwi, które prowadziły na nasz zamknięty taras. Potem stawała obok jednego z pościgów, kładła na stole obok niego butelkę olejku do opalania, a potem bardzo powoli ściągała szorty, potem top bez ramiączek i na koniec, jeszcze wolniej, zsuwała się w dół.

jej majtki i wychodzić z nich jedną nogą na raz. Ten proces ciągnąłby się do co najmniej dziesięciu minut, ponieważ zawsze wydawała się mieć problemy z krawatami, zatrzaskami, sprzączkami, suwakami, guzikami i innymi różnymi zapięciami. Potem zajęłoby jej kolejne trzydzieści minut, wiem, bo raz mierzyłam czas, powoli nakładając olejek do opalania na każdy centymetr skóry na ciele, do którego mogła sięgnąć. Potem leżała na pościgu z nogami skierowanymi do mnie, najpierw na brzuchu przez około godzinę. Następnie odwracała się i leżała na plecach przez kolejną godzinę.

Przez cały czas, kiedy tam leżała, miała rozłożone nogi na tyle, by dać mi najbardziej bolesny widok jej lśniącej cipki. I są dwa powody, dla których wiem, że wymyśliła ten mały program, żeby mnie torturować. Po pierwsze, nie może się opalić; nigdy nie była w stanie.

W rzeczywistości powiedziała mi nawet kiedyś, że całkowicie zrezygnowała z pomysłu, aby kiedykolwiek się opalić. Wszystko, co robi, to pali się, jeśli nie naoliwi się przed wyjściem na słońce. A po drugie, nie uwierzysz w tę część, na naszym zadaszonym patio nie da się opalić! Mam więc nadzieję, że rozumiesz, dlaczego to, co wydarzyło się później tej nocy, było mile widzianą rozrywką. Rozdział czwarty – „Puk, puk” Lekarz miał rację; po trzech miesiącach odstawienia nogi byłam prawie pewna, po sposobie w jaki tolerowałam codzienną terapię, że dam sobie radę.

To prawda, przez jakiś czas będzie bolało, ale byłem pewien, że nada się do użytku. Kiedy to odkryłem, postanowiłem nie udostępniać tych informacji Vicky. Zastanawiając się, myślę, że to dlatego, że jedyny raz, kiedy rozmawiała ze mną, nie mówiąc już o zbliżeniu się do mnie, był podczas naszych codziennych sesji terapeutycznych. Oto ja, ubrana w szorty i T-shirt, wylegiwałam się na kanapie w gabinecie. Miałem laptopa i przetwarzałem zamówienia z naszego serwisu eBay.

Vicky wróciła do naszej sypialni natychmiast po tym, jak skończyła pomagać mi w ostatniej sesji terapeutycznej tego dnia. Rozległo się pukanie do tylnych drzwi. Kiedy wszystkie inne światła były wyłączone, ktokolwiek to był, musiał domyślić się, że każdy dom jest na tyłach domu.

Po sekundzie, głośniejsze pukanie do drzwi, zawołałem: „ZA MINUTĘ!” po którym następuje „VICKY, KTOŚ JEST POD DRZWIAMI!” Kilka sekund później Vicky wyszła od strony naszej sypialni. Miała mieszany wyraz zaskoczenia i irytacji na twarzy. Otulała się szlafrokiem, idąc pospiesznie do tylnych drzwi. Sądząc po obfitym dekolcie, który ukazywał się, gdy mocno przyciągnęła szatę do ciała, pomyślałem, że prawdopodobnie była pod nim naga. Zauważyłem, że Vicky miała nieco najedzony wyraz twarzy i już dyszała, kiedy weszła do legowiska.

Z irytacją w głosie spojrzała na mnie i powiedziała: „Czy spodziewasz się kogoś o tej porze?” Odpowiedziałem jej głową nie. Kiedy dotarła do drzwi, spojrzała przez szybę obok drzwi i powiedziała: „To kobieta i mężczyzna. Wyglądają jak przeprowadzki; oboje są ubrani w szare kombinezony, a na tyłach stoi furgonetka. Ona ją ma z powrotem do drzwi i nie widzę jego twarzy, ponieważ zasłania mi go.” – Zapytaj ich, czego chcą – powiedziałem jej.

Vicky powiedziała donośnym głosem, tak aby być słyszaną przez drzwi: „Co mogę dla ciebie zrobić?” Kobiecy głos odpowiedział: „Przewód paliwowy w naszej ciężarówce się zepsuł i prawie skończył nam się gaz”. "Czego potrzebujesz?" – zapytała Vicky kobietę. Nastąpiła krótka pauza, po czym kobieta zapytała: „Czy masz telefon, za pomocą którego moglibyśmy zadzwonić do naszego szefa, żeby mógł wysłać kogoś, żeby to naprawił?” „Trzymaj się, zdobędę jeden”, krzyknęła Vicky do kobiety. Wzięła telefon bezprzewodowy obok mnie, wróciła do drzwi i otworzyła drzwi, by wręczyć kobiecie telefon.

Kiedy otworzyła drzwi, mężczyzna na zewnątrz przedarł się przez otwór, używając drzwi do przyszpilenia Vicky do ściany. To, czego Vicky nie widziała, kiedy wyjrzała przez drzwi, ale kiedy weszli, stało się oczywiste, to że zarówno mężczyzna, jak i kobieta mieli na sobie tanie plastikowe maski Lone Ranger. Gdy zaczęłam wstawać, za nieznajomym szedł łososiowaty brunet o pełnej sylwetce i długich falujących włosach. Trzymała pistolet kaliber 38.

Natychmiast wycelowała pistolet w moją klatkę piersiową i powiedziała: „Zatrzymaj się, kochanek!”. – Powiedz mu, żeby ją puścił! – zażądałem, kontynuując podnoszenie. Uniosła pistolet i wycelowała go prosto w moją głowę i spokojnym głosem powiedziała: „Nie zrobi jej krzywdy, dopóki oboje zrobicie to, co mówimy. A teraz usiądź i zamknij się!” Spojrzałem na Vicky walczącą za drzwiami i powoli usiadłem.

Jej lewe ramię przyszpilone do drzwi, Vicky krzyczała na mężczyznę przekleństwa. Cały czas krzyczała, walczyła z drzwiami i próbowała zepchnąć je z siebie prawą ręką. Ale intruz używał swojego ciężaru, aby utrzymać drzwi na miejscu, a ona nie mogła się ruszyć. Sięgnął w górę i chwycił Vicky za prawy nadgarstek; potem cofnął się, zdejmując ciężar z drzwi i wyciągnął ją zza drzwi. Kiedy to zrobił, odwróciła się i jej szata rozchyliła się na tyle, bym zobaczył, że rzeczywiście jest pod nią całkowicie naga.

To było najwięcej, jakie widziałem w jej ciele od miesięcy i samo zobaczenie tego przebłysku zaczęło mnie podniecać. Kiedy przestała się kręcić i skończyła plecami do niego, objął ją wolną ręką w talii, by ją przytrzymać. Ręką, która trzymała jej nadgarstek, lekko uniósł jej prawą rękę. Kiedy to zrobił, jęknęła i przestała walczyć.

Potem kopnął nogą drzwi. Hoża intruz zaczął mówić: „Uważajcie oboje, jeśli zrobicie tak, jak wam powiedziano, nikt nie zostanie ranny i wyjdziemy stąd za godzinę lub dwie. Rozumiem?" Vicky i ja oboje przytaknęliśmy.

Uzbrojona intruz rozejrzała się po gabinecie i zauważyła kule, leki przeciwbólowe i koce na kanapie, po czym odwróciła się do mnie i zapytała: „Dla kogo one są?” "To są jego!" Vicky warknęła, po czym dodała tym samym gniewnym tonem: – Co ci do tego? Groźna minx spojrzała na mnie i powiedziała prawie ze współczuciem: „Wszystko będzie w porządku? Spojrzałem na kobietę, która próbowała zdecydować, czy jej współczucie było udawane, i odpowiedziałem: „Będę w porządku. Złamałem kolano jakieś trzy miesiące temu. Nie potrzebuję już leków przeciwbólowych. w porządku." Przestępczyni wskazała na kule i powiedziała: „Czy będziesz ich potrzebować do poruszania się?” – Nie, nie sądzę. Odpowiedziałem.

Vicky spojrzała na mnie w szoku i krzyknęła: „Co?! Od jak dawna wiesz, że nie potrzebujesz mojej pomocy?” – Około dwóch tygodni – powiedziałem jej. Gniew w głosie, Vicky powiedziała do mnie: „Chcesz mi powiedzieć, że pozwoliłaś mi na siebie czekać przez ostatnie dwa tygodnie, kiedy doskonale potrafiłaś o siebie zadbać?” – Cóż – wyjaśniłem – to był jedyny sposób, w jaki mogłem sprawić, żebyś miał ze mną coś wspólnego. Widziałem narastającą w niej wściekłość, gdy po prostu stała i wpatrywała się we mnie.

„Do diabła! Czego się spodziewasz? To ty mnie odcięłaś! Nie wygnałam cię na kanapę przez sześć miesięcy” – wypaliłam. "Sześć miesięcy!" – wykrzyknął przestępca płci męskiej. - Musi być naprawdę wkurzona, nigdy nie przerywałeś mi tak długo - powiedział do swojego towarzysza. Teraz, zaczerwieniona ze złości, Vicky przyciągnęła się do mężczyzny, który ją trzymał i krzyknęła do mnie: „Masz szczęście, że to wszystko, co zrobiłam po tym, co powiedziałeś!” – Wszystko, co zrobiłeś? Zapytałem jej: „Jak nazywasz chodzenie tutaj cały czas w stroju Daisy Duke? Albo dwuipółgodzinne sesje opalania na patio, które zaczęłaś po tym, jak złamałem kolano?” Przez cały czas, kiedy się kłóciliśmy, dwaj intruzi stali tam z niedowierzaniem, aż w końcu kobieta powiedziała: „Przepraszam”.

Ale Vicky zignorowała ją i powiedziała: „Pomyślałam, że popracuję nad opalenizną”. „Opal mój tyłek! Nie możesz się opalać; sam mi to powiedziałeś! Po prostu mnie torturowałeś!” Warknąłem na Vicky, również ignorując uzbrojonego najeźdźcę. "WYBACZCIE MI!" po raz kolejny dobiegł głos kobiety-intruz. Całkowicie ignorując dwóch uzbrojonych i niebezpiecznych przestępców wycelowanych w broń, Vicky rzuciła się ponownie i krzyknęła na mnie: „Po tym, co powiedziałeś, było ci łatwo.

Dopiero zaczęłam”. W tym momencie przestępczyni podeszła prosto do Vicky, użyła lufy swojego pistoletu, aby odepchnąć jedną stronę szaty Vicky, całkowicie odsłaniając jedną pierś, a następnie przesunęła koniec lufy dokładnie wokół odsłoniętego sutka i powiedziała: „ZAMKNIJ PIERDOL SIĘ!” Nie ruszając broni, spojrzała na mnie i dodała: „TY TEŻ, 'KOCHANIU'!” Oboje natychmiast się zamykamy. Kobieta powiedziała do swojej towarzyszki: „Zamierzam się rozejrzeć.

Jeśli któraś z nich choć trochę pierdzi, złam jej rękę!” Po tym wyszła z pokoju. Kilka minut później usłyszeliśmy jej głos mówiący: „To zadziała. Przyprowadź ich tutaj”.

Rozdział piąty - "Wskakuj kowbojko" "Ruszaj się, kolego!" powiedział do mnie, podążając za mną, popychając Vicky w kierunku dźwięku głosu jego towarzyszki. Poszedłem w kierunku, z którego dobiegał głos przestępcy, i znalazłem się w naszej sypialni. Wszedłem, żeby zobaczyć, jak czeka na nas, stojąc przed naszym mosiężnym łóżkiem typu king-size. W ręku trzymała kilka kabli telefonicznych, które musiała wyciągnąć ze ścian, i jedną z par kajdanek, które niedawno kupiłem hurtowo na eBayu w celu odsprzedaży. Kiedy wszedłem do pokoju, zauważyłem wibrator na stoliku nocnym po stronie łóżka Vicky.

Nadal był mokry po użyciu. „Oto, jak to się potoczy” – zaczęła – „do tej pory policja ma już APB na naszej ciężarówce, ponieważ ma słaby pogląd na kradzież dzieł sztuki, więc potrzebujemy miejsca, w którym można to naprawić, z dala od wścibskie oczy. Twoja stodoła jest do tego idealna. Ponieważ pomyśleliśmy, że prawdopodobnie nie pozwolisz nam ukryć naszej ciężarówki w stodole, kiedy nad nią pracujemy, postanowiliśmy ładnie zapytać.

Więc masz jakieś zastrzeżenia, jeśli użyjemy twojej stodoły? Nie czekała na odpowiedź, po prostu machała pistoletem tam iz powrotem między Vicky a mną i powiedziała: „Nie sądziłem”. Potem kontynuowała: „Nie potrzebujemy, żebyście wy dwoje dzwonili na policję, kiedy naprawiamy ciężarówkę”. „Teraz, skoro jesteście taką miłą szczęśliwą parą i tak hojnie zgodziliście się na korzystanie z waszej stodoły…” powiedziała z psotnym uśmiechem na twarzy, „Zdecydowałam, że zasługujecie na trochę czasu z każdym inny." I spojrzał na łóżko. Jej towarzysz zachichotał.

Vicky spojrzała na nią i powiedziała do zbrodniczej kobiety: – Chyba żartujesz? "Ani trochę." Wtedy cycata banita odwróciła się do mnie i powiedziała: „Ty pierwszy, Kochanku, ZGUB UBRANIA!” Zdjąłem koszulkę i szorty i stałem w majtkach, kiedy surowo rozkazała: „Teraz połóż się na plecach na środku łóżka i nie ruszaj mięśniem!” Położyłem się na łóżku, z głową opartą na jednej z poduszek. Następnie złożyła dwa kable telefoniczne na pół i użyła ich do przywiązania moich kostek do poziomych poręczy w nogach łóżka. Następnie, kolejnymi dwoma kawałkami kabla telefonicznego, przywiązała moje nadgarstki do poziomych szyn wsporczych wezgłowia. „Dobrze”, powiedziała i zwróciła się do Vicky, „BĄDŹ NAGA!” I z tym jej towarzysz puścił Vicky, odpychając ją od niego.

Potem wyciągnął z jednej z kieszeni pistolet i wycelował go w Vicky. Vicky spojrzała z przerażeniem na dwóch intruzów, a potem na mnie. Ale kiedy się wahała, teraz niecierpliwa, zbrodnicza lisica powiedziała surowiej: „TERAZ, CHOLERNA TO!” Vicky powoli rozpięła szlafrok i ściągnęła go z ramion, pozwalając mu opaść w kierunku jej stóp i na podłogę. Jej towarzysz gwizdnął, gdy zmysłowe ciało Vicky zostało ujawnione.

Vicky próbowała zakryć swoje piersi i wyraźnie lśniącą mokrą cipkę, ale wszyscy już je widzieli. Poczułem, jak krew zaczyna napływać do mojego penisa, kiedy przestępczyni powiedziała niecierpliwie do Vicky: „Teraz idź na łóżko i pospiesz się. Nie mam całej nocy!” Vicky zaczęła wspinać się na łóżko, ale namiętny złodziej zatrzymał ją i powiedział: „Och, prawie zapomniałam. Ściągnij bieliznę Loverboya do kostek, zanim wejdziesz na niego”.

Vicky zrobiła się czerwona jak burak, ponieważ następną rzeczą, jaką powiedziała kobieta, było: „Nie wstydź się mnie teraz, kochanie, widziałam już jednego”. Potem spojrzała na wibrator na stoliku nocnym. „Poza tym założę się, że nie możesz się doczekać, żeby mu się dobrze przyjrzeć”. Vicky powoli wspięła się na łóżko okrakiem na moje zdrowe kolano i rękami ściągnęła bieliznę do kostek, odsłaniając półtwardą erekcję. Zatrzymała się na chwilę i po prostu wpatrywała się w to.

Widziałem, że jej cipka robiła się coraz bardziej mokra, gdy patrzyła na mojego powoli rosnącego penisa. – Wskakuj, Kowbojko. - powiedziała złodziejka, nie dając Vicky czasu na myślenie. Vicky zaczęła mówić: „Nie zmusisz nas…” „Nie będę zmuszać cię do niczego poza wchodzeniem na niego” – przerwała krągła złodziejka, uśmiechając się złośliwie.

Kładąc nogi po obu stronach moich, Vicky ostrożnie wspięła się na mnie. Jej miednica delikatnie spoczywała na moim powoli powiększającym się penisie, a na moim penisie czułem ciepłą wilgoć jej warg sromowych. Zboczona kobieta popchnęła następnie plecy Vicky, zmuszając swoje cycki do mojej klatki piersiowej. Vicky używała teraz zgiętych ramion do podtrzymywania górnej części tułowia.

Dorosły złoczyńca założył jeden koniec kajdanek wokół lewego nadgarstka Vicky i zamknął go. Następnie drugim końcem kajdanek podciągnęła lewy nadgarstek Vicky pod moje prawe ramię. Potem przeciągnęła kajdanki przez jeden z pionowych prętów na mosiężnym zagłówku i powiedziała do Vicky: „Włóż prawą rękę pod jego ramię”.

Vicky tylko na nią spojrzała. "UDERZYĆ!" dobiegł dźwięk zza Vicky, gdy namiętny przestępca klepnął ją w tyłek otwartą dłonią. Gdy Vicky wzdrygnęła się przed użądleniem, złodziejka powiedziała głośno: „TERAZ!” Vicky położyła swoją prawą rękę pod moim lewym ramieniem tylko po to, by nasz porywacz założył ją na drugi koniec kajdanek.

Skute kajdanki nadgarstki Vicky leżały teraz na poduszce pod moją szyją. Minutę później kobieta przywiązała kostki Vicky do moich nóg jeszcze dwoma kawałkami kabla telefonicznego. "Teraz to nie było takie trudne, prawda?" powiedziała do Vicky.

Potem spojrzała na mnie iz tym złośliwym uśmiechem: „Ale sądząc po tym, coś będzie wkrótce!” "Ty zła suko!" Vicky zaczęła: „Jeśli kiedykolwiek cię złapię, wydrapię ci oczy”. Ale kobieta nic nie powiedziała Vicky, po prostu podeszła do stolika nocnego z wibratorem i pochyliła się lekko w moją stronę, powiedziała spokojnym głosem: „Mój, ona na pewno jest zdenerwowana, nieprawdaż?” Potem obeszła łóżko i stanęła za Vicky, zanim kontynuowała: „Czy ona zawsze taka jest?” Pozostałem niemy. „Zastanawiam się, czy ta rzecz może powodować cały ten niepokój?” powiedziała i podniosła wibrator prawą ręką. Musiała go podnieść z szafki nocnej, kiedy schylała się, żeby ze mną porozmawiać.

Vicky, która nawet nie patrzyła na kobietę, była oszołomiona hałasem, który powstał, gdy kobieta nagle włączyła wibrator. Vicky zaczęła się szarpać, kiedy usłyszała brzęczący dźwięk zbliżającej się do niej zabawki. Następną rzeczą, którą poczułem, były wibracje, które wywołała, gdy delikatnie użyła go do wytyczenia ścieżki w górę od podstawy mojego penisa, powodując, że mój kutas urósł jeszcze bardziej.

Kilka sekund później nie czułem już, jak wibrator mnie dotyka, ale wtedy Vicky zaczęła się wić i falować na mnie. „ZABIERZ TĘ RZECZ OD MNIE, TY SUKO!” Vicky wrzasnęła na przestępcę płci żeńskiej i zaczęła się bardziej kołysać. Od czasu do czasu, kiedy Vicky się ruszała, widziałem, że kobieta przesuwała wibratorem wzdłuż spuchniętych warg cipki.

Kobieta nie zatrzymała się. Zamiast tego powiedziała do Vicky: „Nie, dopóki nie powiesz, że ci przykro!” „PIERDOL SIĘ!” była odpowiedzią Vicky. Nagle Vicky szarpnęła się mocno i zaczęła ocierać się o mnie swoim kroczem, a ja zdałem sobie sprawę, że kobieta musiała umieścić wibrator bezpośrednio na łechtaczce Vicky i trzymać go tam. „OHHH GODDD! KURWA! OK, PRZEPRASZAM, PRZEPRASZAM!” Powiedziała Vicky, spazmując na mnie.

Kobieta wyłączyła następnie wibrator i odstawiła go z powrotem na stolik nocny. Potem podeszła do kredensu. Tam zaczęła grzebać w szufladach pudełka z biżuterią na komodzie.

Wyjęła z kieszeni telefon komórkowy i położyła go na komodzie. W międzyczasie Vicky po prostu leżała ciężko dysząc na mnie, z moim kutasem wciąż umieszczonym między naszymi miednicami. Czułem, jak soki z jej cipki spływają na mojego penisa. Kiedy nasza porywaczka wróciła do nas, widziałem, że trzyma mały łańcuszek do naszyjnika.

Powiedziała do Vicky: „Ponieważ byłaś dla mnie taka uprzejma, zostawię ci klucze do kajdanek, gdy będziesz na zewnątrz. Jeśli możesz się z nich wydostać, możesz użyć tej komórki, aby wezwać pomoc. Następnie założyła klucz do kajdanek na łańcuszek i założyła łańcuszek na moją szyję, po czym zapięła zapięcie. poduszkę spod nadgarstków Vicky i wepchnąłem ją między moją szyję a nadgarstki Vicky skutecznie zakrywając kajdanki na Vicky. Poduszka tam miała utrudnić wyciągnięcie klucza z mojej szyi i użycie go do otwarcia kajdanek.

złoczyńca pochylił się i szepnął mi do ucha: „Wiesz kochanie, sześć miesięcy to bardzo długo, założę się, że po prostu nie może się doczekać, kiedy wsadzi tego twojego twardego kutasa w tę jej wilgotną, ciepłą cipkę”., mój kutas pulsował prawie do pełnej erekcji i mogłem przysiąc, że poczułem, jak cipka Vicky ściera się na mnie przez sekundę. Gdy przestępcy odwrócili się, by wyjść, kobieta krzyknęła do nas jeszcze raz przed wyjściem z pokoju: „Widzisz wy później, kochankowie. Nie zabrudź zbyt mocno pościeli, gdy ich nie było”. I oboje śmiali się, zostawiając nas związanych i nagich na łóżku.

Rozdział szósty – „Ujeżdża kowbojkę” Mimo że jej oddech zaczynał zwalniać, jej cipka wciąż spływała płynem na mojego penisa, gdy Vicky powiedziała do mnie: „Będę się cieszyć widokiem tej suki w więzieniu!” Po tych słowach zaczęła próbować użyć swoich ust, by zdjąć łańcuszek z mojej szyi. To było jak lizała i ssała moją szyję, co podniecało mnie jeszcze bardziej. „Vicky, przestań! To tortura”. Błagałem ją.

Ona dalej to robiła, zatrzymując się tylko po to, by powiedzieć: „Poradź sobie z tym”. Potem dodała: „Mogłabym to pogorszyć”. I na dowód tego, że przesunęła wargami cipkę po głowie mojego penisa kilka razy, jeszcze bardziej smarując mój trzon. Kiedy zacząłem powoli poruszać biodrami, powiedziała do mnie: „Nawet o tym nie myśl”. Więc niechętnie przestałem się ruszać.

Jej oczy były zamknięte w skupieniu, gdy ona przesunęła przód łańcuszka ledwo na mój podbródek. Potem zaczęła pracować nad założeniem boków łańcuszka na każde ucho. Gdy przesunęła się dalej do przodu, próbując naciągnąć łańcuszek ustami na moje prawe ucho, założyła czubek jej lewej piersi blisko moich ust. Jej sutek był już prawie w niej, kiedy poczułem, jak łańcuszek przechodzi przez moje ucho. Zanim zdążyłem wziąć jej sutek do ust, przesunęła głowę na drugą stronę mojej szyi i kilkakrotnie próbowała nałożyć łańcuszek na moje lewe ucho.

Z każdą próbą czułem, jak mój kutas przesuwa się przez bruzdę jej spuchniętych warg cipki, a ona napinała się, jakby właśnie otrzymała maleńki wstrząs. Pracując intensywnie nad założeniem łańcuszka na moje lewe ucho, wydawała się nie zauważać, że mój teraz nasmarowany kutasem wyślizgnął się spod jej miednicy i był skierowany prosto na jej cipkę. Prawie założyła łańcuszek na moje ucho, kiedy przesunęła się do przodu na tyle, by jej prawa pierś wylądowała prosto w moich ustach.

Kiedy poczułem jej pierś w ustach, zacisnąłem wokół niej usta i zacząłem ssać, delikatnie przesuwając językiem po brodawce. Zszokowana, otworzyła oczy i próbowała się podnieść, gdy żywiłem się jej pięknym biustem, jakbym był głodnym człowiekiem. Otworzyła usta, żeby się sprzeciwić, ale zdołała tylko jęczeć, czując mój język na jej sutku.

Jej kolana drżały, wydała kolejny jęk, gdy próbowała usiąść na tyle, by odciągnąć pierś od moich pożerających ust, ale bezskutecznie. W końcu w desperacji odepchnęła się, używając wszystkich sił, jakie tylko mogła. To była jej zguba, ponieważ ten sam pęd, który stworzyła, by wyciągnąć swoją udręczoną pierś z moich ust, wysłał jej miednicę do tyłu, przebijając jej spuchniętą cipkę całkowicie na mojego pulsującego penisa.

"OHHHH BOGA!" powiedziała, gdy jej cipka spasowała wokół mojego fiuta i chwyciła go w kółko w jego aksamitnym cieple. „Zrobiłeś mi wystarczająco cierpienia! Powiedz mi, że mnie kochasz!” Powiedziałem do niej, gdy wyciągnąłem mojego fiuta prawie do końca, pozwalając mu odpocząć na chwilę w ustach jej cipki, zanim ponownie odwiózłem go do domu. "NIEUU!" krzyknęła, a jej ciało napięło się, gdy jej cipka znów zadrżała wokół mojego nadchodzącego fiuta.

Wycofałam się ponownie, zostawiając w niej tylko czubek, tym razem, gdy ruszyłam do przodu, wniknęłam tak głęboko, jak tylko mogłam i powiedziałam ponownie: „Powiedz mi, że mnie kochasz, do cholery!” "NIEUU!" powtórzyła, ale tym razem był to bardziej jęk niż odpowiedź. „KURWA!” płakała, gdy wyciągnąłem się jeszcze raz i ponownie głęboko zakopałem mojego fiuta. Kiedy następnym razem zacząłem się wycofywać, poczułem, jak jej lędźwie podążają za moim odosobnieniem zaledwie o cal.

Ale tym razem nie wyciągnąłem się do końca, zamiast tego rzuciłem się w jej powoli opadającą cipkę, a ona krzyknęła zarówno z zaskoczenia, jak i ekstazy na nasze połączenie: „OHHHH MOJA BOŻE! TAK!” "Tak co?" Zapytałem, wyciągając ponownie do połowy i poczułem, jak jej soki wylewają się wokół mojego fiuta. "TAK, KOCHAM CIĘ!" powiedziała teraz skonsumowane. Potem pochyliła się do przodu i nasze usta połączyły się w namiętnym pocałunku kochanka.

W tym samym czasie próbowała opuścić się z powrotem na mojego fiuta. Gdy nasze języki eksplorowały swoje usta, zacząłem powolny i stały rytm krótkich pociągnięć, doprowadzając nas oboje do euforii orgazmu. „TAAĘ DŁUGO!” powiedziała pochłonięta przez płonący płomień swojej namiętności. Z każdym pchnięciem nadchodził coraz silniejszy przypływ przyjemności, który zbliżał nas coraz bardziej do zachwytu.

"PRAWIE NA MIEJSCU!" płakała, gdy silniejszy wstrząs zaczął gwałtownie kołysać miednicą w górę iw dół mojego kutasa, powodując, że zwiększyłem prędkość mojego pchania, aby nadążyć za nią. „KURWA MEEE!” krzyknęła, gdy kolejny wstrząs wstrząsnął jej ciałem. Była teraz pozbawiona jakiejkolwiek kontroli, gdy raz po raz wjeżdżała w dół na mojego nadchodzącego penisa, posyłając nas oboje na samą krawędź zachwytu. Gdy otworzyła usta, by krzyczeć z przyjemności, jej ciało uderzały fale ekstazy, gdy była całkowicie pochłonięta orgazmem. Jej wijące się ciało na moim wysłało mnie na krawędź, powodując, że wbijałem się w nią raz za razem, za każdym razem, gdy posyłałem swoje nasienie głęboko w nią, aż w końcu nie było już nic do dania.

W końcu jej orgazm minął, upadła na mnie. Kiedy to zrobiła, zacząłem obsypywać jej piękną szyję małymi pocałunkami, gdy szepnąłem jej do ucha: „Kocham cię! Proszę wybacz mi! Kocham cię!” Wciąż trzymany ciasno w jej mokrej mokrej cipce, mój penis tylko częściowo opróżnił się, kiedy podniosła głowę i namiętnie mnie pocałowała i zaczęła delikatnie kołysać na moim półsztywnym kutasie, doprowadzając go szybko do pełnej erekcji. Epilog Jeszcze dwa orgazmy i tyle samo godzin później Vicky w końcu miała w dłoni klucz do kajdanek i przymierzyła go do zamka; to nie zadziałało.

Spróbowała ponownie; to nadal nie działało. Gdy miała spróbować po raz trzeci, nasza zbrodnicza swatka wróciła do pokoju. Spojrzała na nas, uśmiechnęła się i powiedziała: „Ojej, dobrze się bawiliśmy, prawda?” Żywy przestępca podszedł do boku łóżka, pochylił się i włożył klucz do ręki Vicky.

Kiedy to zrobiła, powiedziała do Vicky: „Spróbuj tego. To naprawdę zadziała!” a potem podeszła do komody i wzięła telefon komórkowy, który położyła na nim wcześniej. Następnie otworzyła tył telefonu i włożyła do niego baterię. Potem wróciła do łóżka i powiedziała do Vicky: „Naprawdę nie sądziłaś, że pozwolę ci zadzwonić na policję, dopóki nie będziemy gotowi do wyjścia, prawda?” "Ty zła suko!" – odezwała się Vicky. Marszcząc brwi, uroczy złodziej podniósł wibrator z szafki nocnej, włączył go i powiedział do Vicky: „Przepraszam, co powiedziałaś?” Vicky tylko uśmiechnęła się do niej i odpowiedziała: „Śmiało, nie obchodzi mnie to”.

Potem, gdy stłumiony dźwięk buczenia wibratora wypełnił pokój, Vicky rzuciła się na mnie. Zakryła moje usta swoimi i głośno jęknęła, wbijając swoją miednicę w moje. Przestępczyni musiała zakopać wibrator głęboko w cipce Vicky i tam go zostawić. „Ta, Ta, kochankowie”; zawołała kobieta, gdy przeszła przez drzwi..

Podobne historie

Na rynek, na rynek

★★★★★ (< 5)

Samotna kobieta znajduje na targu trochę więcej, niż się spodziewała…

🕑 23 minuty Prosty seks Historie 👁 1,420

Dzwoniący telefon przerwał jej tok myśli, gdy wyciągnęła rękę i zdjęła słuchawkę z haczyka. "Witam?" Wcisnęła telefon w zgięcie szyi, uwalniając ręce, by ponownie tańczyć nad…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Spójrz w obie strony

★★★★★ (< 5)

Młody mężczyzna spotyka wreszcie swojego sąsiada…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 1,138

"Stary, sprawdź to. Jest." Sean zaciągnął się głęboko papierosem. Jim chwycił czerwony ręcznik sklepowy i wytarł w niego ręce. Kiedy był usatysfakcjonowany, podniósł piwo z krawędzi…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Striptiz

★★★★★ (< 5)

Seksowna romantyczna rutyna striptizowa wprowadza tych kochanków w nastrój…

🕑 10 minuty Prosty seks Historie 👁 1,658

Ustawienie wszystkiego tak, jak chciałem, zajęło dość. czasami. Zacząłem w sypialni stawiać krzesło kuchenne. obok łóżka. Rozłożyłem garści zebranych świec. w różnych pozycjach w…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat