Lot Red Eye do Nowego Orleanu, część II

★★★★★ (< 5)

Mogę ustalić Twój harmonogram podróży, abyś nie musiał płacić za zmianę rezerwacji...…

🕑 12 minuty minuty Prosty seks Historie

Wzięłam udział w locie z efektem czerwonych oczu z Dallas do Nowego Orleanu i byłam zafascynowana młodą stewardessą, która wydawała się lubić flirtować ze mną podczas lotu. Po krótkiej pogawędce i wprowadzeniu, bardziej niż zafascynowała mnie Kelly, która, jak sama przyznała, była trochę zdenerwowana, ponieważ wciąż była w okresie próbnym i szkoliła się. Samolot był dość pusty i usiadłem w tylnym rzędzie.

Na szczęście Kelly i ja znaleźliśmy coś wspólnego. Obserwowałem przejście, gdy wślizgnęła się na wolne miejsce obok mnie i zaczęła robić mi wspaniałego loda. Chciałem dużo więcej – chciałem dołączyć do „Mile High Club”, ale Kelly uznał to za zbyt ryzykowne. Zasugerowała jednak, że chętnie się z nią spotkam, kiedy już wrócimy na ziemię. Wsunęła mi kartkę ze swoim numerem telefonu komórkowego i mrugnęła.

– Wychodzę w południe, więc zadzwoń do mnie – szepnęła, wsuwając mi złożoną kartkę do ręki. Miałem wcześnie rano spotkanie biznesowe i planowałem powrót do Dallas późnym popołudniem. Kelly przerzuciła swoje długie blond włosy przez ramię i uśmiechnęła się, stając obok miejsca, w którym siedziałam. „Mogę ustalić twój harmonogram podróży, abyś nie musiał płacić za zmianę rezerwacji” – powiedziała. Powiedziałem jej, że nie planowałem noclegu i że nie mam zarezerwowanego hotelu.

„Moje łóżko jest wygodne” – odpowiedział Kelly. Cholera. To była oferta, której nie mogłem i nie chciałem odrzucić.

Po spotkaniu biznesowym wpatrywałem się nerwowo w złożoną kartkę z nabazgranymi na niej numerami. Naprawdę potrzebowałem wrócić do Dallas, ponieważ musiałem przygotować się do spotkania zarządu z firmą. Była środa, a posiedzenie Rady odbyło się w piątek.

Miałem ochotę kopnąć się w łeb za zaplanowanie wycieczki poza miasto tak blisko spotkania Zarządu. Zadzwoniłem pod numer na zmiętej kartce. - Cześć - rozległ się wesoły głos. Natychmiast zacząłem przepraszać i wyjaśniać, tylko po to, by zdać sobie sprawę, że dotarłem do nagrania głosowego. Cóż, cholera! Szybko się rozłączyłem i skierowałem wypożyczony samochód w stronę lotniska.

Kilka sekund później zadzwonił mój telefon. W pełni spodziewałem się, że będzie to mój asystent administracyjny. Bardzo niewiele osób poza nią dzwoniłoby do mnie na komórkę, kiedy byłem w podróży służbowej. — Cześć — powiedziała.

„Nie mogę uwierzyć, że naprawdę dzwoniłeś. Skończyłeś ze spotkaniem biznesowym?” To był Kelly. „Tak” – odpowiedziałem.

– Jestem w drodze powrotnej na lotnisko. – Ojej – odpowiedziała. Mogłem powiedzieć, że była rozczarowana dźwiękiem jej głosu. „Ale mogę zmienić moje plany” – szybko odparowałem – „jeśli pomożesz mi zmienić rezerwację na jutro rano”. – Uznaj to za skończone – odparła.

„O której godzinie chcesz wylecieć?” – Wszystko po dziesiątej mi pasuje – powiedziałem. Nie mogłem uwierzyć, że rzeczywiście rozważałem pozostanie na noc, ale z jakiegoś dziwnego powodu poczułem się trochę podekscytowany perspektywą zrobienia dla mnie czegoś, co nie pasuje do mojego charakteru. Pomyślałem, że zaproponuję obiad i zobaczę, jak potoczą się sprawy.

Wiedziałem, że zaproponowała mi swoje łóżko, ale nie chciałem być tak zarozumiały, by wierzyć, że spełni tę ofertę. W końcu oboje byliśmy sobie obcy, z wyjątkiem poprzedniego spotkania podczas lotu do The Big Easy. – Masz ochotę na kolację? Zapytałam. – Jasne – odpowiedziała.

"Jestem grą." Zasugerowałem K-Pauls w dzielnicy. – Jasne – odpowiedziała. K-Pauls to mała, ale luksusowa restauracja butikowa w Dzielnicy Francuskiej. Choć byłoby to drogie, oferowałoby mi intymne otoczenie, w którym naprawdę mógłbym poznać mojego nowego przyjaciela.

„Chcesz się spotkać w K-Pauls, czy mam cię odebrać?” Zapytałam. „Możesz mnie odebrać”, odpowiedziała, „ale musisz dać mi około godziny na prysznic i przygotowanie się”. Kelly powiedziała, że ​​wyśle ​​mi swój adres i zasugerowała, żebym odpisał jej, gdy będę w okolicy. Nadal byłem trochę niezdecydowany, ale mimo to zdecydowałem się zaryzykować.

Skierowałem wypożyczalnię na autostradę międzystanową i w stronę Dzielnicy Francuskiej. Wiedziałem, gdzie znajduje się K-Pauls, ale chciałem się upewnić, że wiem, jak się tam dostać. Kiedy jechałem autostradą, Kelly wysłała mi swój adres, a potem dostałem SMS-a od linii lotniczych potwierdzającego odwołanie mojego wylotu i zmianę rezerwacji na następny dzień o jedenastej rano.

Zaczynałem czuć się trochę bardziej komfortowo. Kolejny tekst. Zerknąłem na telefon. „Mam nadzieję, że mała czarna sukienka będzie w porządku” – czytamy w wiadomości.

„Brzmi seksownie” – odpisałam dwoma palcami. „Będzie”, nadeszła jej krótka, składająca się z trzech słów odpowiedź. Znalazłem K-Paul's, a następnie wyznaczyłem drogę do miejsca, do którego skierował mnie Kelly.

To była krótka, około piętnastominutowa przejażdżka. Zatrzymałem się na zamkniętym osiedlu mieszkaniowym i czekałem, aż ktoś otworzy bramę. Wjechałem za małym sportowym samochodem i zaparkowałem przed budynkiem dwunastym.

Kelly mieszkał w 120. Spojrzałem na zegarek. Byłem godzinę wcześniej. Postanowiłem więc nadrobić zaległości w pracy. Wysłałem wiadomość do mojej asystentki administratora i powiedziałem jej, że moje plany podróży uległy zmianie i że przyjadę w czwartek po południu.

– Ale co z przygotowaniami do tablicy? odpisała. „Zrobię to w czwartek wieczorem” – odpowiedziałem. „Nie pracuję do późna” – odpisała. „Wynagrodzę ci to” – napisałem. "Obiecuję." Sarah była świetną asystentką administracyjną i więcej niż raz wyciągała mnie z ognia, ale zawsze wiązało się to z wysoką ceną – albo trochę dodatkowej pensji, albo wymyślny lunch, albo jakiś nowy strój .

Wysłałem SMS-a z datą. "Jestem wcześniej." „Chodź” – odpisała. Nerwowo podszedłem do mieszkania 120.

Zapukałem do drzwi i otworzyły się. - Wejdź - skinęła na mnie zza drzwi, kiedy zerkała na mnie. Kelly była owinięta dużym ręcznikiem, jej włosy wciąż były wilgotne po prysznicu, a uśmiech emanował z jej twarzy.

Weszłam do dobrze udekorowanego mieszkania, a Kelly zamknęła za mną drzwi. Stanęła na palcach i złożyła lekki pocałunek na moim policzku. – Będę gotowa za kilka – powiedziała, wchodząc do przestronnego salonu.

"Rozgość się." Usiadłam na skórzanej kanapie i rozejrzałam się. Byłem pod wrażeniem. Jak na młodą damę utrzymującą się z pensji stewardessy, miała dość ekskluzywne mieszkanie. Moja partnerka szybko zniknęła w jej sypialni, ale zostawiła otwarte drzwi.

– Więc gdzie chcesz iść? Słyszałem, jak pytała z sypialni. „Dźwięk K-Paula jest dla ciebie OK?” Zapytałam. „K-Paul's brzmi dobrze” – odpowiedziała.

Przeglądałam magazyn kulinarny, który zobaczyłam na stoliku do kawy. Z sypialni ryknął Kenny Loggins. Po kilku chwilach wróciła do salonu, ubrana w krótką czarną koktajlową sukienkę. Cholera.

Starałem się wszystko kontrolować, ale było ciężko. Była to suknia z bardzo głębokim dekoltem, dopasowana do sylwetki, odsłaniająca duży biust i bardzo wysoka, odsłaniająca jej dobrze opalone i umięśnione nogi. Podeszła do miejsca, w którym wciąż siedziałem, tuż przede mną. Odwróciła się i zapytała: „Możesz wziąć mój zamek błyskawiczny?” Przełknąłem ślinę, wstając i zaciągając się jej perfumami. Zapięłam suwak i zapięłam małe zatrzaski u góry.

Odwróciła się i stanęła twarzą do mnie. – Nie wyglądam na dziwkę, prawda? „Ani trochę”. Nasza rozmowa z K-Pauls była lekka i przyjemna, ponieważ obaj poznaliśmy się trochę lepiej. Kiedy weszliśmy do K-Pauls, mogłem powiedzieć, że każdy facet w tym miejscu spojrzał w naszą stronę. Kelly błyszczała w swojej seksownej czarnej sukience koktajlowej.

Kolacja nie mogła iść wystarczająco szybko. Kiedy czekaliśmy przy stanowisku parkingowego na wynajem, od niechcenia objąłem ją ramieniem w talii i przyciągnąłem bliżej siebie. "Jesteś taki gorący!" Wyszeptałem. – I napalona – szepnęła w odpowiedzi.

Cholera. Nie zaszliśmy zbyt daleko, kiedy zdjęła szpilki i postawiła bose stopy na desce rozdzielczej, a jej krótka sukienka bardzo łatwo się uniosła i pokazała mi więcej swoich fantastycznie wyglądających nóg. Chyba zauważyła moje przypadkowe spojrzenie, bo następną rzeczą, jaką pamiętam, było to, że podniosła pośladki z siedzenia i zaczęła ściągać swoje czarne majtki.

Podciągnęła sukienkę i poklepała wygolony obszar łonowy, a potem cicho wsunęła palec do swojej różowej pochwy. „Jestem tak cholernie napalona” szepnęła, gdy jechałam, podążając za poleceniami mapowania GPS z powrotem do jej mieszkania. Nagle zaczęła głośno jęczeć - wiesz, że jęczeć - jak orgazm. Nie wiedziałem, czy się ze mną bawi, czy naprawdę się wyrywa. - Jesteś szalony - odpowiedziałem.

– Może jestem – odszepnęła, przesuwając palcami w przód iw tył w pochwie. Skręciłem na parking jej kompleksu apartamentów i zaparkowałem. Chwyciła szpilki i pobiegła boso przez trawę do drzwi swojego mieszkania. Nie byłem daleko w tyle.

Gdy tylko weszliśmy do mieszkania, pchnęła mnie na frontowe drzwi i rozdarła mi koszulę. Podciągnąłem jej sukienkę wokół talii i złapałem garść jej idealnego tyłka. Wzięła mnie za rękę i zaprowadziła do swojej sypialni. „Poproszę suwak” – błagała, gdy rozpinałem spodnie. Odpiąłem zapięcie i pociągnąłem suwak, który utrzymywał jej sukienkę na miejscu.

W jednej chwili była praktycznie naga, z wyjątkiem czarnego koronkowego stanika, który szybko zrzuciła, gdy ściągałem spodnie i koszulę. Miała boginię ciała. O mój Boże! Wślizgnąłem się na łóżko, a ona natychmiast zdjęła ze mnie bokserki. „To…” wyszeptała, biorąc mojego dziesięciocalowego kutasa w swoje ciepłe dłonie, „to jest to, czego potrzebuję!” Wiedziałem już, że ma świetne umiejętności ustne.

Nie zawiodła. Leżałem płasko na plecach. Nie mogłem uwierzyć, że to się dzieje. Ponownie ułożyła się nade mną, siadając okrakiem. Pochyliła się do przodu i nasze usta się spotkały, najpierw delikatnie, potem bardziej namiętnie.

Nasze języki figlarnie tańczyły w swoich ustach. Sięgnęła między swoje nogi i skierowała mojego 10-calowego penisa we właściwą pozycję, po czym usadowiła się na moich kolanach, jednocześnie przyciskając swoje ciało do mojego. Mój kutas z łatwością wsunął się do jej pochwy. Usiadła i spojrzała na mnie.

– Mam nadzieję, że bierzesz pigułki – wychwalałem. Zapewniła mnie, że jest dobrze chroniona. "Masz potworną laskę!" powiedziała, powoli obracając biodrami w przód iw tył, a jej dłonie naciskały na moją klatkę piersiową.

Jej długie blond włosy okalały anielską twarz, jej cycki były sterczące i prosiły się o masaż. Wsunąłem ręce na jej piersi, a ona zamknęła oczy. Wzięła głęboki wdech, po czym gwałtownie wypuściła powietrze. Jej obroty stały się silniejsze i szybsze, gdy wpadła w szał.

Usiadła i chwyciła mój worek na piłki, lekko je ściskając. – Doprowadzisz mnie do orgazmu – wychwalałem. – Tego właśnie chcę – odpowiedziała.

Mogłem powiedzieć, że wiedziała, czego chce. Splotła palce za głową i jęknęła, jej biodra poruszały się w przód iw tył w rytmiczny sposób, jej piersi podskakiwały przede mną. Złapałem ją za bok i popchnąłem na plecy.

Wwierciłem się kutasem w jej parującą cipkę. Wydała małe szczenię, ale potem zacisnęła swoje długie nogi wokół mnie, gdy kołysaliśmy się w przód iw tył. Wsunąłem język głęboko w jej jamę ustną. Kiedy to zrobiłem, eksplodowałem w niej. Trzęsła się gwałtownie, gdy eksplodowałem, wydając z siebie głęboki jęk.

"Pierdol mnie!" błagała i była zadowolona. "Mocniej!" Moja sperma wypełniła jej pochwę. Drżała i trzęsła się, a jej oczy wywracały się do tyłu głowy. Jej twarz zbielała, a potem nabrała głębokiego szkarłatnego koloru.

Nie pamiętam, jak długo utrzymywaliśmy tę pozycję, ale było warto. W pewnym momencie stoczyłem się z niej i położyłem obok niej, podczas gdy ona ułożyła nogę na mojej i położyła głowę na moim ramieniu, a jej dłoń spoczywała na mojej klatce piersiowej. – Jesteś dobry – wyszeptała. – Bardzo dobry. - Sam nie jesteś zły - wychwalałem.

Leżę tam, doskonale zadowolony. Jej oddech zwolnił, a potem przeszedł w lekkie chrapanie. Zamknąłem oczy i odpłynąłem w sen. Obudziłem się kilka godzin później i delikatnie pogłaskałem ją po ramieniu. Poruszyła się lekko na łóżku obok mnie.

Jej ręka znalazła drogę do mojego półtwardego penisa. Nie zajęło to wiele czasu i wróciliśmy do tego ponownie. Chyba zostaliśmy w tym cyklu do wschodu słońca.

Obudziłem się wcześniej niż ona i wślizgnąłem się pod jej prysznic. Po kilku chwilach dołączyła do mnie. Żaden z nas nie powiedział ani słowa. Nie musieliśmy.

Oboje nie chcieliśmy, żeby to się skończyło, ale wiedzieliśmy, że tak się stanie. Obiecałam, że będę w kontakcie, a ona zrobiła to samo. Niestety czas i odległość nie połączyły nas ze sobą, ale nigdy nie zapomnę tego pierwszego wspólnego czasu. Loty z efektem czerwonych oczu do Nowego Orleanu nabrały głębszego znaczenia.

Liczyłem na ponowne spotkanie, ale tak się nie stało. W końcu znalazłem dziewczynę i jestem pewien, że prawdopodobnie znalazła swojego „rycerza w lśniącej zbroi”. Ale od czasu do czasu zastanawiam się… a potem przeszukuję kroniki mediów społecznościowych. mając nadzieję na nadzieję, na kolejne przypadkowe spotkanie..

Podobne historie

Wszystkiego najlepszego dla mnie część 2

★★★★(< 5)

Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269

Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Essex Hot Lovin '

★★★★★ (< 5)

Michelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…

🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,921

Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Krab z Belfastu

★★★★★ (< 5)

Dmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186

Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat