Dwaj miłośnicy długodystansowych próbują prześcignąć się w niespodziankach.…
🕑 11 minuty minuty Prosty seks HistorieW Detroit była wczesna godzina szczytu. Popołudniowy blask był tylko irytacją dla większości ludzi na autostradzie zmierzających na zachód w drodze do domu. O ile mi chodziło, wiedziałem, że będę miał jeszcze trzy godziny słońca i cieszyłem się z tego. I miałem się stać szczęśliwszy. Dotknąłem jego nazwiska na liście kontaktów mojego telefonu i miałem nadzieję, że odbierze.
On zrobił. „Cześć, kochanie, jak ci mija dzień?” Zapytałam. - Przetrwać - powiedział, brzmiąc na wyczerpanego psychicznie, jeśli nie zirytowanego. „Będę bardzo szczęśliwy, kiedy to się skończy”. Powiedziałem udając współczucie.
„Wydaje mi się, że będziesz zbyt zmęczony, żeby odebrać mnie z lotniska o 8 rano”. Na drugim końcu linii zapadła cisza, a potem usłyszałem: „Ty… umm… gdzie będziesz ???” Jego głos był mieszaniną podniecenia, paniki i radości, a następnie pytań o moje informacje o locie, gdybym miał gdzie się zatrzymać, gdybym miał samochód, i jak długo planowałem pozostać w mieście. „Zobaczę, czy uda mi się to zrobić” - powiedział. „Ile masz czasu, zanim wsiądziesz do samolotu?” „Około półtorej godziny” - powiedziałem.
„Jadę teraz na lotnisko, chyba że nie będzie to dla ciebie skuteczne”. „Sprawię, że będzie działać!” - powiedział z radością i podekscytowaniem zastąpionym początkową paniką w głosie. Podałem mu informacje o locie i powiedziałem, że zarezerwowałem pokój hotelowy w pobliżu lotniska.
Mogę się tam dostać, jeśli z jakiegoś powodu nie zobaczy mnie tej nocy. Około dziesięć minut przed wejściem samolotu na pokład dostałem wiadomość: „Poproszę kogoś o spotkanie w holu w strefie sprzedaży biletów”. Byłem trochę rozczarowany, ale nie do końca. Wiedziałem, że wyruszenie w podróż w ostatniej chwili może mieć pewne niepowodzenia. Potajemnie liczyłem na jeden z tych długich uścisków i długich pocałunków w holu na lotnisku, które zwykle nadawały ton naszemu poprzedniemu spotkaniu.
"Zobacze cie dzisiaj wieczorem?" Odpisałem. „Zobaczysz mnie dużo w ten weekend. Co masz na sobie?” była jego odpowiedź. Nie chciałem zepsuć niespodzianki pojawienia się w fioletowej sukience z dekoltem w szpic, czy też wstępnego planu, powitania go w zapinanym na guziki i wiązanym lekkim trenczu, ale logistyka była logistyczna.
Samolot był bez międzylądowania, ale czterogodzinny lot wydawał się trwać znacznie dłużej, niż się spodziewałem. Próbowałem czytać, ale nie mogłem skupić się na moim eReaderze. Nawet w przypadku Kennetha Rexrotha, Johna Dunne'a lub Pabla Nerudy. Oczekiwanie sprawiło, że moje serce przyspieszyło i sprawiało, że każdy nerw kończący się w moim ciele zaczął migać, powodując, że czułem mrowienie, nerwowość i ekscytację. Wiedziałem, że go zobaczę, ale kiedy? A czego oczekiwałbym po wylądowaniu? W końcu poddałem się koktajlowi, by uspokoić nerwy.
Mógłbym użyć dwóch, ale nie chciałem być podenerwowany, kiedy wyszedłem z planu lub, co gorsza, zmęczony. Ostatnie przebłyski światła podświetliły jagodowe, purpurowe i pomarańczowe niebo po zachodzie słońca, kiedy wylądowałem na SFX. Korytarz bramy nie był bardzo zajęty, co ułatwiłoby znalezienie tego, kto spotkał się ze mną w holu. Gdy tylko dotarłem do holu, pojawił się wysoki, stoicki, łysy i muskularny mężczyzna w ciemnym garniturze i białej koszuli i krawacie, trzymający w ręku kartkę z moim imieniem.
Wyglądał jak typ, który mógłby wysłać człowieka lecącego przez pokój jednym uderzeniem, gdyby musiał. Podszedł do mnie, wziął mój bagaż i poprowadził mnie do postoju taksówek. Był człowiekiem kilku słów i uprzejmie zapytał mnie o mój lot cichym, niskim tenorem. Kiedy zapytałem, jak się nazywa, powiedział tylko „Bingo”.
Wpuścił mnie do tylnych drzwi czarnej limuzyny. Gustowny sedan, nie jeden z tych sztuczek z limuzyną. Na tylnym siedzeniu siedział mój przystojny i wybitny kochanek, nienagannie ubrany w sportowy płaszcz, spodnie, koszulę i jedwabny krawat.
Ledwo wydał z siebie pisk, zanim pogrążyliśmy się w zachwycającym uścisku. Nasze pilne wargi zderzyły się ze sobą, pękając jak dzikie fale falochronu w burzy z wiatrem. Nasze języki splotły się jak nasze ręce i dłonie, które chciały połączyć się z każdą częścią naszego ciała, która tęskniła za sobą dokładnie przez pięć tygodni i czterech dni. Nasze ciała zazębiły się, jakby nie były oddzielone tkaniną naszego ubrania.
Jego dłonie przesunęły się po moich ramionach i ramionach, po grzbiecie uda aż do krągłości mojego tyłka. Mogłam poczuć uśmiech na jego twarzy, kiedy całowaliśmy się, kiedy zdał sobie sprawę z braku linii majtek. Koronka stanika ocierała się o moje twardniejące sutki, gdy jego dłoń przesunęła się po mojej piersi.
Czując jego solidną, jędrną klatkę piersiową potwierdził, że tak naprawdę było to prawdą; Byłem z nim naprawdę, ale było lepiej, niż się spodziewałem. Odsunął się na tyle daleko, by spojrzeć mi w oczy, które znajdowały się na skraju radości. Jego promienieł tak jasno jak jego uśmiech. Gdy sięgnął po butelkę Dom Perignon i dwa kryształowe łodygi, w końcu zauważyłem, że Miles Davis gra cicho i cicho „In Your Own Sweet Way” przez głośniki.
Brzęknęliśmy okularami, a on wzniósł toast za kobietę, która mogła go zaskoczyć i zachwycić jak nikt inny. Nie mogłem się oprzeć, by znów go pocałować, tylko po to, by posmakować suchego i łagodnego smaku szampana, który delikatnie wyssałem z jego ust. Zapytałem, dokąd jedziemy. Nie odpowiedział; właśnie napełnił moją szklankę i powiedział mi, jak bardzo był zachwycony, że mnie widzi. Kiedy delektowałem się drugą szklanką podczas rozmowy, wsunął truskawkę do moich ust.
Odwróciłem się i po raz kolejny zamknęliśmy usta, a on pociągnął mnie na swoje kolana przodem do siebie. Spódnica mojej sukienki podjechała na tyle wysoko, że skóra mojej cipki poczuła twarde wybrzuszenie, które sprawiało wrażenie, jakby chciało się uwolnić z jego spodni. Jego dłoń przesunęła się po tylnej części mojego uda i ku przodowi moich bioder i zatrzymała się na tyle długo, by mnie pieścić i drażnić, zapalając we mnie przełącznik, który instynktownie sprawił, że zakołysałem biodrami o niego. Zdjąłem mu kurtkę z ramion i zręcznie poluzowałem guziki jego koszuli, delikatnie i delikatnie przesuwając palcami i dłońmi po jego klatce piersiowej.
Czasami kciuk i palec wskazujący przesuwały się po jednym z jego sutków, czasami po prostu przechodząc i przesuwając się po najmniejszej końcówce. Kilka razy mój kciuk i palec wskazujący chwycił sutek z przeciwległych końców, ścisnął go w samym środku, a następnie puścił. Jego dłonie potarły moje uda i tyłek w tempie „Nuit Sur Les Champs-Elysees”. Cofnąłem się i szybko zabrałem się za poważną sprawę odpięcia paska i guzika jego spodni, zanim je zerwam i bokserki.
Oparłem kolana na twardej skórze ławki na tylnym siedzeniu, górowałem nad nim i rozerwałem krawat z boku mojej sukienki, pozwalając jej spaść na podłogę z obszernego miejsca na tylnych siedzeniach. Czułbym się trochę ekshibicjonistą, gdyby nie przyciemnione szyby i szampan we mnie, mówiąc: „Zrób to tak, jak świat patrzy”. Zsunąłem moją mokrą, zręczną cipkę prosto w dół jego penisa, z wyjątkiem tego, że uderzył mnie dwoma palcami w moje wewnętrzne sanktuarium, jakby były pociskami w misji poszukiwania ciepła.
Wślizgiwali się, czasem pieszcząc, a czasem sondując. Pofalowałem nad nim, odchylając głowę do tyłu za każdym razem, gdy wydałem długi jęk lub przeraźliwie, jakbym tańczył w tempie mojej własnej piosenki. Zatrzymał się i szybko opuścił mnie za tyłek na szczyt swojego penisa. Zsunąłem mu szyb bardzo szybko i ślisko.
Wstałem powoli, czując, jak jego kogut ociera się o moje wewnętrzne ściany. Jeździłem nim powoli w górę iw dół, aż poczułem ostre ukłucie jego dłoni w policzek mojego tyłka. Poczułem, że moja wilgoć jeszcze bardziej pokrywa jego penisa, a potem zapytałem go głosem małej dziewczynki: „Więcej, proszę”. Jego dłoń szybko uderzyła mnie w drugi policzek, a potem złapał mnie za biodra i poprowadził, żebym przyspieszył . Złapałam go za ramiona, żeby się przygotować, i za każdym razem, gdy moja cipka nudziła się na jego penisa, wydałam długi ciąg jęków.
Jęk zamienił się w westchnienie, gdy moje ruchy stały się krótsze, głębsze, szybsze. Oddech mu się uciął, gdy szybko i pilnie popchnął biodra do przodu. Zamknął oczy i zaczął wydawać płaczliwy wycie. Najpierw cicho, a potem głośniej, aż jego krzyk wybuchnął głębokim westchnieniem, jakby uwolnił we mnie gorącą spermę. Ja też przybyłem albo przez kilka orgazmów, albo przez długi przedłużony.
Tak naprawdę nie zauważyłem. To nie miało znaczenia. Byliśmy symfoniczni.
Patrzyliśmy sobie w oczy i uśmiechaliśmy się, gdy powoli zsynchronizowaliśmy się. Delikatnie pompowałem mu na kolana, aż nie mogłem dłużej zsuwać się z twoim kutasem ze wschodu. Odwrócił mnie, bym mógł usiąść na dupie. Trzymaliśmy się blisko siebie, dopóki nie spojrzałeś w górę i nie powiedziałeś: „Jesteśmy tutaj”. Byliśmy na parkingu zatłoczonego stoiska z hot dogami.
Nie wiedziałam jak długo. Nie wiedziałem nawet, że zjechaliśmy z drogi i kiedy. Zapytałem, jak długo tu jesteśmy. Po prostu zapewnił mnie, że teraz można to zobaczyć.
Nie mogliśmy się powstrzymać od śmiechu, gdy szukaliśmy naszych ubrań i zakładaliśmy je z powrotem. Wręczył mi to, co zostało w butelce wraz z fletami i poszliśmy na stoisko. To miejsce to bywalcy starej szkoły, długie na nogach, chili dogi. Powiedziałem mu, że chcę kilka krążków cebuli, ale nalegał na frytki.
Dowiedziałem się dlaczego. Wsunął jeden do ust, a drugi włożył na moje usta i jedliśmy powoli, aż nasze usta się spotkały. Myślę, że było mu jeszcze goręcej, gdy patrzył, jak zaciskam usta wokół czubka hot doga. Nie mogliśmy się powstrzymać od śmiechu, czując raczej zawroty głowy przed wystawieniem naszego publicznego pokazu dzielenia się jedzeniem w ten sposób.
Okazało się, że przyniesienie szampana na stół piknikowy było więcej niż OK. Grupa biodrówek przy stole obok nas piła PBR z puszek z kilkoma zapasami i nie zwracając na nas uwagi. „Jak zawsze zabieram cię do najlepszych miejsc” - powiedział, napełniając nasze kieliszki.
Zaśmiałem się i powiedziałem, że nie mogę zgodzić się więcej. To miejsce i te psy nie mogłyby być bardziej idealne, szczególnie w połączeniu z szampanem. Śmialiśmy się jeszcze bardziej i wpadliśmy na naszą pierwszą prawdziwą rozmowę tego wieczoru, próbując zapakować wszystko, co w innym przypadku dzielilibyśmy się podczas jazdy samochodem tutaj. Odsunęliśmy się od tłumu, by spojrzeć w gwiazdy i ciemne, ciemnoniebieskie niebo, trzymając się za ręce i łapiąc oddech.
„Następnym razem, gdy zdecydujesz się mnie zaskoczyć, daj mi więcej głowy, OK?” on zapytał. „A jaka byłaby w tym zabawa?” Powiedziałem z uśmiechem..
Znajduje nieoczekiwaną seks zabawkę w postaci swojego sąsiada…
🕑 13 minuty Prosty seks Historie 👁 1,905Jess pomachała na pożegnanie rodzicom, gdy odjeżdżali na tradycyjny weekendowy obiad i randkę do kina. Prawie z niej zrezygnowali, żeby spędzić z nią więcej czasu, odkąd była w domu…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuMój internetowy kochanek i sąsiad terroryzują moją cipkę…
🕑 6 minuty Prosty seks Historie 👁 1,285Kiedy moja głowa wystawała przez okno, wdychałem świeże zimowe powietrze, żeby nie krzyczeć. Kiedy nadal walił w moją mokrą cipkę, próbowałam przytrzymać się framugi okna, aby uzyskać…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuDługo oczekiwana kontynuacja pierwszej części…
🕑 7 minuty Prosty seks Historie 👁 1,149Gdy tylko zamknąłem drzwi wejściowe, poczułem, jak siła twojego korpusu rugby pchnęła mnie na ramę z twardego drewna. Nie marnowałeś czasu i poczułem, jak twoje palce szarpią moją…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu